Żelbeton - pilna pomoc w wyborze młotowiertarki

[baribal19]

Witam serdecznie,

Bardzo proszę o pomoc w wyborze młotowiertarki. Mam mieszkanie ze ścianami z żelbetonu.
Chce kupić młotowiertarkę aby móc samemu nawiercić otwory po półki, obrazki itp. rzeczy.
Maksymalnie wiercone otwory będą o średnicy 12mm. Mój budżet to 200-300zł.

Zastanawiam się nad wiertarką Skil:
http://allegro.pl/skil-1034-ae-mlotowiertarka-wiertarka-mlot-sds-i4095181662.html

Czy 600W i udar o sile 1,3J wystarczy?Czy może lepiej kupić coś innego?
Czekam na inne propozycje.

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam

[mietek440]

dołóż drugie tyle i kupisz coś co nadaję się do użytku , za 500 - 600 zł znajdziesz boscha ,, makitę ,dewalt

[Jarek.P]

Czy 600W i udar o sile 1,3J wystarczy?Czy może lepiej kupić coś innego?
Pozdrawiam


Nie będzie to demon, ale do okazyjnych prac typu wieszanie półki spokojnie się nada i myślę, że wystarczy.

[baribal19]

Dziękuję za odpowiedzi.

Znalazłem także młotowiertarki firmy Black&Decker. Czy są one lepsze od tej firmy Skil? Czy może to ta sama półka?
Jakie inni producenci są godni uwagi w tym przedziale cenowym.Czy może to wszystko jedno w tym segmencie?

http://allegro.pl/mlotowiertarka-sds-plus-kd855ka-akcesoria-bd-i4067936861.html
http://allegro.pl/gratis-mlotowiertarka-sds-710w-bd-kd975-i4048175466.html

A marka ROSCHELL jest godna uwagi?
http://allegro.pl/mlot-udarowy-800w-sds-plus-roschell-osprzet-11pc-i4035119589.html

Który sprzęt warto zatem wybrać?

Z góry dziękuję
Pozdrawiam

[Jarek.P]

o tym Roschellu nic nie wiem, szczerze mówiąc wygląda mi to na hipermarketową markę w stylu Einhella, wyposażenie zresztą też jest typowym chińskim zestawem wierteł, do kupienia w milionie odmian różniących się jedynie nazwą nadrukowaną na opakowaniu.

Z dwóch pozostałych brałbym chyba tego drugiego B&D z powodu większej mocy, Skill i B&D to narzędzia zbliżonej klasy.

(poprawiłem Ci linki bo się nie otwierały)

[Lise]

Ja za 480 z przesyłką kupiłem Gbh 2400 . Ja również mieszkam w wielkiej płycie. Kupiłem w tym sklepie
http://www.contakt.pl/mot-udarowo-obrotowy-bosch-gbh-2400-p-21291.html?osCsid=e08879dcbc293daea97745c4c658a574

[mietek440]

szkoda że nie ma wymiennych uchwytów , żeby wiercić wiertłem walcowym - czyli takim jak do metalu konieczne będzie zastosowanie adaptera , uchwyt sds stanowi całość z wrzecionem , w przypadku konieczności wymiany uchwytu sds koszt będzie wysoki

[Jarek.P]

Ale po co chcesz wymieniać uchwyt SDS? Przecież to właściwie konserwowane jest właściwie wieczne. A do wierteł do metalu stosuje się adapter, nie jest to może idealne rozwiązanie, ale na ogół wystarcza.

[mietek440]

no niestety nie jest wieczne , dla baribala na pewno do robót domowych wystarczy , jednak przy częstym użytkowaniu po kilku latach uchwyt przestanie trzymać narzędzie , po prostu będzie wypadać , miałem okazję pracować takim młotkiem boscha DFR - tyle że ten model ma wymienne uchwyty

[baribal19]

Raz jeszcze dziękuje za wszystkie odpowiedzi na moje pytania!

Jest teraz promocja w Castoramie na Bosch PBH 2500 RE za 328zł.
I wszystko za nim przemawia by go kupić.

Pozdrawiam!

[Jarek.P]

Akurat z zielonym Boschem byłbym ostrożny szczerze mówiąc. Nie wiem, może coś się zmieniło, ale długi czas te amatorskie serie boscha były dość cienkie, a drogie przy tym, za te same pieniądze można było kupić znacznie lepszy sprzęt innych producentów. Tak na szybko widzę, że za te pieniądze kupisz znacznie lepszego parametrami Graphite, B&D, ew. niewiele dołożyc trzebaby do DeWalta.

[mietek440]

proponowałbym rozejrzeć się za używana , można znaleźć w idealnym stanie za ok 400 zł , sam tak kupiłem młot makity hr 4011c i pilarkę tarczową makity
http://allegro.pl/mlotowiertarka-d25013k-dewalt-i4097142219.html
http://allegro.pl/mlotowiertarka-makita-hr2450-walizka-i4097872642.html
napewno będą zdecydowanie lepsze i wytrzymają dłużej niż zielony bosch , B&D ,Skil czy inny tani chłam

[Lise]

Pbh 2500 Re trzymałem w reku mało to poręczne i jest jak zabawka dla dziecka. Może i tani ale ja bym wolał dorzucić juz te stówkę i kupić coś lepszego. Co do wymiennych uchwytów to fajna sprawa ale tak na prawdę i ten cały zaczep z czasem szlak może go trafić. Mi odradzali kupować z wymiennym uchwytem z powodu drogiej naprawy jakby się coś tam popsuło a uchwyt SDS można wymienić samemu bez ingeręcji w rozbieranie wiertarki.Poza tym tego typu wiertarki tak na prawdę sa swego rodzaju wolnoobrotowe i wiercenie w metalu to dla tego sprzętu katorga drewno jeszcze jo a nie metal. Dla tego ja teraz kupuję normalną 2 biegowa drogie to ale mym zdaniem warto posiadać kilka sprzętów .

[Dafi Pe]

Pbh 2500 Re trzymałem w reku mało to poręczne i jest jak zabawka dla dziecka. Może i tani ale ja bym wolał dorzucić juz te stówkę i kupić coś lepszego. Co do wymiennych uchwytów to fajna sprawa ale tak na prawdę i ten cały zaczep z czasem szlak może go trafić. Mi odradzali kupować z wymiennym uchwytem z powodu drogiej naprawy jakby się coś tam popsuło a uchwyt SDS można wymienić samemu bez ingeręcji w rozbieranie wiertarki.Poza tym tego typu wiertarki tak na prawdę sa swego rodzaju wolnoobrotowe i wiercenie w metalu to dla tego sprzętu katorga drewno jeszcze jo a nie metal. Dla tego ja teraz kupuję normalną 2 biegowa drogie to ale mym zdaniem warto posiadać kilka sprzętów .

Wiercenie w metalu jest katorgą za pomocą szybkoobrotowej wiertarki, bo szybko wiertło stępisz ;) W metalu najlepiej i najszybciej wywiercisz na wolnych obrotach, dlatego młotowiertarka jest dobra, podobnie jak wiertarka dwubiegowa, która na pierwszym biegu ma taką samą liczbę obrotów ;)

[mietek440]

Wiercenie w metalu jest katorgą za pomocą szybkoobrotowej wiertarki
chyba chciałeś napisać dla wiertła , które po prostu się " spali " na ostrzu pojawią się piękne kolorki , koniec wiertła ulegnie rozhartowaniu , pomimo naostrzenia szybciej będzie się tępić , dlatego na warsztatach wiercąc wiertarkami słupowymi -mają niższe regulowane obroty poprzez koła pasowe , używa się chłodziwa do studzenia narzędzia , fuj , mieszało się ten olej z wodą , optymalne obroty do wiercenia w stali to 850 obr / sek . wiele tanich wiertarek ma 3000 obr i jeden bieg , można je zmniejszyć zmniejszając nacisk na włącznik , jednak zmniejszamy wtedy moc urządzenia

[coulignon]

Akurat z zielonym Boschem byłbym ostrożny szczerze mówiąc. Nie wiem, może coś się zmieniło, ale długi czas te amatorskie serie boscha były dość cienkie, a drogie przy tym, za te same pieniądze można było kupić znacznie lepszy sprzęt innych producentów. Tak na szybko widzę, że za te pieniądze kupisz znacznie lepszego parametrami Graphite, B&D, ew. niewiele dołożyc trzebaby do DeWalta.

Ja mam taki model : http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/mlotowiertarki/mlotowiertarka.html i jest beznadziejna. Po pół roku niezbyt intensywnego uzywania wrzeciono zaczęło mieć takie bicie że otwór 6mm trzeba wiercić wiertłem 5mm. Po 1,5 roku padł udar i nie da sie podkuwać. Wierci ale słabo. Teraz padło sprzęgło i za chwile wiercenie też się skończy.

[Jarek.P]

Aha, no to kolejna pozycja na liście, czego nie kupować...
Czyli, wychodzi na to, że albo tani Einhell, z pełną świadomością, że jest tani, albo coś profi, choćby używane.

[Dafi Pe]

chyba chciałeś napisać dla wiertła , które po prostu się " spali " na ostrzu pojawią się piękne kolorki , koniec wiertła ulegnie rozhartowaniu , pomimo naostrzenia szybciej będzie się tępić , dlatego na warsztatach wiercąc wiertarkami słupowymi -mają niższe regulowane obroty poprzez koła pasowe , używa się chłodziwa do studzenia narzędzia , fuj , mieszało się ten olej z wodą , optymalne obroty do wiercenia w stali to 850 obr / sek . wiele tanich wiertarek ma 3000 obr i jeden bieg , można je zmniejszyć zmniejszając nacisk na włącznik , jednak zmniejszamy wtedy moc urządzenia

Zgadzam się z tym, co napisałeś. Tyle, że jednobiegówką, wiercąc na niskich obrotach, to nie ma takiej mocy - wiem, bo się mordowałem przez jakiś czas takową ;) Co do chłodziwa, to od biedy WD-40, ale jak mnie będzie czekać dużo otworów, to kupię specjalne w spray'u :D Najlepsza do wiercenia w metalu, to stara Celma :D Natomiast młotowiertarką wiercę często w metalu, bo jak coś robię, to nie chce mi się brać dwóch wiertarek ;)

[kondrad31]

nie wiem czy jest sens przepłacać za markowe skoro nie będziesz używał codziennie. Za taką cenę tryton będzie naprawdę odpowiednim sprzętem.

[mietek440]

Co do chłodziwa, to od biedy WD-40
Bez obrazy ale na pewno ten środek nie nadaje się do tego celu

[rapscallion]

nie wiem czy jest sens przepłacać za markowe skoro nie będziesz używał codziennie. Za taką cenę tryton będzie naprawdę odpowiednim sprzętem.

z marketówkami jest tak że albo trafisz i posłuży albo nie trafisz i będziesz latał do marketu co chwila na wymiany na nowy(o ile market preferuje tego typu "zadawalanie klienta"-na pocieszenie, większość preferuje)

mimo wszystko lepiej dołożyć te ilka złoty i kupić coś co jest serwisowalne w razie takiej potrzeby. A pamiętaj że prędzej czy później zawsze jakieś szczotki czy łożyska się skończą, po co wtedy całe narzędzie wyrzucać?

[kondrad31]

z marketówkami jest tak że albo trafisz i posłuży albo nie trafisz i będziesz latał do marketu co chwila na wymiany na nowy(o ile market preferuje tego typu "zadawalanie klienta"-na pocieszenie, większość preferuje)

mimo wszystko lepiej dołożyć te ilka złoty i kupić coś co jest serwisowalne w razie takiej potrzeby. A pamiętaj że prędzej czy później zawsze jakieś szczotki czy łożyska się skończą, po co wtedy całe narzędzie wyrzucać?
może i z marketówkami tak jest ale tej firmy w marketach(leroy,obi,praktiker itp) nie znajdziesz bo ona nie jest marketowa.Nawet jak są to jakieś pojedyńcze sztuki.ale osobiście jeszcze się nie spotkałem

[Dafi Pe]

Bez obrazy ale na pewno ten środek nie nadaje się do tego celu

Napisałem "od biedy" ;)

A co do tego, czy markowe, czy nie, to zależy od tego ile się używa. Do sporadycznych prac może być coś niemarkowego, natomiast do intensywnych prac warto kupić coś lepszego. Niestety, ale ergonomia tego sprzętu, precyzja, sama sprawność odbiega od marketówki. Poza tym jestem zdania, że jeśli coś robię samemu i mam zaoszczędzić na robociźnie, to jeśli kupię sprzęt, za który zapłacę nawet połowę wartości usługi to i tak jestem do przodu. A zresztą niech każdy robi według własnego uznania. Na pewno na młotowiertarce nie warto szczędzić, jeśli ktoś planuje prace w betonie ;)

[eleyaro]

Witam,

Z góry przepraszam za odgrzebywanie tematu ale mam mały dylemat, również z nim związany. Otóż robię generalny remont w mieszkaniu (wielka płyta) i czeka mnie jeszcze mnóstwo pracy, od kucia tynku w kuchni (połowę zrobiłem ręcznie) po skuwanie kafelek, nadproży i kładzenie nowej elektryki.

Na początku koncepcja była taka aby kupić 3 narzędzia z niższej półki: młot/młotowiertarka, bruzdownica i szlifierka kątowa (nadproża po części będą musiały być wycinane) jednak po zakończeniu roboty zostałbym z 3 "lipnymi" maszynami, z czego jedna (bruzdownica) nie będzie mi już nigdy potrzebna. W mieszkaniu nie ma nikogo na co dzień więc zapylenie nie jest jakimś wielkim problemem, dlatego też zdecydowałem się kupić porządną młotowiertarkę i szlifierkę, które zawsze się przydadzą podczas prac domowych i majsterkowania. Dużo czytałem i wybrałem swoich kandydatów na młotowiertarki (szlifierka będzie od Makity więc mam nadzieję, że trochę wytrzyma). Oto moje typy:

- Makita HR2470
- Hitachi DH26PC

O tej Makicie czytałem wieeeele dobrego więc na razie jest faworytem ale Hitachi wydaje się mieć ciekawą technologię, ponoć nowa konstrukcja jest bardzo trwała no i ma mocniejszy młotek. Problem w tym, że niewiele jest opinii na temat tego modelu Hitachi, może ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w pracy z tymi maszynami i jest w stanie konkretniej doradzić którą wziąć i dlaczego :)

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

[Jarek.P]

Hitachi nie znam, zaś ta Makita to bardzo dobry wybór, sprawdzony przez bardzo wiele osób, ja bym brał Makitę.

[Dafi Pe]

Do tego co chcesz robić, to obie maszyny wystarczą. Generalnie Makitę znam i mogę ją polecić - moja pracuje głównie w wielkiej płycie, ale do kucia w twardym betonie, to musisz się uzbroić też w cierpliwość. W zasadzie tyczy się to zarówno Makity, jak i Hitachi, co nie oznacza, że nie da się w ogóle kuć ;)

To Hitachi jest podobno ulepszoną wersją poprzedniego modelu, który w opinii wielu użytkowników jest do du(...)y, ale za to ja znam kilku którzy są zadowoleni, a używają ich zawodowo.

Hitachi z tego co widziałem, to ma krótki kabel w porównaniu do Makity. Aha, Makita ma fajniejszy przełącznik trybu pracy. Generalnie jeśli trafisz Hitachi w promocji za ok. 550 zł., to bierz, a jeśli nie to kup Makitę, bo serwis tańszy, ma dłuższy kabel i ogólnie jest fajna ;)

[eleyaro]

No i super, szybko i konkretnie. O to mi chodziło, dzięki wielkie za pomoc :)

Pozdrawiam.

[mietek440]

Obie do kucia w płycie nie nadają się , są za słabe . Proponuję młot udarowo-obrotowy Makita HR4011C . Osobiście kupiłem taki używany w idealnym stanie na gwarancji za 1600 zł .

[Jarek.P]

Naprawdę uważasz, że do skuwania tynku czy glazury, ewentualnie podkucia wyciętych szlifierką bruzd potrzebna jest taka krowa?

[mietek440]

Moim zdaniem przy większej robocie w płycie podobny sprzęt niezbędny . Same kafle można skuć nawet ręcznie .

[email9]

Przymierzam się do zakupu młotowiertarki tak do 300 zł i wybór padł na dedra ded7840 i dokupiś do tego adapter na zwykłe wiertła, jak myślicie dobry będzie to wybór znacie te urządzenie?

[email9]

Nikt nie używał takie sprzętu by podzielić sie opinią?

[MadziulaPM]

Mąż kupił coś w tym stylu- ale rzadko używa. Ma też Bosha profesional- ten jest często w użyciu. Na niewiele otworów Dedra może i zda egzamin, do kucia lepiej pojechać na Sadową i wynająć lepszy sprzęt którym szybko wykona się zaplanowaną pracę.