PDA

Zobacz pełną wersję : Studnia - ktoś wykonał sam?



romi_25
21-07-2004, 17:59
Robota niełatwa, ale czy ktoś próbował sam wykonać studnię?
Podzielcie się proszę doświadczeniami w tym temacie.

niciacia
21-07-2004, 18:46
Ja kopałem, pełen bajer, kładziesz pierwszy krąg i zaczynasz w środku kopać, podkopujesz a on opada, jak zrówna się z ziemią kładziesz drugi i dalej kopiesz ...... musisz tylko uważać na pion, a właściwie poziom krawędzi przy pierwszych kręgach, bo potem to już się nie skrzywią.

Przy średnim IQ (takim jak moje :D ) spoko dasz radę - fajna zabawa.

Tomek_J
22-07-2004, 07:51
Ja kopałem, pełen bajer, kładziesz pierwszy krąg i zaczynasz w środku kopać, podkopujesz a on opada, jak zrówna się z ziemią kładziesz drugi i dalej kopiesz ......

Tylko nie zapomnij o drabinie ! :D

romi_25
22-07-2004, 09:52
Hmm, myślałem raczej o studni wierconej. Jak zacznę kopać i wpuszczać kręgi to może sie okazać że woda jest na ... metrze a po drodze trafie na jakiś piaskowiec lub inny twardy kamyk i po robocie. U kumpla dziadek wykopał 4 takie studnie i wody nie znalazł. :( Wszystkie zakopał bo po cóz mu były potrzebne puste dziury głębokie nawet na 20m. A ile kasy utopił :-?
W tym cały szkopuł, by wpierw sprawdzić czy jest woda. Dlatego myślałem o jakimś ręcznym sprzęcie do wiercenia, jak do pomiarów geologicznych. Nie bawie się w różdzkarstwo. Najlepiej byłoby pociągnąć linię między studniami sąsiadów, ale niestety mam tylko jednego i jedną studnię u niego:D

NOTO
26-07-2004, 17:38
Hmm, myślałem raczej o studni wierconej. Jak zacznę kopać i wpuszczać kręgi to może sie okazać że woda jest na ... metrze a po drodze trafie na jakiś piaskowiec lub inny twardy kamyk i po robocie. U kumpla dziadek wykopał 4 takie studnie i wody nie znalazł. :( Wszystkie zakopał bo po cóz mu były potrzebne puste dziury głębokie nawet na 20m. A ile kasy utopił :-?
W tym cały szkopuł, by wpierw sprawdzić czy jest woda. Dlatego myślałem o jakimś ręcznym sprzęcie do wiercenia, jak do pomiarów geologicznych. Nie bawie się w różdzkarstwo. Najlepiej byłoby pociągnąć linię między studniami sąsiadów, ale niestety mam tylko jednego i jedną studnię u niego:D

Do wiercenia nawet na głebokość kilku metrów nie znajdziesz taniego sprzętu. We własnym zakresie lepiej kopać studnię z kręgów - chociaż te 20 metrów to bardzo dużo !!!
Jeżeli sąsiedzi maja b. głebokie studnie to lepiej zrezygnuj.

kroyena
27-07-2004, 08:02
romi jak się chce to można wszystko przerobić. Twój kolega troche by poczytał na forum i wykorzystał te studnie jako GWC. Siano i tak umoczył, ale po co od razu zakopywać, jak się ma klimę w cenie studni. :wink:

PS. Posprawdzaj u sąsiadó, czy mają i jak głęboko. Niekoniecznie, ale może będziesz miał szczątkową odpowiedź.

romi_25
27-07-2004, 10:35
romi jak się chce to można wszystko przerobić. Twój kolega troche by poczytał na forum i wykorzystał te studnie jako GWC. Siano i tak umoczył, ale po co od razu zakopywać, jak się ma klimę w cenie studni. :wink:

PS. Posprawdzaj u sąsiadó, czy mają i jak głęboko. Niekoniecznie, ale może będziesz miał szczątkową odpowiedź.
Te studnie kopane były już dawno, no i już ich nie ma :)
U sąsiada studnia jest i myślę że nie bardzo głęboka, ale mam tylko jednego sąsiada. I jak tu wybrać miejsce na studnię? Gdybym miał dwie studnie to połączyłbym na mapie obie kreską przedłużył na moją działkę i miałbym mniej więcej orientację. A tak to jak?
Myślałem i trochę poczytałem o studniach abisynkach. Może coś takiego udało by się zastosować. A jak nie to kupie pare rurek , nagwintuje, dorwe gdzieś jakiś świder, poskręcam do kupy i spróbuje :)

A jeszcze jedno pytanko: Czy woda znajdująca się głębiej tzn. już pod warstwą nieprzepuszczalna około 20-30m pod ziemią jest pod ciśnieniem? Jeśli ekipa wierci taką studnię to mają jakieś zabepieczenia przed nagłym np. gejzerem wody gdy dowiercą się do wody lub ropy :)
Czy może ciśnienie jest niewielkie i niepotrzebne moje obawy

kroyena
27-07-2004, 10:40
Nie myl studni wodnej z "Na wschóe od Edenu", na poszukiwania ropy trzeba mieć koncesję. :lol:
Popytaj tak jak radzi fachowo Murator za renomowanym różdżkarzem i umów się, że kopiesz o metr głębiej od sąsiada i jak nie ma to siana nie dostanie, a jak bedzie płycej to uczciwie mu premię dorzucisz.