PDA

Zobacz pełną wersję : Studzienka wodomierzowa na trawniku



coppi
29-04-2014, 14:23
Dzień dobry,

W końcu doczekaliśmy się wodociągu. I takie małe pytanie.

Trawnik mamy dość mały, a studzienka wodomierzowa (pusta od dołu) ma być umiejscowiona właśnie na tym trawniku. No i chciałbym to jakoś schować.

Wstępnie myślałem, żeby studzienkę wkopać kilka-kilkanaście cm poniżej poziomu gruntu i przysypać ziemią i trawę zasiać. Z wodociągu odczyty raz czy dwa razy do roku to mogę odkryć - a może będą zczytywać elektronicznie to już w ogóle nie ma potrzeby otwierania tego. Mogę też korą przykryć.

Ale może jakieś lepsze pomysły?? Albo jak u Was to wygląda??

Jastrząb
29-04-2014, 14:41
Dzień dobry,

W końcu doczekaliśmy się wodociągu. I takie małe pytanie.

Trawnik mamy dość mały, a studzienka wodomierzowa (pusta od dołu) ma być umiejscowiona właśnie na tym trawniku. No i chciałbym to jakoś schować.

Wstępnie myślałem, żeby studzienkę wkopać kilka-kilkanaście cm poniżej poziomu gruntu i przysypać ziemią i trawę zasiać. Z wodociągu odczyty raz czy dwa razy do roku to mogę odkryć - a może będą zczytywać elektronicznie to już w ogóle nie ma potrzeby otwierania tego. Mogę też korą przykryć.

Ale może jakieś lepsze pomysły?? Albo jak u Was to wygląda??
Glupie pytanie. A musi byc studzienka? W mojej wsi pozwalaja zawiesic wodomierz w domu.
Studzienki wymagaja tylko gdy przylacze jest budowane a nie ma domu. To wtedy kaza zakonczyc studzienka, co ma rece i nogi.
Skoro odczyt 2 razy w roku, to co za roznica gdzie. Jak nikogo w domu nie ma to i ze studzienki tez nie odczytaja, przez plot skakac nie beda.

marcin

niedowiarek
29-04-2014, 15:33
...wkopać kilka-kilkanaście cm poniżej poziomu gruntu i przysypać ziemią i trawę zasiać.

To nie jest rozsądne rozwiązanie. Podobnie jak zatynkowanie puszek elektrycznych, zamurowanie gazomierza albo zabudowanie płytą gk włazu na dach. To tak jakby zakopać pod ziemią hydranty przeciwpożarowe - przecież nawet przez kilkanaście lat stoją bezużytecznie. Włazy od szamba też zasypiesz? W razie awarii instalacji w budynku zanim się dokopiesz do zaworu przy wodomierzu dom będzie pływał aż miło...

coppi
30-04-2014, 06:45
To nie jest rozsądne rozwiązanie. Podobnie jak zatynkowanie puszek elektrycznych, zamurowanie gazomierza albo zabudowanie płytą gk włazu na dach. To tak jakby zakopać pod ziemią hydranty przeciwpożarowe - przecież nawet przez kilkanaście lat stoją bezużytecznie. Włazy od szamba też zasypiesz? W razie awarii instalacji w budynku zanim się dokopiesz do zaworu przy wodomierzu dom będzie pływał aż miło...

No jasne. 5cm ziemi i zostawione otwory, żeby podnieść studzienkę raczej dostępu w żaden sposób nie utrudnią. Takie pojęcie mam.

coppi
30-04-2014, 06:47
Glupie pytanie. A musi byc studzienka? W mojej wsi pozwalaja zawiesic wodomierz w domu.
Studzienki wymagaja tylko gdy przylacze jest budowane a nie ma domu. To wtedy kaza zakonczyc studzienka, co ma rece i nogi.
Skoro odczyt 2 razy w roku, to co za roznica gdzie. Jak nikogo w domu nie ma to i ze studzienki tez nie odczytaja, przez plot skakac nie beda.

marcin

U mnie głupia wieś jest. U teściów przyłącze kanalizacyjne robi się we własnym zakresie i bez projektu. Gmina doprowadza studzienkę na działkę i dalej robisz jak Ci się podoba.

U mnie jest tak, że na przyłącze trzeba projekt i jeszcze wybrać firmę z uprawnieniami (czytaj z układami w wodociągach). I albo robią studzienkę albo podejście kwasowe do budynku. Ja projekt dostałem gotowy razem z budynkiem i już nie ingerowałem. Dlatego chcę to trochę poprawić.

m.k.k
30-04-2014, 10:19
A biorąc pod uwagę słuszne zastrzeżenia Niedowiarka, to nie myślałeś, aby na włazie dać jednak coś bardziej mobilnego, niż trawnik. Pięć centymetrów z trawą trochę waży, jak będziesz to regularnie odwalał, aby się tam dostać, to estetyka i tak ucierpi. Są różne ozdóbki, od krasnali poczynając, przez atrapy studni i bocianów; może dopasujesz sobie coś w ten deseń.