Zobacz pełną wersję : Elektryczna kosiarka do trawy.
Będę miał ok 12 arów trawy. Zamierzam to kosić kosiarką elektryczną. Pytam tych co mają kosiarki elektryczne aby wskazały na ich wady i zalety. Czego nalezy w nich szukać , a jakich rozwiązań unikać.
Mam elektryczną, trawnik dużo mniejszy, ale na pewno teraz zdecydowałbym się na spalinową. Z dużym koszem i samobieżną czy jakoś tak. Wad i zalet nie sposób wymienić, tu chodzi o doświadczenie.
Mam elektryczną, trawnik dużo mniejszy, ale na pewno teraz zdecydowałbym się na spalinową. Z dużym koszem i samobieżną czy jakoś tak. Wad i zalet nie sposób wymienić, tu chodzi o doświadczenie.
Dla mnie spalinowa to: hałas, cena.
Elektryczna to problem z kablem. Tylko nie wiem jakie znaczenie ma moc silnika (chodzi o koszenie zadbanego trawnika) i mechanizm tnący.
Mechanizm tnący działa podobnie ale jest mniejszy, moc silnika jest proporcjonalna do wydajności.
Przy 12 arach nie zawracaj sobie głowy elektryczną bo się tylko urobisz i zaboli Cię ręka od ciągłego odrzucania kabla aby go nie skosić.
Spalinową 12 ar będziesz kosił 1-2 godz a elektryczną cały dzień.
:wink: Redwald dobrze Ci radzi
Mechanizm tnący działa podobnie ale jest mniejszy, moc silnika jest proporcjonalna do wydajności.
Przy 12 arach nie zawracaj sobie głowy elektryczną bo się tylko urobisz i zaboli Cię ręka od ciągłego odrzucania kabla aby go nie skosić.
Spalinową 12 ar będziesz kosił 1-2 godz a elektryczną cały dzień.
:wink: Redwald dobrze Ci radzi
Kabel - no tak trzeba go odrzucać , ale mozna też ciagnąć kosząc prostopadle do źródła prądu (kabel powinien się ciągnąc tylko i wyłacznie po cześci skoszonej !). Elektryczne są lżejsze tak więc będzie trochę prościej. Najwiekszy problem to skoszona trawa - w elektrycznych jest dużo mniejszy kosz i w związku z tym trzeba go cześciej opróźniać.
NOTO kabel tu jest najmniejszym problemem, bo jak dojdziesz do wprawy to nie będzie Ci przeszkadzał prawie w ogóle (za wyjątkiem gdy go będziesz przepinał i zakładał przedłużacz :D). Tu chodzi o czas pracy, tak jak pisze thalex (zresztą, dzięki za wsparcie :) ). Jak sobie myślę o koszeniu, to przedewszystkim skąd wziąć na to czas :).
gosciu01
18-07-2004, 22:54
mam działkę 1400 m2, w tym dom, chodnik itp.
Czyli do skoszenia ok. 1100 m2
Parę lat kosiłem elektryczną Anią. cichutko, powolutko machałem w tą i z powrotem 6 godzin.
Teraz drugi rok koszę spalinową, samobieżną. głośno 2-2i1/2 godz.trzeba też pamiętać o oleju i benzynie.
wybieram spalinową.
Cz.
gosciu01 napisał:
mam działkę 1400 m2, w tym dom, chodnik itp.
Czyli do skoszenia ok. 1100 m2
Cz.
Czytam o waszych dylematach z koszeniam i sie zastanawiam - po co Wam takie duże trawniki?... jeżeli ktoś lubi grać w piłkę, ma 4 synów którzy z kolegami tworza druzyne piłkarską to boisko, czyli trawnik o powierzchni 1000 m jest super...ale jeżeli jest tylko po to by raz na tydzień spedzić 6 godzin na koszeniu to sie dziwie...
Czy działka 1400 m kw musi oznaczac od razu 1100 m kw trawnika?
A jak ktoś ma 5000 działke to trawnik ma zajmować 4000???
Wciąż nie moge sie nadziwić - jestem jakiś dziwny chyba...;)
jatoja sugerujesz ze wiekszy dom powienien być zeby przestrzen wypełnic???
a wiesz ile to dopiero czasu na sprzatanie wtedy trzeba stracić?
to ja już wole kosic ;).
A tak a propos czy moze ktoś wie kiedy kwiaty łąkowe zawiazuja nasiona bo chce skosić kawalek łaki i wysypac u siebie na klepisku w nadziei ze beda miał podobna do skoszonej za rok u siebie ?
Zdecydowanie spalinowa.
Odpada problem z kablem. Być może sam kabel nie jest problemem przy trawniku na którym rośnie tylko trawa ale jeśli masz na tym trawniku kilka drzewek,krzewów czy też zwyczajnych stanowisk kwiatowych to przy pierwszym koszeniu kosiarką z "kabelkiem" przypomnisz sobie moje słowa.
mam działkę 15x 100 m do zeszłego sezonu kosiłem ją jesdną z najprostszych kosiarek elektrycznych i zawsze przeklinałem tą robotę, pilnuj żeby nie przeciąć kabla, rozwijaj a potem zwijaj 150 mb kabla, wyplątuj kabel z pomiędzy drzewek. teraz mam spalinówkę również najprostszy model, silnik 3,5 km, działkę zabudowaną budynkami o pow ok 220 m2, i podjazdem ok 250 m2 koszę 2 godziny, odnośnie kosztów to co dwa miesiące kupuje litr oleju za ok8 zł i na każde koszenie wyewam do zbiornika około 1,5 - 2 litry paliwa i co najważniejsze nie męcze się już z kablem
Tylko spalinowa. 500m mozna spokojnie skosic w 40min. Sasiad podobny "metraz" kosil elektryczna ... 4h (a jak to zabawnie wygladalo :) )
jatoja sugerujesz ze wiekszy dom powienien być zeby przestrzen wypełnic???
a wiesz ile to dopiero czasu na sprzatanie wtedy trzeba stracić?
to ja już wole kosic ;).
A tak a propos czy moze ktoś wie kiedy kwiaty łąkowe zawiazuja nasiona bo chce skosić kawalek łaki i wysypac u siebie na klepisku w nadziei ze beda miał podobna do skoszonej za rok u siebie ?
Sugeruje jedynie to by zakładać trawnik tam gdzie jest on naprawde potrzebny, tam gdzie z niego korzystamy a nie na wszystkich wolnych powierzchniach.
Co do nasion kwiatów łakowych - różne gatunki zawiązują nasiona w różnych okresach. Myśle ze można kosić pomiędzy końcem czerwca a końcem lipca - wtedy jest najlepszy okres dla większości gatunków.
gosciu01
19-07-2004, 13:28
jatoja,
odniosę się do twojego komentarza, gdyż dotyczy mojej wypowiedzi.
mam 1100 m2 do skoszenia, nie oznacza to, że mam 1100 m2 pola trawy !
Jest to właściwie sad, gdzie rosną różne drzewa, także owocowe, iglaki, krzewy owocowe i liściaste ozdobne.
pod nimi rośnie trawa, chyba nie sugerujesz utrzymywanie klepiska :wink: albo wybrukować wszysko kostką !
Cz.
jatoja,
odniosę się do twojego komentarza, gdyż dotyczy mojej wypowiedzi.
mam 1100 m2 do skoszenia, nie oznacza to, że mam 1100 m2 pola trawy !
Jest to właściwie sad, gdzie rosną różne drzewa, także owocowe, iglaki, krzewy owocowe i liściaste ozdobne.
pod nimi rośnie trawa, chyba nie sugerujesz utrzymywanie klepiska :wink: albo wybrukować wszysko kostką !
Cz.
Masz rację - w przypadku sadu trawa jest najlepszym rozwiązaniem
lecz można traktować ją inaczej niż trawnik - nie kosic co tydzień.
Ja mam tak jak gosciu01, i jakoś nie wyobrażam sobie czegoś innego w sadzie jak trawa skoszona pod drzewkami :).
Zajmuję sie profesjonalnie drzewami i krzewami ozdobnymi ale nie jestem przeciwnikiem dużych trawników.
Trawnik obok walorów zdobniczych ma również tę zaletę, że zmusza ludzi do koszenia a więc ruchu i przebywania na dworze wśród roślin.
Podczas koszenia człowiek naprawdę odpoczywa ale troche inaczej niż w fotelu. Ponadto podczas tej pracy ma sporo się czasu na przymyslenia.
Jeżeli nie trawnik to co pomiędzy drzwami i krzewami, czym wypełnić wolne przestrzenie np. widokowe.
Czy wszystko maksymalnie wypełnić betonem (choćby i tym kolorowym).
Przecież nie można obsadzić wszystkiego drzewami i krzewami i jak to sie mówi "trzeba mieć oddech' i nie być przytłoczonym.
Jeżeli chodzi o kosiarkę to przy kilkunastoarowym trawniku (koszenie minimum raz w tygodniu) posiadam od trzech lat kosiarke elektryczną z koszem firmy Bosch (z uwagi na jakość silników tej firmy). Jestem z niej zadowolony.
Miałem kosiarkę spalinową ale się jej pozbyłem, gdyż nie znoszę hałasu (mam go dosyć gdy swój trawnik kosi sąsiad). Zreszta nie zależy mi na tym aby wszyscy wiedzieli, że ja właśnie koszę trawnik :D
Z tym kablem to trochę przesada. Mam rozprowadzony prąd na działce (podobnie jak wodę) i przyłączam sie do różnych gniazdek aby nie wlec za sobą np 100 metrów kabla.
Koszenie około 12 arów zajmuje mi około 3-4 godziny (z obkaszaniem).
Tyle słów w tej sprawie i nich każdy sobie kosi czym chce :D.
Pinus
gosciu01
19-07-2004, 22:19
Ja mam tak jak gosciu01, i jakoś nie wyobrażam sobie czegoś innego w sadzie jak trawa skoszona pod drzewkami :).
Sądzę, że jatoja miał(a) na myśli, że sam trawnik 1100 m2 może wyglądać nieco głupawo, jeśli nie jest to pole golfowe :wink: a ja nie opisałem, że jest to przestrzeń zagospodarowana.
Cz.
gosciu01
19-07-2004, 22:27
Trawnik obok walorów zdobniczych ma również tę zaletę, że zmusza ludzi do koszenia a więc ruchu i przebywania na dworze wśród roślin.
Podczas koszenia człowiek naprawdę odpoczywa ale troche inaczej niż w fotelu. Ponadto podczas tej pracy ma sporo się czasu na przymyslenia.
tak, ale jeśli utrzymujesz dom z ogrodem i kosisz trawnik ok. 1100 m2, pracujesz intensywnie zawodowo i budujesz nowy dom to masz już dość ruchu. ( zaznaczam, że znajduję jeszcze czas na prawdziwe rozruszanie ciała np. rower, joging itp ).
Cz.
andrzej49
08-07-2005, 17:59
Mam zamiar kupić kosiarkę elektryczną o mocy 1300 . Mam 300 m 2 trawnika. Jakiej firmy kupić i dlaczego akurat tą proponujecie...???
Raczej pilne!
Mam zamiar kupić kosiarkę elektryczną o mocy 1300 . Mam 300 m 2 trawnika. Jakiej firmy kupić i dlaczego akurat tą proponujecie...???
Raczej pilne!
Ja Tobie absolutnie nie proponuję zakupu kosiarki elektrycznej.
Jestem zwolennikiem spalinowych.
Przy takim metrażu dowolną np. MTD (2 lata gwarancji) i dostępny serwis - chociaż nie słyszałem aby komuś padła kosiarka.
Masz dużo zakrętów ?
Jesli tak i masz sporo kasy to zaszalej i kup sobie kosiarkę z kierownicą :)
andrzej49
09-07-2005, 13:51
A co myślicie o kosiarce elektrycznej model Agroma PK30- 10 , moc 1300, obudowa ABS - odporna na pękanie, 2 lata gwarancji?.
Jerzysio
09-07-2005, 14:39
A ja bym optował za bębnową, jeśli chodzi o dokładność koszenia bije na głowe nożowe, niestety są drogie np. Gardena ponad 900,- pln.
380 EC silnik el. 400 W, składana rączka ( jest znacznie mniejsza od klasycznych kosiarek ) trawnik do 500 m2, szer. cięcia 38 cm
Pozdro
J
marcin_budowniczy
13-07-2005, 19:23
Ostatnio moja żona spotkała swoją koleżankę a ta w trakcie rozmowy mówi, że była już prawie na tamtym świecie i pokazuje zabandażowane palce.
Co się okazało? Najechała kosiarką na kabel i teraz czeka na przeszczep skóry. Prawdopodobnie przecieła (nacieła) kabel i schyliła się po niego bo coś nie grało...
My już też ze 3 razy przecieliśmy kabel, nawet tymi nożycami do żywopłotu. Trzeba uważać szczególnie przy wysokiej trawie.
Ja elektrycznej nie polecam, jedyny plus to ich cena.
Co się okazało? Najechała kosiarką na kabel i teraz czeka na przeszczep skóry. Prawdopodobnie przecieła (nacieła) kabel i schyliła się po niego bo coś nie grało...
Tutaj to chyba raczej przykład na niebezpieczeństwa związane ze starą instalacją elektryczną (brak zabezpieczenia różnicowoprądowego).
U siebie mam 2 kosiarki spalinowe ze względu na powierzchnię, ale raczej nie polecałbym komuś takiej kosiarki na 300m2 trawnika. Może jeszcze w mieście? Operowanie kablem jest kłopotliwe ale nalewanie śmierdzącej benzyny i inne tego typu czynności też mogą komuś nie odpowiadać...
Co do firmy to są różne opinie, ale zastanawiałbym się raczej nad sposobem koszenia tzn. czy z koszem czy też z mieleniem trawy. No ale to miałobyć na szybko więc pewnie ta kosiarka już kupiona...
andrzej49
13-07-2005, 21:35
Zgadłeś i żona jest zadowolona. Sama ją wybrała, bo kosi trawę. Ja się do tego nie dotykam...:D
Jerzysio
14-07-2005, 08:27
...może być opcja bębnowej akumulatorowej do 300 m2
J
A ja bym optował za bębnową, jeśli chodzi o dokładność koszenia bije na głowe nożowe, niestety są drogie np. Gardena ponad 900,- pln.
380 EC silnik el. 400 W, składana rączka ( jest znacznie mniejsza od klasycznych kosiarek ) trawnik do 500 m2, szer. cięcia 38 cm
Pozdro
J
Słyszałem że trzeba często ostrzyć takie kosiarki ... i przez to szybko się zużywają. Ale może to plotka ...
MA ktoś taką kosiarkę - proszę o doświadczenia.
Jerzysio
18-08-2005, 19:47
NOTO
...no coś Ty :roll:
przeca one mają system samoostrzący !
Pozdrro
J
NOTO
...no coś Ty :roll:
przeca one mają system samoostrzący !
Poważnie ?
To dlaczego nie są one tak popularne .... mało prądu pobierają, równo tną ... no więc dlaczego ?
Czy też się nabijasz
Jerzysio
29-08-2005, 07:35
... a wystarczy popytać w dobrych sklepach, coby przekonać się że prawdę mówię :D.....
a skoro najtańsza ręczna kosztuje tyle co zwykła elektryczna,
a elektryczna to wydatek ok. 1000,- pln to sam wiesz o co chodzi :(
Pozdro
J
... a wystarczy popytać w dobrych sklepach, coby przekonać się że prawdę mówię :D.....
a skoro najtańsza ręczna kosztuje tyle co zwykła elektryczna,
a elektryczna to wydatek ok. 1000,- pln to sam wiesz o co chodzi :(
Pozdro
J
Kiedyś widziałem taką Bosha ... za około 700 zł. Z tego co piszesz ... to jest okazja
krzysztofh
29-08-2005, 13:23
Od początku moja decyzja była na korzyśc kosiarki spalinowej i takową zamierzam niedługo kupić bo właśnie przybieram się do siania trawnika. O słuszności tej decyzji przekonałem się jak niedawno znajomi powiedzieli mi, że ich znajomych syn zginął przy koszeniu trawnika kosiarką elektryczną w czasie kiedy była wilgotna trawa. Coś musiało być nie hallo z samą kosiarką, kablem i zapewne zabezpieczenie było za słabe. Przy różnicówce nie powinno się to stać, ale się stało. Rodzice znaleźli go na trawniku już martwego.
Niech to będzie przestrogą dla wszystkich aby byli czujni, co nie znaczy, że od razu maja lecieć i kupować kosiarki spalinowe.
Mam 300 m 2 trawnika.
Przed domem mam też coś ok. 300 m2 trawnika i na nim kilka iglaków posadzonych w różnych miejscach. Nie wyobrażam sobie lawirowania z kablem między nimi. Tylko spalinowa !
Jerzysio
29-08-2005, 20:14
NOTO
..to chyba faktycznie okazja :-?
..i tylko trza paramietry porównać :roll:
J
na ok. 400 m2 trawnika kupiłem Boscha Rotak 40 1500 W. Droga, ale solidna i chodzi jak burza (jak na razie :) )
Się cokolwiek wystraszyłam. Od 15 lat mam elektryczną Anię. Ani razu się nie zepsuła, jest znacznie cichsza kosiarek sąsiadów. Jedyny mankament, to że jest trochę mała i trzeba się trochę naspacerować przy 1.000 m.kw. trawnika (a cóż dopiero przy większym). Ale za to łatwo się nią manewruje.
Niemniej niedługo trzeba jej będzie zapewnić emeryturę i kupić coś nowego. Po przeczytaniu wypowiedzi - mam mętlik w głowie i temat do rozważań.
andrzej49
12-09-2005, 15:32
Polecam do przeczytania: http://www.iglak.pl/trawnik/koszenie.htm
Od początku moja decyzja była na korzyśc kosiarki spalinowej i takową zamierzam niedługo kupić bo właśnie przybieram się do siania trawnika. O słuszności tej decyzji przekonałem się jak niedawno znajomi powiedzieli mi, że ich znajomych syn zginął przy koszeniu trawnika kosiarką elektryczną w czasie kiedy była wilgotna trawa. Coś musiało być nie hallo z samą kosiarką, kablem i zapewne zabezpieczenie było za słabe. Przy różnicówce nie powinno się to stać, ale się stało. Rodzice znaleźli go na trawniku już martwego.
Niech to będzie przestrogą dla wszystkich aby byli czujni, co nie znaczy, że od razu maja lecieć i kupować kosiarki spalinowe.
Tez znam taki przypadek. Lekko wilgotna trawa, elektryczna kosiarka i zgon. Starszy pan, wiec nie ten sam casus. Ergo, to nie jest wyjatkowa sytuacja.
Zastanawiem sie czy ci co maja juz elektryczne nie powinni np. zapobiegawczo w kaloszach kosic?
Jerzysio
13-09-2005, 12:50
...no, a kto kosi wilgotną trawę kosiarką :-?
J
Uszaty1973
13-09-2005, 14:25
A ja byłem na tyle leniwy że kupiłem kury i nic nie kosiłem od wiosny.
na 300m2 polecam 10 kur :wink:
Jerzysio
13-09-2005, 19:53
...nio i zawsze toć jajeczniczka ze świeżutkich jajek :D
J
Uszaty1973
14-09-2005, 08:04
I nie tylko, najpierw jajeczka a później rosół. Do tego jeszcze dodać budzik ekologiczny i gdakanie cały dzień :lol: . Jak powiedziałem żonie że będziemy chować kury to trochę nie wierzyła :x , ale pierwsze jajka ostudziły jej złość. Nie porównasz do sklepowych.
U mnie co prawda zamiast trawy rosło zielsko ale kurokosiari sobie z nim doskonale poradziły. Irytuje jedynie czasami uboczna produkcja nawozu, ale jak ich gonić ze szlaków komunikacyjnych to problem jest marginalny :wink: .
Chcemy kupis kosiarke elektryczna (postanowione i prosze mnie nie nawracac) tylko mam dylemat. Jest teraz taki ogromny wybor, ze nie wiem co wybrac a nie chce sie wladowac na mine. Chce wydac na ten zakup ok 500 PLN. Mozecie mi doradzic jakimi markami powinnam sie zainteresowac ?
JoShi,
Napisz jak dużo masz tego trawniczka do koszenia. Nie kupuj słabszej kosiarki jak 1000W, najlepiej 1400-1500. Dlaczego, bo jak wyjedziesz na urlop, lub co gorsza zachorujesz i w miejscu trawnika powstanie łąka to słabszą kosiarkę poprostu zarżniesz i tyle i trzeba będzie kupić drugą.
A wypadki chodzą po ludziach, oj chodzą...
Sam mam kosiarkę elektryczną sam ją robiłem silnik jest trójfazowy 1kW.
Ważna kwestia jak masz spory ogród, lub chociaż długi to trzeba pomyśleć o dodatkowych gniazdkach do kosiarki, ja mam takie trzy przy 3 000m2 do skoszenia. Teraz zależy gdzie będziesz kupował, generalnie obsługa stoisk zna się na sprzedawanym asortymencie i potrafi doradzić. Kupuj tam, gdzie jest duży wybór kosiarek masz wtedy możliwość wyboru. Warto się dłużej zastanowić, mieć kilka propozycji. I spośród nich po zastanowieniu wybrać tą właściwą. Szerokość koszenia tym większa im większy trawnik. Moja kosiareczka ma 53cm koszenia, pamiętaj, że stkuteczna jest tylko połowa tej szerokości.
Jak kosisz od brzegu trawnik to wykorzystujesz właśnie połowę. Jak wjedziesz w niekoszony fragnment to wykorzystasz prawie całą szerokość, warto o tym pamiętać. Ja wielkość kosiarki dopasowałem do czasu potrzebnego na skoszenie całego trawnika. W moim przypadku jest to około 8 godzin.
Pozdro
Sluchaj ja to wszystko co napisales wiem, ale dziekuje Ci za rade. chcialabym sie dowiedziec tylko jakimi markami mam sie interesowac a jakimi z cala pewnoscia nie... Bo czyje sie jak w dzungli... na razie mam opcje MTD ale to juz 600 PLN i Jakmet z parametrami takimi jak napisales ale troche tansza.
Słysałem, że Asgatech czy coś podobnego to nie zabardzo pewna firma i słaby serwis. Może kieruj się jakością serwisu na Twoim terenie?
Obyś nie musiał korzystać...
Pozdro
Moze nie uwierzycie, ale ja jestem ONA ;)
No tak... i panowie od razu przestali ze mna rozmawiac. Ciekawe dlaczego...
Mirek_Lewandowski
28-03-2006, 17:12
Ważny jest serwis. W Koluszkach jest Husqvarna. Zgadnijcie, jakich kosiarek najwięcej w okolicy?
No tak... i panowie od razu przestali ze mna rozmawiac. Ciekawe dlaczego...
Eee tam. Po prostu nie jestem zwolenikiem plątania się w kablach => nie mam rozeznania w kosiarkach elektrycznych
A że na wstępie napisałaś żeby Cię "nie nawracać" to i nie nawracam :wink:
Hej, witam wszystkich. Ma ktos moze kosiarke elektryczna boscha?Sprawdza sie, czy raczej juz boscha, to narzedzia kupowac?Zamierzam kupic Rotaka i nie wiem co myslec.
Pawelek
Hej, witam wszystkich. Ma ktos moze kosiarke elektryczna boscha?Sprawdza sie, czy raczej juz boscha, to narzedzia kupowac?Zamierzam kupic Rotaka i nie wiem co myslec.
Pawelek
mam Rotaka i jestem zadowolona. Największa zaleta - jest bardzo lekka.
Chce kupic kosiarke elektryczna o mocy 1100-1300 wat w cenie do 600 zl. Mozecie polecic mi konkretne modele i/lub firmy? :)
Chce kupic kosiarke elektryczna o mocy 1100-1300 wat w cenie do 600 zl. Mozecie polecic mi konkretne modele i/lub firmy? :)
ja mam boscha rotak. Dla mnie jest ok. Ogród ok. 350 m kw, z czego lwia część to trawnik (jeszcze ;) )
wlasnie bylem w praktikerze i byl tam taki fajny rotak 1000 W w promocyjnej cenie 400 zl; ktos polecal jeszcze alko, nie znam tej firmy, ale daja 3 lata gwarancji :)
wlasnie bylem w praktikerze i byl tam taki fajny rotak 1000 W w promocyjnej cenie 400 zl; ktos polecal jeszcze alko, nie znam tej firmy, ale daja 3 lata gwarancji :)
to jest bosch, a tę firmę pewnie znasz ;)
http://www.allegro.pl/search.php?string=KOSIARKA&category=1534&description=1&country=1&order=p&p=0
http://www.allegro.pl/item96412003_wolf_garten_compact_plus_34e_dodatkow y_noz.html
a tu jest z dodatkowym noyem do mulczowania!
chcialbym kupic nieduza (ok. 1-1,7 kW) kosiarke elektryczna. jaka wybrac najwiecej jest z firmy: flora, asgatec, kabit. niechce kupowac jakiegos badziewia, ktore zepsuje sie po kilku miesiacach. jakie macie doswiadczenia??? zainteresowal mnie asgatec EM 1600, tylko i wylacznie bo ma metalowy korpus.
Mam al-ko 38 cm. Trawy ok 500m2. Jestem zadowolony.
Ale o al-ko się nie pytałeś, napiszę coś o florze. Z flory mam aerator i piłę łańcuchową. Z obu jestem zadowolony.
Nie była to zbyt konkretna odpowiedź, ale moze coś da.
Arecki
tez sie zastanawiam nad alko, ale 40 (1,4kW)
___grzesiek
05-06-2006, 17:13
Ja właśnie kupiłem na allegro Asgatec EM 1600. Pod koniec tygodnia powinienem ją mieć więc napiszę coś więcej
wojacek,
Kosiarkę powinieneś dobrać roporcjonalnie do wielkości działki. Ja przy działce 4400, mam kosiarkę własnej roboty z płytą z nożami firmy Klippo, o szerokości cięcia 53cm, elektryczna z silknikem 3 fazowym 1kW.
Proponuję wszystkim kupować kosiarki z silnikami powyżej 1,5kW. To jest moc potrzebna na skoszenie trawnika nieco wybujałego. Taki możesz zastać np. po powrocie z urlopu i kosiarka musi to wytrzymać. Właśnie podczas takich koszeń słabe kosiarki ulegają awariom.
Jeszcze jedno, jak możesz zamontuj na ogrodzie dodatkowe gniazdka do podłączenia kosiarki. Wtedy nie będziesz musiał ciągnąć tyle przewodu. Warto, żeby w okresie, gdy nie wykorzystujemy kosiarki można było napięcie z tych gniazdek łatwo odłączać.
Jeszcze jedno, jak możesz zamontuj na ogrodzie dodatkowe gniazdka do podłączenia kosiarki. Wtedy nie będziesz musiał ciągnąć tyle przewodu. Warto, żeby w okresie, gdy nie wykorzystujemy kosiarki można było napięcie z tych gniazdek łatwo odłączać.
Dlaczego ?
Mam asgateca 1,7 kw z metalową obudową. Przepracowała cały sezon. Kosi jak smok. Puścił mi spaw na koszu ... nie jest to upierdliwe a nie mam dostępu do spawarki. Koszt jest duży ... przy mokrej trawie jest naprawdę ciężki. Koszę ok 16 arów. Kabel 50 m.
Bardziej istotna jest moc niż obudowa - moim zdaniem
dzieki, kupilem sie okazazalo, boscha rotaka 1 kW :)
W kosiarce bardzo istotny jest silnik a firma Bosch słynie z dobrych silników elektrycznych.
Mam kosiarkę (większą) Boscha już piąty rok i nie narzekam.
...
Witam,
Czy ktos moze uzywal kosiarki elektrycznej bebnowej?
A ten rotak to nie jest bębnowy ?
nie. http://plptocs.bosch-pt.com/boptocs-pl/Product.jsp;jsessionid=10F06196B1B2DE49C235E803468 E908C?division=aw&ccat_id=9685&prod_id=9323
Nie :D
http://ogrod.to.jest.to/ogrody/kosiarki.htm
Jesli ktos ma doswiadczenia z bebnowymi to??? :wink:
Jeszcze jedno, jak możesz zamontuj na ogrodzie dodatkowe gniazdka do podłączenia kosiarki. Wtedy nie będziesz musiał ciągnąć tyle przewodu. Warto, żeby w okresie, gdy nie wykorzystujemy kosiarki można było napięcie z tych gniazdek łatwo odłączać.
Dlaczego ?
A dlatego, żeby podczas Twojej nieobecności nie ułatwiać pracy intruzom :evil: którzy będą próbowali się dostać do domu przy pomocy np. wiertarki :wink:
GrzesioO
24-06-2006, 21:17
Witam,
Mam pytanie, czy jak się ma około 900 m2 trawnika do koszenia to bedzie zauważalna róznica w jego koszeniu kosiarką elektryczną o mocy 1000 a 1500 wat?
Jeśli będzie, to jaka?
Proszę o konkretne odpowiedzi osoby, które mogą mi pomóc w dylemacie woboru kosiarki elektrycznej.
Za odpowiedzi typu "skorzystaj z wyszukiwarki" (szukałem, nie znalazłem), "spalinowa jest lepsza" (nie chcę spalinowej, chcę elektryczną) z góry dziękuję.
ja kosze +- 25 arów kosiarką 1300 Watt i wychodzi rewelacxyjnie. Wszystko zalezy jaki masz trawnik. Ja czesto zapominam o koszeniu i jak mi trawka urosnie to Moc jest wskazana wiec tak od siebie radzilbym 1500 Watt bedziesz miał spokoj swiety. ?Taka kosiarka ze wszystkim sobie da rade...pozdr.
carlgustav7
25-06-2006, 18:58
Sporo trawnika! Jeżeli masz dryg do koszenia regularnego, np. co tydzień, to pewnie 1000 W wystarczy, zwłaszcza że czas na koszenie będzie taki sam jak w 1500 W, tylko zużyjesz mniej prądu. Zakładam, że kosiarki mają taką samą szerokość koszenia. Różnica w koszcie prądu może być istotna, bo latem jest to kilka godzin koszenia co tydzień. Jeśli spodziewasz się, że będziesz kosił nieregularnie i z większymi zaległościami, to pewnie 1500 W rzadziej będzie się zacinała przy zaniedbanej i wysokiej trawie. Pozdrawiam.
carlgustav7
25-06-2006, 19:10
Post scriptum. 1000 W wedlug mnie wystarczy, jeśli będziesz nie tylko regularnie kosił, ale i regularnie ostrzył noże w kosiarce (jeśli jest to kosiarka z nożem, a nie bębnowa). Poza tym podejrzewam, że 1000 W jest nie tylko tańsza w kupnie i użytkowaniu, ale i zapewne cichsza. Kiedyś napaliłem się na kupno kosiarki spalinowej, jednak znajomy mi to wyperswadował. Sąsiedzi by cię wyklęli za hałas i zapach spalin, poza tym jak przechowujesz taki sprzęt spalinowy w domu, to też nie za pięknie pachnie. Precz z kosiarami spalinowymi dla dobra sąsiadów! Jakoś lubię odgłosy letnie koszenia tray kosiarkami elektrycznymi, ale kilkugodzinne piłowanie spalinową w niedzielne popołudnie wykańcza.
Przy powierzchni trawnika 900 m2, zdecydowanie kosiarka o mocy 1500 W.
Ja mam trochę mniej powierzchni do koszenia i uzywam kosiarki 1300 W, a teraz widzę że nalezało kupić 1600 W.
Kosiarka z mocniejszym silnikiem dysponuje zazwyczaj większym nożem, czyli ma większą szerokość koszenia.
Robota trwa krócej.
Oczywiście 1500W, kosiarkę dobierasz nie do tego cotygodniowego koszenia, bo to każda potrafi, tu chodzi o to, że jak wrócisz z urlopu, a trawnik podrośnie to taka słaba kosiarka może sobie z tym nieporadzić.
Moc kosiarki dobierasz do najtrudniejszych warunków jakie mogą wystąpić.
Moim zdaniem 1500W.
I byle nie firmy ASGATEK. Kaszana straszna.
Q.
Duży Boban
26-06-2006, 09:43
Kosiarki 1000W są zalecane do trawników maksymalnie 600 mkw. 1600W do trawnika 900 mkw ale tu już warto rozpatrzyć kosiarkę spalinową - koszenie jedną ręką (drugą trzymając kabel) ewentualnie dwoma rękami z kablem na ramieniu nie jest szczególnie wygodne.
Kris_1999
26-06-2006, 12:44
Dlaczego nie Asgatec? Przymierzałem się do modelu 1700 W ale w końcu wziąłem STIGE 1500 W.
Dlaczego nie Asgatec? Przymierzałem się do modelu 1700 W ale w końcu wziąłem STIGE 1500 W.
Kupiłem 2 szt. (do siebie - ogródek 120 m2, dla Teścia - 300 m2) 1100 W i przy pierwszym koszeniu odpadły kółka w obu sztukach. Tam jest takie fatalne mocowanie.
Gwarancja tego nie obejmuje.
Q.
grzegorz1980
26-06-2006, 16:32
zawsze bierz wiecej. osobiscie wole spalinowa - kiedys w trawie byla wbita cienka rurka, jakis slupek z budowy do sznurka czy cos i wjechalem w to spalinowa to praktycznie skrocilem te rurke do poziomu koszenia :) aczkolwiek nie polecam tego. w kazdym razie wieksza moc pozwoli sie uporac z ewentualnymi chwastami i co tam jeszcze moze sie pojawic
Pozdrawiam
GrzesioO
26-06-2006, 17:57
Bałdzo dziękuję za wszelkie informacje.
Jestem zdecydowany na elektryczną, bo silniki spalinowe oraz ich obługa mnie przerażają.
Bosch czy Gardena w takim razie? Bo cena jest identyczna w zasadzie.
olaf1975
30-06-2006, 13:06
Witam wlasnie kupilem 400m. dzialke ,prosze o porade jaka kupic kosiarke.Zdecydowalem sie na elektryczna,ale nie wiem jakiej firmy warto kupic. musi byc dosc mocna zeby kosic wysoka trawe.W leroyu polecali mi boscha rotaka 34 ale jest drogi i slyszalem ze te chinskie bosche sie psuja.moze ktos ma jakis sprawdzony model w cenie do 600zl.Bede wdzieczny za pomoc
Ja kupiłem Kabit 1500 (w Makro za 200 PLN) i jestem b. zadowolony.
Witam wlasnie kupilem 400m. dzialke ,prosze o porade jaka kupic kosiarke.Zdecydowalem sie na elektryczna,ale nie wiem jakiej firmy warto kupic. musi byc dosc mocna zeby kosic wysoka trawe.W leroyu polecali mi boscha rotaka 34 ale jest drogi i slyszalem ze te chinskie bosche sie psuja.moze ktos ma jakis sprawdzony model w cenie do 600zl.Bede wdzieczny za pomoc
ja mam tego boscha - używam już (dosc intensywnie, bo kosze co najmniej raz w tygodniu) 2 rok. Nic sie z nim nie dzieje. POlecam.
najlepiej kupić najtańszą. Droższe też się psują.
Ale do pierwszego koszenia tzw. wysokiej trawy zaprosiłbym kosiarza z kosą.
Po drugie nie wiesz, czy nie ma tam kamieni lub innych twardych predmiotów.
Drugie koszenie to już pestka. Trzeba tylko pilnować wysokości trawy.
carlgustav7
09-07-2006, 17:10
Witam,
Mam pytanie, czy jak się ma około 900 m2 trawnika do koszenia to bedzie zauważalna róznica w jego koszeniu kosiarką elektryczną o mocy 1000 a 1500 wat?
Wszyscy mnie tutaj zagadali, sugerując 1500 W na 900 m2 trawnika. Ja się jednak opierałem w swojej wczesniejszej podpowiedzi na tabeli doboru kosiarek do powierzchni trawnika podanej na http://www.iglak.pl/trawnik/koszenie.htm ,gdzie do takiej powierzchni sugerują wręcz tylko 800 W. Z drugiej strony do samochodu wystarczy 40 KM, a niektórzy kupują dwuosobowe po 200 KM, bo to przyjemne. Z trzeciej strony jakby każdy na świecie zamienił swoją kosiarkę na kosiarkę dwukrotnie większej mocy, to o ile zwiększymy emisję CO2 :)))
A jak w gazecie napiszą że dla nosnosci muru wystarczy bloczek grubości 5cm to taki położysz ??
Dobrze Ci doradzali.
Spróbuj kosiarką 800W skosić kępy trawy (zaniedbany trawnik).
Zawsze lepsza jest ta z większą mocą.
Miałem nieprzyjemnośc koszenia zaniedbanej działki 300m2 spalinówką i nie wiem jaką miała moc ta kosiarka ale przy spotkaniu z ziemią równała działkę wyrzucająć ziemię, korzenie i kamienie na kilka metrów.
Dokładnie jak z maluchem i mercedesem. Tym i tym wszędzie dojedziesz ale jak już trafi się górka to ..... :roll:
mam 1500 wydaje mi sie za mała ......wogole teraz jak juz ja kupiłem i i skosilem troche trawy ......to zupelnie glupi bylem ze nie kupilem spalinówki ..... ale teraz czakam na az ta "siadzie" i TYLKO SPALINÓWKA
Szczecin HENRYK
09-07-2006, 19:01
Silniki elektryczne mają to do siebie że pobierają z sieci taką moc jaka jest aktualnie niezbędna. Kosiarka 1000 czy 1500 W kosząc tą samą trawę pobierze taką samą moc. Jedynie kosiarka o wiekszej mocy przy przeciążeniu zatrzyma się później tj będzie jeszcze pracowała tam, gdzie kosiarka słabsza już się zatrzyma. Ma to znaczenie przy dużej i rzadko koszonej trawie. Jednocześnie kosiarka o większej mocy jest cięższa i trudniej się nią operuje. Często także ma większą szerokość koszenia. Stąd te tabele doboru mocy kosiarki do wielkości trawnika starające się wypośrodkować wygodę użytkowania słabszej (lżejszej) kosiarki a czas koszenia trawnika kosiarką mocniejszą i z szerszym nożem.
Poza mocą dostosowaną do warunków warto też pamiętać o pojemności kosza. U mnie obcenic jest coś ok 1200m2 do koszenia. Spalinóka w naprawie więc się posiłkuję kosiarką elektryczną (750W) pożyczaną od rodziców. Nie ma problemów mimo małej mocy... problemem jest ciagłe bieganie z koszem :evil:
A ja powiem tak:
mam tez ok 900m2 trawnika i do niedawna uzywalem kosiarek elektrycznych az pewnego dnia kupilem spalinowa.
I stało sie jasne ze nigdy wiecej zadnej elektrycznej!!
Kup spalinówke o mocy conajmniej 4.5KM z dobrym silnikiem a nie pożałujesz!
Nie przesadzaj.
Spalinówka też ma wady.
Przygotowanie mieszanki, smród tejże mieszanki i hałas.
A zalety.
Nie trzeba ciagnąć kabla
Moc
Nie przesadzaj.
Spalinówka też ma wady.
Przygotowanie mieszanki
Kup czterosuw...
smród tejże mieszanki
No tu trzeba być wrażliwym. Spaliny to się zgodzę, ale czy benzyna mocno śmierdzi... no chyba, że kosiarkę trzymasz blisko pomieszczeń, gdzie stale przebywasz.
i hałas.
To wada niezaprzeczalna. Można stosować różne ochronniki słuchu, ale latem jest to męczące, a poza tym komplikuje komunikację.
Nie przesadzaj.
Spalinówka też ma wady.
Przygotowanie mieszanki, smród tejże mieszanki i hałas.
jakiej mieszanki??
Ja mam silnik Hondy- kupuje noPb wlewam do baku i 2h pracy przedemna
A zalety.
Nie trzeba ciagnąć kabla
Moc
Elektryczna moze byc, byle miała jak najwiekszy pojemnik na skoszoną trawe.
Nic nie wnerwia bardziej, niz ciagle latanie i wywalanie tych malutkich pojemniczków w najtanszych kosiarkach....
A przy 900 metrach do skoszenia to dosc sporo pracy jest.
sam już nie wiem... :-?
działka ma około 1600m2 z tego w najgorzszym wypadku połowa pod trawkę wypadnie, czyli będzie tego z 700-800m2
mimo, że niemal wszyscy doradzają spalinową, ja sam przez skórę czuję wstręt do spalinówki, bo m.in.:
- dla mnie to czarna magia (urządzenia mechaniczne, olej, paliwo)
- smrodzi toto gdy pracuje
- smrodzi (ponoć) gdy stoi (piwnica w bryle budynku z wejściem/połączeniem również do części mieszkalnej)
- hałas (mimo, że mieszkam na uboczu nie wyobrażam sobie zakładania jakichś nauszników etc.)
raczej nie dopuszczam sytuacji, że trawnik nie będzie koszony regularnie.
Czy zatem wybrać spalinową? Jedyny minus elektrycznej to w zasadzie kabel... bo moc, jak ktoś wyżej napisał, jest potrzebna głównie w sytuacjach ekstremalnych. Myślę o zakupie stosunkowo mocnej elektrycznej z dużym koszem z tyłu i szerokim "koszeniem". Czy to dobre rozwiązanie w moim przypadku? Dodam, że nie będzie kłopotu z wagą kosiarki - zawsze to ja będę kosił trawę, a nie płeć piękna.
Może ktoś podsunie mi konkretny model i moc KW odpowiednią dla mnie?
Dzięki i pozdrawiam
A ja jeszcze w kwestii kosza:
Widzialem kosiarki z szerokim obszarem ciecia z wylotem bocznym, zupelnie bez kosza. Jak sie to sprawuje?
Zastanwaiam sie wlasnie nad taka.
carlgustav7
25-09-2006, 16:18
- dla mnie to czarna magia (urządzenia mechaniczne, olej, paliwo)
- smrodzi toto gdy pracuje
- smrodzi (ponoć) gdy stoi (piwnica w bryle budynku z wejściem/połączeniem również do części mieszkalnej)
- hałas (mimo, że mieszkam na uboczu nie wyobrażam sobie zakładania jakichś nauszników etc.)
Czy zatem wybrać spalinową? Jedyny minus elektrycznej to w zasadzie kabel... bo moc, jak ktoś wyżej napisał, jest potrzebna głównie w Dzięki i pozdrawiam
Całkowicie zgadzam się z tym, że spalinowa jest gorsza, jeśli ma się pod ręką gniazdko. Nie wiem, kto z was mieszka w dzielnicy trawników, ale taki odgłos kosiarki spalinowej piłującej przez pół niedzieli jest bardzo nieprzyjemny. Nie mówiąc o tych zapachach :)
Spalinowa, elektryczna....
A czy ktoś jeszcze potrafi zwykłą kosą trawę ścinać? :roll:
Cicho i ekologicznie, a jaka gimnastyka :wink:
niezaleznie od światopoglądu.... jest bardzo niegrzecznie kosic w niedzielę
to jest nieszanowanie innych, ich prawa do wypoczynku.....
i jak czytam, że ktos pół niedzieli kosi obojętnie czy spalinówka czy tez elektryczna /wbrew pozorom tez zakłoca spokój/ to szlag mnie trafia....
ja mam spalinowa 5 kM na 1600 m2... i to jest w sam raz..... ale ciarki mnie przechodza, gdy pomyslę o koszeniu w niedziele..... to bezrozumne głąby, debile , kmioty nie szanujace sasiadów i nie liczące się z nikim i z niczym... tyle....
Moc oczywiście jest ważna ale tylko jedna osoba zwróciła uwagę na dbałość o nóż. Kosiarka, nawet niewielkiej mocy, mając ostry nóż idzie przez największe zielsko jak po maśle. Ta sama, mając zaokrąglony płaskownik zamiast noża :o muli się w trawie i wymaga kilkukrotnego jeżdżenia w tym samym miejscu. Wiem, bo teren mam trudny i kosiarka 1200W daje świetnie radę ale ostrzenia wymaga co drugie koszenie.
Sugerowałbym więc elektryczną ŚREDNIEJ mocy ale z nastawieniem się na regularne klepanie i ostrzenie fleksą noża.
A propos hałasu: Czy zauważyliście, że jak żonka z domu coś krzyczy to czy kosimy elektryczną czy spalinową to i tak jej nie słychać? :wink:
......A propos hałasu: Czy zauważyliście, że jak żonka z domu coś krzyczy to czy kosimy elektryczną czy spalinową to i tak jej nie słychać? :wink:
czasem jest to wskazane, a nawet wygodne...hehe
Silniki elektryczne mają to do siebie że pobierają z sieci taką moc jaka jest aktualnie niezbędna. Kosiarka 1000 czy 1500 W kosząc tą samą trawę pobierze taką samą moc...
:roll: :roll: że niby jak ? Czyli jak w domu w lampę wkręcę żarówkę 40 W a drugim pomieszczeniu 100 W to obie będą świecić tak samo i pobierac tyle samo prądu :roll: 8) . Coś tu nie tak. Moc znamionowa jest jaka jest co za tym idzie inny pobór.
więc jak, podpowie mi ktoś z Was w kwestii wyboru konkretnego modelu i konkretnej mocy?
Trawki będzie u mnie ostatecznie niewiele, bo 500-700 m2 ale na razie mam... 200.
Wybiorę kosiarkę elektryczną średniej (?) mocy lub lepszą. A tak w ogóle, jaka jest najmocniejsza elektryczna (moc)?
przemyśl jescze raz, czy nie warto kupić spalinowej.
JEDEN Moc kosiarki jest najważniejsza - im wieksza, tym lepiej - łatwiej poradzi sobie z wiekszą, gęstszą trawą, ma wiekszy zasięg koszenia i nie będziesz musiał jeździć po jednej kepie kilka razy przód - tył. Ja wybrałbym 1500 w lub WIĘCEJ! Kosiarka z silnikiem spalinowym bedzie miała 3 - 5 KM a to jest 2300 - 3600 W i to jest dopiero moc pozwalająca na swobodną, szybką pracę nad trawnikiem. Silnik nie będzie cały czas pracował na 110% sojej wydajności. Ja np kupiłem piłe łańcuchową elektryczną najmocniejszą (1800W) i wporównaniu z najsłabszą piłą spalinową kumpla to po prostu żenada - chcę ją sprzedać!
DWA Silniki spalinowe są znacznie bardziej trwałe i dysponują znacznie wiekszym momentem obrotowym !
TRZY jak przydusisz czy przeciążysz silnik spalinowy, to po prostu ci zgaśnie, elektryczny może spalić uzwojenie i koniec życia sprzętu praktycznie
hmmm.... to mam temat znowu :-?
Wszystko dobrze, tylko ten hałas i smród w piwnicy podczas postoju. Dla mnie koszenie to tylko sobota lub niedziela. Nie zakłócę niczyjego spokoju, bo mieszkamy na całkowitym uboczu, ale dla jasności - nie myślę tu o innych, tylko o rodzinie i o sobie.
Pytanie: czy da się w ogóle kosić spalinową bez nauszników.... rzecz jasna bez obawy o utratę słuchu po pewnym czasie? Nie mam zamiaru paradować po ogrodzie w krótkich gaciach i nausznikach - co sąsiedzi powiedzą? :lol: :D
Bierz mocną kosiarę ale pamiętaj o ostrzeniu noża co jakiś czas. Z tym przeciążaniem silnika elektrycznego to nie jest tak strasznie. Jak Ci stopnie nóż to puszczasz wyłącznik i cześć byle nie działo się to za często bo wtedy silnik może się przegrzać. Przeważnie silnik elektryczny ma na wale mały wentylatorek do chłodzenia.
znalazłem kosiarkę elektryczną ASGATEC 1800W za około 250-300 PLN. Czy ktoś miał już takową? A może macie jakiś inny sprzęt tej firmy? Chętnie usłyszę parę ciepłych słów pod jej adresem zanim coś kupię :wink:
Elektryczna - taką decyzję podjąłem. Może i dłużej będzie się kosić tę trawkę, ale taka chyba jest bardziej ekologiczna. W dodatku spalinowa ponoć cuchnie w piwnicy podczas postoju :-? a to mi się raczej nie uśmiecha. Cena też jest "troszkę" inna :D !!!
Pozdrawiam
Pearl
Kupilem taka na allegro.
Ale udalo mi sie jesienia uzyc tylko raz... Za to trawa byla dosc wysoka :oops: i czasem wiatrak nie mial takiej mocy, zeby ja wypychac... No ale to nie wina kosiarki, tylko wlasciciela.
Generalnie, zadowolony jestem. Kosiarce udalo sie nawet przeciac spory kamien (oczywiscie z uszczerbkiem dla noza :( ).
Parę postów wyżej wypowiadałem się o Asgatec.
NIGDY WIĘCEJ!
Parę postów wyżej wypowiadałem się o Asgatec.
NIGDY WIĘCEJ!
piszesz, ze kółka odpadły.... same? Myślę, że musiałeś o coś stuknąć tymi kółkami, bo nie posądzam Cię byś np.: siadał na tej kosiarce :D To jak z tymi kółkami... pękły, czy się zsunęły? Naprawiłeś? A może po prostu na początku źle założyłeś te kółka (montuje się chyba samemu)? Pozdrawiam
Pearl
PS:rozpatruję kupno 1600-1800W z tej firmy. Za 200-250PLN mam coś co będzie kosić trawę - to chyba wystarczy
piszesz, ze kółka odpadły.... same? Myślę, że musiałeś o coś stuknąć tymi kółkami, bo nie posądzam Cię byś np.: siadał na tej kosiarce :D To jak z tymi kółkami... pękły, czy się zsunęły? Naprawiłeś? A może po prostu na początku źle założyłeś te kółka (montuje się chyba samemu)?
Heja,
na 8 kółek (2 kosiarki) odpadło 5 szt. Przy pierwszym lub drugim koszeniu. Nie pamiętam dokładnie. Więc kiepski wynik.
Kółka instaluje się poprzez wkręcenie mocowania w blachę (w jedną z trzech nagwintowanych dziur). I koncepcja ok, tyle że ta blacha jest baaardzo cienka i miękka. I gwint szlag trafia.
Naprawiłem sobie w prosty sposób - przykleiłem mocowanie na poxipol ;)
Działa bez problemu, tyle że nie da się już regulować wysokości koszenia.
Q.
Aha, chciałem po prostu przełożyć mocowanie kółka przez blachę ze spie...onym gwintem i dokręcić nakrętką. Niestety gwint jest nietypowy i nigdzie w W-ie nie dokupiłem nakrętek.
Ja miałem kiedyś kosiarkę wyprodukowaną przez fabrykę pomocy naukowych (poważnie) w której był tak badziewny mechanizm regulacji wysokości że psuł się sam przy normalnym użytkowaniu - nie trzeba było na tym badziewiu siadać.
Przy koszeniu czasem trzeba użyć siły więc kosiarka musi mieć "jakąś tam" wytrzymałość. Uważaj właśnie na mechanizm podnoszenia. Moim zdaniem najlepszy jest taki, w którym kółka wkręca się w odpowiednie otwory lub też oś przekłada się przez otwory na odpowiedniej wysokości (ale wtedy pojawia się problem mocowania kółek na osi). Do innych podnośników mam małe zaufanie.
Update.
Właśnie widzę że qdlaty miał problem z moim ulubionym systemem. Ja mam kosiarkę Kabit (cy cuś tam takiego) i jest OK.
piszesz, ze kółka odpadły.... same? Myślę, że musiałeś o coś stuknąć tymi kółkami, bo nie posądzam Cię byś np.: siadał na tej kosiarce :D To jak z tymi kółkami... pękły, czy się zsunęły? Naprawiłeś? A może po prostu na początku źle założyłeś te kółka (montuje się chyba samemu)?
Heja,
na 8 kółek (2 kosiarki) odpadło 5 szt. Przy pierwszym lub drugim koszeniu. Nie pamiętam dokładnie. Więc kiepski wynik.
Kółka instaluje się poprzez wkręcenie mocowania w blachę (w jedną z trzech nagwintowanych dziur). I koncepcja ok, tyle że ta blacha jest baaardzo cienka i miękka. I gwint szlag trafia.
Naprawiłem sobie w prosty sposób - przykleiłem mocowanie na poxipol ;)
Działa bez problemu, tyle że nie da się już regulować wysokości koszenia.
Q.
Aha, chciałem po prostu przełożyć mocowanie kółka przez blachę ze spie...onym gwintem i dokręcić nakrętką. Niestety gwint jest nietypowy i nigdzie w W-ie nie dokupiłem nakrętek.
wnioskuję, że musiałeś chyba kupić te najmniejsze modele. Ja mam 1900W, ciężka, stalowa obudowa... młotem trzebaby długo okładać, by pękło. Mocowanie kół w mojej kosiarce zupełnie inne niż piszesz. Całość sprawia solidne wrażenie i po 1 sezonie intensywnego koszenia kosi tak jak za pierwszym razem. Wadą jest dość kiepski nóż (krótkie ostrze), ale można to podszlifować domowym sposobem. Mam jedynie wrażenie, że nierówno kosi... jakby ściągało na jedną stronę. Może to być jednak wina kosza na trawę, który wypełniajc się dociąża kosiarkę z jednej strony mocniej. Mocowanie kosza też nie jest szczytem zaawansowania technicznego. Prowadzenie jedną ręką również może mieć wpływ na to, że nie kosi się idealnie równo. Nie jest to sprzęt dla snobów na pewno. Oceniam na mocne 3+ głównie z racji niskiej ceny
piotrek_w
26-10-2007, 09:19
Mam kosiarkę Alko o mocy bodajże 1800W i szerokości koszenia - to jest wg mnie najważniejsze - chyba 52 cm. Plus duży kosz na trawę a i tak trzeba co chwilę latać by wyrzucać ;) aha, hałas jest chyba 110 dB, żony nie słychać ;) Ważne jest rzeczywiście regularne ostrzenie noża
Krychlis
15-05-2008, 12:46
Witam,
czy ktoś może użytkuje kosiarkę elektryczną MAKITA ELM4600, lub posiada wiedzę na jej temat. Przymierzam się do jej kupna i zastanawiam się, czy jest warta swej ceny: 850 zł (wiem, że w tej cenie można kupić spalinową, ale z kilku względów jestem przeciwnikiem spalinowej, a chodzi o trawnik o powierzchni 600-700 m2).
moc kosiarki: 1600W
szer. cięcia: 46 cm
a może ktoś może doradzić inną kosiarkę elektr. w podobnej cenie, która przewyższa jakością wykonania i parametrami w/w.
Witam,
czy może kupiłeś kosiarkę elektryczną Makity?
Czy możesz napisać jak ją oceniasz w użyciu?
--------------------------
Pozdrawiam
mamy taką i było ok do dzisiaj, nie działa i już
czy ma ktoś doświadczenia z tego typu sprzętem??
tylko mnie nie dobijajcie- że sie takich nie kupuje że tandeta chińszczyzna itp
kupilismy w leroy merlin - jak wygląda tam kwestia reklamacji?? wie ktoś
a mamy model 1300 na 700 m2 trawy a trawnika około 1200 i kosilismy dwa dni z rzedu po 600 m2 na dzień
pozdrawiam
co znaczy nie działa?
- prąd nie dopływa?
- warczy, ale nie kręci?
- spaliliscie silnik?
W Leroy bardzo dobrze załatwiaja sprawę gwarancji - albo naprawiają, albo wymieniaja na nową
Też mam sterkinsa 1800 W od trzech lat i działa. Kupiona w leroy. Podczas pierwszego włączenia ułamała się rączka. Reklamacja załatwiona pozytywnie. Od tej pory nic sie nie łamało. Acha ... tylko żonka najechała na kabel i ciach :lol:
Pozdr
po prostu nastała cisza - jakby nic do nie nie docierało
po prostu nastała cisza - jakby nic do nie nie docierało
w gniazdku jest napięcie?
działał wczoraj a dzisiaj przestała? czy może nagle w trakcie pracy nastała cisza?
dopływ prądu jest ok, kosiarka zamilkła w trakcie koszenie po 10 minutach pracy trawa nie jest wysoka, dużo się nie napracowała
27 lipca minie rok jak ją kupilismy więc wczoraj pojechała do leroya i czekamy 14 dni roboczych
a trawa rośnie......
dopływ prądu jest ok, kosiarka zamilkła w trakcie koszenie po 10 minutach pracy trawa nie jest wysoka, dużo się nie napracowała
Wysokość trawy ma mniejsze znaczenie. Gęstość to jest to. Im gęstsza tym trzeba wolniej jeżdzić.
Dla przykładu ja kiedyś skosiłem 2000 m kosiarką 900W. Dosyć gęsta była. Trwało to trochę ... ale już nie chciałem używać głośnej i śmierdzącej spalinowej.
Po kilku takich razach kupiłem 1700W 54 cm. Jest extra. Już 4 sezon. Chińszczyzna :)
Moja kupiona tymczasowo kosiarka dożywa swoich dni więc czas wybrać coś nowego.
Na pewno elektryczna (powierzchnia ok. 600m2) szerokość koszenia ok. 40 cm, moc min. 1,4-15, kW. Zastanawia mnie tylko realna skuteczność systemów mielenia (np. w takiej Al-ko http://www.allegro.pl/item651032477_kosiarka_elektr_al_ko_40e_1400w_prom ocja.html ).
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia?
Czy ktoś ma taką kosiarkę, chciałbym zakupić, ale nie mam gdzie jej obejrzeć?
Szukam opinii
Pozdrawiam
Darp
Witam
Ja nie mam jeszcze doświadczeń, ale widziałem te kosiarki, oglądałem kilka razy.
Potem obejrzałem też Stigę i jest wykonana dużo solidniej o AL-KO.
Poza tym, alko, przynajmniej te starsze ma chińskie silniki.
Ja szukam Stigi Turbo 39 EL albo Collector 39 EL i nie mogę się zdecydować
Pozdrawiam
Darp
PS
Oglądałem też Einhell
Makita,
Asgatek
NEC
MTD
Stiga wygląda najsolidniej, ale nie wiem jak z niezawodnością
Niestety ta Al-ko wykonana jest średnio, najbardziej tandetnie wygląda dźwignia i mechanizm regulacji wysokości.
Ta Stiga niestety nie ma mielenia.
Mam na myśli tą:
http://www.allegro.pl/item659904851_stiga_kosiarka_elektryczna_turbo_39_ 1500w_aj.html
Darp
mam dokładnie tą kosiarkę (al-ko), kosilismy dopiero dwa razy i na razie do kosza, ale w tym tygodniu spróbuję z mulczowaniem. Napiszę jak wyszło, bo póki co jestem zadowolna z wyboru.
Używam al-ko drugi sezon. Przy systematycznym koszeniu działa ok, przy mulczowaniu wyższej trawy skoszona trawa nie rozsypuje się równomiernie lecz zbiera się jej więcej po lewej stronie. Jak dotąd jedyna niedogodność to spadające kołpaki z kół, ale po parokrotnym zakładaniu zrezygnowałem z nich i już jest ok.
Ja używam od wiosny kosiarki alko z mieleniem. Użyłem tej opcji 3 razy pod rzad. Nie wiem czy robię coś nie tak ale zauważyłem że trawnik zaczął zdychać. Trawa zaczęła robić się żółtawa. Wróciłem do koszenia do kosza i wszystko wróciło do normy. Trawa jest zielona i gęsta. Od tej pory nie ufam temu co napisano w instrukcji o zaletach koszenia z mieleniem. Najzwyklej w świecie ta cała masa trawy którą normalnie wyrzucamy z kosza gdzieś na bok przy opcji mielenia, jednak nie za dobrze wpływa na wzrastającą trawę. Nie widać co prawda tej "mielonki" ale gdzieś te kilogramy trawy muszą osiąść dusząc wzrastającą trawę.
Do zadbanych trawników funkcja mielenia jest zła. Mielenie dobre jest na trawniki mniej gęste itp.
Jeśli ma się dywan to zapycha to trawnik. A nawóz i tak dostarczamy w innej postaci.
Z tego co pamiętam to po mulczowaniu powinno się dawać w trawę preparat, który pomaga szybciej rozkładać się trawie.
A i taki żart. Do tej kosiarki to trzeba dokupić wertykulator aby zebrać skoszoną trawę :)
Witam
Co sądzicie o kosiarkach elektrycznych firmy Makita?
Szczególnie zależy mi na opiniach, ocenach modelu ELM4610
13539
Charakterystyka produktu:
Mocny korpus ze stali
Solidne mocowanie rękojeści
3-stopniowa regulacja rękojeści
Ułatwiona praca dzięki kołom umieszczonym na łożyskach kulkowych
Wirnik do zoptymalizowanego przepływu powietrza i chłodzenia
Centralna regulacja wysokości cięcia na 5 poziomach
Łatwy i dokładny montaż pojemnika na trawę
Lampka sygnalizująca podłączenie zasilania
Opcja mulczowania
Dane techniczne:
Silnik elektryczny: 1800 W / 230 V / 50 Hz
Obudowa: stal
Szerokość cięcia: 46 cm
Pozycje / wysokość cięcia: 5/20-75 mm
Średnica kółek: 178/203 mm
Napęd: posuw ręczny
Idealna do powierzchni: 800 m2
Pojemność kosza: 60 l
Ciężar: 24,5 kg
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Witam,
od 3 sezonów używam MAKITY ELM4601, do koszenia ok. 300 metrów i małego trawnika przed domem
Zalety:
- samobieżna :)
- duży kosz rzadko trzeba opróżniać (najlepiej sprawdzają się worki 120 litrów)
Wady:
- trudno operować w zakamarkach trawnika
- metalowa obudowa trochę waży, więc jak czasami muszę ją przenieść, to trzeba trochę napiąć mięsnie.
Mulczowania nie używałem, podobno jest inny nóż do tego niż do koszenia do kosza.
Warto ostrzyć regularnie nóż, bo widać różnicę w koszonej trawie.
Przy wysokiej trawie 15-20 cm (wysypałem nawóz, a potem padało codziennie i nie miałem jak jej skosić) należy zapomnieć o używaniu napędu na standardowej wysokości koszenia. lepiej ściąć na najwyższym położeniu i poprawić do oczekiwanego.
Generalnie jestem zadowolony z tej kosiarki.
Dzięki KJN
Zastanawiam się nad zakupem kosiarki makity elm 4610, ale trudno znaleźć opinie użytkowników.
Ciekawi mnie jakość, wytrzymałość kosiarki - mam duży i trochę ciężki teren (nierówności i trawnik przypominający łąkę - miejscami dziką łąkę). Potrzebna mi wytrzymała kosiarka, odporna na uderzenia i pojawiające się czasami kamienie i patyki. jednym słowem delikatny nóż odpada. Jak jest z tym w kosiarkach Makity?
Faktycznie jak ja szukałem opinii użytkowników na temat kosiarek firmy MAKITA w sieci było skąpo, jak widać przez te kilka lat nie wiele się zmieniło.
Teraz doczytałem, że twój model jest bez napędu. Osobiście kilka razy kosiłem bez napędu, gdy miałem taką bardzo wysoką trawę i nie wspominam tego jakoś negatywnie, ale w taki sposób kosiłem bardzo rzadko. Skoro masz duży teren, to może warto sprawdzić ceny kosiarek z napędem, a może spalinowych, bo obsługa kabla zasilającego na dużym terenie może nie być łatwa.
Rozpoczynałem koszenie na trawniku, który był zakładany na terenie po budowie, więc pomimo wybierania dużych kamieni, kawałków betonu, szkieł podczas koszenia pojawiały się mniejsze kamienie i inne tego typu przedmioty stałe, bo trawa słabo się rozkępiła.
Dopiero po drugim sezonie wybrałem się na ostrzenie noża, który ma z 4-5 mm grubości, na jego ostrzu było kilka widocznych odprysków, ale bez problemu został naostrzony i wyważony.
Na obudowie nie doszukiwałem się zniszczeń, ale tez nie rzuciły mi się żadne w oczy.
Dodam, że jestem jej drugim właścicielem, ponieważ pierwszy Pan kupił ją dla swojej żony, na czas gdy sam miał operację związaną z nogami i nie mógł sam kosić trawy. Z tego co wiem, to żona miała trudności z koordynacją prowadzenia i uruchamiania napędu i wolała używać ich starej kosiarki. Faktycznie na początku należy trochę przyzwyczaić się do jego obsługi (trzeba puścić drut włączający napęd, a nadal trzymać uchwyt od zasilania), ale po pierwszym trawniku ten odruch wykształciłem ;)
Skoro masz spory teren, to spory kosz będzie sporym ułatwieniem. Osobiście używam worków o pojemności około 120 litrów, ponieważ opasają cały kosz, więc jego opróżnianie wtedy jest łatwiejsze i prawie nic mi nie wypada z niego na trawę.
Skoro to dziki trawnik, to może funkcja mulczowania, będzie warta użycia, choć zdania na ten temat są podzielone.
Dzięki KJN
Z tego co napisałeś wnioskuję, że Makita jest w miarę solidna. To dobrze. :) Chyba na nią się zdecyduję, ponieważ nie "wpadło mi w oko" nic ciekawszego.
Szukałem coś podobnego do mojej "nieboszczki" kosiarki Sabo, ale jak już coś ciekawego znalazłem to ceny zaporowe.
Pozdrawiam
Chętnie posłucham kolejnych opinii:)
Nie wiem czy będziesz zainteresowany inną marką ja używam Rotak 34 Bosch już 4 sezon , sprawuje się jak na kosiarkę która dwa razy w tygodniu kosi ok. 700 m2 rewelacyjnie .Obecnie jest do wymiany nóż który trochę ucierpiał od kamieni . Plusy jest lekka i trwała minus jak na moje potrzeby za mały kosz i ponieważ mam bardzo gęsty trawnik muszę przynajmniej raz w miesiącu ostrzyć nóż
Dzięki amber
Chętnie poczytam opinie na temat innych kosiarek.
pozdrawiam
Czy ktoś jeszcze miał/ma do czynienia z ta kosiarką?
Witam
Stało się :). Po kilku dniach poszukiwań (były trudności z dostępnością) zakupiłem kosiarkę.
Sprawia pozytywne wrażenie, ale jak się sprawuje opiszę za jakiś czas - jak trochę nią pokoszę.
Pozdrawiam
Pokaźna paczka - ciężkie draństwo do przeniesienia. Natomiast zawartość łatwa do złożenia i szybko jest gotowa do pracy. Duże koła (bieżnik i dekle jak w samochodowych) pozwalają w miarę wygodnie jeździć kosiarką. Kosz łatwy w montażu i całkiem wygodny do przenoszenia po zapełnieniu. Pięć stopni koszenia, ale przy ustawieniu najwyższym wydaje mi się, że trawa jest i tak dosyć nisko ścięta. Możliwości koszenia - z koszem, bez kosza i bez kosza z mulczowaniem.
Popróbowałem dwóch opcji (z koszem i z mulczowaniem), trzecią tylko symbolicznie - sprzedający odradzał z powodu ewentualnego uszkodzenia klapy.
Tak więc koszenie z koszem i niestety odczucia mieszane- kosz bardzo szybko się zapełnia. Przy większej powierzchni trochę jest to kłopotliwe.
Drugie koszenie, bez kosza i z opcją mulczowania, i nareszcie jest ok. Wszystko gra, kosi aż miło. Nawet pokaźne chwasty zostały wykoszone płynnie. Wygodnie prowadzi się kosiarkę, bez zbędnych przerw. Kosiarka mieli nawet większą trawę (i chwasty) nie pozostawiając widocznych śladów ciętej trawy. Trawnik skoszony i nie trzeba grabić siana. Jak dla mnie super.
Zastanawiam się jeszcze nad jej wytrzymałością. Sprawia wrażenie solidnej - metalowy korpus, silnik całkiem całkiem (nie zatrzymywał się nawet na grubszych kępach trawy i chwastach), ostrze też dobrze sobie radziło - więc mam nadzieję, że taką się ostatecznie okaże. No ale to już czas pokaże
Pozdrawiam
Mariusz2005
21-01-2013, 22:23
Witam
Planuje zakup kosiarki elektrycznej z napędem Makita ELM 4611. Czy mogę prosić forumowiczów o jakieś komentarze i opinie? Jestem już po dwóch kosiarkach No name, a do koszenia ok.40 ar, traktorek nie wchodzi w grę (kasa), a teren lekko pochyły.
Mariusz
Mariusz2005
23-01-2013, 22:03
Tu znalazłem link z modelem ELM 4610 czyli wszystko to samo, tyle że bez napędu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162172-Kosiarki-elektryczne-Makita
I już wiadomo
BlackBird
01-07-2013, 15:07
Witam,
Zamierzam zakupić kosiarkę elektryczną. Potrzebuję jej do koszenia trawnika o powierzchni ok. 600-700 m2.
Nie mam wygórowanych wymagań. Początkowo szukałem czegoś do kwoty 300 zł i nadal się jeszcze nad tym zastanawiam.
Pomyślałem też, że może warto kupić jednak coś droższego i lepszego.
Takim najpoważniejszym kandydatem jest dla mnie ta kosiarka:
NAC wr55120 1800W
Chociaż też myślę też o: HECHT 1842 1800 W
Martwi mnie trochę jednak obudowa tych kosiarek. Zastanawiam się czy ma to jakieś kolosalne znaczenie.
Początkowo wydawało mi się, że ta ze stalową obudową będzie wytrzymalsza, lecz po przeanalizowaniu już sam nie wiem.
Różnica w wadze to 7 kg, niby nie tak dużo ale jednak. Chociaż chcę zaznaczyć, że to nie jest przeszkodą.
Chociaż największe obawy chyba mam do regulacji wysokości koszenia.
Boję się, że to po pewnym czasie się schrzani co byłoby dla mnie tragedią.
W tej kosiarce NACa wygląda to chyba raczej solidnie w przeciwieństwie do tej drugiej,
chociaż sam nie wiem.
Na parametrach w sumie mi nie zależy, może być mniejszy kosz, szerokość koszenia i ogólnie mniej dogodności kosztem małej awaryjności i solidności bo na tym mi
najbardziej zależy i chciałbym żeby ten sprzęt posłużył na lata.
Proszę o napisanie która lepsza, albo o podanie innych propozycji.
Jeżeli to nie problem to prosiłbym o podanie opcji dwóch kosiarek, jednej do max 600 zł, a drugiej do 300 zł.
przy prądach to chyba lepiej twardy plastik niż metal na obudowie :)
zagorski-tomasz
18-05-2014, 09:22
AL-KO robi dobry sprzęt więc możesz śmiało kupować
A co powiecie na tą http://www.sklep.krysiak.pl/ogrod/urzadzenia/kosiarki-elektryczne/kosiarka-grizzly-erm-1434g/
Nie wiem co wybrać, a słyszałam od znajomych, że u nich sprzęt jest dobry. Poza tym mam blisko do sklepu i do serwisu.
wybierasz kosiarkę czy reklamujesz sklep ?
Jeżeli do mnie to pytanie, to tak - wybieram kosiarkę :)
to wybieraj markę i podawaj markę a nie linki do sklepu.
Okej, jestem tu nowa więc nie wiedziałam, że tak nie można :)
No więc interesuje mnie taka kosiarka Grizzly ERM 1434G
Powierzchnia do koszenia nie jest duża około 400 m2
Co sądzicie?
Skoro znajomi polecają, to kupuj i nie pytaj Pani Elfir, czy możesz. Ona tej kosiarki na oczy nie widziała, więc sugeruj się opiniami ludzi, którzy mieli ją w rękach.
Odswieze troche temat. Ja bede mial ok 500m2 do skoszenia. Nie mam jeszcze kosiarki ale decyduje sie na elektrycza. Spalinowa jest dla mnie nie do przyjecia z uwagi na halas. Pojezdzilem troche po serwisach i sklepach, pytalem o rozne sprawy odnosnie k. elektrycznych. Uslyszalem takie informacje:
W kosiarce przydaja sie wieksze kola, szczegolnie gdy nie jest rowno,
Obudowa metalowa od uderzen kamieni moze z czasem zardzewiec
Wazny jest przedluzacz, jego dlugos i przekroj, im dluzszy i cienszy tym gorzej dla kosiarki bo sie przegrzewa i z czasem moze uszkodzic silnik
Dostepnos serwisu to kolejna sprawa. Zebysmy nie musieli wysylac kosiarki kurierem.
Koszenie mokrej trawy to jak suszenie wlosow w wannie z woda, da sie zrobic ale jest to skrajnie niebezpieczne
Wiele renomowanych firm i tak wytwarza kosiarki w Chinach, np Bosh, ktorego jeszcze fabryke skopiowali i produkuja pod ich szyldem wciskajac kiepskie kosiarki gdzie sie da. Wytrzymuja tylko okres gwarancyjny. To informacja od serwisanta. Byc moze oryginalne Boshe nawet z Chin sa ok ale jak sie trafi na kopie...
Ja nadal stoje przed wyborem ale zostaly mi juz tylko dwie firmy: Makita i Jakmet
Za Makita przemawia renoma choc nie wiem gdzie je skladaja ale serwisanci je chwala, technicznie Jakmet wydaje sie jednak lepszy-wieksze kola, wygodniejszy sposob ustawienia wysokosci koszenia, szerokosc, rowniez dobre opinie serwisantow
Poza tym to krajowa produkcja, tanie czesci...
Rozwazam modele z silnikami 1,3-1,5, do wiekszych to juz przedluzacz bedzie potrzebny innej grubosci
firewall
05-07-2014, 06:51
przy 500m2 brałbym spalinową. Ma większą moc i łatwiej się kosi. Wiem ze hałas cię odpycha. Ale elektryczna bezgłośna tez nie jest. Poza tym sąsiedzi i tak koszą spalinowymi więc hałasu od spalinowych nie unikniesz.
sąsiedzi i tak koszą spalinowymi więc hałasu od spalinowych nie unikniesz.
Akurat wokolo u sasiadow sa raczej elektryczne, nie beda sie wlamywal z tego "klubu".
Mam elektryczną Makitę (ELM4601) 6 lat i jestem z niej zadowolony.
Co do części zamiennych, to silnik elektryczny jako część zamienna występuje tylko w całości, czyli jak popsuje się łożysko, to w serwisie wymienią cały silnik.
Przynajmniej taką informacje otrzymałem w zeszłym roku, gdy jedno z łożysk zaczęło głośniej pracować.
chlewickip
05-06-2016, 09:32
Witam. Odgrzewam temat. Jaką kosiarkę elektryczną polecilibyście na dzień dzisiejszy na trawnik 700m2? Przewód nie stanowi dla mnie problemu. Potrzebuję kosiarkę o jak najszerszym koszeniu i niezawodności. Wole wydać trochę więcej pieniędzy i mieć coś lepszego. Myślę o kosiarce z silnikiem indukcyjnym. Z tego co wyczytałem to są silniki z uzwojeniem aluminiowym i miedzianym, tylko ze cieżko takie informacje wyczytać ze specyfikacji producenta. Licze na waszą podpowiedź. Pozdrawiam.
Osobiście już nigdy więcej nie chcę kosiarki elektrycznej. Problem z przedłużaczem, przepinanie z gniazdka do gniazdka, rozkładanie, pilnowanie żeby nie skosić kabla :no:
Mam hondę o szerokości koszenia 53 cm i w końcu jestem zadowolona :)
Przy poprzedniej działce mieliśmy kosiarkę elektryczną, jednak patrząc z perspektywy czasu komfort prac przy spalinówce jest o niebo wyższy :yes:
Przy małych powierzchniach nie ma jednak co szaleć ze spalinówkami. Znam markę Grizzly i mogę polecić.
Ja od zawsze używam kosiarki spalinowej i chyba już nigdy nie zdecyduje się na elektryczną nie mógłbym się przyzwyczaić że podłączony jestem do jakiegoś kabla.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin