łączenie tynku (baranek )

[piotrek_k_81]

Witam. Jest to moj pierwszy post wiec mam nadzieje ze zadnego regulaminu nie zlamie i dzial do pytania odpowiedni. Mianowicie. Pewnego pieknego dnia wpadlem na pomysl ze wykonam elewacje zewnetrza swojego domu wraz z ociepleniem. Moj plan jest następujący. Dom jedną ścianą graniczy z sąsiedztwem pozostale trzy ściany powierzchniowo obejmują okolo 250m2 ( raczej dokladnie ) Dom jest do 3m wysokosci przeznaczony pod dzialalnosc, reszta mieszkalna. Częśc dolna ( 3m ) pokryta juz zostala ( plan wcielilem w zycie ) styropianem 80mm na to siatka klej i tynk baranek 2mm mineralny. reszta planowo ma byc pokryta styro 100mm klej + baranek 1,5mm. Tynk nakladany to tynk mineralny , farba bedzie silikonowa. Dół inny kolor gora inny. Nie bede sie zbytnio rozpisywal , proby tynku przebiegaly na niewidocznych miejscach ( laik ) i bylo srednio, jednak mysle ze w chwii obecnej tynk potrafie polozyc dosc dobrze, częsć widoczna , dolna domu wyglada obiecująco. I w chwili obecnej sedno sprawy. Jestem jednoosobowa ekipą opcieplającą swoj dom, kladaca rynny, schody, barierki, parapety, kafelki itp, itd. Moje pytanie brzmi następująco. Kladąc tynk baranek ( 1,5 lub 2mm ) wiem ze sam nie jestem w stanie polozyc calej sciany jednolicie, czy laczac ( dzielac ) tynk na tasme, kladac kolejne partie po zaschnieciu poprzeniej, calosc sciany zagruntuje i pomaluje farba slikonowa dwukrotnie polaczenia owe beda widoczne?? Przygladajac się na łączenia, ganek juz otynkowalem, z daleka różnica w odcieniu pewna jest, ale z bliska połączenie jest dość dobrze wykonane, czy grunt + dwie warstwy farby nie zniwelują niedoskonalosci??? Chcialbym to zrobic sam ale jezeli ma byc to widoczne to zatrudnie pomocnika - zaznaczam ze zona nie zgadza sie na zadne pasy z innego koloru ( one :schowalyby polaczenia"

Wybaczcie jezeli niegramatycznie lub pojawia sie bledy ale jestem zmeczony ( normalna praca poza ocieplaniem ) ale tak mi to siedzi w glowie ze musialem zapytac

Pozdrawiam Piotr

[fighter1983]

bedzie widac polaczenia.
aby ich nie bylo potrzebujesz "naturalnych" odciec na budynku - czyli zalamania sie sciany i to jest Twoj pkt odciecia. Kazde inne bedzie widac nawet po pomalowaniu. Takim naturalnym odcieciem jest tez bonia. moze zaproponuj zonie wstawienie bonii?

[EWBUD]

Nie licz na farbę, że coś ukryje....raczej odwrotnie....:)

[piotrek_k_81]

Dzieki za odpowiedzi. No to mnie nie pocieszyliście. A miałem nadzieję że farba załatwi sprawę. Zostaje więc dobrać kogoś do pomocy lub przekonać żonę do ozdobnych pasów. pozwolę sobie zadać jeszcze parę pytań.
- Czy baranek 1,5mm kładzie się łatwiej/trudniej niż 2mm? Czy 1,5mm też zniweluje delikatne niedoróbki na warstwie zbrojonej jak ten 2mm?
- Zaczynając dół nie kładłem listew startowych, czy dla ochrony przed gryzoniami i mrówkami wystarczy jak dół/spód styropianu obrobię klejem, tynkiem i to pomaluje dysperbitem?
- Jak lepiej pomalować ścianę, wałek, pędzel, kompresor?
- Czy gdybym połączył tynk odcięciem na taśmę, a później na łączenie położył pasek drugiej warstwy tynku ( jako ozdoba ) zdałoby to egzamin, można tak zrobić, taka jakby bonia ( nie wiem czy tak sie odmienia ) tylko odwrotna.
- dół domu jest obłożony styropianem 80mm a góra 100mm , dodatkowo góra nieco wystawała więc rzeczywista różnica to około 4/5 cm. Czy kładąc listwę kapinosową siatkę "wcisnąć" w łączenie , czy dociąć na równo?
I jeszcze jedno z ciekawości. Jak przywozili mi styropian ( 0,38 ten sam producent ) częśc paczek jest biała z paroma kropkami grafitowymi a część jest niemal grafitowa z białymi kropkami. Niby opisy na paczkach takie same, ale ważąc styropiany ten grafitowy jest troszkę cięższy, więc podejrzewam że jego właściwości termoizolacyjne są nieco wyższe. Mam rację?
Mam nadzieję, że nie zamęczam pytaniami. Pozdrawiam Piotr