dorcze
02-09-2013, 21:49
Podczas dość silnych opadów i dużego wiatru, zaniepokoiły mnie w dwa miejsca:
1 - obok komina, ewidentnie było słychać tak jakby kapanie kropel wody na folię, Niezależnie od tego co w kominie ;) Ale naocznie żadnych zaparowań, zawilgoceń na folii nie znalazłam, tylko to kapanie. Czy powinnam się tym przejmować?
2 - w innym miejscu, zauważyłam dość mokrą podłogę, odobnie jak wyżej, naocznie brak zaparowań, zawilgoceń na folii. Tylko kałuża...
I teraz pytanie, jak bardzo powinnam się tym przejąć? Na co zwrócić uwagę w najbliższym czasie? Dach był kładziony w 2000 roku, dachówka ceramiczna. Co się z nim działo potem, nie wiem, ja go użytkuję dopiero od kwietnia jestem jeszcze zielona w tych kwestiach :) A jak wiadomo, zima nie jest najprzyjemniejszą porą na problemy z dachem. Wiadomo, najlepiej jakby dekarz to obejrzał, ale może to normalne, że tak się zdarza podczas silnych ulewnych opadów i silnego wiatru, że jakoś tak zacina, np przez jakieś otwory wentylacyjne.... z zewnątrz nie bardzo mam jak obejrzać, wyłaz na dach po zupełnie przeciwnej stronie... :(
PS: jeżeli uznacie to za laickie pytanie, proszę o wyrozumiałość, każdy kiedyś zaczynał :)
1 - obok komina, ewidentnie było słychać tak jakby kapanie kropel wody na folię, Niezależnie od tego co w kominie ;) Ale naocznie żadnych zaparowań, zawilgoceń na folii nie znalazłam, tylko to kapanie. Czy powinnam się tym przejmować?
2 - w innym miejscu, zauważyłam dość mokrą podłogę, odobnie jak wyżej, naocznie brak zaparowań, zawilgoceń na folii. Tylko kałuża...
I teraz pytanie, jak bardzo powinnam się tym przejąć? Na co zwrócić uwagę w najbliższym czasie? Dach był kładziony w 2000 roku, dachówka ceramiczna. Co się z nim działo potem, nie wiem, ja go użytkuję dopiero od kwietnia jestem jeszcze zielona w tych kwestiach :) A jak wiadomo, zima nie jest najprzyjemniejszą porą na problemy z dachem. Wiadomo, najlepiej jakby dekarz to obejrzał, ale może to normalne, że tak się zdarza podczas silnych ulewnych opadów i silnego wiatru, że jakoś tak zacina, np przez jakieś otwory wentylacyjne.... z zewnątrz nie bardzo mam jak obejrzać, wyłaz na dach po zupełnie przeciwnej stronie... :(
PS: jeżeli uznacie to za laickie pytanie, proszę o wyrozumiałość, każdy kiedyś zaczynał :)