PDA

Zobacz pełną wersję : Wyłącznik różnicowoprądowy - poprawnie?



arty82
27-10-2013, 15:56
Witam Wszystkich jako nowy użytkownik forum.
Zapewne temat wałkowany tysiące razy ale chciałbym uzyskać konkretną odpowiedź dla mojego przypadku.

W domu jednorodzinnym zaadoptowałem poddasze, do poddasza są doprowadzone cztery obwody elektryczne. W domu funkcjonuje instalacja elektryczna na dwóch przewodach L i N - przewód N nie jest połączony z PE gdyż nigdzie nie zauważyłem wkopanego bednarka, chyba że traktować go jako PEN i zaufać elektrowni. Dodam tylko, że interesuje mnie zabezpieczenie tylko poddasza przewodem PE i różnicówką.

Teraz moje pytanie odnośnie różnicówki: czy jeśli solidnie zakopie bednarka (1,5m to minimum jakie chcę uzyskać) to czy ona zadziała (rysunek podglądowy)?

Poproszę o konstruktywną odpowiedź lub/oraz poprawienie mojego rysunku.

Proszę nie traktować tego rysunku jak schematu elektrycznego bo dużo mu do niego brakuje.
Z góry dziękuję za pomoc.
220925

kkas12
27-10-2013, 17:02
Wiesz w jakim układzie pracuje sieć zasilająca?
Nie wiesz.
To dlaczego na rysunku jest przewód N a w tekście chcesz dzielić PEN?
Co to jest PN?
Jakie przekroje mają przewody zabezpieczenie wyłącznikami nadmiarowoprądowymi o podanych wartościach?

arty82
27-10-2013, 17:44
Z PEN to mój błąd, szczerze to nie mam pojęcia w jakim układzie to pracuje, N i L to układ TT?
Nadprądowe B16 układy świetlne - 1,5mm2
Nadprądowy B20 gniazda (11 szt) - 2,5mm2
Jeszcze jedno pytanie: czy mogę zastosować różnicówkę 25A 2P 30mA ?
No i czy podłączenie na moim rysunku jest poprawne?

kkas12
27-10-2013, 18:00
Jeśli przewód 1,5mm2 to zabezpieczenie 6; 10 lub max 13A, natomiast jeśli przewód 2,5mm2 to zabezpieczenie 16A.
Jeśli nie masz pojęcia o układzie to gdybanie do niczego nie prowadzi. Tu musisz mieć pewność.
Więc telefon do ZE i będzie jasne.
Jeśli zabezpieczenie przedlicznikowe ma wartość 25A to wyłącznik RCD może mieć również taką wartość prądu znamionowego chociaż większa w niczym nie przeszkadza.

arty82
27-10-2013, 18:09
To faktycznie lepiej się upewnić.
A poprawność podłączenia dobrze rozrysowałem?
Przedlicznikowy to 25A.

kkas12
27-10-2013, 18:16
Jak można Ci odpowiedzieć skoro nie wiadomo nic o układzie sieci?
Ponadto przechodząc do porządku dziennego nad błędami w doborze zabezpieczeń dajesz znak, że nic Cię te błędy nie interesują a to już może być niebezpieczne, tym bardziej że w grę wchodzi poddasze.

arty82
27-10-2013, 18:30
Czyli sugerujesz aby B16 zmienić na B10 i B20 na B16... to nieduży koszt i na pewno to zrobię.
Jutro postaram się zdobyć informację od ZE.

A czy w tym układzie podłączenie jest poprawne? Chcę wiedzieć bo gdy okaże się że układ jest inny to lepiej będzie mi zaplanować zmiany w podłączeniu.

kkas12
27-10-2013, 18:36
Czy Ty nie rozumiesz że potrzebna jest wiedza o układzie sieci aby Ci odpowiedzieć?

arty82
27-10-2013, 18:45
Doskonale to rozumiem - chodziło mi o poprawność połączeń.
Zakładając że jest to TN-C czy układ wyglądałby tak:
220951

Konkrety zostawimy na jutro jak będę więcej wiedział. Plusem jest to iż rozdzielnica nie jest jeszcze zamontowana i można wszystko dokładnie zaplanować.

arty82
30-10-2013, 13:10
Po kilkunastu telefonach do ZE w końcu się dowiedziałem - TN-C
Zatem jakby się miał drugi rysunek do poprawności podłączenia?

small7
30-10-2013, 14:39
Po kilkunastu telefonach do ZE w końcu się dowiedziałem - TN-C
Zatem jakby się miał drugi rysunek do poprawności podłączenia?

Brak uziemienia punktu rozdziału PEN na PE i N.

arty82
30-10-2013, 16:07
Czyli tak?
221647

Jeśli nie to poproszę kogoś o poprawienie rysunku za co będę wdzięczny...

elpapiotr
30-10-2013, 18:10
Brak uziemienia punktu rozdziału PEN na PE i N. Proszę mi wskazać konieczność (i źródło - gdzie tak każą) uziemienia tego mitycznego punktu.

desmear
30-10-2013, 19:18
Proszę mi wskazać konieczność (i źródło - gdzie tak każą) uziemienia tego mitycznego punktu.

elpapiotr, nie strosz tak piórek, bo dobrze wiesz, że nie byłby problem znaleźć to o co prosisz (przykład http://emailing.wip.pl/lp/ie/lp11/?wipx=IE-2316-53665&promo=IE1Z0005A&SYS=403&[email protected]&NL=7831&ML=18220&utm_source=7831&utm_medium=email&utm_campaign=18220&lid=1)


To czy jest to prawdą czy nie, to całkiem inna sprawa a liczne błędy w książkach, normach i fachowej literaturze wytknięte na stronach dobrze Ci znanych dr E. Musiała świadczą o panującym mętliku.
O ile tak prowadzona dyskusja ma sens na forach sep/elektroda i innych forach branżowych o tyle na forum muratora prościej byłoby napisać coś w stylu "nie jest to konieczne" .
Niestety burdel jest okrutny i wcale nie fora są jego źródłem, tu masz tylko echo "porządku" panującego w SEP. Ty również do panującego burdelu się przyczyniasz bo zamiast ludziom ktorzy na co dzień nie żyją elektryką naprostować temat, to stawiasz nic nie wnoszące prośby (które jak widzisz łatwo spełnić)

arty82
30-10-2013, 19:30
Z linka zamieszczonego przez desmeara wynika, że dzieli się PEN i uziemia ale w miejscu przyłącza do budynku, zatem jeśli to zrobię już za licznikiem to będzie to błąd...

CityMatic
30-10-2013, 19:52
Z linka zamieszczonego przez desmeara wynika, że dzieli się PEN i uziemia ale w miejscu przyłącza do budynku, zatem jeśli to zrobię już za licznikiem to będzie to błąd...
Przecież kolega udzielił Ci już odpowiedzi -tylko przeczytać:
"W przypadku gdy sieć zasilająca niskiego napięcia jest czteroprzewodowa i pracuje w układzie TN-C ze wspólnym przewodem ochronno-neutralnym [PEN] w miejscu wprowadzenia przyłącza do budynku należy przewód PEN rozdzielić. Powstaje w ten sposób układ TN-C-S. Punkt podziału należy bezwzględnie uziemić."
I sam zamieściłeś schemat http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=221647&d=1383149218
Pozdrawiam

arty82
30-10-2013, 19:54
Zatem ten schemat jest poprawny, tylko przewód PEN mogę dzielić w dowolnym miejscu i uziemiać? Czy w ogóle mogę to zrobić ja czy ZE

CityMatic
30-10-2013, 20:13
Zatem ten schemat jest poprawny, tylko przewód PEN mogę dzielić w dowolnym miejscu i uziemiać? Czy w ogóle mogę to zrobić ja czy ZE

Ze względu na szereg dalszych warunków jakie musi być spełniona instalacja elektryczna, aby dla Ciebie i Twoich najbliższych była bezpieczna, lepiej będzie jeśli tą sprawą zajmie się ktoś z ZE ( wykona stosowne pomiary, po pracach wykonawczych i podłączeniowych do istniejącego, lub wykonanego uziomu )

kkas12
30-10-2013, 20:16
Schemat nie jest poprawny.
Przewód PEN należy wprowadzić na szynę PE a dopiero później (w tym przypadku) na zacisk N wyłącznika RCD.
Szynę PE należy połączyć z uziemioną GSW. a rezystancja tego uziemienia nie ma żadnego znaczenia dla ochrony przeciwporażeniowej.
Nie jest to wcale jednoznaczne z uziemianiem miejsca podziału PEN gdyż uziemienie szyny PE jest obligatoryjne niezależnie od tego gdzie PEN podzielony został.
Więc najwyższa pora skończyć z tym mętlikiem i zabawą w burdel, gdyż należy opierać się na standardach (PN HD 60364 5-54) a nie na tym co komu się wydaje kolego desmear.
A podział na użytkowników mądrzejszych (elektroda) i mniej mądrych (murator), którym można bezkarnie robić wodę z mózgu właśnie temu mętlikowi służy.

arty82
30-10-2013, 21:18
Jak do tej pory Pan kkas12 pomaga najbardziej, mimo wszystko wykonanie podłączenia zostawię elektrykowi ale wolę wiedzieć jak to ma być podłączone żeby mnie na szaro nie przerobił (bo tak też bywa).
Kierując się wskazówkami układ wyglądałby tak...
221717

elpapiotr
30-10-2013, 21:28
elpapiotr, nie strosz tak piórek, bo dobrze wiesz, że nie byłby problem znaleźć to o co prosisz (przykład http://emailing.wip.pl/lp/ie/lp11/?wipx=IE-2316-53665&promo=IE1Z0005A&SYS=403&[email protected]&NL=7831&ML=18220&utm_source=7831&utm_medium=email&utm_campaign=18220&lid=1 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femailing.wip.pl%2F lp%2Fie%2Flp11%2F%3Fwipx%3DIE-2316-53665%26promo%3DIE1Z0005A%26SYS%3D403%26SCID%3Ddom sat%40data.pl%26NL%3D7831%26ML%3D18220%26utm_sourc e%3D7831%26utm_medium%3Demail%26utm_campaign%3D182 20%26lid%3D1))
Ja pytałem o podstawę prawną, lub o potwierdzenie w polskich normach.
Te wypociny pana Jarosława W. już dawno zostały obśmiane, tłumaczył się gęsto, nawet jedną publikację mi przytoczył, co nie zmienia faktu, że bzdury pisze.
Jeszcze raz poproszę o podstawę w PN !

Czytaj tę publikację/kolejne wypociny - bardzo plącze się w zeznaniach :

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=12832232#12832232

kkas12
31-10-2013, 04:55
Tylko jest jeden niuans.
Musisz podać, gdzie znajduje się Twoja rozdzielnia, jaki jest przekrój przewodu ją za zasilającego, gdzie znajduje się rozdzielnia główna i jak jest odległość pomiędzy rozdzielniami?

desmear
31-10-2013, 18:41
Jeszcze raz poproszę o podstawę w PN !




nie to forum. Tutal ludzie pytają nie po to, żeby zmianiać podstawy elektrotechniki tylko po to, żeby uzyskać prostą odpowiedź umożliwiającą weryfikacje pracujących u nich fachowców.

kkas12
31-10-2013, 19:01
To w jakim celu podałeś kolego link do informacji wprowadzającej w błąd skoro (niby) nikt o to nie pytał?

Pouczasz innych to sam się do tych pouczeń stosuj a przynajmniej nie podawaj informacji nieprawdziwych i szkodliwych.

desmear
01-11-2013, 09:23
To w jakim celu podałeś kolego link do informacji wprowadzającej w błąd skoro (niby) nikt o to nie pytał?

.

jak nie pytał skoro pytał ? elpapiotr, prosił, parę postów wyżej, cyt.: "Proszę mi wskazać konieczność (i źródło - gdzie tak każą) uziemienia tego mitycznego punktu."

kkas12
01-11-2013, 09:57
Widzisz kolego pisanie by pisać takie właśnie efekty przynosi.
Autor wątku o nic takiego nie pytał.

Ale znalazł się "wujek dobra rada" który oczywiście "nakazał" uziemienie miejsca podziału PEN.
I jak na taką bzdurną radę reagować?
Przejść obok niej obojętnie (niech rośnie w siłę) czy wskazać jej bezsens (pokazując palcem głupocie gdzie jej miejsce)?

Kolega Paweł zapytał jak każdy zaznajomiony z zagadnieniem zapytać powinien skąd ów "radca" takie wiadomości czerpie.
"Radca" zamilkł natomiast odezwałeś się Ty, którego nikt nie pytał i nic do tematu nie wnosząc, ale swą wypowiedzią usiłujesz wskazać poziom i miejsce tego forum.
Moderatorem nie jesteś więc nie sprowadzaj wypowiedzi innych osób do swego poziomu i nie domagaj się też by inni użytkownicy do tego poziomu równali.
Pisałem Ci wcześniej byś nie klasyfikował jako mniej rozgarniętych użytkowników tego forum od tych co na innych forach piszą.

Ponadto w tym wątku mamy do czynienia z drugą w kolejności rozdzielnią w obiekcie.
Więc nawet ten stek bzdur jaki podałeś za "standard" tego tematu nie może dotyczyć.
Ale tego pewnie i tak nie zrozumiesz a ja nie mam zamiaru Cię w tym wątku uświadamiać.


A uczyć się to kolego należy się od mądrzejszych i ze sprawdzonych źródeł a nie małpować niewydarzone teorie robiąc przy okazji wodę z mózgu innym osobom..

small7
01-11-2013, 18:43
kolego kkas może użytkownicy tego forum faktycznie tak jak wypisujecie są głupi (no bo to przecież nie elektroda) ale proszę się wypowiedzieć czy postępując z twoją poradą umieszczoną kilka postów wyżej a mianowicie "Przewód PEN należy wprowadzić na szynę PE a dopiero później (w tym przypadku) na zacisk N wyłącznika RCD. Szynę PE należy połączyć z uziemioną GSW. a rezystancja tego uziemienia nie ma żadnego znaczenia dla ochrony przeciwporażeniowej." czy efektem tej operacji nie jest właśnie wykonanie uziemienia punktu rozdziału PEN. Przeglądając opracowania dr Musiała nie doczytałem się bezsensowności stosowania uziemiania punktu rozdziału PEN na PE I N. Autor według mnie sugeruje bezsensowność bezwzględnego nakazu wykonania takiego uziemienia ale nie kwestionuje wykonania przedmiotoweo uziemienia dla budynków mieszkalnych: "
Czytamy na s. 24: Rozdzielenie funkcji przewodu ochronno-neutralnego PEN na przewód
ochronny PE i neutralny N, w przypadku układu sieci TN-C-S, powinno następować w złączu lub w
rozdzielnicy głównej budynku, a punkt rozdziału powinien być uziemiony. Do hali przemysłowej
z kilkoma stacjami transformatorowo-rozdzielczymi pasuje to jak pięść do nosa, a przecież z treści
opracowania wynika, że nie ogranicza się ono do budynków mieszkalnych. "
(cytat z opracowania dr. Musiała "Jaką wiedzę techniczną rekomendują stowarzyszenia elektryków?")
Macie rację takiego zapisu (uziemienie punktu rozdziału) nie ma w rozporządzeniu i nie ma w normach może właśnie dlatego żeby do każdego obiektu podchodzić indywidualnie a nie bezsensownie stosować taki nakaz. Choć przyznaję, że taką wiedzę opartą na podręcznikach przekazują w szkołach i na studiach o kierunku elektrycznym więc może swoje uwagi powinniście kierować do nauczycieli i wykładowców a najlepiej do osób piszących podręczniki.
A tak na marginesie odnoszę dziwne wrażenie, że sprowadzacie wypowiedzi na tym forum do chęci dania "pstryczka" innym forumowiczom jak bardzo się mylą a brak jest konstruktywnych porad co jak i dlaczego. Idąc za postem ElpaPiotr proszę o wskazanie bezsensowności wykonania uziemienia punktu rozdziału PEN na PE i N wykonanym w rozdzielnicy głównej domu mieszkalnego?

small7
01-11-2013, 19:02
odnośnie rezystancji uziemienia przytoczę inny cytat z opracowania dr Musiała "Uziomy fundamentowe i parafundamentowe" a mianowicie "Jeżeli uziom fundamentowy spełnia tylko tę podstawową swoją rolę, to nie stawia się żadnych wymagań odnośnie do jego rezystancji uziemienia.
Podobnie jest w przypadku innych uziomów wyrównawczych.
Natomiast uziom fundamentowy wykorzystywany ponadto do celów ochrony odgromowej i przeciwprzepięciowej powinien dodatkowo spełniać wymagania normy PN-EN 62305 [16]. Jeżeli ich nie spełnia, to należy dołączyć doń dodatkowe uziomy naturalne bądź sztuczne w celu uzyskania
wymaganej rezystancji uziemienia, wymaganej łącznej długości elementów uziomowych albo innego wymaganego parametru instalacji uziemiającej."
W wielu postach kolego kkas piszesz, że dla ochrony przeciwporażeniowej rezystancja uziemienia nie ma znaczenia ale może warto byś dopisywał, że w przypadku wykorzystania (tak nagminnie używanych) ochronników przeciwprzepięciowych już nie jest tak bezkarne podchodzenie do wartości ww. rezystancji.

elpapiotr
01-11-2013, 19:06
Witam.

Najpierw proszę mi wskazać i opisać ten "punkt rozdziału", a ja później postaram się wyjasnić sensowność tej bezwzględności, czy coś w tym stylu.

small7
01-11-2013, 19:12
Witam.

Najpierw proszę mi wskazać i opisać ten "punkt rozdziału", a ja później postaram się wyjasnić sensowność tej bezwzględności, czy coś w tym stylu.

A co tu wskazywać skoro kolega kkas jasno go wskazał.

elpapiotr
01-11-2013, 19:22
Pierwsze słyszę, a raczej widzę, by kolega Krzysztof pisał o uziemianu punktu.
Komuś coś się i tak dalej ...

small7
01-11-2013, 19:29
Pierwsze słyszę, a raczej widzę, by kolega Krzysztof pisał o uziemianu punktu.
Komuś coś się i tak dalej ...

A to co "Przewód PEN należy wprowadzić na szynę PE a dopiero później (w tym przypadku) na zacisk N wyłącznika RCD. Szynę PE należy połączyć z uziemioną GSW. a rezystancja tego uziemienia nie ma żadnego znaczenia dla ochrony przeciwporażeniowej."

elpapiotr
01-11-2013, 19:32
To jest właśnie uziemienie szyny PE poprzez GSW.
Punktów nie widzę.

small7
01-11-2013, 19:39
i rozumiem że według tej rady na różnicówkę idzie dalej przewód PEN no gratulacje. A może jednak opacznie rozumiem twoją wypowiedź i jednak na szynie PE jednak zostaje rozdzielony przewód PEN i na różnicówkę wpinamy już tylko przewód N?

kkas12
01-11-2013, 19:42
I uziemienie tej szyny (PE) jest (praktycznie) obligatoryjne bez względu na to gdzie PEN podzielony został.

A jeśli cytuje się wypowiedzi innych osób to należy wskazać ich źródło.

Jeśli ten RCD Ci przeszkadza to możesz przed nim zamontować listwę N I dopiero z niej wyprowadzić przewód do zaciski N wyłącznika RCD.
Do tej listwy możesz również przyłączyć przewody neutralne obwodów nie chronionych wyłącznikami RCD.
I nie uziemiasz miejsca podziału PEN a uziemiasz szynę PE którą w rozdzielni głównej obiektu uziemić musisz.

small7
01-11-2013, 19:45
przecież napisałem skąd zaczerpnąłem cytaty.

elpapiotr
01-11-2013, 19:46
Słyszał o zasadzie "Najpierw chronimy, później zasilamy" ?
Czytał PN-HD 60364-4-41 ?
Czytał PN-HD 60364-5-54 ?
Mimo wszystko radzę poczytać, pogrzebać i próbować znaleźć ten mityczny punkt.

jednak na szynie PE jednak zostaje rozdzielony przewód PEN i na różnicówkę wpinamy już tylko przewód N?
Jednak :D

small7
01-11-2013, 19:52
Pytanie brzmiało czy wpinając przewód PEN na uziemioną szynę PE a następnie otrzymanego w skutek podziału przewodu N na różnicówkę jest wykonaniem uziemienia punktu rozdziału czy nie? Super, że odnosisz się do norm ale proszę odpowiedzieć na to proste pytanie bo póki co tak jak pisałem chcecie dawać pstryczki a nie przekazywać istotne informacje.

small7
01-11-2013, 19:54
Słyszał o zasadzie "Najpierw chronimy, później zasilamy" ?
Czytał PN-HD 60364-4-41 ?
Czytał PN-HD 60364-5-54 ?
Mimo wszystko radzę poczytać, pogrzebać i próbować znaleźć ten mityczny punkt.

Jednak :D
Teraz czepiamy się słówek a odpowiedzi jak nie było tak nie ma.

elpapiotr
01-11-2013, 19:55
Nie jest wykonaniem uziemienia punktu rozdziału, bo takiego punktu fizycznie nie ma ?
Paniatno ?

small7
01-11-2013, 19:56
po za tym jeśli kolego elpapiotr cytujesz czyjąś wypowiedź to powinieneś zacytować przynajmniej całe zdanie a nie wybiórczo pewien element, który Ci odpowiada.

kkas12
01-11-2013, 19:57
W jednym z elektrodowych tematów przedstawiłem trzy przykłady i poprosiłem wyznawców teorii bezwzględnego uziemiania miejsca podziału PEN o rzeczową odpowiedź.
Jak do tej pory głucho chociaż minął już prawie rok.
Ale może tu doczekam się odpowiedzi.

1. Złącze kablowe umieszczone w ogrodzeniu.
Do złącza wprowadzono kabel sieciowy 4x120 i uziemiono szynę PEN.
Ze złącza do budynku ułożono kabel YKY 5x10 z rozdzielonymi PE i N.
Więc jak koledzy chcecie Wasz punkt podziału został uziemiony.
Czy takie uziemienie zwalnia kolegów od uziemienia szyny PE w obiekcie?

2. To samo złącze, z uziemioną szyną PEN, ale do budynku ułożono kabel YAKY 4x35.
Ponieważ wprowadzenie tego kabla do rozdzielni obiektu i przyłączenie go do zacisków wyłącznika FR stwarza kłopoty zamontowano przed rozdzielnią skrzynkę w której przy pomocy listwy posiadającej pięć zacisków "zredukowano" przekrój przewodu stosując pięć żył LgY16, czyli do rozdzielni wprowadzono już rozdzielone PE i N. Szynę PE połączono oczywiście z uziemioną GSW.
Czy jest to poprawne wykonanie, mimo że punkt podziału PEN nie został uziemiony?

3. Istniejący budynek z przyłączem napowietrznym, z izolatorami na szczycie budynku.
Wymieniono całą instalację elektryczną wraz z rozdzielnią i w.l.z. Istniejące na strychu zabezpieczenie topikowe zastąpiono nowym.
Od zacisku PEN przyłącza poprowadzono PE i N, czyli podzielono go tam gdzie kończy się przyłącze napowietrzne.
To miejsce nie zostało połączone z uziomem, ale szynę PE połączono z uziemioną GSW.
Jest to poprawne rozwiązanie, czy niepoprawne?

Więc czekam.

A jeśli kopiujesz wypowiedzi doktora to skopiuj również link.

small7
01-11-2013, 19:58
Nie jest wykonaniem uziemienia punktu rozdziału, bo takiego punktu fizycznie nie ma ?
Paniatno ?

Więc reasumując twoją wypowiedź skoro podziału nie ma to na róźnicówkę cały czas podłączamy przewód PEN?

small7
01-11-2013, 20:00
kolego kkas najpierw poproszę odpowiedź na moje pytanie.

small7
01-11-2013, 20:04
W jednym z elektrodowych tematów przedstawiłem trzy przykłady i poprosiłem wyznawców teorii bezwzględnego uziemiania miejsca podziału PEN o rzeczową odpowiedź.
Jak do tej pory głucho chociaż minął już prawie rok.
Ale może tu doczekam się odpowiedzi.

Więc czekam.

A jeśli kopiujesz wypowiedzi doktora to skopiuj również link.

Skoro nie uzyskałeś odpowiedzi od mądrych użytkowników elektrody to czego oczekujesz od mniej mądrych użytkowników tego forum?

elpapiotr
01-11-2013, 20:04
Więc reasumując twoją wypowiedź skoro podziału nie ma to na róźnicówkę cały czas podłączamy przewód PEN?
E tam. Pochrzaniło Ci się. Z przewodu PEN podłączonego do szyny PE możesz zrobić kilka przewodów, wyprowadzonych z tej szyny.
Jak z szyny PE wyprowadzisz przewód o izolacji w barwie niebieskiej na inną szynę, czy też na wejście różnicówki, to przewód ten robi za neutralny.

small7
01-11-2013, 20:10
E tam. Pochrzaniło Ci się. Z przewodu PEN podłączonego do szyny PE możesz zrobić kilka przewodów, wyprowadzonych z tej szyny.
Jak z szyny PE wyprowadzisz przewód o izolacji w barwie niebieskiej na inną szynę, czy też na wejście różnicówki, to przewód ten robi za neutralny.
Czyli jednak rozdzielasz funkcję przewodu PEN? A może jednak koledze się coś plącze.

kkas12
01-11-2013, 20:12
Nie zrozumie Pawle bo dobrze już rozumie iż popełnił błąd.
A jeśli chodzi o ten temat to mamy do czynienia z drugą rozdzielnią w obiekcie (pisałem o tym wcześniej, ale nie bierze tego pod uwagę bo obala ten fakt jego rzekomo obowiązkowy mit).
Nie wiemy przecież czy PEN w pierwszej rozdzielni jest uziemiony.
Jeśli jest, to uziemianie szyny PE jest zbędne a jeśli nie to uziemianie jest wysoce niewskazane gdyż może wprowadzić zagrożenie pożarowe.

Odpowiedzi oczywiście się nie doczekam bo bicie piany jest domeną laików.
W bloku na dziesiątym piętrze takie uziemienie jest niewykonalne.

A to o co mnie pytasz nie jest uziemieniem miejsca podziału PEN. Jest tylko uziemieniem szyny PE.

elpapiotr
01-11-2013, 20:13
Tak, rozdzielam. :D
Robię to na szynie !

Wskazałem w tym temacie "publikację" niejakiego Janusza Wojnarskiego (mój post napisany 30-10-2013 22:28)
Miała to (ta publikacja) być riposta na zarzuty błędnej interpretacji polskich norm.
Tak chłop się plątał w zeznaniach, że całkiem się zaplątał.
Czytaj tę "publikację", kolego small7 i próbuj ją zrozumieć.

small7
01-11-2013, 20:22
Nie zrozumie Pawle bo dobrze już rozumie iż popełnił błąd.
A jeśli chodzi o ten temat to mamy do czynienia z drugą rozdzielnią w obiekcie (pisałem o tym wcześniej, ale nie bierze tego pod uwagę bo obala ten fakt jego rzekomo obowiązkowy mit).
Nie wiemy przecież czy PEN w pierwszej rozdzielni jest uziemiony.
Jeśli jest, to uziemianie szyny PE jest zbędne a jeśli nie to uziemianie jest wysoce niewskazane gdyż może wprowadzić zagrożenie pożarowe.

Odpowiedzi oczywiście się nie doczekam bo bicie piany jest domeną laików.
W bloku na dziesiątym piętrze takie uziemienie jest niewykonalne.

A to o co mnie pytasz nie jest uziemieniem miejsca podziału PEN. Jest tylko uziemieniem szyny PE.

O jakiej drugiej rozdzielni ( a raczej rozdzielnicy) piszesz?

kkas12
01-11-2013, 20:25
Tak wynika z opisu autora wątku.

Ja czekam dalej na odpowiedź.
Doczekam się?

small7
01-11-2013, 20:27
Proszę o zacytowanie gdzie autor pisze o drugiej rozdzielnicy.

kkas12
01-11-2013, 20:35
Nie pisze tego wyraźnie, ale czytając jego posty i analizując rysunek takiej możliwości wykluczyć nie można.
Zadałem mu w poście 22 pytanie dotyczące tej kwestii.
Jak do tej pory nie odpowiedział.

Ile pobocznych wątków jeszcze stworzysz?

Proszę o odpowiedź na pytanie z postu nr 42.

small7
02-11-2013, 16:32
Tak, rozdzielam. :D
Robię to na szynie !

Wskazałem w tym temacie "publikację" niejakiego Janusza Wojnarskiego (mój post napisany 30-10-2013 22:28)
Miała to (ta publikacja) być riposta na zarzuty błędnej interpretacji polskich norm.
Tak chłop się plątał w zeznaniach, że całkiem się zaplątał.
Czytaj tę "publikację", kolego small7 i próbuj ją zrozumieć.

Niestety z tego fragmentu artykułu, do którego dałeś odnośnik nie można wyciągnąć żadnych wniosków bo brak jest w nim jakichkolwiek konkretów. Wypadałoby zakupić cały poradnik i zaznajomić się z całą treścią artykułu ale po takiej antyreklamie z Waszej strony mam poważne obiekcje co do zakupu ww. poradnika.

small7
02-11-2013, 16:44
Nie pisze tego wyraźnie, ale czytając jego posty i analizując rysunek takiej możliwości wykluczyć nie można.
Zadałem mu w poście 22 pytanie dotyczące tej kwestii.
Jak do tej pory nie odpowiedział.

Ile pobocznych wątków jeszcze stworzysz?

Proszę o odpowiedź na pytanie z postu nr 42.

Kolego kkas póki co to ty tworzysz poboczne wątki zadając pytania, które nijak się mają do omawianego w tym poście przypadku. Atakujesz mnie tak jakbym nakazywał bezwzględne uziemianie punktu rozdziału. Nigdzie w wypowiedziach nie znalazłem wspomnianej przez Ciebie innej rozdzielnicy więc cały czas rozważamy przypadek rozdzielnicy głównej obiektu zasilanej bezpośrednio ze złącza.I w tym przypadku powinniśmy się zastosować do ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 § 183. 1.- 2) oddzielny przewód ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych.

kkas12
02-11-2013, 16:50
I kolejny poboczny wątek.
Nie wyjaśniony żaden z poprzednich a już trzeba tworzyć kolejny.
Nawet w rozporządzeniu nie znajdziesz wzmianki o uziemianiu miejsca podziału PEN (którego brak zakwestionowałeś) ani nie znajdziesz w normach przez rozporządzenie powołanych zakazu wykonywania instalacji w układzie TN-C

Ponadto nie rozważamy zasilania od złącza bo jest to instalacja istniejąca w istniejącym budynku zaś nowa część dotyczy tylko adaptacji poddasza.
Więc nie kieruj wątku na fałszywe tory a czekaj na jego autora.

small7
02-11-2013, 17:20
I kolejny poboczny wątek.
Nie wyjaśniony żaden z poprzednich a już trzeba tworzyć kolejny.
Nawet w rozporządzeniu nie znajdziesz wzmianki o uziemianiu miejsca podziału PEN (którego brak zakwestionowałeś) ani nie znajdziesz w normach przez rozporządzenie powołanych zakazu wykonywania instalacji w układzie TN-C

Ponadto nie rozważamy zasilania od złącza bo jest to instalacja istniejąca w istniejącym budynku zaś nowa część dotyczy tylko adaptacji poddasza.
Więc nie kieruj wątku na fałszywe tory a czekaj na jego autora.
A kolega chyba ma problemy ze zrozumieniem tego co autor wątku napisał i co przedstawił na rysunkach. Skąd u kolegi wzięła się ta wzmianka o zakazie TNC no chyba nie próbujesz wcisnąć, że coś takiego napisałem jak autor wątku ma życzenie to niech i wykonana u siebie układ TT ja mu tego nie będę zakazywał a kolega kolejny raz chce sprowadzić dyskusję na inny temat. To że punkt rozdziału PEN na PE i N został uziemiony poprzez uziemioną szynę PE już ustaliliśmy jak zwał tak zwał a rozdział funkcji przewodu PEN nastąpił i punkt rozdziału został uziemiony.

elpapiotr
02-11-2013, 17:55
Następny punktowy, który ma w d... normy i przepisy.
Poczytaj również tu, bo już ręce opadają przy takim nieuku :
http://ise.pl/index.php?option=com_jfusion&Itemid=39&jfile=viewtopic.php&f=16&t=6224

kkas12
02-11-2013, 18:02
Nie kolego ja nic z Tobą nie ustałem i nie mam żadnego powody by cokolwiek ustalać.
Wszystko bowiem zostało już dawno ustalone bez Twojego jak i mojego udziału.
Ja te ustalenia przedstawione w standardach (normach) rozumiem i stosuję. Ty natomiast opacznie je pojmując i nie przejawiając najmniejszych chęci ich zrozumienia usiłujesz robić wodę z mózgu innym ludziom.
Więc daruj sobie podobnej treści wywody gdyż Twe posty od pewnego czasu zaczynają nosić znamiona grafomaństwa.
Nie jest to ani Twój temat, ani Twoja domena.

Ale na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że kiedyś myślałem podobnie jak Ty i dopiero rozmowa z dr Danielskim i dr Osińskim podczas egzaminu we wrocławskim SEP wyprowadziła mnie z błędu.
A winę za takie myślenie u większości Polaków ponosi energetyka zawodowa.
Oni to bowiem od lat pisali w TWP "punkt podziału PEN uziemić"

small7
02-11-2013, 19:37
Tak jak pisałem nie do mnie adresuj te inwektywy a do nauczycieli wykładowców a przede wszystkim autorów podręczników którzy taką a nie inną wiedzę przekazują. Bardzo chętnie zapoznałbym się z fachową polemiką na ten temat ale nie w takim wydaniu forumowym gdzie tylko się neguje a brak jest jakichkolwiek konkretów. Póki co jedni mówią i piszą uziemiać inni nie uziemiać a ja chciałbym uzyskać fachową odpowiedź popartą solidną wiedzą techniczną i jasno przedstawiony za i przeciw za konkretnym rozwiązaniem. Nawet w opracowaniach dr Musiała takiej odpowiedzi nie odnalazłem. Co do artykułu przytaczanego przez Elpapiotr tak jak pisałem wyrażony jest w nim przeciwny punkt widzenia ale z tego urywku opracowania nie można wyciągnąć żadnych wniosków nie wiem jak się sprawa ma w dalszej części.

small7
02-11-2013, 19:39
Następny punktowy, który ma w d... normy i przepisy.
Poczytaj również tu, bo już ręce opadają przy takim nieuku :
http://ise.pl/index.php?option=com_jfusion&Itemid=39&jfile=viewtopic.php&f=16&t=6224

Dzięki kolego za link właśnie przeglądam i dość ciekawie to wygląda, dużo merytorycznych wypowiedzi. Poczytamy zobaczymy.

kkas12
02-11-2013, 19:53
Bardzo chętnie zapoznałbym się z fachową polemiką na ten temat ...Przecież nikt Ci w tym ani nie przeszkadza, ani nie zabrania.
Tylko bardzo wskazane by było gdybyś autorytatywnie zabierał głos dopiero jak się czegoś dowiesz.
Nie pierwszy raz bowiem wcinasz się kolego w nie swój wątek i usiłujesz innych rozstawiać po kątach bo coś Ci się wydaje.
A doktor Musiał doskonale zagadnienie to wyjaśnił.
Trzeba tylko poszukać a Tobie jak widać trzeba wszystko podawać na widelcu.

small7
02-11-2013, 20:07
Przecież nikt Ci w tym ani nie przeszkadza, ani nie zabrania.
Tylko bardzo wskazane by było gdybyś autorytatywnie zabierał głos dopiero jak się czegoś dowiesz.
Nie pierwszy raz bowiem wcinasz się kolego w nie swój wątek i usiłujesz innych rozstawiać po kątach bo coś Ci się wydaje.
A doktor Musiał doskonale zagadnienie to wyjaśnił.
Trzeba tylko poszukać a Tobie jak widać trzeba wszystko podawać na widelcu.
Ładnie napisane ale jak widzę w postach znajdujących się pod linkiem umieszczonym przez Elpapiotr to kolega też "autoratywnie" wyrażał podobne poglądy i wcianał się w wątek ale tam jakoś po kolegi nie nazywano laikiem.

elpapiotr
02-11-2013, 20:18
Witam.

Wcinam się wtedy, gdy ktoś bzdury pisze - post #11 tego wątku, kolego small7.

kkas12
02-11-2013, 20:37
Bo tam kolego rozmawiali elektrycy, którzy wiedzieli o czym mówią. Nawet jeśli się mylili to dyskusja była dyskusją. I nikt tam się w wątek nie wcinał gdyż założono go po to aby dyskutować i tym właśnie zagadnieniu.

W tym wątku nikt nikogo do dyskusji o uziemianiu nie zapraszał.
To taka drobna różnica, której oczywiście nie potrafiłeś zauważyć.
Ale krótkowzroczność to przywilej laików.


Popatrz sam.
Cztery strony bzdetów, które należało prostować by nie poszły w świat jako niczym nie uzasadnione dogmaty..
A na końcu siadasz do nauki.
Nie sądzisz, że kolejność powinna jednak być inna?

small7
02-11-2013, 21:00
a kolega chyba nie czyta ze zrozumieniem. Niech kolega odświeży sobie swoje wypowiedzi z wątku na ISE

small7
02-11-2013, 21:07
Na potwierdzenie cytat z wypowiedzi kolegi kkas z tego wątku:" Witam!

Nie ma żadnego uzasadnienia uziemianie i dokonywanie punktu rozdziału PEN na PE i N w złączu kablowym. Punkt podziału powinien być umieszczony w rozdzielni głównej budynku i oczywiście przez połączenie z GSU uziemiony.
To, że Zakłady Energetyczne inaczej piszą w TWP nie znaczy, że mają racje.

_________________
pozdrawiam
Krzysiek"

kkas12
02-11-2013, 21:27
Na potwierdzenie czego?
Chyba tylko Twego samopoczucia.

Popatrz kiedy ten wątek powstał.
I zobacz jak długo dyskusja się w nim toczyła.
Skojarz te dwa fakty z tym co pisałem Ci wcześniej, że myślałem swego czasu podobnie jak Ty myślisz dziś.
Dziś minęło już prawie dziesięć lat od rozpoczęcia tamtej dyskusji.
Więc dlaczego odmawiasz mi prawa do zmiany zdania?

Dziś już nawet ZE tak nie piszą, gdyż też zmieniły zdanie w tej kwestii.

zbich70
02-11-2013, 21:43
Dziś już nawet ZE tak nie piszą, gdyż też zmieniły zdanie w tej kwestii.

Dziś ZE bardziej zwracają uwagę na to, co piszą w WTP. Rzekłbym, że WTP dotyczą wyłącznie sieci będącej w ich władaniu, zaś instalację pozostawia się projektantowi... Powoli dochodzimy do normalności...

small7
03-11-2013, 15:35
Przecież nikt Ci w tym ani nie przeszkadza, ani nie zabrania.
Tylko bardzo wskazane by było gdybyś autorytatywnie zabierał głos dopiero jak się czegoś dowiesz.
Nie pierwszy raz bowiem wcinasz się kolego w nie swój wątek i usiłujesz innych rozstawiać po kątach bo coś Ci się wydaje.
A doktor Musiał doskonale zagadnienie to wyjaśnił.
Trzeba tylko poszukać a Tobie jak widać trzeba wszystko podawać na widelcu.
Oj szukam szukam. Tak jak pisałem po przestudiowaniu opracowań dr Musiała nie zauważyłem by kwestionował uziemianie punktu rozdziału w domu mieszkalnym a napiętnuje bezwzględny nakaz wykonywania takich połączeń bez rozpatrzenia konkretnego przypadku (w opracowaniu podaje jako przykład Zakład przemysłowy). Po za tym jeśli chcecie wymuszać zmianę poglądów to może najpierw powinniście dogadać się między sobą w SEP-ie i ustalić jeden wzór postępowania. Bo co opracowanie to inne zalecenia np." www.sep.com.pl/.../opracowania_systemy_rozw_instal_el_bud.doc‎" strona nr 2. Podobnie jak w innym oddziale SEP :"http://www.sep.gliwice.pl/WPIS_13/TEKST/KONF_04_13/7_f_lasak.pdf" str nr 9.

elpapiotr
03-11-2013, 15:46
Witam.
Oj, kolego small7,
- po pierwsze, SEP nie jest wykładnią prawa
- po drugie, "normy" SEP są/były opracowywane na podstawie Polskich Norm, a więc to ich interpretacja i nieudolne czasami naśladowanie
- po trzecie, pan Boczkowski już nie raz, na różnych konferencjach i spotkaniach dostał zdrowe joby (a on dalej swoje, to taki beton)
W bezpośredniej rozmowie pytaliśmy go o potwierdzenie w normach i przepisach o tym bezwzględnym - nie umiał odpowiedzieć.
Zresztą większość jego "opracowań, rysunków, tekstów" pochodzi od kogoś innego - on tylko zrzyna

small7
03-11-2013, 16:02
Czytając opracowania dr Musiała zauważyłem pstryczki do Pana Boczkowskiego. Nie mnie oceniać kto ma rację ale polemika pomiędzy tymi Panami mogłaby wiele wnieść do dyskusji.

small7
03-11-2013, 16:02
Rzecz w tym, że nie tylko Pan Boczkowski głosi takie teorie.

elpapiotr
03-11-2013, 16:11
Bo pan Boczkowski do pięt nie dorasta doktorowi.

A teorie mogą głosić wszyscy - ważne, by umieli je czymś podeprzeć.

small7
03-11-2013, 17:09
No i perełka z trudem odnaleziona na innym forum http://monteredi.mojeforum.net/temat-vt183-15.html

elpapiotr
03-11-2013, 17:18
Nie wiem, o jaką perełkę koledze small7 chodzi.
Jeżeli o opracowania doktora Musiała, to je doskonale znamy, choćby stąd :
http://www.edwardmusial.info/

small7
03-11-2013, 17:22
Chodzi o odpowiedź dr Musiała umieszczoną w tym wątku.

elpapiotr
03-11-2013, 17:31
Odpowiedź jest prosta - wolna Wam uziemiać ten punkt, jeżeli potraficie :rolleyes: rozwiązując to ... absurdalnie.

kkas12
03-11-2013, 17:34
Tak jak "uwagą" z postu nr 11.

small7
03-11-2013, 19:02
Tak jak "uwagą" z postu nr 11.

Czy uziemienie rozdziału przewodu PEN jest kłopotliwe w tym wypadku opisanym przez autora?

arty82
04-11-2013, 21:01
Witam
Nie sądziłem, że zrobi się tu taki mętlik podczas mojej nieobecności (wyjazd na Święto Zmarłych), bynajmniej tego nie chciałem.
Panie kkas12 odnośnie pytań dotyczących odległości i przekroju przewodów uziemiających postaram się odpowiedzieć jutro po przeglądzie starej instalacji...
Co do drugiej "rozdzielni" (stary typ - kilka bezpieczników topikowych) to jest i wisi sobie na ścianie w domu, na rysunku zaznaczyłem kierunek STARA INSTALACJA. Mimo wszystko coś czuję, że sam nie podołam bezpiecznemu podłączeniu drugiej rozdzielni pomimo Waszych rad -czyli zostaje elektryk.
Swoją drogą jak rozpoznać czy PEN został podzielony na przyłączu??? Jest może okazja (tak mi się wydaję) bo spadła nam plomba przy głównych bezpiecznikach i będzie wizyta pana z ZE - można podpatrzyć i podpytać się troszkę...
Tymczasem do jutra Panowie...