PDA

Zobacz pełną wersję : Odwodnienie w garażu. Kto ma a kto nie? Potrzebne czy zbędne?



rustin
31-03-2014, 15:36
Witam.
Interesują mnie wszystkie informacje od osób które posiadają odwodnienie w garaż i od osób które nie mają nic takiego w garażu w bryle domu.
Proszę o opis jak się to sprawuję w zimie te osoby co nie mają , czy jest to uciążliwe czy nic takiego nie występuje.

Gdy była robiona kanalizacja odradzono nam robienia syfonu w garażu bo mimo wszystko będzie śmierdziało bo w lecie non stop wysycha. Powiedziano także , że nie ma sensu robić , żadnych odwodnień bo to co wjedzie z autem to po podłodze się rozleję i nie będzie śladu albo wypłynie przez drzwi ( spadek w stronę drzwi ma być )
Tak wiem, czytałem , że nie śmierdzi itd a innym śmierdzi :) Wiadomo jak się człowiek nie zna to się słucha innych.
Także chudziak wylany i nie ma nic zostawione. Czy teraz wogóle coś da się z tym zrobić czy nawet nie ma sensu sobie tym głowy zawracać.
Z góry dziękuje wszystkim za swoje spostrzeżenia.

niktspecjalny
31-03-2014, 17:11
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223827-Gara%C5%BC-w-bryle-domu-kto-posiada/page9

Po juhasa powielać wątek jak możesz się do produkować w tym na górze.

rustin
01-04-2014, 01:36
A co ciebie trolla forumowego to interesuje?

grzecznie zapytałem i czekam na odpowiedzi osób które zechcą mi pomóc.

niktspecjalny
01-04-2014, 05:47
A co ciebie trolla forumowego to interesuje?

grzecznie zapytałem i czekam na odpowiedzi osób które zechcą mi pomóc.

Przecież ci grzecznie odpowiedziałem.Odpowiedziałem ci i w tamtym wątku.Odpowiedziano ci na wszystkie nurtujące problemy z odwodnieniem i przedstawiono -zaproponowano doskonale rozwiązania po błędach jakich się dochowałeś-nie dopatrzyłeś.Powiedziano co masz zrobić i czym kierować.Jak rozwiązać ten problem by odwodnienie lub nie miało swój wymiar.Wracając do tematu i mimo ,że ponownie nazywasz mnie trollem odpowiem.W związku z tym ,że mieszczę się w postawionych przez ciebie kryteriach czyli mam odwodnienie w garażu powiem ci tak.Odwodnienie w garażu ma swoich kilka odbić.Ma odprowadzać nazwę go ściek w taki sposób by nie zakłócało to mechanizmom ,które posiadasz w domu.Czyli Oczyszcz.ekol., itp.Mówimy o odwodnieniu w garażu zapominając tak na prawdę co my tam chcemy odwadniać???Mycia samochodu w garażu nie chcesz,ścian myć nie będziesz ,nie będziesz mieć działalności gospodarczej ,która potrzebowałaby do tego procederu garażu i mycia w nim czegokolwiek.Jeśli wiesz jakie zasady powinny panować przy odprowadzaniu wodo-ścieku to zapewne także wiesz co,jak i w jakim wymiarze należy można coś oddać Matce Ziemi.Jeśli natomiast nie będziesz mieć tych w/w rzeczy w garażu niestety-stety opad od Pana Boga także należy gdzieś odprowadzić oczywiście przy założeniu ,że i o spadkach zapotniałeś,bez których woda wdarła by ci się do garażu.Delikatnie rzecz ujmując a to ci już pokazano powiedziano zewnętrzne odwodnienie z korytkiem winno być.lub wewnętrzne ,które w niczym nie przeszkadza.

rustin
01-04-2014, 09:12
Czekam jeszcze na inne odpowiedzi w tym temacie.

niktspecjalny
03-04-2014, 07:23
Widzisz nikt nie kwapi się do odpowiedzi.Czyli uznali ,że wyczerpali limit podpowiedzi.Nie potrzebnie się denerwujesz.Z ciekawości obserwuje co ci mogą jeszcze dopowiedzieć.

cypryski
03-04-2014, 07:39
Ja odpowiem - mam garaż 1-stanowiskowy, bez odwodnienia (odpływu), tylko z odpowiednim spadkiem. Mieszkam od września ub. roku.

Kwestia odpływu była rozważana z wykonawcą, ale po wysłuchaniu za i przeciw zrezygnowałem. I na razie nie żałuję - w garażu po zimie jest czysto i sucho, nigdy nie było problemu z otwieraniem bramy ani z wyjazdem z garażu.

Greengaz
03-04-2014, 08:23
rustin
Jeśli nie będziesz miał gabinetu i myjni w garażu wystarczy zachowanie spadku w stronę bramy wjazdowej. Z autopsji: 2 samochody, dojazd ok. 300 m drogi gruntowej i nie mam problemu z pozbyciem się wody. Nawiezione błoto i tak będziesz musiał wymiatać. Kanały odprowadzające niczego nie załatwiają - też będą wymagały czyszczenia. To samo dotyczy syfonu oddzielającego od kanalizacji. Zimą nie wprowadzasz samochodu do garażu z 30 cm śniegu na karoserii i wiszącymi bryłami błota pośniegowego, tylko pozbywasz się tego na podjeździe. Zostaje kilka litrów wody, która częściowo wycieka pod bramą, a częściowo odparowuje. U mnie gres z garażu wychodzi ok. 5 cm poza bramę i odpływ fugami jest wystarczający.
Łatwiej zamieść zaschnięte błoto z płaskiej powierzchni podłogi niż zdejmowanie kratek i wygarnianie /kruszenie/ zaschniętego błota z kanałów. Chyba nie masz zamiaru budowania kanałów 30 - 40 centymetrowych i najeżdżania na nie kołami. Pomiędzy kanały zresztą też coś błota odpadnie, które i tak trzeba będzie zamieść.
PS.
Trollu i nabijaczu postów realizuj się w mnożonych przez siebie wątkach o jedzeniu.
PS 2.
Czekam na obiecane zdjęcia z gabietogarażomyjni. Może w tym wątku?

Piotr Kniaziuk
03-04-2014, 08:26
Na pewno za odwodnieniem przemawia to, że podczas jesieni, zimy i wiosny jest ten garaż łatwiejszy w utrzymaniu. Często samochodem naniesie się błota lub śniegu wtedy łatwo jest tą posadzkę w garażu wyczyścić. Weź pod uwagę rodzaj swojej drogi dojazdowej (gruntowa czy utwardzona).

rustin
03-04-2014, 08:47
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i czekam na innych którzy mają garaż :)

Narazie wychodzi na to , że nie ma sensu robić tak jak mi inni mówili. Dojazd do domu drogą utwardzoną a od drogi do garażu jest jakieś 6-8m tzn z drogi tej utwardzonej osiedlowej.

niktspecjalny
03-04-2014, 11:25
Widzisz nikt nie odpowiadał i wystarczył jeden czytelny post z mojej strony i ruszyli z ukrycia.
Do zielonegogazu.tam się realizuje ale fotek za obrażanie mnie nie dostaniesz pajacyku bo i za co.


Łatwiej zamieść zaschnięte błoto z płaskiej powierzchni podłogi niż zdejmowanie kratek i wygarnianie /kruszenie/ zaschniętego błota z kanałów.

No tego proszę mi wybaczyć ale nawet nie wiadomo jak skomentować trollu.
Rustin jeśli nijakiego odwodnienia nie zrobisz zawsze będziesz mieć dyskomfort.Albo odwodnienie liniowe wew.albo na zewn.Odprowadzenie z głowa i małę odwodnienie mały kłopot. Nie rozumiem tylko co ma dojazd do domu drogą utwardzoną z odwodnieniem w garażu.Nie krzycz na minie nie ubliżaj tylko spokojnie wytłumacz.

Greengaz
03-04-2014, 14:11
Posłuchaj Pajacu forumowy i to po raz ostatni.

Na FM opinia o Tobie jest jednoznaczna i nie pogrążaj się jeszcze bardziej.
Nie prowokuj - ja też potrafię być niegrzeczny i Ci prz...ć.
Radzę, nie zaczynaj.

Nefer
04-04-2014, 10:31
Mam kratkę, odpowiedni spadek. Śnieg się topi i woda ma swój odpływ. Można bez problemu zmyć podłogę jak coś się zabrudzi. Według mnie odpływ jest potrzebny.

niktspecjalny
05-04-2014, 06:40
Nefer jak ja ma odpływ i ma spokój.

Zimą nie wprowadzasz samochodu do garażu z 30 cm śniegu na karoserii i wiszącymi bryłami błota pośniegowego, tylko pozbywasz się tego na podjeździe. Zostaje kilka litrów wody, która częściowo wycieka pod bramą, a częściowo odparowuje. U mnie gres z garażu wychodzi ok. 5 cm poza bramę i odpływ fugami jest wystarczający.
Spływa ten syf na podjazd,ścieka nam np. kostkę i do gleby albo trawnik.Jeśli nie miałbym żadnych odpływów wew czy zewn. to odparowanie to tylko mit.W zimie nie wyobrażam sobie przynajmniej spłukania auta na zewn na podjeździe bo jutro np. mam chrzciny i wypadało by mieć czysty samochód.Na myjkę w siarczysty mróz???.Po to mam odpływy z filtrami,odprowadzam ściek do POŚ i mam komfort.

p.s.Ciekaw jestem, te 30 cm to ma być argument by nie mieć odwodnienia z czy przeciw???Chyba chodzi o to ,że samochód stał przed garażem i napadało na niego.Bo jak przyjeżdżam z trasy to nie zdążyło mi się abym przywiózł 30 cm.

firewall
05-04-2014, 08:03
Jeszcze 20 lat temu każdy szanujący się pan domu robił w garażu kanał. Wiadomo, naprawy auta. Teraz nikt już o tym nie myśli. A co do odwodnienia w garażu - jeżeli ktoś myje auto w garażu to nie wyobrażam sobie żeby nie miał odpływu. Jeżeli nie szaleje z myjką to nie jest to aż tak niezbędne, ale powoduje że więcej mamy pracy w zimie w garażu.

Greengaz
05-04-2014, 08:22
niktspecjalny.
Ty masz swoje doświadczenia z myjnią w garażu i gabinecie, ja mam swoje z myjnią profesjonalną.
Decyzja zawsze należy do inwestora.

niktspecjalny
05-04-2014, 08:22
Może należy zadać sobie pytanie co to jest garaż i do czego ma nam służyć???Oczywiście w nawiązaniu do odwodnienia.

Greengaz
05-04-2014, 08:33
Tu się zgadzam.
Jak się z garażu robi myjnię i gabinet to odwodnienie jest niezbędne.

rustin
05-04-2014, 08:40
W moim przypadku garaż napewno nie będzie służył za myjkę bo to jakieś nieporozumienie. Opłukać auto to sobie mogę na myjni bezdotykowej a mycie tylko i wyłącznie na dwa wiadra itd ale to nie temat o detailingu.

Nefer
05-04-2014, 13:15
Umyć samochód jadę na myjnię. Jednak błoto pośniegowe (a potem sól, ktora zostaje na płytkach) fajnie spływa jak ma gdzie. U mnie w garażu jest jeszcze kilka regałów, często coś stoi na podłodze (np. brykiet do kominka) i wolę, żeby to wszystko nie zamokło. Odpływ rozwiązuje problem.

Greengaz
05-04-2014, 13:46
Również mam spadek tyle, że w kierunku bramy i odpływ pod nią. Również w garażu mam regały, a i trochę klamotów na podłodze się znajdzie. Nic też nie stoi i nie stało w wodzie. Brak śladów soli na gresie i przed bramą pewnie również dlatego, że ostatnie 5 km nigdy nie było sypane solą. Trochę błota również mogę na bieżąco spłukiwać, tylko nie widzę takiej potrzeby. W miejscu gdzie stoją samochody, nie bawią się małe dzieci. Raz do roku Karcher i na wionę generalne sprzątanie razem z podjazdem. W trakcie zimy to co spadnie pod samochód jest sprzątane. Samochody stają dokładnie w tym samym miejscu, więc zbiera się pod nimi. Wychodzi się na suchą i czystą powierzchnię.
Jak widać i to rozwiązanie spełnia swoja rolę.

Jeszcze raz. Ostatecznie o wybranej opcji decyduje inwestor.

portaga
05-04-2014, 19:43
A to ile założenie takiego odpływu kosztuje na etapie budowy domu?
Bo jak 10 tys. to można się jeszcze zastanawiać. Ale jak 2-3 tys. to chyba nie ma o czym dyskutować, prawda?
A z tego, co widzę, to najwięcej dyskutują Ci, którzy odpływu nie mają.
Więc morał sam się nasuwa.

rustin
05-04-2014, 20:52
A ty masz? jak nie to po co piszesz w tym temacie? tytuł chyba jasny.

nie chodzi o koszta tylko czy potrzeba czy nie bo zapewne same plusy to nie są takiego odwodnienia to raz a dwa , że czasami już zapóźno jest je zrobić albo trzeba dużo kuć jak np u mnie i sie zastanawiam czy jest sens

rbinkow
06-04-2014, 20:14
ja u siebie odplyw liniowy zalozylem, bardziej nad dywagacjami czy naprawde jest potrzebny czy nie przemowiła moja chęć posiadania. Jak będę sobie chciał umyć garaż przy zamkniętych drzwiach garażowych to sobie go umyje, snieg w zimie też bedie gdzie miał z auta lądować. Teraz mam garaż bez takiego odwodnienia i nie raz sie zdarzało, że pies po prostu w nim pływał. Koszt odprowadzenia liniowego to raptem kilkadziesiąt złotych za mb więc nie jest to koszt wysoki. Nie chcę się wdawać w kłotnie forumowe, ale spadek w strone drzwi garażowych, gdzie mam brame segmentową z potężną gumową uszczelką w kontakcje z posadzką jakoś do mnie nie przemawia.

portaga
07-04-2014, 19:51
A ty masz? jak nie to po co piszesz w tym temacie? tytuł chyba jasny.

nie chodzi o koszta tylko czy potrzeba czy nie bo zapewne same plusy to nie są takiego odwodnienia to raz a dwa , że czasami już zapóźno jest je zrobić albo trzeba dużo kuć jak np u mnie i sie zastanawiam czy jest sens

Ja nie mam, ale planuję mieć. A co ja napisałam takiego, że ci się nie spodobało?
Jeśli u Ciebie koszta nie grają roli, to se zrób i nie zawracaj tyłka.

rustin
14-04-2014, 20:30
Odświeżę temat, może jeszcze ktoś się wypowie kto ma garaż.

niktspecjalny
14-04-2014, 21:25
Ja się wypowiem bo mam garaż ale nikt już się nie wypowie bo wszystko zostało powiedziane.:yes:

Greengaz
14-04-2014, 21:40
Ponownie wróciłeś.
A sio do wątków o jedzeniu, uzupełniania dziennika, komentarzy lub robienia zdjęć gabinetogarażomyjni.

rustin
14-04-2014, 21:46
niktspecjalny jesteś wrzodem którego nie da się usunąć a szkoda.

Jest multum ludzi na forum którzy mają garaże więc mam nadzieję , że napiszą np mam garaż i nie mam odwodnienia i jest ok lub odwrotnie mam garaż nie mam odwodnienia i jest lipa. Takie informacje mnie interesują. A nie twoje puste wypowiedzi w każdym temacie , mimo , że jasno każdy ci daje do zrozumienia abyś nie pisał.

surgi22
14-04-2014, 21:49
Mam garaż z ogrzewaniem podłogowym i odwodnieniem liniowym i jest OK:bye:

pitersson
14-04-2014, 22:16
Mam garaz tez OP i kratka odplywowa na srodku, spadek kopertowy( nie chcialem spadku w kierunku do bramy) polecam taki pomysl:yes: skuteczny i nie drogi.;)

Piotrek42
14-04-2014, 22:43
Mam garaz tez OP i kratka odplywowa na srodku, spadek kopertowy( nie chcialem spadku w kierunku do bramy) polecam taki pomysl:yes: skuteczny i nie drogi.;)

Mam dokładnie tak samo....koszt - to było kilka rur pcv+kratka odpływowa , jak robiło się kanalizę w domu (przed zalaniem chudziaka) garaż ok 50m2

niktspecjalny
15-04-2014, 05:57
Ponownie wróciłeś.
A sio do wątków o jedzeniu, uzupełniania dziennika, komentarzy lub robienia zdjęć gabinetogarażomyjni.

Masz garaż z odwodnieniem czy bez jak nie to pal gumę :sleep: bo wrzodem na du..pie zostaniesz jak ja. Wróciłem bo ciekawi mnie jak ludzie naprowadza jeszcze autora topiku na to co jest trafniejsze.Jak widzisz trzy już go naprowadziły jeden nawet ma podłogówkę nich mądry inaczej wypowie się bardzo jestem ciekaw jego i twojej-waszej opinii.Tylko tak jak to mi odpowiadacie. :rolleyes:

Greengaz
15-04-2014, 07:21
bo wrzodem na du..pie zostaniesz jak ja
Powoli zaczyna do Ciebie docierać kim jesteś. Szkoda, że tak późno.

niktspecjalny
15-04-2014, 09:14
Powoli zaczyna do Ciebie docierać kim jesteś. Szkoda, że tak późno.

zielony na gazie zadałem pytanie pomocne autorowi.czy podłogówka w garażu z odwodnieniem czy bez???Wrzody już przerobione.Masz garaż z odwodnieniem???


Również mam spadek tyle, że w kierunku bramy i odpływ pod nią. Również w garażu mam regały, a i trochę klamotów na podłodze się znajdzie. Nic też nie stoi i nie stało w wodzie.

Fotka dla zobrazowania.Odpływ pod nią.Czy brama garażowa opuszcza się na odpływ liniowy???.Sprecyzuj.

Greengaz
15-04-2014, 10:07
Polecam wpis #8, tam znajdziesz odpowiedź.


zielony na gazie
Jeśli w tym stylu chcesz prowadzić dyskusję to proponuję cofnąć się 8 lat, do 2006 r., i odświeżyć temat w dziale ""Psycholog dyżurny" http://forum.muratordom.pl/showthread.php?70496-Z-kim-Niktspecjalny-nie-chce-rozmawia%C4%87&highlight=niktspecjalny. Myślę, że to będzie odpowiednie miejsce.
Przy okazji wyjaśnia kwestię chronicznego posiadania /nie leczonych/ wrzodów.

surgi22
15-04-2014, 11:01
Wyluzujcie , wiosna idzie :wiggle:

rustin
15-04-2014, 11:06
Greengaz ten odpływ masz w garażu czy przed bramą na zewnątrz?

Greengaz
15-04-2014, 11:59
Zależy co rozumieć przez odpływ.
Woda przywieziona na/pod samochodem ścieka spadkiem w stronę bramy garażowej praktycznie fugami. W garażu mam położony gres. Fugami wycieka na zewnątrz pod bramą i wsiąka pomiędzy kostką na podjeździe.
Uprzedzając. Brama nie przymarza, nie robi się zamarznięta kałuża na podjeździe, nie ma wykwitów soli na kostce.
Wg.mnie to rozwiązanie się sprawdza, tak jak pewnie sprawdza się również odprowadzenie liniowe.
U mnie odpada czyszczenie kanałów, syfonu. Jak napisałem co kilka/kilkanaście dni resztki błota pośniegowego muszę zebrać i wyrzucić. Garaż, z uwagi na spadek również mogę spłukać wodą, tyle że tego nie robię, bo po co.
Mając odprowadzenie liniowe mogę
- zbierać błoto z podłogi
- zgarniać je do odprowadzenia, a następnie odprowadzenie i syfon czyścić.
Co sprowadza się do tego samego co przy braku takiego odprowadzenia, jeśli nie jest nawet bardziej pracochłonne.
To moje zdanie. Czy mam rację lub inaczej, czy chciałbym mieć odpływ liniowy? Nie chciałbym. Może to kwestia przyzwyczajenia?
I jeszcze. Garaż poza bryłą domu /przyklejony/. Ocieplony tak jak dom. Podłoga nie ocieplona, grzejnik niby jest ale załącza się tylko w największe mrozy, tak, że temperatura w garażu zawsze pow. zera.

rustin
15-04-2014, 12:28
Również mam spadek tyle, że w kierunku bramy i odpływ pod nią.
sugerowałem się tym o już nie wiedziałem czy masz odpływ czy nie :) czyli nie masz i jesteś zadowolony.

Jestem zwolennikiem prostoty i aby było jak najmniej obsługowe dlatego ciągle myślę aby nic nie robić tylko właśnie spadek w stronę bramy

cypryski
15-04-2014, 12:35
Mam tak samo jak Greengaz (z tym, że garaż w bryle) i jak wcześniej pisałem, również nic bym nie zmienił.

rustin
22-04-2014, 07:43
To przecież Cyprisik ma garaż w bryle domu? o co Ci chodzi?

Greengaz
22-04-2014, 08:24
niktspecjalny ma wyjątkowy dar mieszania, pisania bez sensu + wrodzona kłótliwość.
Cel - 10 000 postów i nobilitacja do tytułu "Rekordzista forum".
To, że wpisy bez zawartości merytorycznej, z błędami w składni i ortograficznymi nie znaczenia - byle komuś przypieprzyć.

rustin
22-04-2014, 09:38
Greengaz przecież Ty też masz garaż w bryle domu tak jak w moim ? (projekt w podpisie )

Greengaz
22-04-2014, 14:18
Trochę inaczej lub źle się wyraziłem, gdyż nad garażem nie ma pomieszczeń. Wysokość garażu wyznacza dach.
Dom parterowy jest w kształcie krzyża. Stanowi jedną bryłę jeśli chodzi o dach, gdzie dwu-stanowiskowy garaż jest jednym z bocznych ramion. Dlatego pisałem, że jest tak jakby przyklejony.
Wygląda to tak
256018
Garaż jest pod tą dużą płaszczyzną dachu od strony północnej.

rustin
23-04-2014, 08:57
Czyli ma wspólną ścianę z resztą domu wiec garaż w bryle, nie wiem o co ci znowu chodzi nikt?

CzarnyIwan
25-09-2014, 15:36
Podnoszę temat. W tej chwili w garażu mam chudziaka(podłoga na gruncie), na to położę folię i 10-12cm styropianu. Miedzy gotową posadzką a chudziakiem mam 20,5cm w świetle bramy, w głębi więcej z racji spadku w kierunku bramy. Zostawiając ok 2cm na płytki pozostaje ok 8-6cm na wylewkę. W tym miejscu chce zatopić odpływ liniowy (ok 5m szerokości- jak brama). Pytanie: odpływy mają ok 8-5cm wysokości, czy taki odpływ może leżeć bezpośrednio na styropianie podłogowym, ew na cienkiej warstwie wylewki czy należy to jakoś od doły wzmacniać?

CzarnyIwan
26-09-2014, 15:56
help? anyone...:(

pieknyromek
27-09-2014, 11:25
Kilka spraw:
- 2 cm na płytki to trochę dużo, zakładając że chcesz standardowe płytki (7-8mm) i będziesz miał w miarę równą powierzchnię wylewki to ja zostawiłbym na płytki 12-15mm. No chyba że dla wyrównania jakieś jeszcze zaprawy wyrównujące czy więcej kleju pod płytki to wtedy 2cm. W przypadku równej powierzchni i standardowych płytek zostanie Ci ok. 12mm na klej - za dużo i drogo. Już lepiej grubszą wylewkę a beton będzie tańszy.

- Generalnie trzeba by dać zbrojenie na całą wylewkę(chyba że będziesz stosował jakieś dodatki do betonu) a w szczególności zazbroiłbym wyjazd z garażu i okolice tego odpływu liniowego. Dałbym niższy odpływ tak aby zmieścić pod nim kilka cm betonu ze zbrojeniem. Odpływ będzie się ruszał położony tylko na styropianie w momencie wjechania na niego samochodem. Jeśli odpływ byłby wzdłuż garażu, pod samochodem, to mógłby leżeć na styropianie bo jak na niego wjedziesz rowerem czy kosiarką to nic się nie stanie. Ale samochód to inna kategoria wagowa. Poza tym obawiałbym się przy takim ruchomym odpływie przy bramie uszkodzenia, wyszczerbienia, ułamania i popękania płytek lub wylewki stykającej się z odpływem. Dlatego dałbym zbrojenie szczególnie przy wyjeździe z garażu.

Zastrzegam że specjalistą nie jestem a sam swój garaż dopiero wykańczam ale taka moja opinia skoro nie ma innych. :D

Carpenter78
27-09-2014, 11:40
Witam!

Akurat odpływu nie montowałem na styropianie tylko na gruncie, ale chyba zasada podobna.
Dałem stare płytki betonowe aby zwiększyć pole nacisku, mocny beton i na tym osadziłem odpływ z betonu polimerowego.
Generalnie wylewka dochodzi do odpływu, za nim styrodur 3 cm a potem będzie docelowo kostka na podjeżdzie.

https://lh3.googleusercontent.com/-ymT63ktqduo/UlGTaXZfn6I/AAAAAAAABKA/gkPKxM49g0Q/w737-h553-no/sierpie%C5%84%2B2013-budowa%2B178.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-_3oLQ3IPt_c/UlGT5OGBFhI/AAAAAAAABKY/oLISopMJMRk/w737-h553-no/sierpie%C5%84%2B2013-budowa%2B216.JPG

Pozdrawiam!

P.S.
Aha, mocny beton pod odpływem połączyłem zbrojeniem ze zbrojeniem całej wylewki (dodałem też micro włókna).

pieknyromek
27-09-2014, 11:48
Tak to ja rozumiem - tak zamontowany opływ jest stabilnie oparty na podłożu. I zbrojenie też jest:)

Carpenter78
28-09-2014, 12:32
Po kilku latach dam znać czy spełnia zadanie tak jak trzeba!

Pozdrawiam!

CzarnyIwan
29-09-2014, 15:09
Dziekuje za pomoc. Zbrojenie idzie na cały garaż. W weekend położyłem sam styro w garażu. Na razie 10cm w dwóch warstwach. Wyszło mi z obliczeń że zostało mi jeszcze ok 13cm do podłogi na gotowo. 13cm wylewki to trochę dużo. W miejscach gdzie nie ma odpływu dołożę chyba jeszcze 3-4cm gr styro. Wypożyczyłem ze składu bud. 1 kawałek takiego odpływu ma on ok 10cm wysokości i drugi w wersji kompakt ma jakieś 5cm wys- wygląda dość mało przekonująco. Teoretycznie ten wysoki bedzie leżał na 3cm betonu- trochę cienka ta warstwa nawet ze zbrojeniem. Może podskubie pas pod odpływem by dać tam więcej betonu.

CzarnyIwan
12-11-2014, 15:51
Odpływ od miesiąca na miejscu, cieszy oko i sprawnie działa. Zdecydowałem się na wersje kompaktową 5cm wys, na moje potrzeby spokojnie wystarczy.
288741288742

Crisiano
12-11-2014, 18:09
Jak zamontujesz brame to pare cm wylewki bedzie wystawac poza dom. Odplyw porzadny. Betonowy czy z tworzywa?

CzarnyIwan
14-11-2014, 08:15
Brama też już jest, wystaje ok 3,5-4cm, jak dla mnie bez tragedii, nie potnę się. Obym tylko takich rzeczy sie nie dopatrzał:bash: Odpływ z tworzywa., rura zamontowana od dołu wychodzi na zew do studzienki. pod rynną.
289043289044

Crisiano
15-11-2014, 09:06
Brama też już jest, wystaje ok 3,5-4cm, jak dla mnie bez tragedii, nie potnę się. Obym tylko takich rzeczy sie nie dopatrzał:bash: Odpływ z tworzywa., rura zamontowana od dołu wychodzi na zew do studzienki. pod rynną.


Jak masz zamiar obrobic te 3,5-4cm? Kafle z garazu beda wystawac czy jak? Ja mam tak samo dlatego sie pytam.
Odplyw masz klasy A15 wiec nie nadaje sie pod samochody. Mam nadzieje ze mimo wszystko jest on wystarczajaco wytrzymaly na tak znikomy ruch. Jestem ciekaw jak bedzie sie sprawowal.

CzarnyIwan
15-11-2014, 15:17
Widziałem tej klasy odpływ w garażu który jest już w użytku klika lat i nic mu nie jest. Wytrzyma spokojnie, ciągnika tam nie parkuje.
Dobre pytanie z tym wystającym kawałkiem, jeszcze sie nie zastanawiałem ale pierwsza myśl to rzeczywiście dojechać kaflami do końca, będą wystawać ale nie powionno się to rzucać w oczy. Skuwanie tych 3cm nie ma sensu.... zobaczymy jak wyjdzie.

julo23
15-11-2014, 15:52
Ja zrobiłem odpływ prostopadle do bramy garażowej, między dwoma stanowiskami samochodów.
Później kolanko na zewnątrz i doprowadzenie do rynny, odpływ rynny idzie na ogród.
Spadek nie do bramy tylko do odpływu.

Narazie jeszcze zimy nie było ale już parę razy się przydał odpływ, jak żona wylała całe wiadro wody niechcący w garażu. Albo jak czyściłem płytki karcherem.
Nie mam syfonu bo nie podłączałem sie do kanalizacji tylko do rynny. Jedyna wada że szumi woda jak deszcz pada. Jednak coś tam słychać.

Narazie korytka nie czyściłem, ale myślę że użyje karchera i jakoś pójdzie bez zdejmowania kratek - z nimi może być ciężko bo ciasno siedzą.

rustin
20-11-2014, 11:31
Macie fotki jak to macie podłączone do rynny ? W sumie taki liniowy przy brami można by zrobić , wypuścić z boku na dwór, tylko jak to podłączyć , żeby w zimie nie zamarzało ?