PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z dociepleniem ściany trójwarstwowej



klimek83
26-12-2013, 15:36
Dzień dobry wszystkim,

Od dłuższego czasu borykam się z problemem jak ocieplić dom wybudowany w roku 1995 dziwną metodą. Postaram się pokrótce to nakreślić.

Otóż dom 1 piętrowy. Ściany w pewnym sensie trójwarstwowe.
Parter kolejność od wewnątrz to max 19cm + styropian 5cm + styropian 2cm + modularna 9cm.
Piętro: kolejność od wewnątrz: modularna 9cm + pustka powietrzna ok 5cm + max 19cm.
Zdaję sobie sprawę ze złej kolejności cegieł w ścianie na piętrze. Niestety nie ja to budowałem i nie mam bladego pojęcia dlaczego tak jest oraz dlaczego nie ma tam styropianu. Dodaję, że jest ogromna różnica pod względem ciepła między parterem i piętrem (z oczywistych powodów). Ściany na piętrze są wręcz lodowate i pokoje bardzo szybko się wychładzają.

Co mogę zrobić z tak dziwnym przypadkiem?? Czy mogę docieplić to np. 15cm styropian od zewnątrz??
Obawiam się, że nawet pomimo wykonania elewacji styropianowej ciepło będzie uciekało tą nieszczęsną szczeliną powietrzną do dachu. Jest co prawda na tej szczelinie ułożona wełna (jakieś 10cm) ale na pewno niedokładnie, a na ścianach szczytowych jest ona zatynkowana i również jest na niej 5cm wełny. Rozważałem jeszcze wdmuchiwanie granulatu styropianu w tą szczelinę przed wykonaniem elewacji od zewnątrz. Dodam jeszcze, że po 3 rzędach cegieł na piętrze następuje jedna warstwa cegieł o zmiennej (prawidłowej ) kolejności tzn modularna od zewnątrz.
Poddasze ocieplone wełną o gr. w skosach 25cm, wypłaszczenie 35cm.

Proszę o rady co mam zrobić bo nie ukrywam, że jestem bliski załamania....

Z góry dziękuję i pozdrawiam
Michał

GraMar
27-12-2013, 07:50
Witam, może spróbuj poprzez wykonane do wielkości węża dziury wpuszczać piankę-jest tam dużo wody i chyba wiosną to trzeba zrobić. Może popytaj wśród firm zajmujących się takim wewnętrznym docieplaniem.



Dzień dobry wszystkim,

Od dłuższego czasu borykam się z problemem jak ocieplić dom wybudowany w roku 1995 dziwną metodą. Postaram się pokrótce to nakreślić. ....

Z góry dziękuję i pozdrawiam
Michał

klimek83
27-12-2013, 13:35
Pytanie tylko zasadnicze czy po takich zabiegach nie nabawię się grzyba w domu?? Spotkałem się już na różnych stronach z opiniami, że ściany trójwarstwowej nie można ocieplać z zewnątrz bo zamyka się drogę dla pary wodnej. Czy gdybym dał np. wełnę z zewnątrz i wdmuchał albo wstrzyknął coś w tą pustkę powietrzną to będzie dobrze?? Spotkałem się jeszcze z tematami ocieplania od środka ale chciałbym tego uniknąć gdyż wszystko wewnątrz jest już wykończone a poza tym na chwilę teraźniejszą nie ma jeszcze żadnej elewacji więc coś i tak z zewnątrz trzeba zrobić.

pzw
27-12-2013, 21:42
Szczelina powietrzna szerokości 5 cm nie jest żadnym izolatorem, bo to duża objętość powietrza, która nieustannie się przemieszcza z powodu różnicy temperatur po obu stronach tej szczeliny i oddaje energię cieplną do zewnętrznego - zimnego muru. Zewnętrzne ocieplenie w takim wypadku będzie najlepszym rozwiązaniem. Obiętość powietrza w szczelinie co prawda się nie zmieni, ale zewnętrzne ocieplenie spowoduje że wyrównają się temperatury przegrody po obu stronach i ruch powietrza będzie dużo mniejszy, zatem izolacyjność znacznie wzrośnie. Zlikwidujesz przy okazji wszelkie mostki cieplne , co dodatkowo zmniejszy straty .
Co do wilgoci i grzyba to uwierz że to nie ściany za to odpowiadają, ale prawidłowa wentylacja w domu. Powietrze MUSI wejść do domu, a potem z niego wyjść. Powoduje to straty, ale nie ma na nie rady - muszą być, aby zapewnić komfort mieszkania.
Nic o stropie nie wspomniałeś...............może i on powinien być ocieplony ? Pod sufitem z reguły jest najcieplej, zatem i straty największe.
Osobiście nic już bym teraz nie robił, tylko przeczekał do później wiosny albo i lata, aby ściany dobrze wyschły.
Te 15 cm proponowane tutaj będzie wystarczające, szczególnie jeśli kupisz lepszy styropian.

klimek83
28-12-2013, 07:42
Tak właśnie planowałem aby wykonać to ocieplenie zewnętrzne późnym latem, jak już ściany będą wygrzane.
Strop nad parterem betonowy zbrojony ocieplony jest dwoma warstwami styropianu ale nie wiem jakiej grubości, natomiast poddasze nieużytkowe ocieplone jest wełną 25-35cm w skosach i 35-45cm na wypłaszczeniu. Różnica w wysokości ocieplenia wzięła się stąd, że część pomieszczeń miała poprawiane sufity i było wtedy dołożone jeszcze 10cm. Sądzę więc, że stropy są dobrze ocieplone. Wełnę w większości sam upychałem więc starałem się to robić bardzo dokładnie.
Mówisz, że nie ma potrzeby wypełniania tej szczeliny w murze, która znajduje się jedynie za modularną (9cm) od wewnątrz. Obawiam się tylko, że ta szczelina jest od góry w wielu miejscach nie zamknięta i tamtędy powietrze może przechodzić do dachu. Jeśli nie wypełnię jej od zewnątrz przed elewacją to poźniej gdyby okazało się, że jest to potrzebne musiałbym robić to od środka, a to pociąga za sobą już bałagan i ponowne malowanie przynajmniej tych ścian+oczywiście gipsowanie otworów wcześniej.
Jeszcze ostatnie pytanie czy może być styropian czy musi być wełna na zewnątrz? Mieszkam w dość wilgotnym klimacie (jezioro blisko domu) i nie chciałbym aby ta wełna ciągnęła tą wilgoć. Poza tym wiadomo, że styropian wychodzi taniej.

camel1
28-12-2013, 21:41
Dzień dobry wszystkim,

Od dłuższego czasu borykam się z problemem jak ocieplić dom wybudowany w roku 1995 dziwną metodą. Postaram się pokrótce to nakreślić.

Otóż dom 1 piętrowy. Ściany w pewnym sensie trójwarstwowe.
Parter kolejność od wewnątrz to max 19cm + styropian 5cm + styropian 2cm + modularna 9cm.


Z góry dziękuję i pozdrawiam
Michał

Jestem w podobnej sytuacji, mur trójwarstwowy- Max (główkowo) 29cm, styropian 4cm, modularna 9cm. Szukałem w różnych miejscach i nadal nie wiem jak to w tej chwili wykończyć. Nie znalazłem odpowiedzi, czy można docieplić styropianem (jest to prostsze i tańsze), czy też wełną?
Oglądałem analizę podobnego muru http://www.bdb.com.pl/zdjecia/domye/20100526021002592276.pdfale dla mnie to czarna magia.

camel1
29-12-2013, 13:35
doradzając w ciemno dla twojego przypadku bezpieczniej taniej i cieplej jest przykleić 15cm styropianu, masz ~300% pewności że punkt rosy wyjdzie poza cegłę

Dziękuję za zainteresowanie się moim przypadkiem. Intuicyjnie czułem, że te 5cm może być za mało,ale te 15cm to mnie zatkało. W pierwszym momencie pomyślałem, że lepiej zwalić całą ścianę osłonową (z tej cegły modularnej) i przykleić te 15cm styropianu i zrobić po nowoczesnemu. Ale w sumie oprócz kosztów styropianu, które w całej inwestycji (siatki, kleje, tynk) i tak są nie największe, to jednak może być najlepsze rozwiązanie. Piszę "może być", bo pobiegałem z metrówką, żeby zobaczyć ile zostanie z szerokości balkonów, itp. i jednak miejsce jest. Zastanawia mnie jednak Twoje ~300% pewności, bo w takim wypadku ten punkt rosy jest największym "za" tego planu. W tej chwili ściany mam suche i nie chciałbym tego po wykonaniu elewacji zmienić.

pzw
29-12-2013, 20:07
Mówisz, że nie ma potrzeby wypełniania tej szczeliny w murze, która znajduje się jedynie za modularną (9cm) od wewnątrz. Obawiam się tylko, że ta szczelina jest od góry w wielu miejscach nie zamknięta i tamtędy powietrze może przechodzić do dachu.
Jeszcze ostatnie pytanie czy może być styropian czy musi być wełna na zewnątrz? Mieszkam w dość wilgotnym klimacie (jezioro blisko domu) i nie chciałbym aby ta wełna ciągnęła tą wilgoć. Poza tym wiadomo, że styropian wychodzi taniej.
Dostęp do takich szczelin, zwłaszcza jak są zmienne ze względu na różną grubość ścian, może być utrudniony. Poza tym naprawdę wystarczy, jeśli od góry zamkniesz je, o ile masz dostęp ? Na początek spróbuj to ocenić i stwierdzić, czy da się tam dostać i zatkać ?
Oczywiście że może być styropian. Znakomicie spełni swoją rolę. Jeśli dasz finansowo radę, kup bardziej izolacyjny i koniecznie z atestem ITB ( instytut Techniki Budowlanej), i tak będzie sporo tańszy od wełny do ścian zewnętrznych.
Pamiętaj o wentylacji................jej brak to zawsze są kłopoty.

klimek83
30-12-2013, 15:58
Dostęp do takich szczelin, zwłaszcza jak są zmienne ze względu na różną grubość ścian, może być utrudniony. Poza tym naprawdę wystarczy, jeśli od góry zamkniesz je, o ile masz dostęp ? Na początek spróbuj to ocenić i stwierdzić, czy da się tam dostać i zatkać ?

No właśnie problem w tym, że nie mam zbytnio możliwości zweryfikowania dokładności zamknięcia tej szczeliny. Cała góra jest użytkowa a co za tym idzie sufity są wykończone. Również w tym roku zmieniałem dach na nowy więc od "góry" również nie mam możliwości dojścia. Z tego co jednak zaobserwowałem to ściany szczytowe są "zamazane" zaprawą a na nich ułożone 5cm wełny o lambdzie 0,33(więcej się nie zmieściło, z drugiej strony lepsze to niż nic). Również na ścianach kolankowych jest nałożona wełna. W tym wszystkim obawiam się tylko, że na całej powierzchni znajdzie się szereg miejsc, gdzie ta szczelina będzie mieć lukę, jak np. koło krokwi i powietrze będzie miało ujście...

camel1
30-12-2013, 17:14
[QUOTE=klimek83; szereg miejsc, gdzie ta szczelina będzie mieć lukę, jak np. koło krokwi i powietrze będzie miało ujście...[/QUOTE]

Moim zdaniem: nie przejmuj się, że będzie miało ujście, bo przecież musiałoby się skąd wziąć (zimne) i tutaj bym poszukał.
Zobacz na wpisy mpoplaw tylko to nas ratuje. Nie wiem jak Ty, ale budowałem dom, myślałem ,że dobrze a tu same problemy.

pzw
30-12-2013, 23:02
. Z tego co jednak zaobserwowałem to ściany szczytowe są "zamazane" zaprawą a na nich ułożone 5cm wełny o lambdzie 0,33(więcej się nie zmieściło, z drugiej strony lepsze to niż nic). Również na ścianach kolankowych jest nałożona wełna. W tym wszystkim obawiam się tylko, że na całej powierzchni znajdzie się szereg miejsc, gdzie ta szczelina będzie mieć lukę, jak np. koło krokwi i powietrze będzie miało ujście...
Przyznam że nie do końca umiem sobie wyobrazić konstrukcję Twojego domu, dlatego trudno mi szczegółowo coś poradzić ?
Jeśli jednak ułożysz ocieplenie zewnętrzne szczelnie aż pod dach, to uważam że można przestać myśleć o tej szczelinie. Po prostu wówczas odetnie się możliwość
wymiany powietrza w stopniu umożliwiającym wychładzanie, a ocieplenie zewnętrzne dopełni dzieła. Co do górnej ścianki, to podejrzewam że szczelina ze względu na zmiany kolejności warstw ma nieciągły charakter, bo następuje przewiązanie w murze( może po to, aby nie używać drutów?)w celu uzyskania sztywności ściany.
To powodowałoby konieczność wiercenia kilku warstw dziur, na różnych poziomach i skuteczne wypełnienie środka chyba byłoby dość trudne ?

camel1
23-01-2014, 20:45
jak widać na tym co linkowałeś 5cm izolacji w tamtym wypadku przesuneło punkt rosy poza cegłę, z doświadczenia podpowiem że 10cm w 99% wszystkich przypadków załatwia punkt rosy, więc analogicznie 15cm styropianu bez liczenia w ciemno na dowolnym przypadku można zakładać że punkt rosy nie ma żadnej możliwości wyjść w cegle

Widzisz mam juz 43cm ściany. Wiem, że według Ciebie +15cm jest o.k....Ale czy nie wystarczyłoby 10cm.? Zrozum ja i tak nie zrobię z tego co mam "domu pasywnego".:yes:

camel1
29-01-2014, 15:44
Widzisz mam juz 43cm ściany. Wiem, że według Ciebie +15cm jest o.k....Ale czy nie wystarczyłoby 10cm.? Zrozum ja i tak nie zrobię z tego co mam "domu pasywnego".:yes:

To moje niezdecydowanie natychmiast "ochłodziły" kilkudniowe mrozy.:( Więc na wiosnę; do dzieła- 15cm styropianu i do tego (po przeczytaniu wypowiedzi na innych forach) również bardzo szczelnie położonego !!! Więc parapety do demontażu...i jeżeli nie wymieniać, to jakoś je przedłużyć. Wszystkie "szpalety" wokół okien, jak i drzwi trzeba obkuć na grubość styropianu. Nie mowiąc już o dociepleniu stropów, no i ewentualnie dachu. Jeżeli coś pokręciłem, to proszę o sprostowanie. Dziękuję za poradę koledze mpoplaw:yes: