PDA

Zobacz pełną wersję : Odpadający tynk CW



Po***ni
29-07-2014, 21:04
Witam, mam problem mam bardzo polecanego majstra od tynków. Niestety dzisiaj zauważyłem że świeżo narzucony sufit (z dnia dzisiejszego) ma 2 płaty ok 35 cm średnicy które odpadły od szprycy. Co może być przyczyną takiego stanu, czy istnieje ryzyko że po jakimś czasie odpadnie reszta sufitu? Tynk mam tradycyjny mieszany na budowie cement, wapno, piasek.

Hadex - Składy budowlane
30-07-2014, 10:40
Prawdopodobnie powierzchnia nie była zagruntowana lub była źle zagruntowana. Być może został na niej jakiś pył. Prawdę mówiąc ciężko stwierdzić nie widząc tego. Teraz należałoby sprawdzić cały sufit czy nie jest głuchy (opukać bądź użyć szpachelki). Jeżeli są głuche miejsca należy je zerwać i uzupełnić.

Pozdrawiam

Radosław Krasowski
30-07-2014, 11:22
Witam, mam problem mam bardzo polecanego majstra od tynków. Niestety dzisiaj zauważyłem że świeżo narzucony sufit (z dnia dzisiejszego) ma 2 płaty ok 35 cm średnicy które odpadły od szprycy. Co może być przyczyną takiego stanu, czy istnieje ryzyko że po jakimś czasie odpadnie reszta sufitu? Tynk mam tradycyjny mieszany na budowie cement, wapno, piasek.

Sufit był już zatarty cz nie?

Po***ni
30-07-2014, 13:23
Nie tylko narzucona zaprawa i wyrównana łatą.

Majster się przyznał że pomocnik namieszał "za tłustej zaprawy" za dużo wapna.

EWBUD
30-07-2014, 16:51
Miej nadzieję, że ten pomocnik należy do kumatych i nast. porcje będzie robił już dobre :)

Po***ni
30-07-2014, 20:52
Ja też mam taką nadzieję :-)

Majster twierdzi że będzie pilnował pomocnika. Zresztą majster polecany nie raz na tym forum, mówi że robi tynki od 30 lat, ale wiadomo każdemu może zdarzyć się wtopa najważniejsze jak się rozwiązuje problemy...

Przy wyborze cena była ostatnią rzeczą jaką brałem pod uwagę.

Balto
30-07-2014, 21:17
Po***ni: możliwe że owa tłustość była spowodowana zbyt małą ilością cementu, co przy normalnej ilości wapna da efekt zbytniej tłustości. W każdym razie fachurę masz kumatego...
Hadex: wątpię - takie wpadki osobom które potrafią mieszać zaprawy na budowie, i podejrzewam, że same sobie gaszą wapno raczej się nie zdarzają, prędzej pomagier coś schrzani bo źle dał cementu / wapna / piasku... bo machnął się z liczeniem.