PDA

Zobacz pełną wersję : olej w kaloryferze?



LamiaReno
02-08-2004, 14:48
witam! Szukałam, szukałam.... i nic. Postanowiłam nieśmiało zapytać czy ktoś z Was ma zamiast wody w instalacji olej jako nośnik ciepła. Kiedyś słyszałam, że to lepsze niż H2O, ale może sie przesłyszałam i właśnie palnęłam jakąś bzdurę :oops:

M@riusz_Radom
02-08-2004, 14:50
Khm, generalnie olej powinien być lepszy ;)

LamiaReno
02-08-2004, 14:56
mi też tak sie wydaje. Nie wchodzi w reakcję z instalacją, dłużej trzyma ciepło... Ale czy ktoś ma to u siebie, albo słyszał o takim rozwiązaniu i jaki olej?

Bio
02-08-2004, 15:03
Olej w takim pojedyńczym elektrycznym grzejniku chyba.

Swego czasu pewien prezes szacownej firmy w moim mieście, zalał układ olejem. Pewnego razu napalił w kotle. Poszedł do sklepu i to mu uratowało życie. Kotłownia eksplodowała. To co nie uległo zniszczeniu w pierwszym momencie, strawił ogień.

Nie radzę eksperymentować z olejem jako nośnikiem ciepła w centralnym ogrzewaniu.

Majka
02-08-2004, 15:47
A gdyby tak pojedynczy grzejnik lazienkowy /tzw. drabinke/ zalać olejem np. transformatorowym i wsadzic grzałke elektryczna z termostatem????
da sie, czy nie? Niebezpieczne? :-?

Bio
02-08-2004, 15:53
Są takie w sprzedaży. Przynajmniej były, bo widziałem.
Czy robić samemu? Chyba raczej nie opłaca się. Trzeba pamiętać np. żeby nie zalać na full olejem, bo może pęknąć. Odpowiedni olej, grzałka, termostat, obudowa tego ustrojstwa :(

Majka
02-08-2004, 15:59
Bio, jak taki znaleźć? Ma nazwę? Potrzebujemy do remontowanej "starej chalupy" :D

LamiaReno
02-08-2004, 16:07
a oprócz takich traumatycznych zdarzeń (wybuchy, eksplozje, pożary), ktoś ma przyjemniejsze doświadczenia? (ciepełko, niższe rachunki :wink:)
Czyli zostaje nam tylko woda?

1950
02-08-2004, 17:26
Lamia nie sądz że jak będziesz grzała olej to będziesz miała oszczędności, fizyka jest nauką ścisłą i dlatego żeby nagrzać pomieszczenie do określonej temperatury to potrzeba dostarczyć określoną ilość ciepła a oszczędności mogą jedynie wynikać z kosztu nośnika ciepła

Bio
02-08-2004, 18:34
Majka!
Miałem przedstawiciela kiedyś u siebie jakiejś firmy z takim grzejnikiem. Poszukam folderu (szukajcie, a znajdziecie :) ) i jak znajdę to dam znać.

LamiaReno.

Olej w stosunku do wody ma dużą lepkość. Czym zimniejszy tym większą.
Taką zwykłą pompką do c.o. nie wprawisz zimnego w obieg. Dlatego jest taki niebezpieczny. Grzejesz go w kotle, a nie ma odbioru ciepła bo cały układ stoi. Ten prezes o którym było wyżej, chciał zabezpieczyć układ przed zamarzaniem.

niezły
02-08-2004, 18:37
Jak już to może lepiej płyn nasze poczciwe pompki nie są przystosowane do oleju a i przy inny medium niż woda podejrzewam że trzeba by przewymiarować grzejniki

LamiaReno
02-08-2004, 19:19
no to dzięki. Trochę mi rozjaśniliście w głowie na temat oleju w grzejniku :wink:

Wowka
02-08-2004, 21:09
Jestem przekonany,że wlewając inny płyn niż wodę można pożegnać się z gwarancją na kocioł i grzejniki.

aliali
02-08-2004, 21:18
Moi znajomi mieli kiedyś takie rozwiązanie ze względu na opalanie węglem i częste wyjazdy. Woda mogłaby zamarznąć. Nie było to rozwiązanie idealne, pompki obiegowe nie są przystosowane do oleju a grawitacyjnie słabo krążyło. Pozatym ciężko uszczelnić na połączeniech, zaworach, a nawet puszczało na zgrzewach grzejników. Po pewnym czasie wymienili na wodę.

emi210
16-04-2016, 14:01
Dzień dobry, mam właśnie taki problem - instalację grzewczą wypełnioną olejem transformatorowym. Ustrojstwo cieknie, niszczy podłogę, do tego śmierdzi jak się napali w piecu. Chciałbym to wymienić na wodę. W jaki sposób mogę to zrobić? Jak przeczyścić instalację z oleju? Są jakieś środki? Bo obawiam się, że samo spuszczenie oleju i wlanie wody nie wystarczy. A może konieczna bedzie wymiana całej instalacji?