PDA

Zobacz pełną wersję : Paradyż klinkier to nie klinkier?



Olleo
28-11-2013, 12:47
Wg wszelkich znakow na niebie i ziemi Paradyz Klinkier, to klinkier. Zaznajomiony jednak sprzedawca klinkieru, ktory ma naprawde duza wiedze wg mojej oceny, twierdzi, ze to nie jest klinkier, ale suchoprasowany gres, ktory nie nadaje sie na zewnatrz, bo jest zbyt malo paroprzepuszczalny i po paru latach bedzie odpadac.

Nic nie moge znalezc na potwierdzenie tej tezy (procz ceny - klinkier, to minimum 60-70zl/m2, gres nawet 10zl/m2, a plytki Paradyz Semir Brown 25zl/m2). Czy ktos sie zna na tym materiale?

Olleo
28-11-2013, 17:05
Mała poprawka - nie chodzi chyba o gres, a o klinkier suchoprasowany - w odroznieniu od klinkieru ciagnionego. Ale co to oznacza, to ja nie wiem.

[edit] znalazlem jeszcze to i wlasnie czytam: http://serapool.pl/pic/add_files/PiB_11.pdf

i jeszcze tutaj:
http://comex.waw.pl/data/mp/1238/zalety-plytek-ciagnionych.pdf

Ekspert Paradyż
05-12-2013, 08:13
Mała poprawka - nie chodzi chyba o gres, a o klinkier suchoprasowany - w odroznieniu od klinkieru ciagnionego. Ale co to oznacza, to ja nie wiem.

[edit] znalazlem jeszcze to i wlasnie czytam: http://serapool.pl/pic/add_files/PiB_11.pdf

i jeszcze tutaj:
http://comex.waw.pl/data/mp/1238/zalety-plytek-ciagnionych.pdf

Witam serdecznie.

Klinkier produkowany przez Ceramikę Paradyż jest jak najbardziej klinkierem. Od ciągnionego różni się przede wszystkim technologią produkcji.
Należy jednak zaznaczyć, że oba rodzaje wyrobów klinkierowych produkowane są w oparciu o tę samą Normę.

Podstawowymi przewagami klinkieru prasowanego nad klinkierem ciągnionym są:
- znacznie większa dokładność wymiarowa (dużo niższe dopuszczalne różnice wymiarów i ewentualnych krzywizn),
- jego niższa nasiąkliwość wodna, która to właśnie gwarantuje pełną mrozoodporność popartą wynikami badań zewnętrznych laboratoriów badawczych, wyższa wytrzymałość mechaniczna (prasowany powyżej 30 N/mm2, ciągniony minimum 23 N/mm2, a 20 N/mm2 dla wyrobów ciągnionych o nasiąkliwości do 6 %),
- wyższa odporność na ścieranie wgłębne (prasowany poniżej 175 mm3, ciągniony poniżej 275 mm3, często klinkier ciągniony produkowany jest z jeszcze wyższą nasiąkliwością (nawet do 6 %), a wtedy odporność jeszcze maleje – im wyższa wartość tym niższa odporność),
- znacznie lepsza odporność na zabrudzenia z uwagi większą zwartość struktury,
- a także brak konieczności okresowej impregnacji powierzchni.

Należy także pamiętać, że przyczepność materiałów budowlanych, jakimi są płytki klinkierowe zależy w dużej mierze od zastosowanego kleju. Obecnie producenci klejów oferują materiały o bardzo wysokiej elastyczności i przyczepności, co gwarantuje trwałość okładziny. Odspajanie płytek zazwyczaj spowodowane jest błędami w montażu. Ogólnie można to podsumować tak, że klinkier prasowany jest materiałem, który nie posiada wad klinkieru ciągnionego, ale zachowuje jego walory pod względem estetycznym.

Ekspert Paradyż

sokratis
08-12-2013, 18:47
Ale chyba lepiej taki czy inny klinkier impregnować. Na wszelki wypadek zabezpieczyć przed skutkami pogody, ja staram się mój mały klinkierowy parapet zawsze zaimpregnować.

Ekspert Paradyż
09-12-2013, 10:57
Ale chyba lepiej taki czy inny klinkier impregnować. Na wszelki wypadek zabezpieczyć przed skutkami pogody, ja staram się mój mały klinkierowy parapet zawsze zaimpregnować.

Zastosowanie impregnatu na czyste płytki elewacyjne może przynieść spodziewany efekt, czego nie można powiedzieć o płytkach podłogowych. Warstwa impregnatu ulega szybkiemu zużyciu, co daje wrażenie ścierania się płytek. Rozcierane pod butami ziarenka piasku powodują szybkie zużycie zastosowanej warstwy ochronnej, co wymusza z kolei jej usunięcie. Poza tym impregnat nie uzyskuje takich parametrów na ścieranie jak powierzchnia płytki klinkierowej. Zastrzeżenia do płytek klinkierowych wynikają tylko i wyłącznie z błędów popełnianych przez glazurników jak i poprzez „ulepszanie” wyglądu stosując impregnaty, co wynika z utartych w społeczeństwie opinii o impregnowaniu tego typu okładzin.

Ekspert Paradyż

sokratis
17-12-2013, 18:45
Dobrze czegoś nowego się dowiedzieć, dzięki.

Olleo
17-12-2013, 19:20
jaka szeroka fuge przyjmuje sie do plytek elewacyjnych klinkierowych Paradyza, ktore maja rozmiar 240x65? mozna dac 10 albo nawet 14mm?

Olleo
19-12-2013, 21:16
jaki klej i jaką fugę zastosować do płytek elewacyjnych, a jaki do podłogowych? Mowa oczywiście o płytkach na zewnątrz.

Ekspert Paradyż
20-12-2013, 13:33
jaki klej i jaką fugę zastosować do płytek elewacyjnych, a jaki do podłogowych? Mowa oczywiście o płytkach na zewnątrz.

W kwestii doboru producenta chemii montażowej - zostawiamy ten wybór całkowicie do decyzji klienta.

Pamiętać należy o tym, aby zarówno klej jak i fuga przystosowane były do używania na zewnątrz, czyli w zmiennych warunkach pogodowych. Klej i fuga powinny być elastyczne, mrozoodporne (np. fugi hydrofobowe), mogą dodatkowo posiadac odporność na zagrzybienie. Płytki przyklejać należy dokładnie, na całej powierzchni spodniej płytki, grubość fugi powyżej 1 cm powinna jak najbardziej wystarczyć. Do płytek elewacyjnych i podłogowych można użyć tego samego kleju.
Proszę pamiętać o dokładnym zabezpieczeniu powierzchni montażowych (oczyszczenie, zaizolowanie, ewentualne gruntowanie).

Ekspert Paradyż

ELZBIETA I JANUSZ
03-06-2015, 10:25
- jego niższa nasiąkliwość wodna, która to właśnie gwarantuje pełną mrozoodporność popartą wynikami badań zewnętrznych laboratoriów badawczych, wyższa wytrzymałość mechaniczna (prasowany powyżej 30 N/mm2, ciągniony minimum 23 N/mm2, a 20 N/mm2 dla wyrobów ciągnionych o nasiąkliwości do 6 %),

Ekspert Paradyż

Chcialabym wznowic temat a mianowicie interesuje mnie jaka dokladnie (prosze podac w procentach) nasiakliwosc ma klinkier Semir Brown?

Płytki ceramiczne
18-06-2015, 07:18
Chcialabym wznowic temat a mianowicie interesuje mnie jaka dokladnie (prosze podac w procentach) nasiakliwosc ma klinkier Semir Brown?
Semir posiada nasiąkliwość wodną 0,5 < Eb < 3 %, należy do Grupy BIb zgodnie z normą EN 14411.

skresz
03-09-2015, 19:39
Witam mam pytanie do kogoś kto się zajmuje lub użytkuje płytki klinkierowe z paradyża a dokładnie Paradyż Semir Brown. Płytki położone 2 lata temu lecz po ostatniej zimie pojawił się na nich taki biały nalot wygląda trochę jak by płytka się łuszczyła. Mycie preparatami na wykwity czy zmywaczami warstwy ochronnej nic nie dają, zawsze po wyschnięciu płytki wyglądają tak samo kiepsko, daje się to trochę szczycić na sucho lecz za jakiś czas znów się pojawia.

Może ktoś polecić jakiś preparat by płytki wyglądały normalnie.

Balto
03-09-2015, 21:28
Ten nalot będzie się pojawiał. Może brać się z dwóch źródeł:
- a. z powodu kleju użytego by ten klinkier zamocować, po prostu był szary i to kiepskiego gatunku (a dokładniej o zbyt małym napowietrzeniu, czy inaczej dyfuzji). Kiepski cement na którego bazie go stworzono oznacza alkalia, to jedno, a dwa - zbyt małe napowietrzenie i to, że cement wiąże do końca życia oznacza, że stał się twardszy, mniej przepuszczalny dla pary wodnej od klinkieru
-b - sam klinkier był taki se, a w jego środku były cuda.
Może też być a plus b, czyli wiedząc że wilgoć wychodzi tam gdzie jest mniejszy opór to początkowo ten syf wychodził fugą i skupiał się w porach, zaś wytrzymałość fugi (o jej dyfuzja) była większa niż klinkieru. Po dwóch latach mogło się okazać, że cały syf zablokował pory, a i cement nabrał "mocy urzędowej" i wilgoć wychodzi tam gdzie jej łatwiej czyli przez klinkier... I tak będzie po każdym deszczu.
Pytanie: czy klinkier był impregnowany?

skresz
04-09-2015, 05:51
Ten nalot będzie się pojawiał. Może brać się z dwóch źródeł:
- a. z powodu kleju użytego by ten klinkier zamocować, po prostu był szary i to kiepskiego gatunku (a dokładniej o zbyt małym napowietrzeniu, czy inaczej dyfuzji). Kiepski cement na którego bazie go stworzono oznacza alkalia, to jedno, a dwa - zbyt małe napowietrzenie i to, że cement wiąże do końca życia oznacza, że stał się twardszy, mniej przepuszczalny dla pary wodnej od klinkieru
-b - sam klinkier był taki se, a w jego środku były cuda.
Może też być a plus b, czyli wiedząc że wilgoć wychodzi tam gdzie jest mniejszy opór to początkowo ten syf wychodził fugą i skupiał się w porach, zaś wytrzymałość fugi (o jej dyfuzja) była większa niż klinkieru. Po dwóch latach mogło się okazać, że cały syf zablokował pory, a i cement nabrał "mocy urzędowej" i wilgoć wychodzi tam gdzie jej łatwiej czyli przez klinkier... I tak będzie po każdym deszczu.
Pytanie: czy klinkier był impregnowany?

klej mapei p9 płytki kładzione bezpośrednio na cement bez hydroizolacji, taras na 90cm od gruntu lany z gruchy beton, wylany 4 lata przed położeniem płytek.

Impregnacja położona pierwszy raz w zeszłym roku przed zimą bo zaczęło się to dziadostwo już pojawiać.


Fajnie bo teraz mam właśnie położone schody wejściowy lecz tym razem na hydroizolacji ale jak tak będzie to czas pokaże. Raczej powinno pisać że klinkier nie nadaje się na zewnątrz. Ogólnie na schodach nie mam nawet jeszcze fugi czy da się zabezpieczyć by nie było takiego czegoś oraz czym można to zmyć by jak wyschnie to się nie pojawiało (może wychodzić po deszczu lecz by znikało po myciu).

Balto
04-09-2015, 21:08
Z tego co napisali - dość mętnie i niejasno, to Mapei nadaje się do klejenia zasadniczo niechłonnych elementów (czyli sam zasadniczo jest chłonny tak sobie i raczej mało), do tego podłoża chłonne muszą być zaimpregnowane. Twój lany z gruchy beton należy traktować jak podłoże chłonne tym bardziej, że jest na gruncie i sobie ładnie wodę podciąga do góry, jak podciągnął tak wysoko jak się dało, naturalne napowietrzenie (plastyfikatory do betony lekko napowietrzają, grucha też, bo należy ją traktować jako mieszarkę wolnospadową) i jak wyszła do góry, to się okazało, że łatwiej syfom wychodzić klinkierem niż fugą. A stawiam spore pieniądze, że beton był robiony na tzw BV czyli cemencie popiołowym...
A zabezpieczyć się raczej nie ma czym, bo klinkier jest tego pełen, i powinien być suchy zanim się go zaimpregnuje. Jak był wilgotny to figa z makiem.

skresz
05-09-2015, 05:44
Z tego co napisali - dość mętnie i niejasno, to Mapei nadaje się do klejenia zasadniczo niechłonnych elementów (czyli sam zasadniczo jest chłonny tak sobie i raczej mało), do tego podłoża chłonne muszą być zaimpregnowane. Twój lany z gruchy beton należy traktować jak podłoże chłonne tym bardziej, że jest na gruncie i sobie ładnie wodę podciąga do góry, jak podciągnął tak wysoko jak się dało, naturalne napowietrzenie (plastyfikatory do betony lekko napowietrzają, grucha też, bo należy ją traktować jako mieszarkę wolnospadową) i jak wyszła do góry, to się okazało, że łatwiej syfom wychodzić klinkierem niż fugą. A stawiam spore pieniądze, że beton był robiony na tzw BV czyli cemencie popiołowym...
A zabezpieczyć się raczej nie ma czym, bo klinkier jest tego pełen, i powinien być suchy zanim się go zaimpregnuje. Jak był wilgotny to figa z makiem.

Dziękuje za rzeczowe odpowiedzi nie wiem czy to ma znaczenie lecz beton był impregnowany parokrotnie przed położeniem płytek. Rozumiem że lepiej zaimpregnować te płytki na tarasie gdzie powstaje ten biały impregnat, pytanie tylko jakim.


Rozumiem też ze sytuacji na schodach nie powinna się zdarzyć ponieważ jest dany mapelastic i tam raczej nie impregnować płytek po położeniu??

ps. impregnat którego wtedy użyłem to Hg płytki (pisze że nadaje się do klinkieru). W ubiegłym tygodniu zaimpregnowałem płytki rożnymi preparatami na próbę i dziś jak patrzę to po impregnacie Hg są takie takie same przebarwienia jak na tarasie.

Balto
05-09-2015, 21:25
Wyjaśnień ciąg dalszy:
1. Pytanie czym było impregnowane - stawiam, że jeśli "kilka" razy to impregnat (nie mylić z gruntem) był z serii tych głębokopenetrujących. Idea jest następująca (mniej więcej) smarujemy jakimś syfem powierzchnię, ówże syf wchodzi w głąb i uszczelnia powierzchnię. Z racji budowy takowych rozróżnia się ich dwa podstawowe rodzaje, różniące się bazą (a dokładniej wielkością kropli substancji aktywnej). Te głębokopenetrujące mają ją małą, czyli może wchodzić głęboko, te zwykłe - większą, wchodzi ciężej, płycej i też uszczelnia. Po prawidłowym zaimpregnowaniu kolejna warstwa gruntu nie powinna wejść, powinna spłynąć, o zwykłej wodzie nie wspomnę. Jeśli cały czas coś "wchodziło" i to bez problemu to impregnacja, np. z racji struktury betonu, tego jak porządnie był, a raczej nie był wylany była nie pełna i nie dokładna. Czyli raz dobrze a obok źle. I woda potrzebowała nieco więcej czasu by wyjść na samą górę.
Impregnacja płytek także ma sens jeśli impregnat w nie wejdzie. Jeśli nie wejdzie, bo jest za gruby na szczeliny jakie są w nich to nie ma ona sensu.
Jest jeszcze jedna sprawa - z jakich materiałów i jak powtarzalny jest ów klinkier.
To, że dajmy na to zostanie zaimpregnowany i klinkier i klej (pytanie jaki był zalecany), nie oznacza, że owe wysolenia gdzieś nie wyjdą. Jeśli impregnat słabej wniknie w klinkier - wyjdzie nim, jeśli we fugę - wyjdzie fugą...

Olleo
07-09-2015, 07:41
Poniewaz to oryginalnie moj watek, to sie wypowiem. Mniej wiecej rowno rok temu polozylem te plytki (semir brown) w podcieni - taki zadaszony ganek, ale bez scian. Jak mocniej popada lub zawiewa przy deszczu, to podloga jest mokra. Plytek, ani fugi nie impregnowalem. Przekroj podlogi od dolu: ziemia, beton, folia, styrodur, wylewka plywajaca, mapelastik, klej Botament M29, klinkier, fuga Sopro (teraz nie pomne ktora).

Na plytkach wykwitow brak - tak samo na fudze. Fuga nasiakliwa, bo po zamoczeniu ciemnieje. Plytka nasiakliwa w stopniu niezauwazalnym. To jest klinkier suchoprasowalny, wiec nijak sie ma do ciagnionego - nasiakliwosc ponizej 3% - po zamoczeniu praktycznie nie zmienia koloru i nie ma roznicy miedzy zaimpregnowanym fragmentem, a surowym (taka sama plytke mam w korytarzu wewnatrz, gdzie impregnowalem). Nie wiem, jakiej fugi kolega musialby uzyc (epoksydowej? ceramicznej?), zeby woda wolala wyjsc przez plytke zamiast fuga.

A przy okazji sie spytam, bo ta sama plytka bede w tym tygodniu wykanczal niezadaszony balkon (mapelastic juz polozony). Na krawedzi balkonu bede mial plytki stopnicowe z kapinosem, czyli beda wystawac kilka centymetrow poza krawedz plyty - jak byscie proponowali zabezpieczyc od spodu, by fuga nie splywala pietro nizej?

I dwa dalsze pytania - plytka formatu cegly (tez semir brown) bede takze w tym tygodniu wykanczal cokol na balkonie - pierwsze 30cm od ziemi. Przekroj od wewnatrz - sciana, styrodur, klej-siatka-klej, klej do plytek, plytka, fuga.
1) czy Botament M21, to dobry wybor?
2) czy dac hydroizolacje pod plytki na sciane?

skresz
07-09-2015, 10:38
w moim przypadku na 90% problemem okazał się impregnat którym impregnowałem płytki po wczorajszej walce jest ok (zobaczymy jak długo).

Balto
07-09-2015, 21:36
W kwestii kleju M21: zalecany jest w przypadku podłoży chłonnych, a za taki uchodzi klej stosowanie gruntu, nie hydroizolacji... W kwestii takiej czy innej fugi: pytanie jak mocno chcesz wyprowadzić płytki poza taras?