wąż ogrodowy rozciągliwy

[asizo]

Mam do Was pytanie: co sądzicie o rozciągliwych wężach ogrodowych. Podobno nie plączą się, nie zaginają, są lekkie i wytrzymałe (podobno).
Oglądałam w Leroy taki wąż Ferro:
http://img.bazarek.pl/528846/20152/5972698/18761956825385d6930913a.jpg

W sieci są one w dużo lepszych cenach, ale natknęłam się też na all na węże x-hose i są jeszcze tańsze, ale nie wiem, czy to nie jakaś chińska tandeta.

Czy ktoś użytkuje podobny wąż? Warto coś takiego kupić? Za każdym razem szlag mnie trafia jak podlewam moje roślinki i wciąż muszę przerywać, by rozprostować zagięty wąż. Poza tym potrzebuję długiego węża (przynajmniej 20 m), a tej zwykły takiej długości jest ciężki, plącze się i ogólnie bardzo uprzykrza mi te miłe chwile, które chcę poświęcić moim roślinom.

[Elfir]

gardena też ma taki spręzynowy wąż, na dodatek chowany w puszce w ziemi.

[LeoAureus]

Czy ktoś użytkuje podobny wąż? Warto coś takiego kupić? Za każdym razem szlag mnie trafia jak podlewam moje roślinki i wciąż muszę przerywać, by rozprostować zagięty wąż. Poza tym potrzebuję długiego węża (przynajmniej 20 m), a tej zwykły takiej długości jest ciężki, plącze się i ogólnie bardzo uprzykrza mi te miłe chwile, które chcę poświęcić moim roślinom.
Kupiłam na allegro taki wąż (najdłuższy) za 109 zł. Podlewałam nim kilka razy i mogę powiedzieć, że to jest rewelacja! Koniec z problemami o których piszesz, czyli prostowanie węża, ciężar, koszmarne zwijanie. Ja jestem BARDZO zadowolona :)
Przedtem ociągałam się z podlewaniem, teraz nie mam tego problemu, podlewanie to naprawdę przyjemność.

[asizo]

leoaureus, dzięki za odzew.
Przejrzałam na all te najdłuższe. Rozumiem, ze Twój wąż to ten rozciagający się do 30m. Czy masz ten, który skąłda się z dwóch krótszych łaczonych złączką, czy jest to jeden długi wąż???

[LeoAureus]

asizo, mam ten wąż co rozciąga się do 30 metrów (ale nie mierzyłam :) ), nic mi się nie łączy, to całość :)
Jak już kupisz, to mam tylko jedną radę, jak juz skończysz podlewać, to zakręć kurek wody i dalej podlewaj aż ciśnienie w wężu zejdzie. Za pierwszym razem odpięłam wąż od kranu od razu i miałam niezły prysznic :D

[odi69]

I jak z trwałością tych węży?

[Zochna]

ja też polecam - jest świetny.
Kupiłam na all za 79 pln 30 metrowy, ale musiałam dokupić uszczelkę do złączki wkręcanej do kranu - bo ta z zestawu przeciekała.
Poza tym - same ochy i achy.

[Anna Broc]

Kupiłam internetowo taki wąż, podlewałam trzy razy i rzeczywiście łatwiej niz zwykłym. Był tani, okolo 50 zł i rozciągał się do 15 m. NIestety, przy trzecim użyciu pękł u nasady pistoletu - miałam prysznic. Właśnie sklep uwzględnił moja reklamacje i pieniądze bedą do zwrotu. Rozglądam sie za następnym bo jest wygodny w uzyciu. W moim ogródku dość trudno podlewać bo idąc z wężem na koniec ogródka zahaczam o rośliny po drodze i musze bardzo uwazac. Dlatego tym rozciagliwym jest duzo łatwiej, mam go w ręku .

[Michał13]

Nie sadziłe, że tak trudno o dobry wąż ogrodopwy, mam ogód od niedawna, dlatego w takim razie oczekuję małej porady w kwestii tegoi, czy mam zakup[ić wąż ogrodowy Gardena comfort flex [proszę nie reklamować sklepów!] nie chcę byle czego nawet za niska cenę, bo jak mam go użyć kilka razy to szkoda pieniędzy. Czy taki wąż daje radę w ogródku?

[swiss_tonny]

A ja kupiłem takie cudo "z internetu" i po dwóch tygodniach leżenia na świeżym powietrzu sparciał tak że była dziura na dziurze. Wyrzuciłem w cholerę i najtańszy normalny wąż z marketu sprawuje się lepiej niż ten wynalazek.

[lotpaj]

Słonko go przygrzało i wąż zrzucił skórę.
Zasada jest taka, że nigdy nie kupujemy produktów reklamowanych na Mango. Oczywiście nie ma znaczenia, czy ty zakupiłeś toto ustrojstwo na Mango, czy w sklepie, bo jakość ta sama, czy to kupujemy patelnie, węże, czy noże ceramiczne.

[Kodak]

Wszystkie węże ogrodowe kupowałem w Castoramie .teraz sobie kupiłem bęben z wężem, żeby nie niszczył się od słońca. Na wózku mam z firmy Hozelock i sprawuje się bardzo dobrze od lat.

[theme]

Wątek stary ale warto dodać 2 słowa. Ja mam tego Ferro co jest fotka powyżej. 2x ten najdłuższy od jakiś 2 lat u mnie służy na działce. Działa bez zarzutu. Oczywiście po użyciu wylewam wodę i wieszam go w pom. gosp. aby nie leżał na słońcu całymi dniami. Działa do dziś.

[agagrusz]

Ja mam trochę inne pytanie, ale w temacie węża ogrodowego - chodzi mi konkretnie o taki bęben naścienny, w który chowa się wąż, montowany do elewacji.
Póki co znalazłam taki gardeny - ktoś ma, używa? Sprawdza się to?
teraz jest też niby nowość gardeny -bęben z akumulatorem - zwijanie i rozwijanie węża za pomocą przycisku - czy ktoś może użytkuje coś takiego? Warto wydać na to kasę?