PDA

Zobacz pełną wersję : Sufit podwieszany z płyt G-K na starym stropie drewnianym



BaB
28-08-2013, 21:27
Witam,

Wykonuję właśnie sufit podwieszany na starym stropie drewnianym (deski, trzcina, tynk). Zdecydowałem się zastosować ruszt krzyżowy dwupoziomowy.
W związku z tym mam pytanie, czy pręty do wieszaków obrotowych można przykręcać do deskowania sufitu, czy trzeba namierzyć legary i kręcić do legarów. Deski są w dobrym stanie. Nad tym stropem jest poddasze nieużytkowe.

Dzięki

vascom
28-08-2013, 21:37
W takim przypadku staram się szukać legarów, jeden sufit wykonałem prawie rok temu kręcąc się do desek na pojedynczym stelażu i do tej pory reklamacji nie mam.
Swoja drogą jaka to powierzchnia ze krzyżowy chce Pan robić??

BaB
29-08-2013, 06:36
W sumie będą dwa sufity w pokojach obok siebie. Jeden 5x3m, drugi 5x3,6m.

vascom
29-08-2013, 11:09
W Pana przypadku zdecydowałbym się na stelaż krzyżowy i starałbym się szukać legarów (większa pewność )

BaB
29-08-2013, 21:44
Pierwszy sufit już zamontowałem ... na deskowaniu. W drugim będę szukał legarów.

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

dez
30-08-2013, 12:58
Cały dom mam w sufitach podwieszanych, najstarsze około 5 lat temu robione, jeśli dasz gęsto wieszaki ( u mnie większość to zwykłe uchwyty sufitowe, a nie wieszaki) to spokojnie wystarczy kręcenie do sufitu bez szukania legarów. Nic nie pęka przy połączeniu ściany z sufitem. Dodam że dom piętrowy, a płyty na parterze i 1 piętrze.

BaB
31-08-2013, 20:19
Wieszaki daję co 60 cm, a rozstaw górnego poziomu rusztu co 70 cm. Dolne profile co 40 cm.

Dziękuję za podpowiedzi.

p.august
29-05-2015, 00:58
Witam,
chciałbym odświeżyć temat...

Remontuję mieszkanie na parterze w 100-letniej kamienicy - usunąłem 2 ścianki działowe z desek oraz tynki ze ścian i sufitu, Podłoga na stropie Kleina wymieniona (styrobeton + wylewka). Pomieszczenie ma teraz ok. 8,5 x 4,5 m.
Tynki na ścianach były już robione 2 razy - płaciłem i skuwałem!... Karygodnie krzywe, popękane, odparzone - czyli znów widać cegły z resztkami skutego tynku/tynków.
Na suficie zostały deski z "milionem" gwoździ, dość dziadowskie... Legary widać, odstępy ca 80 cm (dokładnie jeszcze nie mierzyłem).
Postanowiłem zerwać również te deski - będą same legary, pomiędzy które wygodnie włożę wełnę (nad legarami widać deski/podłogę mieszkania na piętrze). Legary są zapewne trochę ugięte / brak poziomu...
Tyle wstępu...

Ponieważ nie lubię płyt g-k (z wielu powodów), wymyśliłem płyty MFP 12 mm - na sufit i ściany! Można je malować, tapetować, kłaść płytki - co kto woli...
Co o tym myślicie? Są dość ciężkie, ale za to bardzo stabilne, wilgocioodporne...
Legary wytrzymają? Zamierzam profile CD wieszać na "grzybkach" przykręconych do legarów. A może przykręcać płyty bezpośrednio do legarów po ich wyrównaniu?
Ściany też zrobiłbym z płyt MFP na stelażu UD/CD zamiast tynku - głupie pomysły czy OK?

Pozdrawiam i bardzo dziękuję za rady i wskazówki!