15-07-2002, 13:14
Pragnę p samodzielnie wykonać likwidację pęknięć w miejscach łączenia płyt stropowych.
Znam dwie metody:
1. Poszerzyć i pogłębieć pęknięcia , oczyszczyć i zagruntowanć farbą emulsyjną (np. UNIGRUNT). Po wyschnięciu wypełnić ubytki gipsem szpachlowym np, firmy ATLAS, zatopić siatkę zbrojoną, po wyschnięciu przeszlifować, odkurzyć i pomalować farbą emulsyjną sufit.
2. Poszerzyć i pogłębić pęknięcia, oczyszczyć i zagruntować. Po wyschnięciu i wypełnić ubytki masą silikonowo-akrylową ,miejsca łączenia płyt wygładzić szpachlem plast.i pomalować farbą emulsyjną.
Proszę o radę, który ze sposobów jest lepszy? Przy wykonaniu tej drugiej metody, po pomalowaniu sufitu f.emulsyjną widać było miejsca styku "tłuste" plamy po masie akrylowej ( różnice w odcieniu).
Jaka metoda daje gwarancje,że pęknięcia nie wystąpią ponownie.
Znam dwie metody:
1. Poszerzyć i pogłębieć pęknięcia , oczyszczyć i zagruntowanć farbą emulsyjną (np. UNIGRUNT). Po wyschnięciu wypełnić ubytki gipsem szpachlowym np, firmy ATLAS, zatopić siatkę zbrojoną, po wyschnięciu przeszlifować, odkurzyć i pomalować farbą emulsyjną sufit.
2. Poszerzyć i pogłębić pęknięcia, oczyszczyć i zagruntować. Po wyschnięciu i wypełnić ubytki masą silikonowo-akrylową ,miejsca łączenia płyt wygładzić szpachlem plast.i pomalować farbą emulsyjną.
Proszę o radę, który ze sposobów jest lepszy? Przy wykonaniu tej drugiej metody, po pomalowaniu sufitu f.emulsyjną widać było miejsca styku "tłuste" plamy po masie akrylowej ( różnice w odcieniu).
Jaka metoda daje gwarancje,że pęknięcia nie wystąpią ponownie.