PDA

Zobacz pełną wersję : 1% dla Pauliny - prośba do Forumowiczów



Żelka
13-11-2013, 20:42
Witam!
Koniec roku nie długo, a z nim i rozliczenia podatkowe. Wiem, że wielu z Was macie już swoich podopiecznych, którym od lat w ten sposób pomagacie, i jeśli tak jest, to w porządku, to nie do Was kieruję tę prośbę, ale może akurat znajdzie się ktoś kto jeszcze zastanawia się na co, na kogo przeznaczyć swój 1%, więc otwieram ten wątek, bo może z Waszą pomocą uda się pomóc Paulinie wyjść z domu.
O Paulinie dowiedziałam się w szkole do której chodzi mój syn, a właściwie to szkoła do nas chodzi ;-) bo mój syn ma zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze w domu. Takie same zajęcia ma Paulina i to właśnie Nauczycielka Pauliny, która uczy także mojego Stefcia, poprosiła o pomoc.
Obiecałam, że tutaj na forum napiszę i może akurat znajdzie się ktoś chętny do pomocy.
Tutaj jest strona Pauliny, gdzie możecie przeczytać apel Fundacji i Pauliny Mamy.
http://dzieciom.pl/podopieczni/21634
Podobno w tym roku US ma zamiar zmienić sposób przekazywania 1%, inne druki będą czy coś takiego, więc jak już od naszej Fundacji będę wiedzieć jak to po nowemu ma wyglądać, to umieszczę tutaj odpowiednią informację.
Piszę w imieniu Mamy Pauliny, bo Ona nie ma możliwości, nie ma komputera ani internetu.
Z góry dziękujemy za każdą pomoc z Waszej strony.

Arnika
14-11-2013, 07:08
Żelciu..
Dziewczyna potrzebuje wyjść z domu ... ale nie ma jak, bo schodołaza brak (uwięziona na piętrze bez możliwości wyjścia samej na zewnątrz), mam już nie daje rady Jej nosić....
Pomoc jest jak najbardziej słuszna i konieczna.. Zanim jednak Ktoś przekaże swój 1% , zanim fundacja zaksięguje go .. to będzie połowa/koniec listopada 2014r., a pomoc potrzebna jest już....
Ja wpłaciłam dziś małą cegiełkę na konto:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytułem:
21634 - Berkowska Paulina - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Żelka
14-11-2013, 07:21
Arniko, wiem, dziękuję bardzo za pomoc, ale o cegiełkę nie wolno prosić, bo taka prośba napisana publicznie, jest już chyba zbiórką publiczną, a na to trzeba mieć zgodę. Zadzwonię dziś do Fundacji Dzieciom i się upewnię, a do tego czasu Ciebie proszę o usunięcie prośby o cegiełkę.

Żelka
14-11-2013, 08:06
Dzwoniłam, spokojnie prośbę o podarowanie 1% z podaniem strony dziecka w Fundacji, można zostawić.
Jakbyśmy chcieli zrobić typową zbiórkę publiczną, to wtedy trzeba napisać apel, ten apel musi być zaakceptowany przez fundację i wtedy na takie wpłaty podawane jest osobne konto.
Więc, sądzę, że na razie zostawmy tą prośbę o 1% z podaniem strony Pauliny i wystarczy.
W razie by ktoś zechciał pomóc inaczej, dodatkowo, to zawsze można zadzwonić do Fundacji i tam dowiedzieć się jak jeszcze można pomóc.
:yes:
Uzupełniam, bo właśnie dostaliśmy od fundacji informację jak będzie w 2014r wyglądało przekazywanie 1%
więcej do poczytania tutaj
http://dzieciom.pl/ogloszenie/wazna-informacja-o-apelach-1
224446 numer ewidencyjny dla Pauliny to ten 21634

rasia
15-11-2013, 00:26
Już sobie zapisałam konto na 1%, ale czy w dopisku nie powinno być "na krzesełko"? Bo jeśli to 80% kwoty potrzebnej na krzesełko faktycznie zrefunduje PCPR, to mamy tylko/aż do zebrania trochę ponad 7 tysięcy...

Żelka
15-11-2013, 08:30
Nie Rasiek, nie trzeba pisać, że na krzesełko.
Ale dobrze, że pytasz, bo przy okazji napiszę jak to wygląda z refundacją w naszej fundacji, czyli "Zdążyć z Pomocą".
Po pierwsze, możecie mieć 100% pewność, że każdy grosz który trafia na subkonto, trafi do tego konkretnego dziecka. Po drugie, Fundacja nie bierze żadnej prowizji za to, że udostępnia podopiecznym subkonta czyli wszystko co dana osoba uzbiera idzie na jej leczenie i rehabilitacje.
Fundacja refunduje koszty sprzętu rehabilitacyjnego, sprzętu nazwę to pomocniczego, takie jak to krzesełko itp,leków, zabiegów, turnusów rehabilitacyjnych itp.., wszystko co związane jest z leczeniem, rehabilitacją ..., i to refunduje za przedstawione oryginały rachunków - czyli płacisz za rehabilitacje a potem Fundacja zwraca za rachunki, albo też Fundacja może przelać bezpośrednio na konto tego kogoś kto sprzeda nam ten sprzęt lub usługę, tak też można i tutaj tak właśnie będzie.
Jeśli uda się Paulinie uzbierać więcej, to po prostu całą resztę będzie mieć na inne potrzeby związane z leczeniem i rehabilitacją.
Szkoła do której chodzi Paulina (i mój syn też) zapewnia nam Nauczyciela i naszej dzieci mają indywidualne zajęcia, do każdego z takich dzieci Pani przyjeżdża do domu. To są tak zwane, zajęcia rewalidacyjno wychowawcze, prowadzone przez pedagoga specjalnego, bo nasze dzieci są upośledzone w stopniu głębokim. Niestety, szkoła nie zapewnia nam- bo nie ma takiego obowiązku, czyli Oświata za to już nie płaci, rehabilitację, logopedę itp, to już musimy sobie sami na własną rękę szukać.
Paulina która ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, nie chodzi, czyli jest na wózku, z całą pewnością potrzebuje stałej rehabilitacji, więc jeśli uzbiera więcej, to jest na co wydawać. Dlatego też nie piszemy "na krzesełko" tylko po prostu "na leczenie i rehabilitacje" a taki sprzęt w tym się mieści.

anSi
17-11-2013, 09:20
Co u Pauliny? Żelko wiesz coś więcej?

Żelka
17-11-2013, 10:00
AnSi, na razie nic nowego nie wiem, bo nasza wspólna Nauczycielka już do nas nie przychodzi od 3 tygodni. Od tygodnia jest w szpitalu, a to przez Nią miałam kontakt z Pauliną i Jej Mamą. To właśnie Pani Nauczycielka zajęła się szukaniem pomocy dla Pauliny. Dzięki Niej Paulina jest w fundacji, teraz miała pomóc Mamie Pauliny zrobić i powysyłać apele, ale kiedy wróci nie wiem, wiem tylko, że może to zwolnienie dłużej potrwać. :(

anSi
17-11-2013, 11:40
To niedobrze, w każdym razie ja swoją cegiełkę wpłaciłam, dobrze by było, żeby te brakujące do krzesła 7 tysięcy udało się zebrać jak najszybciej.

Arnika
17-11-2013, 12:04
An.. Dzięki za wpłatę :)
I fajnie , że piszesz, przynajmniej wiemy, że Ktoś pomaga nie czekając na 1%, bo te pieniążki będą dopiero prawie za rok... a krzesełko potrzebne teraz :yes:

Żelka
17-11-2013, 13:01
Dziewczyny, jeśli okaże się, że nasza Pani dłużej nie wróci, to wtedy skontaktuje się z Mamą Pauliny przez szkołę. Ktoś w końcu do Niej też chodzi w zastępstwie za Panią. :yes: Jeśli nie jedna, to inna Pani pomoże z apelami. :yes:
Wiem, że z 1% to dopiero za rok będzie, ale lepiej i za rok nic wcale.

Żelka
20-11-2013, 12:37
Nasza Pani zadzwoniła do mnie i wiem już, że.., po pierwsze, cały czas jest jeszcze w szpitalu, po drugie, nawet jak wyjdzie ze szpitala, to nie wraca do pracy przez dłuższy okres, ale pomoc dla Pauliny przekazała Panu (kolejny terapeuta Pauliny) który pomoże w pisaniu apeli. Na razie będą pisać do fundacji TVN.
Jak tylko coś będę wiedziała, to dam Wam tutaj znać. Na razie czekamy na rozwój sytuacji.

anSi
22-11-2013, 14:14
To dobre wieści Żelko, że coś w sprawie drgnęło. Teraz pora przedświąteczna, wielu ludziom otwierają się serca i portfele na rzecz chorych, potrzebujących - może jeszcze ktoś, kto tu zagląda - i nie tylko - zdecyduje się dokonać niewielkiej wpłaty na konto Pauliny w fundacji, nie czekając na jeden procent. Byłoby miło, bo grosz do grosza itd....Na aukcję, jak rozumiem chyba nie szans?

Żelka
26-11-2013, 16:13
AnSi nie długo będzie aukcja na fm, nasza już tradycyjna, coroczna. Dla Pauliny, jeśli już, to na wiosnę widzę szansę, a do wiosny mam nadzieję, że okaże się, że już nie będzie trzeba. ;-)
Na pewno dam znać. Dziękuję za zainteresowanie. :yes:

Żelka
21-01-2014, 16:51
Przychodzę, bo dziś dowiedziałam się, że Pauliny Mama z pomocą Pana rehabilitanta wciąż działa. Dotychczas udało się uzbierać na krzesełko 3000zł. Mama Pauliny prosiła bym wszystkim bardzo serdecznie podziękowała w imieniu Jej i Pauliny.
Pozostało do uzbierania 5000zł.
Pan rehabilitant zrobił dla Paulinki ulotkę z prośbą o 1%
Oto ona - w razie by Ktoś z Was miał możliwość przekazania ulotki dalej do Dobrych Ludzi.
niestety nie umiem wklejać dużych zdjęć, ale po kliknięciu się otwiera większe.
236587