Rajki
04-06-2014, 11:48
Witam
Mam problem jak w temacie. W zeszłym roku jesienią Pan Czesio położył tynk, zakrył rusztowanie i ścianę folią, ale wiatr zerwał folię, a deszcz dokończył dzieła. Nie było wielkiej tragedii, ale wyraźne smugi zostały. Żeby było trudniej, Pan Czesio kupił od razu farbę silikonową i pomalował (chyba jeszcze nie do końca przeschniętą ścianę) na swój koszt. Odcień ściany niestety jest inny, poza tym powstały smugi od malowania (w całkiem innych miejscach niż zacieki). Pan Czesio chce być w porządku i będzie poprawiał ścianę jeszcze raz, ale mam wątpliwości jak powinno to być fachowo zrobione: czy na farbę silikonową można dać tynk silikatowo-silikonowy? Czy nie powinno się dać jeszcze raz siatki z klejem?
Z góry dzięki za ewentualną pomoc
Pozdrawiam
K
Mam problem jak w temacie. W zeszłym roku jesienią Pan Czesio położył tynk, zakrył rusztowanie i ścianę folią, ale wiatr zerwał folię, a deszcz dokończył dzieła. Nie było wielkiej tragedii, ale wyraźne smugi zostały. Żeby było trudniej, Pan Czesio kupił od razu farbę silikonową i pomalował (chyba jeszcze nie do końca przeschniętą ścianę) na swój koszt. Odcień ściany niestety jest inny, poza tym powstały smugi od malowania (w całkiem innych miejscach niż zacieki). Pan Czesio chce być w porządku i będzie poprawiał ścianę jeszcze raz, ale mam wątpliwości jak powinno to być fachowo zrobione: czy na farbę silikonową można dać tynk silikatowo-silikonowy? Czy nie powinno się dać jeszcze raz siatki z klejem?
Z góry dzięki za ewentualną pomoc
Pozdrawiam
K