PDA

Zobacz pełną wersję : Szopa i wiata bez pozwolenia (lata '60)



nab
14-01-2014, 16:38
Witam.
Niedawno odziedziczyłem po dziatkach dość stary dom,przy okazji "odziedziczyłem" też pewien problem... .

Mianowicie,na działce znajduje się szopa o wym.7x5x4.5m która jest wolnostojąca-jest obita deskami ze wszystkich stron.
Oprócz tego,na działce jest też wiata,która to została dobudowana do garażu.Wiata ma wymiary 5.5x7x4m .Co ważne-ta wiata jest w odległości ok,1m od ogrodzenie(w wiacie nie ma okien). W tej wiacie jedna ściana jest obmurowana,pozostałe dwie są z drewna.

Z tego co powiedziała mi babcia wynikła,że ta szopa oraz wiata zostały wybudowane w latach '50,a w tedy to ponoć na wiaty oraz szopy nie było żadnych zgłoszeń czy coś.

Sprawę nieświadomnie skomplikował sąsiad,który zrobił sobie wiatę na dwa samochody-ktoś doniósł na niego że robi budowlę bez odpowiednich zezwoleń.... .

No i tutaj pojawił się problem-Co mam zrobić z tą szopą oraz wiatą?
Mam to teraz rozebrać ,czy latać na gminę by dostać odpowiednie zezwolenia?

W prawdzie jest to szczegół,ale warto o nim wspomnieć.Ta wiata została jakoś na jesieni odnowiona.Drewniana konstrukcja została z lekka przeheblowana oraz pomalowana.Również dach został wymieniony,tak że całość wygląda jak by zostało to zrobione niedawno.


Przepraszam,że piszę tak nie zrozumiale,ale mam mętlik w głowie,a nie chcę potem latać po sądach i się tłumaczyć z tego wszystkiego.


Wyjaśni mi ktoś co zrobić by w razie czego uniknąć problemów?

jajmar
14-01-2014, 18:23
Jeżeli to stoi od 60 lat to powinno byc na mapach, jeżeli jest to masz problem z głowy.

GraMar
14-01-2014, 18:57
Coś mi dzwoni z rozmowy z moim projektantem, że stare samowole się przedawniają...
Zadzwoń do jakiegoś PINBu i bez przedstawiania się :p wypytaj o szczegóły


Witam.
Niedawno odziedziczyłem po dziatkach dość stary dom,przy okazji "odziedziczyłem" też pewien problem... .


Wyjaśni mi ktoś co zrobić by w razie czego uniknąć problemów?