PDA

Zobacz pełną wersję : Kolejność robót - drewniana podłoga



mrxaoo
19-01-2014, 20:44
Jeśli chodzi o kolejność robót przy klasycznym parkiecie, to jaka kolejność jest prawidłowa, lepsza, polecana? Chodzi mi o konflikt - malowanie - kładzenie parkietu tradycyjnego

1. Suszenie, suszenie, suszenie... prawidłowa wilgotność podłoża, GRUNTOWANIE ścian przed malowaniem, MALOWANIE ścian PIERWSZĄ WARSTWĄ, klejenie parkietu, cyklinowanie, olejowanie, MALOWANIE DRUGI RAZ - jako docelowe, użytkowanie.
2. Suszenie, suszenie, suszenie... prawidłowa wilgotność podłoża, GRUNTOWANIE ścian przed malowaniem, MALOWANIE ścian PIERWSZĄ WARSTWĄ, MALOWANIE DRUGI RAZ - jako docelowe,klejenie parkietu, cyklinowanie, olejowanie, użytkowanie.

mnie osobiście przekonuje wersja pierwsza - jakoś tak łatwiej malować obie warstwy jedna po drugiej, a nie miesiąc później...

Help!

agatah
20-01-2014, 08:11
U nas było kładzenie parkietu, suszenie, suszenie...
jak już się ułożył to cyklinowanie, olejowanie. Jak przesechł to za kilka dni na czas malowania ułozylismy kartony, folię.
Gruntowanie, zdejmowanie folii i kartonów.
Układanie na nowo.
Malowanie, zdejmowanie folii i kartonów.
Układanie....
Malowanie, zdejmowanie.

Tego układania i zdejmowania kartonów trochę było, bo malowaliśmy sami popołudniami, a właściwie mąż, ja tylko z małym wałkiem latałam ; bo machanie wielkim wałkiem pod koniec ciąży nie jest najlepszym pomysłem. ;)

Malowanie dwóch warstw z dużą przerwą nie jest dobrym pomysłem przy malowaniu na kolor. Bo taśmę zrywa się od razu po malowaniu.

mrxaoo
20-01-2014, 21:47
No dobra, czyli u was widzę, zupełnie inna kolejność... ja MUSZĘ się wprowadzić jeszcze przed parkietem (na czas kładzenia zniknę oczywiście), dlatego chciałem pomalować PRZED parkietem, ale "fachowcy" od wykonczeniowki mowia, żeby nie malowac na gotowo przed parkietem, bo pójdzie na marne....

mrxaoo
20-01-2014, 21:48
BTW - agatah - olejowałaś parkiet? Czym dokładnie? I dlaczego właśnie TEN olej? Czemu olej a nie olejowosk, bądź na odwrót?

agatah
21-01-2014, 07:44
hmmm, nie wiem czy pójdzie na marne. U nas w zasadzie żadnych uszkodzeń przy układaniu parkietu nie było,.
A nawet jeśli to szpachla w łapkę i jazda ;)


Mój jest olejowany, ale nie pomnę nazwy tego co było na początku. Na pewno olej.
Później sami jeszcze raz olejowaliśmy.

Poczytaj wątek o parkietach.

Co jest polecane? Bo to chyba bardziej istotne niż to czym ja robiłam.
Loba Parkett Oil Deluxe, to przede wszystkim.
A do mycia Loba Cleaner.

mrxaoo
21-01-2014, 09:27
Wiesz, bardziej chodzi mi o brud/pył po szlifowaniu na ścianach, niż o uszkodzenia mechaniczne. Wiem, że są "bezpyłowe" cykliniarki, ale w 100% to nie da się zrobić procesu zamkniętego...

agatah
21-01-2014, 09:43
Byc może mój punkt widzenia jest błedny, ale byłam podczas cyklinowania i widziałam, że niespecjalnie coś się kurzy czy brudzi.
Wszystko leci do wora.
Na ścianach nic się nie osadziło.
A nawet jeśli to przeciez nie jest brud lepki, jedynie pył, do sprzątnięcia zmiotką na długim kiju.

mrxaoo
21-01-2014, 09:50
o właśnie - i to jest argument. Dzięki!

agatah
21-01-2014, 09:55
:)

Być może to nie jest zgodne z przyjęta sztuką, ale jeśli nie masz innego wyjścia? :rolleyes:
Życie.... ;)