PDA

Zobacz pełną wersję : Odwodnienie z rynien



limancjusz
06-08-2014, 21:20
Witam wszystkich i proszę o poradę.

Mam na działce dość trudne warunki geologiczne - glina... więc po każdym większym deszczu na działce woda stoi bo wsiąkać przez glinę nie ma jak.
Mam szczwany plan ale proszę o jego weryfikację bo może się okazać całkiem beznadziejny ;p

Otórz rurami PCV pomarańczowymi chcę wodę z 200m2 dachu odprowadzić do zbiornika betonowego o pojemności 10m3 (http://allegro.pl/szambo-szamba-zbiornik-betonowy-4-5-6-8-10-12m3-i4484439576.html).
Taki zbiornik może się przepełnić nawet po jednej burzy więc planuję wykuć w jego boku dziurę(zbiornik ma 2m wysokości, dziura na wysokości 1,6-1,8 co ograniczy pojemność do 8-9m3) zamocować rurę PCV i poprowadzić ją do studni chłonnej o pojemności ~1,5m3 wykonanej z kręgów.
Studnia chłonna odbierała by i niwelowała nadmiar wody a zbiornik zapewniał około 9m3 wody do podlewania ogrodu.

Pytania które mnie nurtują to:

ile potrzeba wody do podlania ogrodu o powierzchni 900m2?(ma dzień/miesiąc/rok)
Czy studnia chłonna 1,5m3 plus żwir i piasek wystarczy czy lepiej zrobić większą?
Czy zastosować w takim zbiorniku na wodę pompę która wypompuje automatycznie z niego wodę jeżeli w czasie nadzwyczajnej ulewy zarówno zbiornik jak i studnia chłonna nie odbiorą całości wody?

pozdrawiam
Kamil

turalyon
07-08-2014, 13:39
Jak rozumiem sprawdzałeś że pod tym żwirem masz grunty chłonne. Wiec ta studnia musi sie do nich dokopać. Inaczej nie bedzie działać. U mnie było jakies 10m gliny, wiec odpusciłem sobie. Co do podlewania. Ja mam 1m3 zbiornika, i jeszcze sie nie zdarzyło żeby brakło. Bo powiedzmy sobie szczerze - jak już trawa urośnie i nie trzeba jej podlewać na te kilka kwiatków doniczkowych i grządke mojej żony 4x4m wiele jej nie trzeba

Elfir
07-08-2014, 13:40
Nie dostaniesz takiej odpowiedzi ile wody zuzywa ogród.
Inne zapotrzebowanie ma trawnik, inne drzewa. Sa rośliny tolerujące niedobory wody i wybitnie wilgociolubne.

Z mojego doświadczenia (a takie rzeczy ekipa wykonująca mój projekt robiła) wynika, ze zbieranie wody z dachu do podlewania ogrodu nie jest ekonomicznie opłacalne, wymaga bardzo skomplikowanej automatyki uzupełniającej wodę w zbiorniku w czasie suszy z innego źródla wody oraz uruchamiającj pompę która uniemozliwia przelanie się wody w przypadku gdy rura odprowadzająca do zbiornika chłonnego nie wystarcza. Dotyczy to systemów z automatycznym nawadnianiem rzecz jasna.

lepsze jest odprowadzenie wody skrzynkami z tworzywa (np. takie jak na owoce lub specjalnymi drenarskimi) zasypanymi żwirem/keramzytem i owiniętymi geowłokniną, do studni chłonnej.

Mirek_Lewandowski
07-08-2014, 13:43
Podpisuję się pod tym obiema ręcyma...;) I jeszcze- po dłuższym okresie braku opadów to pierwsze co płynie z dachu to nie woda... ;)

q-bis
08-08-2014, 07:03
Ja tak nieśmiało w kwestii merytorycznej:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?126803-deszcz%C3%B3wka&highlight=woda+deszczowa

pieknyromek
08-08-2014, 22:40
Ludzie! Wy tu gadu gadu obok tematu a limancjusz czeka na podpowiedzi:P
Ile potrzebujesz wody - w praktyce nie do określenia bo nawet jeśli oszacujemy na jakie rośliny ile tej wody potrzebujesz to są jeszcze nasze "indywidualne ambicje, predyspozycje i przyzwyczajenia". Co mam na myśli: ano to że np. mój sąsiad podlewa trawnik średnio co drugi dzień, także np. już dzień po deszczu. Nie powiem, trawę ma piękną ale moim zdaniem przesadza z podlewaniem. Ja podlewam rzadziej taką samą powierzchnię. No ale ja nie mam ambicji posiadania najpiękniejszego trawnika na całej ulicy a pewnie i w całym powiecie.
Czy studnia 1,5m3 i zbiornik na 8-9m3 wystarczy - jeśli będziesz go w miarę systematycznie opróżniał to raczej wystarczy ale sporo zależy od warunków geologicznych o czym już pisałem nie tylko ja. Z tym że drogi limancjuszu nie uściśliłeś nam Twoich warunków gruntowych.
Pytanie czy w ogóle bawić się w zbieranie deszczówki do podlewania też jest zasadne. Oczywiście jeśli chcesz to nikt nie zabrania, pytanie czy warto...

pieknyromek
09-08-2014, 23:48
Za bardzo nie zmieniłeś myślenia autorowi.

Za bardzo nie zmieniłem autorowi myślenia bo nie będę nikogo namawiał na studnię chłonną skoro nie znam warunków geologicznych terenu gdzie ma być ta studnia, a jak dotąd autor wątku nie podał pełnej geologii. Zakładam że skoro chce robić studnię to pod tą gliną jest coś innego, bo jeśli jest tylko glina to ja o studni bym już raczej nie myślał. Ale bez dokładniejszej wiedzy trudno coś doradzić. To po pierwsze.
A po drugie niezależnie od geologii namawiam do przemyślenia sprawy bo tak czy inaczej moim zdaniem (zresztą nie tylko moim) pomysł jest wątpliwy ale jeśli oczywiście ktoś chce zbierać deszczówkę to jego prawo i proszę bardzo.
A po trzecie w końcu w miarę systematyczne opróżnianie zbiornika jest potrzebne bo jeśli będzie on pełny a studnia wykonana zostanie w glinie to podczas ulewy system może nie odebrać wody. Sądzę że jest to chyba zrozumiałe, prawda?

niktspecjalny
10-08-2014, 06:41
Bardzo dawno temu gdy jeździło się na saksy,a procowało się przy przerywaniu a następnie przy zbiorach jabłek ,ludzie Tyrolu opracowali wspaniały sposób korzystania z dóbr natury.Woda spływająca z gór potokami wyłapywana była do magistral a potem rozdzielaczami wtłaczana do systemów nawadniających.Prosta filtracja z robactwa kory,ziemi itp proste czyszczenie filtrów i korzyść niewymierna.Jednak to woda alpejska bo z Alp spływała.:).Dlatego wpisy co niektórych tu udzielających trzeba brać z przymrużeniem oka.Nikt nie napisał do czego można jej użyć zanim zaczniemy ją gromadzić.Skoro miękka to do: prania,mycia garów,podlewania działki,jak pragnienie to i w ostateczności do picia,do WC,nadmiar do sąsiada,mycia garażu i samochodu,sprawdzi się także w myjce ciśnieniowej do mycia elewacji z much i owadów.Dlatego zaznaczyłem ,że proces jej pozyskiwania musi dać tym wykorzystaniom jakiś sposób.Hipotetycznie .Nazbieram jej i zrobię tak jak szczwanie myśli autor.Czy użyje jej według jego zamierzeń do w/w ???Kuźwa nie.Bo muszę zainwestować w coś by to to zadziałało a wtedy odniesie wymierny skutek.Jest to jak dla mnie proces dla kombinatorów i oszczednisi.Dla lubiących wyzwania gdy z ......itd chcą coś ulepić.Jeśli już miałbym zastosować coś takiego,jeśli już, w domu ale pełny full to z zachowaniem wszelkich do tego sprawdzonych metod instalacji,oprzyrządowania itp.przeliczając granice opłacalności.

Greengaz
10-08-2014, 07:35
Zamiast bić pianę może poczekajmy na odpowiedź limancjusza co warunków geologicznych, czyli czy ma sens studnia chłonna.
Jego problemem nie jest czy woda nadaje się do podlewania, zmywania, WC itp., tylko co zrobić z jej okresowym nadmiarem.

niktspecjalny
10-08-2014, 09:03
Czy ja nie zrozumiale pisze dla ciebie???Chciałem mu przypomnieć i pokazać co można gdy z nieba leje się strumieniami.Jakie bicie piany człowieku.:cool:.Piszę cc za sobą może nieść nadmiar tej wody.Jakich konsekwencji się spodziewać.Bo jeśli pomyśli jak mu ty podpowiadasz to wiele nie zrozumie.:yes:.Jak wykorzysta ją stricte tylko do podlewania 900mkw to niech podlewa ale kuźwa ile można podlewać jak leje ci się na łeb???Ile można pomieścić deszczówki i na jaki czas i czy to nie jest w końcu ze szkodliwością dla podlewanych???:cool:.Matko a mówiłaś pisz zrozumiale by rozumny rozumiał........nie wyszło bo się pienić che.

p.s na kogo tu czekać ma jak merytotyki :Dzaczyna brakować.

mic81
10-08-2014, 09:39
Podłącze się do tematu bo moja sytuacja jest praktycznie taka sama. Moje warstwy to gilna z piaskiem gilna i glina później trochę piasku no i następnie glina. Zakopuje w najniższej części działki (akurat wychodzi tył działki z którego jakieś 12 m jest do jeziora) dwa zbiorniki 1000 litrowe. Do zbiorników ma być zbierana woda z dachu oraz z kilku drenaży a następnie grawitacyjnie rurami śr 100 mm do jeziora - czyli zbiorniki maja być takim buforem co by naraz wszystko z zbyt dużą siłą do jeziora nie szło bo zaora ten odcinek od mojej działki do jeziora albo zrobi jaki wąwóz a tamtędy własciciela samochody i ciężarówki śmigają mimo ze żadnej drogi tam nie ma.
Nad jednym czym się waham to czy zrobić w obu zbiornikach po małej dziurce żeby się po mału opróżniały. Woda z dołu wsiąka co prawda dość wolno ale jednak.

bpiter79
10-08-2014, 13:49
Witam. To może ja podłączę się do tematu. Mam odprowadzenie deszczówki do studni chłonnej. Glina, od ok 2 metrów piasek. Mam wkopane 4 kręgi (co daje 2 metry w głąb) o średnicy 1m. Studnia jest oddalona od domu o jakieś 8-9m. Rury wchodzą do studni w połowie wysokości pierwszego kręgu.Przy większej ulewie studnia się przepełnia. Co zrobić, aby temu zaradzić? myślałem, aby wkopać kolejną studnię (3 kręgi) w odległości ok. 1,5m i zrobić przelew. Czy jest jakiś lepszy sposób od mojego, ale nie wiele droższy?
Pozdrawiam forumowiczów :bye:

Elfir
10-08-2014, 14:43
Czy jest jakiś lepszy sposób od mojego, ale nie wiele droższy?



Skoro masz piasek na 2m i studnia ma 2m to obszar wsiąkania jest równy tylko pow. koła tworzonego przez krąg studni.
Może starczy po prostu pogłębić studnię, by zwiekszyć chłonność?

bpiter79
10-08-2014, 14:57
Skoro masz piasek na 2m i studnia ma 2m to obszar wsiąkania jest równy tylko pow. koła tworzonego przez krąg studni.
Może starczy po prostu pogłębić studnię, by zwiekszyć chłonność?

Studnia jest troszkę obniżona (jakieś 30cm). Po wielkich ulewach jest pełna, ale już na drugi dzień jest mniej niż połowa. Więc chłonność według mnie jest dość dobra.

Elfir
10-08-2014, 15:04
czyli starczy zwiększyć jej pojemnosć, by zdązyła zgromadzić więcej wody naraz

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 15:15
Wyżej głowy nie podskoczysz...
5 czerwca spadło u mnie 150 mm wody... w dwie godziny. Licząc tylko 100 mkw dachu to tak koło 1500 wiaderek po 10l :bash: Trzeba by baniaczek większy niż wozi szambelan. Dla równowagi później miesiąc kropla nie spadła. A początkiem lipca dolało "tylko" połowę tego.

Ns... napisałeś dalszych parę postów. Magiel i zero na temat. Wybacz... nie jesteś w stanie mnie obrazić. Powstrzymywałem się, ale:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4588388/1904081_617239598345807_462781411_n.jpg

bpiter79
10-08-2014, 15:20
Masz na myśli wykopanie statej i wkopanie nowej z kręgów o większej średnicy? Za dużo zabawy i wyjdzie za drogo. Zapomniałem dodać, ze od dwóch metrów jest piach, ale zarazem jest już poziom wód gruntowych. Wypycha wodę do góry. Czyli wkopać głębiej się nie mogę. Chyba tylko zostaje ta druda studnia.

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 15:32
Przy takim jak obecnie rozkładzie opadów, tzn. w dwie godziny spada 1/4 rocznej normy naprawdę trudno to sensownie zagospodarować. Owszem, druga studzienka zmieści drugie tyle... nie chce mi się liczyć... ale może być nadal mało. Nie ma opcji zrobić gdzieś przelewu, bodaj do przydrożnego rowu, w razie większych kataklizmów?
Ja szczęśliwie mam VIz... tzn. 30 m piachu. Wsiąknie każda ilość. Niemniej ryby z oczka zbierałem z podjazdu;)

Greengaz
10-08-2014, 15:40
Niewiele pomoże. 10 mm opadu przy 100 m2 dachu to 1 m3.
Po opadach i tak podnosi się poziom wód gruntowych.
Masz wzdłuż działki, drogi rów melioracyjny?
Jeśli tak, to pompa z wyłącznikiem pływakowym i zrzucać nadmiar wody do rowu.

PS.
NS proszę nie pogrążaj się jeszcze bardziej. Wystarczy.

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 15:50
Dokładnie...
To się tak mówi... 15 cm opadu. Mam działeczkę 1000 mkw. 15 000 wiaderek po 10l. Jakby to w rządku ustawić:jawdrop:.
W tym roku prawie codziennie doniesienia o lokalnych podtopieniach. Ot, rano Zakopane zalało...
Taka ilość nie wsiąknie od razu. Nigdzie. Musi spłynąc... na ulicę, do sąsiada :( ... byle nie do piwnicy. A zmagazynować... trudno sobie cysternę na działce zakopać. 15 m3 ? No, można, jasne. Pytanie, za ile...

bpiter79
10-08-2014, 18:44
Rowu nie ma. Już próbowałem zrobić przelew na sąsiednie pole, ale rury, które wchodzą do studzienki są za nisko. Rura przelewowa musiała by być poniżej ich poziomu, a to jakieś pół metra poniżej ziemi :(

Greengaz
10-08-2014, 18:53
Pompa?
Działka obok aby nie jest powyżej Twojej i studni zlewnej?

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 18:58
Cóż... na normalnie padanie studzienka Ci starczy. A w razie kataklizmu jakaś pompa do brudnej wody i kawał grubszego szlaucha.
Magazynowanie tego dobra mając gruntową na 2 m bez sensu, zaiste.
Rozumiem, że domek i odpływy z rynien na tyle nisko, że odpływem powierzchniowym na wspomniane pole się nie da?

bpiter79
10-08-2014, 19:38
No niestety nie da się :( Najgorsze jest to, ze także drenaż mam wpięty do tej samej studzienki, a do drenaża kratka odpływu z kotłowni. Jak się podnosi poziom wody w studzience, to mam powódź w kotłowni :bash:
Działka obok jest niżej i ze spadkiem w stronę przeciwną do mojej działki, ale i tak za wysoko, aby zrobić przelew. Musiałbym pociągnąć rury jakieś 5-7 metrów w głąb tej działki, a tego nie chcę, bo nie potrzeba mi wrogów w sąsiedztwie.

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 19:44
Zapomnij o tym drenażu na chwilę. Nie rozumiemy się. Czy to co wylata z rynien spływa naturalnie na działkę obok? Która, jak piszesz, jest niżej!

bpiter79
10-08-2014, 19:49
Obecnie wszystkie rynny są wpięte w studzienkę chłonną. Jak jeszcze nie były to tworzyły się kałuże na mojej działce. Na pewno z najdalej położonych rynien woda tam nie dopływała.

Greengaz
10-08-2014, 20:00
To jeszcze.
Sama droga nie jest poniżej poziomu Twojej działki, co by zrzucić na nią /pobocze/ wodę?
U mnie we wsi, jak są duże opady, tak właśnie robią. Cała droga jest poniżej poziomu gruntów działek i nikomu nie podrzucają. Dalej już są rowy.

Mirek_Lewandowski
10-08-2014, 20:02
No tak i myślałem...
Zrobiłeś se kuku na własną prośbę. Stworzyłeś system odwadniający który prowadzi Ci wodę do domu, konkretnie do kotłowni.
Kałuże? No sorry... taki mamy klimat. Jest deszcz, jest ciężka gleba, są kałuże.
Takie coś:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/4588388/m%C3%B4j%20potok-800.preview.jpg
Ładny element ogrodu, pierwsze 2-3 m od chałupy na folii, aby wsiąkało dalej. Kamienie zabezpieczają przed rozmyciem. Ładne, skuteczne.
Nie wolno Ci zmieniać stosunków wodnych na działce. Ale wolno wykorzystać istniejące. Zresztą na działce zagospodarowanej, glebie uprawionej, przerośniętej i spulchnionej korzeniami roślin wsiąka szybciej.

bpiter79
10-08-2014, 20:15
To jeszcze.
Sama droga nie jest poniżej poziomu Twojej działki, co by zrzucić na nią /pobocze/ wodę?
U mnie we wsi, jak są duże opady, tak właśnie robią. Cała droga jest poniżej poziomu gruntów działek i nikomu nie podrzucają. Dalej już są rowy.

Do mojej działki prowadzi ślepa uliczka (utwardzona droga), kończy się droga i zaczyna moja działka. Nie ma możliwości puścić tam deszczówki.

bpiter79
10-08-2014, 20:19
Na razie zostaje mi opcja drugiej studzienki i połączenie ich przelewem, lub pompa. Ale musiała by być na stałe, bo nie uśmiech mi się za każdym razem gdy pada deszcz bawić się we wróżkę i zgadywać, czy studzienka przebierze, czy nie.

Greengaz
10-08-2014, 20:34
Spadek drogi w Twoją stronę, czy ... gdzieś tam, byle nie do sąsiada.
Do studni wkładasz pompę z wyłącznikiem pływakowym i nie musisz o niczym pamiętać,
Poziom wody przekracza założony poziom i się sama załączy. To już nie problem.
Problem gdzie się tej wody pozbyć.

limancjusz
10-08-2014, 20:42
Widzę, że temat cieszy się powodzeniem, szkoda tylko tych kłótni....

Przepraszam, że trochę czekaliście na moją odpowiedź. Już podaję warunki geologiczne:
Na większości działki jest tak:
- 0 - 0,4m leba bliniasta, brązowo-czarna
- 0,4 - 2,2 Glina piaszczysta + żwir, szara
- 2,2 - 4 Glina piaszczysta + żwir, brązowa

Czasami na glęgokości 1m trafi się piasek ale to nie jest tak, że jest na całej powierzchni działki.

Mój sąsiad ma dach sporo większy niż ja. Ma wkopany 2x po 4 kręgi bez dna, czyli studnia chłonna. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mu się przelanie więc z praktyki wiem, że gleba coś tam pić musi.

Pozostaje przy planie zbiornika na 10m3 a przelaniem do studni chłonnej przy zapełnieniu do 8m3. Jak będzie źle to będę sie martwil i najwyzej studnie chlonna powieksze. A jak raz na jakis czas wyleje mi woda przy osadnikach od rur sputowych to tez trakgedii przeciez nie bedzie...

pozdrawiam i czekam na komentarze. I nie klocic mi sie tu bo do Was mikolaj nie przyjdzie...

bpiter79
10-08-2014, 20:46
Spadek drogi w Twoją stronę, czy ... gdzieś tam, byle nie do sąsiada.
Do studni wkładasz pompę z wyłącznikiem pływakowym i nie musisz o niczym pamiętać,
Poziom wody przekracza założony poziom i się sama załączy. To już nie problem.
Problem gdzie się tej wody pozbyć.

A to chyba z tym by nie było problemu. Wąż za płot i na tą sąsiednią działkę (na którą próbowałem przelew ze studni). Jest to działka rolna, więc wielkiej szkody by nie było.

Greengaz
10-08-2014, 21:00
No to kłopot z głowy ;).
Sprzęt nie musi być z górnej półki. Pracuje okresowo.
Za 200 -250 zł razem z kilkoma metrami węża 3/4 lub 1 " powinieneś opędzić. 1 500 - 2 000 l/h powinno wystarczyć.
Pompę zawiesić np. metr poniżej poziomu gruntu, wąż ułożyć między krzaczkami, wzdłuż ogrodzenia, zakopać na kilka cm.

bpiter79
10-08-2014, 21:33
Dzięki wszystkim za dobre rady i pomysły. Pozdrawiam :bye:

Greengaz
10-08-2014, 21:39
@limancjusz
To masz rozwiązanie :).
Podszedłem do tematu trochę inaczej.
3 studnie, po jednej z 3 stron domu po ok. 1 m3 połączone rurą dranarską. Dzięki temu wyrównuje się poziom i jednocześnie mam rozsączanie. Piasek od 40 cm w dół. Jak dłużej pada poziom wody gruntowej ok. 40 cm. Normalnie 2- 2,5 m.
Z magazynowania wody zrezygnowałem. Przy cenie wody 1,8 zł/m3 14 lat temu - inwestycja ekonomicznie bez sensu. Przy obecnej cenie 3,90 również. Pomijam aspekt ekologiczny.
Przez cały sezon letni zużywam ok. 40 - 50 m3. 700 m trawnika + rododendrony i nowe nasadzenia /2 - 3 rocznie/ w miejsce tego co wypadło. Reszta już radzi sobie samodzielnie. Grządek z warzywami nie mam.

niktspecjalny
11-08-2014, 04:52
Na razie zostaje mi opcja drugiej studzienki i połączenie ich przelewem, lub pompa. Ale musiała by być na stałe, bo nie uśmiech mi się za każdym razem gdy pada deszcz bawić się we wróżkę i zgadywać, czy studzienka przebierze, czy nie.

Może zrób tak jak oni tu rozprawiają.Na jednej ze stron podanych w czasie ich dyskusji jest układ z pływakiem i cała przemyślana instalacja bez tej niepotrzebnej ideologii.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?218052-Prosta-instalacja-do-deszcz%C3%B3wki-hydrofor&highlight=Prosta+instalacja+deszcz%C3%B3wki...%3B+ hydrofor...

tu w pdf.
http://www.molteco.com/Portals/0/Controlli%20di%20livello.pdf (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.molteco.com%2F Portals%2F0%2FControlli%2520di%2520livello.pdf)

to samo może dotyczyć autora wątku.Może ale nie musi ma doskonałych doradców.Już mu podpowiedzieli i zapewne tak zrobi.

niktspecjalny
11-08-2014, 05:07
A to chyba z tym by nie było problemu. Wąż za płot i na tą sąsiednią działkę (na którą próbowałem przelew ze studni). Jest to działka rolna, więc wielkiej szkody by nie było.

Rolna czy nie rolna ,pamiętaj ,że żyjesz w Polsce a życzliwość ludzka nie zna granic.Jest przecież prawo wodne.Specjaliści FM źle podpowiadają i jeśli życzliwy to przyuważy będziesz mógł mieć z tego kłopoty.Ja bym dmuchał na zimne.


..........Możliwość przeciwdziałania wszelkim praktykom, których skutkiem jest zalewanie i podtapianie sąsiednich gruntów, powstawanie na nich rozlewisk, wynika przede wszystkim z art. 29 prawa wodnego. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli spowodowane przez właściciela ziemi zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na działki sąsiednie, to wójt, burmistrz lub prezydent miasta może w drodze decyzji nakazać mu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom. Dotyczy to wszelkich zmian stanu wody, także zmiany kierunku spływu wody opadowej, jeśli mogłaby ona być szkodliwa dla gruntów sąsiednich...........
źr:Rzeczpospolita.Prawo

Zaraz usłyszymy ,że to nie problem i pierniczę głupoty.To idź do właściciela tej roli i powiedz ,ze dwóch Panów z FM niejaki Greengaz i Lewandowski podpowiedziało mi abym nadmiar moich nazwę to wód :D,odprowadzał wężem na Pana pole.Zobaczysz co powie właściciel tego pola.

pzdr.

bpiter79
11-08-2014, 09:43
To chyba zostanę przy opcji drugiej studni i przelewu. Nie chce szkodzić sąsiadom ("nie rób tego...").

limancjusz
11-08-2014, 10:22
Pytanie - ile zużywacie ROCZNIE wody do podlewania ogrodu i jak duza jest jego powierzchnia.
Nie piszcie prosze ze to zalezy od tego jakie masz rosliny glebe i tym podobne.
Proszę po prostu o powierzchnie działki i ilosc zuzywanej wody, np
- 1000 m2 ~ 360m3 na rok.
pozdr

Greengaz
11-08-2014, 18:11
No nieeee.
Protestuję przeciwko moderowaniu tego tematu.
Zwłaszcza w świetle tego.

Jak dostanę bana to wkleję fotki jako gość.;):(

Ingerencja we wpisy jest niczym innym jak wodą ma młyn Pana .....

Elfir
11-08-2014, 18:50
Greengaz - ale ta kłótnia nie służyła tym, którzy zadali pytanie.
zadna przyjemność przebijać się przez docinki, by wyłuskać wartościową informację.

Greengaz
11-08-2014, 19:24
Przyjmuję, Ty tu rządzisz.

Proszę tylko o konsekwencję w moderacji. Nie wygląda ładnie komentarz dodany na końcu przez zakładającego wątek.


ps. niktspecjalny proszę abyś się nie wysilał ze swoimi radami które zazwyczaj są bez sensu.
Znikam, bo zaczynam śmiecić.

wisienkozerca
11-08-2014, 23:40
Jest 8 rur spustowych i jeden zbiornik na deszczówke (6mkw). Dach o powierchni 360m kw. Jak to pospinac by woda z dachu napelniala zbiornik?
1)Jakie rury dac(radzaj srednica)
2) Jakie przekroje (rury musza sie laczyc do zbiorczych, i wchodzic do wiekszego przekroju?)
3) Gdzie laczyc, w jaki sposob?
4) Jak zrobic spadek z rur zbiorczych ?
5) Jak to uszcelnic?
6) Na jakiej glebokosci je zakopywac?
7) Mrozy/roztopy nie rozsadza tych rur (a moze ocieplac jakos?)?
8) Jak wykonac wypompowywanie tego zbiornika?
9) Jak wykonac sygnalizacje pustego zbiornika?
10) Czy musi byc przelew jakich/odpowietrzenie?


Prosze o pomoc

Greengaz
12-08-2014, 20:47
Jest 8 rur spustowych i jeden zbiornik na deszczówke (6mkw). Dach o powierchni 360m kw. Jak to pospinac by woda z dachu napelniala zbiornik?
1)Jakie rury dac(radzaj srednica) jak rynny
2) Jakie przekroje (rury musza sie laczyc do zbiorczych, i wchodzic do wiekszego przekroju?) najlepiej suma przekrojów
3) Gdzie laczyc, w jaki sposob? pod ziemią, sposób zależy od przyjętej technologii
4) Jak zrobic spadek z rur zbiorczych ? wystarczy kilka %
5) Jak to uszcelnic? patrz pkt. 3
6) Na jakiej glebokosci je zakopywac? takiej aby zachować spadki
7) Mrozy/roztopy nie rozsadza tych rur (a moze ocieplac jakos?)? zależy od głębokości na jakich je położysz i czy będzie w nich woda
Jak wykonac wypompowywanie tego zbiornika? pompą zanurzeniową
9) Jak wykonac sygnalizacje pustego zbiornika? w jakim celu?
10) Czy musi byc przelew jakich/odpowietrzenie? nie zrobisz przelewu to woda będzie stała w rynnach, nie zrobisz odpowietrzenia analogicznie

Odnoszę dziwne wrażenie, że robisz sobie jaja.

gentoonx
12-08-2014, 22:13
nie, to nie jaja, tylko zapewne hu-hu-humanista pyta :lol2:

wisienkozerca
12-08-2014, 23:25
Dziekuje za odpowiedz.
Ale bedna diagnoza- nie niejestem ,,humanista,,. Zanim przystopie do pracy wole przemyslec/przeanalizowac/wyliczyc, by potem nie pytac/prosic o pomoc. Ale widze, nie sie pomylilem i odpowiedzi nie dostane. A mnie uczono, ze niema glupich pytan - glupie sa jedynie odpowiedzi.

Pozdrawiam i prosze o SENSOWNE odpowiedzi na pytania.

gentoonx
12-08-2014, 23:49
... Zanim przystopie do pracy wole przemyslec/przeanalizowac/wyliczyc, by potem nie pytac/prosic o pomoc.....

Twój poprzedni post świadczy raczej o tym, że jeszcze przed zanim nie przemyslałeś/nie przeanalizowałeś/nie wyliczyłeś i zanim jeszcze nastąpiło potem, pytasz/prosisz o pomoc

sorry, wcześniej faktycznie sie pomyliłem ;) Ty ewidentnie sobie jaja robisz, :)

Greengaz
13-08-2014, 07:26
Dziekuje za odpowiedz.
Ale bedna diagnoza- nie niejestem ,,humanista,,. Zanim przystopie do pracy wole przemyslec/przeanalizowac/wyliczyc, by potem nie pytac/prosic o pomoc. Ale widze, nie sie pomylilem i odpowiedzi nie dostane. A mnie uczono, ze niema glupich pytan - glupie sa jedynie odpowiedzi.

Pozdrawiam i prosze o SENSOWNE odpowiedzi na pytania.
Nie bardzo rozumiem.
Odpowiedzi dostałeś na wszystkie pytania prócz pkt. 9, gdzie zapytałem o sensowność takie wiedzy.
Odpowiedzi w treści są adekwatne do postawionych pytań. Pytania o znacznym stopniu ogólności i takie odpowiedzi.

bettka
07-04-2015, 21:13
Witajcie,
hop, hop, czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Szukam porady w sprawie odprowadzanie wody z dachu. Mam obecnie szambo 10 m3, które za rok czy dwa nie będzie potrzebne, bo podłączymy się do kanalizacji. Czy waszym zdaniem można takie betonowe szambo wykorzystać jako zbiornik na deszczówkę? Ktoś ma takie rozwiązanie? O czym trzeba pamiętać oprócz przelewu w zbiorniku? Drugim możliwym rozwiązaniem jest odprowadzanie deszczówki do gminnej rury w drodze, czyli nie bawię się w zbieranie deszczówki.
Teren mam generalnie dość podmokły, z wysokim poziomem wód gruntowych.
A, i jeszcze takie pytanie (gdyby nie udało się odprowadzić dwóch rur spustowych z tyłu domu do frontowej rury gminnej): jaka jest różnica pomiędzy studnią chłonną a plastikową beczką wkopaną w ziemię do góry dnem? Bo potencjalny wykonawca proponuje to drugie rozwiązanie.

q-bis
08-04-2015, 10:21
Najpierw radziłbym podejść do tematu od strony legalności rozwiązania. Na odprowadzenie wody deszczowej do "gminnej rury w drodze' chyba musisz mieć pozwolenie. Nie wiem czy wprowadzenie jej do byłego szamba też tego nie wymaga. Niech się wypowie może ktoś kompetentny...
Na ogół przy wydawaniu pozwolenia na budowę wymagano wskazania jak zagospodaruje się wodę deszczową. Ale to ciągle się zmienia...
Ja osobiście oddałbym deszczówkę do tej rury - pytanie za ile ? Koszty całkowite doprowadzenia tej wody tam - te legalne, bo jak na lewo to nie wiadomo co będzie w przyszłości - i czy nie ma jakiejś opłaty stałej za zrzut wody ?

bettka
08-04-2015, 18:04
Człowiek, który robi większość prac melioracyjnych w gminie i będzie startował także do przetargu na wykonanie odwodnienia naszej ulicy (czyli rury w drodze) powiedział, mi dziś, że można odprowadzić deszczówkę do rury, ale zapytam jeszacze w gminie.
Czyli co, nie warto zbierać deszczówki w zbiorniku szamba? Trochę mi szkoda tego szamba, bo kosztowało sporo i będzie niewykorzystane stało...?

pieknyromek
08-04-2015, 22:29
Jeśli masz potrzebę podlewania ogrodu, trawnika to taki zbiornik na 10m3 się przyda, oczywiście z przelewem, pompę kupić i powinno działać. Może tylko przelew do tej rury gminnej. Też mi się wydaje że na podłączenie do tej rury to zgodę trzeba mieć.
Co do studni chłonnej to jej zadaniem jest odprowadzić do gruntu nadmiar wody - czy to będą beczki czy kręgi betonowe czy jeszcze coś innego to nie ma większego znaczenia, to już tylko technika wykonania. Ważne żeby grunt odbierał wodę czyli parametry gruntu są najistotniejsze.
Beczki są tańsze niż kręgi betonowe.

luxin
09-04-2015, 00:40
Rozwiązaniem dobrym było było by zbieranie wody do podlewania ogrodu.

marcinollosso
09-04-2015, 07:17
Człowiek, który robi większość prac melioracyjnych w gminie i będzie startował także do przetargu na wykonanie odwodnienia naszej ulicy (czyli rury w drodze) powiedział, mi dziś, że można odprowadzić deszczówkę do rury, ale zapytam jeszacze w gminie.

Pytanie co to za droga, gminna czy z powiatu. Mamy podobny problem z deszczówką i u nas w przypadku drogi powiatowej nie jest tak różowo, rzekłbym nawet że jest fatalnie. Drogi powiatowe z góry odrzucają wszelakie wnioski o możliwość spuszczania wody opadowej do ich rowów. Nie pomaga nawet fakt iż owy rów znajduje się na naszym terenie ponieważ zarządcą rowów przydrożnych jest zarządca drogi i on decyduje o tym co do niego może wpływać.
Także zacząłbym od ustalenia zarządcy owego obiektu, bo tak jak wcześniej wspomniałem, to że właścicielem gruntu jest osoba prywatna, nie oznacza że może robić z nim co chce...

q-bis
10-04-2015, 07:14
Warto. Ja mam taki zbiornik na 9m3. Ale czy zbiornik po szambie można do tego wykorzystać.... hm, chyba trzeba by go jakoś oczyścić i zdezynfekować...
Poza tym, gdybym miał na etapie budowy wybór to wybrałbym zrzut do jakiejś legalnej rury/rowu. No ale ty już masz ten zbiornik :yes:

rustin
10-04-2015, 10:35
Powiedzcie mi , jak to jest możliwe jeżeli podczas deszczu tyle wody opada co piszecie , że sąsiad mam skrzynki rozsączeniowe do każdej rynny po 200l i od 3 lat nigdy mu się nie przepełniły i nie było problemu z przelewaniem ? Opady są różnie jak wszędzie. Raz ulewy kilka dni a raz deszczyk.
Grunt jest kiepski bo na działce obok po deszczu długo stoi woda a wody gruntowe są podczas deszczu są bardzo wysoko, ok 0,5m od powierzchni.

jerrry1
10-04-2015, 11:29
Witam.
Mam na podwórku nieużywaną studnie do wydobywania wody.
Czy to prawda że takie studnie nie przelewają - czy można się podłączyć z deszczówką??
Grunt to ok. 2 m. toru wysokie wody gruntowe

pieknyromek
12-04-2015, 20:27
Powiedzcie mi , jak to jest możliwe jeżeli podczas deszczu tyle wody opada co piszecie , że sąsiad mam skrzynki rozsączeniowe do każdej rynny po 200l i od 3 lat nigdy mu się nie przepełniły i nie było problemu z przelewaniem ? Opady są różnie jak wszędzie. Raz ulewy kilka dni a raz deszczyk.
Grunt jest kiepski bo na działce obok po deszczu długo stoi woda a wody gruntowe są podczas deszczu są bardzo wysoko, ok 0,5m od powierzchni.

Że grunt kiepski to trochę ogólne stwierdzenie - trzeba by wiedzieć dokładnie jaki.
Trzeba by mieć pewność że działa obok jest taka sama - może była przeorywana wzdłuż i wrzesz. Może na powierzchnię coś tam nawieziono.
Różnie bywa...

pieknyromek
12-04-2015, 21:03
Witam.
Mam na podwórku nieużywaną studnie do wydobywania wody.
Czy to prawda że takie studnie nie przelewają - czy można się podłączyć z deszczówką??
Grunt to ok. 2 m. toru wysokie wody gruntowe

Jaki to grunt "toru" - domyślam się że chodzi o torf.
Rozumiem że to płytka studnia.
Generalnie w standardowych warunkach studnie nie przelewają. "Sytuacje" artezyjskie to jednak rzadkość. Częściej chyba może dojść do sytuacji że jest jakaś studnia z płytko występującą wodą np. 0,5m zlokalizowana w terenie podmokłym, dolinie rzeki itd. i w razie zakłócenia "normalnych" stosunków wodnych (budowa kanału lub systemu nawadniania lub odwadniania teren) może dojść do zmiany (w tym wypadku podniesienia) poziomu wody. Podobnie może być w wypadku powodzi. I takie podniesienie poziomu wody w studni może osiągnąć poziom terenu i wtedy mamy samo wypływ.
Ale tak jak mówiłem - rzadkość.

jerrry1
13-04-2015, 07:22
Tak oczywiście chodziło mi o torf. :D
pieknyromek dzięki za odpowiedź, czyli mogę się podpinać z deszczówką - super.

pieknyromek
14-04-2015, 23:47
Twoja nie ruchomość stoi na tych torfach?
Skoro torf to materiał przepuszczalny. Wody wysoko co też normalne. Rozumiem że chcesz tam podpiąć rynny a nie robić drenaż?

jerrry1
15-04-2015, 07:48
Twoja nie ruchomość stoi na tych torfach?
Skoro torf to materiał przepuszczalny. Wody wysoko co też normalne. Rozumiem że chcesz tam podpiąć rynny a nie robić drenaż?

Mój dom jeszcze nie stoi ale niebawem będzie stał :)
Teraz jestem na etapie wymiany gruntu pod płytę fundamentową.
Tak dokładnie, nie zamierzam robić drenażu tylko bezpośrednio z rynien do studni.

pieknyromek
15-04-2015, 22:08
2 metrowa wymiana gruntu, wysoko wody gruntowe...
Już na starcie masz nieźle pod górkę dlatego powodzenia życzę.
Pamiętaj tylko o porządnym zagęszczaniu warstwami.

jerrry1
16-04-2015, 08:51
Dzięki pieknyromek
Może w poniedziałek wkroczy ekipa z wymianą gruntu (o ile pozwoli pogoda) do wymiany jakieś 650m3 torfu :(
Będę zagęszczać osobiście więc nie będzie lipy.