Remont pokoju - ściany

[baniol]

Witam, chciałem zrobić mały remont - zamienić stare tapety na farbę. Jednak nigdy tego nie robiłem i chciałem zapytać czy dobrze planuję to zrobić.

1. Zdrapuję stare tapety używając Metylanu.
2. Kładę na nierówne miejsca gładź szpachlową.
3. Przecieram papierem ściernym.
4. Maluję farbą.

W załączniku przesyłam zdjęcie jak to wygląda pod tapetą. Jest to stare budownictwo i przez cały czas były tylko tapety i ściana nigdy nie była wyrównywana.

Powierzchnia ściany to 30m2, a mój budżet to 500zł. Bardzo proszę o wskazówki, ponieważ będzie to moje pierwsze tego typu działanie.

[gandw]

Co to jest pod tapetą? Zielona farba? Dobrze byłoby ją zeskrobać przed gipsowaniem. Potem grunt akrylowy. Teraz w zależności od wielkości nierówności, duże można wyrównać tynkiem gipsowym typu Rotband albo Goldband, mniejsze wystarczy gips szpachlowy szary. Na to gładź szpachlowa, potem farba podkładowa i właściwa. To tak w skrócie.

[baniol]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak zielone to chyba jakaś stara farba (musi mieć co najmniej 40 lat).

1. Grunt akrylowy - wystarczy pomalować raz, tak?
2. A jak rozpoznać czy nierówności są duże czy małe? Tyle co zadrapania, nie ma jakiś specjalnych dziur, tylko w kątach troszkę jest. Czy szary gips szpachlowy można kupić gotowy, tj. rozrobiony w wiadrze?
3. Gładź szpachlowa - rozumiem, że wystarczy raz przejechać i wygładzić papierem ściernym.
4. Farba podkładowa - czy przed tym powinienem jeszcze raz zagruntować?

Pozdrawiam

[gandw]

Czy ściana jest prosta można sprawdzić np. łatą 2m. Ale rozumiem z Twojego opisu że u Ciebie wystarczy ją tylko wygładzić. Jeśli tynk jest równy to w ogóle może nie być konieczności używania gipsu szpachlowego, tylko od razu można sięgnąć po gładź szpachlową - tutaj trudno mi doradzić nie widząc ściany. Przy większych nierównościach dobrze zrobić w tej kolejności gips szpachlowy -> grunt -> gładź szpachlowa. Niby można dawać gładź w grubszych warstwach, ale gips szpachlowy jest tańszy i twardszy.
1. Tak.
2. Gips szpachlowy jest raczej tylko w formie sypkiej. Gładź szpachlową można kupić w wiaderkach, ale jest to produkt tzw. finish, czyli stosuje się go przy gładzeniu bardzo równych tynków, przy płytach g-k, albo jako ostateczną warstwę podczas gładzenia starych ścian.
3. To zależy od ściany, Twoich umiejętności jak i samej gładzi. Może wystarczyć jedna warstwa, a może będzie potrzeba więcej.
4. Zwykle farby podkładowe nie wymagają wcześniejszego gruntowania - one same w sobie stanową grunt.

[zeusrulez]

gips szpachlowy -> grunt -> gładź szpachlowa.

Po co ten grunt Kolego jeśli ma być kolejna warstwa? Wystarczy delikatnie pacą/kielnią zjechać niedoskonałości i na to kolejna warstwa gipsu czy też gładzi.
Po szlifowaniu zmieć ściany (miotła wystarczy) jeśli chcesz zrobić dobrze to do gruntowania kup farbę KABE Aquatex rozcieńcz to z wodą 1:1 i masz b.dobrą farbę gruntującą. Później już producent i kolor który wybierzesz.

Życzę powodzenia, a w szczególności z szpachlowaniem ;-) to bez szpachlowania całych ścian się nie obejdzie.

Pozdrawiam

[gandw]

Jeśli nałoży się wyrównującą warstwę gipsu szpachlowego, miejscami cieńszą, gdzie indziej grubszą to podłoże pod gładź znów będzie nierówno chłonne więc dobrze byłoby tą chłonność zmniejszyć choćby rozcieńczonym 1:1 gruntem. Ale może masz rację że nie trzeba - raczej nie zaszkodzi ;) Ja pod malowanie stosowałem farbę podkładową Kabe Aqualit i polecam - zacna farba ;)

[zeusrulez]

Jeśli nałoży się wyrównującą warstwę gipsu szpachlowego, miejscami cieńszą, gdzie indziej grubszą to podłoże pod gładź znów będzie nierówno chłonne więc dobrze byłoby tą chłonność zmniejszyć choćby rozcieńczonym 1:1 gruntem. Ale może masz rację że nie trzeba - raczej nie zaszkodzi ;) Ja pod malowanie stosowałem farbę podkładową Kabe Aqualit i polecam - zacna farba ;)

Szkoda czasu. No chyba że szpachlarz słabych lotów wówczas szlifowanie, odpylenie grunt oraz kolejna warstwa gładzi/gipsu.
Jeśli dobry szpachlarz nie bawi się w to kolejne gruntowanie.

Pozdrawiam