baq_pl
10-04-2014, 12:08
Temat bardzo otwarty, rozważę każdy pomysł, byle tylko nie był koszmarnie drogi w realizacji.
W kupionym przeze mnie domu w ogrodzie jest takie oto cudo:
253999
Tzn. cudem to można było to nazwać jakieś 25 lat temu, kiedy powstało. Dzisiaj jest to zaniedbana i brzydka konstrukcja, która ma wiele wad... ale zacznijmy od początku:
1. Konstrukcja z cegieł ma 4 metry średnicy, jest wkopana na ponad 2 metry w ziemię, ponad ziemię wystaje ok 50cm murek będący jednocześnie obramowaniem niecki fontanny
2. Pod fontanną znajduje się piwniczka, do której można zejść po schodkach (widoczne na zdjęciu) - używana kiedyś do przechowywania ziemniaków, słoików itd.
3. Strop piwniczki podtrzymywany jest w środku grubaśnym dwuteownikiem postawionym pionowo, do którego promieniście rozchodzą się inne dwuteowniki, wolna przestrzeń między nimi wypeóniona jest cegłami, które trzymają się bardzo dobrze - konstrukcja wygląda bardzo solidnie
4. Pod piwniczką jest rura kanalizacji do której spływa woda z fontanny
5. Doprowadzona jest woda, którą można odkręcić i poprzez 3 dysze powstaje nam ładna fontanna (podobno można strumienie podświetlić, na razie nie uruchomiłem tego)
6. Na środku fontanny jest "korek", który można zatkać, po otwarciu woda spływa do kanalizacji, nie ma obiegu zamkniętego (duże koszty wody :( )
Teraz wady, których trochę jest:
1. Odpadający w piwniczce tynk, spowodowany przez przesączającą się wodę opadową
2. Odpadające kafle na schodkach w dół (przez działające warunki atmosferyczne, wilgoć)
3. Zły stan laminatu (wiele "odparzeń - bąbli oraz dziur, które powodują, że woda może wlewać się pod spód, bezpośrednio na ceglaną konstrukcję)
4. Laminat po bokach nie trzyma się już zewnętrznego tynku na ceglanym murku
254012
254013
Pierwszym pomysłem, który miałem było: zburzyć, zakopać, zapomnieć! Potem jednak gdy widziałem miny znajomych oglądających moje podwórko, coraz bardziej zaczęło mi się podobać posiadanie czegoś tak unikalnego jak fontanna, do której można nalać wody i pływać sobie w niej na materacu bądź zwyczajnie się wykąpać :)
Na początek chciałbym fontannę uruchomić (zbliżają się ciepłe dni) więc najważniejszą chyba kwestią na dziś jest uszczelnienie laminatu. Czym/jak to zrobić? Już wchodziłem na strony internetowe patrząc na różne żywice, ale nic konkretnego nie znalazłem.
W kupionym przeze mnie domu w ogrodzie jest takie oto cudo:
253999
Tzn. cudem to można było to nazwać jakieś 25 lat temu, kiedy powstało. Dzisiaj jest to zaniedbana i brzydka konstrukcja, która ma wiele wad... ale zacznijmy od początku:
1. Konstrukcja z cegieł ma 4 metry średnicy, jest wkopana na ponad 2 metry w ziemię, ponad ziemię wystaje ok 50cm murek będący jednocześnie obramowaniem niecki fontanny
2. Pod fontanną znajduje się piwniczka, do której można zejść po schodkach (widoczne na zdjęciu) - używana kiedyś do przechowywania ziemniaków, słoików itd.
3. Strop piwniczki podtrzymywany jest w środku grubaśnym dwuteownikiem postawionym pionowo, do którego promieniście rozchodzą się inne dwuteowniki, wolna przestrzeń między nimi wypeóniona jest cegłami, które trzymają się bardzo dobrze - konstrukcja wygląda bardzo solidnie
4. Pod piwniczką jest rura kanalizacji do której spływa woda z fontanny
5. Doprowadzona jest woda, którą można odkręcić i poprzez 3 dysze powstaje nam ładna fontanna (podobno można strumienie podświetlić, na razie nie uruchomiłem tego)
6. Na środku fontanny jest "korek", który można zatkać, po otwarciu woda spływa do kanalizacji, nie ma obiegu zamkniętego (duże koszty wody :( )
Teraz wady, których trochę jest:
1. Odpadający w piwniczce tynk, spowodowany przez przesączającą się wodę opadową
2. Odpadające kafle na schodkach w dół (przez działające warunki atmosferyczne, wilgoć)
3. Zły stan laminatu (wiele "odparzeń - bąbli oraz dziur, które powodują, że woda może wlewać się pod spód, bezpośrednio na ceglaną konstrukcję)
4. Laminat po bokach nie trzyma się już zewnętrznego tynku na ceglanym murku
254012
254013
Pierwszym pomysłem, który miałem było: zburzyć, zakopać, zapomnieć! Potem jednak gdy widziałem miny znajomych oglądających moje podwórko, coraz bardziej zaczęło mi się podobać posiadanie czegoś tak unikalnego jak fontanna, do której można nalać wody i pływać sobie w niej na materacu bądź zwyczajnie się wykąpać :)
Na początek chciałbym fontannę uruchomić (zbliżają się ciepłe dni) więc najważniejszą chyba kwestią na dziś jest uszczelnienie laminatu. Czym/jak to zrobić? Już wchodziłem na strony internetowe patrząc na różne żywice, ale nic konkretnego nie znalazłem.