PDA

Zobacz pełną wersję : krokwia 1 cm od komina



sarwa
10-07-2004, 07:29
witajcie,
czy dopuszczalne jest pozostawienie krokwi 1 cm do komina?
grozi to czyms?
kurcze, panownie zaczynaja mi foliować dach a tu takie wątpliwości
mam.

tomek

legar
10-07-2004, 08:30
witam...

jeżeli to komin wentylacyjny - no problem

jeżeli dymowy od kominka - krokiew jest za blisko, musisz zaizolować wełną mineralną (w jednym z numerów muratora podają taką minimalną, zalecaną odległość od wewnętrznego przekroju komina, coś około 15 cm zdaje się - 12 cm cegła + 3 cm wolna przestrzeń)....nie pamiętam ile to dokładnie było....ale na 100% 1 cm to za blisko...ale zaizolować możesz przed pierwszym rozpaleniem w kominku....pzdr

piotr.nowy
10-07-2004, 08:41
No chyba , że masz komin systemowy, izolowany pomiędzy warstwami wew. i zew.. Ale jeśli to komin dymowy to chyba i tak za blisko.

wlod
10-07-2004, 10:46
tak na 99%, jeżeli czegoś nie pop...liłem, to krokiew powinna być min. 5cm od komina, mam nadzieję że ktoś się jaszcze odezwie i to zweryfikuje
wlod

sarwa
10-07-2004, 21:20
hmmm... no to mam problem ;) ... następny

bo ta krokiew leży wlasnei przy kanale z kominka.
komin jest zwykly z pelnej cegly.
czym to zaizolowac?

tomek

Greku
10-07-2004, 21:38
ja mam rozstaw krokwi 90cm. Z jednej strony krokiew dotyka komina z drugiej jest ok. 10cm od komina i tam napchałem wełny mineralnej czy dobrze zrobiłem z tym ociepleniem? jeszcze mogę wyciągnąć wełne bo nie mam regipsów. Komin od kominka.

Greku
10-07-2004, 21:39
ja mam rozstaw krokwi 90cm. Z jednej strony krokiew dotyka komina z drugiej jest ok. 10cm od komina i tam napchałem wełny mineralnej czy dobrze zrobiłem z tym ociepleniem? jeszcze mogę wyciągnąć wełne bo nie mam regipsów. Komin od kominka.

legar
11-07-2004, 07:36
Greku....dobrze zrobiłeś. właśnie wełna jest zalecana do izolacji krokwi od komina (tak podaje fachowe czasopismo)...niepokoi mnie ta druga strona, gdzie krokiew dotyka komina-jak ją odizolować?...można ewentualnie wyciąć jej fragment (tak trochę więcej niż na szerokość komina) i zrobić takie specjalne prostopadłe do krokwi ciesielskie połączenia więźby (jakoś to się fachowo nazywa)...pzdr

Greku
11-07-2004, 12:16
Dzięki LEGAR.

pawel_l
11-07-2004, 20:43
A co zrobić jeśli murłata jest 1 cm od przewodu kominowego (20x20) z cegły pełnej?

Greku
11-07-2004, 21:58
czy to komin systemowy?

robert skitek
11-07-2004, 22:00
a nazwa to nie legar a wymian :)

ronin
12-07-2004, 08:05
Problem ten należy rozpatrzyć w dwóch aspektach:
1. zgodność z przepisami
2. bezpieczeństwo

ad.1 sprawa jest prosta - bez rozróżnienia
zgodnie z par.265 ust.4 warunków technicznych (Dz.U.2002.75) przewody spalinowe i dymowe powinny być oddalone od łatwo zapalnych, nieosłoniętych częsci konstrukcyjnych budynku co najmniej 0,3 m, a od osłoniętych okładziną z tynku o grubości 25 mm na siatce lub równorzedną okładziną co najmniej 0,15 m. Przpis o tyle ciekawy, bo bez watpienia ma na myśli krokwie, tyle że ....:
a) niektóre przekroje niektorych drzew są trudno zapalne (badania kiedyś robiła para Linder-Struś)
b) niektóre impregnaty nadają drewnu trudno zapalność (choc tu był nie ryzykował - impregnat po proostu wyparuje i będzie kuku)
c) drewno czterostronnie strugane jest chyba też juz z zasady drewnem trudnozapalnym (tzw. pojęcie "ślizgania się ognia")
ale reasumując i .. zasmucajac Was, żaden kominiarz nie (powinien) podpisać Wam obowiązkowych badan przed odbiorem, zastając taki stan jak niektórzy podawali wyzej.

ad.2 bezpieczeństwo (bardziej istotne)
a) kominy wentylacyjne - jak widać w powyższym przepisie nie ma o tym mowy, o ile pamietam w PN jest, ale nie oszukujmy się krokiew moze spokojnie przylegać do komina wentylacyjnego, dopóty, dopóki jakiś ........ (znak zodiaku) nie zamieni kanałów miejscami (wentylacyjnego ze spalinowym).
b) kanały spalinowe ( z wkładem) - jeśli wkład jest poprawnie zamontowany i szczelnie otulony wełną o grubości minimum 1,5 - 2 cm, komin tez dobrze wymurowny, na pełne spoiny, oraz OTYNKOWANY, a krokiew będzie przylegala do komina, nie powinno nic złego się stać. Choć jak zauważyliście DUŻO tych jesli. Dlaczego ?? Na czopuchu przy piecach olejowych czy gazowych jest temperatura max. 140-180 C (dół). Po tych 4-5 metrach do momentu kiedy komin przechodzi obok więźby, temperatura spadnie poniżej 80-100 C. Są to temperatury absolutnie nie grożne dla drewna oraz, a raczej przedewszystkim dla izolacji komina (welna, cegła). Na zewnątrz komina nawet nie stwierdzicie róznicy w temperaturze komina.
c) kominy od kominków - krótko - tak jak w przepisach. Powód ?? Powódów jest 400 a czasami nawet 1000. Takie temperatury mogą panować w przewodzie dymowym kominków. Nie ma szans aby izolacja komina "wziela" wszystko na siebie.

Na koniec dwie dygresje:
1. w przepisach nie ma mowy od czego liczymy wymiar tych 30 cm, w Polskiej Normie (o ile pamietam) jest mowa, że od wewnętrznego lica. Choć i tak powietrze jest najlepszym izolatorem.

2. (to najlepsze). A co z osobami mającymi pelne deskowanie, które MUSI się stykać z kominem ??? Dla osób posiadających folię na dachu tez mam propozycję. Utnijcie kawałek folii i spróbujcie ją zapalić. Dobra rada. Bardzo szybko ją puście ;-). Oczywiscie to doświadczenie nie oddaje istoty bezpieczeństwa komina - jego nagrzewania - ale przynajmniej uświadomi Wam, jak bardzo istotnym elemnetem jest jego szczelność. Nie tylko z uwagi na dym, ale równiez uwagi na bezpieczeństwa Waszego dachu, czyli po prostu możliwość spalenia części przekrycia. KOMIN MUSI BYĆ DOBRZE WYMUROWANY NA PEŁNE SPOINY I OTYNKOWANY. To nie ściana, którą można troszkę sknocić, jesli tylko jej konstrukcja wytrzyma.

Aha, doświadczenie robicie na wlasną odpowiedzialnosć ;-). Ja się delikatnie poparzyłem, nie spodziewając się, że folia dachowa aż tak szybko się zapali i ... spali.

Pozdrawiam, dobrze byłoby aby wypoiedzial się jeszcze kominiarz (pisze jeszcze tu ??)

Boguśka
06-09-2014, 13:11
Witam, odświeżę trochę temat..Martwi mnie komin od kominka, który właściwie styka się z kominem, na zdj widać nie za dobrze ale trochę widać. Dodam , że komin systemowy Leier. 278386

jak można to zabezpieczyć? Cieśla twierdzi, że jest błąd w projekcie. Proszę o radę.

Kominki Piotr Batura
07-09-2014, 07:16
Nic nie widać...

Jak jest błąd w projekcie, trzeba go poprawić. Należy przesunąć element drewniany lub zrobić wymian. Miedzy krokwią a kominem systemowym powinno być 5 cm i w tą przestrzeń nie wolno nic wpychać. Tak sugerował ktoś wyżej, powołując się na "fachowe pismo". Wełna w tym miejscu pogorszy sytuację.

Boguśka
07-09-2014, 08:46
278449

może teraz będzie to widać, krokiew po prostu ociera o komin..czyli wyciąć w niej kawałek? Czy można odizolować te elementy kawałkiem blachy? Bardzo proszę o podpowiedz.:(

Kominki Piotr Batura
07-09-2014, 09:10
Faktycznie wystarczy trochę podciąć. Deski też lepiej żeby nie dotykały komina, 1 - 2 cm bym zostawił luzu.

Styk naroznika komina z belką po skosie jest najmniej niebezpieczny. Blacha bezpośrednio na drewno nic nie da, bo to doskonały przewodnik ciepła. Gdyby z niej zrobić ekran, umieszczony między kominem a belką, ze 2 cm od niej - to byłoby zabezpieczenie. W tym miejscu najlepsza jest pustka powietrzna, która w zupełności wystarczy. No i oględziny kominiarza raz w roku. Komin nie rozpada się nagle. To proces postępujący latami. Jeśli nie będziesz zmieniać kominiarza co roku, zauważy zmiany, pod warunkiem, że tam wejdzie.

Boguśka
07-09-2014, 09:15
Panie Piotrze, serdecznie dziękuję za radę, ten komin spędza mi sen z powiek, a majstrowie umywają ręcę zwalając winę jeden na drugiego. Serdecznie dziękuję:)

faful
08-09-2016, 23:59
Witam,przedstawiam swoją sytuację z kominem (komin wentylacyjny po prawej , komin spalinowy po lewej)martwię się bo nie wiem czy krokwie mogą stykać się z kominem który ma wkład, izolacja z wełny i pustak,proszę o opinie pozdrawiam 366852

piotrek0m
09-09-2016, 06:26
A ja spotkałem się z opinią, że w sytuacji zbliżenia krokwi do komina można pomiędzy umieścić płytę ogniochronną. Ktoś potwierdzi ?

faful
09-09-2016, 08:06
tak mi właśnie powiedział mój fachowiec i że wszystko jest OK