luka5z
03-10-2013, 21:52
Podobno dom (nawet mrozna zimą) powinien miec zapewniony stały naplyw powietrza z zewnatrz (nie tylko wietrzenie 3x dziennie po 5-10 min).
W piwnicy mam lekko uchylone dwa okienka (jest tam kociol CO). Tempeartura w piwnicy (mimo ze nie jest ogrzewana) nawet w mrozy nie spada ponizej kilku-kilkunastu stopni. Drzwi do domu z piwnicy nie sa szczelne - czuc, ze wieje z dolu (nie ma uszczelek, jest spora szczelina). Wiec jest ten staly nawiew. Zastanawiam sie tlyko jak wyglada kwestia finansowa, bo z drugiej strony slyszalem, ze dlugotrwale wpuszczanie powietrza zima to blad i tylko wychladza pomieszczenia. Ostatecznie - uszczlenic te drzwi czy zostawic i niech troche nawiewa?
Oczywiscie niezaleznie od tego wietrze 3x dziennie na osciez, ponadto po kazdej kapieli i gotowaniu.
W piwnicy mam lekko uchylone dwa okienka (jest tam kociol CO). Tempeartura w piwnicy (mimo ze nie jest ogrzewana) nawet w mrozy nie spada ponizej kilku-kilkunastu stopni. Drzwi do domu z piwnicy nie sa szczelne - czuc, ze wieje z dolu (nie ma uszczelek, jest spora szczelina). Wiec jest ten staly nawiew. Zastanawiam sie tlyko jak wyglada kwestia finansowa, bo z drugiej strony slyszalem, ze dlugotrwale wpuszczanie powietrza zima to blad i tylko wychladza pomieszczenia. Ostatecznie - uszczlenic te drzwi czy zostawic i niech troche nawiewa?
Oczywiscie niezaleznie od tego wietrze 3x dziennie na osciez, ponadto po kazdej kapieli i gotowaniu.