inż. Mamoń
08-10-2013, 17:36
Witam
Do tej pory korzystałem z szamba. Ostatnio na mojej ulicy wybudowano kanalizację, na mojej posesji wkopano studzienkę, do której mam podłączyć instalację wewnętrzną. Zacząłem to robić samodzielnie, mam zdjęty pozbruk, zrobione wykopy i zacząłem kłaść rury 160-tki. Do smarowania uszczelek w kielichach użyłem płyn do mycia naczyń, ale łączenie rur w wąskim wykopie idzie ciężko. Jeszcze pół biedy jak trzeba dołączyć kolanko. Zastanawiam się jak podłączyć 2-metrową rurę? Czy rurę należy pchając obracać czy może przyłożyć koniec rury do kielicha i walić w koniec drugi koniec jakimś młotem (przez kawałek deski). Jest na to jakiś dobry sposób? A czy specjalny środek poślizgowy sprzedawany w sklepach znacząco ułatwi zadanie w porównaniu do płynu do naczyń?
Proszę o uwagi i sugestie jak sobie ułatwić pracę.
Do tej pory korzystałem z szamba. Ostatnio na mojej ulicy wybudowano kanalizację, na mojej posesji wkopano studzienkę, do której mam podłączyć instalację wewnętrzną. Zacząłem to robić samodzielnie, mam zdjęty pozbruk, zrobione wykopy i zacząłem kłaść rury 160-tki. Do smarowania uszczelek w kielichach użyłem płyn do mycia naczyń, ale łączenie rur w wąskim wykopie idzie ciężko. Jeszcze pół biedy jak trzeba dołączyć kolanko. Zastanawiam się jak podłączyć 2-metrową rurę? Czy rurę należy pchając obracać czy może przyłożyć koniec rury do kielicha i walić w koniec drugi koniec jakimś młotem (przez kawałek deski). Jest na to jakiś dobry sposób? A czy specjalny środek poślizgowy sprzedawany w sklepach znacząco ułatwi zadanie w porównaniu do płynu do naczyń?
Proszę o uwagi i sugestie jak sobie ułatwić pracę.