PDA

Zobacz pełną wersję : Faktura 8 czy 23 % VAT na dach



Ifarrg
24-04-2014, 22:09
Każdy wie, że praktycznie nie ma już możliwości odliczenia VATu za materiały budowlane. Zastanawiam się, jak to jest z tym montażem na 8% VAtu jesli chodzi o dachy, bo nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Nigdzie u dekarzy w mojej okolicy. Do rzeczy.

Betonowanie - mozliwość wzięcia betonu na 8 albo 23 % VATu
Okna - to samo - materiał i montaż na 23%
Rekuperacja - to samo
kotły - to samo

A dachy?

Gdzieś przeczytałem, że dach < niż 350m2 można policzyć na 8%. Ale jak? Usługa tylko, czy można usługę z materiałem???

Andrzej Wilhelmi
24-04-2014, 22:25
Dekarz musi kupić materiały i sprzedać je doliczając robociznę czyli całkowita wartość faktury to materiały netto + robocizna netto + VAT od całości 8%. Różnicę w wartości VAT-u 15% zwraca dekarzowi urząd skarbowy a ma na to 60 dni. Pozdrawiam.

Ifarrg
25-04-2014, 14:17
Dziękuję , Andrzej Wilhelmi.

Czyli tak jak myślałem, da się to zrobić tak samo, jak z oknami. A dekarz o zwrot tego pisze na jakimś wniosku specjalnym? Chcę dopytać, żeby mój dekarz nie był jakoś zaskoczony bardzo, że tak chcę zrobić, bo mam wrażenie, że on nie wie, że tak można.

plusfoto
25-04-2014, 14:26
Nie żartuj.:jawdrop:Facet prowadzi firmę z usługami budowlanymi i nie wie? No chyba że robi wyłącznie na lewo.

Ifarrg
25-04-2014, 20:53
Wiesz jak jest - słyszysz US i myślisz - kłopoty. Trzeba napisac wniosek (tego nie wiedziałem), poczekać na kaskę itp... A tak to bierzesz na 23% płacisz sam albo płaci inwestor i nie przejmujesz się niczym... On dostanie tyle samo kasy przecież. Ale wiem, na czym stoję, więc w bolo się zrobć nie dam.

Wcześniej było inaczej, bo prznajmniej było odliczenie.

A czy więźba dachowa też może być brana na 8% (jeśli już nie da się zrobić na 0% oczywiście ;) ) ?

plusfoto
25-04-2014, 21:34
Rozmawiaj z fachowcem na zasadzie że materiał i robocizna na jego głowie. Za całość wystawia ci FV z 8% VATEM

Andrzej Wilhelmi
25-04-2014, 21:49
Osoba prowadząca działalność i będąca płatnikiem podatku VAT musi wysłać do Urzędu formularz VAT. W oparciu o rozliczenia zawarte w tym formularzu albo płaci VAT, albo występuje o zwrot i czeka albo wartość do odbioru przenosi na następny miesiąc. Drewno, gwoździe, wkręty oraz wszystkie inne materiały też. Pozdrawiam.

tomch150181
24-11-2016, 17:38
witam

jaką stawkę vat na wykonanie dachu z materiałem można zastosować przy budowie budynku gospodarczo-garażowo-mieszkalnego ?

photos
24-11-2016, 18:21
Mieszklno garazowy, jezeli jest w jednej bryle przy materiale wraz z montażem 8%. Jeżeli w jednej bryle 3-funkcyjny - nie wiem, ale wydaje mie sie ze identycznie, z tym że jest to moja wlasna interpretacja

Rex_Kos
24-11-2016, 19:51
Jeśli całość będziesz użytkował prywatnie to moim zdaniem 8% (przynajmniej do 300m2).
Natomiast jeśli coś z tego chcesz mieć w działalności gospodarczej to rozliczasz według dwóch stawek proporcjonalnie do powierzchni dla danego użytkowania.

krzysztofb51
14-03-2018, 13:52
Odkopie temat, a co w przypadku gdy wykonawca nie jest platnikiem vat a towar zostal zakupiony w sklepie na 8% przeze mnie. Na fv widnieje opis "kompleksowe wykonanie pokrycia dachowego", kto odpowiada za bledy i kogo mam wzywac na poprawki?

photos
14-03-2018, 18:54
To może uporządkujmy to wszystko. Nie ma czegoś takiego że komus należy się materiał na 8% i nie da się zrobić w bolo jak to ktoś wyżej napisał. Materiał można nabyć ze stawka 8% VAT tylko na budnek mieszkalny i tylko z usługą montażu. Tak więc jeśli kupujemy materiał sami płacimy 23%. Wykonawca jeśli jest VATowcem wystawia za robociznę fakturę ze stawką 8%. Jeżeli jest ryczałtowcem to wystawia rachunek.
Nie każdy wykonawca może chcieć się w to bawić. W końcu musi zamrozić swoje własne pieniądze po to aby klient miał taniej. To po pierwsze. Po drugie sprawa gwarancji. Jeżeli klient sam zakupił materiał to w razie problemów z jakościa materiałów sam udaje się do sprzedawcy, jeżeli zakupił towar wraz z usługą montażu od dekarza wówczas dekarz musi sie tym wszystkim zająć. Gwarancje zawsze daje ten kto wystawił fakturę.

krzysztofb51
14-03-2018, 20:12
A jak sprawa wyglada tak:
Kupilem material na dach z 8% vatem, na fv jest opis "kompleksowe wykonanie pokrycia dachowego".
Wykonawca ktory nie jest vatowcem i nie wystawil mi zadnego rachunku a pieniadze dostal.
W tej chwili sa bledy w polozonej blasze i wykonawca odmawia przyjazdu. Czy na podatawie fv moge wezwac sklep od ktorego mam fv do naprawienia fuszery?

photos
14-03-2018, 20:30
Sprawa wyglada tak. Przynajmniej na papierze. Dach czyli materiał i robociznę zakupiłeś w jakimś składzie budowlanym. Oni Tobie na te usługę wystawili fakturę.
Wykonawca nie może wystawić Tobie rachunku bo działał na zlecenie składu budowlanego i to im wystawił ten rachunek bądź fakturę. Gwarantem jakości prac jest sklep/skład budowlany, w którym zakupiłeś materiał wraz z wykonaniem.

Andrzej Wilhelmi
14-03-2018, 22:53
...
Kupilem material na dach z 8% vatem, na fv jest opis "kompleksowe wykonanie pokrycia dachowego".

Tak się kończy cwaniactwo! Tak myślę, że zostałeś z ręką w nocniku. Hurtownia sprzedała Ci materiał z robocizną ale nie zleciłeś jej wykonania tej pracy czyli ją oszukałeś. Należność za pracę z pewnością była symboliczna. Zleciłeś te roboty anonimowemu wykonawcy, z którym nie zawarłeś żadnej umowy bo chciałeś mieć taniej. Nie poinformowałeś kierownika budowy aby przyjechał i odebrał dach no bo jego przyjazd kosztuje więc po co go fatygować? No to masz taniej i to teraz jest Twój problem. Do hurtowni nie masz po zgłaszać bo Cię oleją. Wykonawca dostał kasę i już Cię olał. Teraz będziesz musiał zlecić naprawę profesjonalnej firmie dekarskiej, która może zażądać za naprawę ile uzna za stosowne i do tego może zażądać zapłaty z góry. Ja tak robię. Pozdrawiam.

krzysztofb51
15-03-2018, 05:02
Wykonawca z hurtownia dobrze sie znaja i zostalo mi to tak zaproponowane.

krzysztofb51
15-03-2018, 05:10
Hurtownia sprzedała Ci materiał z robocizną ale nie zleciłeś jej wykonania tej pracy czyli ją oszukałeś.

A oni oszukali US. Ja nie koniecznie musze wiedziec jaka stawke vat bede mial na fv. W tym momencie to sklad moze miec problem ze tak zrobil i rzeczywiscie do nich moge uderzyc, skoro znaja sie z wykonawca to moze go przycisnie

dez
15-03-2018, 06:58
Tak się kończy cwaniactwo! Tak myślę, że zostałeś z ręką w nocniku. Hurtownia sprzedała Ci materiał z robocizną ale nie zleciłeś jej wykonania tej pracy czyli ją oszukałeś. Należność za pracę z pewnością była symboliczna. Zleciłeś te roboty anonimowemu wykonawcy, z którym nie zawarłeś żadnej umowy bo chciałeś mieć taniej. Nie poinformowałeś kierownika budowy aby przyjechał i odebrał dach no bo jego przyjazd kosztuje więc po co go fatygować? No to masz taniej i to teraz jest Twój problem. Do hurtowni nie masz po zgłaszać bo Cię oleją. Wykonawca dostał kasę i już Cię olał. Teraz będziesz musiał zlecić naprawę profesjonalnej firmie dekarskiej, która może zażądać za naprawę ile uzna za stosowne i do tego może zażądać zapłaty z góry. Ja tak robię. Pozdrawiam.

Zawsze dobrze doradzales Andrzeju, ale w tym przypadku się z Tobą nie zgodzę. Dla ewentualnego sądu jednoznaczne będzie że zarówno towar jak i robocizna była po stronie sprzdawcy, a co za tym idzie to na nim spoczywa obowiązek gwarancji/rekojmi. Napisałbym oficjalne pismo do hurtowni z wezwaniem do naprawy, myślę że bardzo szybko zmobilizują swojego podwykonawcę żeby pojawił się i naprawił co sknocił, tyle w temacie. (prawo konsumenckie się kłania, profesjonalny sprzedawca w takim przypadku zawsze będzie po przegranej stronie).

kaszpir007
15-03-2018, 07:08
Wykonawca z hurtownia dobrze sie znaja i zostalo mi to tak zaproponowane.

A jak zostało to formalnie załatwione ?

Bo aby było to legalne to "wykonawcą" jest hurtownia i ona podpisuje z Tobą umowę na wykonanie dachu + materiał i wtedy masz FV na 8% na której też jest doliczony koszt usługi. Druga umowę podpisuje hurtownia z "podwykonawcą" i wykonawca zleca montaż podwykonawcy ..

Musza być stworzone 2 umowy i dopiero wtedy jest to legalne ..

Jak nie ma żadnych umów , żadnych dokumentów i masz FV na 8% vat mimo braku umowy to czekaj na kontrole z US , bo hurtownia nie może sprzedać Ci towaru bez usługi na 8% VAT a aby była usługa musi być umowa o wykonanie usługi ...

dez
15-03-2018, 07:33
A jak zostało to formalnie załatwione ?

Bo aby było to legalne to "wykonawcą" jest hurtownia i ona podpisuje z Tobą umowę na wykonanie dachu + materiał i wtedy masz FV na 8% na której też jest doliczony koszt usługi. Druga umowę podpisuje hurtownia z "podwykonawcą" i wykonawca zleca montaż podwykonawcy ..

Musza być stworzone 2 umowy i dopiero wtedy jest to legalne ..

Jak nie ma żadnych umów , żadnych dokumentów i masz FV na 8% vat mimo braku umowy to czekaj na kontrole z US , bo hurtownia nie może sprzedać Ci towaru bez usługi na 8% VAT a aby była usługa musi być umowa o wykonanie usługi ...

Mniej więcej się zgadza ale to jest problem sprzedawcy, a nie nabywcy. Nabywca jest konsumentem (zakładam os. fiz.) i nie ma obowiązku przejmować się rozliczeniami między hurtownią i wykonawcą. Kupił kompleksowe wykonanie dachu i ma prawo domagać się od sprzedawcy naprawienia usterki.

krzysztofb51
15-03-2018, 07:34
Ja niestety zadnej umowy nie mam i z hurtownia i wykonawca a jak miedzy nimi to tym bardziej nie wiem, jedyne co mam to fv z 8% vatem od hurtowni

dez
15-03-2018, 07:51
Ja niestety zadnej umowy nie mam i z hurtownia i wykonawca a jak miedzy nimi to tym bardziej nie wiem, jedyne co mam to fv z 8% vatem od hurtowni

I to jest Twoja umowa.

krzysztofb51
15-03-2018, 07:53
Ok dzieki, wyjasniliscie mi i juz wiem co mam robic:)

kemot_p
15-03-2018, 08:12
Tak się kończy cwaniactwo! Tak myślę, że zostałeś z ręką w nocniku. Hurtownia sprzedała Ci materiał z robocizną ale nie zleciłeś jej wykonania tej pracy czyli ją oszukałeś.

Chyba nie do końca. Autor pisze, że wykonawca jest wspolpracownikiem hurtowni i to hurtownia zleciła mu budowę dachu. W tej sytuacji sprzedawca zapewnił towar i robociznę ale się z tego należycie nie wywiązał.

Czytając ten i podobne tematy przekonuje się, że chyba lepiej kupić materiały na dach na 23%, a usługę zlecić zaufanemu, polecanemu dekarzowi, niż kupować kota w worku.

kaszpir007
15-03-2018, 08:37
I to jest Twoja umowa.

FV to nie umowa ...

On nie ma żadnej umowy , czyli on i hurtownia popełnili przestępstwo skarbowe i zarówno jego i hurtownię będzie ścigał US ..

Aby sprzedać towar na 8% trzeba najpierw podpisać umowę na wykonanie usługi z hurtownią ..
Na Fv będzie towar + koszt usługi wpisany w umowie ...

Usługę "wykonuje" albo sama hurtownia albo zleca wykonanie usługi podwykonawcy.

Sam znam temat , bo korzystałem z tego sposoby.
Ale mam na wszystko umowy ...

Dziwię się że ktoś z hurtowni zrobił takiego "babola" , bo ma 100% ma pewną wizytę US a później to samo będzie dotyczyło klienta ...

Kaizen
15-03-2018, 08:44
Jak ktoś bierze w markecie bułkę i płaci przy kasie - to zawiera umowę. Tak samo przy każdej innej transakcji. Dla niektórych rodzajów umów prawo nakazuje zachowanie specjalnej formy czy to dla jej ważności, czy to dla celów dowodowych. Przy budowlance niby powinna być umowa pisemna, ale za nie dochowanie tego nie grożą żadne sankcje, więc to martwy przepis.

Co do kontroli - wszystkie firmy budowlane sprzedające materiał z usługą dla inwestorów indywidualnych mają zwroty VATu. Ze dwa-trzy razy mają kontrolę, potem leci już standardowo, bo fiskus wie że nic nie znajdzie bo nikt kto ma coś nie halo w papierach nie występuje o zwrot VAT. Dlatego tak wielu usługodawców woli bez faktury i (niestety) trudno znaleźć kogoś, kto sprzeda usługę razem z materiałem (poza rekuperacją, oknami i drzwiami, gdzie to jest standardem).

A co do meritum - nic tak nie chroni inwestora, jak kasa w kieszeni. Z umową można zmarnować qpę czasu i pieniędzy na sądzenie się, i przegrać. Pisałem swoje doświadczenia. Odradzam branie ścieżki sądowej pod uwagę i radzę dogadywać się po ludzku, a jak nie pomaga, to potrącać sobie z wynagrodzenia wykonawcy. Rozumiem, że tu pozostaje już tylko dogadanie się po ludzku.

Iscra
15-03-2018, 09:38
Chyba nie do końca. Autor pisze, że wykonawca jest wspolpracownikiem hurtowni i to hurtownia zleciła mu budowę dachu. W tej sytuacji sprzedawca zapewnił towar i robociznę ale się z tego należycie nie wywiązał.

Czytając ten i podobne tematy przekonuje się, że chyba lepiej kupić materiały na dach na 23%, a usługę zlecić zaufanemu, polecanemu dekarzowi, niż kupować kota w worku.

Oczywiście, że się wywiązał. Hurtownia sprzedała towar z robocizną. A że robociznę wykonał nie pracownik hurtowni, a podwykonawca - to przepraszam, kto powiedział, że to zabronione? Podwykonawca wystawił FV hurtowni (nie z VAT 8%, a z odwrotnym obciążeniem na usługę budowlaną). Hurtownia rozliczyła odwrotne obciążenie i poprawnie wystawiła FV z 8% na odbiorcę.

Chociaż ostatnio są takie śmieszne nowe interpretacje, że te usługi to nie usługi (czyli 8%), a dostawa towarów z montażem (czyli VAT 23% na towar, VAT 8% na usługę) :P Wszystko po zmianie klasyfikacji PKWIU. Polecam firmom wystąpić do GUS w Łodzi o nadanie klasyfikacji - czy to, co robią jest usługą czy dostawą towarów z montażem :P

MD.
15-03-2018, 09:57
Kemot

Trochę głupoty wypisujesz o kontrolach US. Kupujący nie odpowiada za zastosowanie takiej czy innej stawki VAT. Ta odpowiedzialność jest na sprzedawcy i tylko do niego może udać się kontrola skarbowa. Natomiast faktura jak najbardziej jest potwierdzeniem zawarcia umowy, tyle tylko, że ustnej. Tak jak Kaizen napisał, nie ma sankcji za to, że ta umowa nie ma formy pisemnej.

kemot_p
15-03-2018, 10:17
Kemot

Trochę głupoty wypisujesz o kontrolach US. Kupujący nie odpowiada za zastosowanie takiej czy innej stawki VAT. Ta odpowiedzialność jest na sprzedawcy i tylko do niego może udać się kontrola skarbowa. Natomiast faktura jak najbardziej jest potwierdzeniem zawarcia umowy, tyle tylko, że ustnej. Tak jak Kaizen napisał, nie ma sankcji za to, że ta umowa nie ma formy pisemnej.

Hmm, ja nic o kontrolach z US nie pisałem. Zastanawia mnie kto w tej sytuacji "zawinił"? Inwestor kupił materiał z robocizną na 8% vatu, dostał usługę fuszerkę wykonaną przez podwykonawcę hurtowni. I co dalej? Kto ponosi odpowiedzialność za jakość usługi? Jak ja, który w przyszłości mogę być w sytuacji tego inwestora, mam się zabezpieczyć żeby nie podzielić jego losu?

photos
15-03-2018, 10:22
Wykonawca z hurtownia dobrze sie znaja i zostalo mi to tak zaproponowane.

Może zacznijmy od tego, że żadne umowy pisemne nie są wymagane. Umowa ustna jest tak samo ważna.
Druga rzecz to sprawa sprzedaży na 8%. Dogadaliście się wszyscy razem, że wykonawca bedzie dzialal na zlecenie hurtowni, w ten sposób zapłacisz stawkę VAT 8%. To jest wszystko legalne...Hurtownia dostarczyla towar, wykonawca wykonał usługe i wystawił pokwitowanie dla hurtowni. Zastanawia mnie jedynie to dlaczego mimo, że hurtownia poszła Ci na rękę a zostałeś oszukany przez nieuczciwego wykonawcę, którego sam znalazłeś, chcesz domagać się gwarancji od hurtowni. W świetle prawa oczywiście możesz.
No i hasła typu, ja sie nie musze znac można włożyć miedzy bajki, nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku stosowania sie do tego prawa.

Kaizen
15-03-2018, 10:36
Może zacznijmy od tego, że żadne umowy pisemne nie są wymagane.


KC
Art. 648. § 1. Umowa o roboty budowlane powinna być stwierdzona pismem.



No i hasła typu, ja sie nie musze znac można włożyć miedzy bajki, nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku stosowania sie do tego prawa.

:lol2:

kemot_p
15-03-2018, 10:45
Oczywiście, że się wywiązał. Hurtownia sprzedała towar z robocizną. A że robociznę wykonał nie pracownik hurtowni, a podwykonawca - to przepraszam, kto powiedział, że to zabronione?
Może się źle wyraziłem pisząc o niewywiązaniu.
Chodzi mi o to kto w tej sytuacji ponosi odpowiedzialność za błędy podczas montażu i kto powinien je naprawić.

Iscra
15-03-2018, 10:59
Może się źle wyraziłem pisząc o niewywiązaniu.
Chodzi mi o to kto w tej sytuacji ponosi odpowiedzialność za błędy podczas montażu i kto powinien je naprawić.

Ten, z kim masz umowę. Z dokumentów (faktury - bo tylko to tutaj mamy) wynika, że masz z hurtownią - więc do hurtowni. A hurtownia niech się buja z wykonawcą...

kemot_p
15-03-2018, 12:48
Ten, z kim masz umowę. Z dokumentów (faktury - bo tylko to tutaj mamy) wynika, że masz z hurtownią - więc do hurtowni. A hurtownia niech się buja z wykonawcą...

Czyli sama faktura wystarczy, bez innej pisemnej umowy, żeby zadać od hurtowni naprawy fuszerki, którą wykonał podwykonawca?

dez
15-03-2018, 15:10
Czyli sama faktura wystarczy, bez innej pisemnej umowy, żeby zadać od hurtowni naprawy fuszerki, którą wykonał podwykonawca?

Tak, dajcie sobie spokój z interpretacją 8 vat bo to w tym konkretnym przypadku nie ma żadnego znaczenia. Kupujący nie ma wpływu na jaki % vatu ma wystawiona fakturę i na pewno nie on poniesie ewentualne konsekwencje karno skarbowe. To że hurtownia chciała sprzedać i być bardziej konkurencyjna to jej problem. Tylko kupujący i sprzedający są stronami w tej sprawie. Wykonawca mógłby być z marsa i nie miałoby to znaczenia bo nie jest strona w tej transakcji (z perspektywy nabywcy).

Faktura jest umowa kupna-sprzedaży.

Kaizen
15-03-2018, 15:18
Faktura jest umowa kupna-sprzedaży.

Faktura nie jest umową. Jest tylko potwierdzeniem, że nastąpiło zdarzenie gospodarcze które wg prawa wymaga udokumentowania fakturą VAT. Zazwyczaj faktura jest wystawiana nie tylko po zawarciu umowy, ale nawet po jej zrealizowaniu.

dez
15-03-2018, 15:32
Faktura nie jest umową. Jest tylko potwierdzeniem, że nastąpiło zdarzenie gospodarcze które wg prawa wymaga udokumentowania fakturą VAT. Zazwyczaj faktura jest wystawiana nie tylko po zawarciu umowy, ale nawet po jej zrealizowaniu.

Z całym szacunkiem, ale mylisz się.

Kaizen
15-03-2018, 16:51
Z całym szacunkiem, ale mylisz się.

Masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy?

Za moją wersją opowiedział się dla przykładu Sąd Najwyższy w Sygn. akt II CNP 129/07 (i wiele innych sądów również)

Nie sposób – w świetle art. 245 k.p.c. uznać, aby faktura VAT miała inną moc dowodową, niż inne dokumenty prywatne i przepisy prawa podatkowego w jakikolwiek sposób nie zmieniają tego, co wynika z treści art. 245 k.p.c. W każdym razie wyłącznie na podstawie faktury VAT nie sposób ustalić, że strony łączyła umowa określonej treści, jak i tego czy i w jakim zakresie umowa ta została zrealizowana.

photos
15-03-2018, 17:21
KC
Art. 648. § 1. Umowa o roboty budowlane powinna być stwierdzona pismem.



:lol2:

Widzisz mylisz się i to bardzo, podaczas kontroli skarbowej w mojej firmie nie chcieli żadnych umów do usługówek. Pan urzędnik stwierdził że umowa ustana jest tak samo ważna a jej potwierdzeniem jest faktura uslugowa. Oczywiście podpisana przez klienta, na potwierdzenie, że taka usługa miała miejsce. Masz inne doswiadczenia Twoja sprawa, nie uogólniaj.

edit bo bylem nie mily :) niepotrzebnie

photos
15-03-2018, 17:30
Wracając do tematu, to był Twój wykonawca czy poszedłeś do hurtowni i oni zaproponowali uslugę i podesłali wykonawcę?
Bo ja mysle że ta pierwsza opcja. Ale wykonawca okazał sie oszustem więc z rozpaczy postanowiłeś zemścić się na nich. :) Dlatego ja nie sprzedaje na tzw osemki, ludzie są różni

krzysztofb51
15-03-2018, 18:15
To byl moj wykonawca ale on mi polecil hurtownie z ktorej bralem material, poznien sie dowiedzialem ze dobrze sie znaja. A jezeli chodzi o 8% vat to hurtownia chyba wiedziala co robi

Kaizen
15-03-2018, 18:30
Pan urzędnik stwierdził że

To sobie autorytet znalazłeś... Faktycznie, wyższej rangi niż Kodeks Cywilny...

photos
15-03-2018, 19:23
To sobie autorytet znalazłeś... Faktycznie, wyższej rangi niż Kodeks Cywilny...

chlopie....racje ma ten kto wydaje decyzje w dooopie mam kodeks interesuje mnie decyzja jaka wydaje urzednik w mojej sprawie. Zyj dalej swoimi marnymi przekonaniami

photos
15-03-2018, 19:35
To byl moj wykonawca ale on mi polecil hurtownie z ktorej bralem material, poznien sie dowiedzialem ze dobrze sie znaja. A jezeli chodzi o 8% vat to hurtownia chyba wiedziala co robi

A ty nie wiedziałeś co robisz?
Wiedziałeś że zaoferowali Ci materiał o 15% taniej i to się podobało ale wiedziałeś chyba też, że jak sie kombinuje w ten sposób to pożniej może się zacząc spychologia.
Moja rada...idż do tej hurtowni i przedstaw im sytuację, powiedz że wykonawca z którym współpracują uchyla sie od odpowiedzialności za wykonaną pracę, jako że na papierze masz tak a nie inaczej w ostateczności bedziesz dochodzil swoich praw w sadzie, co jednoznacznie wskazuje, że to oni będą pociągnięci do odpowiedzialności, powiedz że nie robisz tego złośliwie ale nie zamierzasz płacic dwa razy za jedną pracę. Myślę że powinni coś z tym zrobić, ja bym zrobił.
I nie słuchaj rad powyzszego Kajzera odnośnie umowy z wykonawcą, każdy sąd bedzi po Twojej stronie. Nie jest to do konca sprawiedliwe wobec hurtowni ale konsumenta tez trzeba zrozumiec

dez
15-03-2018, 19:55
Masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy?

Za moją wersją opowiedział się dla przykładu Sąd Najwyższy w Sygn. akt II CNP 129/07 (i wiele innych sądów również)

Nie sposób – w świetle art. 245 k.p.c. uznać, aby faktura VAT miała inną moc dowodową, niż inne dokumenty prywatne i przepisy prawa podatkowego w jakikolwiek sposób nie zmieniają tego, co wynika z treści art. 245 k.p.c. W każdym razie wyłącznie na podstawie faktury VAT nie sposób ustalić, że strony łączyła umowa określonej treści, jak i tego czy i w jakim zakresie umowa ta została zrealizowana.

A spojrzałeś ocb w tym orzeczeniu? O zapłatę za pracę budowlane, a nie o roszczenia z tytułu rekojmi jak w tym przypadku. Nie wrzucaj pierwszego wygooglanego wycinka który znajdziesz bo robisz tylko bałagan i potwierdzasz że nie rozumiesz o czym piszesz.

Naprawdę nie ma o czym dyskutować. Faktura w tym wypadku wystarczy żeby mieć skuteczne roszczenie z tytułu rekojmi, bo jest potwierdzeniem zawarcia umowy między hurtownią i kupującym. Kto kogo polecił i załatwił nie ma najmniejszego znaczenia. Problem ma hurtownia i nie widzę innej opcji jak wyegzekwowanie swoich praw od sprzedawcy pokrycia dachowego.

dez
15-03-2018, 20:01
Nie jest to do konca sprawiedliwe wobec hurtowni ale konsumenta tez trzeba zrozumiec

Ale kto jest temu winny że hurtownia jest nieuczciwa i zamiast normalnie walczyć z konkurencją, kombinuje z vatem? To oczywiste że kupujący weźmie towar od nich skoro są tani. Mają tylko tego pecha że mają ciula wykonawcę, z którym już pewnie więcej na taki układ nie pójdą.

Andrzej Wilhelmi
15-03-2018, 20:39
A jak sprawa wyglada tak:
Kupilem material na dach z 8% vatem, na fv jest opis "kompleksowe wykonanie pokrycia dachowego".
Wykonawca ktory nie jest vatowcem i nie wystawil mi zadnego rachunku a pieniadze dostal.

Szanowni adwersarze no przecież tu jest jasno napisane, że nie kupił żadnego materiału tylko usługę! Stąd podatek VAT 8%. Czemu zatem zapłacił jakieś pieniądze innemu wykonawcy???! Skoro jednak ten wykonawca działał w imieniu hurtowni to co Krzysztofa obchodzi czy jest on płatnikiem podatku VAT skoro robocizna była zawarta w fakturze? Przecież on z tym wykonawcą nie ma żadnego kontraktu! Pełną odpowiedzialność ponosi hurtownia o ile wykonywała ten dach. Gdyby tak było sprawa jest zupełnie czysta. Natomiast podtekst może być zupełnie inny. Chęć taniego wykonania a tym samym oszukania fiskusa skłania do następujących działań: hurtownia sprzedaje materiał z minimalnym kosztem usługi np. 1.000,- a dalej inwestor dogaduje się z podwykonawcą i płaci mu bez faktury faktyczne pieniądze. Jakie zatem roszczenia do jakości może mieć Krzysztof jeżeli tak to się odbyło? Za taką kwotę dach został wykonany wzorowo! Ciekawe kto by w sądzie wygrał? Kiedyś miałem taką sytuację pod koniec roku inwestor zlecił mi montaż kilku okien połaciowych. Domówiona była cena okien i koszt montażu wówczas z VAT 7%. Usługa została podzielona na dwa etapy: pierwszy to dostarczenie okien jeszcze w starym roku a drugi to montaż w późniejszym czasie na wiosnę (dach był pokryty gontem bitumicznym). Inwestor zapłacił mi za pierwszy etap, na który wystawiłem fakturę a później zrezygnował z usługi i wynajął innego (pewnie tańszego) wykonawcę, który wykonał montaż bez faktury. Po kilku miesiącach zadzwonił inwestor wzywając mnie do poprawienia montażu przeciekających okien! Odpowiedziałem mu, że jest oszustem i może mnie podać do sądu. I tak się zakończyło cwaniakowanie. Obawiam się, że tu może być podobnie czego oczywiście Krzysztofowi nie życzę.Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi
15-03-2018, 20:53
To byl moj wykonawca...
Czyli jest tak jak napisałem wcześniej. Zerwałeś umowę z hurtownią zlecając montaż innemu wykonawcy bez faktury i umowy???! Spróbuj oddać sprawę do sądu a może się okazać, że to hurtownia pozwie Cię za zerwanie umowy. Jak można domagać się naprawy od firmy, która nie wykonywała dachu? Radzę grzecznie dogadać się z wykonawcą albo zlecić poprawkę solidnej firmie. I tak jesteś do przodu. Pozdrawiam.

Kaizen
15-03-2018, 21:21
Naprawdę nie ma o czym dyskutować.

Jak wystawię Ci fakturę, za zrobienie mi łaski, to znaczy, że mieliśmy taką umowę?

Faktura nie jest umową i tyle w tym temacie. Umowa musi być zawarta między dwoma stronami - faktur wystawia jedna strona i nie musi mieć żadnego podpisu. Nie zawiera żadnych ustaleń.

dez
15-03-2018, 21:35
Jak wystawię Ci fakturę, za zrobienie mi łaski, to znaczy, że mieliśmy taką umowę?

Jeśli zapłacę za ta fakturę to tak, EOT.

Andrzeju, ale gdzie tu problem, z całą pewnością fakturę za okna wystawiłeś na 22% vat a dopiero montaz miał być na 7%. Innej możliwości nie dopuszcza polskie prawo podatkowe.

Andrzej Wilhelmi
15-03-2018, 22:08
...Andrzeju, ale gdzie tu problem, z całą pewnością fakturę za okna wystawiłeś na 22% vat a dopiero montaz miał być na 7%.
Widać nie do końca przeczytałeś uważnie co napisałem. Prawo nie ma tu nic dorzeczy. Usługa może być realizowana etapami. Tak jak pisałem pierwszym etapem było dostarczenie okien i faktura za ten etap czyli za pierwszy etap robót związanych z montażem okien została wystawiona z VAT 7%. Drugi etap to faktyczny montaż okien. Jasno z tego wynika, że realizując pierwszy etap inwestor otrzymał okna z rabatem i 7 VAT-em. Nauczony tamtym doświadczeniem teraz za materiały, które zawsze będą stanowić pierwszy etap, biorę pełną kwotę detaliczną a VAT rozliczam w ostatniej fakturze.
Natomiast wracając do meritum, w tym konkretnym przypadku Krzysztof zapłacił za fakturę i zrezygnował z montażu (dokładnie tak jak opisałem w swoim przypadku). Zatem jakie ma możliwości dochodzenia roszczeń od hurtowni? Mało tego gdy wystąpi do hurtowni z roszczeniami ta może wystawić mu fakturę korygującą i wezwać do dopłaty 15% VAT. Obserwuję dzisiaj w społeczeństwie narastanie tendencji roszczeniowych na zasadzie ja nic nie wiedziałem, mi się należy itd.( Najlepszym przykładem są "frankowicze". "Widziały gały co brały" a teraz co? Może z naszych podatków mają być spłacane ich długi?). Można tak o ile wszystko jest w porządku a w tym przypadku nie jest. Pozdrawiam.

dez
16-03-2018, 06:09
Andrzeju przeczytałem uważnie, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego że powinieneś wystawić fakturę korektę na zwiększony vat i nie ma tutaj znaczenia jak się dogadałeś z kupcem. Prawo nie dopuszcza takiego dzielenia na dostawę i montaz osobno. Albo sprzedajesz towar albo usluge z towarem, inaczej się nie da (zgodnie z prawem). Żebyś mnie źle nie zrozumiał, nie mam do Ciębie zarzutów, ale niepotrzebnie wtrącasz tu swój wątek, jeszcze US się przyczepi.

Z tą roszczeniowością bym nie przesadzał. Nie wiemy na jaka kwotę opiewala faktura, jedno jest pewne, dotyczyła cytuję: "kompleksowe wykonanie pokrycia dachowego". Hurtownia już korekty nie zrobi. Świadomość konsumentów rośnie, oczywistym jest że firmom to nie pasuje.

kaszpir007
16-03-2018, 06:28
Co tu pisać ...

Miało być tanio i było tanio ...

Wykonawca który robił dach bez umowy pisemnej , bez żadnego rachunku (czyli na czarno) ma gdzieś inwestora bo wie że może mu "naskoczyć" , bo żadnego dowodu nie ma że ten wykonawca u niego coś robił i zgłosić nie ma gdzie ...

Hurtownia poszła na rękę klientowi i sprzedała materiały + doliczyła jakąś zapewne śmiesznie niska cenę za fikcyjną usługę aby tylko sprzedać na 8% VAT i aby "nie stracić klienta".
Klient nie ma się co do niej zwracać , bo sam wie że kupił u niej tylko materiały i tyle ..

No chyba że klient chce chodzić po sądach , ale wtedy może go to dużo kosztować ...

Co zrobić ?

Wziąć innego wykonawcę który usunie problem i potraktować to jako nauczkę ...

Tak się kończą kombinacje i nieuczciwość ..

Andrzej Wilhelmi
16-03-2018, 16:01
Prawo nie dopuszcza takiego dzielenia na dostawę i montaz osobno. Albo sprzedajesz towar albo usluge z towarem, inaczej się nie da (zgodnie z prawem). Żebyś mnie źle nie zrozumiał, nie mam do Ciębie zarzutów, ale niepotrzebnie wtrącasz tu swój wątek, jeszcze US się przyczepi.

Z całym szacunkiem prawo ani urząd skarbowy nie ma tu nic do rzeczy. Ja mogę dzielić każdą realizację na dowolną ilość etapów i nikomu nic do tego. Poza mną i klietem nikt nie wie czego dotyczy poszczególny etap robót. Piszesz, że powinienem wystawić fakturę korygującą no i masz rację. I śladem tej faktury powinienem wystąpić do sądu o nakaz zapłaty. Tak bym tego cwaniaka załatwił ale ja nie mam czasu chodzenia po sądach. Dzisiaj już nie mam takich problemów bo biorę odpowiednio większą kwotę zaliczki. Przedstawiłem tutaj swój przypadek bo jest on identyczny z tą sprawą. Jakoś dziwnie twierdzisz, że w tym przypadku hurtownia nie wystawi faktury korygującej a co zatem idzie nie wystąpi o dopłatę VAT. A ja twierdzę, że tak zrobi jeżeli tylko Krzysztof wystąpi do niej z roszczeniami. Życzę Krzysztofowi przemyślanych i rozsądnych decyzji. Pozdrawiam.