mirek_81
31-07-2014, 09:51
Witam,
Po wykopie na fundamenty została mi przed budynkiem dziura. Teren jest gliniasty, więc zrobiła mi się miska z gliny. W czasie deszczu cała woda z okolicy, zamiast spływać zgodnie z naturalnym spadkiem terenu, gromadzi się w dziurze i powstaje gigantyczna kałuża.
Zastanawiam się czy nie wziąć od sąsiada glinę z jego wykopu i nie wypełnić nią powstałej dziury, tak aby przywrócić w tym miejscu naturalny spadek.
Mój wykonawca radzi mi, zasypać dziurę piaskiem i dobrze zagęścić. Twierdzi, że glina się nie sprawdzi i przez najbliższe 10 lat będzie osiadać, przez co jakiekolwiek wykończenie nawierzchni (kostki brukowe itp. będą siadać razem z nią).
Dodam tylko, że dziura ma głębokość od 10cm do 0,5m. Niezależnie od tego czym wypełnię dziurę i tak będę musiał nawieźć z 0,5 metra piasku/ziemi, żeby obsypać fundamenty.
Czy miał ktoś już taki problem? Może jest jakieś inne rozwiązanie?
Po wykopie na fundamenty została mi przed budynkiem dziura. Teren jest gliniasty, więc zrobiła mi się miska z gliny. W czasie deszczu cała woda z okolicy, zamiast spływać zgodnie z naturalnym spadkiem terenu, gromadzi się w dziurze i powstaje gigantyczna kałuża.
Zastanawiam się czy nie wziąć od sąsiada glinę z jego wykopu i nie wypełnić nią powstałej dziury, tak aby przywrócić w tym miejscu naturalny spadek.
Mój wykonawca radzi mi, zasypać dziurę piaskiem i dobrze zagęścić. Twierdzi, że glina się nie sprawdzi i przez najbliższe 10 lat będzie osiadać, przez co jakiekolwiek wykończenie nawierzchni (kostki brukowe itp. będą siadać razem z nią).
Dodam tylko, że dziura ma głębokość od 10cm do 0,5m. Niezależnie od tego czym wypełnię dziurę i tak będę musiał nawieźć z 0,5 metra piasku/ziemi, żeby obsypać fundamenty.
Czy miał ktoś już taki problem? Może jest jakieś inne rozwiązanie?