Zobacz pełną wersję : Stek, w końcu można...
Chef Paul
23-11-2014, 16:18
Chef, Delmonico to nie jest Rib Eye ? jesli nie, to z jakiej jest czesci. Przedstawione powyzej zdjecia, dla mnie pokazuja stek Rib Eye.
Przecież nie napisałem , że nie jest :)
Delmonico jest wykrawany z przeniej części antrykotu i tylnej części rozbratla (amerykańska klasyfikacja rozbioru wołowiny nieco się różni od polskiej i np nie uwzględnia rostbefu - klasyfikuje "rib" i "lion")
Strip Steak (jak sugeruje Perm) może być wykrawany z tej samej części (lion) z kością lub bez kości (popularne nazwy tegoż wykroju to: "New York Strip", "Shell Steak", Manhattan Steak", czy "Kansas City Steak")
... ponadto
klasyfikacja USDA wyróżnia "marmurkowość mięsa" (zawartość żyłek tłuszczu) w klasach:
- "prime" najlepsza
- "choice" bardzo dobra
- "select" zupełnie przyzwoita
Odrębną rolę odgrywa sezonowanie mięsa.
Sezonowanie "na sucho" jest najlepsze, powoduje jednak utratę wagi i przez to zwiększenie ceny
Sezonowanie "na mokro"nie powoduje spadku wagi i mięśo może być tańsze (jednakowoż taki rodzaj sezonowania, zmienia częściowo smak mięsa w zależności od rodzajów zastosowanych marynat).
pozdrawiam życząc smacznego
ps -
...
ps Perm, ukłony za prowadzenie tego tematu.
Perm, temat który wprowadziłeś pod dyskusję ... jest napewno bardzo przydatny dla ogólnej wiedzy w kulinariach dotyczących: przygotowywania dań z wołowiny (typu steak), rodzajów dostępnego produktu (w Polsce), ... kulinaria regionalne i narodowe cały czas ewalują i mieszają się w tyglu międzynarodowych upodobań, ... dziś na polskich stołach nie tylko spotykamy przecież Bigos, Gołąbki, czy Pierogi ... ważne, by dania te powstawały z produktów właściwych i dostępnych na rynku ...
... z podziękowaniem
...
ps -
Perm, temat który wprowadziłeś pod dyskusję ... jest napewno bardzo przydatny dla ogólnej wiedzy w kulinariach dotyczących: przygotowywania dań z wołowiny (typu steak), rodzajów dostępnego produktu (w Polsce), ... kulinaria regionalne i narodowe cały czas ewalują i mieszają się w tyglu międzynarodowych upodobań, ... dziś na polskich stołach nie tylko spotykamy przecież Bigos, Gołąbki, czy Pierogi ... ważne, by dania te powstawały z produktów właściwych i dostępnych na rynku ...
... z podziękowaniemAch, gołąbki... Miałbym wielki problem gdybym musiał się zdecydować. Stek czy gołąbki. :) Są one jednak w Polsce znane. Steki nie, choć pomału to się zmienia. Warte są na pewno tego by je popularyzować. Ten smak, ten zapach, ta soczystość... Ja też dziękuję, że chcesz dzielić się z nami doświadczeniem. Lepszego źródła informacji o stekach nie mogę sobie wyobrazić choć ty pewnie tak. :) Gdyby jeszcze dało się po prostu pójść do pierwszego lepszego sklepu i kupić dobry stek. Coś się jednak jak widać rusza.
Mam zamiar napisać do polskich producentów steków dostępnych w sklepach z pytaniem dlaczego ich steki są takie nie inne. Myślę o tych, których spróbowałem.
Oczywiście będzie też test steków dostępnych na zamówienie.
coulignon
23-11-2014, 16:37
W nagrodę Perm, zgłaszam Cię na kandydata na moderatora. :p
W nagrodę Perm, zgłaszam Cię na kandydata na moderatora. :pHurra! Mogę moderować w Hyde-cegła parku. :)
W nagrodę Perm, zgłaszam Cię na kandydata na moderatora. :p
Popieram obiemadwiema rencami :)
Delmonico to też jest Rib-Eye tylko trochę inaczej cięty.
No zobacz, dla mnie Rib Eye to RibEye, teraz juz bede zwracala uwage co kupuje. Pozdrawiam.
No zobacz, dla mnie Rib Eye to RibEye, teraz juz bede zwracala uwage co kupuje. Pozdrawiam.:) To nie jest takie proste, do tego smakowo praktycznie nie znajdziesz różnicy, bo to prawie to samo mięsko. Patrz na marmurek i konsystencję.
Uświadomił mnie znajomy dlaczego używanie grilla dwustronnego do smażenia steków takiego np jak ten nie jest dobrym pomysłem. Nacisk sprawia, że soczek sobie wycieka, wycieka, wycieka. Nie pomyślałem o tym "drobiazgu" :).
Do Joliska. Litości! Skasowałaś link "reklamowy" do czegoś czego nie polecam? Poza tym nie da się pisać o kuchni bez urządzeń czy przyborów kuchennych! Jak ktoś pisze, że ma taką a nie inną pralkę to też kasujesz?
Dzisiaj nabyłam drogą kupna wspomniane tu wyżej steki z Lidla i mam nadzieję, będą smakowały tak samo dobrze, jak wyglądają.
ada_marcin
29-11-2014, 07:53
Polecam steki z puławskiej, są naprawdę smaczne.
ada_marcin
29-11-2014, 08:32
Smaże o jedną minute dłużej na "kratke", dwa przewroty na stronę. Palce lizać!
Smaże o jedną minute dłużej na "kratke", dwa przewroty na stronę. Palce lizać!
:) No i jak tu nie lubić steków. A jakie to bydlątko?
Oferuje steki lokalna firma z Zachodniopomorskiego z Witkowa. Black Angus, Hereford, Limousine z własnej hodowli. Spróbuję i napiszę oczywiście co o nich myślę.
ada_marcin
29-11-2014, 08:49
:) No i jak tu nie lubić steków. A jakie to bydlątko?
Oczywiście nie "nasze mleczne syfiaste ".
Chef Paul
29-11-2014, 10:18
Smaże o jedną minute dłużej na "kratke", dwa przewroty na stronę. Palce lizać!
Klasyczny "medium done" :) ... jeżeli ktoś lubi na "kratkę", to wystarczy obrócić mięso o 180* bez dodatkowego przewracania ;)
Ada ... widzę, że patelnia spisuje się całkiem nieźle :)
ps - u mnie w tym tygodniu w kuchni, podtrzymywana jest lokalna tradycja :) ;)
A ja potwierdzam, że hamerykańskie steki z Lidla, na rynek niemiecki produkowane, ale z polską naklejką są naprawdę warte swojej ceny. I za radą Chefa trochę mniej wysmażonych spróbowałam. Nie jest źle :) Fotek nie będzie, niespecjalnie lubię je robić :) Musicie uwierzyć na słowo.
Chef Paul
29-11-2014, 16:23
anSi :) ... małymi kroczkami naprzód ;)
... "specjalnie" fotek kilka :) ... dotyczących pieprzenia ;)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02215s.jpg
... dużo pieprzu i soli (przed pieczeniem)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02205s.jpg
pieprz - mieszanka (zielony, biały, czerwony i czarny) ; sól - mieszanka (czerwona himalajska i czarna wulkaniczna)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02221s.jpg
pieprzony T-bone :) ;)
...
pieprzony T-bone :) ;)"Pieprzony T-bone" :) A to skurczybyk!
"Pieprzony T-bone" :) A to skurczybyk!
Jak widać i pieprzyć można z sensem :)
Zamieścił Nieznany Smakosz (w skrócie NS) zdjęcia steków i odszedł w siną dal. Pozostawię je dla wzmocnienia apetytu. :)
http://112.imagebam.com/download/qJZXso5fR9gDrZepXt9R2Q/36793/367923541/wolowina%20sezonowana%20na%20sucho%202.jpg
http://110.imagebam.com/download/H1gMkY0wFWtOVzwD65szmg/36793/367923544/wolowina%203.jpg
coulignon
30-11-2014, 20:06
o rzesz jaki ładny. Gdzieś go zdobył?
Musi nie polski Ci on, ten stek na oliwnej desce :)
Chef Paul
01-12-2014, 02:31
"bawimy się po pachy" :) ... steak "na oliwnej desce" wygląda wyśmienicie (idealne cięcie - z kością - widać rękę fachowca, doskonała grubość 3/2" ... stawiam, że to nie podróba a najprawdziwszy Angus :)
ps - "na oliwnej desce", po wyborze widzę, żeś prawdziwy steak'owy smakosz i wiem, że nie upieczesz go w "maszynie do gofrów" ;)
"bawimy się po pachy" :) ... steak "na oliwnej desce" wygląda wyśmienicie (idealne cięcie - z kością - widać rękę fachowca, doskonała grubość 3/2" ... stawiam, że to nie podróba a najprawdziwszy Angus :)
ps - "na oliwnej desce", po wyborze widzę, żeś prawdziwy steak'owy smakosz i wiem, że nie upieczesz go w "maszynie do gofrów" ;)Żebyś się nie zdziwił. :) Ma się marnować w szafce?
Albo " Na oliwnej..." skasował swój post (co za podstęp :) ) albo moderator zareagował na drugie konto. Stek jednak wylądował na gofrownicy. :) Zostawię zdjęcia, bo to ideał który powinien czekać na nas w sklepie.
Chef Paul
01-12-2014, 10:15
cóż za błyskawiczna reakcja Modków :) ... Kapuś pobiegł ze skargą i już "ciach" :)
... ktoś chyba bardzo lubi "mleczne naleśniki z gofrownicy" i nie może ścierpieć widoku odpowiedniego mięsa na prawdziwe steak'i ;)
ps - ciekawym czy jak poproszę "na oliwnej desce" o kilka zdjęć z opisem i je opublikuję pt "z sieci" (co jest tutaj mile widziane przez niektórych "moderatorów"), również zostanę wyrzucony ? ... no "ubaw po pachy" :)
Profil skasowała Redakcja
Profil skasowała RedakcjaNieznany Smakosz będzie niepocieszony. A tak ładnie pisał; "mniami". :)
... Kapuś pobiegł ze skargą i już "ciach" :)
... ktoś chyba bardzo lubi "mleczne naleśniki z gofrownicy" i nie może ścierpieć widoku odpowiedniego mięsa na prawdziwe steak'i ;)
ps - ciekawym czy jak poproszę "na oliwnej desce" o kilka zdjęć z opisem i je opublikuję pt "z sieci" (co jest tutaj mile widziane przez niektórych "moderatorów"), również zostanę wyrzucony ? ... no "ubaw po pachy" :)
Czepili się państwo Redakcja oliwnej deski jak rzep krowiego ogona. Dobrze,, że chociaż stek pozostał . A uprzejmie informującemu niech stekowe podeszwy wychodzą zamiast steków.
Greengaz
03-12-2014, 09:00
Chyba trzeba przygotować się do polowania. Oferta od 8 grudnia.
http://gazetka.lidl.pl/3ac77723-8243-4e2d-b8b4-2a3d8997d674/#/2
Patrz prawy górny róg.
Chef, muszę prosić cie o radę. Mam zamiar zamówić steki w sprzedaży wysyłkowej ale sporo firm oferuje steki mrożone. Owszem sezonowane ale potem mrożone. Jak na mój gust zmieni to na bank smak mięsa ale pewny na 100% nie jestem. Co o tym myślisz? Kupowane niemrożonego ogranicza w sposób zdecydowany listę sprzedawców ale ja byle czego nie chcę.
Chef Paul
04-12-2014, 21:22
Trochę zmieni się konsystencja (rozmrażaj powoli w lodówce), smak nieznacznie ale również
ps - osobiście nie kupuję i nie polecam
Lidl nie odpuszcza. :) Sprzedają steki z antrykotu, firma ta sama co od pysznych steków z Hameryki. Tym razem antrykot. O połowę tańszy. Pisze, że z Irlandii a jak już wiemy te irlandzkie Inisvale z lidla o kant tyłka potłuc. Mięso jednak wygląda inaczej, konsystencję ma więcej niż zachęcającą. Jutro konsumpcja i relacja.
Czas na ocenę. Stek z antrykotu z Lidla. Produkcja Irlandia. firma "Deluxe" której steki okazały się świetne. Trochę mniejsze porcje. Grubość 2,5 cm.
Steki wyglądają tak:
292895
Po rozpakowaniu tak:
292896
Jak widać trochę marmurka jest. Smażony po 4 min z każdej strony.
Stek najbardziej miękki z tych które do tej pory kupiłem w sklepie. Niestety kruchości trochę brakuje więc trzeba trochę szczęką poruszać by go zjeść. O niebo jednak lepiej niż w przypadku steków na które do tej pory natrafiłem z wyłączeniem oczywiście prawie idealnego steka firmy Deluxe o którym pisałem wcześniej. Problem z tym stekiem jest taki, że ciężko się nim zachwycić. Niby ma dobry smak i zapach ale jakieś to takie blade. Je się bez poczucia, że mamy przed sobą kawałek smakowitego mięska. Bardziej już smakował mi stek z Sokołowa, choć miękkością i kruchością nie dorównywał temu. Myślę, że cena gra tu rolę. Jest dwukrotnie tańszy od steka z "Hameryki" z tej samej firmy. Nie polecam i nie odradzam.
coulignon
06-12-2014, 18:42
Czy ktoś się spotkał z smażeniem steka na bloku soli? Jest to taka płyta 25x25cm grubości 4-5 cm która podgrzana robi za patelnię. Podobno różnica jest kolosalna.
Chef Paul
06-12-2014, 21:51
Perm, widzę, że "polowania" coraz bardziej udane :) ;)
Czy ktoś się spotkał z smażeniem steka na bloku soli? Jest to taka płyta 25x25cm grubości 4-5 cm która podgrzana robi za patelnię. Podobno różnica jest kolosalna.
dla mnie różnica na gorsze (ale to zupełnie indywidualna kwestia smaku).
Dlaczego ?
otóż, ... nie lubię "cienkich" steaków (a w tej technologii, powinny być one grubości około 1cm), są zdecydowanie mniej "soczyste".
Blok soli himalajskiej powinien być grubości przynajmniej 6cm, nagrzewa się go bardzo powoli (do osiągnięcia temperatury 300*C potrzeba około godziny) zaczynając podgrzewać w niskiej temperaturze stopniowo ją zwiększając (inaczej blok popęka) ... dość kłopotliwe jest również jego przechowywanie (w bardzo suchym miejscu).
ps - na bloku z soli himalajskiej bardzo lubię krewetki (podlane sosem maślano-winnym tuż po upieczeniu) :)
Czy ktoś się spotkał z smażeniem steka na bloku soli? Jest to taka płyta 25x25cm grubości 4-5 cm która podgrzana robi za patelnię. Podobno różnica jest kolosalna.
Blok soli? Nawet o tym nie słyszałem. Czego to ludzie nie wymyślą. :)
...ps - na bloku z soli himalajskiej bardzo lubię krewetki (podlane sosem maślano-winnym tuż po upieczeniu) :):) Odjazd.
ada_marcin
07-12-2014, 16:15
Nie odjazd, tylko rewelacja!
U mnie niedzielny stek z Lidla, ten lepszy. Po dwie minuty na stronę na palelni żeliwnej. Usunełam wkładke grilową, pierwszy raz.
Steki stekami, dla duszy też coś trzeba... Harmonia musi być, a że święta idą - coroczna licytacja dla dzieciaków. Zajrzyjcie, proszę :)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?232815-Tu-licytujemy
coulignon
07-12-2014, 16:58
Blok soli? Nawet o tym nie słyszałem. Czego to ludzie nie wymyślą. :)
Ja do wczoraj też. Ale pewnie będę miał okazję spróbować. To dam znać.
Chef Paul
07-12-2014, 20:31
Nie odjazd, tylko rewelacja!
U mnie niedzielny stek z Lidla, ten lepszy. Po dwie minuty na stronę na palelni żeliwnej. Usunełam wkładke grilową, pierwszy raz.
1" po dwie minuty jest extra :)
Chef Paul
07-12-2014, 20:35
Ja do wczoraj też. Ale pewnie będę miał okazję spróbować. To dam znać.
... oczekuję na wiadomość ... nagrzeję blok na grillu i spróbuję upiec o grubości przynajmniej 1" :)
Tym razem Biedronka. Stek z polędwicy z firmy o nazwie, najwyraźniej wizerunkowo ściągniętej z Lidla (a może odwrotnie) "La specialite". Kruchy jak piszą ale producentem Sokołów a nie, jak w Lildu jakiś import. Nie wygląda specjalnie, ciemny, w próżniowym opakowaniu, sporo osocza. Konsystencja też raczej nie sugeruje kruchości. Marmurka nie ma ale to polędwica. Jutro recenzja.
Pysznego hamerykańskiego steka z Lidla niestety już nie uświadczysz :( Pracownicy mówią, że pewnie za jakiś czas będzie tylko kiedy - nie wiedzą.
Co to za wynalazek ten blok solny. Mało jeszcze wiem, mało... :)
Greengaz
08-12-2014, 14:08
Od dzisiaj w Lidlu miała być dostępna wołowina z Brazylii. Nie było i nie szło się dowiedzieć dlaczego. Jutro powtórzę wizytę.
Od dzisiaj w Lidlu miała być dostępna wołowina z Brazylii. Nie było i nie szło się dowiedzieć dlaczego. Jutro powtórzę wizytę.Nie chciały bydlątka zdechnąć na czas. :)
Chef Paul
10-12-2014, 10:54
Musiałem kupić nowy blok soli himalajskiej ... niestety grubość tylko 4cm (grubszych akurat nie było) :(
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02256s.jpg
... "stary" nie nadawał się już do użytku kulinarnego (poszedł do łazienki do użytku kąpielowego) :)
coulignon
10-12-2014, 10:58
coś sobie nacierasz w łazience tym blokiem czy jak???
Greengaz
10-12-2014, 12:32
W Lidlu Brazylia dostępna od jutra. Zobaczymy.
karolek75
10-12-2014, 14:19
Perm, nie wiem, czy wiesz ale zawsze cie lubilem. Do dzisiaj, az trafilem na ten watek. Teraz lubie cie BARDZO ;)
Perm, nie wiem, czy wiesz ale zawsze cie lubilem. Do dzisiaj, az trafilem na ten watek. Teraz lubie cie BARDZO ;)
Perm, ciekawe co Twoja malzonka powie na takie oswiadczyny.;)
coulignon
10-12-2014, 20:44
Perm, ciekawe co Twoja malzonka powie na takie oswiadczyny.;)
Perm jest ze Szczecina. Tam, po ostatnich wyborach to już nie jest temat tabu.:D
Chef Paul
10-12-2014, 21:44
coś sobie nacierasz w łazience tym blokiem czy jak???
:) ...
... słone paluszki ;)
Perm, nie wiem, czy wiesz ale zawsze cie lubilem. Do dzisiaj, az trafilem na ten watek. Teraz lubie cie BARDZO ;)
:) Czy to już miłość? Uprzedzam, nie jestem łatwy. :)
Tym razem Biedronka. Stek z polędwicy z firmy o nazwie, najwyraźniej wizerunkowo ściągniętej z Lidla (a może odwrotnie) "La specialite". Kruchy jak piszą ale producentem Sokołów a nie, jak w Lildu jakiś import. Nie wygląda specjalnie, ciemny, w próżniowym opakowaniu, sporo osocza. Konsystencja też raczej nie sugeruje kruchości. Marmurka nie ma ale to polędwica. Jutro recenzja.
Pysznego hamerykańskiego steka z Lidla niestety już nie uświadczysz :( Pracownicy mówią, że pewnie za jakiś czas będzie tylko kiedy - nie wiedzą.
Krótko mówiąc; stek z Biedronki "La-specialite" produkowany przez Sokołów jest tylko dla głodnych z pustą lodówką. Marynowany na mokro, kwaskowaty, wątróbkowy, za to (jak wszystkie steki sezonowane na mokro) miękki i kruchy. Nie polecam.
Chef Paul
12-12-2014, 10:25
Krótko mówiąc; stek z Biedronki "La-specialite" produkowany przez Sokołów jest tylko dla głodnych z pustą lodówką. Marynowany na mokro, kwaskowaty, wątróbkowy, za to (jak wszystkie steki sezonowane na mokro) miękki i kruchy. Nie polecam.
nie zniechęcać się tak proszę ;)
... można "domarynować" :)
kwaśność złagodzić słodkim cydrem
wątróbkowatość, świeżym rozmarynem
... wyjdzie jak z barana ... a nie jak z biedronki :) ;)
Cydrem? No proszę, całe życie człowiek się uczy. Dotychczas cydr przyjmowałam tylko doustnie, w porze upalnej raczej :)
ada_marcin
12-12-2014, 21:47
Temat się rozwija, staje się naprawdę ciekawy.
T Bone(120 zł / 1045g) i New York(64 zł / 940g) z wiadomego sklepu.
karolek75
13-12-2014, 04:50
... z wiadomego sklepu.
No ja nie wiem ?
No ja nie wiem ?
Mięso, mięso! (http://www.befsztyk.pl/)
Greengaz
13-12-2014, 12:58
Odwiedziłem Lidla.
Wołowina z Ameryki Południowej jest. Duże kawałki, ok. kilograma. Zapakowane w pudełka kartonowe z 'wziernikiem' wielkości dużego znaczka pocztowego. Niewiele widać i nie można ocenić marmurka. Zapakowane próżniowo.
Nie mogąc dokonać oceny - zrezygnowałem.
Odwiedziłem Lidla.
Wołowina z Ameryki Południowej jest. Duże kawałki, ok. kilograma. Zapakowane w pudełka kartonowe z 'wziernikiem' wielkości dużego znaczka pocztowego. Niewiele widać i nie można ocenić marmurka. Zapakowane próżniowo.
Nie mogąc dokonać oceny - zrezygnowałem.Też oglądałem. Nigdzie nie pisze, że sezonowane, konsystencja sprężysta więc to raczej świeże mięso. Mrożone świeże mięso. :)
Chef Paul
16-12-2014, 08:53
Czekają na nowe dostawy, (chyba) :(
Czekają na nowe dostawy, (chyba) :(No czekam ale to już po świętach. W sklepach posucha. :( Wszystko co dobre znikło. :( Nie ma o czym pisać, nie ma czego smażyć.
Chef Paul
17-12-2014, 09:45
wykupili ? ... niczym w Rosji ;)
coulignon
17-12-2014, 12:28
No czekam ale to już po świętach. W sklepach posucha. :( Wszystko co dobre znikło. :( Nie ma o czym pisać, nie ma czego smażyć.
Nie będzie jak zrobić tradycyjnego, wigiljnego steka...
Nie będzie jak zrobić tradycyjnego, wigiljnego steka...:) Nowa świecka... Czemu nie właściwe. Wigilia to zlepek pomysłów, tyle, że raczej starawych.
"Chodźcie dziatki podzielimy się stekiem". :)
Siem Was...steki trzymajom :)
Chef Paul
17-12-2014, 21:43
:) Nowa świecka... Czemu nie właściwe. Wigilia to zlepek pomysłów, tyle, że raczej starawych.
"Chodźcie dziatki podzielimy się stekiem". :)
bardziej tradycyjnie wyszło by z "mleczakiem" :)
... mógłbyś powiedzieć: ... "przełamiemy się" ;)
bardziej tradycyjnie wyszło by z "mleczakiem" :)
... mógłbyś powiedzieć: ... "przełamiemy się" ;)No nie wiem. Jajkiem na Wielkanoc ciężko się przełamać. :)
Chef Paul
22-12-2014, 15:58
http://www.chefpaul.net/FB/zs2014s.jpg
Przełammy (polski to trudny język :) ) się stekiem. :) Wszystkiego najlepszego.
coulignon
22-12-2014, 17:39
jak steka nie będzi w sklepie nie należy z tego robić zagadnienia. Można przełamać się jajeczkiem.
Chef Paul
27-12-2014, 20:23
Ja do wczoraj też. Ale pewnie będę miał okazję spróbować. To dam znać.
... to daj znać jak Tobie smakowało :)
... swoje zdanie na ten temat wyraziłem wcześniej
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02332s.jpg
... bardzo smakuje Ciemiężycielce :)
Witam poświątecznie. Steków - co prawda - na moim świątecznym stole nie było, ale wszystkim tu zaglądającym życzę udanego stekowo nadchodzącego Nowego 2015 Roku :)
Chef Paul
28-12-2014, 21:27
"new york strip"
grubość: 7cm ; waga 1,3kg
Osolone i opieprzone, opiekamy ze wszystkich stron na bardzo rozgrzanej patelni żeliwnej
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02360s.jpg
... zmniejszamy temperaturę do 175*C, przykrywamy grilla (można oczywiście piec w piekarniku) i dopiekamy około 40 minut (medium rare)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02364s.jpg
... ze smakowitymi pozdrowieniami pozostaję :)
W nowym ( czy aby na pewno? lepiej sprawdźcie!) roku życzę wszystkim smakoszom udanych polowań na steki, oraz oczywiście oferty steków na poziomie. Prime dla każdego!
Chef Paul
02-01-2015, 22:44
nie podnoś poprzeczki za wysoko :) ... "choice" również niezłe :) ;)
U mnie po świąteczno-noworocznym obżarstwie - dieta. A u Was? :)
ada_marcin
11-01-2015, 05:44
Jak tu cudownie, czuję się jak w domu. Praktykuję na całego.
https://www.youtube.com/watch?v=aqXnfkInEPc
Zgodnie ze sztuką kulinarną, i zaleceniami naszego mistrza Pawła i Perma. Pieprz świeży z młynka, sól himalajska przed smażeniem. Dwie minuty na stronę. Patelnia 300 stopni.
ada_marcin
11-01-2015, 06:12
Patelnia została przygotowana wedle zaleceń Mistrza Pawła.
Sprawdza się idealnie, po 2 minutach stek wygląda tak:
https://www.youtube.com/watch?v=yQjun-pbAoY
ada_marcin
11-01-2015, 13:19
Szykuję się na "new yorkera" z kością.
Chef Paul
11-01-2015, 17:19
anSi, mój kalendarz nie uwzględnia "dni dietetycznych" :) jem na co mam ochotę (i co lodówka w danym momencie oferuje) ;) ... choć bywają dni, że zjadam "połowę" (kiedy pasek od spodni wstępuje się zbyt bardzo) ;)
... chętnie bym zaśpiewał: "... Ada to nie wypada, tak być nie może ..." ... o poranku, na śniadanko, ... soczysty T-bone pod szklaneczkę Merlot ... no absolutnie moje klimaty :)
Widzisz Chefie - kiedy właśnie pasek wstąpił się był :) Szklaneczką wina nie pogardzę :) No i z zazdrością podpatruję poczynania Ady....
Widzisz Chefie - kiedy właśnie pasek wstąpił się był :) Szklaneczką wina nie pogardzę :) No i z zazdrością podpatruję poczynania Ady....Sklep "Befsztyk" jako jeden z niewielu oferuje dostawę w 48 godzin steków nie mrożonych. Podobnie jak forma Konkret, z tą różnicą, że Befsztyk oferuje również mięso z różnych rejonów świata, Konkret tylko polskie. Oznacza to, że mozna spokojnie zaplanować ucztę i mięsko odpowiedniej (mam nadzieję) jakości dojedzie na czas. Zaczynam od Befsztyka :) (po świątecznym obżarstwie). Na koniec (deser :) ) zostawiam Grzegorza Kwapniewskiego.
Niestety w sklepach oferujących steki posucha kompletna. W Makro sprzedają steki z Sokołowa ( te lepsze) oraz QMP czyli Łuków o smaku byle jakim. W Lidlu "Świat szlachetnej wołowiny" i irlandzkie "Inisvale". Obu unikać. Deluxe czyli stek hamerykański znikł chyba na dobre. :( Tesco - Sokołów (ten lepszy). W Almie Sokołów (ten lepszy), w Piotr i Paweł nie ma nic, w Biedronce Sokołów (ten gorszy). Kicha jednym słowem.
ada_marcin
14-01-2015, 06:30
Hołd dla sztuki kulinarnej i Szefa Pawła! Bez przypalania, przywierania, podeszwy i zelówki. Soczysty i krwisty, super jędrny, rozpływający się w ustach. Prawdziwy stek!
https://www.youtube.com/watch?v=2prRTMAZZDY
Bez posypki, cudacznych ulepszaczo-badziewio-maszyn itp., i innych idiotyzmów.
ada_marcin
15-01-2015, 14:06
Tak jak zaleca Chef Paul, patelnie przecieram olejem. Tak przygotowana czeka na ponowne użycie.
http://s13.postimg.org/jgwwq0fuf/patelnia_eliwna_z_wk_adk_grilow.jpg
Na zdjęciu z wkładką do grillowania.
Tak jak zaleca Chef Paul, patelnie przecieram olejem. Tak przygotowana czeka na ponowne
Na zdjęciu z wkładką do grillowania.
Sprytne to. :)
Dostałem steki z "Befsztyka". Niestety nie wszystko czego chciałem. Steki przyjechały zapakowane próżniowo, ometkowane, w styropianowym pudełku z wkładką chłodzącą, Bardzo to zachęcająco wygląda. Kontakt ze sklepem bardzo dobry, można zamówić steki nie tylko na kilogramy ale i na sztuki. Nie wszystko co jest w ofercie internetowej wyszczególnione jest w ciągłej sprzedaży. Brakuje trochę informacji o tym z czego te steki. Z angusa jest opisany, z innych ras nie. Na jednym pisze "sezonowany na sucho", na innym "sezonowany" a jest też rib-eye bez takiego opisu Czy to znaczy, że nie jest sezonowany? Zawiedziony jestem brakiem marmurka. Więcej miały steki z Auchan (firma "Konkret") jak i steki z Sokołowa.
Kupowałem rib-eye czyli antrykot, bo uważam, że to najlepsze steki:
299099299100299101299102299103
Reszta w następnym poście.
299104299105
Wkładka chłodząca jest. :) Steki (poza brakiem marmurka) wyglądają ok, konsystencję (padliny :) ) też mają odpowiednią. Niestety Rib-eye sezonowany na sucho był chyba wycinany przez kogoś bez doświadczenia, bo jest duży, płaski a co gorsza ma z jednej strony 2 cm a z drugiej niecały centymetr. Podobnie ten na który miałem największą chrapkę czyli amerykański rib-eye. 3 cm z jednej strony, 1,5 cm z drugiej. Nie wiem jak mam to smażyć :( Ten stek, zresztą o cenie kosmicznej dosyć (235 zł/kg) czyli za mój stek ponad 80 zł kompletnie nie wygląda na prime patrząc na marmurkowatość. Co najwyżej choice a biorąc pod uwagę to nieszczęsne cięcie nawet nie to. Nie pisze też jaka to rasa. No nic, zobaczymy jak będzie smakował. Dziś na kolację new york , którego wziąłem dla porównania, reszta recenzji po łykendzie.
Greengaz
15-01-2015, 17:20
Mnie tam już ślinka się zbiera w kącikach ust. Akurat jeszcze jestem przed obiadem bezmięsnym.
Co dopiero będzie po łykendzie:).
Mnie tam już ślinka się zbiera w kącikach ust. Akurat jeszcze jestem przed obiadem bezmięsnym.
Co dopiero będzie po łykendzie:).Mnie też ślinka leciała więc pochłonąłem New York Steak. Niezły, choć smakowo druga liga (czyli nie najgorzej :) ) Soczysty, kruchy. Bardzo w smaku przypomina steki z Auchan (Konkret) ale był bardziej kruchy. Na zamawianie pocztą jednak nie zasługuje. :(
Chef Paul
16-01-2015, 09:16
Ada, pierwsza rozpoczęła "stekowanie" w nowym roku :)
...
Perm, otrzymał świeżą dostawę i swoje dalsze podboje i doświadczenia zapewne nam niebawem opisze :)
(nierówna grubość steaków to porażka i z tego dostawcy bym zrezygnował /gdyby nie uwzględnił reklamacji/)
...
sezon steakowy 2015 można więc z pewnością uznać za otwarty :)
Chef Paul
16-01-2015, 09:24
PS - Perm ... steak'i o bardzo nierównej grubości pokrajał bym na kawałki i piekł na patelni z płaskim dnem, płycie żeliwnej lub "bloku solnym" (nowe doświadczenia)
niktspecjalny
16-01-2015, 09:35
PS - Perm ... steak'i o bardzo nierównej grubości pokrajał bym na kawałki i piekł na patelni z płaskim dnem, płycie żeliwnej lub "bloku solnym" (nowe doświadczenia)
Cytnę.Kupuje patelnie żeliwną.Tylko tyle.:yes:
(nierówna grubość steaków to porażka i z tego dostawcy bym zrezygnował /gdyby nie uwzględnił reklamacji/)
...
Niestety ale skreślam sklep Befsztyk jako wysyłkowego sprzedawcę steków. Być może kupowane w ich sklepie steki są ok. Pewnie można obejrzeć, wybrać, ewentualnie zrezygnować. Ja dostałem dwa steki których nie powinni sprzedawać. Nierównej grubości i to bardzo nierównej co uniemożliwia odpowiednią obróbkę termiczną. Marmurka śladowe ilości. Jeden z tych steków kosztował 80 zł/350g, drugi też najtańszy nie był. W sklepie powiedziano mi, że ciął to ich czeladnik. Nie dostałem żadnej propozycji rekompensaty, czy też zamiany na taki prosto ucięty. Wytłumaczenia też nie usłyszałem. Nie upierałem się przy zwrocie czy czymkolwiek, bo chciałem sprawdzić jak firma takie sprawy załatwia. Niestety ale nie załatwia. Bye "Befsztyk".
niktspecjalny
16-01-2015, 13:19
Niestety ale skreślam sklep Befsztyk jako wysyłkowego sprzedawcę steków. Być może kupowane w ich sklepie steki są ok. Pewnie można obejrzeć, wybrać, ewentualnie zrezygnować. Ja dostałem dwa steki których nie powinni sprzedawać. Nierównej grubości i to bardzo nierównej co uniemożliwia odpowiednią obróbkę termiczną. Marmurka śladowe ilości. Jeden z tych steków kosztował 80 zł/350g, drugi też najtańszy nie był. W sklepie powiedziano mi, że ciął to ich czeladnik. Nie dostałem żadnej propozycji rekompensaty, czy też zamiany na taki prosto ucięty. Wytłumaczenia też nie usłyszałem. Nie upierałem się przy zwrocie czy czymkolwiek, bo chciałem sprawdzić jak firma takie sprawy załatwia. Niestety ale nie załatwia. Bye "Befsztyk".
Teraz czekamy na???Dużo powiedziano a tu nic.Szkoda dobrze się zapowiadało.:cool:
ada_marcin
16-01-2015, 13:43
Perm masz 100% rację. Towar nie do zaakpeptowania, nadaje się tylko do zwrotu. Zwyczajny przekęt, zachowanie jak u „pani Gieni z mięsnego w Tesco”. Zachwala ligawę na steki, bo myśli że kupujący do idiota.
Hołd dla sztuki kulinarnej i Szefa Pawła! Bez przypalania, przywierania, podeszwy i zelówki. Soczysty i krwisty, super jędrny, rozpływający się w ustach. Prawdziwy stek!
https://www.youtube.com/watch?v=2prRTMAZZDY
Bez posypki, cudacznych ulepszaczo-badziewio-maszyn itp., i innych idiotyzmów.
Zdradz wreszcie, gdzie kupujesz to wspaniale miesko. Pozdrawiam.
ada_marcin
16-01-2015, 13:56
Zdradz wreszcie, gdzie kupujesz to wspaniale miesko. Pozdrawiam.
W sklepie. Bez reklamy, bo widać że podpadli i to w 100%.
Perm masz 100% rację. Towar nie do zaakpeptowania, nadaje się tylko do zwrotu. Zwyczajny przekęt, zachowanie jak u „pani Gieni z mięsnego w Tesco”. Zachwala ligawę na steki, bo myśli że kupujący do idiota.Myślę, że nie przekręt a zwyczajna niekompetencja i brak nadzoru. Czeladnik psuje stek za 80 zł a koszt ma ponieść klient. Nie tak to sobie wyobrażałem. Pewnie u nich na miejscu w sklepie można sobie wybrać dobre jakościowo steki. Na co jednak, w takiej sytuacji liczyć ma klient taki jak ja, skazany na sprzedaż wysyłkową? Tylko na słowa współczucia pracownika firmy Befsztyk? No trudno. Są też inni dostawcy, choć za dużo ich nie ma. Befsztyk pozostawiam mieszkającym w Warszawie. To co od nich mam zjem i opiszę. New York zły nie był choć jak pisałem taka druga liga. Sokołów (ten lepszy) i Konkret z Auchan są porównywalnej jakości. Można podać gościom i się nie wstydzić.
PS - Perm ... steak'i o bardzo nierównej grubości pokrajał bym na kawałki i piekł na patelni z płaskim dnem, płycie żeliwnej lub "bloku solnym" (nowe doświadczenia):) Nie mam żadnego z tych wymyślnych urządzeń. :)
Oto, co czeladnik firmy "Befsztyk" zrobił ze stekiem kosztującym 80 zł/szt:
299383
299384
A tak wygląda stek warty, wg firmy Befsztyk "tylko" 40 zł/szt:
299385
Można tylko zgadywać. Ktoś na nim usiadł i długo siedział? Samochód po nim przejechał?
Steki zjedzone. Skorzystałem z okazji. Żona lubi medium a ja medium rare. Usmażyłem steki na medium rare ale, w związku z tym, że były nierówno cięte połowa mniej więcej wyszła na medium. :) 'Where there's a will...'
Brakuje zdecydowanie marmurka:
299388
Razem 120 zł na talerzu, po prawej 'amerykański', po lewej 'sezonowany na sucho'.
Różnicę najlepiej widać na patelni:
299389
Amerykański lekko przykurzony :)
Teraz o smaku. Amerykański lepszy, bez dwóch zdań.
'Sezonowany na sucho' trochę kwaskowaty, mniej kruchy, choć w porównaniu np do steków z Sokołowa czy Auchan jest dużo lepiej. Smak jednak podobny. Amerykański można było kroić widelcem, bardzo smaczny choć gdyby był marmurkowaty wystawiłbym mu najwyższą notę.
Podsumowując; 'sezonowany na sucho' to druga liga, cena zbliżona do steków z Sokołowa czy z Auchan (firma Konkret). Można kupić i nie będzie się żałować.
Stek 'amerykański' to zdecydowanie pierwsza liga, do ekstraklasy jednak trochę mu brakuje. Brak marmurka daje się odczuć w smaku. Nie warty tej ceny (235zł/kg) nawet gdyby był równo ucięty. Stek Deluxe z Lidla był równie dobry a kosztował połowę tego.
ada_marcin
20-01-2015, 15:07
Czasami przycinam steki np. na jajecznice. Jest to dalekie od tematu, więc zdjęcie w mleczarni...
Jest zdecydowanie lepiej z mięsem na stek niż było choćby parę lat temu. Teraz to się stało modne, żeby jeść steki (czy to przez Hardcorowego Koksa, pewnie też). Stek firmy Beefmaster jak dla mnie jest najlepszy i przebija konkurencje, a próbowałem też dużo innych steków. Dobrze, że w końcu w Polsce możemy kupić porządny kawał mięsa na stekNie jest łatwo z tym "porządnym". Nie zgodzę z tobą co do smaku steków z Beefmaster. Są bardzo przeciętne. Lepsze są już dostępne w Auchan steki firmy "Konkret" jak i steki z Sokołowa sygnowane jako "Uczta Qulinarna" (inne z tej firmy są już kiepskie). To i tak wszystko odległe dosyć od steków klasy choice, nie mówiąc o prime. Jak na razie z czystym sumieniem mogę polecić tylko dostępne w Lidlu (na razie nie ma :( ) steki sygnowane deluxe no i steki dostępne na zamówienie, z tym zastrzeżeniem, że wiemy co chcemy zamówić i to akurat jest dostępne, no i to co dostaniemy będzie odpowiedniej jakości.
ada_marcin
21-01-2015, 13:49
Co do nierównej grubości steków i ich wykorzystania. Może warto zabawić się w Philly steka?
Co do nierównej grubości steków i ich wykorzystania. Może warto zabawić się w Philly steka?Można. Tylko po co do tego stek za 80 zł? :)
ada_marcin
23-01-2015, 14:24
Lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się czegoś nie zrobiło.
ps czekam na prywatny import, ma być jutro.
Czas na dwa pozostałe kawałki zakupione wysyłkowo w firmie Befsztyk. Jeden z nich opisany jako "rib-eye", drugi "ribe-eye sezonowany angus".
300972
Z tym pierwszym miałem problem. Zamawiałem steki, w tym tego rib-eye nie wiedząc do końca co to za mięso. Nie podejrzewałem, że firma może przesłać mi jeden stek który nie jest sezonowany. Ten nie był. Po usmażeniu okazał się nie do pogryzienia. Można by przyznać, że jest tak opisany ale jak zamawiałem, rozmawiałem z panią z firmy Befsztyk i mówiłem, że chcę sprawdzić co jak smakuje, mówiąc o smażonych stekach. Do głowy mi nie przyszło, że przyślą mi coś co wymaga sezonowania. Niestety. Kompletny brak "marmurka" też jest znaczący.
300973
Drugi stek, "rib-eye sezonowany angus" to druga liga. Sokołów, "Konkret" i podobne. Kruchy wystarczająco, miękki, smakowo nie najgorszy. Cena naprawdę przyzwoita choć marmurka również brak a więc smak taki sobie.
Podsumowując firmę Befsztyk. Jako sprzedawcę steków wysyłkowo absolutnie nie polecam. Mam wrażenie, że nie do końca zdają sobie sprawę z tego czym handlują. Można się naciąć i to zdrowo. Ceny za droższe steki, przynajmniej te które ja otrzymałem nijak się mają do ich jakości. Myślę jednak, że w ich sklepie można znaleźć dobre steki, wybrać taki który nam odpowiada i cieszyć się ich smakiem. O ile oczywiście nie zwracamy uwagi na cenę kompletnie nie adekwatną do klasy steków.
ada_marcin
25-01-2015, 14:47
Czekam z niecierpliwością na recenzję.
Mam nowe steki, które przetrzymam do wtorku w lodówce. Jestem bardzo ciekawa, jak to wpłynie na ich kruchość.
Czekam z niecierpliwością na recenzję.
Mam nowe steki, które przetrzymam do wtorku w lodówce. Jestem bardzo ciekawa, jak to wpłynie na ich kruchość.:) Nie wpłynie.
ada_marcin
25-01-2015, 17:11
Perm obiecałeś zdjęcia. Proszę! Odmówisz kobiecie?
ada_marcin
25-01-2015, 18:59
Na tym się naprawdę nie znam.
Pracuję nad dobrym sosem do stekow, które chcę tu przedstawić. Malinowym na czerwonym słodkim winie i bulionie wołwym, z dodatkiem cebuli i ostrej papryki.
ada_marcin
25-01-2015, 19:09
Garść mrożonych malin, 2/3 szklanki bulionu wolowego i 1/3 szklanki czerwonego słodkiego wina, 1 cebula i dwie ostre papryczki z nasionami.
Na tym się naprawdę nie znam.
Pracuję nad dobrym sosem do stekow, które chcę tu przedstawić. Malinowym na czerwonym słodkim winie i bulionie wołwym, z dodatkiem cebuli i ostrej papryki.Ada, pliiiiis. Tutaj tylko steki saute. Z sosami proponuję założyć nowy temat. Na pewno będę tam zaglądał, choć sam ich nie robię.
ada_marcin
25-01-2015, 22:41
Zawsze kochałam gotowanie, a steki są ostatnio moja pasją.Dobry pomysł.
Sosy podepnę gdzieś w mniej fachowym i mniej ważnym temacie.
ada_marcin
27-01-2015, 20:58
Steki przetrzymam + jeden dzień ekstra. Zapowiada się dobra krwawa uczta.
ada_marcin
28-01-2015, 16:42
Stan na chwilę obecną, po kilku dniach. Najlepiej widać to w okolicy kości.
http://s11.postimg.org/ccbx74tcz/po_kilku_dniach.jpg
Stan na chwilę obecną, po kilku dniach. Najlepiej widać to w okolicy kości.
http://s11.postimg.org/ccbx74tcz/po_kilku_dniach.jpg
:) Niektóre robią się niebiesko-zielone. Kupiłem kiedyś sezonowany stek który był miejscami szaro-niebiesko-zielonkawy. Żona chciała bym go wywalił ale ja go zjadłem. :) Pyszny był.
Mam problem ze stekami na zamówienie. Nie wiem gdzie mam je kupować. :( Nie chcę mrożonych a tylko takie są dostępne. Wygląda na to, że tylko firma Befsztyk wysyła steki schłodzone a nie mrożone. W kilku firmach odpowiedziano mi, że jeszcze zimą to może ale jak się cieplej zrobi to wysyłanie kurierem jest bardzo ryzykowne dlatego nie mają tego w ofercie. Duże ilości tak, bo jedzie to samochodem chłodnią. No to kiszka zamiast steka. :( Dajcie znać jak znajdziecie jakiegoś dostawcę. Na razie spróbuję namówić jakiś sklep mięsny na sprowadzenie steków. W sklepach posucha. Druga klasa jest, lepszych nie ma.
ada_marcin
28-01-2015, 21:26
Muszę ochłonąć, i wracam ze zdjęciami.
Perm, a Grzegorza Kwapniewskiego próbowałeś ?
(może u ady i marcina można zamówić ;) :))
Perm, a Grzegorza Kwapniewskiego próbowałeś ?
(może u ady i marcina można zamówić ;) :))Jego zostawiam na koniec. :)
Makro zaczyna ofensywę stekową :)
Wołowina w Makro (http://www.makro.pl/public/swiat-produktow/asortyment-produktow/mieso-w-makro/wolowina-w-makro)
Wagyu!!! Niestety ja zastałem już tylko jakąś argentyńską łopatkę. :( Mam nadzieję, że jeszcze się pojawi. Ma być także amerykańska, brazylijska i argentyńska. Jak ktoś znajdzie to podzielcie się proszę wrażeniami.
niktspecjalny
29-01-2015, 18:07
Na tym się naprawdę nie znam.Pracuję nad dobrym sosem do stekow, które chcę tu przedstawić. Malinowym na czerwonym słodkim winie i bulionie wołwym, z dodatkiem cebuli i ostrej papryki...................Garść mrożonych malin, 2/3 szklanki bulionu wolowego i 1/3 szklanki czerwonego słodkiego wina, 1 cebula i dwie ostre ............
Fajne.:D:D:D
ada_marcin
29-01-2015, 20:34
Obiecane zdjęcie i adres sklepu.
Na średnio, po 3 minuty.
http://s1.postimg.org/5fy2yx29b/na_srednio.jpg
http://s10.postimg.org/latpuzmd5/sklep.jpg
Przystawka w mniej ważnym temacie, tak jak się umówiliśmy.
Obiecane zdjęcie i adres sklepu.
Na średnio, po 3 minuty.
http://s1.postimg.org/5fy2yx29b/na_srednio.jpg
http://s10.postimg.org/latpuzmd5/sklep.jpg
Przystawka w mniej ważnym temacie, tak jak się umówiliśmy.Ooo, a któryż to kawałek bydlątka widać? Kość jest. Bone-in ribeye?
ada_marcin
29-01-2015, 21:03
Tak, bone-in ribeye. Ten sam co wyżej.
Tak, bone-in ribeye. Ten sam co wyżej.Mrożone? Jak to przysłali?
ada_marcin
30-01-2015, 05:15
Prywatnie przez znajomego.
niktspecjalny
30-01-2015, 10:12
Prywatnie przez znajomego.
O Boże jeszcze z nieznajomego źródła.Na wygląd ok ale czy nie straszy???:);).Potrujecie się bo Bóg wi co ci kolega dostarcza.Mamuniu takich jaj jeszcze na FM nie było.Z wiadomego ,z reklamą ale prywatnie przez znajomego ...............porażka.fe :jawdrop:
aadamuss24
03-02-2015, 22:05
Czytam i czytam i teraz tylko steków szukam w restauracjach. Dobry stek jadłem w Route 66 w Liptowskim Mikulaszu. Gdyby ktoś był w okolicy to warto zajrzeć bo knajpa ciekawa. Stek z zielonym pieprzem :-) pozdrawiam adam
ada_marcin
08-02-2015, 22:28
Czeski new yorker, soczysty i kruchy. Marmurka brak, powiedzano mi że najlepiej robić na krwisto. Po 1,5 minuty. Cena 90 zł/kg po przeliczeniu na złotówki.
ps zdęcie inny razem, bo uciekam do łóżka.
ada_marcin
09-02-2015, 16:18
Stek sól i pieprz.
http://s4.postimg.org/5ao8jqfvh/czeski2.jpg
Chef Paul
09-02-2015, 19:00
no i nic więcej nie potrzeba :)
pozdrowienia dla Marcina
Ada ratujesz honor - smakowicie wygldają twoje dzieła kulinarnei :) Pozdrawiam wszystkich stekujących, poszukujących, podczytujących. Wiosna w powietrzu :)
Bida stekowa z nędzą ręce sobie podają. :( Nie ma i nie wygląda na to, by były steki dostępne dla mas. Pojawia się i znika superb a potem dłuuuugo nic. Ci co steki lubią, wiedzą, że jak się raz spróbuje coś dobrego to reszty lepiej nie ruszać. Na zamówienie nic godnego nie ma (pomijając "Befsztyk Ryzyk - Fizyk"). Warszawiacy mają dobrze, bo w "Befsztyk" wybrać coś dobrego da się spokojnie (vide Ada), choć pewnie lepiej do Kwapniewskiego uderzyć. Zaścianek zaś może sobie tylko ślinkę obetrzeć i zjeść gołąbki (równie dobre jak steki, moim zdaniem).
ada_marcin
14-02-2015, 14:09
anSi i Chef Paul, dziękuje bardzo.
Mam nowe dodatki do steków. Upchałam je w mało ważnym temacie, zgodnie z umową.
No i nie ma steków Wagyu Like w Makro. Argentyńskiej wołowiny też nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Nawet nie spróbowałem. :( Ratuję się stekami z firmy Konkret które kupuję w Auchan. Trzymają jakość w przeciwieństwie do steków z Sokołowa "Uczta Qulinarna". Te ostatnie są bardzo często nierówno ucięte, czasem twarde. "Konkret" może nie sprzedaje steków powalających na kolana ale za to, kupując ma się pewność, że da się to zjeść. Jak się trafi bardziej marmurkowy kawałek to już prawie "choice".
Nie szukam już dostawców wysyłkowych, bo.. takich nie ma. Mrożone tak ale ja ich nie chcę. Czekam jeszcze na odpowiedź Kwapniewskiego ale, coś mi się wydaje on też nie jest taką sprzedażą detaliczną zainteresowany. :(
Teraz będę szukał za granicą czyli po sąsiedzku. Do najbliższego sklepu w Niemczech mam pół godziny drogi :)
Chef Paul
21-02-2015, 11:03
wiem, że Ada kupoawała coś za zachodnią granicą ... efektów niestety nie znam
ps - Ada, gotuj ... Twoje bardzo profesjonalne podejście do tematu krzepi mego ducha ...
... idę walnąć sobie kawkę ze słuszną partią rumu za Twoje zdrowie :)
ada_marcin
21-02-2015, 12:20
Drogo, bardzo drogo czyli odpada.
Czeska wołowina ekologiczna jest przystępna cenowo i dobra smakowo, ale fajerwerków nie ma.
ps bardzo dziękuje Chefie
Drogo, bardzo drogo czyli odpada.
Czeska wołowina ekologiczna jest przystępna cenowo i dobra smakowo, ale fajerwerków nie ma.
ps bardzo dziękuje ChefieMasz Ada dostęp do sklepu Kwapniewskiego? jak możesz zajdź tam i opisz co można kupić i za ile. W Warszawie będę najprawdopodobniej dopiero przed wakacjami a specjalnie do sklepu jechać raczej sensu nie ma.
ada_marcin
21-02-2015, 12:33
Masz Ada dostęp do sklepu Kwapniewskiego? jak możesz zajdź tam i opisz co można kupić i za ile. W Warszawie będę najprawdopodobniej dopiero przed wakacjami a specjalnie do sklepu jechać raczej sensu nie ma.
Postaram się, klubowicze tak elitarnego klubu muszą się wspierać.
ada_marcin
03-03-2015, 22:12
Wiem czego chcę, pomiędzy 6 a 12 żebrem. Czyli, 7, 8, 9, 10, lub 11ste żebro. Dam znać.
Ratuję się stekami z firmy Konkret które kupuję w Auchan. Trzymają jakość w przeciwieństwie do steków z Sokołowa "Uczta Qulinarna". Te ostatnie są bardzo często nierówno ucięte, czasem twarde. "Konkret" może nie sprzedaje steków powalających na kolana ale za to, kupując ma się pewność, że da się to zjeść. Jak się trafi bardziej marmurkowy kawałek to już prawie "choice"
Dzieńdobrywieczór. Dzięki temu wątkowi zaczęłam nabywać drogą kupna steki z Uczty Qulinarnej i wrażenia mam podobne. Pierwsze były naprawdę dobre, drugim też nic nie brakowało, ale od pewnego czasu stwierdzam, że w dosłownym tego słowa znaczeniu - tracą poziom. Jak wiadomo, nierówny stek, to nierówno wysmażone mięso. Trafiło się też kilka wyjątkowo twardych.
Teraz będą poszukiwane marmurki z Konkretu. Do tego mieszana sałata i od czasu do czasu pieczony ziemniak z sosem z jogurtu bałkańskiego i czosnku.
niktspecjalny
17-03-2015, 10:28
http://images68.fotosik.pl/712/6bfd5338e9b79ecbmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images69.fotosik.pl/712/e4b067d86d9b897cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
zajebiste jak na ten wyrób.
niktspecjalny
24-03-2015, 15:02
Kolejne steki w drodze.ada_marcin vel houścik jakiś przepis bo wątek zdechł.Perm odleciał totalnie w kosmos, a tu nowym inwestorom ,którzy mają
przerywnik w pracach budowlanych przyda się lekcja ze stekomanii.Może ktoś spoza grupy ma pomysła na stek wołowy z wołowiny nie z Polski.?;)
Kolejne steki w drodze.ada_marcin vel houścik jakiś przepis bo wątek zdechł.Perm odleciał totalnie w kosmos, a tu nowym inwestorom ,którzy mają
przerywnik w pracach budowlanych przyda się lekcja ze stekomanii.Może ktoś spoza grupy ma pomysła na stek wołowy z wołowiny nie z Polski.?;)Nie odleciałem w kosmos tylko steków nie ma. Auchan, czasem coś w miarę w Lidlu i to wszystko. Jakość, wg kryteriów z USA najwyżej choice i to jak się będzie miało szczęście. Wiekszość tego co jest na rynku na nazwę stek nie zasługuje. To jakieś ochłapy. Chciałem u naszego najlepszego sąsiada ale tam to w ogóle nie wiedzieli o co mi chodzi i czemu stek ma być tłusty.
niktspecjalny
24-03-2015, 17:36
Nie odleciałem w kosmos tylko steków nie ma. Auchan, czasem coś w miarę w Lidlu i to wszystko. Jakość, wg kryteriów z USA najwyżej choice i to jak się będzie miało szczęście. Wiekszość tego co jest na rynku na nazwę stek nie zasługuje. To jakieś ochłapy. Chciałem u naszego najlepszego sąsiada ale tam to w ogóle nie wiedzieli o co mi chodzi i czemu stek ma być tłusty.
Poddajesz się zupełnie nie potrzebnie.Szkoda.Walczyłeś o steki A tu lipa i nie masz pomagierów.To boli wiem.:(
Poddajesz się zupełnie nie potrzebnie.Szkoda.Walczyłeś o steki A tu lipa i nie masz pomagierów.To boli wiem.:(Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Nie ma steków to i pisać nie ma o czym. Jak się coś wartościowego pokaże to nie omieszkam o tym wspomnieć. Najbardziej żałuję steków z Lidla DeLuxe. Były naprawdę niezłe. Niestety nawet nie potrafią powiedzieć czy kiedykolwiek jeszcze będą.
...Najbardziej żałuję steków z Lidla DeLuxe. Były naprawdę niezłe. Niestety nawet nie potrafią powiedzieć czy kiedykolwiek jeszcze będą.
Podjechałam dzisiaj do Lidla po środki czystości i przy okazji zapytałam o te steki. Powiedziała mi kobitka, że od jakiegoś czasu nie ma, ale przed świętami mają się pojawić. Mam nadzieję, że nie zmyślała. Będę polować...:)
BTW - gdzie zniknęła Ada?
Chef Paul
25-03-2015, 22:19
...
BTW - gdzie zniknęła Ada?
... może gdzieś z Marcinem wyjechała ?
BTW ... i niby dlaczego Ada to House ? ... a może Ada to żona House ? ... ( czy House ma na imię Marcin ? ) ... Ada była wcześniej od House zarejestrowana na FM
... może gdzieś z Marcinem wyjechała ?
BTW ... i niby dlaczego Ada to House ? ... a może Ada to żona House ? ... ( czy House ma na imię Marcin ? ) ... Ada była wcześniej od House zarejestrowana na FM
No ja tej zagadki rozwiązać nie umiem, ale też nie wiedziałam, że takowe podejrzenia padają :o Tak czy owak - Ado - wracaj, bo obok Chefowych - Twoje steki do ideału zbliżone były. Miło choć popatrzeć.
Podczytuję cały czas, nawet od czasu do czasu coś piszę - do czasu ......................:cool:
Jestem zwolennikiem smaku - przaśność jakoś mnie nie rajcuje.
Jakoś tak jest, że perełki przytłamszane są bylejakością.
Ba, nawet jak lodówkę otwieram, to boję się, że wychyli się z niej .................... i zacznie swój taniec chocholi.
Smaczności życzę i nieustępliwości co do jakości wsadu.
Podczytuję cały czas, nawet od czasu do czasu coś piszę - do czasu ......................:cool:
Jestem zwolennikiem smaku - przaśność jakoś mnie nie rajcuje.
Jakoś tak jest, że perełki przytłamszane są bylejakością.
Ba, nawet jak lodówkę otwieram, to boję się, że wychyli się z niej .................... i zacznie swój taniec chocholi.
Smaczności życzę i nieustępliwości co do jakości wsadu.
eSiwy12 - lepiej bym tego nie ujęła. Dziękuję za ten głos. Perm - wybacz, no ale gdy posucha stekowa, to gadanie - choćby czcze - pustkę wypełnia :)
eSiwy12 - lepiej bym tego nie ujęła. Dziękuję za ten głos. Perm - wybacz, no ale gdy posucha stekowa, to gadanie - choćby czcze - pustkę wypełnia :):) Może trochę boczkiem ale jednak o stekach.
Lidl oferuje steki z rozbratla (nie mylić z rostbefem). Naprawdę niezłe. Takego marmurka (co przekłada się na smak) jeszcze w żadnej polskiej wołówce nie widziałem. Cena bardziej niż przyzwoita, kruche i soczyste. Jakością nie ustępują stekom z Konkretu (dostępnymi w Auchan). Dla porównania kupiłem w Lidlu steki z rostbefu ale innej firmy (Świat szlachetnej wołowiny czyli ZM Łuków). Nie ma porównania, choć Łuków to niby wołowina szlachetna.
Greengaz
26-03-2015, 13:54
Inaugurując sezon w ubiegłym tygodniu po raz enty "popełniłem" Konkret w Auchan. Całe szczczęście było w czym wybierać.
Równy i gruby na 2,5 cm, marmurek i elegancko przerośnięty tłuszczykiem. Chyba po raz pierwszy miał zapach mięsa bez innych nalecałości.
Z grila wyszło nieźle.
Chyba i samo 'bydlątko" nie jest bez znaczenia, czyli ubite w odpowiednio młodym wieku i nie dojrzałe do krowy mlecznej.
Prawdę mówiąc coraz trudniej mi znaleźć punkt odniesienia. Smak jedzonego w Niemczech, czy Francji coraz bardziej ulatuje z pamięci :(.
Nie wiem czy się nie ośmieszę w zacnym gronie, ale moze coś dotrze do mniej zacnego (nie obrażając i nie mając na oku nikogo konkretnego).
Ja myślę, że przyczyna tkwi w nazewnictwie.
Stek (moim zdaniem nazwa powinna być zastrzeżona :cool:), to sztuka wyselekcjonowanego mięsa wołowego (nawet z określonych ras), przyrządzana w ściśle określonym reżimie technologicznym.
Produkt na skróty nie będzie stekiem.
Ale żyjemy w kraju, w którym przewagę mają mleczne odmiany "mięsne" - to co robić ?
Ano taki "stek", który raczej jest filetem wołowym.
Przygotowanie takie samo jak steku, ale smażymy tylko po 1 - 1,5 minuty z obu stron, a następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego, okrywamy folią i wkładamy do piekarnika. W piekarniku temperatura 75 - 80 stopni, przez kilka godzin (2 - 5) w zależności jaka rekordzistka mleczną była ta sztuka.
Uwaga - temperatura nie może być wyższa.
Można podawać, ale można też na bardzo mocno wygrzanej patelni kilka sekund z każdej strony podpiec.
Wyjdzie "stek" medium (kciuk i najmniejszy palec).
Wiem - profanacja, ale w smaku całkiem niezła namiastka prawdziwego steku - krucha ale miękka i ze smakiem wołu.
...
Przygotowanie takie samo jak steku, ale smażymy tylko po 1 - 1,5 minuty z obu stron, a następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego, okrywamy folią i wkładamy do piekarnika. W piekarniku temperatura 75 - 80 stopni, przez kilka godzin (2 - 5) w zależności jaka rekordzistka mleczną była ta sztuka.
Uwaga - temperatura nie może być wyższa.
Można podawać, ale można też na bardzo mocno wygrzanej patelni kilka sekund z każdej strony podpiec.
Wyjdzie "stek" medium (kciuk i najmniejszy palec).
Wiem - profanacja, ale w smaku całkiem niezła namiastka prawdziwego steku - krucha ale miękka i ze smakiem wołu.Nie ośmieszysz się, bo wszyscy się tu czegoś uczymy. Chef opisywał wcześniej taki sposób z piekarnikiem. Jest to jakieś wyjście.
Myślę, że zupełną nowością, dla większości jest smak mięsa mocno poprzerastanego tłuszczem. Jak się raz spróbuje to potem mięso bez tego jest takie ..."inne". Tego chyba najbardziej brakuje.
Chef opisywał wcześniej taki sposób z piekarnikiem.
Myślę, że zupełną nowością, dla większości jest smak mięsa mocno poprzerastanego tłuszczem. Jak się raz spróbuje to potem mięso bez tego jest takie ..."inne". Tego chyba najbardziej brakuje.
Smak mięsa, to w zasadzie tylko w tłuszczu (i w kostkach):yes:
Chef pisał o trochę innej metodzie termicznej dla steku :D dla trochę gorszych kawałków wołowiny "stekowej".
Metoda o której pisałem, pozwoli na uzyskanie namiastki steku z rekordzistki mlecznej.:cool:
sSiwy12 -filet wołowy a'la stek to ciekawa propozycja, zwłaszcza w sytuacji chronicznego braku w sklepach dobrego mięsa stekowego. Zapisuję przepis :)
Raczej nie przepis, tylko sposób obróbki.
Filozoficznie.
Dobry i właściwy kawałek mięsa z młodej sztuki, w zasadzie nie potrzebuje naszej nadmiernej miłości - wystarczy szybka obróbka termiczna, wg. określonych zasad - to tak, jak szybki i satysfakcjonujący (obie strony) sex.
Ps. Jakby nie kombinować z ozorka dobrego tatara nie będzie - przynajmniej dla mnie, bo to tylko kwestia poczucia smaku.
Ja wiem o czym piszesz ale oni nie.;):bye:
Czyżby - jakoś nie zauważyłem, aby Oni z ozorka robili tatara, a "coś" nazywali stekiem.
No ale ja już leciwy jestem, to być może nie dowidziałem.:rolleyes:
Raczej nie przepis, tylko sposób obróbki.
Filozoficznie.
Dobry i właściwy kawałek mięsa z młodej sztuki, w zasadzie nie potrzebuje naszej nadmiernej miłości - wystarczy szybka obróbka termiczna, wg. określonych zasad - to tak, jak szybki i satysfakcjonujący (obie strony) sex. .....
Zwał, jak zwał. Do przepiśnika zapisane - to u mnie przepis :) Filozofia ciekawa, ale jakże trudno sprostać - bo i dobry i właściwy i jeszcze na dodatek młody ten kawałek musi być, żeby było satysfakcjonująco :)
Chef Paul
28-03-2015, 07:21
sSiwy, widzę, żeś Ty "stara, dobra szkoła" jesteś :) ... "pod okapem" niejednego byś zagiął :) ;)
A tam zaraz "stara szkoła" - element nowoczesności też jest, np. zamiast confit - sous vide, ale najczęściej metody "pośrednie" lub "łączone", dostosowane do warunków domowych. :)
Ps. Ja tylko hobbystą jestem - i to od święta.......... ale smacznie zjeść lubię.
Chef Paul
29-03-2015, 16:52
A tam zaraz "stara szkoła" - element nowoczesności też jest, np. zamiast confit - sous vide, ale najczęściej metody "pośrednie" lub "łączone", dostosowane do warunków domowych. :)
Ps. Ja tylko hobbystą jestem - i to od święta.......... ale smacznie zjeść lubię.
... a kto nie lubi ? :) ... najważniejsze to umiejętnie łączyć smaki i ,.. nowe technologie :) ...
sSiwy ... "pod okapem" niejednego byś zagiął :) ;)
Też tak myślę :)
.To nie fer czyli you are'nt fair to me.
Skoro to kulinaria, to może w temacie.
A może to kwestia smaku - po prostu nie lubią Cię i powodujesz niestrawność ? :cool::sick: (tak jak źle wysmażony stek z mlecznej krowy?)
ada_marcin
07-04-2015, 14:04
I już po świetach, zaczynam się szykować do sezonu stekowego. Tak jak wspominał Perm, pora na sprawdzenie znanego miejsca na mapie wołowiny.
ada_marcin
12-04-2015, 15:51
Wielkie, wielkie dziękuję dla Pawła. Tylko dzięki Niemu mogę zrealizować niespodzianke dla Marcina.
Paweł DZIĘKUJĘ.
http://s23.postimg.org/8awel6zwr/niespodzianka.jpg
http://s10.postimg.org/3mjfq0vbd/niespodzianka2.jpg
http://s12.postimg.org/vwxpqokkt/niespodzianka3.jpg
http://s28.postimg.org/3y1crq7cd/niespodzianka4.jpg
ps opis po grillowaniu
ada_marcin
13-04-2015, 17:37
Antrykot sezonowany z dłuższym żebrem. Waga 1040 gram, dlatego potrzebował po 6 minut na stronę. Grillowany nad żarem z węgla drzewnego. Postanowiłam tylko użyć odrobinę soli, aby delektować się smakiem nabytym podczas leżakowania. Tak więc pieprz został wyeliminowany.
http://s7.postimg.org/ctvvf9xsr/z_koscia.jpg
http://s3.postimg.org/kw7f3f9dv/z_koscia_2.jpg
Greengaz
13-04-2015, 17:39
Ach i och.
Pozostaje tylko westchnąć i się ..... oblizać.
ada_marcin
13-04-2015, 17:45
Ach i och.
Pozostaje tylko westchnąć i się ..... oblizać.
"Dla takich chwil warto żyć". Marcin obiecał mi nową drogą torebke. A co! Coś za coś.
Chef Paul
13-04-2015, 18:17
Ada, cała przyjemność po mojej stronie :)
... wykonanie w 100% profesjonalne
"Dla takich chwil warto żyć". Marcin obiecał mi nową drogą torebke. A co! Coś za coś.
materialistka ;)
Antrykot sezonowany z dłuższym żebrem. Waga 1040 gram, dlatego potrzebował po 6 minut na stronę. Grillowany nad żarem z węgla drzewnego. Postanowiłam tylko użyć odrobinę soli, aby delektować się smakiem nabytym podczas leżakowania. Tak więc pieprz został wyeliminowany.
http://s7.postimg.org/ctvvf9xsr/z_koscia.jpg
http://s3.postimg.org/kw7f3f9dv/z_koscia_2.jpg
Ech... Zaścianek jesteśmy. Nawet ze stekami w Polsce problem.
ada_marcin
15-04-2015, 14:10
Perm, nawet w befsztyku sprzedają. Wiem, wiem....he
Perm, nawet w befsztyku sprzedają. Wiem, wiem....heGdybym mieszkał w Warszawie to pewnie bym tam zaglądał, choć ceny maja powalające. W sklepie pewnie można sobie odpowiedni kawałek wybrać więc szansa na jakiś drogi ochłap jest nieduża.
W Lidlu pojawiły się sezonowane steki z Antrykotu z polskiej wołówki firmy "Mark 'S'" o cenie przeciętnej co cieszy ale wyglądzie więcej niż zachęcającym. Jedyny problem to, że są małe, tak po 200 gr i trudno wybrać ładny tj prosto ucięty i marmurkowy kawałek. Spróbujemy.
ada_marcin
20-04-2015, 18:11
Perm, masz 100% a i samemu wybrać jest trudno. Zawsze chcą sprzedać ten mniej ładny kawałek.
Perm, masz 100% a i samemu wybrać jest trudno. Zawsze chcą sprzedać ten mniej ładny kawałek.To już kompletnie dyskwalifikuje tę firmę. Maja drogi towar a zachowują się jakby zależało im tylko na sprzedaniu jak najwięcej, niezależnie od tego czy klienci będą zadowoleni. Samobójcza polityka!
Greengaz
20-04-2015, 19:36
Przyczyna może być prozaiczna.
Stek ok. 0,5 kg będzie kosztował 2x wiecej. A w Lidlu nie ten klient.
W to, że dostawca i zamawiający nie wiedzą jak powinien wygladać prawdziwy stek nie wierzę.
W Lidlu pojawiły się sezonowane steki z Antrykotu z polskiej wołówki firmy "Mark 'S'" o cenie przeciętnej co cieszy ale wyglądzie więcej niż zachęcającym. Jedyny problem to, że są małe, tak po 200 gr i trudno wybrać ładny tj prosto ucięty i marmurkowy kawałek. Spróbujemy.Kupiłem dwa kawałki, tym razem tylko dla siebie i... pełne zaskoczenie. Jeden z nich, bardzo marmurkowaty był pyszny. Gdyby nie to, że z kruchością nie było najlepiej dałbym mu najwyższą notę. Drugi, z marmurkiem mniej imponującym smakował zupełnie inaczej! Bardziej kwaskowaty, no inne mięso. Dał się zjeść ale wrażenia smakowe nieporównywalne. Ki diabeł? Problemem też jest to, że kawałki są nierówno cięte. Generalnie polecam ale te z marmurkiem i odrobiną szczęścia. :)
Chef Paul
26-04-2015, 13:57
sądzę, że się nada w tym temacie :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02630s.jpg
T-bone's z cielęciny
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02638s.jpg
... choć zawierają mniej tłuszczu, są niezwykle soczyste i smakowite
... poniżej steak'i "tradycyjne" (w cyklu "Biesiady Samotnych Panów") :) ;)
http://www.chefpaul.net/FB/pc_c02.jpg
Smaczności przy grillu życzę
...
... poniżej steak'i "tradycyjne" (w cyklu "Biesiady Samotnych Panów") :) ;)
http://www.chefpaul.net/FB/pc_c02.jpg
Smaczności przy grillu życzęFajne te patelenki. Na nich steki wędrują na stół?
Chef Paul
26-04-2015, 19:04
Fajne te patelenki. Na nich steki wędrują na stół?
... na specjalnych drewnianych podstawkach, indywidualnie dopasowanych do patelni
niktspecjalny
28-04-2015, 15:09
... na specjalnych drewnianych podstawkach, indywidualnie dopasowanych do patelni
Chciałem tylko powiedzieć ,że podstawki ekstra klasa.:yes:.Posta zaraz wykasuję.
... na specjalnych drewnianych podstawkach, indywidualnie dopasowanych do patelni
Faaajne muszą być te drewniane podstawki.
cześć Stekowcy :)
takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy :
top 8 warszawskich butchers :) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmetrowarszawa.gaze ta.pl%2Fmetrowarszawa%2F56%2C141634%2C17836761.htm l)
niktspecjalny
30-04-2015, 21:10
cześć Stekowcy :)
takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy :
top 8 warszawskich butchers :) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmetrowarszawa.gaze ta.pl%2Fmetrowarszawa%2F56%2C141634%2C17836761.htm l)
Zosiu litości.Polecasz ich ponieważ w Warszawie mają coś?? Wykasuję tego posta.To nie jest top na FM.
cześć Stekowcy :)
takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy :
top 8 warszawskich butchers :) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmetrowarszawa.gaze ta.pl%2Fmetrowarszawa%2F56%2C141634%2C17836761.htm l)
Wygląda interesująco, ciekawe, czy ktoś już testował ten wysyłkowy..
Chef Paul
01-05-2015, 00:07
cześć Stekowcy :)
takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy :
top 8 warszawskich butchers :) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmetrowarszawa.gaze ta.pl%2Fmetrowarszawa%2F56%2C141634%2C17836761.htm l)
od Grzesia sprawdzone przez wielu moich przyjaciół i znajomych szefów kuchni (nie tylko warszawskich) :)
od Grzesia sprawdzone przez wielu moich przyjaciół i znajomych szefów kuchni (nie tylko warszawskich) :)Ale Grzesiu się w wysyłanie nie bawi. :( Rozmawiałem z nim ale, mimo, że pochodzi ze Szczecina nie był specjalnie zainteresowany. Myślę, że jednak problemem jest to, że steki są ciągle mało popularne, ludzie nie wiedzą jakie mięso kupować. Nie ma rynku na steki. Rozmawiałem z jakimś szefem z Makro odpowiedzialnym za dobór produktów i dowiedziałem się, że steki to kompletny niewypał. Nie ważne czy z Argentyny, czy Brazylii mieli masę zwrotów ze sklepów. To co leży na półkach to towar który po przeterminowaniu producent odbiera bez szemrania, więc Makro nic to nie kosztuje.
Chef Paul
02-05-2015, 01:20
Faaajne muszą być te drewniane podstawki.
... niezłe :) ... zestaw stekowy dla Biesiadnika (polecam)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02661s.jpg
Ale Grzesiu się w wysyłanie nie bawi.
...
zadzwonię i zapytam :) ... (wiem, że wysyła większe zamówienia do restauracji) ... może coś "dasię" ;) zrobić dla detalistów (po starej znajomości) ;) ... powiedzmy, że byłbyś "stałym odbiorcą" jeżeli Tobie przypasuje ... najlepszym wyjściem byłoby pojechać na miejsce, wybrać i się dogadać :)
ada_marcin
02-05-2015, 15:56
Chef to człowiek do rany przyłóż.
Mój patent do pozbycia się dymu przy stekach. Polecam smażenie na zewnątrz, taboret gazowy o mocy 9,2 kW i butla gazowa.
ps 300°C osiągniemy w rekordowym tempie
ada_marcin
03-05-2015, 15:16
Stek to nie jest obiad, to jest nagroda.
Pierwszy raz skirt stek. Z uwagi na długości tego górnego 82cm, będzie grillowany.
http://s24.postimg.org/7ngb743jp/skirt_stek.jpg
Sól i pieprz.
ada_marcin
03-05-2015, 15:47
Jest super soczysty, i o innym smaku jak prezentowane wcześniej steki. Bardzo dobry i delikatny.
http://s29.postimg.org/xub2jwlbb/IMG_7026.jpg
Stek to nie jest obiad, to jest nagroda....
Otóż to :)
Trafiło mi się obejrzeć fragment programu z Gessler w którym z triumfem serwowała stek. Dostarczono jej stek z antrykotu z kością z Sokołowa, zapakowany w karton. Coś takiego:
316589
Wyjęła go i z emfazą oznajmiła, że ma wspaniały kawał mięsa, marmurkowy, sezonowany itp. Marmurka nie widać było w tym kawałku kompletnie ale Gessler sie tym nie przejmowała. Usmażyła go i podała gościom. Byli zachwyceni. Na szczęście nic już nie mówiła o niesoleniu przed smażeniem. Uświadomiłem sobie, że tego jeszcze nie próbowałem (stek zapakowany w karton) a steki te chyba najbardziej rzucają sie w oczy. Opakowanie sugeruje coś wysokiej jakości. Cena specjalnie wysoka nie była co już wzbudziło moje wątpliwości. Opis na opakowaniu informuje, że to z polskiej hodowli, w Polsce rozbierane. Po wyjęciu stek robi wrażenie rozmiarem. Grubość około 4 cm, Akurat porcja dla faceta. Na opakowaniu ktoś napisał, że to dwie porcje ale to żart zapewne. Niestety śladowe ilości marmurka. Wybierałem go z spośród dwudziestu chyba innych i żaden go nie miał Smażyłem, w związku z grubością po 4 minuty z kżdej strony. Jedno co moge napisać to porażka. Nie dość, że smak bardzo przeciętny to mięso twardawe, mało kruche. Połowe zjadł mój pies, bo pogryźć się nie dało. Dużo lepszy już był stek z tej samej firmy (uczta qulinarna) ale nie w kartonie.
Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko sie sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje.
niktspecjalny
10-05-2015, 08:01
Trafiło mi się obejrzeć fragment programu z Gessler w którym z triumfem serwowała stek. Dostarczono jej stek z antrykotu z kością z Sokołowa, zapakowany w karton. Coś takiego:
316589
Wyjęła go i z emfazą oznajmiła, że ma wspaniały kawał mięsa, marmurkowy, sezonowany itp. Marmurka nie widać było w tym kawałku kompletnie ale Gessler sie tym nie przejmowała. Usmażyła go i podała gościom. Byli zachwyceni. Na szczęście nic już nie mówiła o niesoleniu przed smażeniem. Uświadomiłem sobie, że tego jeszcze nie próbowałem (stek zapakowany w karton) a steki te chyba najbardziej rzucają sie w oczy. Opakowanie sugeruje coś wysokiej jakości. Cena specjalnie wysoka nie była co już wzbudziło moje wątpliwości. Opis na opakowaniu informuje, że to z polskiej hodowli, w Polsce rozbierane. Po wyjęciu stek robi wrażenie rozmiarem. Grubość około 4 cm, Akurat porcja dla faceta. Na opakowaniu ktoś napisał, że to dwie porcje ale to żart zapewne. Niestety śladowe ilości marmurka. Wybierałem go z spośród dwudziestu chyba innych i żaden go nie miał Smażyłem, w związku z grubością po 4 minuty z kżdej strony. Jedno co moge napisać to porażka. Nie dość, że smak bardzo przeciętny to mięso twardawe, mało kruche. Połowe zjadł mój pies, bo pogryźć się nie dało. Dużo lepszy już był stek z tej samej firmy (uczta qulinarna) ale nie w kartonie.
Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko sie sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje.
Wiesz co potwierdź to może by wszyscy zrozumieli.Wklejasz to pudełko piszesz o Gesslerce jak podaje bez soli by oznajmić ,że to gów....i jest do bani i ,że nie zaryzykujesz ponownie zakupu bo pies ci z ledwością zżarł???. To jest żart kulinarny??? :oW wiosennych rewolucjach piszesz:
Ślinka leci! A jak się to wszystko zawinie w boczek i poleje sosem z Teneryfy to przebija pasztetową.
Po co wypisujesz te bzdury ,ze coś jest niesmaczne
Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko się sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje. już nie masz co pokazywać i pisać.Zrób coś dobrego bo jak na razie to wyjesz do księżyca jakie to wszystko jest niedobre,Zrób coś dobrego i to opisz a nie jaki to ty skrzywdzony.Tu miałeś pokazywać ludziom smaczne dobre steki a tu co ???
Bo można kupić wyrób czekoladopodobny, zachwycać się nim i udawać, że jest to czekolada To’ak.
Ale można też przestrzegać innych, że to g.wno, to nie czekolada To’ak, tylko pospolite g.wno, które ktoś tylko wysoko wycenił tak jak czekoladę To’ak.
Ceną i nazwą - smaku nie oszukasz.
...A o co ci chodzi? Coś napisałeś ale niewiele mozna z tego zrozumieć. Na wszelki wypadek odpowiem ci: Ojej, naprawdę?
Chef Paul
10-05-2015, 13:18
Stek to nie jest obiad, to jest nagroda.
...
... dziś więc ... steak z bizona :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02689s.jpg
... przygotowany zostanie z rusztu, ... sposobem indiańskim ;)
ps - właśnie w stanie zamrożonym, (niestety w stanie świeżym po sezonowaniu, są u mnie niedostępne) doszedł wczoraj :) ... (pamiętajmy by mięso rozmrażać powoli w lodówce, wtedy nie straci swych właściwości smakowych, a co ważniejsze: nie będzie miało możliwości rozwoju flory bakteryjnej, w procesie rozmrażania)
ada_marcin
10-05-2015, 16:17
Chefie ale cudeńko!
U mnie skromnie. Cielęcinka, stek z żebrem.
http://s24.postimg.org/xx9p1vdmd/DSCF7030.jpg
http://s29.postimg.org/l3lziqn7b/DSCF7031.jpg
http://s29.postimg.org/fypdeuznb/DSCF7032.jpg
Chef Paul
11-05-2015, 00:35
... cd "nagrody" (za ciężką dziś pracę w ogrodzie)
najpierw podgrzewamy "dymówę"
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02747s.jpg
następnie wrzucamy na rozgrzany "gridlle" słuszny kawał bizona (prawie kilogram) ... w Polsce żubr sprawdzi się zupełnie podobnie :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02751s.jpg
... i oto nasza "nagroda"
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02765s.jpg
... niestety musiałem zrobić na "średnio wypieczony" gdyż Ciemiężycielka zapragnęła "plastereczek" ("cieknącego juchą" nie ruszy nawet widłami :) ) ... podkradłem Jej w zamian cebulki, papryczki i portobello :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02770s.jpg
pozdrawiam jak zwykle smaczniutko
niktspecjalny
14-05-2015, 07:14
Związane z tematem dla moich przyjaciół,specjalna dedykacja :o;) (perm,greengaz,ansi,ada_marcin) by zobaczyli jak można zrobić stek zupełnie inaczej.Cudownie dobrane wszystko.Perm ucz się bo z gadania nie ma steka.:);).Dokładnie proszę obejrzeć film a wtedy zobaczycie i zrozumiecie ile popełniacie błędów w przygotowaniu tego fajnego kawałka mięsa.Jak można go na wesoło w kuchni przygotować.Dedykacja nie dotyczy Chef Paul ponieważ on robi innym sposobem .;)
https://www.youtube.com/watch?v=Ur-5U1cCiPE&feature=youtu.be
niktspecjalny
14-05-2015, 07:35
Sio...
Jakie sio ucz się i patrz,analizuj jak robią steki bo ty nie robisz nic.:wiggle:.Wrrrrrrrrrrr !!!
... .. niestety musiałem zrobić na "średnio wypieczony" gdyż Ciemiężycielka zapragnęła "plastereczek" ("cieknącego juchą" nie ruszy nawet widłami :) ) ...
Jakże dobrze rozumiem "Ciemiężycielkę" :) Proszę pozdrowić serdecznie :)
Jakie sio ucz się i patrz,analizuj jak robią steki ...................
Eureka :jawdrop:
Silikonowa lala też ma amatorów - bzykanie, to bzykanie.:rolleyes:
Chef Paul
14-05-2015, 18:28
Jakże dobrze rozumiem "Ciemiężycielkę" :) Proszę pozdrowić serdecznie :)
... nie omieszkam
ps - nie gotuję steak'ów w tytce ;)
Piątek - dzień bezmięsny. Co zrobić jednak jak od rana chodził za mną stek. Pierwsza myśl - Auchan, bo na żadnym ze steków tam kupionych się nie zawiodłem. Niestety w lodówce sklepowej pusto. No więc Lidl. Tam kupiłem bardzo marmurkowatego steka z krzyżowej, którego wcześniej już jadłem (nie najgorszy). Potem jeszcze Makro i tam znany już stek z Sokołowa Uczta Qulinarna ale nie z kością, bo to katastrofa. Stek z antrykotu zaskakująco marmurkowaty. Takiego jeszcze Sokołów nie sprzedawał. Kawałek 3 cm grubości, równo ucięty. By nie przedłużać napiszę krótko - pycha! Stek prawie 400 g więc nie najmniejszy, cena tylko 18 zł za to smak wyborny. Jak dla mnie pierwsza klasa (najlepsze to ekstraklasa). Bardzo kruchy, bardzo soczysty, bardzo miękki, do tego poprzerastany tłuszczykiem co dawało smak oczekiwany. Wygląda na to, że Sokołów znalazł w końcu dostawcę dobrego mięsa. Chyba, że to przypadek. Taka miła niespodzianka. :)
finlandia
18-05-2015, 10:02
Wrzucilibyście jakąś apetyczną fotkę steka, to może mi się apetyt poprawi.. :)
Chef Paul
19-05-2015, 01:20
Wrzucilibyście jakąś apetyczną fotkę steka, to może mi się apetyt poprawi.. :)
,,, no przecież nie będę Tobie żałował ;) :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02364s.jpg
smacznego :)
perm - rozumiem, że coraz lepiej :)
ada_marcin
20-05-2015, 21:54
,,, no przecież nie będę Tobie żałował ;) :)
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02364s.jpg
smacznego :)
perm - rozumiem, że coraz lepiej :)
To jest uczta dla oczu i zmysłów.
niktspecjalny
20-05-2015, 22:16
To jest uczta dla oczu i zmysłów.
Porównaj to ze swoją kiełbachą ni dla oka ni dla zmysłów. Chef to ...Chef nie do podrobienia.:wiggle:
perm - sprawdzałeś, czy ten stek z Sokołowa to jednorazowy epizod, czy może nowa, dobra jakość na stałe?
finlandia
21-05-2015, 07:14
perm - sprawdzałeś, czy ten stek z Sokołowa to jednorazowy epizod, czy może nowa, dobra jakość na stałe?
Też jestem ciekaw i chętnie bym spróbował, bo od dawna ślinka mi cieknie gdy patrzę na te soczyste zdjęcia steków:)
coulignon
21-05-2015, 07:22
Fin - w Siedlcach gdzieś dają dobre steki w knajpie? Znalazłem tylko burgery (raczej średnie) a steków nie kojarzę.
perm - sprawdzałeś, czy ten stek z Sokołowa to jednorazowy epizod, czy może nowa, dobra jakość na stałe?KUpiłem w Makro dziś kolejny na piątek. :) Jest jednak z tej samej dostawy, bo mało co zostalo. Bardzo dużo marmurka więc spodziewam się pysznego mięska. O tym czy to zmiana na stałe przekonamy sie po nastepnej dostawie. :)
Znikły niestety steki z Konkret sprzedawane w Auchan.
finlandia
21-05-2015, 09:58
Fin - w Siedlcach gdzieś dają dobre steki w knajpie? Znalazłem tylko burgery (raczej średnie) a steków nie kojarzę.
Niestety brak wiedzy - nie chodzę po takich knajpach. Jestem na diecie;)
coulignon
21-05-2015, 12:40
ja też . Chciałem tylko menu poczytać....
Chef Paul
16-06-2015, 17:51
rozumiem, że teraz sezon na świeże warzywa i owoce :) ... no, ale bez przesady ;)
ada_marcin
16-06-2015, 19:55
rozumiem, że teraz sezon na świeże warzywa i owoce :) ... no, ale bez przesady ;)
Czekam na natchnienie.
Stek to najlepsza rzecz do zjedzenia ;)
Chef Paul
01-07-2015, 23:49
steak'owa "migawka" (https://www.facebook.com/eater/videos/1148842118475439/)
:)
steak'owa "migawka" (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com% 2Feater%2Fvideos%2F1148842118475439%2F)
:)Wow! Ale to w Ameryce. U nas firmy tną i pakują jak leci. Nikt chyba nie zwraca uwagi na kolor czy marmurek, nie mówiąc o tym, by można było kupić tylko kawałek bydlątka ze stekami.
karolek75
02-07-2015, 07:51
steak'owa "migawka" (https://www.facebook.com/eater/videos/1148842118475439/)
:)
ehh...
Chef Paul
05-07-2015, 16:35
dla Pań
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02905s.jpg
dla Panów
http://www.chefpaul.net/FB/DSC02906s.jpg
steak'owo pozdrawiam Panie i Panów :) ;)
mamanaetacie
07-07-2015, 12:37
Piękności! Mi ostatnio restauracja Poznań zaserwowała taką pyszność, że chciałam w domu powtórzyć ale oczywiście nie wyszło tak smacznie... macie jakiś patent na steki medium?
W Lidlu niespodzianka - warto zajrzeć.
W Lidlu niespodzianka - warto zajrzeć.Myślisz o stekach z rozbratla? Marmurka mają bardzo dużo ale, mimo, że to część sąsiadująca z antrykotem to nie jest tak smaczna. Trzyma jednak poziom wołowina z Sokołowa - "Uczta Qulinarna". W końcu steki są równo cięte, są bardzo kruche, smaczne, mają sporo marmurka. Przy tak niskiej cenie rewelacja. Można też dla porównania kupić QMP czyli wołowinę z Łukowa. Niby wszystko jest ok. Jest krucha, ma trochę marmurka ale smak ma nieporównywalny. Kwaskowo-wątróbkowy. Te dwa steki obok siebie (Uczta Qulinarna i QMP) dają dobry ogląd na to co dobre. Tego drugiego odkładamy na bok po pierwszym kęsie.
Pojawiła się też w Makro wołowina z USA. Cena słuszna, bo ponad 150 zł/kg czyli stek średnio 60 - 70 zł. Pierwszy raz zdarzyło się, że nie kupiłem wołówki do spróbowania. Powodem był wygląd tego stosunkowo drogiego steka. Blady, bez marmurka, wyglądał jak jakiś ochłap. Szkoda było mi pieniędzy.
Chef Paul
25-07-2015, 15:20
...
Pojawiła się też w Makro wołowina z USA. Cena słuszna, bo ponad 150 zł/kg czyli stek średnio 60 - 70 zł. Pierwszy raz zdarzyło się, że nie kupiłem wołówki do spróbowania. Powodem był wygląd tego stosunkowo drogiego steka. Blady, bez marmurka, wyglądał jak jakiś ochłap. Szkoda było mi pieniędzy.
... jakieś qrwa odpady z rynku krajowego :evil: ... totalna bezczelność i chamstwo :evil: :mad:
ps - Sokołowa ni Łukowa nie znam więc trudno opiniować :confused:
ps2 - ośmiornica już w garze :) ... będzie się działo ;) ... tylko nie wiem czy w kulinariach czy w wakacyjnym menu :confused: ... wakacje sobie zrobiłem dziś i jutro :) ;)
ada_marcin
25-07-2015, 16:20
... jakieś qrwa odpady z rynku krajowego :devil: ... totalna bezczelność i chamstwo :devil: :mad:
ps - Sokołowa ni Łukowa nie znam więc trudno opiniować :confused:
ps2 - ośmiornica już w garze :) ... będzie się działo ;) ... tylko nie wiem czy w kulinariach czy w wakacyjnym menu :confused: ... wakacje sobie zrobiłem dziś i jutro :) ;)
W wakacyjnym menu, sobotnio-niedzielne wakacje to równiż wakacje.
ada_marcin
25-07-2015, 16:21
W wakacyjnym menu, sobotnio-niedzielne wakacje to równiż wakacje.
ps mam ochotę na steka...
Chef Paul
25-07-2015, 16:30
ps mam ochotę na steka...
atakuj :) ;)
Witam wszystkich.
Jestem początkującym fanem steków wołowych.
Szkoda że już na początku tej przygody nie przeczytałem tego tematu bo pewnie ominęłoby mnie wiele błędów jakie popełniałem z wołowiną :bash:
Jak dotąd tylko jeden stek z lidla naprawdę mi smakował (niestety nie pamiętam co to było za mięso).
Stek kruchy z antrykotu SOKOŁÓW jest niby OK ale chyba brak mu charakteru. Miękki tak że widelcem można kroić ale jednocześnie nijaki :(
Wczoraj z powodu wielkiej ochoty na steka popełniłem błąd i zakupiłem rostbef firmy Beef Master..... totalna masakra....
Wyglądał jak ochłap krojony przez pijanego rzeźnika. Po usmażeniu gumiasty, twardy i niesmaczny.
Dodatkowym problemem było to że właśnie tym stekem próbowałem przekonać żonę do wołowiny :stirthepot:
coulignon
26-07-2015, 12:08
Ostatnio steka jadłem tu: https://www.facebook.com/gierKrowka - na tzw "gierkówce" Stek niby ok ale jakoś tak mi zaległ na żołądku. Chyba była za tłusty. Za to dodatki - karmelizowane buraczki z gruszką. To było coś.
Następnym razem wezmę innego t-bona - może będzie lzejszy od ribeya
Z ulotki biedronkowej wynika że od jutra będą steki z antrykotu i rostbefu oraz stek bavette.
Niestety brak szczegółów co do pochodzenia.
Witam wszystkich.
Jestem początkującym fanem steków wołowych.
Szkoda że już na początku tej przygody nie przeczytałem tego tematu bo pewnie ominęłoby mnie wiele błędów jakie popełniałem z wołowiną :bash:
Jak dotąd tylko jeden stek z lidla naprawdę mi smakował (niestety nie pamiętam co to było za mięso).
Stek kruchy z antrykotu SOKOŁÓW jest niby OK ale chyba brak mu charakteru. Miękki tak że widelcem można kroić ale jednocześnie nijaki :(
Wczoraj z powodu wielkiej ochoty na steka popełniłem błąd i zakupiłem rostbef firmy Beef Master..... totalna masakra....
Wyglądał jak ochłap krojony przez pijanego rzeźnika. Po usmażeniu gumiasty, twardy i niesmaczny.
Dodatkowym problemem było to że właśnie tym stekem próbowałem przekonać żonę do wołowiny :stirthepot:Pisałem wcześniej jakie steki z tych dostępnych na rynku sa warte spróbowania. Sokołów w Biedronce sprzedaje steki sygnowane jako "kruchy". To gorszej jakości wołowina. Świetne są za to, tej samej firmy steki sygnowane "Uczta Qulinarna" ale dostępne są w Makro, Leclerc i w Almie. Bardzo dobre są dostępne w Auchan steki firmy "Konkret" choc ostatnio gdzieś znikły. Dobre sa też sprzedawane w Lidlu steki z rozbratla. Omijamy steki QMP czyli zakłady mięsne Łuków, Beefmaster i steki z Sokolowa sygnowane jako "kruchy". Piszę o tych będących w ciągłej (w miarę) sprzedaży.
Dobre sa też sprzedawane w Lidlu steki z rozbratla.
Potraktowałem je "na damsko" z grilla.
- przed włożeniem na ruszt, na kilka minut, wrzuciłem je do "zalewy" z czystej wódki,
- posmarowałem oliwą i na ruszt,
- smażyłem około 4 minuty,
- drugą stronę, aż do "krwawego spocenia się steku",
- każdy stek zapakowałem w folię i kilkanaście minut, "klarowały się" na peryferiach rusztu,
- następnie (też w folii) odpoczywały kilka minut,
- zostały pokrojone i podane z przyprawami (sól, pieprz) do indywidualnego doprawienia.
Były soczyste, ale nie czerwone - co dokładnie sprawdziły dziewczyny, a dopiero po stwierdzeniu że nie "płacze na czerwono", przystąpiły do konsumpcji.
Karkówka z grilla, chyba odejdzie do lamusa (zamówienie już jest na następny stek z grilla). :bye:
"Uczta Qulinarna" póki co nie namierzona (w naszym Leclercu nie słyszeli ) :( .
W trakcie poszukiwań trafiłem na ładny kawałek steku Bavette, któremu mimo producenta, postanowiłem dać szansę.
Nie wiem czy w przypadku Bavette to pożądane, ale jest pięknie poprzerastany tłuszczem (jeden kawałek na 10 dostępnych).
325927325928
Teraz tylko coś z nim zrobić :stirthepot:
Postaram się uwiecznić efekty.
Chef Paul
29-07-2015, 21:45
Bavette (czyli Flap) jest cięty z górnej części brzucha (poniżej sirloin), mięso jest bardziej "ścięgniste" i warto je przed pieczeniem zamarynować.
Do bevette wybrał bym marynatę na bazie czerwonego wina i oliwy.
Piecze się trochę dłużej niż steak cięty z części grzbietowej.
Dzięki za podpowiedź :)
Mam nadzieję że uda mi się nie zepsuć tego kawałka mięsa.
Pierwszy raz będę robił stek Bavette.
Gdyby ktoś miał jakieś dodatkowe rady, chętnie przeczytam...
Kupiłem dziś nawet grill ogrodowy gdyż po ostatnim smażeniu na patelni grillowej mrożonych burgerów żona chciała wzywać straż pożarną do oddymiania domu ;)
( Swoją drogą burgery Black Angus z biedronki są wyjątkowo dobre mimo stanu mrożonego.
To 98,9% wołowiny + sól i pieprz.)
Chef Paul
01-08-2015, 00:00
Dzięki za podpowiedź :)
Mam nadzieję że uda mi się nie zepsuć tego kawałka mięsa.
Pierwszy raz będę robił stek Bavette.
Gdyby ktoś miał jakieś dodatkowe rady, chętnie przeczytam...
Kupiłem dziś nawet grill ogrodowy gdyż po ostatnim smażeniu na patelni grillowej mrożonych burgerów żona chciała wzywać straż pożarną do oddymiania domu ;)
( Swoją drogą burgery Black Angus z biedronki są wyjątkowo dobre mimo stanu mrożonego.
To 98,9% wołowiny + sól i pieprz.)
rozumiem, że wprzódy rozmroziłeś (w lodówce) :) ... choć z "biedronki" nie znam :) ;)
powodzenia z Bevette ... do marynaty zamiast czerwonego wina można dać żubrówkę ... będzie prawie jak z buffalo ... poważnie, ... wyśmienite
... do marynaty zamiast czerwonego wina można dać żubrówkę ... będzie prawie jak z buffalo ... poważnie, ... wyśmienite
Stara, a w zasadzie, tradycyjna szkoła :)
rozumiem, że wprzódy rozmroziłeś (w lodówce) :) ... choć z "biedronki" nie znam :) ;)
powodzenia z Bevette ... do marynaty zamiast czerwonego wina można dać żubrówkę ... będzie prawie jak z buffalo ... poważnie, ... wyśmienite
Oczywiście że rozmroziłem ;) Może nie w 100% bo głodny byłem strasznie :rolleyes:
A co do Bavette to już po "zabiegu"
326214
326215
Wyglądało wszystko pięknie ale niestety okazało się że jak wszystkie produkty z Beefmaster tak i stek bavette to porażka.
Pogryźć to chyba może jedynie Hardkorowy koksu :sick:
Ostatecznie by uratować mięso, trafiło ono do duszenia i po tym zabiegu zaczęło rozpadać się w palcach.
W przyszłym tygodniu muszę pojeździć w poszukiwaniu lepszego materiału na stek ;)
Chef Paul
01-08-2015, 21:51
Flap (Bavette) należy marynować przynajmniej sześć godzin (w zależności jaką metodą i jak długo był sezonowany)
Piec na bardzo rozgrzanej patelni (lub grillu) po około półtorej minuty z każdej strony
Dopiec w piekarniku (200*C) przez około 15 minut (medium rare) ... jeżeli bardzo gruby to kilka minut dłużej
Po wyjęciu z piekarnika, mięso musi "odpocząć" około 10 minut (przykryte folią aluminiową) ... do równomiernego powrotu i rozprowadzenia soków
ps - jakie najlepsze mięso na steki :) znajdziesz na poprzednich stronach ... Perm wypróbował już bardzo pokaźną ilość (dostępną na polskim rynku) ... moje posty w tym topiku możesz potraktować jako "ciekawostki" :) ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin