Malowanie drewnianych szafek kuchennych

[master89]

Witam,
proszę o pomoc i poradę.
Chciałbym pomalować stare drewniane szafki kuchenne. Aktualnie są one pokryte starym lakierem. Z tego czo przeczytałem (bo nigdy tego nie robiłem) muszę starą warstwę lakieru zetrzeć papierem ściernym, następnie wytrzeć benzyną ekstrakcyjną i pomalować farba do drewna.
Czy wszystko dobrze opisałem czy coś pominąłem?
Kolejne pytanie czy po malowaniu mogę jakoś szafki polakierować?

[beton44]

W planie jest "zdarcie do surowego drewna" ???

O ile farba nie łuszczy się odchodzi płatami itp - to odradzam.
Malowanie oryginalne to był proces kilkukrotnego malowania, szpachlowania, szlifowania, malowania...
Może na początek wypróbuj to na jakimś małym niewidocznym kawałku szafy - żeby się przekonać czego chcesz spróbować ;)

Nie widziałem tych szafek - ale - IMHO - może wystarczy przetrzeć delikatnie drobniutkim papierem ściernym i malować....
Są też takie okleiny do oklejania mebli - też stosunkowo małym kosztem pracy osiąga się efekty...

[master89]

a jeżeli starłem za bardzo pierwszą warstwę? Jedną szafkę starłem drobnym papierem i po pomalowaniu było ok, drugą już grubszym i za bardzo się starło. Kolor drewna przebija i zrobiło sie żółtawe. Czy teraz ten kolor zetrzeć jeszcze raz i pomalować kolejną warstwą?

[Damian85]

osobiście robie tak:
1. usuwam stary lakier do surowego drewna-papier 80 (wiadomo że w zagłębieniach i wewnętrznych rogach to troche zostanie lakieru, ale zmatowiony powinien być)
2. czystą ściereczką dokłądnie wycieram wszystko benzyną ekstrakcyjną
3. nakładam podkład biały do drewna
4. 1 warstwe farby, delitanie matuje drobnym papierem ściernym -papier 180, 2 warstwe farby
5. spryskuje w lakierem bezbarwnym w spreju matowym/połysk - to akurat nie jest konieczne, zalezy od rodzaju farby

Najlepszy efekt jest jak maluje się szafki pistoletem, jeśli niemasz to wałkiem z mikrofibry

jeśli chodzi o malowanie blatów kuchenych to ten sam proces , tyle ze używam farby do schodów i nakładam 4-5 warst farby

Powodzenia;)