PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34

Arturo72
31-03-2014, 16:01
Był i jest.
Za nowe domy rozumiem te budowane po 2009r.
Zapraszam do dyskusji :)

BrodowskiG
31-03-2014, 16:14
trzeba wybudować kotłownie + koszty działki pod nią
w zależności od alternatywnego systemu dochodzi budowa komina i obróbki blacharskie
dodatkowo ciężko znaleźć kocioł o odpowiednio malej mocy i obsługa jest upierdliwa, w tym wnoszenie opału do kotłowni

PS w sumie to tytuł mógłby dotyczyć wszystkich stałopalnych

firewall
31-03-2014, 17:02
Dlaczego akurat tylko na ekogroszek, a nie na węgiel, jako taki?Jeżeli chodzi o ogrzewanie węglowe to jest to jak najbardziej opłacalne ekonomicznie, a ponadto najlepiej zabezpiecza nas przed problemami na wypadek W, czy też klęsk żywiołowych.
Jedyny mankament to brud,syf i konieczność obsługi takiego systemu.

map78
31-03-2014, 17:20
Dlaczego akurat tylko na ekogroszek, a nie na węgiel, jako taki?Jeżeli chodzi o ogrzewanie węglowe to jest to jak najbardziej opłacalne ekonomicznie, a ponadto najlepiej zabezpiecza nas przed problemami na wypadek W, czy też klęsk żywiołowych.
Jedyny mankament to brud,syf i konieczność obsługi takiego systemu.

Ekonomicznie wychodzi nie najgorzej, ale i nie powala - poza tym, żeby było dobrze to trzeba umieć to obsługiwać. Natomiast argument o zabezpieczeniu kompletnie do mnie nie przemawia - w sensie żeby na codzień babrać się w syfie, bo w razie W.... W razie W wolę mieć kominek, który na codzień zdobi mój salon (nawet nierozpalany ładnie wygląda IMHO), a ogrzewanie i CWU realizować w bardziej cywilizowany sposób;)

gondoljerzy
31-03-2014, 17:25
Gdy dom będzie odpowiednio duży i odpowiednio zaludniony, to kociołek najmniejszej możliwej mocy na ekogroszek może się okazać wcale nie za mocny. W skali dużego domu koszt kotłowni i komina nie będzie taki ciązył jak w domku o powierzchni 100m. Czy takie kalkulacje, wbrew nowoekomowie, bierzecie pod uwagę?

BrodowskiG
31-03-2014, 17:47
do map78.... i trzeba umieć dobrać moc a po tym co znajdziemy na forum widać, że jest problem
do gondolierzy... im większe zapotrzebowanie na moc tym ważniejsze są koszty eksploatacyjne, natomiast im mniejsze zapotrzebowanie tym istotniejsze są koszty inwestycji, nie przeliczałbym komina na metry tylko zobaczył jaka jest różnica pomiędzy całkowitym kosztem jednego systemu a drugiego. nie znając trwałości urządzenia ani zużytej energii ciężko jest wybrać najtańsze rozwiązanie ale coś tam można szacować, jak wyjdzie podobnie to wziąć to co wygodniejsze

Arturo72
31-03-2014, 19:10
Dlaczego akurat tylko na ekogroszek, a nie na węgiel, jako taki?Jeżeli chodzi o ogrzewanie węglowe to jest to jak najbardziej opłacalne ekonomicznie, a ponadto najlepiej zabezpiecza nas przed problemami na wypadek W, czy też klęsk żywiołowych.
Jedyny mankament to brud,syf i konieczność obsługi takiego systemu.
Oczywiście węgiel podobnie jak i inne paliwa stałe i nie chodzi jedynie o koszt eksploatacji ale o cały system grzewczy bo to nie jest jedno i to samo.
System grzewczy na ekogroszek składa się z kotła,do tego dochodzi konieczność postawienia komina,ten komin trzeba obrobić ponad dachem materiałem ozdobnym,do tego dochodzi konieczność wybudowania osobnej kotłowni na kocioł,gdyż jak wiadomo węgiel jest brudnym paliwem grzewczy,do tego dochodzi w końcu konieczność wygospodarowania czyt.zajęcia czyt.dobudowania dodatkowego miejsca na składowisko opału.
Jak widać jest spoko kosztownych składników i inwestycji jakie trzeba ponieść,żeby pisać o całościowym systemie grzewczym na ekogroszek czy jakiekolwiek paliwo stałe.
Po podliczeniu tych składników wychodzą nam bardzo poważne koszty,zatem całościowo system grzewczy na paliwo stałe nie jest wbrew pozorom tanią inwestycją jak w większości mylnie uważają inwestorzy a jest wręcz bardzo drogą inwestycją.

wuwok
31-03-2014, 19:18
z ciekawości ,Jaki koszt szacujesz ,ogrzanie domu około 160m2 użytkowej,??[240 po podłogach ] CO z CWU cały rok
Oczywiście myślę o pompie ciepła

Magda_lena85
31-03-2014, 19:42
Był i jest.
Za nowe domy rozumiem te budowane po 2009r.
Zapraszam do dyskusji :)

Artur temat założony przez Ciebie powinien brzmieć
Dlaczego system grzewczy - pompa ciepła jest opłacalny ekonomicznie w nowych domachbo dziwnie tak zakładać wątek i pisać o czymś czego się nie ma, nie testowało...baaaa nawet się za to nie zapłaciło.

pawko_
31-03-2014, 20:34
Magda wybacz mu, on już tak ma, wszystko ma najlepsze. Nawet sprzęt w kuchni. Po prostu w czepku się urodził i jest oczytany.

map78
31-03-2014, 21:01
z ciekawości ,Jaki koszt szacujesz ,ogrzanie domu około 160m2 użytkowej,??[240 po podłogach ] CO z CWU cały rok
Oczywiście myślę o pompie ciepła

2000zł +/- 200zł w zależności od zimy. Tak mi wychodzi, a powierzchnie podobne.

bobasxx
31-03-2014, 22:58
Oczywiście węgiel podobnie jak i inne paliwa stałe i nie chodzi jedynie o koszt eksploatacji ale o cały system grzewczy bo to nie jest jedno i to samo.
System grzewczy na ekogroszek składa się z kotła,do tego dochodzi konieczność postawienia komina,ten komin trzeba obrobić ponad dachem materiałem ozdobnym,do tego dochodzi konieczność wybudowania osobnej kotłowni na kocioł,gdyż jak wiadomo węgiel jest brudnym paliwem grzewczy,do tego dochodzi w końcu konieczność wygospodarowania czyt.zajęcia czyt.dobudowania dodatkowego miejsca na składowisko opału.
Jak widać jest spoko kosztownych składników i inwestycji jakie trzeba ponieść,żeby pisać o całościowym systemie grzewczym na ekogroszek czy jakiekolwiek paliwo stałe.
Po podliczeniu tych składników wychodzą nam bardzo poważne koszty,zatem całościowo system grzewczy na paliwo stałe nie jest wbrew pozorom tanią inwestycją jak w większości mylnie uważają inwestorzy a jest wręcz bardzo drogą inwestycją.

Pitu, pitu...

komin
A do kominka komina nie trzeba budować ? A dla wentylacji grawitacyjnej nie trzeba ? Przecież można jeden postawić i dla CO węglowego i dla kominka, ba, nawet dla wentylacji jeden i ten sam, kwestia projektu.
Nie każdy systemowe buduje, można z cegły.


osobna kotłownia
Można kotłownie w piwnicy wydzielić, można w pomieszczeniu gospodarczym na parterze, można w garażu. Wystarczy wymogi spełnić, a i wentylacja musi być grawitacyjna. Jak ktoś z natury jest brudasem, to ciężko mu raz w tygodniu podłogę zamieść i zmyć mopem.

miejsce na składowanie opału
No fakt, dwa metry kwadratowe to ogromna powierzchnia, pewnie osobny projekt indywidualny na to potrzeba, a kto komu zabrania kupować sobie po woreczku raz na 2-3 dni ?


Masz psa ? Pewnie nie.
Wiesz ile taki bernardyn potrafi zeżreć na dobę a ile wydalić i jeszcze biegać z nim trzeba i po nim sprzątać.
Taki kocioł na ekogroszek przy nim to pikuś - Pan pikuś.

Rotan
01-04-2014, 01:04
Dla mnie najważniejszą kwestią przeciwko ekosyfowi i innym jego odmianom, jest konieczność babrania się w tymże.
Żebym nie wyszedł na poplecznika Arturka, to dodam że mam za sobą 10 sezonów z kotłem za pan brat.
Ludzie! Nawet kosztem wykończenia, warto dobrze ocieplić chałupę i grzać bezobsługowo. Co z tego że będziecie chodzić po parkietach i płytkach za 200zł.? Co z tego że będziecie trzaskać drzwiami za 1500? ... ?
Jak raz w tygodniu wyjdziecie z kotłowni umorusani jak górnik po zmianie na przodku czy w ścianie.
Ja wiele skorzystałem dzięki wiedzy zaczerpniętej z FM. Tym postem spłacam dług.

firewall
01-04-2014, 06:54
No to wychodzi że na własnej skórze przerabiam wszystko:
przez wiele lat - węgiel razem z jego przyjemnościami - rąbanie drzewa,znoszenie go do piwnicy,ładowanie węgla do piwnicy, rozpałka, wywalanie popiołu,czyszczenie z nagaru itd.
teraz gaz - cud,miód,malina - bo założony wiele lat temu - najpierw kociołek atmosferyczny(Termet) od 10lat z zamkniętą komorą spalania(Saunier-Duval)
w budowanym - będzie czysty prąd ( no coż człowiek starzeje się i robi sie wygodny)

RST
01-04-2014, 07:41
W nowych domach....Ale jakich domach?
W tych budowanych na zasadzie "Panie powyżej 12 cm styropianu to się nie opłaca"
Czy lepiej izolowanych np. posadzka 20, ściany 20, dach 30-35 cm.
Ja buduje ten lepiej izolowany, jestem na etapie instalacji i cały czas nie mam wybranego sposobu ogrzewania.
Dom ma zapotrzebowanie na CO wg OZC 7000 KWh/rok . (150m2)

I co tu robić gdy nie ma gazu za płotem?
Na początku przy proj. domu wybór padł na ekogroszek.
Ale jaki piec na "eko"groszek nie będzie się dusił przy dość małym zapotrzebowaniu na ciepło,
gdzie w domu 100 podłogówki?
Dlatego na cel obraliśmy pompę ciepła, po otrzymaniu ofert na gruntową (40-70 tys), od razu zrezygnowaliśmy.
Następnie butla gazu - koszty eksploatacji straszne.
Później zacząłem się rozglądać za pompą PW, koszt 20 tys z instalacją.
Teraz celuje w bufor ciepła i zwykły piec - koszt całej kotłowni poniżej 10 tys.

Oczywiście chciałbym mieć czyste rączki i ogrzewać pompą ale wykańczanie domu wykańcza finansowo i wtedy liczy się każdą złotówkę.
Mam wielu znajomych co chwalą sobie ogrzewanie na ekogroszek i pewnie też bym poszedł w ta stronę
ale m.in po wizytach na tym forum dołożyłem ocieplenia i nie jestem pewien czy taki piec się sprawdzi w moim domu.
Pompa ciepła byłaby może ekonomicznie uzasadniona gdyby jej ceny zeszły na ziemię.
Pozdrawiam

Wivaldi
01-04-2014, 08:09
w budowanym - będzie czysty prąd ( no coż człowiek starzeje się i robi sie wygodny)

Oj tak, tak, ale młodzież do tego wniosku musi dojrzeć.:yes:

Arturo72
01-04-2014, 08:46
No i tu wychodzi "świadomość" inwestorów,że to izolacja jest najtańszym sposobem na niskie rachunki za ogrzewanie a nie węgiel czy ekogroszek.
Przewidywane zużycie energii na ogrzewanie masz 7000kWh,gdybyś zdecydował się na system grzewczy na prąd urządzenie grzewcze to koszt tylko 2,5-3tys.zł i oszczędzasz sporo kasy tym samym na konieczności postawienia komina,oszczędzasz na różnicy w koszcie zakupu kotła,nie musisz martwić się czy budować dodatkowego pomieszczenia na pralnio-suszarnie i nie musisz myśleć czy dobudować pomieszczenia gdzie będziesz skladowal paliwo.Oszczędności na inwestycji z tego tytułu liczę na ok.20tys.zł
Rachunki za ogrzewanie przy Twoich 7000kWh to ok.2,5tys.zł,dla jednych dużo dla innych mało.
Mało będzie dla ludzi,którzy do tej pory mieszkali w mieście w bloku na 60m2 i płacili miesięczny czynsz a dużo dla ludzi,którzy do tej pory mieszkali w starych domach grzejac gałązkami i śmieciami.
Przypominam,to daje system grzewczy tylko za max.3tys.zł.

kaszpir007
01-04-2014, 09:20
W nowych domach....Ale jakich domach?
W tych budowanych na zasadzie "Panie powyżej 12 cm styropianu to się nie opłaca"
Czy lepiej izolowanych np. posadzka 20, ściany 20, dach 30-35 cm.
Ja buduje ten lepiej izolowany, jestem na etapie instalacji i cały czas nie mam wybranego sposobu ogrzewania.
Dom ma zapotrzebowanie na CO wg OZC 7000 KWh/rok . (150m2)

I co tu robić gdy nie ma gazu za płotem?
Na początku przy proj. domu wybór padł na ekogroszek.
Ale jaki piec na "eko"groszek nie będzie się dusił przy dość małym zapotrzebowaniu na ciepło,
gdzie w domu 100 podłogówki?
Dlatego na cel obraliśmy pompę ciepła, po otrzymaniu ofert na gruntową (40-70 tys), od razu zrezygnowaliśmy.
Następnie butla gazu - koszty eksploatacji straszne.
Później zacząłem się rozglądać za pompą PW, koszt 20 tys z instalacją.
Teraz celuje w bufor ciepła i zwykły piec - koszt całej kotłowni poniżej 10 tys.

Oczywiście chciałbym mieć czyste rączki i ogrzewać pompą ale wykańczanie domu wykańcza finansowo i wtedy liczy się każdą złotówkę.
Mam wielu znajomych co chwalą sobie ogrzewanie na ekogroszek i pewnie też bym poszedł w ta stronę
ale m.in po wizytach na tym forum dołożyłem ocieplenia i nie jestem pewien czy taki piec się sprawdzi w moim domu.
Pompa ciepła byłaby może ekonomicznie uzasadniona gdyby jej ceny zeszły na ziemię.
Pozdrawiam


Ja ogrzewam u Siebie około 165m2 po podłogach. Instalacja i ocieplenie takie jak w podpisie. Możesz zobaczyć na linka w moim podpisie i zobaczyć jak zachowuje się kocioł przy małym zapotrzebowaniu.
Obecnie idzie 0,1 - 0,2 kg na godzinę pracy ...

Od końca września do dziś zużyłem chyba 2 tony opału. 1 tona miału za 600zł i jedna ekogroszku za 800zł czyli za CO + CWU kosztowało mnie 1400zł. Czy to aż tak duuużo ????

A koszty ?

Kocioł - 6500zł , komin w domu mam jeden (2 kanały spalinowe i 2 wentylacyjne). Kotłownia służy za spiżarnie i pralnio-suszarnię ...

Dla porówniania Arturo ma mniejszy dom od mojego , dużo lepiej ocieplony (z materiałów o najlepszych parametrach) , ma dużo lepsze okna , ma płytę fundamentową i zużył prądu na CO + CWU (+ 1 MP drewna) przy pompie ciepla za kwotę wyższą niż ja ...

Mi właśnie jak zapewne większości inwestorom zależy na jak najniższym koszcie instalacji i później możliwie najniższych kosztach ogrzewania a ciągle węgiel tutaj ma bardzo wysoką "opłacalność" ...

Ja bym chciał pompę gruntową bo tylko taka może zapewnić mi koszty zbliżone a nawet niższe niż kocioł na ekogroszek ale nie stać mnie na takie inwestycje jak podałeś ...

RST
01-04-2014, 09:42
No i tu wychodzi "świadomość" inwestorów,że to izolacja jest najtańszym sposobem na niskie rachunki za ogrzewanie a nie węgiel czy ekogroszek.
Przewidywane zużycie energii na ogrzewanie masz 7000kWh,gdybyś zdecydował się na system grzewczy na prąd urządzenie grzewcze to koszt tylko 2,5-3tys.zł i oszczędzasz sporo kasy tym samym na konieczności postawienia komina,oszczędzasz na różnicy w koszcie zakupu kotła,nie musisz martwić się czy budować dodatkowego pomieszczenia na pralnio-suszarnie i nie musisz myśleć czy dobudować pomieszczenia gdzie będziesz skladowal paliwo.Oszczędności na inwestycji z tego tytułu liczę na ok.20tys.zł
Rachunki za ogrzewanie przy Twoich 7000kWh to ok.2,5tys.zł,dla jednych dużo dla innych mało.
Mało będzie dla ludzi,którzy do tej pory mieszkali w mieście w bloku na 60m2 i płacili miesięczny czynsz a dużo dla ludzi,którzy do tej pory mieszkali w starych domach grzejac gałązkami i śmieciami.
Przypominam,to daje system grzewczy tylko za max.3tys.zł.

Za te max. 3 tys. to jaki system proponujesz?

Jeśli chodzi o urządzenie grzewcze....
Cz ja muszę być projektantem, budowlańcem, elektrykiem i hydraulikiem w jednym budując dom?
Trzeba zmienić system projektowania, bo widział ktoś projektanta, który przy projektowaniu bierze pod uwagę ilość zapotrzebowania na energię i robi symulację jak by wyglądało ogrzewanie prądem, węglem czy gazem?
Uwzględniając oczywiście koszty kominów, kotłowni, cen paliw i życzenia inwestora.
Ja takiego nie spotkałem, gdybym spotkał może nie musiałbym się radzić jakie źródło ogrzewania wybrać.

Każdy fachowiec na budowie + sąsiedzi nie mogą pojąć po co 20 cm styropianu, po co WM no i oczywiście, że w domu i tak będzie zimno bo podłogówka nie dogrzeje. I kogo tu się radzić...

"Jak żyć Panie premierze?"

MARTINOS
01-04-2014, 09:55
Za te max. 3 tys. to jaki system proponujesz?

Jeśli chodzi o urządzenie grzewcze....
Cz ja muszę być projektantem, budowlańcem, elektrykiem i hydraulikiem w jednym budując dom?
Trzeba zmienić system projektowania, bo widział ktoś projektanta, który przy projektowaniu bierze pod uwagę ilość zapotrzebowania na energię i robi symulację jak by wyglądało ogrzewanie prądem, węglem czy gazem?
Uwzględniając oczywiście koszty kominów, kotłowni, cen paliw i życzenia inwestora.
Ja takiego nie spotkałem, gdybym spotkał może nie musiałbym się radzić jakie źródło ogrzewania wybrać.

Każdy fachowiec na budowie + sąsiedzi nie mogą pojąć po co 20 cm styropianu, po co WM no i oczywiście, że w domu i tak będzie zimno bo podłogówka nie dogrzeje. I kogo tu się radzić...

"Jak żyć Panie premierze?"

Bo forum jest np. po to aby podpatrzeć jakiś pomysł czy wymienić doświadczenia z innymi użytkownikami... Kiedyś tu tak było. Tu fachowców nie znajdziesz. Znasz jakiegoś fachowca czy godnego zaufania sprzedawcę, który cały dzień siedzi na forum i produkuje setki postów (oczywiście wszystkie na tę samą nutę) ?? :p na chwilę obecną nigdy w życiu nie zadałbym pytania na tym forum typu: jakie ogrzewanie, jaki kocioł, jaka izolacja itp.

RST
01-04-2014, 10:01
Do kaszpir007
Mnie też nie stać na inwestycje typu PC dlatego idę w stronę pieca na groszek
lub pieca + bufor.
Przedstawiłem swoje rozważania bo może się okazać że ekogroszek jest nawet atrakcyjny w nowych domach.
A może się okazać że nie.... bo każdy i tak chwali swoje rozwiązania.

RST
01-04-2014, 10:06
Do MARTINOS
Racja.
Między innymi dzięki temu forum buduję dom energooszczędny.
No szkoda, że większość wątków jest zamienianych w reklamy...

Arturo72
01-04-2014, 10:08
Za te max. 3 tys. to jaki system proponujesz?

Jeśli chodzi o urządzenie grzewcze....
Cz ja muszę być projektantem, budowlańcem, elektrykiem i hydraulikiem w jednym budując dom?
Trzeba zmienić system projektowania, bo widział ktoś projektanta, który przy projektowaniu bierze pod uwagę ilość zapotrzebowania na energię i robi symulację jak by wyglądało ogrzewanie prądem, węglem czy gazem?
Uwzględniając oczywiście koszty kominów, kotłowni, cen paliw i życzenia inwestora.
Ja takiego nie spotkałem, gdybym spotkał może nie musiałbym się radzić jakie źródło ogrzewania wybrać.

Każdy fachowiec na budowie + sąsiedzi nie mogą pojąć po co 20 cm styropianu, po co WM no i oczywiście, że w domu i tak będzie zimno bo podłogówka nie dogrzeje. I kogo tu się radzić...

"Jak żyć Panie premierze?"

Zerknij na allegro na piecyk elektryczny Kospel lub tańszy Elterm.
Co do projektantów,budowlancow to tutaj panuje w większości jeszcze PRL gdzie węgiel w domu to była podstawa i nie nadazyli za cywilizacją ze swoją wiedzą.Podobnie jest zresztą z inwestorami,którzy decydują się na węgiel bo warto coś wiedzieć na temat swojego,nowego domu a nie tylko budować tak jak sąsiedzi ze wsi bo tak jest najlepiej,niestety oni nie widzą postępu w technologiach budowy i systemów grzewczych.

Arturo72
01-04-2014, 10:12
Do kaszpir007
dlatego idę w stronę pieca na groszek
lub pieca + bufor.

Jaki całościowy koszt tego systemu grzewczego przewidujesz ?
Podkreślam-całościowy a nie tylko piec i bufor.

RST
01-04-2014, 10:20
Jaki całościowy koszt tego systemu grzewczego przewidujesz ?
Podkreślam-całościowy a nie tylko piec i bufor.

10 tys przewidziałem na wyposażenie kotłowni. (razem z bojlerem na CWU)
Podłogówki na razie nie liczę bo jest "w toku", ale z całym osprzętem to będzie ok 6-7 tys.

Arturo72
01-04-2014, 10:24
10 tys przewidziałem na wyposażenie kotłowni. (razem z bojlerem na CWU)
Podłogówki na razie nie liczę bo jest "w toku", ale z całym osprzętem to będzie ok 6-7 tys.
Podlogowki też nie liczę bo ona przynależy do każdego systemu grzewczego.
Przy okazji grzejniki ścienne w domu to moim zdaniem błąd.
Co wchodzi dokładnie w te 10tys.zł ? To jest cena całego systemu grzewczego łącznie z kominem i obróbka ponad dachem ?

klaudiusz_x
01-04-2014, 10:24
Pitu, pitu...


miejsce na składowanie opału
No fakt, dwa metry kwadratowe to ogromna powierzchnia, pewnie osobny projekt indywidualny na to potrzeba, a kto komu zabrania kupować sobie po woreczku raz na 2-3 dni ?.
Na dwóch metrach zmieścisz 4 tony węgla.
Dlaczego 4 tony? Tyle wychodzi przy ogrzewaniu domu 130 metrowego + CWU ze standardowym, przewymiarowanym kotle z lipnym sterownikiem.
Jak wysokie masz pomieszczenie że ogarniesz to na 2 m2?

klaudiusz_x
01-04-2014, 10:43
Właśnie patrzę na ceny węgla z kopalni Jankowice.
Sami sobie dołek kopią.
http://www.kwsa.pl/sprzedaz_wegla/jak_i_gdzie_kupic_wegiel
690 za orzech, to jakieś nieporozumienie. Doliczmy transport na poziomie 250 zł, koszt do grzania prądem u mnie to odpowiednio:
-kocioł ze sprawnością 65% (średniorocznie pewnie 60%) to koszt z transportem za orzech na poziomie 1889zł
-prąd w nocnej z Duona to niespełna 3100 zł
Ogrzewanie z CWU.
Dla ekogroszku będzie z 30 złotych taniej. Tylko kto mi sprzeda kocioł z podajnikiem o mocy nie większej jak 5kW o dużej sprawności (min 60% całoroczna)?
Teoretyczne zapotrzebowanie na moją chałupę to 12000kWh na CO + CWU wyliczone na oko :P

l_ukasz
01-04-2014, 10:58
.........
Kocioł - 6500zł , komin w domu mam jeden (2 kanały spalinowe i 2 wentylacyjne). Kotłownia służy za spiżarnie i pralnio-suszarnię ...
...
:lol2::lol2::lol2: pralnio suszania w kotłowni z ekogrochem. Rozumiem, że chodzisz tylko w czarnych ubraniach. Ziemniaki i warzywa też lubisz z popiołem i pyłem węglowym. Chyba że masz wszystko w słoikach i myjesz wszystko wnosząc do domu.
Jeszcze ktoś uwierzy, że zrobi sobie spiżarnio pralnie w kotłowni.:lol2:

Mam kocioł na ekosyf w domu w górach mimo okazjonalnego używania i ciągłego sprzątania na wszystkim jest pył z czyszczenia pieca i wsypywania opału.
W moim domu (150m2) nie stać mnie było na zmarnowaniu pomieszczenia mam pompę PW koszt 17tyś. Za porządny kocioł na ekosyf trzeba dać ok 8 tyś. pozostaje 9 tyś (zmarnowane pomieszczenie 10m2*1500zł =15000) brak komina spalinowego 2000zł.
Przy domu o małym zapotrzebowaniu na ciepło sprawność kotła pewno nie przekracza 50% a w okresie CWU spada na pewno poniżej 20%. Chyba, że ktoś będzie za każdym razem rozpalał.
Jeszcze zostaje kwestia mojego czasu. Z pracy przychodzę zmęczony i nie mam ochoty bawić się w palacza, nie mówiąc o wnoszeniu kilku tom do kotłowni.
Większość ludzi nie jest świadoma jakie są rzeczywiste koszta kotła na eko syf. pojęcie ludzi jest takie prąd drogi ekosyf tani, a nikt nie liczy zapotrzebowania na ciepło swojego domu. Wtedy widać, że nie są duże różnice w eksploatacji, a w standardzie życie kolosalne.

klaudiusz_x
01-04-2014, 11:03
Ciąg dalszy.
4 tony z jednego z moich wcześniejszych postów.
Realne, osiąga;ne. Według projektu który mam, u mnie jest to przeszło 5 ton węgla (OZC z projektu).
Koszty węgla vs koszty prądu.
Dla ekogroszku 4t przy sprawności 65% (nierealane w większości przypadków) to 2736zł + transport z kopalni.
Przy zakładanej sprawności kotła na poziomie 65 otrzymujemy 20222 kWh
W przeliczeniu na prąd po 25gr mamy 5055zł + opłata abonamentowa 6,5zł/mc.
Różnica to 2k na rok.
Jerśli sprawność kotła wyniesie 60% to mamy 18666kWh za 2736+transport.
Za prąd zapłacmy odpowiednio 4666+ abonament.

Nie pamiętam ile wykosztowały mnie dodatkowe izolacje, można to przeliczyć.
W każdym razie zamiast 13cm białego styro dałem 20grafitowego.
Okna 3 szyby, podłoga 18cm styro, dach tylko 10cm więcej wełny niż w projekcie.
Spokojnie zmieszczę się w 10k.
Dokładne wyliczenia robiłem w którymś z wątków.
Teraz pytanie.
W innym temacie podałem koszt instalacji CO na poziomie 30k (dom 170m2) z kotłem na eko, koszt grzania węglem wyniesie powyżej 3k za CO +cwu.
Ja dopłaciłem 10k, koszt grzania prądem także 3k. Mój koszt podłogówki to około 6k + bojler do wody za 1,2k + kospel za 3k.
Zaoszczędziłem 20 tys - 10 za dodatkowe ocieplenie, jestem 10k do przodu.
Choćbym za dodatkowe ocieplenia zapłacił 20 tys. Jestem na zero, koszt grzania prądem mam ten sam co węglem.

Możecie mi zarzucić różne domki, różne do wyliczeń.
Mam 110m2, po podłogach ze 130 + dodatkowa piwnica.
W sumie mam to samo.

map78
01-04-2014, 11:08
Kocioł - 6500zł , komin w domu mam jeden (2 kanały spalinowe i 2 wentylacyjne). Kotłownia służy za spiżarnie i pralnio-suszarnię ...


:lol2::D:lol2:
Bez komentarza:no: dawno się tak nie uśmiałem...

kaszpir007
01-04-2014, 11:14
:lol2::lol2::lol2: pralnio suszania w kotłowni z ekogrochem. Rozumiem, że chodzisz tylko w czarnych ubraniach. Ziemniaki i warzywa też lubisz z popiołem i pyłem węglowym. Chyba że masz wszystko w słoikach i myjesz wszystko wnosząc do domu. .

Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy wierzysz czy nie. To twój problem ...
Ja mam i nie narzekam.
Niedowiarków zapraszam. Przeprowadzę szkolenia jak ładować opał , opróżniać popielnik za jakąś odpowiednia kwotę za szkolenie ;)
Sądzę że miałbym na opał do końca swojego życia ;)

Są sposoby aby zachować czystość i zminimalizować zanieczyszcznia.
Ale o tym już trzeba myśleć przed zakupem kotła ...
Tylko trzeba chcieć ...

A to że 99% nie potrafi opróżniać popielnika czy ładować opał to inna kwestia ...
A syf bierze się właśnie podczas załadunku , czyszczenia i wywalania popiołu.

klaudiusz_x
01-04-2014, 11:39
kaszpir007, Twój dom jest ocieplony ponad normę. Masz WM vs standardowej wentylacji grawitacyjnej.
Jak sam widzisz, przyniosło to korzyści w postaci zmniejszonych rachunków za CO.
Ile płaciłbyś budując według normy?
W normalnym projekcie takie elementy jak np komin jest z klinkieru nad dachem, schody wejściowe połączone z domem, taras połączony z domem, pod oknem tarasowym cegła, zero styro/styroduru.
Jeśli chcesz, mogę podesłać skany z mojego projektu.

Wystarczy dołożyć kilka/kilkanaście k zł i cieszyć się w zasadzie tym samym bez brudu.
Miał jest tani, nie wiadomo czy nie będzie zakazanym paliwem (Rybnik).

Z drugiej strony, skoro dopłaciłeś do domu, taniej grzejesz węglem/miałem.
Każdy ma inne podejście.

l_ukasz
01-04-2014, 11:42
Błyskawiczne zabezpieczenie pranio suszarni do bezpyłowego wsypu opału lub wyjęcia popiołu.

252269

map78
01-04-2014, 12:19
Do kaszpir007
Mnie też nie stać na inwestycje typu PC dlatego idę w stronę pieca na groszek
lub pieca + bufor.
Przedstawiłem swoje rozważania bo może się okazać że ekogroszek jest nawet atrakcyjny w nowych domach.
A może się okazać że nie.... bo każdy i tak chwali swoje rozwiązania.

Dziwne:o Stać Cię było na dom energooszczędny, a nie stać Cię na pompę za 20tys, żeby normalnie żyć w swoim nowym pięknym domu:confused: Chyba nigdy już tego nie zrozumiem - wybudować dom o podwyższonym standardzie i wpakować do niego eko-syfka, bo jakoś to będzie - przykre:cry:

kaszpir007
01-04-2014, 12:24
kaszpir007, Twój dom jest ocieplony ponad normę. Masz WM vs standardowej wentylacji grawitacyjnej.
Jak sam widzisz, przyniosło to korzyści w postaci zmniejszonych rachunków za CO.
Ile płaciłbyś budując według normy?
W normalnym projekcie takie elementy jak np komin jest z klinkieru nad dachem, schody wejściowe połączone z domem, taras połączony z domem, pod oknem tarasowym cegła, zero styro/styroduru.
Jeśli chcesz, mogę podesłać skany z mojego projektu.

Wystarczy dołożyć kilka/kilkanaście k zł i cieszyć się w zasadzie tym samym bez brudu.
Miał jest tani, nie wiadomo czy nie będzie zakazanym paliwem (Rybnik).

Z drugiej strony, skoro dopłaciłeś do domu, taniej grzejesz węglem/miałem.
Każdy ma inne podejście.


Ja jestem "ewenementem" na tym forum , bo sam domu nie budowałem ani nie załatwiałem żadnych formalności "budowlanych" ...
Ja skorzystałem z oferty firmy budowlano-developerskiej (rodzinnej) , wybrałem z ich oferty interesujący mnie dom , wybrałem kolor okien , kolor dachu , wybrałem sobie interesującą mnie działkę z ich oferty , zapłaciłem 10tys zaliczki i co jakiś czas bywałem na budowie "dojrzeć" i co jakiś czas jeździłem aby pokazać gdzie mają być kontakty , gdzie sedes , wanna , kabina i itd :)
Dodatkowo wprowadziłem pewne zmiany w projekcie i itd ...
Później gotowy dom odebrałem z inspektorem i dopiero po odbiorze , wystawieniu faktury wpłaciłem resztę ...

Ja mieszkam na budowanym od kilku lat osiedlu. Ludzie kupują w ten sposób tak domu. Obok mnie jest jeszcze 2 deweloperów którzy też tak sprzedają domy.
Mój dom ma materiały ociepleniowe "standardowe" a nie z najwyższej półki.
Ja jedynie kazałem zamiast 12cm styropianu dać 15cm , w podłodze zamiast 8cm - 10cm a na stropie zamiast 20cm mam 30cm.
Może to nie są wielkie różnice , ale chciałem aby było trochę więcej i tyle ...

WM w standardzie nie miałem choć chciałem od razu mieć , ale wyceny firm które zajmują się rekuperacją mnie delikatnie mówiąc "zabiły" ...
Nie było mowy abym zapłacił 16-20 tys zł ...
Pierwszy sezon miał wentylację grawitacyjną i mimo mocnego wietrzenia nie udało mi sie uporać z wilgocią. Pojawił się grzyb :(
Na następny sezon udało mi się kupić w "preferencyjnej" cenie rekuperator i elementy do montażu WM. Parametry wyliczyłem z pewnym człowiekiem znienawidzonym na wielu forach i dzięki jemu pomocy i wiedzy udało mi się wszystko do kupy złożyć i zamontować samodzielnie.
Wyszło mi to około 3000zł :)
A instalację mam niesłyszalną niezależnie na jakiej mocy działa ...

A co do kotła.
To już w 2010r wiedziałem ze bedzie to kocioł , bo kwoty jakie zaśpiewali sprzedawcy pomp ciepla gruntowym z montażem (u mnie ze względu na piasek - tylko odwierty pionowe) były chyba od 70 tys w górę ..).
Kotła szukałem dość sporo i kazałem deweloperowi zmienić kocioł na inny (nie był szczęśliwy , bo kupują inne).
Znalazłem taki kocioł w którym czyszczenie jest proste i można je wykonać bez zabrudzenia ani kotłowni ani samego siebie.
Kocioł dobrałem taki jakby był najniższej mocy w 2011r.

I tyle ...

zyzolek
01-04-2014, 12:34
:lol2::lol2::lol2: pralnio suszania w kotłowni z ekogrochem. Rozumiem, że chodzisz tylko w czarnych ubraniach. Ziemniaki i warzywa też lubisz z popiołem i pyłem węglowym. Chyba że masz wszystko w słoikach i myjesz wszystko wnosząc do domu.
Jeszcze ktoś uwierzy, że zrobi sobie spiżarnio pralnie w kotłowni.:lol2:

Mam kocioł na ekosyf w domu w górach mimo okazjonalnego używania i ciągłego sprzątania na wszystkim jest pył z czyszczenia pieca i wsypywania opału.
W moim domu (150m2) nie stać mnie było na zmarnowaniu pomieszczenia mam pompę PW koszt 17tyś. Za porządny kocioł na ekosyf trzeba dać ok 8 tyś. pozostaje 9 tyś (zmarnowane pomieszczenie 10m2*1500zł =15000) brak komina spalinowego 2000zł.
Przy domu o małym zapotrzebowaniu na ciepło sprawność kotła pewno nie przekracza 50% a w okresie CWU spada na pewno poniżej 20%. Chyba, że ktoś będzie za każdym razem rozpalał.
Jeszcze zostaje kwestia mojego czasu. Z pracy przychodzę zmęczony i nie mam ochoty bawić się w palacza, nie mówiąc o wnoszeniu kilku tom do kotłowni.
Większość ludzi nie jest świadoma jakie są rzeczywiste koszta kotła na eko syf. pojęcie ludzi jest takie prąd drogi ekosyf tani, a nikt nie liczy zapotrzebowania na ciepło swojego domu. Wtedy widać, że nie są duże różnice w eksploatacji, a w standardzie życie kolosalne.

Oooo?
Czyżby kolejne wcielenie Arturo72

Arturo72
01-04-2014, 12:52
Oooo?
Czyżby kolejne wcielenie Arturo72
Tak,podobnie jak zyzolek i mam w ofercie trzy systemy grzewcze czyli prąd,prąd z COP i ekogroszek...

l_ukasz
01-04-2014, 12:59
nie!! Chodziarz jestem z Gliwic i mam T-Cap-a. Śledzę wątki pompowe od długiego czasu i wiem jak na niego najeżdżacie.
wykonawca mojej pompy wrzucił filmik na youtube wpisz sobie "t-cap gliwice" to zobaczysz, że jest taka sama pompa w Gliwicach i nie jest to taka druciarska instalacja jak Arturo. Nie chcę wrzucać bezpośredniego linka, żebyście nie uznali, że kogoś reklamuję.

bobasxx
01-04-2014, 13:03
Na dwóch metrach zmieścisz 4 tony węgla.
Dlaczego 4 tony? Tyle wychodzi przy ogrzewaniu domu 130 metrowego + CWU ze standardowym, przewymiarowanym kotle z lipnym sterownikiem.
Jak wysokie masz pomieszczenie że ogarniesz to na 2 m2?

Ja mam domek około 140 metrów, do tego garaż ogrzewany do 12 stopni, pralnia w piwnicy do 22 stopni.
Nigdy nie kupiłem więcej jak trzy tony (to dopiero mój trzeci sezon, raz musiałem dokupić tonę ale to był pierwszy sezon), zawsze kupuje w workach. Ustawiasz dwie palety obok siebie i ładujesz worki na wysokość człowieka.

bobasxx
01-04-2014, 13:10
Najpierw piszesz że:


Teoretyczne zapotrzebowanie na moją chałupę to 12000kWh na CO + CWU wyliczone na oko :P


A później przyjmujesz prawie dwa razy tyle ekogroszku:



Dla ekogroszku 4t przy sprawności 65% (nierealane w większości przypadków) to 2736zł + transport z kopalni.
Przy zakładanej sprawności kotła na poziomie 65 otrzymujemy 20222 kWh



Jaki operator i jaka taryfa ?


W przeliczeniu na prąd po 25gr mamy 5055zł + opłata abonamentowa 6,5zł/mc.


Wykonaj porządne OZC, to z projektu to lipa jest.
U mnie w projekcie był kocioł gazowy 24 kW.

RST
01-04-2014, 14:04
Podlogowki też nie liczę bo ona przynależy do każdego systemu grzewczego.
Przy okazji grzejniki ścienne w domu to moim zdaniem błąd.
Co wchodzi dokładnie w te 10tys.zł ? To jest cena całego systemu grzewczego łącznie z kominem i obróbka ponad dachem ?

10 tys. liczyłem na kocioł + bojler na CWU + wszystkie kształtki i robocizna.
Komin kosztował mnie 4,5 tys.

Jak by nie patrzeć to przy PC będę zadowolony bo rączki czyste i małe rachunki,
przy ekogroszku trochę się popracuje ale też będę zadowolony bo rachunki małe,
przy zwykłym kotle + bufor 1000l też będę zadowolony bo rachunki jeszcze mniejsze
choć trzeba będzie codziennie rozpalać, trochę ruchu nie zaszkodzi.

Nie wiem jeszcze co wybiorę ale pewnie będę zadowolony jak wszyscy na tym forum,
każdy swoje chwali i każdy jest zadowolony ze swojego źródła ciepła.

Uogólniając "będzie Pan zadowolony" :)

wuwok
01-04-2014, 14:07
Do kaszpir007
Mnie też nie stać na inwestycje typu PC dlatego idę w stronę pieca na groszek
lub pieca + bufor.
Przedstawiłem swoje rozważania bo może się okazać że ekogroszek jest nawet atrakcyjny w nowych domach.
A może się okazać że nie.... bo każdy i tak chwali swoje rozwiązania.
Dom dobrze ocieplony, po podłogach 240m2. Koszt grzania CWU, Co od lipca do teraz 1700zl kiepskim miałem. Piec na eko.

RST
01-04-2014, 14:08
Dziwne:o Stać Cię było na dom energooszczędny, a nie stać Cię na pompę za 20tys, żeby normalnie żyć w swoim nowym pięknym domu:confused: Chyba nigdy już tego nie zrozumiem - wybudować dom o podwyższonym standardzie i wpakować do niego eko-syfka, bo jakoś to będzie - przykre:cry:
Więcej styropianu i WM "tymi ręcami" nie wymagają wielkiego nakładu finansowego,
a jak masz nadwyżkę kasy to mogę podać swoje konto :D

RST
01-04-2014, 14:10
Dom dobrze ocieplony, po podłogach 240m2. Koszt grzania CWU, Co od lipca do teraz 1700zl kiepskim miałem. Piec na eko.
Jak widać powyżej (nawiązując do tematu wątku) może być opłacalny.

tomekwa
01-04-2014, 14:16
Kotłownia służy za spiżarnie i pralnio-suszarnię ...
Nie kurzy się, nie brudzi? Raczysz żartować, zwłaszcza, że jak piszesz masz miał węglowy - chyba najbardziej pylące paliwo.

Arturo72
01-04-2014, 14:30
10 tys. liczyłem na kocioł + bojler na CWU + wszystkie kształtki i robocizna.
Komin kosztował mnie 4,5 tys.
)
Jak widzisz,system grzewczy na ekogroszek będzie Cię kosztował min.15tys.zł czyli o ok.12tys.zł wiecej od systemu na prąd,o rachunkach już pisalem.
W którym momencie ekogroszek byłby dla Ciebie opłacalny ?Sądzę,że wcześniej będziesz zmuszony wymienić kocioł a ekogroszek dalej nie byłby opłacalny w stosunku do prądu u Ciebie.
Druga sprawa,pisales,że miałes ofertę na powietrzną za 20tys.zł czyli o max.5tys.droższą od systemu na ekogroszek.
Co zadecydowało o postawieniu komina i zabraniu sobie sporo m2,za które płaciłeś i których nie wykorzystasz ?

malux20
01-04-2014, 15:06
mam doświadczenia z ekogroszkiem
no i powoli zamykam 2 sezon na grzaniu powietrzną.
temat jest złożony
no ale system grzewczy na ekogroch za 15 tyś zł to głupota z wydawaniem kasy
mi sezon grzewczy 1 wrz.- 1 maj łyknie około 2000-2100 kwh na co i cwu i 1m .p drewna[mocno przesadziłem bardziej 0,7-0,8]
jak słyszę że ktoś pali miałem-:mad:
do tej pory ekogroszki nie miały realnej konkurencji
teraz powietrzne są max 5 tyś droższe gruntowe max 10 tyś
plus jeszcze problem z domami z zapotrzebowaniem 3-5 kw i przewymiarowanymi piecami.
może was rozsmiesze -wyobrażam sobie sytuację że palę w z wykłym piecu [ale tylko brykietem drzewnym] plus podłogówka i jakś buforek-czemu nie

klaudiusz_x
01-04-2014, 15:13
Najpierw piszesz że:



A później przyjmujesz prawie dwa razy tyle ekogroszku:


Jaki operator i jaka taryfa ?
.

Doczytaj.
4 tony to dla domku normowego według norm o powierzchni około 130m2.
Skąd 4 tony? Z życia. Mało tego.
Inny kolego także palił 4tony w mniejszym domku. Po dorzuceniu 10cm na ściany z porothermy 44 zszedł do 3t na CO + CWU.
Ale to już nie jest normowy, ma docieplenie na ścianach.
U mnie według OZC z projektu jest przeszło 5 ton.
Te 12000kWh to dla domku docieplonego ponad normę, czyli tak jak w podpisie.
Według projektu to mam na CO 31000 kWh, trochę więcej jak 5 ton :P Nwet 6t przekroczy :P

klaudiusz_x
01-04-2014, 16:01
Jaki operator i jaka taryfa ?


.
http://duon.pl/przez-internet-najtaniej
Widzę że co miesiąc to inna cena.
Do ceny nocnej u mnie należy doliczyć w zaokrągleniu: opłata jakościowa 1gr, opłata zaprzesył około 4gr.
Wychodzi poniżej 20gr z przesyłem.
Ostatnio kiedy patrzyłem było 18,5 na duonie, w dziennej 38gr.
U mnie w tauronie nocna to 18,5gr, dzienna około 43gr + opłata jakościowa i przesył.

zyzolek
01-04-2014, 16:41
U mnie w tauronie nocna to 18,5gr, dzienna około 43gr + opłata jakościowa i przesył.

Czyli jaka jest kwota brutto, energia + dystrybucja + abonament + VAT?
Bo to nas przecież interesuje, ile za to płacimy.

klaudiusz_x
01-04-2014, 17:20
Czyli jaka jest kwota brutto, energia + dystrybucja + abonament + VAT?
Bo to nas przecież interesuje, ile za to płacimy.
Abonament muszę zapłacić tak czy tak. Nie liczę go do grzania.
W nocy z taurona wychodzi około 25gr/kWh.
Za dnia około 65gr.
Dziś mamy kwiecień. Nie wiem czy tauron coś nie zmienił w cenniku. Stary obowiązywał do wczoraj.

klaudiusz_x
01-04-2014, 17:29
Plus 90 zl doplaty eksra na rok za taryfę z takimi cenami.

bobasxx
01-04-2014, 17:36
Abonament muszę zapłacić tak czy tak. Nie liczę go do grzania.
W nocy z taurona wychodzi około 25gr/kWh.
Za dnia około 65gr.
Dziś mamy kwiecień. Nie wiem czy tauron coś nie zmienił w cenniku. Stary obowiązywał do wczoraj.

Masz takie kwoty na fakturze czy tylko szacujesz ?

Na folderach reklamowych wszystko piękniej się prezentuje.

To co na czerwono uwzględniłeś ?

kaszpir007
01-04-2014, 17:58
Nie kurzy się, nie brudzi? Raczysz żartować, zwłaszcza, że jak piszesz masz miał węglowy - chyba najbardziej pylące paliwo.

Już pisałem wielokrotnie i nie chce mi się w kółko powtarzać niedowiarkom ...

Są sposoby aby ZMINIMALIZOWAĆ ilość pylenia i brudzenia do minimum. Wyeliminować się nie da , ale da się to ograniczyć do minimum.
Podaje "wiedzę tajemną".

1. Kupić kocioł z poziomymi kanałami. Takie kotły trochę szybciej sie brudzą , ale za to bardzo łatwo i bez brudzenia siebie ani kotłowni się je czyści.
2. Popiół wywalamy w całości na tacy
3. Opał TYLKO workowany. Wrzucamy cały worek do podajnika i go otwieramy i wyciągamy powoli pusty worek.
4. Podczas załadunku dmuchawa pieca MUSI być wyłączona.
5. Po załadunku czyścimy kotłownię (mopem).
6. Oczyszczanie kotła , wyczystki wykonujemy odkurzaczem do popiołu.

Ja MUSZĘ mieć czysto , bo kotłownia jest pomiędzy kuchnią a garażem. Jest pomieszczeniem "przelotowym" ...

Gwarantuję że jak będą zachowane w/w zasady to w kotłowni będzie dość czysto,

Tylko trzeba chcieć ...

kaszpir007
01-04-2014, 18:10
http://duon.pl/przez-internet-najtaniej (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fduon.pl%2Fprzez-internet-najtaniej)
Widzę że co miesiąc to inna cena.

Przecież DUON to tylko sprzedawca prądu i nic wiecej ...
Musisz mieć jeszcze drugą umową z firmą która Ci ten prąd dostarczy (przesył).

Poczytaj dokładnie umowę to się dowiesz , choć czytanie z zrozumieniem dla posiadaczy pomp zauważyłem jest czymś bardzo ciężkim ...

klaudiusz_x
01-04-2014, 18:18
Przecież DUON to tylko sprzedawca prądu i nic wiecej ...
Musisz mieć jeszcze drugą umową z firmą która Ci ten prąd dostarczy (przesył).

Poczytaj dokładnie umowę to się dowiesz , choć czytanie z zrozumieniem dla posiadaczy pomp zauważyłem jest czymś bardzo ciężkim ...
Napisałem wcześniej o przesyle.
Zresztą wyliczenie dla 25gr jest dla Tautona
Czy będę brać prąd z taurina czy duona, koszt przesyłu mam ten sam. W nocy około 4gr.
Z mojej stopki jasno widać że jeszcze nie mieszkam. Wyliczenia są teoretyczne.

klaudiusz_x
01-04-2014, 18:24
Generalnie to prąd traktuję jako zamiennik gazu. Koszt kWh podobny, jednak koszt inwestycji niższy o około 8k złotych.
Piszę z konòrki. Nie mam możliwości poprawy literòwek.

zyzolek
01-04-2014, 19:04
Super... :D

Sprzedam PC lub zamienie na eko cos tam...uzywana przez kobiete, nie bita... Stoi pod zadaszeniem, serwisowana, od pierwszego wlasciciela...
Grzeje do minimum -25*
Nie tuningowana.
:D

Czyli tzw IGŁA;)

bobasxx
01-04-2014, 19:05
Super... :D

Sprzedam PC lub zamienie na eko cos tam...uzywana przez kobiete, nie bita... Stoi pod zadaszeniem, serwisowana, od pierwszego wlasciciela...
Grzeje do minimum -25*
Nie tuningowana.
:D

Nie rozumiem dlaczego taka ironia ?

Mam podobnie do kolegi kaszpir007 tzn. też mam "kotłownię" przejściową i mam w niej czysto. Skąd to zdziwienie ?

Maher
01-04-2014, 19:08
Ja też mam ogrzewanie na ekogroszek i piec mi się ostatnio zabrudził od cięcia płytek w kotłowni, a nie od palenia ekogroszkiem. Nie zakładałem drzwi miedzy kotłownią, a garażem bo nie było czasu, teraz po zimnie chyba już nie założę bo na czystym samochodzie nie ma ani grama pyłku a w zimie przynajmniej wsiadam do ciepłego samochodu (na liczniku około 15C, garaż nie ogrzewany). Nie wiem z czego w waszych kotłowniach na ekogroszek ma się wziąć brud jak ekogroszek kupuje w workach i zawsze jest delikatnie wilgotny i przy zasypywaniu raz na dwa tygodnie nic się nie zapyli, przy czyszczeniu wyciągam szufladę popiołu i wynoszę ją od razu na zewnątrz także z niej też nic mi nie zabrudzi kotłowni.

Odnośnie obsługi to ekogroszek przyjeżdża na palecie za-workowany i cała paleta paleciakiem jedzie do kotłowi, opał na zimę nie zajmie więcej niż 3m2.
Grzeję pierwszą niepełną zimę około 145m2 z tego 80m2 -22C a resztę do 15C , dom trochę lepiej ocieplony niż standard i ogrzewanie + CWU wyszło:
grudzień-370zł
styczeń-403zł
luty- 287zł
marzec -225zł

Rachunki są według mnie OK, jak ocieplę poddasze i zacznę grzać całość do 22C to cena nie powinna być dużo wyższa. Mając piec na ekogroszek mam też alternatywę palenia peletem lub owsem w zależności jak będą się kształtowały ceny. Wcześniej mieszkałem w domu opalanym zwykłym piecem na węgiel i wydawało mi się jest to idealne rozwiązanie jak raz na 24h chodziłem dokładać, teraz wysypuje popiół i czyszczę piec raz na tydzień (czas do 20min.) i zasyp raz na 2 tygodnie ( czas do 10min), także czas poświęcony na ogrzewanie nie jest jakiś wielki.

Arturo72
01-04-2014, 19:28
Ja też mam ogrzewanie na ekogroszek
Jaki był całkowity koszt systemu na ekogroszek,łącznie z kominem,miejscem na opał i pomieszczeniem na kocioł ?

Grzeję pierwszą niepełną zimę około 145m2 z tego 80m2 -22C a resztę do 15C , dom trochę lepiej ocieplony niż standard i ogrzewanie + CWU wyszło:
grudzień-370zł
styczeń-403zł
luty- 287zł
marzec -225zł
Jakie rachunki miałbyś grzejąc prądem przy inwestycji w system grzewczy 3tys.zł lub pompą ciepła przy inwestycji w system ok.20-25tys.zł ?
Pasowałby odczyt z OZC,nie wiem czy takowy posiadasz.

Przy okazji,OZC wykonuje się jeszcze przed budową i na tej podstawie dobiera się system grzewczy najbardziej optymalny dla domu lub na podstawie OZC buduje się dom pod najbardziej optymalny system grzewczy.
Nie buduje się domu i nie dobiera systemu grzewczego do domu na podstawie opinii sąsiadów,znajomych,forum itp.
Dla nowych inwestorów,w ramkę i nad łóżko :)


Wcześniej mieszkałem w domu opalanym zwykłym piecem na węgiel
Sądzę,że właśnie dlatego panuje takie "uwielbienie" ekogroszka bo inwestorzy nie mają pojęcia,że poza węglem i ekogroszkiem można mieć i taniej i lepiej.
Ja mieszkałem przez kilkadziesiąt lat w bloku gdzie ogrzewanie było z ciepłowni i nie wyobrażałem sobie innego systemu grzewczego jak tylko całkowicie bezobsługowy.
Nie przerażał mnie rachunek za prąd za ogrzewanie nawet 2,5tys.zł w nowym domu bo tyle przewidywało moje OZC przy grzaniu prądem bo w mieszkaniu 52m2 płaciłem za samo ogrzewanie 2tys.zł rocznie.
Nie po to poprawia się komfort życia przez budowę domu,żeby od razu de facto pogorszyć sobie ten komfort wchodząc w ekogroszek,tym bardziej,że w moim przypadku był to drogi system grzewczy,podobnie jak gaz,który mam przy działce.

Arturo72
01-04-2014, 20:00
dom trochę lepiej ocieplony niż standard
Jeśli byłoby to 30kWh/m2/rok to bardzo rozsądnym rozwiązaniem byłoby takie coś:
http://allegro.pl/kociol-elektryczny-elterm-major-9kw-aszn-i4028715326.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkocio l-elektryczny-elterm-major-9kw-aszn-i4028715326.html)
Doszłaby oszczedność na kominie i kotłowni,które zainwestowałbyś w lepszą izolację a rachunki za ogrzewanie byłyby rzędu 145*30=4350kWh*0,3=1300-1600zł za sezon grzewczy

Maher
01-04-2014, 20:54
Sądzę,że właśnie dlatego panuje takie "uwielbienie" ekogroszka bo inwestorzy nie mają pojęcia,że poza węglem i ekogroszkiem można mieć i taniej i lepiej.
Ja mieszkałem przez kilkadziesiąt lat w bloku gdzie ogrzewanie było z ciepłowni i nie wyobrażałem sobie innego systemu grzewczego jak tylko całkowicie bezobsługowy.
Nie przerażał mnie rachunek za prąd za ogrzewanie nawet 2,5tys.zł w nowym domu bo tyle przewidywało moje OZC przy grzaniu prądem bo w mieszkaniu 52m2 płaciłem za samo ogrzewanie 2tys.zł rocznie.
Nie po to poprawia się komfort życia przez budowę domu,żeby od razu de facto pogorszyć sobie ten komfort wchodząc w ekogroszek,tym bardziej,że w moim przypadku był to drogi system grzewczy,podobnie jak gaz,który mam przy działce.

Ja też wcześniej mieszkałem w bloku i mi za bardzo to nie odpowiadało jak wracałem nad ranem z imprezy i kładłem się spać a sąsiad rano urządzał remont mieszkania lub ja urządziłem imprezę i wieczorem sąsiedzi stukali w rury , a później pojawiała się policja. Także wyprowadziłem się do starszego domu i po jakimś czasie odłożyłem sobie na nowy dom (w bloku oprócz w/w niedogodności ogrzewanie kosztowało kilkakrotnie więcej, płaciło się cały rok, w domu podobne koszty tylko w okresie zimowym). Kotłownie mam za garażem także zrezygnować się z niej by nie dało, bo miałbym uskok w bryle budynku. Komin kosztował 3000zł z także z całego nie mógłbym zrezygnować bo musi być wentylacja garażu i łazienki górnej.
Za piec dałem 8000zł z komina można by uciąć z 1500zł, ciekawe ile by wyszła pompa ciepła.
Kominek miałem w starym domu i poza zachwytem przez pierwsze 2 lata w nim nie paliłem, w nowym domu mam komin zbudowany pod kominek ale nie zamierzam z niego korzystać i jakbym miał go budować aby wspomagać pompę ciepła jak w mrozy ma nie wyrabiać to wolę palić ekogroszkiem.

kaszpir007
01-04-2014, 21:00
Nie po to poprawia się komfort życia przez budowę domu,żeby od razu de facto pogorszyć sobie ten komfort wchodząc w ekogroszek,tym bardziej,że w moim przypadku był to drogi system grzewczy,podobnie jak gaz,który mam przy działce.

Dom i komfort ?

Chcesz komfort to trzeba było zostać w bloku.

Dla ludzi którzy chcą mieć komfort i brak dodatkowych obowiązków są bloki.
W nowo budowanych blokach są już garaże podziemne , windy , są tez duże metrażowe mieszkania , są mieszkania 2-poziomowe , są mieszkania w tarasami i itd ...

I to jest komfort ...

Odśnieża za Was ktoś , posypuje chodniki też ktoś , nie ma żadnych prac ogrodowych , nie ma podlewania , nie ma malowania płota , nie interesuje Was cieknący dach i inne awarie ...
I to jest komfort ...

Mieszkanie w domu nie jest takie komfortowe jak w bloku bo większośc czynności za które płaciłeś mieszkając w bloku robiły inne osoby a tutaj sam musisz to robić ...

Dlatego jak ktoś mi zaczyna wmawiać że powiedzmy max pół godziny pracy tygodniowo jaką powiedzmy muszę poświęcić kotłowi to jakaś katorga i niesamowity dyskomfort to jedynie bierze mnie na śmiech ...

Co te pół godziny ma się do godzin jakie zajmuje podlewanie ogrodu , koszenie , aeracja , wertykulacja , plewienie , malowanie architektury ogrodowej i wiele innych czynności które się po prostu wykonuje bo za nas nikt ich nie wykona ...

kaszpir007
01-04-2014, 21:04
Jeśli byłoby to 30kWh/m2/rok to bardzo rozsądnym rozwiązaniem byłoby takie coś:
http://allegro.pl/kociol-elektryczny-elterm-major-9kw-aszn-i4028715326.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fkocio l-elektryczny-elterm-major-9kw-aszn-i4028715326.html)
Doszłaby oszczedność na kominie i kotłowni,które zainwestowałbyś w lepszą izolację a rachunki za ogrzewanie byłyby rzędu 145*30=4350kWh*0,3=1300-1600zł za sezon grzewczy

Komu chcesz wciskać taki kity ?

Ty swój super ciepły dom za pomocą swojej super pompy Panasonica ogrzałeś za około 1600zł (CO+CWU) (z wliczoną 1MP drewna) a tutaj wciskasz komuś kit że ogrzeje czystym prądem dom większy taniej od Ciebie ???

Tak zakłamanej osoby ze świeczką szukać ..

Arturo72
01-04-2014, 21:09
Ja też wcześniej mieszkałem w bloku i mi za bardzo to nie odpowiadało jak wracałem nad ranem z imprezy i kładłem się spać a sąsiad rano urządzał remont mieszkania lub ja urządziłem imprezę i wieczorem sąsiedzi stukali w rury , a później pojawiała się policja. Także wyprowadziłem się do starszego domu i po jakimś czasie odłożyłem sobie na nowy dom (w bloku oprócz w/w niedogodności ogrzewanie kosztowało kilkakrotnie więcej, płaciło się cały rok, w domu podobne koszty tylko w okresie zimowym).
Pisałem o bloku w kontekście komfortu mieszkania jeśli chodzi o ogrzewanie :)


Kotłownie mam za garażem także zrezygnować się z niej by nie dało, bo miałbym uskok w bryle budynku. Komin kosztował 3000zł z także z całego nie mógłbym zrezygnować bo musi być wentylacja garażu i łazienki górnej.
Za piec dałem 8000zł z komina można by uciąć z 1500zł, ciekawe ile by wyszła pompa ciepła.
Mogłeś zrezygnować z komina wentylacyjnego co byłoby tylko dla dobra wentylacji,nawet bez rekuperatora.
Prosta wentylacja mechaniczna bez odzysku ciepła wywiewna lub wywiewno-nawiewna jest o wiele bardziej skuteczniejsza niż wentylacja naturalna i może obyć się bez komina i bez nawiewników okiennych.
A czemu myślisz tylko o pompie ? Sama pompa p-w byłaby droższa o ok.5-6tys.zł od tego co napisałeś czyli tragedii nie ma ale czemu zakładasz od razu,że jak nie ekogroszek to pompa ? A może prąd ? Byłbyś 8tys.zł do przodu w stosunku do systemu na ekogroszek czyli jakieś 3-4 lata grzania gratis a 4 lata to kawałek czasu :)
Dlatego tak ważne jest zrobienie OZC przed budową i wtedy zastanawiamy się co nam będzie grzało.


jakbym miał go budować aby wspomagać pompę ciepła jak w mrozy ma nie wyrabiać to wolę palić ekogroszkiem.
Czyli jakbyś zrezygnował z grzania ekogroszkiem to na dachu nie miałbyś żadnego komina bo kominek Cię nie rajcuje i nie jest potrzebny do żadnego wspomagania pompy.Ona daje sama radę,oczywiście odpowiednio dobrana do obciążenia cieplnego domu.

imrahil
01-04-2014, 21:10
w domu rodzinnym mam starego śmieciucha (już pewnie ponad 30 lat ma i nic się z nim nie dzieje, teraz już nie ma takich produktów) i wiem jak to wygląda. miałem też okazję widzieć kotłownię ekogroszkową, pył, nosiłem nawet worki z szopki obok domu, bo w kotłowni się nie mieściły. nic przyjemnego, ale w swoim nowym domu też planowałem węgiel. myślałem, że skoro nie ma gazu w okolicy a pompa ciepła to koszt minimum 60 tys. zł, to musi być węgiel.

projekt jednak ewoluował, czytałem m.in. to forum, zacząłem się interesować energooszczędnością, rosła grubość izolacji, okna powędrowały na południową elewację. w końcu dotarłem do 20 cm styropianu na ścianach i pomyślałem, że lepiej będzie jeszcze zwiększyć grubość izolacji i usunąć komin, kocioł. oddylatowałem garaż i pomieszczenia gospodarcze. potem przyszedł czas na OZC. doszedłem do wniosku, że dla mnie najlepsza będzie wodna podłogówka + kocioł elektryczny + bojler. jak dobrze pójdzie to poza podłogówką zmieszczę się z instalacją w 3000 zł za kocioł i bojler. dom będzie miał niskie obciążenie, co otwiera mi drogę do taniej w zakupie pompy ciepła w przyszłości.

przy cenie 25 gr w Tauronie za 1 kWh z dystrybucją i opłatą jakościową, wychodzi mi za ogrzewanie i CWU bardzo akceptowalna kwota - nawet jeśli zawyżę wynik OZC (które nie było liczone dla 20*C wewnątrz, ale 22*C) i założone zużycie CWU o 30%, to powinienem się zmieścić w 2500 zł / rok z kosztem CO + CWU.

zadbałem o orientację względem stron świata, bryłę budynku i eliminację mostków termicznych. grubość izolacji to nie wszystko. zrezygnowałem ze współpracy z jednym z architektów, bo nie rozumiał dlaczego ja się tak interesuję tymi sprawami zamiast kolorem elewacji. z architektami też jest problem, bo nie proponują sensownych rozwiązań - rysują tylko ładne (pojęcie względne) domy.

problemem jest także czasem otoczenia. na początku wszyscy naciskali, żebyśmy budowali większy dom, a my potrzebowaliśmy taki dostosowany do naszych potrzeb. wszyscy wokół krytykują izolację, mówią że się nie opłaci i że prądem i tak będzie dużo drożej grzać niż węglem, choćbym nie wiem co zrobił.

poza tym nie mam czasu na noszenie opału i czyszczenie kotła ;)

Arturo72
01-04-2014, 21:18
Ty swój super ciepły dom za pomocą swojej super pompy Panasonica ogrzałeś za około 1600zł (CO+CWU) (z wliczoną 1MP drewna) a tutaj wciskasz komuś kit że ogrzeje czystym prądem dom większy taniej od Ciebie ???
Tak zakłamanej osoby ze świeczką szukać ..
Nie super ciepły bo tylko 40kWh/m2/rok a po mostkach widzę,że więcej będzie w tym sezonie i nie G12 tylko G11.
A to są drastyczne różnice w rachunkach za ogrzewanie,nawet z COP.
I dla ścisłości 1400zł za c.o+cwu przy ponad 12m3 zwu na miesiąc.
Grzejąc w G12 byłoby tego ok.700-800zł (od 16.09 2500kWh za c.o+cwu)
O super ciepłym domku mówiłbym gdybym miał poniżej 20kWh/m2/rok.

Maher
01-04-2014, 21:44
w domu rodzinnym mam starego śmieciucha (już pewnie ponad 30 lat ma i nic się z nim nie dzieje, teraz już nie ma takich produktów) i wiem jak to wygląda. miałem też okazję widzieć kotłownię ekogroszkową, pył, nosiłem nawet worki z szopki obok domu, bo w kotłowni się nie mieściły. nic przyjemnego, ale w swoim nowym domu też planowałem węgiel. myślałem, że skoro nie ma gazu w okolicy a pompa ciepła to koszt minimum 60 tys. zł, to musi być węgiel.


Ja jak wyżej pisałem mieszkałem w starym domu i zmodernizowałem to co i tak mi za bardzo nie przeszkadzało.
Ekogroszek jedzie na palecie do samej kotłowni i jest metr od pieca, także nic nie muszę nosić, piec podłączony do internetu, także zdalnie patrze co się w kotłowni dzieje i kiedy braknie opału w zasobniku. Instalacja jest tak zrobiona że zawsze mogę piec wywalić i wstawić pompę ciepła jak ceny pomp będą na poziomie pieca na ekogroszek i ceny ogrzewania będę podobne i najważniejszy warunek jak będę mógł tym sterować po internecie (jeszcze mam wszystko nie skończone, ale już zdalnie otworze bramę garażową i zapalę każde światło w domu telefon/tableta/komputera i do każdego urządzenia mogę dopisać algorytm - np. otwarcie bramy garażowej wieczorem spowoduje zaświecenie światła na zewnątrz i światła obrysowego w garażu).

Arturo72
01-04-2014, 21:58
Instalacja jest tak zrobiona że zawsze mogę piec wywalić i wstawić pompę ciepła jak ceny pomp będą na poziomie pieca na ekogroszek i ceny ogrzewania będę podobne
5tys.zł więcej niż teraz wydałeś to nie jest na tym samym poziomie ? Nie jest to warte,żeby nie dbać o to czy płomień się dobrze pali,czy nie zgaśnie,czy opał jest suchy czy mokry ?
Ceny ogrzewania są na podobnym poziomie.

najważniejszy warunek jak będę mógł tym sterować po internecie
A w jakim celu ? Tam nic nie zgaśnie i nic się nie zapali ani zawleczka nie padnie,ustawiasz temperaturę na sterowniku pokojowym lub ustawiasz odpowiednią krzywą grzewczą i tyle :)
No ale jakbyś się uparł to:
252378

I żeby nie było,któryś piecyk elektryczny ma też wi-fi :)

RST
02-04-2014, 06:11
Jak widzisz,system grzewczy na ekogroszek będzie Cię kosztował min.15tys.zł czyli o ok.12tys.zł wiecej od systemu na prąd,o rachunkach już pisalem.
W którym momencie ekogroszek byłby dla Ciebie opłacalny ?Sądzę,że wcześniej będziesz zmuszony wymienić kocioł a ekogroszek dalej nie byłby opłacalny w stosunku do prądu u Ciebie.
Druga sprawa,pisales,że miałes ofertę na powietrzną za 20tys.zł czyli o max.5tys.droższą od systemu na ekogroszek.
Co zadecydowało o postawieniu komina i zabraniu sobie sporo m2,za które płaciłeś i których nie wykorzystasz ?

Przy projektowaniu domu brałem pod uwagę tylko ekogroszek.
W domu rodziców paliłem w piecu bez podajnika dlatego chciałem coś mniej obsługowego.
A ekogroszek wymaga +- godzinnej obsługi tygodniowo.
Zamiast biegać na siłownie można trochę węgla przerzucić, na pewno nie zaszkodzi.

Dopiero gdy zacząłem czytać o innych systemach, kierowałem się w strone PC.
Gdyby ceny pomp były niższe to kto wie....
Nie przekonują mnie argumenty "a ile kosztuje komin i miejsce na kotłownie...."
Równie dobrze można zapytać, a ile kosztują "bebechy" pompy ciepła i jaka jest ich końcowa cena?
Jak spadną marże to może i popyt wzrośnie i każdy będzie zadowolony :p

Arturo72
02-04-2014, 07:24
Przy projektowaniu domu brałem pod uwagę tylko ekogroszek.
W domu rodziców paliłem w piecu bez podajnika dlatego chciałem coś mniej obsługowego.
Podstawowy błąd mało zorientowanego inwestora,który rzuca się na budowę domu i przyczyna "uwielbienia" węgla czyli jak się nic innego poza smieciuchem nie widziało to nawet coś co nie jest zasadne ekonomicznie będzie dobre bo "nie ma" alternatywy...


Nie przekonują mnie argumenty "a ile kosztuje komin i miejsce na kotłownie...."
Równie dobrze można zapytać, a ile kosztują "bebechy" pompy ciepła i jaka jest ich końcowa cena?

Niezbyt fortunne porównanie.
Zapytam się dlaczego nie wybudowales 3 czy 4 garaży ?
Bo nie było konieczności,bo nie było to zasadne ekonomiczne ?
Podobnie jest z kominem,nie ma uzasadnienia ekonomicznego jak cały system grzewczy na ekogroszek.
Przy 7000kWh czemu nie wziąłeś pod uwagę Kospela ?
Wydałeś 15tys.zł a nie chciałeś wydać tylko 3tys.zł czy nawet 20tys.zł ?
Na starcie jesteś w plecy 15tys.zł bo zmieniając węgiel na pompę będzie Cię to kosztowało cenę pompy+15tys.zł czyli pompa wyjdzie Ci bardzo drogo.
Dlatego zgodnie z tematem,system na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domach.

wojtek65
02-04-2014, 07:56
Tylko kto mi sprzeda kocioł z podajnikiem o mocy nie większej jak 5kW o dużej sprawności (min 60% całoroczna)?
Teoretyczne zapotrzebowanie na moją chałupę to 12000kWh na CO + CWU wyliczone na oko :P
W moim przypadku Skam-p 12 kW palnik ardeo i ster. Bruli spełnia Twoje kryteria. Od 20-09-2013 do 01-04-2014 ciepłomierz nakręcił 13.600 kWh. Na samo CWU sprawności kotła nie zmierzę, będzie niska, ale przy małym zużyciu opału to mniej istotne. Zimą w okolicach 70% i powyżej, obecnie przy średnim odbiorze ciepła 1,4- 1,8 kWh 60-65% sprawności. Nie podaję tu jakichś maksymalnych osiągów , bo nie o to chodzi.

klaudiusz_x
02-04-2014, 09:17
W moim przypadku Skam-p 12 kW palnik ardeo i ster. Bruli spełnia Twoje kryteria. Od 20-09-2013 do 01-04-2014 ciepłomierz nakręcił 13.600 kWh. Na samo CWU sprawności kotła nie zmierzę, będzie niska, ale przy małym zużyciu opału to mniej istotne. Zimą w okolicach 70% i powyżej, obecnie przy średnim odbiorze ciepła 1,4- 1,8 kWh 60-65% sprawności. Nie podaję tu jakichś maksymalnych osiągów , bo nie o to chodzi.

Ok.
Jednak są różnice pomiędzy sprawnością poszczególnych kotłów w zależności od producenta.

wojtek65
02-04-2014, 09:58
Ok.
Jednak są różnice pomiędzy sprawnością poszczególnych kotłów w zależności od producenta.
Na pewno są, ja piszę o tym co mam. Ważny jest mały palnik aby dobrze pracował na małych mocach. Od tego roku Skam-p 12 kW wyposażony jest w nowy deflektor separujący, co korzystnie wpływa na czystość spalania i wolniejsze zabrudzenie wymiennika. A to przekłada się na ekonomikę spalania. To mój pierwszy sezon i wiem że można lepiej.

mar1173
02-04-2014, 10:17
Na pewno są, ja piszę o tym co mam. Ważny jest mały palnik aby dobrze pracował na małych mocach. Od tego roku Skam-p 12 kW wyposażony jest w nowy deflektor separujący, co korzystnie wpływa na czystość spalania i wolniejsze zabrudzenie wymiennika. A to przekłada się na ekonomikę spalania. To mój pierwszy sezon i wiem że można lepiej.

A możesz napisać ile węgla poszło i jakiego.

wojtek65
02-04-2014, 11:17
A możesz napisać ile węgla poszło i jakiego.
Trudno to będzie policzyć. Była Wesoła, miał Piekary , coś po 660 za tonę, czeski, pozostałości miałów po miałowcu i kilka worków testowanych z lokalnych składów. Część z tego poszła na samo CWU , część została. Ten sezon to bardziej zabawa z ciepłomierzem i nową " zabawką " . Dla mnie ważne że sprawność na małych mocach zadowalająca.

Za ostatnie kilka dni koszt 1 kWh - 16 groszy.

RST
03-04-2014, 06:25
Podstawowy błąd mało zorientowanego inwestora,który rzuca się na budowę domu i przyczyna "uwielbienia" węgla czyli jak się nic innego poza smieciuchem nie widziało to nawet coś co nie jest zasadne ekonomicznie będzie dobre bo "nie ma" alternatywy...

A czy dla Ciebie wszyscy, którzy mają piece z podajnikiem to ekosyfiarze? mieszkam w miejscowości gdzie 100%
opala domy drewnem/ węglem.
Tam gdzie są piece z podajnikiem czasem mogę dostrzec mały dymek z komina, nie zasmradzają okolicy czego nie mogę powiedzieć o piecach miałowcach itp, nie wspominając juz o paleniu śmieci... wrrrr


Zapytam się dlaczego nie wybudowales 3 czy 4 garaży ?

Dlatego, że nie potrzebuje auta na każdą porę roku :P
(lub mnie na to nie stać... heh)




Wydałeś 15tys.zł a nie chciałeś wydać tylko 3tys.zł czy nawet 20tys.zł ?
Na starcie jesteś w plecy 15tys.zł bo zmieniając węgiel na pompę będzie Cię to kosztowało cenę pompy+15tys.zł czyli pompa wyjdzie Ci bardzo drogo.
Dlatego zgodnie z tematem,system na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domach.
Na tą chwilę gdybym miał grzać prądem wydałem o 4,5 tys. więcej na komin a nie 15 tys.
I gdybym miał iść w ta stronę to raczej wolałbym bufor 1000l za 5 tys + grzałki i jazda na taryfie nocnej.

Przyjdzie czas będzie rada....

Kejt_R
03-04-2014, 07:31
Przepraszam, faktycznie miejsce wybrałam nieszczęśliwie, dlatego wymazałam post na temat sekciarzy od PC. Zdanie podtrzymuję,ale nie będę tu śmiecić.
Pozdrawiam :)

Arturo72
03-04-2014, 07:51
A czy dla Ciebie wszyscy, którzy mają piece z podajnikiem to ekosyfiarze?
Tak,w starych domach jest to jeszcze zrozumiale ale w nowych dla mnie nie do pojęcia jak można tak coś bezmyślnie sobie zrobić.
"eko"syf to zwykły węgiel,"eko" to sciema.
Parapety mam całe w sadzy,mimo że wokoło same kotły z podajnikiem.



Na tą chwilę gdybym miał grzać prądem wydałem o 4,5 tys. więcej na komin a nie 15 tys.
I gdybym miał iść w ta stronę to raczej wolałbym bufor 1000l za 5 tys + grzałki i jazda na taryfie nocnej.

Przyjdzie czas będzie rada....
Nie mniej,w tej chwili każdy inny system grzewczy nie potrzebujący komina będzie droższy u Ciebie o te 4,5tys.zł i za tą kasę miałbyś już np. bufor gratis.
Kocioł z podajnikiem byłby dodatkową stratą.

Arturo72
03-04-2014, 08:04
Sorry za wtręt, ale podczytuję FM i za każdym razem, kiedy trafię na tematy grzewcze odnoszę wrażenie, że "pompiarze" zachowują się jak sekciarze. Tylko pompa ciepła i pompa ciepła, reszta to syf.
Bufor z grzałką czy Kospel to nie pompa ciepła także coś słabo podczytujesz forum...

kaszpir007
03-04-2014, 08:26
Tak,w starych domach jest to jeszcze zrozumiale ale w nowych dla mnie nie do pojęcia jak można tak coś bezmyślnie sobie zrobić.
"eko"syf to zwykły węgiel,"eko" to sciema.
Parapety mam całe w sadzy,mimo że wokoło same kotły z podajnikiem.

.

To samo można powiedzieć o tych co montują kominki w nowym domu ...
Kominek to jest zwykły śmieciuch który jedynie czym się różni że ma szybę i ludzie go montują w salonie a nie w kotłowni :)
Jakoś montaż kominka nie razi a już kotła tak ...

Ludzie w większości wybierają świadomie czym będą palić. Gdyby u mnie był gaz to zapewne paliłbym gazem , ale gazu nie ma i nie będzie.
Wybrałem ŚWIADOMIE kocioł na ekogroszek z podajnikiem. Wybrałem SAM kocioł , wybrałem odpowiedniej mocy i odpowiedniej konstrukcji ...
Mi ten "syf" nie przeszkadza. Dymu ŻADNEGO z komina nie generuje i tyle ...

Tutaj raczej chciwi i niedouczeni hydraulicy źle doradzają ludziom kotły , dla nich liczy się tylko kasa , bo czym większej mocy kocioł tym droższy , czyli większa zysk dla hydraulika ...

Arturo72
03-04-2014, 09:13
Ludzie w większości wybierają świadomie czym będą palić. Gdyby u mnie był gaz to zapewne paliłbym gazem , ale gazu nie ma i nie będzie.

Wybrales raczej nie świadomie bo o pradzie się nie zająknąłeś a sądzę,że masz przyłącze prądu.
Ja mam gaz przy działce ale dla mnie gaz był droższy niż prąd.

kaszpir007
03-04-2014, 10:03
Wybrales raczej nie świadomie bo o pradzie się nie zająknąłeś a sądzę,że masz przyłącze prądu.
Ja mam gaz przy działce ale dla mnie gaz był droższy niż prąd.

Ty Arturo naprawdę masz sklerozę czy może tylko Alzheimera ?

Bo ciągle piszę to samo i ciągle do Ciebie to nie dociera ...

Budowali mi dom w 2010r. Instalację montowano w 2011 (wiosna). Miałem czas aby pomyśleć czym będę grzał ...
Chcialem pompę ciepła gruntową (z pionowymi odwiertami) , bo u mnie jest teren piaszczysty i poziome dolne źródło odpada.
Oferty jakie otrzymałem z firm z mojego miasta wynosiły od 70 tys w górę ...

Odpadła więc pompa ...

Grzanie czystym prądem nie wchodziło w rachubę.
Mam kumpla który ma dom mniejszy od mojego , ma ogrzewanie na prąd + kominek z płaszem wodnym.
On i jego żona pracują w energetyce i mają ewiwalent na prąd a mimo to z prądu korzystają baaaaadzo sporadycznie ,a głównie salon robi za kotlownię i pali nonstop drewnem a prąd jest używany tylko wtedy gdy nie ma kogo kto by obsłużył kominek ...

Rozmawiałem z nim i żałował że nie zrobił drugiego komina spalinowego bo kupiłbym kocioł na ekogroszek ...

Ja za to wybrałem taki kocioł jaki uważałem wtedy na najlepszy. Taki który ma poziome kanały i łatwo się go czyści i podczas czyszczenia nie ma zasyfienia , taki który ma uniwersalny palnik (mogę palić i miałem , peletem , owsem i itd) , taki który miał najmniejszej mocy palnik jak kupowałem.

Z kosztów ogrzewania jestem zadowolony i naprawdę nie musisz się nademną litować :)
Masochistą też nie jestem , ale dbam o swoje pieniądze ...

Jarecki79
03-04-2014, 10:09
Kaszpir, jak kojarzę Ty tez pracujesz "przy prądzie", pewnie jakbyś stwierdził,że to ma sens, to też byś miał jakieś lepsze warunki.
Tego to już Arturo nie pokuma na 100%, ale przecież on ma kalkulator z przyciskami, tylko nie wie, co ma dusić.

malux20
03-04-2014, 10:11
Już pisałem wielokrotnie i nie chce mi się w kółko powtarzać niedowiarkom ...

Są sposoby aby ZMINIMALIZOWAĆ ilość pylenia i brudzenia do minimum. Wyeliminować się nie da , ale da się to ograniczyć do minimum.
Podaje "wiedzę tajemną".

1. Kupić kocioł z poziomymi kanałami. Takie kotły trochę szybciej sie brudzą , ale za to bardzo łatwo i bez brudzenia siebie ani kotłowni się je czyści.
2. Popiół wywalamy w całości na tacy
3. Opał TYLKO workowany. Wrzucamy cały worek do podajnika i go otwieramy i wyciągamy powoli pusty worek.
4. Podczas załadunku dmuchawa pieca MUSI być wyłączona.
5. Po załadunku czyścimy kotłownię (mopem).
6. Oczyszczanie kotła , wyczystki wykonujemy odkurzaczem do popiołu.

Ja MUSZĘ mieć czysto , bo kotłownia jest pomiędzy kuchnią a garażem. Jest pomieszczeniem "przelotowym" ...

Gwarantuję że jak będą zachowane w/w zasady to w kotłowni będzie dość czysto,

Tylko trzeba chcieć ...

w sumie czemu nie
ALE z doswiadczenia własnego - wiem że i tak kurz i zapaszek zostaje

Arturo72
03-04-2014, 10:30
Kaszpir, jak kojarzę Ty tez pracujesz "przy prądzie", pewnie jakbyś stwierdził,że to ma sens, to też byś miał jakieś lepsze warunki.
Tego to już Arturo nie pokuma na 100%, ale przecież on ma kalkulator z przyciskami, tylko nie wie, co ma dusić.
Dlatego podkreślam "świadomie" wybierać system grzewczy a nie tak jak sąsiedzi kaszpira,którzy wybrali prąd z uwagi na zniżki nie mając zielonego pojęcia o domu czy ryle mający deputat na węgiel i wybierają węgiel nie mając pojęcia o domu.
A że w jednym i drugim przypadku okazuje się to nie zasadne ekonomicznie to właśnie brak świadomości o budowie i domu.

Jarecki79
03-04-2014, 10:38
Dlatego podkreślam "świadomie" wybierać system grzewczy a nie tak jak sąsiedzi kaszpira,którzy wybrali prąd z uwagi na zniżki nie mając zielonego pojęcia o domu czy ryle mający deputat na węgiel i wybierają węgiel nie mając pojęcia o domu.
A że w jednym i drugim przypadku okazuje się to nie zasadne ekonomicznie to właśnie brak świadomości o budowie i domu.

Odpiszę raz, bo ciężko ciągnąć dyskusje, jak ktoś się na coś upiera.

Ludzie mają różne potrzeby, różne poczucie komfortu.
Ludzie mieszkają w różnych miejscach Polski, gdzie dostępność do danych źródeł jest jaka jest.

Dalej ludzie mają konkretne budżety i wybierają także projekty domów, które im się podobają.
Wybierają do nich różne dodatki, bywa PC, bywa solar, bywa sam kocioł na gaz, bywa kocioł na ekogroszek.

Są inwestorzy, którzy twierdzą,że lepiej wybudowac nieco mniejszy dom, ale lepiej izolowany i ogrzewać się prądem np. matami wówczas rezygnują z kilku rzeczy, które w innych projektach domów są. Nikt nie powinien im tego wypominać, bo to ich sprawa.


Trzeba to zrozumieć i tyle albo aż tyle. Różni ludzie, różne potrzeby,
Jak jednak ktoś wybiera kocioł na ekogroszek, to dbajmy o to, aby był odpowiedni palnik, moc, aby dany instalator dobrze robił instalację, aby to chodziło nie powodując uciażliwości dla sąsiadów, bo tak się da i tak można.

Spitolić idzie wszystko, moga być błędy na budowie, może być niezbyt fajnie dobrana czy wykonana instalacja i możliwe,że warto powalczyć o jej optymalizacje itd.

chyba tyle chciałem powiedzieć, pozdrawiam i więcej zrozumienia wszystkim życzę

Arturo72
03-04-2014, 10:45
Podstawą jest poznanie własnego domu jeszcze przed budową i wtedy świadomie wybieramy system grzewczy,wtedy jest najtaniej pod względem inwestycji i eksploatacji a nie na palę węgiel bo wszyscy tak mają,który nie jest w żaden sposób zasadny w nowych domach.

kaszpir007
03-04-2014, 10:46
Kaszpir, jak kojarzę Ty tez pracujesz "przy prądzie", pewnie jakbyś stwierdził,że to ma sens, to też byś miał jakieś lepsze warunki.
Tego to już Arturo nie pokuma na 100%, ale przecież on ma kalkulator z przyciskami, tylko nie wie, co ma dusić.

No niestety nie. Są powiedzmy pewne "powiązania" ale pracuje w zupełnie innej firmie i nie mam żadnych "bonusów" poza normalną bez żadnych "bonusów" i premii pensje ...

A szkoda ;-)

kaszpir007
03-04-2014, 10:48
w sumie czemu nie
ALE z doswiadczenia własnego - wiem że i tak kurz i zapaszek zostaje

To chyba oczywiste ?

Nie ma szans na taką czystość jak w przypadku gazu czy pompy czy grzania prądem ...
Może co najwyżej ograniczyć do minimum syf i zabrudzenia , ale na pełną likwidację nie ma szansy ...

Ale to chyba nic nowego i każdy o tym wie ...

malux20
03-04-2014, 11:02
napiszę tak
jestem w stanie sobie wyobrazić życie w twoim domku
ale jeżeli dałoby się uniknąć takiego usytuowania - nie zastanawiałbym się.
czemu nie garaż?

ja u siebie spaliłbym od 1 września do 1 maja
1 tonę węgla[1kg=6kwh]
przez te pozostałe miesiące albo prądem albo zasobnik 300 litrów i co 2 dzień , albo jakaś powietrzna za 3-4 tyś do samej cwu.
oczywiście pod warunkiem że już są ekogroszki o mocy 3-4 kw
i np dołożyć do tego zasobnik 200 kg
5 razy w roku zasyp a popiołu z jeden kubeł, może 2
to nie jest takie głupie
nie zawsze trzeba iść w nowinki

Arturo72
04-04-2014, 07:57
ja u siebie spaliłbym od 1 września do 1 maja
1 tonę węgla[1kg=6kwh]

A ile "spaliles" kWh u siebie na c.o+cwu od 1 września do dzisiaj i jaki jest koszt tego "spalenia" ?

klaudiusz_x
04-04-2014, 08:07
1 tonę węgla[1kg=6kwh]


Wskaż kocioł ze sprawnością całoroczną 86%. Dolicz prąd na podtrzymanie :P

pionan
04-04-2014, 09:17
u mnie raczej jednak jest :P
zużycie opału od 20 października do 31 marca (kocioł przełączony w tryb lato) to 1800 kg czeskiego eko po 550 zł tona (workowany), czyli 990 złotych polskich z CWU. W domu temp. nie spada poniżej 23 stopni. Inaczej mógłbym się spakować i wyprowadzić, albo żona uciekła by do mamusi :D.
Generalnie mogłoby być jeszcze taniej, ale w tym sezonie nie zajeżdżałem w Czechach na skład. Mam niedaleko domu fajny, zadaszony skład opału. Węgiel ok, wiec biore tam. Kupuję tyle, żeby stykło na zasobnik (150kg). zawsze mam 2 worki w rezerwie.
Dom po podłodze około 120m2. Kubatury nie pamiętam. Niespecjalnie wyizolowany. Kominek jest. Używany tylko w okresach przejściowych, czyli np. teraz i raczej nie codziennie, tylko jak brzydko na zewnątrz, a że na Dolnym Śląsku patelnia, więc nie używany :).

Koszty przywozu opału zerowe, wożę sobie służbówką :D

Koszt prądu, to czas pracy ślimaka i dmuchawy, piec pracuje w dwustanie, więc nie jest to tryb ciągły, plus pompa CO I CWU, ale to u każdego, bez względu na żródło ciepła. Nie mam podlicznika, wiec nie wiem jakie to mogą być koszty. Za energię elektryczną płacimy około 250 zeta za 2 miesiące, taryfa G11.

BrodowskiG
04-04-2014, 11:08
Chcialem pompę ciepła gruntową (z pionowymi odwiertami) , bo u mnie jest teren piaszczysty i poziome dolne źródło odpada.
Oferty jakie otrzymałem z firm z mojego miasta wynosiły od 70 tys w górę ...

a sprawdzałeś po ile były powietrzne?

kaszpir007
04-04-2014, 13:00
a sprawdzałeś po ile były powietrzne?

Jak wtedy się interesowałem to wyboru zbytnio nie było a te które były nie szokowały parametrami przy niskich temperaturach zewnętrznych.
Obecnie jest lepiej ale ciągle daleko im do sprawności pomp gruntowych ...
Bardziej zależało mi na gruntowej ...

A u mnie pamiętam w zimę 2011/2012 i 2012/2013 miałem dni gdzie było ponad 20 stopni (rekord -29).
Nawet w tym tygodniu miałem -3 stopnie a 2 dni temu -6 stopni rano ...

Arturo72
04-04-2014, 13:14
Obecnie jest lepiej ale ciągle daleko im do sprawności pomp gruntowych ...
.
A liczyleś jak ta "daleka" sprawność ma się do różnicy w inwestycji między powietrzną a gruntową i jak ta "daleka"sprawność ma się do rachunków za ogrzewanie w porównaniu do gruntowej ?
Raczej tego nie liczyles bo piszesz głupstwa.
Dom słabo ocieplony zużywajacy 10000kWh na ogrzewanie i cwu.
Gruntowa COP4,powietrzna min.COP2,5
Zużycie przy gruntowej 2500kWh przy powietrznej max.4000kWh,różnica 1500kWh czyli ok.600zł.
Różnica w cenie powietrznej i gruntowej to min.10tys.zł czyli 10000zł/600zł=16lat czyli za 16 lat pompa ciepła gruntowa w tym przypadku będzie bardziej ekonomiczna od powietrznej.
Czy Wy grzejacy węglem naprawdę nie posiadacie kalkulatorow ?
Taka ciekawostka,inny posiadacz kotła na ekogroszek wyliczył mi COP mojej na 4 ;)
Ja wiem po OZC,że będzie to COP3.

BrodowskiG
04-04-2014, 13:23
Jak wtedy się interesowałem to wyboru zbytnio nie było a te które były nie szokowały parametrami przy niskich temperaturach zewnętrznych.
Obecnie jest lepiej ale ciągle daleko im do sprawności pomp gruntowych ...
Bardziej zależało mi na gruntowej ...

A u mnie pamiętam w zimę 2011/2012 i 2012/2013 miałem dni gdzie było ponad 20 stopni (rekord -29).
Nawet w tym tygodniu miałem -3 stopnie a 2 dni temu -6 stopni rano ...

tak myślałem że miały słabe parametry, na szczęscie teraz idzie dostać cos przyzwoitego do 20 tys. przy okazji obserwuje najtanszego hewalexa, ze 2 lata temu nie było opcji żeby kupić poniżej 4 tys. teraz sa poniżej 3500, więc jest nadzieja że za 5 lat bedą te lepsze bardziej dostępne, bo tam gdzie nie ma gazu zostaje palenie weglem, bo olej i gaz ze zbiornika wychodzi za drogo

kaszpir007
04-04-2014, 13:58
tak myślałem że miały słabe parametry, na szczęscie teraz idzie dostać cos przyzwoitego do 20 tys. przy okazji obserwuje najtanszego hewalexa, ze 2 lata temu nie było opcji żeby kupić poniżej 4 tys. teraz sa poniżej 3500, więc jest nadzieja że za 5 lat bedą te lepsze bardziej dostępne, bo tam gdzie nie ma gazu zostaje palenie weglem, bo olej i gaz ze zbiornika wychodzi za drogo

To chyba normalne że urządzania są coraz lepsze i tańsze ...

Ja nigdy pompy nie skreślałem definitywnie i sądzę że za kilka (naście) lat kupię ...

Jak ja kupowałem kocioł to ceny były abstrakcyjne pomp gruntowych a pompy powietrzne były drogie i miały kiepskie parametry.
Teraz mają coraz lepsze i sądzę że kwestia kilku lat i będą miałby zbliżone do pomp gruntowych ...

Piotrek42
04-04-2014, 14:13
I powoli zblizamy się do reklam PC.....:mad:

fuxszyk
04-04-2014, 14:54
Ja to się tylko tak zastanawiam skąd wy bierzecie te ceny PC? Jeden "miszcz" wyliczył mi gruntową na kilkadziesiąt tys. PLN, drugi i trzeci podobnie - może to kwestia położenia działki. Gdzie reszta instalacji w domu? Musiałbym nerkę sprzedać albo i dwie. Same odwierty to było 20-25k PLN netto. Idea jest słuszna i nawet powietrzne będą u nas popularne ale za kilka lat... Jak zjadą z cen.

BrodowskiG
04-04-2014, 14:57
kaszpir.... czy lepsze to nie wiem, bo pewnie wraz z popularyzacją pojawi się masa produktów niskobudżetowych
piotrek... jak ktoś nie ma gazu ziemnego to nie ma sensownej alternatywy na tanie ogrzewanie a budowa kotlowni też kosztuje a kto chce mieć etat palacza? idzie lato i albo codziennie napalic na wodę albo prądem a pompę kupisz w cenie wybudowania kotłowni nie mówiąc o jej wyposażeniu w jakis eko z podajnikiem za 7 tys

BrodowskiG
04-04-2014, 14:59
Ja to się tylko tak zastanawiam skąd wy bierzecie te ceny PC? Jeden "miszcz" wyliczył mi gruntową na kilkadziesiąt tys. PLN, drugi i trzeci podobnie - może to kwestia położenia działki. Gdzie reszta instalacji w domu? Musiałbym nerkę sprzedać albo i dwie. Same odwierty to było 20-25k PLN netto. Idea jest słuszna i nawet powietrzne będą u nas popularne ale za kilka lat... Jak zjadą z cen.
dlatego najczęściej piszemy o pompach powietrznych bo prace ziemne są kosztowne

Piotrek42
04-04-2014, 15:04
jak ktoś nie ma gazu ziemnego....
Oooo widzisz kolego, zbliżamy się do sedna.... :) Nigdy osobiście nie miałem nic przeciwko PC (sam często czytam watki o PC) ale o sposobie przedstawiania PC na forum (chamskiej reklamie ) to i owszem

fuxszyk
04-04-2014, 15:06
dlatego najczęściej piszemy o pompach powietrznych bo prace ziemne są kosztowne

Też sądzę, że te właśnie mają przyszłość. Nie ma rozkopywania istniejącego ogrodu itp. Kwestia ceny i parametrów.

Arturo72
04-04-2014, 15:09
Ja to się tylko tak zastanawiam skąd wy bierzecie te ceny PC? Jeden "miszcz" wyliczył mi gruntową na kilkadziesiąt tys. PLN, drugi i trzeci podobnie - może to kwestia położenia działki. Gdzie reszta instalacji w domu? Musiałbym nerkę sprzedać albo i dwie. Same odwierty to było 20-25k PLN netto. Idea jest słuszna i nawet powietrzne będą u nas popularne ale za kilka lat... Jak zjadą z cen.
Być może nie wiedziałes o co się dokładnie pytać,jaką konkretnie moc pompy potrzebujesz czyli ile m odwiertu potrzebujesz itp a gość zobaczył,że ma laika przed sobą to myślał że ostrzyrze owcę bo owca wszystko lyknie ? Podobnie jest z kotlami i doborem ich mocy.
Po drugie odwierty to nie jedyny sposób na DZ,można wykonać DZ poziome,we własnym zakresie i znacznie taniej niż firma by robiła.
Co do kosztów,teraz nie mam jak podać linka ale wklep sobie w googla "ghs ruda śląska",firma sprawdzona już na forum przez inwestorów w promocji ma pompę gruntową z odwiertami i pełnym montażem za 28tys zł,sama pompa też już sprawdzona na forum czyli nie badziew.
Sądzę,że jak się dobrze poszuka ale z pełną świadomością czego się szuka to takich firm w Polsce jest sporo.
Aczkolwiek nie jestem zwolennikiem gruntowych,jeśli różnica między powietrzną a gruntowa byłaby max.5tys.zł to ok.ale powyżej tej kwoty dla mnie nie ma sensu pakować się w gruntowa.

BrodowskiG
04-04-2014, 15:11
jak piszę to staram się tak pisać żeby nie być posądzonym o reklamowanie PC po prostu podoba mi się to rozwiązanie i jakbym się budowal to raczej bym wybrał takie rozwiązanie, bo są małe koszty inwestycyjne i tania eksploatacja. a co do reklamy to myślę za za jakies 2 mc bede oferował stałopalne, gazowe i pc, więc nie mam powodu się upierać przy konkretnym rozwiązaniu

gentoonx
04-04-2014, 17:54
Powiem to co zawsze:
węgiel powinno się spalać w elektrociepłowni, w domu co najwyżej drewienko i kominek - nie do ogrzewania, ale rekreacyjnie i dla przyjemności

żeby kurna w XXI wieku ludziom chciało się we własnych domach za palaczy robić jak w średniowieczu ;)

rybniczanin
04-04-2014, 19:35
Powiem to co zawsze:
węgiel powinno się spalać w elektrociepłowni, w domu co najwyżej drewienko i kominek - nie do ogrzewania, ale rekreacyjnie i dla przyjemności

żeby kurna w XXI wieku ludziom chciało się we własnych domach za palaczy robić jak w średniowieczu ;)

Tego to ja nie rozumiem. Rekreacyjnie to można truć , a jak już ktoś pali żeby się ogrzać to nie.;) Tak samo jest z "paleniem gumy" dla widowiska. Jakoś najbardziej was węgiel truje. Żywność modyfikowana genetycznie i chemia w żywności "już was nie truje". Spaliny motoryzacyjne tez nie. Tam nie widzę takiego oburzenia jak na wykorzystanie paliw stałych do ogrzewania.

imrahil
04-04-2014, 20:04
Tego to ja nie rozumiem. Rekreacyjnie to można truć , a jak już ktoś pali żeby się ogrzać to nie.;) Tak samo jest z "paleniem gumy" dla widowiska. Jakoś najbardziej was węgiel truje. Żywność modyfikowana genetycznie i chemia w żywności "już was nie truje". Spaliny motoryzacyjne tez nie. Tam nie widzę takiego oburzenia jak na wykorzystanie paliw stałych do ogrzewania.

może chodzi o to, że naprawdę czuć (i widać) różnicę między miejscem gdzie ludzie ogrzewają węglem, a miejscem gdzie ogrzewa się innym środkiem. w przypadku spalin i w miarę współczesnych pojazdów nie odczuwa się tego tak bardzo nosem i gołym okiem :)

rodzice mieszkają w takiej kotlinie, że jak wieczorem zimą wyjdzie się z psem na spacer, to polar po takiej operacji zwyczajnie śmierdzi spalinami z kominów.

Magda_lena85
04-04-2014, 20:08
ale czym tam palą? jakim piecem?
pewnie starym "wrzuć wszystko"

Magda_lena85
04-04-2014, 20:15
ALE wrzucacie wszystkich palących węglem do jednego wora

imrahil
04-04-2014, 20:18
ale czym tam palą? jakim piecem?
pewnie starym "wrzuć wszystko"

palą węglem w starych piecach. tak to już jest, w starych domach w ramach ewentualnej modernizacji warto by zainstalować ekogorszek, w nowych domach to bez sensu. a zaczyna się wszystko od tego, że "więcej niż 10 cm styropianu nigdy mi się nie spłaci" :D

ale jest pozytyw - mój przyszły sąsiad pytał o działanie pompy ciepła, może jakoś się uda i nie będzie dymił ;)

Magda_lena85
04-04-2014, 20:21
a widziałeś u kogoś palącego piecem z podajnikiem dym z komina?
bo przyznam się u siebie nie widziałam, u sąsiada też nie ( myślalam, ze ma gaz)

imrahil
04-04-2014, 20:24
a widziałeś u kogoś palącego piecem z podajnikiem dym z komina?
bo przyznam się u siebie nie widziałam, u sąsiada też nie ( myślalam, ze ma gaz)

tak u sąsiada rodziców, który ma super kocioł za grube tysiące z podajnikiem i rusztem awaryjnym i spala na tym ruszcie swój deputat. generalnie w okolicy kotły z podajnikiem nie są popularne, bo deputat jest w postaci orzecha a nie groszku ;)

Arturo72
04-04-2014, 20:25
ALE wrzucacie wszystkich palących węglem do jednego wora
Sąsiedzi wokoło w starych domach palą kotłami z podajnikiem,w ramach dotacji z gminy wymienili je z kotłów z nie podajnikiem i grzeją słynnym "eko"syfem".
Taki to jest ten "eko",że sadzę mam codziennie na parapecie,żona dostaje już wariacji przez to a w zimie smród palonego węgla nieprzeciętny.
Powtórzę węgla czy tam ekosyfu a nie plastiku czy innych śmieci bo u szwagra grzejącego ekosyfem,smród w jego kotłowni wewnątrz domu jest identyczny.
Mieszkając w centrum Gliwic,gdzie auta praktycznie jeżdżą non stop sadzy na parapetach nie uświadczyłem od czterdziestu lat.

Magda_lena85
04-04-2014, 20:25
bo nie jeżdżą niemieckimi ;)


Imrahil ja wiem na co deputat jest i wiem, że większość ma "u nas" śmieciuchy bo mają talony - ale ja niestety ( i sądzę ze sąsiad też nie) nie mam i EKOgroszkiem palę a ruszt awaryjny nie był zamontowany.

Arturo nie chrzań glupot bo mi się czytać nie chce


/dyskusss o dpie maryni jak zwykle/

Arturo72
04-04-2014, 20:31
Arturo nie chrzań glupot bo mi się czytać nie chce

Grzejąc węglem,mieszkając na wsi może jesteś już przyzwyczajona do tego syfu,smrodu i sadzy wokoło ale ja doznałem tego pierwszy raz po przeprowadzce,z centrum Gliwic.

Magda_lena85
04-04-2014, 20:35
ale ja w Centrum ścisłym nie mieszkam- ale Ty to na takiej pseudo górniczej ;)

parapety w sobotę przecieram - a mam jasnoszare kamienne - więc powinno być widać sadzę - baaaa nawet w zimę śnieg jest u mnie biały a nie czarny jak u Ciebie:lol2::lol2::lol2:

Arturo72
04-04-2014, 20:48
ale ja w Centrum ścisłym nie mieszkam- ale Ty to na takiej pseudo górniczej ;)

Jako,że temat o opłacalności czyli typowo ekonomiczny to napisz ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.
Ja nie mam żadnej z tych rzeczy i chciałbym się dowiedzieć ile dzięki temu oszczędziłem na tym kasy biorąc pod uwagę stan na przed budową.
Ty już masz to wszystko także liczę na konkretną odpowiedź bo narazie żaden ekogroszkowiec na ten temat nie chce pisać.

zyzolek
04-04-2014, 20:53
A ja 3 lata mieszkałem w Centrum Gliwic koło Forum.
Auto po myjni na drugi dzień stania przed blokiem wyglądało tak samo jak przed myjką.
Tak więc Arturo strzał ślepą kulą w płot;)

Arturo72
04-04-2014, 20:54
A ja 3 lata mieszkałem w Centrum Gliwic koło Forum.
Auto po myjni na drugi dzień stania przed blokiem wyglądało tak samo jak przed myjką.
Tak więc Arturo strzał ślepą kulą w płot;)
Tam Ci z pociągów leciał kurz,ale to tylko kurz a nie sadza bo parowozy na szynach zlikwidowali już w latach 60-tych ubiegłego wieku :)
Teraz pora na te z kominami murowanymi bo chyba o nich zapomnieli...

zyzolek
04-04-2014, 20:59
Tam Ci z pociągów leciał kurz

No ale pociągi mamy elektryczne, to skąd ta sadza na aucie.:eek:

Arturo72
04-04-2014, 21:02
No ale pociągi mamy elektryczne, to skąd ta sadza na aucie.:eek:
Zatorze to zadupie a nie centrum i tam przeważają stare kamienice i jak nie był to kurz z pociągów to sadza z tych kamienic Cię dopadła,także Ty też wnioskuj i apeluj o zakaz grzania syfem w XXI wieku.

Magda_lena85
04-04-2014, 21:12
Jako,że temat o opłacalności czyli typowo ekonomiczny to napisz ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.
Ja nie mam żadnej z tych rzeczy i chciałbym się dowiedzieć ile dzięki temu oszczędziłem na tym kasy biorąc pod uwagę stan na przed budową.
Ty już masz to wszystko także liczę na konkretną odpowiedź bo narazie żaden ekogroszkowiec na ten temat nie chce pisać.
dobiję CIę ale kominy to mam aż 3 i pełne podpiwniczenie na -2.5 m - mam kontynuować? :lol2:

dziwne interesować się czyimiś wydatkami a jeszcze dziwnie budować dom gdzie wybudowałeś i narzekać na sadzę - a tam 99% osób pracuje/pracowało na kopalni.

Moje kominy przy tym to pikuś ;)


No ale pociągi mamy elektryczne, to skąd ta sadza na aucie.:eek:
może z jego PC które dogrzewa notorycznie kominkiem.. weekend może u niektórych trwać 7 dni

Arturo72
04-04-2014, 21:17
dobiję CIę ale kominy to mam aż 3 i pełne podpiwniczenie na -2.5 m - mam kontynuować? :lol2:

Mnie nie musisz dobijać ;)
Konkretne pytanie dotyczące systemu grzewczego na ekogroszek,pozostałe kominy czy inne pomieszczenia mnie nie interesują:

Jako,że temat o opłacalności czyli typowo ekonomiczny to napisz ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.
Ja nie mam żadnej z tych rzeczy i chciałbym się dowiedzieć ile dzięki temu oszczędziłem na tym kasy biorąc pod uwagę stan na przed budową.
Ty już masz to wszystko także liczę na konkretną odpowiedź bo narazie żaden ekogroszkowiec na ten temat nie chce pisać.

Arturo72
04-04-2014, 21:22
kosztu piwnicy Ci nie wyliczę - także jak sobie to obliczysz reszta jest na fakturach co do sztuki ;)
Jak napisałem,pozostałe kominy i pomieszczenia mnie nie interesują.Tylko to co składa się na całość systemu grzewczego na ekogroszek.
Jeśli zrobiłaś piwnicę tylko dla systemu na ekogroszek to podaj koszt piwnicy,jeśli piwnica służy jeszcze do czegoś innego to podaj koszt tylko tego co składa się na system grzewczy na ekogroszek.

Magda_lena85
04-04-2014, 21:24
Jak napisałem,pozostałe kominy i pomieszczenia mnie nie interesują.Tylko to co składa się na całość systemu grzewczego na ekogroszek.

allegro.pl znasz? + piec ok 7 tyś

kaszpir007
04-04-2014, 21:25
I znów wielka krucjata posiadaczy pomp i sprzedawców pomp ...

I znów to samo co w innych watkach ...

Nie wiem czy sprzedawcy pomp i posiadacze pomp są tak mało rozgarnięci , czy moze mają problem z matematyką , może mają bogatych rodziców albo wielkie kredyty do spłacenia albo nie wiem co , ale ta wielka "inkwizycja" w celu wyboru jednego "słusznego" źródła ciepła jest nudna i żenująca.

Każdy chciałby mieć w domu pompę lub grzać gazem , tyle że nie każdy dom jest dobrze ocieplony i nie każdy nawet jakby miał gaz lub pompę wytrzymał by finansowo ...

Ludzie zarabiają mało, gdyby zarabiali tyle co niemcy czy amerykanie nikt by nawet nie spojrzał na kocioł na ekogroszek ...

Powodem jest cena zakupu i cena eksploatacji , a te ciągle są niższe niż w przypadku gazu i pompy ...

I tyle ...

Ale widać do "pompowców" to nie dociera ...

Tak samo jak z samochodami. Na pewno każdy by chciał mieć nowy , ekologiczny , ekonomiczny , a ludzie kupują jednak używki i nimi jeżdżą , a przecież nowe są lepsze , ekonomiczniejsze , bardziej ekologiczne i mniej smrodzą , mniej wytwarzają spalin i itd ...

Powodem jest KASA.

Arturo72
04-04-2014, 21:29
allegro.pl znasz? + piec ok 7 tyś
Odpowiedź standartowa jak przystało na użytkownika systemu na ekogroszek...
Wstydzicie się ?
To dla dobra przyszłych inwestorów,żeby nie popełnili podobnego błędu !
Temat jest o opłacalności...

Arturo72
04-04-2014, 21:31
I znów to samo co w innych watkach ...

To może Ty odpowiesz konkretnie na pytanie w PLN ?

Jako,że temat o opłacalności czyli typowo ekonomiczny to napisz ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.
Ja nie mam żadnej z tych rzeczy i chciałbym się dowiedzieć ile dzięki temu oszczędziłem na tym kasy biorąc pod uwagę stan na przed budową.
Ty już masz to wszystko także liczę na konkretną odpowiedź bo narazie żaden ekogroszkowiec na ten temat nie chce pisać.

Magda_lena85
04-04-2014, 21:34
ceny są oficjalne - a skoro Ty pytasz wyłącznie o cenę to nie masz pojęcia w takim razie z czego się system składa więc o chcesz porównywać...

:rolleyes:

zyzolek
04-04-2014, 21:36
Jak się buduje nowy durszlak 118m2 i nie stać na prąd wtedy jedynym wyjściem jest powietrzna PC 9KW Panasa;)

Arturo72
04-04-2014, 21:38
ceny są oficjalne - a skoro Ty pytasz wyłącznie o cenę to nie masz pojęcia w takim razie z czego się system składa więc o chcesz porównywać...

:rolleyes:
Ceny są oficjalne ale narazie tych cen oficjalnych nikt z ekogroszkowców nie chce podać konkretnie.
Czy oprócz tego co podałem z z czegoś jeszcze składa się system grzewczy na ekogroszek ?

ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.

Jeśli tak to proszę o korektę i dodanie w odpowiedzi kosztu tego czego nie wymieniłem.

To są info przydatne dla innych nowych inwestorów,nie chcecie im pomóc w budowie jeszcze lepszego domu ?

imrahil
04-04-2014, 21:41
Powodem jest KASA.

Chyba nadmiar. Bo generalnie to mój dom jest mniejszy niż domy wszystkich znajomych grzejących ekogroszkiem. Jest też sporo prostszy, a co za tym idzie - tańszy. I nie planuję pompy ciepła. Możesz mnie nazwać sprzedawcą grzałek elektrycznych :P

kaszpir007
04-04-2014, 21:47
To może Ty odpowiesz konkretnie na pytanie w PLN ?

Chłopie ILE RAZY mam PISAĆ ??

U mnie grzanie CO + CWU (165m2) od końca września do dziś kosztowało mnie około 1400zł. Zapewne mógłbym jeszcze z 200zł taniej gdybym zamiast 1 tony ekogroszku kupił 1 tonę miału.



Jestem zadowolony z kosztów.
Nie czuję się jakoś załamany z obowiązków jakie muszę poświęcić kotłowi i czasu jaki "marnuje" przy kotle.

Nie musiałem dokładać DUŻEJ KASY aby zrobić dużo lepsze ocieplenie , dać najlepsze okna , dać płytę fundamentową aby potem przy pompie mieć jakieś rachunki które nie wywołają u mnie rozstroju nerwowego ...

Odpowiem na Twoje pytanie jakie zadałeś w treści swojego wątku ...

Tak. Kocioł na ekogroszek jest OPŁACALNY w nowym domu. Wystarczy dobrać odpowiedni kocioł i można liczyć że czym dom lepiej ocieplony tym jego ogrzanie będzie tańsze niż w gorzej ocieplonym domu ...

Ale po co ja to piszę , i tak nie zrozumiesz tego i zapewne za chwilę zapomnisz , bo do Ciebie nic nie dociera i nikt Cię nie przekona ...

zyzolek
04-04-2014, 21:51
Chyba nadmiar. Bo generalnie to mój dom jest mniejszy niż domy wszystkich znajomych grzejących ekogroszkiem. Jest też sporo prostszy, a co za tym idzie - tańszy. I nie planuję pompy ciepła. Możesz mnie nazwać sprzedawcą grzałek elektrycznych :P

Wielki szacun:)
I jak najbardziej jestem za takimi rozwiązaniami i przemyślanymi decyzjami:)
Wybór inwestora jest kwestią indywidualną.

Arturo72
04-04-2014, 21:51
Chłopie ILE RAZY mam PISAĆ ??
U mnie grzanie CO + CWU (165m2) od końca września do dziś kosztowało mnie około 1400zł. Zapewne mógłbym jeszcze z 200zł taniej gdybym zamiast 1 tony ekogroszku kupił 1 tonę miału.
Jestem zadowolony z kosztów.

Nie interesują mnie Twoje koszty eksploatacyjne,pytanie było chyba jasne:

ile zapłaciłaś za kocioł,ile zapłaciłaś za komin do tego kotła z wykończeniem poza dachem,ile kosztowało pomieszczenie na kocioł i ile kosztowało miejsce na przetrzymywanie opału do kotła.

Odpowiesz dla wiedzy przyszłych inwestorów ?

kaszpir007
04-04-2014, 21:54
Nie interesują mnie Twoje koszty eksploatacyjne,pytanie było chyba jasne:

Odpowiesz dla wiedzy przyszłych inwestorów ?

Koszty: Kocioł chyba 6350 zł
Kotłownia: u mnie jest spiżarnią i pralnio-suszarnią. Gdyby była pompa to była by w tym samym pomieszczeniu , więc i tak by te pomieszczenie było.
Komin. Mam w domu jeden komin , wykonany cegły. . Nie wiem ile to kosztowało , bo kupiłem dom w całości ..
Opał trzymam w garażu. Mieści się też spokojnie tam samochód. Jest ułożony na jednej ścianie.

Arturo72
04-04-2014, 21:54
Wielki szacun:)

Właśnie dlatego jest ten temat,żeby więcej ekogroszków mogło wyrażać szacun a przy okazji pokazywać przyszłym inwestorom,że węgiel to nie jest najtańsze źródło ciepła do nowego domu.
Że ogrzewanie na prąd,bez pompy ciepła może być tańsze od systemu na ekogroszek.

zyzolek
04-04-2014, 21:54
Arturo, przecież dobrze wiesz ile kosztuje komin. Przecież jest centralnym punktem twojego salonu;)

Arturo72
04-04-2014, 21:57
Koszty: Kocioł chyba 6350 zł
Kotłownia: u mnie jest spiżarnią i pralnio-suszarnią. Gdyby była pompa to była by w tym samym pomieszczeniu , więc i tak by te pomieszczenie było.
Komin. Mam w domu jeden komin , wykonany cegły. Murarz dobudował jeden kanał spalionowy i jeden wentylacyjny. Nie wiem ile to kosztowało , bo kupiłem dom w całości ..
Opał trzymam w garażu. Mieści się też spokojnie tam samochód. Jest ułożony na jednej ścianie.
Jak większość ekogroszków odpowiedziałeś mi tylko na ceny temat kotła a skrzętnie ukrywasz koszty pozostałych składników systemu na ekogroszek.
Wysil się i podlicz resztę kosztów związanych z systemem grzewczym.
U mnie pompa wisi w pralnio-suszarni a nie w kotłowni bo takowej nie mam,żeby nikt nie zakwestionował jak to w zwyczaju ekogroszków jest,nie mam kotłowni a w pomieszczeniu tym jest tylko wywiew powietrza co jest niedopuszczalne w przypadku kotłowni ale w przypadku pralnio-suszarni jak najbardziej wskazane.

Arturo, przecież dobrze wiesz ile kosztuje komin. Przecież jest centralnym punktem twojego salonu;)
Moje dane są wg niektórych nie wiarygodne,dlatego chcę poznać faktyczne koszty systemu na ekogroszek.
Z tego systemu mam porównanie tylko w kominie do kominka i nic więcej.

zyzolek
04-04-2014, 22:01
Właśnie dlatego jest ten temat,żeby więcej ekogroszków mogło wyrażać szacun a przy okazji pokazywać przyszłym inwestorom,że węgiel to nie jest najtańsze źródło ciepła do nowego domu.

Ale dom domowi nierówny.
Za dużo zmiennych, żeby wyprowadzić jednolity wzór dla wszystkich domów.
Zaczynając od powierzchni, ocieplenia itd. na kubaturze kończąc.

Arturo72
04-04-2014, 22:03
Ale dom domowi nierówny.
Za dużo zmiennych, żeby wyprowadzić jednolity wzór dla wszystkich domów.
Zaczynając od powierzchni, ocieplenia itd. na kubaturze kończąc.
Tutaj różnica może być jedynie w koszcie kotła i wielkości pomieszczenia na węgiel,reszta będzie stała.
Dlatego też warto pisać co i ile.

imrahil
04-04-2014, 22:08
prawda jest taka, że im mniejszy dom, tym mocniej bolą dodatkowe metry na kotłownie a mniej bolą inwestycje w energooszczędność. im większy dom, tym bardziej opłaca się kotłownia na ekogroszek. z drugiej strony, jeśli ktoś buduje ogromny dom, to dlaczego uważa że nie stać go na nowoczesne i bezobsługowe ogrzewanie?

Arturo72
04-04-2014, 22:17
prawda jest taka, że im mniejszy dom, tym mocniej bolą dodatkowe metry na kotłownie a mniej bolą inwestycje w energooszczędność. im większy dom, tym bardziej opłaca się kotłownia na ekogroszek. z drugiej strony, jeśli ktoś buduje ogromny dom, to dlaczego uważa że nie stać go na nowoczesne i bezobsługowe ogrzewanie?
Zero świadomości w narodzie :)
Budując dom pielgrzymki przychodziły do mnie na budowę,bo nikt jeszcze w życiu nie widział domu budowanego na styropianie ;)
Jak mówiłem,że będę grzał prądem to tylko uśmieszki się pojawiały i twierdzenia,że jestem bogaty bo prąd do ogrzewania jest drogi ;)
Ale sąsiady budują nie 118m2 a ponad 200m2 i oni są biedni bo będą grzać syfem...

zyzolek
04-04-2014, 22:19
Bo np jak masz na koncie 100 tys.zł, i za te pieniądze możesz, albo kupić PC i domu nie skończyć, albo nie mieć PC, skończyć dom i w nim od razu zamieszkać, zamiast płacić dodatkowo 2 tys,zł na miesiąc za wynajmowane mieszkanie w centrum miasta. A za pusty i niezamieszkały dom z PC i tak trzeba płacić. Dodatkowo na 100 tyś zł kilka lat trzeba ciężko harować, żeby wykończyć dom i w nim zamieszkać, a w między czasie ciągle trzeba płacić 2 tys.zł za wynajmowane mieszkanie miesiąc w miesiąc. I tak po 3 latach czekania jesteśmy w plecy na wynajmowanym mieszkaniu 72 tys.zł.

kaszpir007
04-04-2014, 22:20
Moja kotłownio-spiżarnio-pralnio-suszarnia.

Specjalnie dla Arturo i innych niedowiarków ...
Widać drzwi , bo "kotłownia" przelotowa.

Pralka stoi obecnie bokiem , bo przygotowuję podłączenie wody z wodciągu i za pralką jest już dziura :)
Jak pociągnę wode to pralka wróci do swojej oryginalnej pozycji :)

Mam jak widac bałagan , bo przygotowanie do wielkiego prania :)

Jak widzisz Arturo po ścianach jakiegoś niesamowitego syfu nie ma ...

253021

253022

A tutaj opał:

Jak były 3 tony to opał sięgał tam gdzie brudna ściana , ale też brudna ściana dla tego że worki nie są szczelne ...


253023

imrahil
04-04-2014, 22:20
Zero świadomości w narodzie :)

informując rozmówców o zamiarze ogrzewania prądem zawsze zawyżam planowaną kwotę rachunku za CO o 33% w stosunku do wyliczonego zapotrzebowania w OZC (a liczone jest dla temp. wewnętrznej 22*C). ale i zawsze słyszę "to jest niemożliwe"

Arturo72
04-04-2014, 22:26
Moja kotłownio-spiżarnio-pralnio-suszarnia.

Spoko,Ty masz czysto ale mimo to moja żona nie zgodziłaby się na taką lokalizację pralnio-suszarni widząc,co dzieje się w kotłowni jej brata dlatego też ja musiałbym wygospodarować osobne pomieszczenie na pralnio-suszarnię bo pranie w łazience odpadałoby ;)

Arturo72
04-04-2014, 22:29
informując rozmówców o zamiarze ogrzewania prądem zawsze zawyżam planowaną kwotę rachunku za CO o 33% w stosunku do wyliczonego zapotrzebowania w OZC (a liczone jest dla temp. wewnętrznej 22*C). ale i zawsze słyszę "to jest niemożliwe"
To nic,jak podaję sąsiadom ile ja płacę za ogrzewanie przy pompie to mówią,że nie możliwe ;)
Niektórzy nawet błyszczą tezą,że przy pompie płaci się więcej za ogrzewanie niż przy grzaniu prądem i mogłem mieć lepiej grzanie prądem ;)
Przestałem się już "chwalić" niech myślą,ze węglem mają taniej niż ja :)
TYLKO NIECH MI PRZESTANĄ SYFIĆ NA PARAPETY !
(dwóch czyta forum ;) )

zyzolek
04-04-2014, 22:38
Koszty kotłowni.
U mnie od początku była w planach piwnica 80m2.
Na kotłownię było przeznaczone 15m2 tejże piwnicy. W pierwszych planach był LPG z własną butlą. Wyszło za drogo, POtem PC gruntowa, Za drogo. Ostatecznie ekogroszek. Na wykończeniu piwnicy tylko zyskałem a nie straciłem. Bo tych 15m2 piwnicy na ekogroszek w ogóle nie wykończyłem. Surowy tynk na ścianach bez malowania, brak kafli na podłodze tylko surowa wylewka betonowa. Nie ma takiej potrzeby. Czyli zaoszczędziłem jakieś 5 tys.zł. Reszta piwnicy wykończona na TipTop i wysoki połysk.

zyzolek
04-04-2014, 22:40
To nic,jak podaję sąsiadom ile ja płacę za ogrzewanie przy pompie to mówią,że nie możliwe ;)
Niektórzy nawet błyszczą tezą,że przy pompie płaci się więcej za ogrzewanie niż przy grzaniu prądem i mogłem mieć lepiej grzanie prądem ;)
Przestałem się już "chwalić" niech myślą,ze węglem mają taniej niż ja :)
TYLKO NIECH MI PRZESTANĄ SYFIĆ NA PARAPETY !
(dwóch czyta forum ;) )

A może przestań palić w kominku, to parapety będą czyste, twoje i sąsiadów:)

Arturo72
04-04-2014, 22:42
Koszty kotłowni.
U mnie od początku była w planach piwnica 80m2.
Na kotłownię było przeznaczone 15m2 tejże piwnicy. W pierwszych planach był LPG z własną butlą. Wyszło za drogo, POtem PC gruntowa, Za drogo. Ostatecznie ekogroszek. Na wykończeniu piwnicy tylko zyskałem a nie straciłem. Bo tych 15m2 piwnicy na ekogroszek w ogóle nie wykończyłem. Surowy tynk na ścianach bez malowania, brak kafli na podłodze tylko surowa wylewka betonowa. Nie ma takiej potrzeby. Czyli zaoszczędziłem jakieś 5 tys.zł. Reszta piwnicy wykończona na TipTop i wysoki połysk.
Ty jesteś w innej sytuacji niż nowi inwestorzy budujący dom od podstaw.
Poza tym masz ponad 300m2 a to przy nowym domu znaczy ok.1mln.zł,ktoś kto buduje dom za taką kasę musiałby być nie spełna rozumu,żeby ogrzewać ten dom węglem chcąc oszczędzić na bezobsługowy system grzewczy 30tys.zł czyli 3% kosztów budowy.

zyzolek
04-04-2014, 22:47
Ty jesteś w innej sytuacji niż nowi inwestorzy budujący dom od podstaw.
Poza tym masz ponad 300m2 a to przy nowym domu znaczy ok.1mln.zł,ktoś kto buduje dom za taką kasę musiałby być nie spełna rozumu,żeby ogrzewać ten dom węglem chcąc oszczędzić 30tys.zł czyli 3% kosztów budowy.

Też musiałem budować od podstaw..
I niestety do domu 425m2 nie ma pomp ciepła za 30 tyś zł.
Przy gruntowych rozmowy zaczynają się od 70tys.zł netto wzwyż.

Arturo72
04-04-2014, 22:56
Też musiałem budować od podstaw..

Sorry,ale dla mnie jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności nie tylko w Twoim wykonaniu ale również inwestorów budujących nowe domy i wchodzących w ekosyf.
425m2 robi wrażenie...pytanie na kim ?
Ktoś kto buduje dom bezmyślnie jak duży a potem zastanawia się jak go najtaniej ogrzać bo nie stać go po budowie na utrzymanie tego domu jest nie dojrzałą istotą.

Nie raz podnosiłem temat,że inwestorzy,których stać na grzanie prądem czy pompą ciepła to inwestorzy "biedni" mający mniejszy budżet na budowę domu niż Ci "bogaci" inwestorzy budujący pałace,których nie stać na cywilizowane źródło ciepłą i są zmuszeni do grzania syfem...

Ja się zaliczam do tych biednych,których nie było stać na grzanie węglem :)

Arturo72
04-04-2014, 23:10
Kiedy dojdzie to twojej mózgownicy że kocioł na eko nie jest inwestycja dożywotnią !!! za kilka lat coś sie zmieni i PGNiG podciagnie gaz i ktoś wywali wtedy kocioł na eko i wstawi sobie kociołek na gaz za np- 4 tys kocioł kondensacyjny. i koszt kotła na eko a pozniej wymiany na gaz ma w kwocie 10 tys !!! przebijesz to???
Zatem zapodaj mi koszt systemu grzewczego na ekogroszek poniesiony przy budowie domu oraz koszt systemu a gaz ziemny na który ma być ten pierwszy zmieniony.
Możesz zsumować lub rozdzielić.Podaj koszt w PLN.
Dla mnie system grzewczy na gaz ziemny,którego mam przyłącze przy działce był droższy niż system grzewczy na prąd.Czemu tak ?
Czemu nie mam przyłącza gazu ziemnego w domu a za to mam przyłącze prądu ?
Kalkulator się kłania...

Piotrek42
04-04-2014, 23:14
Zatem zapodaj mi koszt systemu grzewczego na ekogroszek poniesiony przy budowie domu oraz koszt systemu a gaz ziemny na który ma być ten pierwszy zmieniony.
Możesz zsumować lub rozdzielić.Podaj koszt w PLN.
Dla mnie system grzewczy na gaz ziemny,którego mam przyłącze przy działce był droższy niż system grzewczy na prąd.Czemu tak ?

A co Ty niby chcesz zmieniać?? wymieniasz zródło ciepła i tyle....Dla mnie jak ktoś ma w granicy gaz a montuje PC to jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności albo jest sprzedawca PC (albo i jedno i drugie )

Arturo72
04-04-2014, 23:17
A co Ty niby chcesz zmieniać?? wymieniasz zródło ciepła i tyle....Dla mnie jak ktoś ma w granicy gaz a montuje PC to jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności albo jest sprzedawca PC (albo i jedno i drugie )
Proszę o konkrety a nie śpiewka sprzedawcy ekogroszka,dla podpowiedzi przyłącz gazu 3tys.zł,zużycie na ogrzewanie 5000kWh na cwu 4000kWh.
Liczę na użycie kalkulatora...
Kalkulator dla dobra przyszłych inwestorów.

Arturo72
04-04-2014, 23:56
Proszę o konkrety a nie śpiewka sprzedawcy ekogroszka,dla podpowiedzi przyłącz gazu 3tys.zł,zużycie na ogrzewanie 5000kWh na cwu 4000kWh.
Liczę na użycie kalkulatora...
Kalkulator dla dobra przyszłych inwestorów.

Dla mnie jak ktoś ma w granicy gaz a montuje PC to jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności albo jest sprzedawca PC (albo i jedno i drugie )
Oczywiście czekam na wyliczenia,noc i dzień długi.
Jakby co to służę nauką obsługi kalkulatora bo widzę,że z tym macie,Wy ekogroszki problem.
No chyba,że Waszym jedynym celem jest chamskie oskarżanie innych a nie pomaganie w ważnych decyzjach przyszłym inwestorom ?

Dla kolejnego ułatwienia dodam,że zanim zdecydowałem się na pompę budowałem dom pod ogrzewanie "drogim" prądem i ogrzewanie miało być prądem,mimo,że gaz miałem cały czas przy działce,nie wspominając o drogim systemie na ekogroszek.
Teraz chyba obliczenia powinny pójść z górki,zatem czekam :)

imrahil
05-04-2014, 08:17
jakoś nikt nie chce się przyznać ile ta kotłownia na groszek kosztuje :)

pionan
05-04-2014, 08:25
Czekasz na wyliczenia. To może ja spóbuję.
Urządzenia w kotłowni, komplet:
- kocioł 7k zł
- zbiornik cwu 200l nierdzewka 1500 zł, używka
- pompy co i cwu, 3 szt., grundfoss alfa, ok 1000zł
- zbiornik wyrównawczy, zawory, rury..., ok 1500zł
- spięcie tego wszystkiego do kupy 1000 zł.
To kotłownia. Wygląda jak na zdjęciach u kaszpira. MUSI być czysto. Toć pełni ona rolę spiżarki i kwatery mojego kocura. Gdybym miał inne żródło ciepła, przeznaczenie tego pomieszczenia byłoby takie samo.
Teraz komin. Systemowy + jego obróbki ponad dachem ok 2500 zł. Komin 1800zł i 7 stówek płytki klinkierowe i blachy do jego obróbki. Postawienie i obrobienie w cenie budowy stanu surowego.
Dom budował mi wujas ze swoją ekipą. Całość za stan surowy ze ścianami działowymi, rynnami, wylaniem tarasu, 35 tys. zł brutto.
Koszt ogrzewania i cwu w zakończonym już sezonie poniżej 1000zł. Opału nie składuję. Zakupy robię na bieżąco, więc odpada składowanie węgla. Węgiel przywożę służbowym autkiem przy okazji powrotu z pracy, więc koszt zerowy.

Arturo72
05-04-2014, 08:32
- kocioł 7k zł
- spięcie tego wszystkiego do kupy 1000 zł.
Teraz komin. Systemowy + jego obróbki ponad dachem ok 2500 zł.

Pierwszy odważny,tanio ale i tak suma wychodzi ponad 10tys.zł
Mój komin wyszedł 3tys.zł,też systemowy za 1500zł obrobiony tynkiem.
Pomieszczenie w którym zrezygnowałem z komina,jeszcze przed budową było zamienione z "kotłowni" na pralnio-suszarnię z suszarką sufitową,koszem na bieliznę i pralką.

pionan
05-04-2014, 08:41
Można jeszcz taniej, ale sam chciałem właśnie taki piec jaki mam, energooszczędne pompy, zbiornik 200l z nierdzewki. Jeśli do tego dodać niski koszt eksploatacji, w moim przypadu było warto.
A i jeszcze jedno. Komin czyszczę sam, znajomy wystawia glejt o wizycie kominiarza. Flaszkę za to pijemy razem :)

wuwok
05-04-2014, 08:44
Piec 7,3k,elementy instalacji 2k,pompki około 1k, robocizna 700 zł. Ogrzewam 240m2 po podłogach pierwszy sezon i od lipca do teraz 1700 zł. Uważam że tanio. Za 2 tygodnie zakładam rekuperator wiec następny, drugi sezon będzie tańszy
Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować

Magda_lena85
05-04-2014, 08:47
Kaszpir "czysta" kotłownia - mimo, że moja większa to w życiu bym koło pieca majtek nie suszyła ani nie trzymała nic co związane z jedzeniem.

Sadzy itp nie ma - ale bądź co bądź zapach kotłowni jest - u mnie okno otwarte w niej jest prawie non stop....ale to dalej nie klimat na suszenie bielizny.
Rozumiem, ze po każdym czyszczeniu popielnika albo wsypaniu groszka czyścisz ściany i wszystko inne?
Z powodu braku innego miejsca, że pralnia znalazła się akurat tam?

Arturo72
05-04-2014, 08:51
Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować
A kto tak uważa ? Dla mnie to możesz wybudować i 1000m2 ale niech Cię będzie stać go utrzymać,ogrzać itp.
To nie posiadacze nowych domów grzejących prądem,pompa ciepła czyli ogrzewaniem bezobsługowym narzekają na koszt instalacji grzewczej czy cenę paliwa.
To posiadacze nowych domów,często gęsto ponad 200m2 narzekają na koszt instalacji grzewczej i dlatego są "zmuszeni" do wejścia w syf,to oni wybierają najtańsze badziewie w postaci miału czy innego g..a.
To posiadaczy nowych 200-400m2 "nie stać" na prąd czy pompę ciepła...
Przypominam,że koszt budowy m2 nowego domu to ok.2,5-3tys.zł.

Dlatego też chce pokazać,że dodatkowy koszt wejścia w nowym domu w system grzewczy na prąd to oszczędność na instalacji ok.10tys.zł a na pompę ciepła więcej o ok.10-15tys.zł.
Przy 500-900tys.zł za nowy dom te 10tys.zł co znaczy ? Pikuś ?
Przy prądzie wiadomo,trzeba dom doprowadzić do niskiego zapotrzebowania ale to też "pikuś" kosztów w stosunku do całości budowy a jest najlepszą inwestycją na przyszłość,jeśli chodzi o rachunki za ogrzewanie.

Magda_lena85
05-04-2014, 08:59
Nie każdy chce mieć 100 m prawie letniskowy dom z pc ;)

wuwok
05-04-2014, 09:01
A kto tak uważa ? Dla mnie to możesz wybudować i 1000m2 ale niech Cię będzie stać go utrzymać,ogrzać itp.
To nie posiadacze nowych domów grzejących prądem,pompa ciepła czyli ogrzewaniem bezobsługowym narzekają na koszt instalacji grzewczej czy cenę paliwa.
To posiadacze nowych domów,często gęsto ponad 200m2 narzekają na koszt instalacji grzewczej i dlatego są "zmuszeni" do wejścia w syf,to oni wybierają najtańsze badziewie w postaci miału czy innego g..a.
To posiadaczy nowych 200-400m2 "nie stać" na prąd czy pompę ciepła...
Przypominam,że koszt budowy m2 nowego domu to ok.2,5-3tys.zł.
Ale my nie narzekamy, jesteśmy zadowoleni. Mamy tanio, I ciepło. A o to chyba chodzi.

Arturo72
05-04-2014, 09:04
Ale my nie narzekamy, jesteśmy zadowoleni. Mamy tanio, I ciepło. A o to chyba chodzi.
Zatruwacie mnie,zatruwacie innych,babracie się w syfie.
Proponuję wyrzucić komin i niech spaliny swobodnie podróżują po wnętrzu domu.

imrahil
05-04-2014, 09:08
Piec 7,3k,elementy instalacji 2k,pompki około 1k, robocizna 700 zł. Ogrzewam 240m2 po podłogach pierwszy sezon i od lipca do teraz 1700 zł. Uważam że tanio. Za 2 tygodnie zakładam rekuperator wiec następny, drugi sezon będzie tańszy
Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować

a komin z obróbkami i miejsce na kocioł oraz opał?

Masz rację, że każdy ma inne potrzeby, przypuszczam że ludzie piszący tutaj są całkiem świadomi tych potrzeb. ale większość nie jest świadoma. mój przyszły sąsiad np. nie wiedział jak działa pompa, uważał że takie coś kosztuje minimum 50 tys. zł. inni pobudowali ogromne domy (ściana jednowarstwowa, 180-190 m2 użytkowych dla trzech osób + piwnice i garaż) a teraz już słychać głosy w rodzinie, że niepotrzebne jednak tyle metrów, strasznie dużo sprzątania itd. ja rozumiem, że ktoś ma taką potrzebę i dla takiego domu najbardziej pasuje kocioł na węgiel. ale to jest dosyć dziwne, żeby ładować grubą kasę w dom, a ogrzewać jak nasi dziadkowie.

co jeśli zakaże się palenia węglem tak jak w Krakowie? w Rybniku i woj. Śląskim ostatnio coś słychać o zakazie palenia mułem i miałem (ciekawe tylko jak sprawdzą, czy ktoś tym pali). większość ludzi nie dba o izolacje. potem z tego nieszczęsnego węgla będzie trudno przejść na cokolwiek innego.

są tacy co planują dom 80 m2, żeby w tym roku dostać pozwolenie na budowę to będą musieli pewnie ocieplić ściany izolacją 20 cm. na tych 80 m2 planują kotłownię węglową. pewnie im jeszcze jakiś instalator wciśnie kocioł 20 kW. ludzie tak robią, bo nie wiedzą, że można inaczej.

to nie jest świadomość własnych potrzeb, a przeważają właśnie takie przypadki.

pionan
05-04-2014, 09:23
Zatruwacie mnie,zatruwacie innych,babracie się w syfie.
Proponuję wyrzucić komin i niech spaliny swobodnie podróżują po wnętrzu domu.

Nie drzyj szat. Mieszkasz tyle lat na Śląsku i jeszcze żyjesz, więc chyba nie jest tak najgorzej.
Ja za chwilę pakuję rowery i rodzinkę do autka i śmigamy w okolice Bogatyni nad sztuczne jezioro Berzdorfer See pojeżdzić na rowerkach w pięknych okolicznościach przyrody. Zbiornik ten też ma wiele wspólnego z węglem. To zalana odkrywka brunatu. Okazuje się, że z tego "czarnego syfu" jak go nazywacie, są również jakieś korzyści :)

wuwok
05-04-2014, 09:24
a komin z obróbkami i miejsce na kocioł oraz opał?

Masz rację, że każdy ma inne potrzeby, przypuszczam że ludzie piszący tutaj są całkiem świadomi tych potrzeb. ale większość nie jest świadoma. mój przyszły sąsiad np. nie wiedział jak działa pompa, uważał że takie coś kosztuje minimum 50 tys. zł. inni pobudowali ogromne domy (ściana jednowarstwowa, 180-190 m2 użytkowych dla trzech osób + piwnice i garaż) a teraz już słychać głosy w rodzinie, że niepotrzebne jednak tyle metrów, strasznie dużo sprzątania itd. ja rozumiem, że ktoś ma taką potrzebę i dla takiego domu najbardziej pasuje kocioł na węgiel. ale to jest dosyć dziwne, żeby ładować grubą kasę w dom, a ogrzewać jak nasi dziadkowie.

co jeśli zakaże się palenia węglem tak jak w Krakowie? w Rybniku i woj. Śląskim ostatnio coś słychać o zakazie palenia mułem i miałem (ciekawe tylko jak sprawdzą, czy ktoś tym pali). większość ludzi nie dba o izolacje. potem z tego nieszczęsnego węgla będzie trudno przejść na cokolwiek innego.

są tacy co planują dom 80 m2, żeby w tym roku dostać pozwolenie na budowę to będą musieli pewnie ocieplić ściany izolacją 20 cm. na tych 80 m2 planują kotłownię węglową. pewnie im jeszcze jakiś instalator wciśnie kocioł 20 kW. ludzie tak robią, bo nie wiedzą, że można inaczej.

to nie jest świadomość własnych potrzeb, a przeważają właśnie takie przypadki.
Komin około 2,5k a robocizna? Za dom od podstaw z dachem zapłaciłem około 16k . Dużo sam robiłem. Odnośnie ocieplenia ludzie bagatelizuja sprawę, wielu fachowców twierdzi dalej że 10 cm na ścianie wystarcza. Ja mam 16kw i przy odrobinie chęci spalam w nim poprawnie. A jeśli chodzi o miał w tym roku kupiłem eko, powód? Więcej popiołu, pyłu. A eko dorwałem prawie w cenie miału. Czytając jak ludzie tu na forum mają ocieplone domy to mój wypada średnio, u mnie znów wiele ludzi uważa że przesadzam z ociepleniem. Węgiel nie jest problemem a świadomość że można spalać go czysto.

rybniczanin
05-04-2014, 09:29
@imrahil ja tez jestem za tym żeby w nowych domach robić nacisk na ekologiczne źródła energii. Tylko nie zakazami i nakazami. Technologia idzie do przodu.Pracuje się nad czystym spalaniem paliw stałych, zwłaszcza w takim kraju jak nasz.Który na węglu stoi i dzięki niemu nie musi być uzależniony od innych. Więc dajmy ludziom prawo wyboru i niech ich ekonomia oprócz ekologii też wspomaga.Dlatego nie pomagajmy pewnym grupom do niszczenia tego. Tylko pracujmy nad udoskonalaniem procesu spalania. Nie zdajecie sobie sprawy ile gazu można odzyskać przy wydobyciu. Druga sprawa jest to, że co widzicie ulatujące z kominów to też gazy. Wystarczy je dobrze wytrącać z paliw stałych i odpowiednio spalać. Dlatego trzeba kłaść nacisk na technologie, a nie na zakazy.

imrahil
05-04-2014, 09:33
Czytając jak ludzie tu na forum mają ocieplone domy to mój wypada średnio, u mnie znów wiele ludzi uważa że przesadzam z ociepleniem. Węgiel nie jest problemem a świadomość że można spalać go czysto.

Zawsze wszyscy uważają, że jak ktoś ma więcej ocieplenia niż oni, to przesadza. Niektórzy to wręcz głupotą nazywają. Ale to się zmienia.

Problem w tym, że większość nie spala węgla czysto :). I do małego nowego domku spełniającego dzisiejsze lub przyszłe normy (zaostrzenie od tego roku, potem 2017 i 2021) się nie nadaje, szczególnie że kotłownia w takim zajmuje 5% powierzchni albo więcej, a koszt jednego m2 tej kotłowni też jest znacznie większy niż w większym domu.

imrahil
05-04-2014, 09:37
@imrahil ja tez jestem za tym żeby w nowych domach robić nacisk na ekologiczne źródła energii. Tylko nie zakazami i nakazami. Technologia idzie do przodu.Pracuje się nad czystym spalaniem paliw stałych, zwłaszcza w takim kraju jak nasz.Który na węglu stoi i dzięki niemu nie musi być uzależniony od innych. Więc dajmy ludziom prawo wyboru i niech ich ekonomia oprócz ekologii też wspomaga.Dlatego nie pomagajmy pewnym grupom do niszczenia tego. Tylko pracujmy nad udoskonalaniem procesu spalania. Nie zdajecie sobie sprawy ile gazu można odzyskać przy wydobyciu. Druga sprawa jest to, że co widzicie ulatujące z kominów to też gazy. Wystarczy je dobrze wytrącać z paliw stałych i odpowiednio spalać. Dlatego trzeba kłaść nacisk na technologie, a nie na zakazy.

Zgadzam się - jestem przeciwko zakazom i denerwuje mnie państwo które lepiej wie co dla mnie dobre. W ten sposób właśnie w tym roku wyeliminowano ogrzewanie czystym prądem. A węgiel i niezależność energetyczną bardzo cenię, szczególnie że jestem z Twojej okolicy. Nie chodzi mi tu o jakieś zakazy i nakazy, ale o świadomość ludzi. Ludzie zwyczajnie nie wiedzą, że można inaczej. Nie ma gazu, to musi być węgiel. Pompa ciepła 50 tys. zł w górę. Jak się nie pali, to nie grzeje. I takie tam :)

rybniczanin
05-04-2014, 09:45
Właśnie dlatego trzeba edukować ludzi wszelkimi środkami masowego przekazu.:yes: Trzeba zacząć od tych najmniejszych kroczków. Takich jak np. Juzef robi na stronie " Czyste ogrzewanie". Straszenie ludzi zakazami wprowadza zaraz odruch obronny i sprzeciw, co moim zdaniem przynosi odwrotny efekt.:) Dlatego delikatnie z cierpliwością trzeba ludzi przekonywać do zmiany przyzwyczajeń. Zwłaszcza pokazując im że czysto spalając mogą zaoszczędzić, bo wyrzucaja pieniądze kominem.:)

Edit: Chodzi tu o domy już zbudowane. Domy w fazie projektu już powinny mieć odpowiednio dobierane źródła energii. Oczywiście możliwe do miejsca w którym mają się znaleźć.

Liwko
05-04-2014, 09:47
większość ludzi nie dba o izolacje. potem z tego nieszczęsnego węgla będzie trudno przejść na cokolwiek innego.


I teraz załóżmy sytuację, że od jutra będzie obowiązywał zakaz ogrzewania domów paliwami stałymi, hipotetycznie. Co się zacznie dziać???

rybniczanin
05-04-2014, 09:59
I teraz załóżmy sytuację, że od jutra będzie obowiązywał zakaz ogrzewania domów paliwami stałymi, hipotetycznie. Co się zacznie dziać???
Będzie nagminnie łamany, a państwo nie będzie w stanie z tym sobie poradzić. Chyba że stanie się policyjne.:yes:

kaszpir007
05-04-2014, 10:11
Kaszpir "czysta" kotłownia - mimo, że moja większa to w życiu bym koło pieca majtek nie suszyła ani nie trzymała nic co związane z jedzeniem.

Sadzy itp nie ma - ale bądź co bądź zapach kotłowni jest - u mnie okno otwarte w niej jest prawie non stop....ale to dalej nie klimat na suszenie bielizny.
Rozumiem, ze po każdym czyszczeniu popielnika albo wsypaniu groszka czyścisz ściany i wszystko inne?
Z powodu braku innego miejsca, że pralnia znalazła się akurat tam?

Podawałem moje sposoby jak zachować czystość w kotłowni.
Jak widzisz także po ścianach nie ma syfu , bo było by od razu widać.

Zapachu w kotłowni brak. Jak masz zapach to oznacza że masz za słabą wentylację pomieszczenia. U mnie miałem kiedyś dziurę w ścianie , ale ją zalepiłem bo za mocno wiało i wychładzało , ale w drzwiach do kotłowni jest spora dziura na dole drzwi i tamtędy wlatuje świeże powietrze. W garażu otwarte nonstop okno , także w zimę. Choć otwarte to mocno powiedziane , bo lekko uchylone.
Jak przystawi się rękę pod drzwi to czuć jak dmucha :)
Nie trzymam opału w kotłowni.

Od razu planowałem że będzie w kotłowni pralka i kazałem tam robić przyłącza. Jak dla mnie jest to super pomieszczenie do suszenia , bo jest ciepło i jest świetna wentylacja.

Ściany czyszczę baaaaaaaaaaaardzo sporadycznie bo nie ma potrzeby. Tak jak pisałem odpowiednia konstrukcja kotła , odpowiednio wrzucany opał i można zniwelować do minimum brud.

Załadunek opału jest co mimumum tydzień (ostatnio załadunek starczył na 2 tygodnie). Czyszczenie kotła nie powoduje u mnie nawet najmniejszego zabrudzenia kotłowni.

Liwko
05-04-2014, 10:12
Będzie nagminnie łamany, a państwo nie będzie w stanie z tym sobie poradzić. Chyba że stanie się policyjne.:yes:

To jest twoje zdanie. Moje jest takie, że ludzie zaczną myśleć budując swój dom. Zaczną zastanawiać się nad ilością i jakością ocieplenia, zaczną zastanawiać się nad sensem budowania 400m2 zamiast 390m2, zaczną zastanawiać się nad systemami grzewczymi. Innymi słowy zostaną zmuszeni do myślenia.
Inaczej jeden będzie palił czysto, inny nie i nigdy nie pozbędziemy się problemu naszych miast, wsi i osiedli. Część ludzi potrzebuje bata, nie ma rady.

kaszpir007
05-04-2014, 10:18
Zatruwacie mnie,zatruwacie innych,babracie się w syfie.
Proponuję wyrzucić komin i niech spaliny swobodnie podróżują po wnętrzu domu.

I nawzajem ...

Proponuję wyjąć rurę spalinową od kominka i ogrzewać spalinami kominka dom ...
Przecież to tylko drewno , więc spaliny "ekologiczne" ...
I dymu przecież nie ma ...

Już w kółko ludzie WAM mówią że nowoczesne kotły na ekogroszek nie dymią albo ilość generowanego dymu jest minimalna.
Po prostu proces spalania jest zupełnie inny niż w śmieciuchu.
Dym oznacza zły proces spalania , w większości zbyt mała ilość tlenu do spalania ...

Ja pokazałem Ci swoją kotłownię i WSZYSTKIE Wasze gadki o syfie tymi zdjęciami obaliłem ...
Jak się chce to może mieć się czysto , ale trzeba chcieć ...

Liwko
05-04-2014, 10:19
Odrobina "czarnego" humoru

253071

rybniczanin
05-04-2014, 10:20
To jest twoje zdanie. Moje jest takie, że ludzie zaczną myśleć budując swój dom. Zaczną zastanawiać się nad ilością i jakością ocieplenia, zaczną zastanawiać się nad sensem budowania 400m2 zamiast 390m2, zaczną zastanawiać się nad systemami grzewczymi. Innymi słowy zostaną zmuszeni do myślenia.
Inaczej jeden będzie palił czysto, inny nie i nigdy nie pozbędziemy się problemu naszych miast, wsi i osiedli. Część ludzi potrzebuje bata, nie ma rady.

Widzę że jesteś zwolennikiem zakazów. Niestety ja Twoich poglądów nie popieram. Nawet osobiście na mnie Twój zakaz by nie wpłynął. Mam stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i nie jestem w stanie go zmodernizować według Twoich oczekiwań. Nie stać mnie i nie ma sensu ekonomicznego tego robić.:)

Liwko
05-04-2014, 10:29
Widzę że jesteś zwolennikiem zakazów. Niestety ja Twoich poglądów nie popieram. Nawet osobiście na mnie Twój zakaz by nie wpłynął. Mam stary dom budowany w latach 50 ubiegłego wieku i nie jestem w stanie go zmodernizować według Twoich oczekiwań. Nie stać mnie i nie ma sensu ekonomicznego tego robić.:)

Ale zauważyłeś, że ja nie mówię o istniejących już domach?
Wy już macie te kotły i się nimi "cieszcie", inni powinni budować swoje domy już w nieco innych standardach.

kaszpir007
05-04-2014, 10:35
I tyle....teraz zobacz jak się owce strzyże....
Na marginesie, Z tobą nie ma co dyskutować bo u ciebie jest inna matematyka.... wszystko jest nieopłacalne,drogie, tylko PC jest The Best !!!

Dokładnie ....

Żadne argumenty do sprzedawców pomp i właścicieli pomp nie docierają. Jak pisali wszyscy że bzdury gadam że nie ma szansy aby w kotlowni na ekogroszek była spiżarnia i kotlownia bo przecież syf na maxa i głupoty gadam. Pokazałem zdjęcia i co ? I nic ...
Dalej znów te same "argumenty" o syfie , mimo że kilkoma zdjęciami te głupoty obaliłem.
I szybko o tych zdjęciach "zapomniano" i "zignorowano" ...

Ten wątek i innne to nie są wątki które mają jakiś sens dyskusji. Powstały one po to aby złapać naiwniaków i ZAROBIĆ prowizję na sprzedaży pompy.
Osoby te piszą w kółko to samo , niczym handlowcy którzy powtarzają klientom ter same regułki i są "odporni" na wszelką krytykę jak i argumenty które obalają ich "wiedzę" którą przczytali w katalogu producenta pomp i dokumentach reklamowych ...
Niektórzy wiedzą że głupoty gadają i "naginają" fakty , ale kasa i sprzedaż się liczy , więc nie ma sentymentów ...

Jest wiosna , ludzie budują domy , to trzeba znaleźć jeleni i "walczyć" z tymi co mogą im zyski popsuć :)
Zapewne czekają na emaile od jeleni z pytaniami jaką pompę kupić i wtedy Ci bezinteresowni "użytkownicy" zapewne od razy zaproponują co kupić i u kogo , oczywiście bezinteresownie ...

rybniczanin
05-04-2014, 10:37
Ale zauważyłeś, że ja nie mówię o istniejących już domach?
Wy już macie te kotły i się nimi "cieszcie", inni powinni budować swoje domy już w nieco innych standardach.
Chwileczkę

I teraz załóżmy sytuację, że od jutra będzie obowiązywał zakaz ogrzewania domów paliwami stałymi, hipotetycznie. Co się zacznie dziać???
Napisałeś o zakazie ogrzewania domów paliwami stałymi. Nigdzie nie ma o nowych. Napisałem wyżej o nowych z fazie projektów. Druga sprawą jest to ze nowe też można ogrzewać paliwami stałymi jak będzie odpowiednia technologia spalania czy to indywidualnie, czy zbiorowo. Wszystko jest możliwe. Jakoś wam prąd z elektrowni węglowych nie śmierdzi.;)

BrodowskiG
05-04-2014, 10:39
z tym myśleniem to różnie bywa, bo jak ktoś bierze fachowca to on ma sie znać a jak zaproponuje za drogie rozwiązanie to nie dostanie zlecenia. przychodzi instalator do kotła i on ma wiedzieć jaka ma byc moc bo wlasciciel sie nie zna i po to bierze fachowca i potem ma kociol 20 kW bo instalator nie chce dać za malego

Liwko
05-04-2014, 10:42
Chwileczkę

Napisałeś o zakazie ogrzewania domów paliwami stałymi. Nigdzie nie ma o nowych.

A no fakt, chodziło mi o nowe.

imrahil
05-04-2014, 10:51
w moim przypadku to było tak, że już mieliśmy projekt domu pod działkę, ale w końcu z działki zrezygnowaliśmy. znaleźliśmy inną, w międzyczasie zmiana projektu, dokształcenie się, zmiana architekta, zmiana projektu i w końcu coś się wykluło. gdybyśmy budowali na pierwszej działce, to byłby kłopot - mielibyśmy dom o wiele za duży, sporo droższy w budowie i na węgiel. przy starciu z architektem, którego generalnie najbardziej interesował kolor dachu i elewacji a nie oddzielenie termiczne garażu od reszty, nadal byłby kocioł na węgiel, ale już powierzchnia trochę mniejsza, ale nadal za duża.

dopiero trzecie podejście wypaliło - dom będzie najtańszy w budowie i ogrzewaniu, dostosowany do naszych potrzeb. dodaliśmy sporo izolacji, wentylację z odzyskiem, dobre okna a i tak wychodzi sporo taniej niż poprzednio. ogrzewane 123 m2, reszta (sporo, bo 62 m2) to w zasadzie oddzielny budynek w zupełnie niższym standardzie, bez izolacji podłogi, z normową izolacją na ścianach i dachu, bez ogrzewania.

a dzisiaj budowałbym jeszcze inaczej i jeszcze taniej, ale nadal pod prąd ;)

map78
05-04-2014, 10:51
Już w kółko ludzie WAM mówią że nowoczesne kotły na ekogroszek nie dymią albo ilość generowanego dymu jest minimalna.
Po prostu proces spalania jest zupełnie inny niż w śmieciuchu.
Dym oznacza zły proces spalania , w większości zbyt mała ilość tlenu do spalania ...

Ja pokazałem Ci swoją kotłownię i WSZYSTKIE Wasze gadki o syfie tymi zdjęciami obaliłem ...
Jak się chce to może mieć się czysto , ale trzeba chcieć ...

Niestety brak dymu nie idzie w parze z brakiem smrodu:( U mnie dookoła same ekogroszki i faktycznie dymu nie widać, ale jak wieczorem wychodzę z psem na spacer to dusi:sick:

Kotłownie faktycznie masz czystą - gratuluję. Ja nie byłem w stanie zachować takiego standardu i pozbyć się "zapaszku" choć wentylację też miałem raczej nie najgorszą - być może dlatego, że składowałem w niej opał, który sam sobą brudzi. Z czasem pył węglowy pomieszał się z kurzem (który u Ciebie na pewno też występuje) i taka mieszanka osadzała się na rurach i wszystkim w około:( Ale fakt, że zbytnio tam nie sprzątałem, bo u mnie to była typowa kotłownia.

Co do kominka to jednak rozróżniałbym przepalenie w kominku raz na miesiąc (for fun and pleasure) od ogrzewania węglem, czy nawet ogrzewania po prostu kominkiem. Kominek w salonie może być ozdobą i ja z takim założeniem go instalowałem. Kocioł eko (czy jakikolwiek inny) moim zdaniem ozdobą nie jest:no:

Liwko
05-04-2014, 10:53
kaszpir, znowu długi post-zero treści.
Kotłownia wypucowana aż się lśni. Przypadek, czy dzień gospodarczy?
Kocioł nie duży, ale jakie są przepisy odnośnie wielkości pomieszczenia w którym stoi taki kocioł? Ile m2 musi być dla kotła? Do tego opał zajmuje u ciebie około 3m2. I nie pisz mi, że jakbyś nie miał kotła na węgiel to te metry i tak by były, bo niby dlaczego miały by być? Ten dom mógłby spokojnie być o te 3m2 mniejszy i miałbyś powierzchni użytkowej tyle samo co dzisiaj pomijając metry z węglem! Ja tych trzech m2 nie potrzebuję (pomińmy na razie m2 kotłowni), ty tak!

Liwko
05-04-2014, 11:05
Co nieco doczytałem.
http://jakikomin.pl/w-24-Wymagania_dla_pomieszczenia_przeznaczonego_na_kot% C5%82ownie_w%C4%99glow%C4%85_na_paliwo_sta%C5%82e. html

No to u mnie już by nie przeszło, a więc ingerencja w projekt albo jego zmiana. Mam 1,4m szerokości pomieszczenia gospodarczego.


Należy zapewnić dostęp do konserwacji wszystkich elementów kotła które tego wymagają, dodatkowo przyjmuję się iż przód kotła nie może być bliżej niż 1m od przeszkody/ściany.

kaszpir007
05-04-2014, 11:19
kaszpir, znowu długi post-zero treści.
Kotłownia wypucowana aż się lśni. Przypadek, czy dzień gospodarczy?
Kocioł nie duży, ale jakie są przepisy odnośnie wielkości pomieszczenia w którym stoi taki kocioł? Ile m2 musi być dla kotła? Do tego opał zajmuje u ciebie około 3m2. I nie pisz mi, że jakbyś nie miał kotła na węgiel to te metry i tak by były, bo niby dlaczego miały by być? Ten dom mógłby spokojnie być o te 3m2 mniejszy i miałbyś powierzchni użytkowej tyle samo co dzisiaj pomijając metry z węglem! Ja tych trzech m2 nie potrzebuję (pomińmy na razie m2 kotłowni), ty tak!

I znów pudło ...

Wczoraj w nocy wziąłem aparat i udałem się do kotłowni i zrobiłem zdjęcia.
Jak popatrzysz to zbytnio porządku nie było , bo było przygotowane do porannego prania.
Nic nie czyściłem. Wczoraj był załadunek opału , czyszczenie kotła i wywalenie popiołu i jedynie co było czyszczone to podłoga.

Nie znam przepisów. Kotłownia i tak jest powiększona bo kocioł miał inaczej stać , ale okazało się że nie doliczyłem miejsca na ewentualny demontaż kosza i musiałem inaczej kocioł ustawić.

Opał jest w garażu a ja go nie liczę do powierzchni mieszkalnej. Powierzchni "mieszkalnej" jest 165m2 i uwierz starczy mi :)
Najpierw było 105m2 a potem jeszcze 60m2 dołożyłem ...
Każdy pokój jest używany ...

Te 3m2 w garażu który nie ma żadnego ogrzewania , ani nawet ocieplenia na podłodze (jet grzany geotermalnie) nic by nie dały , bo tam bym nie zamieszkał. Mialbym więcej "przestrzeni" w garażu , ale na brak miejca w garażu nie narzekam , bo nad garażem zrobiłem sobie takie jakby "stryszek" i mam następne około 20m2 na różne pierdoły :)
I te 20m2 dodatkowe kosztowało mnie kilkaset złotych jakie musialem przeznaczyć na zakup desek na podłogę ...

Poza tym mam mały garaż (1 stanowiskowy). Wiele ludzi ma dużo większe garaże.

Liwko
05-04-2014, 11:27
Kotłownia i tak jest powiększona bo kocioł miał inaczej stać , ale okazało się że nie doliczyłem miejsca na ewentualny demontaż kosza i musiałem inaczej kocioł ustawić.

Opał jest w garażu a ja go nie liczę do powierzchni mieszkalnej.

A więc jednak musiałeś dostosowywać kotłownie do kotła na węgiel! Nie mam pytań.

Do mieszkalnej nie, ale musiałeś za nie zapłacić czy ktoś ci je dał za darmo?

Liwko
05-04-2014, 11:29
Dlaczego dyskutujecie o czymś, co jest oczywiste? Dom z kotłem na węgiel potrzebuje większej powierzchni i finito. A każdy dodatkowy m2 domu nie spada nam z nieba.

Tomasz Brzęczkowski
05-04-2014, 11:34
Szanowny Panie kaszpir007 - wszystko można w domu zrobić drogo i tanio, dobrze i źle , drogo i źle, tanio i dobrze , tanio i źle , drogo i dobrze.
Jakby Pan napisał ile wyszła WM z odzyskiem - to zapewne nikt by nie uwierzył. Ale gdyby - ogrzewanie Pana domu pompą ciepła COP zimą ponad 3 - kosztowało 8000-9000 zł brutto . Mało tego 0 i jeszcze miałby Pan chłodzenie latem . "Wchodziłby" Pan w paliwo stałe?

imrahil
05-04-2014, 11:36
Dlaczego dyskutujecie o czymś, co jest oczywiste? Dom z kotłem na węgiel potrzebuje większej powierzchni i finito. A każdy dodatkowy m2 domu nie spada nam z nieba.

Tobie nie, ale ekogroszkowcy i tak by go zbudowali. tak samo komin. ale u mnie w garażu opał by się nie zmieścił. mimo tego, że garaż w zasadzie też ekstremalnie tani, to każdy metr to spory dodatkowy koszt.

Magda_lena85
05-04-2014, 11:37
Dlaczego dyskutujecie o czymś, co jest oczywiste? Dom z kotłem na węgiel potrzebuje większej powierzchni i finito. A każdy dodatkowy m2 domu nie spada nam z nieba.
Jasne ale skoro już sie decyduje na dom to nie po to zeby przeliczać czy mnie stać na dodatkowe 12 m na kotłownie- idąc tym trybem powinnam oszczędzać na każdym metrze, na każdej ścianie a kuchnie mieć z fabryki np bodzio...
Jaki jest sens budowy i przeliczania każdego centymetra?

Liwko
05-04-2014, 11:46
Jasne ale skoro już sie decyduje na dom to nie po to zeby przeliczać czy mnie stać na dodatkowe 12 m na kotłownie- idąc tym trybem powinnam oszczędzać na każdym metrze, na każdej ścianie a kuchnie mieć z fabryki np bodzio...
Jaki jest sens budowy i przeliczania każdego centymetra?


Już ci kiedyś to napisałem. Skoro nie liczysz się z kosztami, to dlaczego wybraliście kocioł na węgiel?

Tomasz Brzęczkowski
05-04-2014, 11:49
Już ci kiedyś to napisałem. Skoro nie liczysz się z kosztami, to dlaczego wybraliście kocioł na węgiel?
Zapewne stać Szanownych na to. Czemu Pan się czepia bogatych - chcą Hamerem - powinni mieć prawo, nie powinien Pan zabraniać!

BrodowskiG
05-04-2014, 11:50
Dlaczego dyskutujecie o czymś, co jest oczywiste? Dom z kotłem na węgiel potrzebuje większej powierzchni i finito. A każdy dodatkowy m2 domu nie spada nam z nieba.

i to jest najlepsze podsumowanie. tylko nikt się nie przyzna, że źle policzył i teraz ma zabawę z paleniem, bo myślał że będzie taniej. wszystkim same się pojawiają dodatkowe metry, bo skoro i tak mieli te dodatkowe metry to kotłownia nic nie zmienia, tylko po co chcieli budowac pomieszczenia które były niepotrzebne? nadmiar pieniedzy? to wtedy nie patrzyliby na koszty ogrzewania. czy raczej pęd do budowania na pokaz, salony, gabinety, pokoje gościnne a za kilka lat dzieci się wyprowadzą i do śmierci będa mieszkać w 2 i będą się zastanawiać po co to budowali i pół życia oszczędzali zeby spłacić kredyt a zamiast spędzic czas z dziećmi to pracują od rana do nocy żeby finansować swoje domy na pokaz

tereska77
05-04-2014, 11:52
I znów wielka krucjata posiadaczy pomp i sprzedawców pomp ...

I znów to samo co w innych watkach ...

Nie wiem czy sprzedawcy pomp i posiadacze pomp są tak mało rozgarnięci , czy moze mają problem z matematyką , może mają bogatych rodziców albo wielkie kredyty do spłacenia albo nie wiem co , ale ta wielka "inkwizycja" w celu wyboru jednego "słusznego" źródła ciepła jest nudna i żenująca.

Każdy chciałby mieć w domu pompę lub grzać gazem , tyle że nie każdy dom jest dobrze ocieplony i nie każdy nawet jakby miał gaz lub pompę wytrzymał by finansowo ...

Ludzie zarabiają mało, gdyby zarabiali tyle co niemcy czy amerykanie nikt by nawet nie spojrzał na kocioł na ekogroszek ...

Powodem jest cena zakupu i cena eksploatacji , a te ciągle są niższe niż w przypadku gazu i pompy ...

I tyle ...

Ale widać do "pompowców" to nie dociera ...

Tak samo jak z samochodami. Na pewno każdy by chciał mieć nowy , ekologiczny , ekonomiczny , a ludzie kupują jednak używki i nimi jeżdżą , a przecież nowe są lepsze , ekonomiczniejsze , bardziej ekologiczne i mniej smrodzą , mniej wytwarzają spalin i itd ...

Powodem jest KASA.


Podpisuje sie pod tym wszystkimi czlonkami:yes::D Gdybym miala kase to zamiast starej hondy cr-v, kupilabym nowe audi Q7:lol2:

Nie oszukujmy sie, gdyby ludzi bylo na to stac, to by powywalali piece, zamontowali grzejniki na prad i zyli sobie czysto i wygodnie.
A jesli chodzi o nowe domy, to wystarczy sie rozejrzec, kazdy z nas ma znajomego lub sasiada, ktory buduje lub wlasnie wybudowal dom. Jaki procent tych osob zaglada na jakies forum budowlane???? Ilu wie co to jest i jak dziala pompa ciepla?
Ja trafilam tutaj w trakcie budowy i po lekturze forum kupilam cieplejsze okna, zwiekszylam ocieplenie i zmienilam wentylacje na mechaniczna. Niestety na niektore zmiany bylo juz za pozno, ale gdyby nie forum, pobudowalabym wedlug projektu, wstawila piec na ekogroszek i tez bylabym szczesliwa.

Nawet teraz "boli" mnie, ze musze wydac ponad 40tys na pompe. Zaraz mnie zakrzyczycie, ze mozna taniej.... A ja Wam powiem, goowno prawda, ponizej 40tys nie zejde:P Mam kilka ofert, wszystkie w podobnych cenach, a nie bede brala instalatora z drugiego konca Polski. Powietrzna moge miec kilka tys. taniej, ale roznica nie jest duza:(

Kominy mam dwa, murowane z cegly, koszt 3 tys? 4? Nie wierze, ze gdybym nie miala kominow, to by mi ktos mniej policzyl za robocizne.
I teraz zalozmy hipotetycznie. Wstawiam piec na eko za 7tys, niech mnie calosc wyniesie 10, zostaje mi jeszcze 30tys na inne rzeczy. Za te pieniadze moglabym np.zrobic gladzie i ocieplic dach.

Tez nie lubie smrodu z kominow, ale nie przesadzajmy. Fajnie jak kogos stac na pompe, ale to, ze ktos ogrzewa dom w taki a nie inny sposob, nie znaczy, ze to lubi:( Jak Wasi rodzice ogrzewaja swoje domy? Dym z ich kominow tez Wam przeszkadza??? Uswiadamiacie ich "mamo/tato wywal smieciucha, kup pompe"???

Przepraszam, ze zeszlam troche z tematu, bo mialo byc o nowych domach.
Mam znajomych:p Dom wybudowany 3 lata temu, koszt budowy okolo 750tys... piec na wegiel za piataka. Ostatniej zimy zmienili na ekogroszek i sa przeszczesliwi:D Nawet gdyby wiedzieli cokolwiek o pompach ciepla, to nigdy by tyle kasy nie wydali, bo wazniejsze sa plytki, sprzet w kuchni i lepszy samochod:P To nie jest odosobniony przypadek, NIKT z moich znajomych budujacych domy w ostatnich trzech latach, nawet nie bral pod uwage pompy ciepla czy grzania pradem.

Magda_lena85
05-04-2014, 11:53
Bo 3 lata temu było to najlepsze rozw na które nie miałaby zbyt dużego wpływu. Jest opcja ze zawsze mogę zmienić na inne zródło.

Nie rozumiem wiecznego liczenia Pompiarzy od liczenia zużycia prądu... Po powierzchnie.
Dziwne ze nikt kto ma węgiel nie przelicza. Rozumiem ze za liczenie wam płaca bo co to za życie...

map78
05-04-2014, 11:53
Jasne ale skoro już sie decyduje na dom to nie po to zeby przeliczać czy mnie stać na dodatkowe 12 m na kotłownie- idąc tym trybem powinnam oszczędzać na każdym metrze, na każdej ścianie a kuchnie mieć z fabryki np bodzio...
Jaki jest sens budowy i przeliczania każdego centymetra?

Sens generalnie jest taki, że twierdzicie, że nie stać was na pompę ciepła, a jak policzysz te dodatkowe 10m2 x 2tys (koszt ich budowy), których przy pompie zupełnie nie potrzebujesz to wyjdzie Ci, że pompę masz w cenie ekogroszka lub taniej. Taki jest sens:yes: Ale myśleć trzeba przed, a nie po. Nie przejmuj się ja tez nie pomyślałem:), dlatego za pompę zapłaciłem drogo, albo i bardzo drogo (pompa + ekogroszek + kotłownia + komin +2x instalacja:)) - na szczęście było mnie stać;)

Magda_lena85
05-04-2014, 11:57
Tereska ale w czym masz problem? Dzieci sie wyprowadza to dom można sprzedać i to z zyskiem. I cieszę sie z powodu " nadmiaru gabinetów" osobnej pralni czy nawet bawialni. Dzięki temu nie muszę prac obok źrodła ciepła, mam gdzie trzymać np rowery a garaż stoi zapelniony wyłącznie autem a nie np meblami z ogródka. Baaa nawet tv słyszę w salonie jak dziecko bawi sie w supermana w swoim pokoju w którym ma "wszystko",

Tomasz Brzęczkowski
05-04-2014, 11:59
Podpisuje sie pod tym wszystkimi czlonkami Gdybym miala kase to zamiast starej hondy cr-v, kupilabym nowe audi Q7 Z tym, że pompiarze pompują ceny! Gdyby Szanowna Pani miała do wyboru w cenie starej hondy, nowiutkie Q7... Kominy są przez pompiarzy!! Ogrzewanie pompą ciepła nie jest droższe niż instalacja kotłowni - a i węglem trudno się chłodzi latem!

Magda_lena85
05-04-2014, 11:59
Tobie nie, ale ekogroszkowcy i tak by go zbudowali. tak samo komin. ale u mnie w garażu opał by się nie zmieścił. mimo tego, że garaż w zasadzie też ekstremalnie tani, to każdy metr to spory dodatkowy koszt.
Dokładnie grzejac nawet gazem na pewno miałabym piwnice ;)

BrodowskiG
05-04-2014, 12:00
map ale ty to zrozumiałeś i się przyznałeś a inni udają, że jest na odwrót bo pompa droższa i nie chcą zobaczyc kosztów "towarzyszących"

Magda_lena85
05-04-2014, 12:03
Sens generalnie jest taki, że twierdzicie, że nie stać was na pompę ciepła, a jak policzysz te dodatkowe 10m2 x 2tys (koszt ich budowy), których przy pompie zupełnie nie potrzebujesz to wyjdzie Ci, że pompę masz w cenie ekogroszka lub taniej. Taki jest sens:yes: Ale myśleć trzeba przed, a nie po. Nie przejmuj się ja tez nie pomyślałem:), dlatego za pompę zapłaciłem drogo, albo i bardzo drogo (pompa + ekogroszek + kotłownia + komin +2x instalacja:)) - na szczęście było mnie stać;)
Map mnie to nie dotyczy bo plany mam jakie mam ale wierze w to ze ludzie maja piec na groszek nie z powodu oszczędności czy głupoty tylko po prostu chcą go mieć. To tak jak z autem niektórzy chcą fiata inni Skodę "chce sie".

imrahil
05-04-2014, 12:07
Map mnie to nie dotyczy bo plany mam jakie mam ale wierze w to ze ludzie maja piec na groszek nie z powodu oszczędności czy głupoty tylko po prostu chcą go mieć. To tak jak z autem niektórzy chcą fiata inni Skodę "chce sie".

większość ma ekogroszek, bo nie wie, że można inaczej, albo myśli że nie wiadomo ile trzeba wydać, żeby było inaczej.

Magda_lena85
05-04-2014, 12:14
taaa i są też tacy którzy żeby powiesić lampę albo wymienić żarówkę angażują do tego elektryka ;)

tereska77
05-04-2014, 12:19
taaa i są też tacy którzy żeby powiesić lampę albo wymienić żarówkę angażują do tego elektryka ;)


U mnie lampy bedzie wieszal elektryk:P

tereska77
05-04-2014, 12:26
Tereska ale w czym masz problem? Dzieci sie wyprowadza to dom można sprzedać i to z zyskiem. I cieszę sie z powodu " nadmiaru gabinetów" osobnej pralni czy nawet bawialni. Dzięki temu nie muszę prac obok źrodła ciepła, mam gdzie trzymać np rowery a garaż stoi zapelniony wyłącznie autem a nie np meblami z ogródka. Baaa nawet tv słyszę w salonie jak dziecko bawi sie w supermana w swoim pokoju w którym ma "wszystko",

Magda_lena85 ale ja nic nie napisalam o powierzchni domu, wiec nie rozumiem o co Ci chodzi:confused:

zyzolek
05-04-2014, 12:28
większość ma ekogroszek, bo nie wie, że można inaczej, albo myśli że nie wiadomo ile trzeba wydać, żeby było inaczej.

Dobrze wiedzą, że można inaczej, tylko jak sobie wszystko na spokojnie przeliczą wychodzi, że się nie opłaca.

Magda_lena85
05-04-2014, 12:29
Magda_lena85 ale ja nic nie napisalam o powierzchni domu, wiec nie rozumiem o co Ci chodzi:confused:

luz Teresa - o nic ;)
fajne masz okno tarasowe ;)

imrahil
05-04-2014, 12:31
Dobrze wiedzą, że można inaczej, tylko jak sobie wszystko na spokojnie przeliczą wychodzi, że się nie opłaca.

budowa domu się nie opłaca ;)

zyzolek
05-04-2014, 12:39
Dlaczego dyskutujecie o czymś, co jest oczywiste? Dom z kotłem na węgiel potrzebuje większej powierzchni i finito. A każdy dodatkowy m2 domu nie spada nam z nieba.

A po co w ogóle budować domy?
Skoro w perspektywie 30 lat o połowę taniej od budowy i utrzymania domu jest wynajmować ekstra apartament na mieście i mieć wszystko w D... Baa, nawet taniej wychodzi mieszkanie w hotelu 3 gwiazdkowym z codzienną służbą, wymianą pościeli, ręczników i też można mieć wszystko w głębokim D...
Po co kupować nowe auto? Skoro w ciągu tylko 1 roku o połowę taniej wychodzi ciągłe jeżdżenie taksówką, która też jest na każde zawołanie, a w du.. mieć przeglądy, ubezpieczenie, paliwo, wymianę płynów, filtrów, opon, rozrządu, paliwo itd?
A jednak ludzie budują domy i kupują nowe auta.

BrodowskiG
05-04-2014, 12:50
zyzolek są kraje gdzie się duzo więcej wynajmuje, pojawi się ciekawsza oferta to się zmienia mieszkanie, zmienia się pracę to się robi przeprowadzkę bliżej a nie jest sie uwiązanym i codzinnie dojazdy po godzienie w jedną strone, tylko u nas jest tak że za wszelka cenę trzeba mieć swoje. płaci się za wynajem i sie nie martwisz, że płytka odpadła bo była źle położona.

zyzolek
05-04-2014, 12:54
zyzolek są kraje gdzie się duzo więcej wynajmuje, pojawi się ciekawsza oferta to się zmienia mieszkanie, zmienia się pracę to się robi przeprowadzkę bliżej a nie jest sie uwiązanym i codzinnie dojazdy po godzienie w jedną strone, tylko u nas jest tak że za wszelka cenę trzeba mieć swoje. płaci się za wynajem i sie nie martwisz, że płytka odpadła bo była źle położona.

Dokładnie tak jak piszesz.

tereska77
05-04-2014, 12:58
większość ma ekogroszek, bo nie wie, że można inaczej, albo myśli że nie wiadomo ile trzeba wydać, żeby było inaczej.


Dobrze wiedzą, że można inaczej, tylko jak sobie wszystko na spokojnie przeliczą wychodzi, że się nie opłaca.

Czesc osob nie wie, inni mysla, ze koszty sa ogromne (chociaz nie do konca wiedza jakie), a pozostalym po przeliczeniu wychodzi, ze sie nie oplaca;)

tereska77
05-04-2014, 13:01
luz Teresa - o nic ;)
fajne masz okno tarasowe ;)

Dzieki, powiekszylam je i bede sie wprowadzac przez taras;)

BrodowskiG
05-04-2014, 13:03
najlepiej żeby koszty liczyła obca osoba bo wtedy podejdzie bez emocji i policzy tak jak trzeba a inwestor liczy to tak żeby było po jego myśli, co bardzo dobrze widać po tej dyskusji

zyzolek
05-04-2014, 13:07
Co do kosztów dodatkowych metrów kotłowni, to jakiś mit powtarzany na okrągło przez PCi-arzy.
Nikt nie buduje żadnych dodatkowych metrów, żeby tam wstawić kotłownię.
Adaptuje się te 8-15m2 budynku, które już są. Jak jest budynek 130m2, to te kilka metrów zmieni swoje przeznaczenie użytkowe. I to wszystko w tym temacie.

Liwko
05-04-2014, 13:10
Ktoś się cały czas czepia, że system z PC jest droższy od systemu z kotłem. To po co się czepia skoro ignoruje koszty dodatkowych m2 na system z kotłem?
Stać was na 400m2 to znaczy, że stać was na wszystkie systemy. Jak nie stać was na dom większy niż 100m2 to znaczy, że ważny jest dla was każdy m2.
W Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz ogrzewania domów paliwami stałymi, inaczej część inwestorów dalej nie będzie używać rozumu.

A deputaty węglowe powinny zamienione być na kWh czystej energii.

I jeszcze jedno dla liczących koszta systemów. Wchodzą przepisy "trójpaku energetycznego". Okrojone, ale wchodzą. Będą dopłaty do łączenia dwóch systemów. Np PC i FV. Czy to nie jest o niebo lepsze od kotła na węgiel i solarów?

Magda_lena85
05-04-2014, 13:11
albo dla tych którzy nie mają piwnicy i muszą przeznaczyć kotłownio-pralnie-spiżarnie ....
Myślalam, ze moda na budowanie bez piwnicy już minęła ;)

Liwko
05-04-2014, 13:12
Nikt nie buduje żadnych dodatkowych metrów, żeby tam wstawić kotłownię.
Adaptuje się te 8-15m2 budynku, które już są.


Podaj mi szybko namiary na tego, który je rozdaje, Wstawie sobie tam jakiś kocioł dla niepoznaki i będę miał dodatkowe 15m2 domu

BrodowskiG
05-04-2014, 13:13
Co do kosztów dodatkowych metrów kotłowni, to jakiś mit powtarzany na okrągło przez PCi-arzy.
Nikt nie buduje żadnych dodatkowych metrów, żeby tam wstawić kotłownię.
Adaptuje się te 8-15m2 budynku, które już są. Jak jest budynek 130m2, to te kilka metrów zmieni swoje przeznaczenie użytkowe. I to wszystko w tym temacie.
to po co budować 130m skoro kilkanaście metrów jest niezagospodarowanych?

timon120777
05-04-2014, 13:13
miałem sobie odpuścić ale jeszcze słowo skrobnę
piszecie tutaj o świadomości i o głupocie tych co nowe domy budują z kotłownią węglową
proponuję na stronie muratora zajrzeć do działu projektów
otworzyłem kilka takich o powierzchni użytkowej 100-130m2
standardem w nich jest kotłownia na paliwo stałe ewentualnie po adaptacji na kocioł gazowy lub kominek z płaszczem
do tego 12cm styro na ścianie, 15cm wełny od góry i wentylacja grawitacyjna
to kto tutaj jest głupi- ten co kupuje taki projekt zdając się na wiedzę i świadomość projektanta czy projektant ?
pisałem już
Kowalski może nie mieć głowy do budowlanki
ufa projektowi i się do niego stosuje
chcecie by było inaczej zmuście projektantów aby kreślili tak by było ekologicznie i tanio w eksploatacji
narzekacie że gdybyście mieli wstawiać kotły na paliwo stałe musielibyście zmieniać projekty
a napiszcie ile zmian wykonaliście w swoich projektach aby tych kotłów nie mieć- może wasze również zakładały podstawowe źródło ogrzewania kocioł na paliwo stałe?
jesteście w tej marginalnej części naszego społeczeństwa która znalazła czas na to aby pogrzebać w sieci i dowiedzieć się co zmenić by było tak jak chcecie
większość zakłada że skoro taki jest projekt to tak ma być i tak jest dobrze
większość myśli o zakupie czajnika nie na etapie projektu bo w nim czyta (kocioł na paliwo stałe) tylko jak już instalacja zrobiona(często kalafiorowa lub mieszana)

Magda_lena85
05-04-2014, 13:14
Liwko szacują, że dodatek dla systemu gazowego będzie wynosił AŻ 20 zł miesięcznie.... AŻ!

BrodowskiG
05-04-2014, 13:16
bo projekty są takie zeby sie dobrze sprzedawały, podstawa to ładna wizualizacja a nie rozwiązania technicze

Wivaldi
05-04-2014, 13:22
proponuję na stronie muratora zajrzeć do działu projektów
otworzyłem kilka takich o powierzchni użytkowej 100-130m2
standardem w nich jest kotłownia na paliwo stałe ewentualnie po adaptacji na kocioł gazowy lub kominek z płaszczem
do tego 12cm styro na ścianie, 15cm wełny od góry i wentylacja grawitacyjna
)
Bo to sztampa jest. Nikt za marne pieniądze na projekt typowy nie będzie sobie doopy zawracał inwencją twórczą - pomyślunkiem.:)

zyzolek
05-04-2014, 13:22
Podaj mi szybko namiary na tego, który je rozdaje, Wstawie sobie tam jakiś kocioł dla niepoznaki i będę miał dodatkowe 15m2 domu

Znajdź mi choć jedną osobę, która wybrała ekogroszek i z tego względu specjalnie budowała kolejne metry kwadratowe domu za 3tyś/m2???

Liwko
05-04-2014, 13:22
Liwko szacują, że dodatek dla systemu gazowego będzie wynosił AŻ 20 zł miesięcznie.... AŻ!

To przecież 240zł rocznie! Jak ktoś ma dobrze zaizolowany dom to jest to spory % kosztów.

Magda_lena85
05-04-2014, 13:23
taaa zdecydowanie dla klasy - czyli co Ci z PC to "o klasę wyżej" ? tak WAM się chyba wydaje ;)
jeszcze trochę i z powodu pompy co niektórym w żyłach zacznie płynąć błękitna krew:lol2:


Liwko - ale te 20 zł to wersja optymistyczna - wypłatą dodatku ma zajmować się gmina i ma mieć to w ramach zadań zleconych administracji rządowej, więc rozumiem, że 20 zł będzie dotyczyło gmin/województw tych które na to będzie stać - wątpie, ze kasa z Wawy poleci równo na każde województwo.
I jeszcze na jakiej zasadzie będzie przyznawany ten dodatek "mieszkaniowy" od zarobków? powierzchni? roku budowy? ...

Liwko
05-04-2014, 13:23
Znajdź mi choć jedną osobę, która wybrała ekogroszek i z tego względu specjalnie budowała kolejne metry kwadratowe domu za 3tyś/m2???

Żadna, wszyscy dostali je gratis.

imrahil
05-04-2014, 13:24
miałem sobie odpuścić ale jeszcze słowo skrobnę
piszecie tutaj o świadomości i o głupocie tych co nowe domy budują z kotłownią węglową
proponuję na stronie muratora zajrzeć do działu projektów
otworzyłem kilka takich o powierzchni użytkowej 100-130m2
standardem w nich jest kotłownia na paliwo stałe ewentualnie po adaptacji na kocioł gazowy lub kominek z płaszczem
do tego 12cm styro na ścianie, 15cm wełny od góry i wentylacja grawitacyjna
to kto tutaj jest głupi- ten co kupuje taki projekt zdając się na wiedzę i świadomość projektanta czy projektant ?
pisałem już
Kowalski może nie mieć głowy do budowlanki
ufa projektowi i się do niego stosuje
chcecie by było inaczej zmuście projektantów aby kreślili tak by było ekologicznie i tanio w eksploatacji
narzekacie że gdybyście mieli wstawiać kotły na paliwo stałe musielibyście zmieniać projekty
a napiszcie ile zmian wykonaliście w swoich projektach aby tych kotłów nie mieć- może wasze również zakładały podstawowe źródło ogrzewania kocioł na paliwo stałe?
jesteście w tej marginalnej części naszego społeczeństwa która znalazła czas na to aby pogrzebać w sieci i dowiedzieć się co zmenić by było tak jak chcecie
większość zakłada że skoro taki jest projekt to tak ma być i tak jest dobrze
większość myśli o zakupie czajnika nie na etapie projektu bo w nim czyta (kocioł na paliwo stałe) tylko jak już instalacja zrobiona(często kalafiorowa lub mieszana)

projekty takie są, żeby się sprzedawały. z jednym architektem zerwałem współpracę, bo cały czas gadał o elewacji i pokryciu dachowym i ignorował moje prośby o dylatację garażu. generalnie projektanci w Polsce mają małą wiedzę o energooszczędności...

imrahil
05-04-2014, 13:26
Żadna, wszyscy dostali je gratis.

dokładnie :D

każdy metr kosztuje. a żeby było w miarę "wygodnie" to dobrze jeśli dodatkowo skład paliwa znajduje się blisko pieca, a nie tak jak ktoś proponował na FM - 6 m2 kotłownia z kotłem na orzech a skład opału w blaszaku obok domu - tak ponoć najtaniej, ale trzeba kilka razy dziennie z wiadrem po opał chodzić :D

zyzolek
05-04-2014, 13:31
Liwko a dlaczego budowałeś dom 133m2?
Przecież to straszny koszt tak dużej i zmarnowanej powierzchni?
Wystarczyło wybudować 45-65m2 bo tyle wystarczy dla 4 osobowej rodziny,
dobrze ocieplić i zamiast PC i kominka wstawić jedną do dwóch farelek za 39 zł z supermarketu;)

tereska77
05-04-2014, 13:31
Ja tez nie rozumiem afery o te dodatkowe metry....

Kupilam gotowy projekt muratora, przewidziany piec na paliwo stale. KOTLOWNIA ma 6m2. Bede miala pompe, ale to nadal bedzie dla mnie KOTLOWNIA. Mozecie to nazywac pomieszczeniem gospodarczym, pralnia, nawet pokojem goscinnym, dla mnie to jest kotlownia:yes: Zmiana systemu ogrzewania nie powoduje "wyciecia" z projektu kotlowni, po prostu zamiast pieca, bedzie tam stala pompa i tyle.

timon120777
05-04-2014, 13:37
projekty takie są, żeby się sprzedawały. z jednym architektem zerwałem współpracę, bo cały czas gadał o elewacji i pokryciu dachowym i ignorował moje prośby o dylatację garażu. generalnie projektanci w Polsce mają małą wiedzę o energooszczędności...

skoro projektanci tej wiedzy nie mają to dlaczego oczekujecie że ma tą wiedzę szary obywatel?

zmieniajcie podejście projektantów a nie inwestorów
inwestor może zna się na geologii albo ginekologii - na budowlance nie musi
nie miejcie więc pretensji do niego ale do tych co go w szambo pakują

BrodowskiG
05-04-2014, 13:41
tereska raz że nie każda pompa musi być w domu, bo są zewnetrzne a dwa jeżeli nie musisz dokładać opalu to źródło ciepla mozesz zabudować w jakiejś wnęce, widziałem np kotly gazowe schowane w szafkach kuchennych (masakra dla serwisu) albo właśnie we wnece w kuchni za przesuwnymi drzwiami razem z półeczkami na zapasy
a budowac kotlownie bo była w projekcie... wolałbym dopłacić za przeróbke projektu niz budować zbędne pomieszczenie a niezbędny sprzęt można wcisnąc do garażu, wiatrołapu albo pod schody, bo tak na prawde to poza corocznym serwisem to nie ma po co go ruszac.
Dla mnie naturalnym jest że jeśli się ma ogrzewanie bezobsługowe to sie nie buduje kotłowni i oszczędza sie na kilku metrach
PS w kotlowni 6 m raczej opału nie zmagazynujesz razem z kotłem

BrodowskiG
05-04-2014, 13:45
skoro projektanci tej wiedzy nie mają to dlaczego oczekujecie że ma tą wiedzę szary obywatel?

zmieniajcie podejście projektantów a nie inwestorów
inwestor może zna się na geologii albo ginekologii - na budowlance nie musi
nie miejcie więc pretensji do niego ale do tych co go w szambo pakują
nie każdy chce żeby na nim testowano nowe rozwiązania (PC). widzisz że inwestorzy swoje wiedzą i jakoś zawsze przypadkowo, bezkosztowo mają kilkanaście metrów wolnych, jakiś cud

timon120777
05-04-2014, 13:48
BrodowskiG
skoro nie potrzebna kotłownia to dlaczego każdy z tych krzykaczy to pomieszczenie ma?
nazywają je NOWOCZEŚNIE pomieszczenie gospodarcze
ale jest -stoją ściany i sufit wisi nad głową
przecież jest zbędne przy pompie to po co wogóle jest?
niech wstawią pompy do szafy zasobniki pod schody
wtedy uwierzę, że nie musi go być
na razie żaden tego nie udowodnił
a wszyscy tylko liczą ile to wydają inni na te pomieszczenia
przecież ci krzykacze wydali tyle samo albo nawet więcej(super płytki, gładzie, armatura)
jeśli go nie potrzeba wyburzyć albo przestać pisać bzdury.

Jurgonka
05-04-2014, 13:50
budowa domu się nie opłaca: - 2002r. znajoma rodzina zostaje bez mieszkania (rodzice i dwoje dzieci) Posiadają działkę z sporą stertą złomu i budynkiem (gospodarczym z lat 70-tych) nie ogrzewanym. Jest koniec lipca potrzebne będzie ogrzewanie. Słyszę:"Udajesz fachowca - pomóż" Problemem ich jest brak kasy i wiedzy jak tanio grzać. Moje rozwiązanie: Wizyta na największym złomowisku i umowa zabieramy to co potrzeba (malutki kocioł - śmieciuch 2 żeliwne grzejniki czarne rury stalowe, sporo kształtek do ich skręcenia. Na złomowisko oddajemy złom 2x więcej niż bierzemy. Połowa września - odpalamy. Kocioł z podajnikiem (obrotowy podajnik 70 litrowy) opał trociny lub pellet, zamontowany w kuchni (8m2) Ogrzewany jeden pokój 18m2 i łazienka 4m2
Nie było mnie na forum i nie mogłem skorzystać z światłej wiedzy wynalazców sprężarek inwertorowych.

timon120777
05-04-2014, 13:52
nie każdy chce żeby na nim testowano nowe rozwiązania (PC). widzisz że inwestorzy swoje wiedzą i jakoś zawsze przypadkowo, bezkosztowo mają kilkanaście metrów wolnych, jakiś cud

jak bezkosztowo? ja tu żadnego nie widzę co kosztów nie poniósł na pomieszczenie ze swoim czajnikiem
nikt nie trzyma w szafie- wtedy będzie bezkosztowo bo zamiast pomieszczenia gospodarczego będzie większy salon lub inny przylegający pokój lub korytarz

Magda_lena85
05-04-2014, 13:52
a gdzie w "takich" domach bez zbędnego pomieszczenia trzyma się odkurzać, mopa, rowery, leżaki itp? rozumiem, że powierzchnia "pod schodami" ma 10 m2.... a garaż to tylko z nazwy garaż bo na codzien samochód stoi przed a w nim składzik na bibeloty :)

BrodowskiG
05-04-2014, 13:54
no ale tak jest, ludzie kotly gazowe wieszają w kuchni na widoku, bo maja estetyczny wygląd, wiadomo że ci co maja nadmiar pomieszczeń to tam przenoszą kocioł albo do jakis łącznikow miedzy domem a garażem, jak chcesz to moge dac linka do kotła z zasobnikiem , który na pierwszy rzut oka wygląda jak lodówka