PDA

Zobacz pełną wersję : Kupno domu parterowego do remontu w Irlandii .



ziemny
22-10-2013, 17:56
Witam na wstępie chciałem się z wszystkimi przywitać i prosić o wyrozumiałość gdyż zadawane pytanie prze zemnie będą mogły czasem wydawać się głupie . Otóż stoję przed wyborem zakupu domu w Irlandii , z jednej strony dom nowy około 130 metrów kwadratowych w bliźniaczej zabudowie o konstrukcji drewnianej (typowej dla Irlandii ) a z drugiej strony dom wolno stojący parterowy murowany (około 40 letni 3 duże pokoje + kuchnia i salon ) .
Rozum stawia na dom nowy a serce na wolno stojący . Zakładając ,że wybieram opcję drugą chciałbym prosić was specjalistów z forum o pomoc .
Jestem już po oględzinach domu i jestem w stanie powiedzieć ,że na ścianach niema grzyba w domu nie jest wyczuwalny zapach wilgoci , podłoga i dach wyglądają w porządku . Dom kupowany będzie za gotówkę więc wszelkie prace remontowe będą musiały być przeprowadzane stopniowo gdyż cala gotówka pójdzie na zakup . Co miesiąc będę dysponował kwotą około 1.500 euro na remont .
Chciałbym aby ktoś poradził na co jeszcze zwrócić uwagę przy oględzinach takiego domu , oraz określić jakie prace remontowe i w jakiej kolejności musiałbym przeprowadzić w tym domu .

Elfir
24-10-2013, 23:19
oględziny powinen przeprowadzić irlandzki odpowiednik kierownika budowy. Taka osoba ma wykształcenie budowlane i wie czego szukać. Jak znajdzie cokolwiek przeciw, posłuży do zbijania ceny zakupu.
Tutaj raczej nie zajdziesz za wiele porad dotyczących specyfiki rynku nieruchomości w Iralandii :)
Irlandczyczy nie mają swojego odpowiednika forum budowlanego?

Na zdjeciu to jest ten nowy dom?

Kendra
25-10-2013, 07:18
Hello! Jakie masz ogrzewanie w tych domkach? tam chyba stawiaja na olejowe i otwarte kominki, które wiem że średnio sie sprawdzają - olej jest bardzo drogi (chyba ze coś się zmieniło - rozeznaj sobie temat) a kominki bywają bez nawiewów i średnio ogrzewają dom. Ogólnie wiem że z ogrzewaniem bywa problem. Irlandczycy lubują sie w wykładzinach - zobacz czy nie masz jej przypadkiem położonej w łazience i czy pod nią nie powstaje grzyb ( stropy bywają drewniane i po prostu gniją). Mówisz że grzyba nie ma ale jak wiemy wilgoć jest na wyspach potężna więc sprawdzaj bardzo dokładnie wszelkie miejsca, przez które może się dostawac do domu. Zwróć uwagę na wyloty wentylacyjne ( otwarte dziury w ścianach) - widziałam takie w kilku domkach, po prostu przewiewają dom na wylot, jakoś niepomyślane są. No i okolica powinna mieć duży wpływ na Twój wybór :) Okna: zobaczy czy nie masz popularnych okien otwieranych od dołu, których fizycznie nie ma szans umyć od zewnątrz - dół i parterówka: pół biedy, ale jakieś okna wyżej usytuowane - musisz brać firmę albo kombinować z akrobacjami :) jeśli Ci to nie przeszkadza to ok, ale zawsze możesz użyć argumentu że są niepraktyczne, trzeba je wymienić i można coś negocjować przy cenie.
z tego co mi się nasuwa na tą chwilę to chyba tyle, pamiętam jeszcze że w budownictwach irlandzkich są mega strome schody w bliźniakach - przy dzieciach może to być kłopotliwe. pochwalisz sie jakie masto? :)
pozdrawiam

Elfir
25-10-2013, 12:45
Kendra - ciekawe z czego wynika ta nieekonomiczna specyfika stawiana domów?
Zbyt strome schody - pewnie zaoszczędzenie przestrzeni, skoro to bliźniaki na małych dzialkach.
Ale sposób ogrzewania, wentylacja, wykładziny w łazience z grzybem?
No i te angolskie okna podnoszone do góry - zawsze mnie zastananawiało jakie było źródło akurat takiej, dośc skomplikowanej konstrukcji okna. Normalnie otwierane jest o wiele łatwiejsze w budowie.
W końcu skandynawowie też budują drewniane domy, ale tylko amerykańskie i angielskie wyglądają konstukcyjnie jak szopy (w sensie ekonomiki rozwiązań) .

mayadaski
03-11-2013, 19:36
ziemny, proponowalabym Ci wziasc house/building surveyor, ktory za okolo 100 euro zrobi Ci cos na zasadzie "snag list" i sprawdzi czy dom jest ok konstrukcyjnie.
poczytaj tutaj:
http://www.boards.ie/vbulletin/forumdisplay.php?f=876
jezeli chodzi o cene surveyor'a to moze byc juz inna....mysmy kiedys musieli wziasc dla banku....
z nowymi przepisami dom sprzedawany musi miec certyfikat energetyczny...
http://www.daft.ie/building-energy-rating-ber
im lepszy tym wiecej zaplacisz za dom.
ja osobiscie tez bym Ci proponowala tego 40latka :D

Kendra - ogrzewanie to zalezy gdzie mieszkasz....w Dublinie najbardziej popularne jest gazowe. Ogrzewanie olejowe jest tansze od elektrycznego, wiec nie wiem dlaczego twierdzisz ze takie drogie....w miejscach gdzie nie ma nitki gazu bedzie jedynym rozwiazaniem...
takze nie wiem, dlaczego tak krytkujesz sash windows...w domu wiktorianskim sa piekne....oczywiscie gdy zadbane....ale ta uwaga ma sie do wszystkiego, gdy zadbane :cool:

pozdrowienia,

Maja

zeusrulez
04-11-2013, 10:23
Te domy przechodzą te testy chyba tylko jak nikt w nich jeszcze nie zamieszkał i budowlańcy wychodzą z budowy.
Wypowiem się na temat ocieplenie wewnątrz bo to mój konik zero powtarzam zero wiedzy nt. poprawnie wykonanego ocieplenia.
Na pytania dlaczego tak robią nawet nie potrafią odpowiedzieć. I życzą sobie po 600 - 800 euro tygodniówki . . .
Co do okien to podzielam wypowiedzi u góry ;-) no ale chyba to wymyślił jakiś ekonomista który pomyślał że powstaną kolejne firmy które świadczą usługi mycia okien.
A może również wykonanie badania termowizją hmmm ?

Pozdrawiam

Elfir
04-11-2013, 12:20
W irlandii się tak buduje, więc badania kamera termowizyjną mają sens, jak chce się kupic dom pasywny czy enerooszczędny.

My się dziwimy dlaczego w krajach anglosaskich ludzi niezbyt zamożnych stać na domy. Bo to bardzo tanie budownictwo. Ale w PL nikt by takich doów nie kupował.

Kendra
04-11-2013, 21:34
czuję się wywołana..
Elfir - odnośnie schodów: odnoszę właśnie takie wrażenie - oszczędność miejsca, małe działki, "ogrody" też bywają mikroskopijne. O wykładzinę w łazience zapytałam bo nie utrzymałam ciekawości na wodzach - "no przecież ciepło i przyjemnie jest w nogi jak się wyjdzie z wanny" :) okna - tak jak ktoś wspomniał: działa tu czynnik ekonomiczny - musisz zatrudnić firmę do mycia i ludzie mają pracę dzięki temu. taki oto argument.. a cała reszta? chyba się tym po prostu nie przejmują. coś jest nie tak - to przeprowadzka..

mayadaski: właśnie w Dublinie, w domach w których byłam, spotkałam się z takimi typami ogrzewania jakie wymieniłam - może akurat takie dzielnice, tak się trafiło. nie wiem, czy najbardziej popularne jest gazowe, bo nie byłam w tylu domach, aby wydać taką opinię. i tak jak napisałam do autora tematu:"rozeznaj sobie temat". dlaczego twierdzę że olejowe takie drogie? bo takie było moje doświadczenie. nie napisałam że tak jest nadal.
okna skrytykowałam? podałam fakt. nie widzę w moim poście krytyki. napisałam na co bym uważała kupując dom i dlaczego, podając możliwość argumentacji, tak jak prosił autor wątku. a czy są fajne czy nie fajne to taka sama dyskusja jak nad każdym tematem w którym główną rolę odgrywa gust. proszę więc o dokładniejsze czytanie przed kontrą.
Ziemnego przepraszam za off i za post nie wnoszący nic do zapytania