PDA

Zobacz pełną wersję : Ekopol BioHybryda 4000 - problem



extremeee
18-08-2014, 13:28
Witam,
Mam problem z oczyszczalnia BioHybryda 4000.
Oczyszczalnia jest 4 m od domu, za oczyszczalnią znajduje się zbiornik 1m3 na oczyszczoną wodę skąd ta w nadmiarze pompowana jest do studni chłonnej.
Przez 4 miesiące od instalacji oczyszczalnia pracowała bez problemu, potem jednak na skutek pęknięcia węża na pompie w zbiorniku na wodę oczyszczoną doszło do "przelania" oczyszczalni.
Od tamtego czasu nie mogę sobie poradzić z zapachem i kolorem wody oczyszczonej - mam wrażenie że oczyszczalnia nie działa w ogóle lub działa bardzo słabo.
Mieszkańców w budynku jest 6 + małe dziecko.
Po "przelaniu" i odciągnięciu nadmiaru ścieków próbowaliśmy dosypać biolatrinu i czekaliśmy na efekty lecz niestety bez rezultatu.
Następnym krokiem było wypompowanie pierwszej komory i "restart" oczyszczalni - też bez rezultatu.
(kształtki zostały w swojej komorze, nie przepłynęły do pierwszej więc pompowaliśmy bez strachu o złoże.

Może ktoś z szanownych miał podobne doświadczenia i podzieli się informacjami co zrobić można dalej ?
W domu nie jest używana żadna agresywna chemia zawierająca chlor (nawet preparaty do WC są z Microbec), nie odprowadzam żadnych skroplin ani niczego innego do oczyszczalni.

Ponadto w ostatnie komorze (tej gdzie ma się to klarować kolor wody jest żółty i występuje na powierzchni biały osad.

xmsg
18-08-2014, 13:58
Pierwsze co bym sprawdził po zalaniu, to działanie sterownika i instalację napowietrzania.

Bez powietrza sekcja tlenowa nie będzie działała i nie ma pełnego oczyszczania.


Pozdrawiam
GREGOR

xmsg
18-08-2014, 15:42
Drugi co bym sprawdził (jak działa pompa powietrza),
to działanie pompy mamutowej,
czyli czy jest transport osadów z komory "3" do "1".

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
18-08-2014, 21:40
No tak, zapomniałem dopisać.
Pompa pracuje prawidłowo - recyrkulacja z komory 3 do 1 też z tego co widzę.
Nie mam sterownika - to jest nowa wersja biohybrydy w której kompresor pracuje cały czas.
Czy w komorze nr 1 lub 2(tej z kształtkami) ma występować jakiś osad ? bo u mnie go nie widzę.

xmsg
19-08-2014, 09:33
Czy w komorze nr 1 lub 2(tej z kształtkami) ma występować jakiś osad ? bo u mnie go nie widzę.

zbiornik "1" jest osadnikiem głównym i w nim powinno być dużo osadów, dodatkowo jak piszesz doprowadzona jest recyrkulacja z osadami z "3",
zbiornik "2" jest cały czas mieszany tłoczonym powietrzem, osady są w mniejszej ilości i w postaci zawiesiny, resztki osadów wędrują do "3".

Czy wyeliminowałeś uszkodzenie mechaniczne obudowy "2"?
Możesz to zrobić poprzez wypompowanie 20cm z "1" i ew. potem z "3" i zweryfikowanie czy poziomy się wyrównują.

Pozdrawiam
GREGOR

xmsg
19-08-2014, 09:51
Ile czasu minęło od "restartu"?

Producent twierdzi, że przez pierwsze 2 tygodnie może pojawiać się piana.
Musiało paść całe złoże biologiczne "2" i trzeba poczekać na jego regenerację.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
19-08-2014, 21:09
Jeśli chodzi o wysokość poziomów wody to tak, przy ściaganiu z komory nr 3 spada także poziom w 2.
Minęło co najmniej tydzień może półtora - problem jest taki że zbytnio piany nie widać tylko ściek nieoczyszczony a cała oczyszczalnia mechanicznie wydaje się pracować prawidłowo..
Czy wykonać jeszcze raz restart pełny ? tzn wybrać całą zawartość "1" oraz ile się da z 2 i 3 ? (wybieram to pompką która się mieści w tym otworze rewizyjnym)
Wsypałem już tam naprawdę dużo preparatów bakteryjnych beż żadnego rezultatu.

xmsg
20-08-2014, 09:38
Jeśli chodzi o wysokość poziomów wody to tak, przy ściaganiu z komory nr 3 spada także poziom w 2.
Minęło co najmniej tydzień może półtora - problem jest taki że zbytnio piany nie widać tylko ściek nieoczyszczony

Jeśli masz nieszczelność pomiędzy komorami 2 i 3, to na wyjściu są częściowo oczyszczone ścieki.
Przepływ wody ma być tylko przez górny przelew.

Najsłabsze ogniwo to uszczelnienie dolnego dyfuzora (przejście z "3" do "2").
Uszkodzenia mechanicznego także nie można wykluczyć, ale trzeba to sprawdzić.

Jeśli za 2 tygodnie nic się nie zmieni, to proponuję sprawę przekazać do instalatora,
bo może da się to naprawić w ramach gwarancji.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
20-08-2014, 18:50
Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy,
Jeśli ściągam wodę z komory "3" to przez spada mi poziom wody w komorze "2" ale tylko do pewnego momentu, dalsze pompowanie komory "3" nie powoduje dalszego spadku poziomu wody w "2" - oceniam ze to może jakieś 10 - 20 cm.

extremeee
20-08-2014, 18:53
Mam już tą nowszą wersje biohybrydy - dokładnie taką jak na tym schemacie http://www.ekopol.pl/jak-dziala-oczyszczalnia-biologiczna

xmsg
20-08-2014, 19:16
Mam już tą nowszą wersje biohybrydy - dokładnie taką jak na tym schemacie http://www.ekopol.pl/jak-dziala-oczyszczalnia-biologiczna (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.ekopol.pl%2Fja k-dziala-oczyszczalnia-biologiczna)

To operowaliśmy na innych numerkach.
Wrzucam tu obrazek aby odnosić się do jednej wersji:
http://www.ekopol.pl/obrazki/informacje_bio_1.jpg

W tej nowej wersji hybrydy dyfuzor nie przechodzi przez dwie komory, więc słabe ogniwo zostało wyeliminowane.

Zbiornika "3" nie powinno się opróżniać. Masz info w instrukcji.
Jak wszystko szczelne to trzeba czekać, bakterie muszą się odbudować.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
20-08-2014, 20:44
Numerkami operowaliśmy tymi samymi -zgodnie z tym schematem 1 = 1 , 2 = 3, 3 = 5.
Czekam i czekam niestety rezultatu juz nie widac od 2 tyg.

xmsg
21-08-2014, 11:18
Numerkami operowaliśmy tymi samymi -zgodnie z tym schematem 1 = 1 , 2 = 3, 3 = 5.
Czekam i czekam niestety rezultatu juz nie widac od 2 tyg.

W "4" masz mętną i śmierdzącą wodę/ścieki?

Zrób jakieś fotki komory "3" i "4" + zdjęcia płynów w czymś przeźroczystym.

Pozdrawiam
GREGOR

xmsg
21-08-2014, 13:28
Możesz opisać "restart", który wykonywałeś?

W "1" powinny być bakterie beztlenowe, wrzuca się je do kibelka.

Przypuszczam, że nie zastartował bioreaktor "3" i musisz mu pomóc.
Możesz od sąsiada (z podobną oczyszczalnią) wziąć parę wiaderek zawiesiny z "3" i wlać do swojej komory "3"
lub kupić starter OXY rozrobić go i wlać do komory "3":
http://sklep.haba.pl/pl/Bio9_OXY_START.html

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
23-08-2014, 12:30
Witam,
chyba jest tak jak piszesz - zamówiłem te bakterie tlenowe - mam wrażenie że troszkę się ostatnio poprawiło - mniej śmierdzi (ale to może być subiektywne).
Nie mam niestety żadnego sąsiada z biooczyszczalnia. W komorze "3" woda jest lekko żółta, to samo w komorze "4/5".
Ponadto w komorze "4/5" mam biały osad na wierzchu - taki który się kruszy.
Jak tylko znajdę apart to wrzucę zdjęcia.

olorin
24-08-2014, 09:37
Witam,
...
Nie mam niestety żadnego sąsiada z biooczyszczalnia. W komorze "3" woda jest lekko żółta, to samo w komorze "4/5".

Jeśli liczysz na wodę "białą" to nie w tych oczyszczalniach. Woda nie zostanie w ten sposób doczyszczona.


Ponadto w komorze "4/5" mam biały osad na wierzchu - taki który się kruszy.

To nie jest nic nadzwyczajnego. To się nazywa flotacja (chyba). To warstwa w której także zachodzi doczyszczanie. Jak się zrobi bardzo gruba to trzeba ją usunąć aby nie zapychała wylotu wody z oczyszczalni.

Z tego co pisałeś masz przepompownię. Czy z niej śmierdzi ściekiem? Czy zapach jest podobny do tego co masz w komorze z ściekami surowymi?

bladyy78
24-08-2014, 11:19
Ja mam podobnie w swojej oczyszczalni bioekocent 3300pro woda wypływające z niej nie jest czysta bałbym się podlewać nią rośliny, jak ją zamontowałem wydawało sie ze pracuje prawidłowo ale teraz w to wątpię. Nie wiem czy to jest normalne ale w trzeciej komorze tworzy się taki kilkucentymetrowy kożuch na wodzie, ale nie biały tak jak u kolegi, próbowałem go osuwać ale zaraz znowu się tworzy . Smrodek też czasem występuje i zauważyłem że narasta pod koniec dnia. Niestety ale większość oczyszczalni biologicznych ekologiczne są chyb tylko z nazwy.

olorin
24-08-2014, 11:36
Ja mam podobnie w swojej oczyszczalni bioekocent 3300pro woda wypływające z niej nie jest czysta bałbym się podlewać nią rośliny, jak ją zamontowałem wydawało sie ze pracuje prawidłowo ale teraz w to wątpię.

Żeby woda była czysta to trzeba by było w takich oczyszczalniach na wylocie zamontować jakiś filtr piaskowy czy coś w tym stylu. Oczyszczalnie z workami kokosowymi też moim zdaniem dadzą wodę czystą, nie wspominając juz o "korzeniówkach" czy tez tych roślinnych.



Nie wiem czy to jest normalne ale w trzeciej komorze tworzy się taki kilkucentymetrowy kożuch na wodzie, ale nie biały tak jak u kolegi, próbowałem go osuwać ale zaraz znowu się tworzy .
I tak będzie zawsze. Szkoda, że producenci o tym nie spominają.


Smrodek też czasem występuje i zauważyłem że narasta pod koniec dnia. Niestety ale większość oczyszczalni biologicznych ekologiczne są chyb tylko z nazwy.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie w podobnej oczyszczalni, w przepompowni nie czuje smrodu ścieku. Więcej, jeżeli nie przeciąże wyraźnie oczyszczalni to nawet w pierwszej komorze nie ma smrodku typowego dla szamba.

bladyy78
24-08-2014, 11:55
Zgadza się na wyjściu z oczyszczalni powinny montowane być jakieś filtry, u mnie też po otwarciu komór oczyszczalni smrodku się nie wyczuwa nawet po otwarciu pierwszej komory, a mimo to czasem szczególnie gdy były upalne dni i nadchodził wieczór czasem zalatywało z oczyszczalni teraz gdy przyszło ochłodzenie smrodku nie ma. Tylko ze u mnie to związane jest pewnie ze zbyt słabą wentylacją.

olorin
24-08-2014, 12:25
Tylko nie bardzo wiem jak takie filtry w naszych oczyszczalniach można było by czyścić czy wymieniać... Takie konstrukcje oczyszczalni nie dają raczej możliwości montażu filtrów. Zresztą, mi nie bardzo zależy na kolorze wody, ważne aby nie śmierdziała ściekiem. Ważywniaka tym oczywiście nie podlewam, ale rośliny na skalniaku tak.

extremeee
25-08-2014, 19:40
Witam,
U mnie komora "4/5" wygląda tak 276491.
Największym problemem jest właśnie zapach- z przepompowni też śmierdzi - mam wrażenie że gorzej niż z komory 1.
Jutro powinny przyjść do mnie bakterie Bio9 OXY START - zobaczymy jaki będzie efekt - z całą pewnością o nim napiszę.
Zapomniałem dodać że u mnie pion kanalizacyjny nie jest odpowietrzony (stary budynek).
To że woda będzie lekko brązowa mi nie przeszkadza.

olorin
25-08-2014, 22:06
Czy to białe to właśnie nalot o którym wspominałeś?

Jeżeli tak to wygląda to inaczej niż u mnie. Wspominałeś, że odpompowałeś komorę klaryfikacyjną (4/5). Jak długo czekałeś na utworzenie się tego białego nalotu?

Jak tak na to patrzę to myślę sobie, że warto było by to wszystko odpompować, zalać czystą wodą i zaszczepić tym środkiem , który zakupiłeś. Oczywiście pomijając odpompowywanie komory z kształtkami.

Jeszcze jedno pytanie: na zdjęciu, które zamieściłeś widać rurę, i tu pytanie: to rura odprowadzająca ścieki do przepompowni tak?

extremeee
26-08-2014, 07:50
To białe to właśnie ten nalot o którym wspomniałem, na tą chwilę go nie ma (rozłożył się/przeleciał do przepompowni - tego nie wiem).
Po odpompowaniu komory klaryfikacyjnej czekałem mniej więcej tyle ile zajeło oczyszczalni napełnienie się ponownie do tego poziomu, może z 1 lub 2 dni i pojawił się ten osad, którego w tej chwili nie ma.
Osad był twardy (łamał się jak opłatek).
Tak, ta rura to wypływ wody oczyszczonej do przepompowni.

EDIT : Dzisiaj wrzuciłem bakterie Bio9 OXY Start - zobaczymy jaki będzie efekt.

niedowiarek
26-08-2014, 21:22
Osad był twardy (łamał się jak opłatek).


Pewnikiem tłuszcz. Dużo smalcu zjadasz?

olorin
26-08-2014, 22:53
...
Osad był twardy (łamał się jak opłatek).
To w takim razie nie jest efekt flotacji. U mnie to raczej wygląda jak bezbarwna galaretka. Tak jak pisze niedowiarek, to pewnie tłuszcz.

Ciekawe jak wygląda dokładnie konstrukcja twojej oczyszczalni. Ja mam swoją z firmy bliźniaczej i mam na początku osadnika przerodę, która to sięga, licząc od góry jakieś 50 cm. Pełni rolę separatora tłuszczów.


Tak, ta rura to wypływ wody oczyszczonej do przepompowni.

To bardzo źle to rozwiązali (wg mnie). W mojej oczyszczalni rura odpływowa ma wstawiony trójnik, którego jedna odnoga sięga ze 20 cm poniżej poziomu wody w komorze klaryfikacyjnej. Zapobiega to zbieraniu z powierzchni ewentualnego syfu.

Patrząc na zdjęcie tej komory możesz spokojnie sam taki trójnik wstawić. Nie będziesz zapychał studni chłonnej.


EDIT : Dzisiaj wrzuciłem bakterie Bio9 OXY Start - zobaczymy jaki będzie efekt.

Zdaj nam relację.

Powodzenia.

extremeee
27-08-2014, 16:36
@olorin - schemat mojej oczyszczalni masz na poprzedniej stronie tego tematu :)


EDIT :
Mam wrażenie że po dosypaniu Bio9 OXY Start - nieprzyjemny zapach się zmniejszył,
Biały nalot to faktycznie chyba był tłuszcz bo już go nie ma. Moja oczyszczalnia w ostatniej komorze ma coś w rodzaju leja, który także pełni funkcję separatora tłuszczów.

Czekam aż bakterie się rozkręcą (nie wiem w sumie ile jeszcze czekać) mam jeszcze pół opakowania Microbec Ultra oraz zakupioną razem Z Bio oxy start Bio9 OXY - takie które się wrzuca raz na 3 mc.
Nie wiem czy poczekać jeszcze około tygodnia czy za parę dni dorzuć któryś z preparatów.

xmsg
29-08-2014, 09:38
Microbec Ultra - wrzucasz w domu 1 saszetkę na tydzień,
Bio9 OXY - stosujesz raz na 3 miesiące, bezpośrednio do komory tlenowej.

Można powiedzieć, ze dopiero teraz wykonałeś pełen prawidłowy restart oczyszczalni.
Równowaga biologiczna powinna pojawić się po 2-3 tygodniach.
Jak sam zauważyłeś coś ruszyło, bo mniej śmierdzi - trzeba czekać.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
05-09-2014, 18:10
Niestety problem utrzymuje się dalej (nieprzyjemny zapach z oczyszczalni i samej wody).
Proszę użytkowników oczyszczalni o informację czy z komory "3" po otwarciu też ma wydobywać się zapach szamba?
Po drugie czy na kształkach ma być coś widoczne ? u mnie te kształki są czarne i niczym nie pokryte.

xmsg
05-09-2014, 18:53
Niestety problem utrzymuje się dalej (nieprzyjemny zapach z oczyszczalni i samej wody).
Proszę użytkowników oczyszczalni o informację czy z komory "3" po otwarciu też ma wydobywać się zapach szamba?
Po drugie czy na kształkach ma być coś widoczne ? u mnie te kształki są czarne i niczym nie pokryte.

Chyba restart Ci nie wyszedł. Za dużo siarkowodoru w "1" i zabija bakterie tlenowe.

Odpompuj wszystkie komory, zalej czystą wodą.
Zaszczep odpowiednie bakterie w komorach, aby wszystko zastartowało.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
06-09-2014, 07:54
Kolego xmsg, dzięki za tak długotrwałe wsparcie :)
Wiem chyba co zrobiłem źle - odpompowałem komory ale nie wypełniałem ich wodą tylko czekałem aż same się napełnią.
Z Twojej wypowiedzi wynika że po odpompowaniu należy je wypełnić czystą wodą ?
Czy podczas tego restartu mam odpompować także komorę "3" ta, gdzie są kształtki (tak żeby ich oczywiście nie wypompować)?

olorin
06-09-2014, 14:42
Nie odpompowuj komory z kształtkami. Nie trzeba,ale rzeczywiście to był błąd, że nie napełniłeś wodą komory po odpompowaniu. Tu jest problem.

Kształtki powinny być pokryte (nie zawsze w całości) takim szarym nalotem, przynajmniej tak jest u mnie. Tego nalotu tak na pierwszy rzut oka nie widać.

Powodzenia.

xmsg
08-09-2014, 08:42
Kolego xmsg, dzięki za tak długotrwałe wsparcie :)
Wiem chyba co zrobiłem źle - odpompowałem komory ale nie wypełniałem ich wodą tylko czekałem aż same się napełnią.
Z Twojej wypowiedzi wynika że po odpompowaniu należy je wypełnić czystą wodą ?
Czy podczas tego restartu mam odpompować także komorę "3" ta, gdzie są kształtki (tak żeby ich oczywiście nie wypompować)?

Komorę 3 trzba też częściowo odpompować, aby przy jej zaszczepianiu nie doszło do przelania się ekstraktu do innych części oczyszczalni.
Odpompuj z "3" ze 100 litrów. Wlej zaczyn z bakteriami tlenowymi i uzupełnij wodą.

Pozdrawiam
GREGOR

extremeee
16-09-2014, 08:30
@xmsg - tego się domyśliłem, nie wiem tylko czy po odpompowaniu dwóch pozostałych komór uzupełniać je czystą wodą czy nie ?

Na to chwile po tygodniowym urlopie stwierdzam że oczyszczalnia "ruszyła" po moim ostatnim (chyba nie do końca prawidłowo przeprowadzonym) restarcie.
Wpływ też na to mógł mieć fakt że przez ostatni tydzień obciążona była jedynie przez 2 osoby a nie 7.
Zapach ustąpił - jedynie co mnie troszkę niepokoi to to że w ostatniej komorze "5" woda jest dość ciemna(może to dno jest czarne ?).
Woda ma delikatny zapach mydlin/wody po praniu).

olorin
16-09-2014, 11:48
@xmsg - tego się domyśliłem, nie wiem tylko czy po odpompowaniu dwóch pozostałych komór uzupełniać je czystą wodą czy nie ?

Na to chwile po tygodniowym urlopie stwierdzam że oczyszczalnia "ruszyła" po moim ostatnim (chyba nie do końca prawidłowo przeprowadzonym) restarcie.
Wpływ też na to mógł mieć fakt że przez ostatni tydzień obciążona była jedynie przez 2 osoby a nie 7.
Zapach ustąpił - jedynie co mnie troszkę niepokoi to to że w ostatniej komorze "5" woda jest dość ciemna(może to dno jest czarne ?).
Woda ma delikatny zapach mydlin/wody po praniu).

Powinieneś był je napełnić czystą wodą, wtedy ściek jest rozcieńczany i mieszany z czystą wodą. Łatwiej jest oczyszczalni w ten sposób sobie poradzić z zanieczyszczeniami.

Woda będzie ciemna, nasze oczyszczalnie nie mają filtrów które by pozwoliły na oczyszczenie wody z drobinek brudu.

Gratulacje udanego restartu.

xmsg
17-09-2014, 14:16
Gratulacje udanego restartu.

Również gratuluję udanego restartu.

Pozdrawiam
GREGOR

Leprechaun
15-01-2015, 21:49
Witam.
Na początek duże fotki foto problem. (http://imgur.com/a/MQEib#0)

Przedobrzyłem z czytaniem. Może już było a może po samych fotkach ktoś będzie wiedział o co chodzi. W każdym razie nie śmierdzi.

Oczyszczalnia zamontowana początkiem lipca 2014. Wszystko było ok poza drobnymi wpadkami użytkowników nowicjuszy http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179767-Oczyszalnia-biologiczna-ranking&p=6738087&viewfull=1#post6738087 W każdym razie łatwe do rozwiązania. Stałych użytkowników trzy dorosłe osoby, sporadycznie cztery. Stosowana standardowa codzienna, domowa chemia. Bakterie te fabryczne Biolatrin dodawane co miesiąc.

Święta. Na około trzy tygodnie doszły dwie osoby i małe dziecko (pieluchy) razem 6,5 )) Wiadomo święta i goście to i więcej chemii ale i więcej papu dla bakterii. Użyto też wybielacza do firanek. Nie dużo ale muszę dopytać jaki. Zrobiło się też chłodniej. Były mrozy. Oczyszczalnia raczej nie została przelana.
Jedynie po wsypaniu bakterii 15.XII i przyjeździe gości 20.XII zrobiło się też zimniej i odniosłem wrażenie po paru dniach, że w reaktorze jest jakby gęściej. Później nikt nie zaglądał lub nic się nie działo. Nikt nie pamięta. Teraz ostatnie parę dni. Ponownie 3 użytkowników.

Trzecia komora, klarowania wygląda poprawnie. Patrzyłem tylko przez mały wziernik, czarny gumowy korek. Nie mogę wyjąć dekla, podstawy kompresora. Klejony albo ciasno siedzi. Latarką zauważyłem minimalny białawy osad (coś jak ubita piana, kępek waty) na styku węży z lustrem wody, może to naturalny proces wynikający z czasu użytkowania. Żadnych innych zmian.

Druga komora. Reaktor biologiczny. Może dwa, trzy dni temu pojawiło się dużo piany której nie było poza procesem pierwszego szczepienia. Może sporadycznie, niewiele. Możliwe, że piana powoli zanika bo już widać wodę jakby Mojżesz przeszedł przez pianę. Za krótki czas.

Pierwsza komora. Osadnik gnilny. Zawsze było tam prawie sterylnie jak na "szambo". Dziś przypadkiem pierwszy raz odkryłem "naleśnik". Dopiero po walce z pomocą kija udało się oderwać prawdopodobnie kawałek od ścianek.

Pytanie czy jest problem i jaki. Co może być przyczyną. Nie śmierdzi. Wygląda podejrzanie. Pani z Ekopolu zaleciła podanie bakterii a i tak terminowo trzeba. Następnie odczekać tydzień. Jeśli nic się nie zmieni lub będzie gorzej to przyjadą. Mój instalator zmarł :(

Beja
17-01-2015, 11:51
Witam.
Na początek duże fotki

Na początek fajnie wszystko opisałeś, po polsku i nie założyłeś nowego wątku. Dzięki! :hug:

Czy jest problem? No jest, wystarczy popatrzeć na to, co masz na odpływie. Ale podejrzewam, że jest to problem z gatunku "ten typ tak ma".
Oczyszczalnia na osadzie czynnym, taka jak Biohybryda i większość innych dostępnych na rynku, nie lubi gwałtownych i dużych zmian tego, co do niej dopływa - ani pod względem ilości, ani jakości. Bakterie muszą się od nowa dostosowywać do nowych warunków. Po przyjeździe gości przebiegło coś jakby pół-rozruch do nowych warunków. W takiej sytuacji piana jest rzeczą normalną. To samo dzieje się po ich wyjeździe - oczyszczalnia znowu musi się przyzwyczaić.Stałe obciążenie od 3 osób to na Biohybrydę ilość bliska dolnemu zakresowi, więc szok był duży.

Posłuchaj pani z Ekopolu - poczekaj tydzień, dwa i daj znać, jak wygląda sytuacja. Obawiam się, że musisz się przygotować na takie niespodzianki w przyszłości.

Wyniki oczyszczania, jakie podawane są np. w certyfikacie CE, to średnia z wielu pomiarów w różnych warunkach. W specyficznych sytuacjach skuteczność oczyszczania może drastycznie odbiegać od średniej.



Pierwsza komora. Osadnik gnilny. Zawsze było tam prawie sterylnie jak na "szambo". Dziś przypadkiem pierwszy raz odkryłem "naleśnik". Dopiero po walce z pomocą kija udało się oderwać prawdopodobnie kawałek od ścianek.

W pierwszej komorze ma święte prawo utworzyć się kożuch z tłuszczu i innych pływających paskudztw. Ma też prawo być dość zbity i twardy, tyle że powinien raczej dość równomiernie zalegać w komorze. Mogło też być tak, że się rozwaliła jakaś pielucha i zawartość, czyli ten absorbent, teraz pływa, udając naleśnik. Też się nie przejmuj. Przy najbliższej wizycie szambowozu odessą ci to.

Leprechaun
17-01-2015, 22:21
Dzięki za odpowiedź. Dla mnie czytacza to zaszczyt. Sam Beja )) Zresztą narzekaliście na brak informacji od użytkowników. Każdy jak zrobi i jest ok to zapomina lub załatwiają to sami. Jest wiele innych spraw bieżących. W większości mamy je krótko w użyciu. Wszyscy czekamy jak na długoletnie testy palaczy e-papierosów. Niewiele miałem do powiedzenia ale sytuacja zmusiła.
Co masz na myśli
wystarczy popatrzeć na to, co masz na odpływie.
Mówisz o próbce w butelce czy osadzie na rurze w studzience. Stawiam na zawartość butelki.

Obecność piany wiązałem też z możliwością zmiany pH i/lub możliwego lekkiego niedomagania wentylacji wysokiej mimo braku smrodku.
Pieluchy lądowały w koszu. Wstępna sekcja "naleśnika" wskazuje na bazę z tłuszczu (święta). Jestem w miarę świadomym użytkownikiem ale nieprzyzwyczajeni goście (brat z rodziną - pierwsze spotkanie z POŚ) mogą robić błędy. Np. Świątecznie sporo lunąć tłuszczem do zlewu. Sam powstrzymałem przed serią prania. Kształt jakby formowany w patelni może z powodu ruchu wirowego pod wpływem cyrkulacji wody z komory klarowania. Od spodu przypomina cienką słoninę (nie topioną, smalec, olej). Miejscami ma zmienną strukturę elastyczności, wytrzymałości. Ojciec odmawiał kożuchowi prawa do bytu i świętości. Bo śp. instalator mówił ale o innej komorze. Z biegiem czasu i tak jakiś musiał powstać w tej o czym sam mówisz. W każdym razie gdzieś się przykleił. Na zdjęciu trochę oderwany, pokaleczony. Może pomogło wychłodzenie. Dopływ ma około 5m długości. Częściowo dość płytko ze względu na poziom wyjścia z domu.

Też m.in. myślałem jak ty ale ojciec zawraca gitarę czasem z nudów. Doczytał bym ponownie, poczekał. Zawsze muszę mieć kogoś z zewnątrz a i to nie zawsze pomaga ) Teraz muszę się doktoryzować z bakterii pod kątem tłuszczu. Ktoś może polecić bakterie lubiące tłuszcz. Wiem, że nie przepadają za nim. Ktoś gdzieś o tym pisał, może w tem. POŚ ekologicznych (drenażowych). A teraz obserwacja przeciwnika.