Zobacz pełną wersję : Ciernista droga do uzykania przyłącza prądu mieszkaniowego
Witam.
Mam dosyć, może pomożecie i wskażecie LEGALNĄ DROGĘ uzyskania takiego prądu?
Budowlany, przez prywatną usługę w państwowej/?/spółce- jeden miesiąc....
A teraz piekło!!
Jeśli ktoś z Was ma pomysły na rozwiązanie tego węzła-proszę o @
tereska77
04-12-2013, 13:09
Nie wiem, czy dobrze zrozumialam.... masz budowlany i chcesz zmienic, tak? Czy w ogole nie masz pradu?
mam, od początku budowy i nie mogę wydostać się z tych pazurów.
Dowcip polega na tym, że "zagubili" moje warunki przyłączenia z 2011r i przez dwa lata przetargi były robione nawet przez płot, ale bardzo starannie ...bez mojej posesji.
Zmuszono mnie w ten sposób do przyłącza budowlanego, który prywatnie załatwiany, został galopem przyłączony, biegiem zrobiono jego odbiór i biegiem zawieszono licznik NA MOIM PRYWATNYM OGROMNYM BETONOWYM SŁUPIE i błyskawicznie załączono prąd. To ta część optymistyczna.
a w tym roku:
Błąd zrobiłam okrutny, bo elektrykę wewnątrz zakładał mi elektryk spoza listy wiszącej w gablotce na ścianie w ZE. Teraz, gdy tam dzwonię, pierwszym pytaniem jest, "czy instalację robił NASZ ELEKTRYK!!!!!!!!!!!!!! i już..........
-znowu mnie wylogowało, chyba 20sty dzisiaj raz!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
tereska77
04-12-2013, 14:16
Czyli chodzi tylko o zmiane taryfy?
Rozumiem, ze tynki i posadzki juz masz?
Z tego co sie orientuje, to nawet od jednego dostawcy w roznych regionach Polski, czego innego wymagaja:eek:
Ja mam prad od PGE. Nie potrzebowalismy budowlanego, wiec zanim doczekalismy sie przylacza, to chyba 2 lata minely:D
Oczywiscie musialam podpisac aneks, zeby byli kryci, bo opoznienie bylo spore.
Skrzynke mamy juz chyba ponad rok, w maju elektryk pociagnal kabel z domu do skrzynki, a w lipcu podpisalam papiery o taryfe G11. Pani zapytala mnie tylko na jakim etapie budowy jestesmy, dalam jakies papiery od elektryka i tyle.
Na bociankach 2013 byla dyskusja na ten temat, podobno u niektorych wymagaja odbioru budynku.
GarMar a pytalas swojego elektryka, on sie na pewno orientuje co jest Ci potrzebne do zmiany taryfy.
Princesa
04-12-2013, 15:28
U nas chcieli by był odbiór do przejścia z taryfy pseudo budowlanej na G11... odbiór jest więc i taryfę zmienili, ale niezbyt szybko bo miesiąc im zajęło przysłać gościa do niby zmiany licznika. W praktyce chłop tylko zostawił papiery, że niby licznik zdjęty i założony ;) ten sam oczywiście. I miesiąc w plecy z wyższymi opłatami bo przecież to takie pracochłonne było...
aniqa1982
04-12-2013, 15:41
Ja miałam też przeboje z Energetyką ale wszystkos kończyło się dobrze i mam w końcu prąd :)
Wyjaśnij dokładniej wszystkim ... :)
Czyli chodzi tylko o zmiane taryfy?
Rozumiem, ze tynki i posadzki juz masz?
GarMar a pytalas swojego elektryka, on sie na pewno orientuje co jest Ci potrzebne do zmiany taryfy.
Przyłącze ze słupa z ulicy do domu, na hak, jest zrobione od miesiąca, ale nikt złośliwie tego przyłącza od firmy wygrywającej przetarg, ze strony ZE nie odbiera!!
Elektryk-podkulił pewną część ciała ....
tereska77
04-12-2013, 17:23
Zadzwonie zaraz do swojego elektryka i zapytam, jak to u nas bylo, bo on mi po prostu dal papiery i zadnymi odbiorami nie zawracal mi glowy;)
No ale fakt, ze u mnie kopali w maju, a ja dopiero w lipcu zalatwialam reszte.
tereska77
04-12-2013, 17:47
Dobra, pogadalam i juz wiem.
Moj elektryk powiedzial, ze to osoba robiaca instalacje powinna wszystko zalatwic. Czyli tak jak bylo u mnie, dostalam gotowe papiery do reki i z tym poszlam podpisac umowe.
Powiedzial tez, ze na takie odbiory to z reguly nikt z energetyki nie przyjezdza:eek: Czyli tak naprawde potrzebny jest tylko podpis elektryka z uprawnieniami na odpowiednim dokumencie. A moze Twoj uprawnien nie ma?
Tereniu, tu chodzi o odbiór przyłącza między słupem ulicznym a hakiem na mojej chałupince. Ono podobno musi być odebrane od wykonawcy /firma, która wygrała przetarg na jego wykonanie/ przez nadzór ZE.
Podobno taka jest procedura, a może ktoś mnie wkręca w kolejne koszty?? :bash:
tereska77
04-12-2013, 18:28
Ja wiem, o co Ci chodzi:yes:
Napisalam, jak to wygladalo u mnie, wszystko zalatwil moj elektryk.
Odbior jest potrzebny, to czesc procedury, ale to tylko podpis, nawet nikt przyjezdzac nie musi.
Cholerka, nie masz nikogo znajomego u nich? Moze trzeba komus jakas flache dac?;)
Cholerka, nie masz nikogo znajomego u nich? Moze trzeba komus jakas flache dac?;)
W dzisiejszych czasach to za flaszkę nikt palcem nie ruszy prędzej trzeba dać tysiaka.
Inna sprawa że znam Wołomin z najgorszej strony więc tylko współczuje kontaktu z nimi.
tereska77
05-12-2013, 13:12
Dlatego dodalam ;) na koncu. Mnie ostatnio taka "flacha" 5 stow kosztowala:sick:
A komu sprezentować tę wesołą wannę? Na razie to bez drąga nie podchodź, bo wszędzie wrrrrrrrr hrrrrrr pitbulowe uprzejmości.
Cisza na razie i spokój, sąsiadki obserwują stan /bez/czynności.
Nie można zmienić właściciela sieci, a oni są właścicielem sieci. http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a045.gif
Nadal głucha cisza, przed Nowym Rokiem zadzwoniłam do osoby odbierającej przyłącze od zwycięzcy przetargu i mnie zjechał -od kogo mam jego służbowy, stacjonarny numer telefonu !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zmień dostawcę :D
GraMar w PGE masz takie problemy?
tylko z tym biurem na za.upiu, co swoją obsługą pragnie sięgnąć rangi centrali międzynarodowej korporacji
GraMar w PGE masz takie problemy?
zamelduj się w budowanym domu i z meldunkiem do energetyki. U mnie w Tauronie tak zadziałało. Wymagają odbioru lub meldunku.
Mi w pge powiedzial ze nie potrzeba odbioru, ma byc wykonana instalacja i przykryta tynkiem
Wszystko jest tak, jak potrzeba...
Nawet nadany numer posesji mam od roku.
Mi w pge powiedzial ze nie potrzeba odbioru, ma byc wykonana instalacja i przykryta tynkiem
z energetyką zawsze są jakieś przejścia....
tereska77
20-01-2014, 18:49
GraMar i jak sytuacja, jakies postepy???
Podobno przyłącze zostało odebrane od firmy zewnętrznej/wykonawcy zewnętrznego/ ok połowy grudnia, jednak nikt nas nie poinformował!!
Podobno wystawiono tego dnia fakturę do opłacenia!!
Podobno ją niezwłocznie wysłano!!
A tymczasem wszystko jest jedną wielką amatorszczyzną....tandetą, podróbką/słupem jakiejś śmiesznej firemki spod nieistniejącego adresu szczycącej się połączeniem-ale sprzed dwu lat.... Podobno wysłano mi jesienią aneks tłumaczący restrukturyzację-ale ona odbyła się dwa lata przed wysłaniem aneksu.
Jednego jestem pewna- na pewno przejadę się na nich jak na burej /.../
GraMar i jak sytuacja, jakies postepy???
Mam prąd na budynku!!
Po ostrej dyskusji, bo pracownik z Zak Energ nie chciał przełożyć licznika ze skrzynki budowlanej do skrzynki na budynku....bo to podobno miał zrobić mój elektryk!!
Ciekawe, jaka kwota wówczas wchodziłaby w grę, gdyby mój elektryk to zrobił i zerwał plomby :mad:
tereska77
03-02-2014, 20:37
Nareszcie, gratuluje!!!
Najwazniejsze, ze juz masz ten ch....ny prad:D
Ja nie pije alkoholu w ogole, ale chyba w takiej sytuacji to bym wypila kielicha z radosci:rotfl:
Joa, para ze mnie wyszła jak odjechał -siadłam w budynku z dmuchawą pod nogami i w tę śnieżycę przesiedziałam chyba ze dwie godziny....
Nareszcie, gratuluje!!!
Najwazniejsze, ze juz masz ten ch....ny prad:D
Ja nie pije alkoholu w ogole, ale chyba w takiej sytuacji to bym wypila kielicha z radosci:rotfl:
tereska77
06-02-2014, 13:19
Joa, para ze mnie wyszła jak odjechał -siadłam w budynku z dmuchawą pod nogami i w tę śnieżycę przesiedziałam chyba ze dwie godziny....
Wcale sie nie dziwie!
My chyba ze 2 lata na prad czekalismy:yes: Nie potrzebowalismy budowlanego, a i te nasze budowanie mocno w czasie rozciagniete, wiec to nie byl problem, ale gdyby nam sie spieszylo, to bylabym mocno wkurzona.
Po zlozeniu wszystkich papierow, dopiero po pol roku ktos do mnie zadzwonil. ze jeszcze czegos tam nie zlozylam:eek: Nie pamietam juz o co chodzilo, kopia jakiegos dokumentu byla potrzebna. Przez pol roku nikt sie o to nie upomnial!!! Potem oczywiscie tlumaczenie, ze brak tego dokumentu przeciagnie wszystko w czasie bla bla bla.... Musialam potem podpisac aneks, bo zrobili przylacze mocno po terminie:rolleyes:
Joa, mam prąd na budynku, już nie na słupie skrzynkę budowlaną, przedłużacz...
JEDNAK NADAL JEST TO PRĄD BUDOWLANY.
Nie podpisałam im aneksu o przedłużeniu do końca 2014r i się mszczą. Dziś przyszła faktura, nadal mam C11 !!!
Wcale sie nie dziwie!
My chyba ze 2 lata na prad czekalismy:yes: Nie potrzebowalismy budowlanego, a i te nasze budowanie mocno w czasie rozciagniete, wiec to nie byl problem, ale gdyby nam sie spieszylo, to bylabym mocno wkurzona.
Po zlozeniu wszystkich papierow, dopiero po pol roku ktos do mnie zadzwonil. ze jeszcze czegos tam nie zlozylam:eek: Nie pamietam juz o co chodzilo, kopia jakiegos dokumentu byla potrzebna. Przez pol roku nikt sie o to nie upomnial!!! Potem oczywiscie tlumaczenie, ze brak tego dokumentu przeciagnie wszystko w czasie bla bla bla.... Musialam potem podpisac aneks, bo zrobili przylacze mocno po terminie:rolleyes:
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif
Dziś odebrałam UMOWĘ NA PRĄD http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g052.gif
NA G11 http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g051.gif
przyjmuję gratulacje!!
tereska77
16-02-2014, 13:53
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif
Dziś odebrałam UMOWĘ NA PRĄD http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g052.gif
NA G11 http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g051.gif
przyjmuję gratulacje!!
Dopiero dzisiaj zajrzalam na forum.
GRATULACJE!!! :wave::wave:
Dzięki, ale jeszcze ze mnie para nie wyszła po 5 miesiącach nerwówki
http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/a060.gif
Dopiero dzisiaj zajrzalam na forum.
GRATULACJE!!! :wave::wave:
tereska77
16-02-2014, 18:23
Dzięki, ale jeszcze ze mnie para nie wyszła po 5 miesiącach nerwówki
http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/a060.gif
Phi.... 5 miesiecy, bystro poszlo:P:lol2:
Zartuje oczywiscie! A my juz pierwszy rachunek za prad dostalismy, cale 63zl:rolleyes:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin