PDA

Zobacz pełną wersję : "male" AGD - wybor sprzetu raz jeszcze



OlaK
02-08-2004, 10:06
A jakie roboty kuchenne wieloczynnosciowe mozecie polecic? Jakiej firmy? Obiecalam sobie, ze do nowego mieszkania kupie sobie wreszcie porzadnego robota :), ale naszly mnie watpliwosci czy taki all-in-one ma sens. Do tej pory doskonale sobie radzilam poslugujac sie osobnymi urzadzeniami z tym, ze oczywiscie kosztuje to i wiecej czasu i czesto wysilku fizycznego (ciasto drozdzowe - ale za to taka pycha, ze warto sie pogimnastykowac :) )
Jak sie taki all-in-one zepsuje to nie ma zadnego dzialajacego urzadzenia. Do tego musialby stac na wierzchu, bo pewnie nie bede go chowac i wyciagac na kazdym razem.
Czy lepiej miec osobno prosty robot, sokowirowke, blender, maszynke do mielenia miesa itd.?

UKF
02-08-2004, 12:44
Oj, z tym wyjmowaniem i chowaniem to jest naprawdę kłopot... (no chyba, że komuś nie przeszkadza, jak stoi na wierzchu - mnie przeszkadza). I stojąc przed takim wyborem jak Ty również miałabym "zagwozdkę".
Ja mam 8-letni robot Zelmer i używam go raz częściej raz rzadziej, ogólnie powiedzmy "średnio często". Ostatnio częściej używam ręcznego miksera.
Odnośnie sokowirówki, to moja najpierw była używana dość często (jak to nowe urządzenie), potem na dłuuugo poszła w odstawkę, potem na kilka tygodni powróciła do łask, a od 2 lat nie widziała światła dziennego...
Maszynki do mięsa nie mam (do mielenia mięsa używam robota, do mielenia maku - końcówki miksera ręcznego do rozdrabniania) i czasami myślę, że fajnie byłoby ją mieć, bo robot nie wszystko zmiele...
Myślę też o krajalnicy, ale jak nie będę mogła mieć takiej chowanej w szufladzie, to chyba zrezygnuję...
Chyba wszystko zależy od zwyczajów "kuchennych" domu...
Pozdrawiam, Maria

januszek
02-08-2004, 13:23
mogę polecić Zelmeru fenomena ale tylko dlatego że powinienem patrz skąd jestem

Ale powiem tak: nieodzowny jest ręczny robot z mieszakami i końcówką do koktaili, bardzo poręczny i niedrogi niekłopotliwy w eksploatacji
polecam również maszynkę do mięsa (i nie tylko) z taką przystawka do sałatek itp
również niedrogie
i tyle
może się narażę niektórym ale resztę urządzeń uważam za zbędne w kuchni tylko zabierają miejscze i czas na ich mycie

OlaK
02-08-2004, 16:44
A propos 'reszty urzadzen' - ja ze swojej strony moge polecic urzadzenie zwane parowarem. Kupilam toto jakis miesiac i jestem bardzo zadowolona. Nie jest oczywiscie uzywany codziennie, bo na codzienne gotowanie na razie nie mam ani czasu ani potrzeby ale swietnie sprawdza sie przy gotowaniu tego co wczesniej wstawialam do garow do wody. Warzywa wychodza duzo smaczniejsze, zdrowsze bo ugotowane na parze i gotuje sie duzo szybciej (wlasnie zjedlismy bob - calosc lacznie z przygotowaniem parowara 10min; prawie tyle trwa zagotowanie gara wody na ten bob)
Tak mysle, ze chyba nie bedzie to 'poczatkowa fascynacja', bo do gotowania na parze jestem bardziej przekonana niz do gotowania w wodzie.

GRom
04-08-2004, 19:31
To zupę na parze też ugotujesz? :wink:

kroyena
05-08-2004, 07:14
Ola fajnie, a nawet b. fajnie wygląda jak ma się całą linię ujednoliconą. Żadko tak bywa, ale np. Philips 2-3 lata temu zrobił Cuccinę. Fajnie wygląda, niestety krajalnicy chyba nie dali. Pewnie w Hollandii kupuje sięwszystko w plasterkach. :wink:

OlaK
05-08-2004, 08:47
To zupę na parze też ugotujesz? :wink:
:D :lol:

Naciąganą jarzynową dałoby się :)

OlaK
05-08-2004, 09:45
Kroyena - tez jest fanką Cuciny i trochę tego uzbierałam :)

Z tym recznymi robotami klopot jest taki, ze maja za slabe silniki. Przy ciastach, ktore normalnie wyrabia sie lapkami reczne miksery praktycznie nie wyrabiaja (moj na drozdzowym czy ciescie na pierogi po prostu zdycha). Dla odmiany im lepszy silnik tym wieksze gabarytowo, bardziej wszchstronne i drozsze urzadzenie trzeba kupic, ale przynajmniej jest jakas szansa, ze wyrobi. I chyba taniej jednak wychodzi kupic jedno all-in-one niz osobno kupowac robota, maszynke, sokowirowke, rozdrabniacz itd.

pattaya
09-08-2004, 15:32
Ja zdecydowanie odradzam wszystko firmy Philips.Mieliśmy kilka rzeczy tego producenta-wszystko szlag trafił,serwis do kitu,a o reklamowaniu tych bubli to już lepiej nic pisać.Zupełnym kuriozum był czajnik(drogi,metalowy model za ok.300 zł),który stał i sam z siebie wystrzelił(w tym momencie nie był używany) i uszkodził instalację.Teraz mamy sprzęty firm,z których jesteśmy w pełni zadowoleni-AEG,Krupps,Braun.
p.s.
mam maszynkę do golenia Philips,ale boję się jej używać-może skrócić mnie o głowę :D