PDA

Zobacz pełną wersję : tulipany i krokusy



Majka
06-08-2004, 11:30
chcialabym posadzić. Macie jakieś metody, aby cebulki nie zostały skonsumowane przez nornice? 8) :D

taJoasia
06-08-2004, 11:45
Najlepiej posadzić cebulki w plastikowych koszyczkach, które można kupić w sklepie ogrodniczym. Dobrze gdyby koszyczki były wysokie, bo w płytkich potrafią się dobrać od góry. Koszyczki nie są drogie, mają różne kształty. Niektórzy sadzą w pojemnikach dla roślin wodnych ale one są stanowczo za drogie.

Majka
06-08-2004, 11:50
jestem kompletnym ignorantem ogrodowym 8) :D

- jedna cebulka = jeden koszyczek?
- jak głęboko sie to wsadza do ziemii?
- mają rosnąć w trawniku, czy to realne? mozna kosić?
- czy koniecznie trzeba cebulki tulipanów wyciagać po przekwitnięciu?

taJoasia
06-08-2004, 14:27
:) 1 i 2: Krokusy można posadzić gęsto i dość płytko (mają małe cebulki). Tulipany trzeba sadzić na głębokość dłoni (ok. 15 cm) zasada jest taka - im większa cebula tym głebiej i rzadziej. Do koszyka o średnicy talerza od drugiego dania spokojnie wejdzie 5 cebulek tulipanów, do mniejszego - 3.
:) 3: rośliny cebulowe w trawniku... wg mnie jak to ma być piękna murawa to chyba nic z tego, jednak koszenie należałoby wstrzymać w całym okresie rozwoju roślinek, tym bardziej, że zależy nam na tym aby co roku pięknie kwitły, no może krokusy by się nadały - choć nie przetestowałam... próbowałam tulipany, ale efekt był mizerny.
:) 4: to zależy. W ciężkiej, mokrej ziemi cebule mogą gnić, w zimie przemarznąć, zawsze istnieje ryzyko, że dobiorą się do nich robale. Moim zdaniem lepiej wykopywać. Jeśli jednak zostają, to nie dłużej niż 2-3 lata bowiem robi im się za gęsto - co roku powinno przybyć trochę cebul potomnych.

Do trawy polecam stokrotki - są urocze i niekłopotliwe. Same się wysieją, koszenie im nie szkodzi.

Majka
06-08-2004, 14:35
Stokrotki mówisz :D O.K. bedą też stokrotki. Krokusy posadzę w trawniko-łące. Tulipany z brzegu, aby je oszczędzać przy koszeniu 8) :D
Dzieki

UKF
09-08-2004, 07:04
A ja słyszałam, że w trawie mogą sobie rosnąć krokusy botaniczne...
Ale o doświadczeniach będę mogła napisać nie wcześniej niż za rok :(
Maria

ewa
10-08-2004, 12:17
Krokusy wygladają super. Kiedy kwitną trawa jeszcze na tyle "śpi", że nie trzeba jej kosić. Polecam. Zwłaszcza w dużych skupiskach.
Kiedyś widziałam trawnik w którym rosły i mchy i stokrotki i różne inne różności. Ale ta trawa była jakas inna. Taka drobna, jakby leśna. Wyglądała bardzo ciekawie.

Ivonesca
10-08-2004, 12:56
Majka - krokusy ładnie rosły na trawniku Zielonej tej wiosny. W komentarzach do jej dziennika pisała jak je sadziła...efekt był piękny (zdjęcie w dzienniku)

Bodex
15-08-2004, 14:21
a czemu Majko na działce chodujesz nornice???
podobają Ci się???
ja tam bym wytępił!

_weynrob_
16-08-2004, 08:29
Majko działaj starą sprawdzoną metodą!!koś regularnie a nornice znikną :lol:

ziaba
16-08-2004, 12:27
Ponoć można zaprawić jakąś substancją , co by były mniej apetyczne.
Jednak moje lelije skonsumowało nawet i w koszyczku.
Ale ostra zima była.
Odpuściłam zemstę.
A za przeproszeniem czy nie lepiej jednak suszyć i na wiosnę sadzić ?
Maja zziarło Ci jako nowalijki ?

Majka
16-08-2004, 14:28
Może i lepiej wykopywać jesienią i sadzic wiosną, lecz.........ja okropny leń jestem 8) :D

Rbit
31-08-2004, 08:49
Przypomne ten temat, bo własnie zbliza sie najlepsza pora na sadzenie cebulek jeśli chcemy miec kolorowy trawnik na wiosne :)

kadra
31-08-2004, 09:53
otóż to - ja wtym roku po raz pierwszy bedę ogrodnikować. Kupiłam duuuuużo cebul. Dostałam rozpiskę kiedy sadzić , jak itepe. A na końcu napisane, żeby w czerwcu wykopać a potem we wrześniu posadzić z powrotem. No to ja sie pytam po co wykopywać jak za dwa miesiące znowu do piachu? :-?

kapelusik
31-08-2004, 10:52
Krokusy przetrwają w trawniku, ale najdłużej 2-3 lata. Jak trawnik się zagęści, to nie ma szans. My mieliśmy 2 lata, owszem, pięknie to wyglądało, ale potem były coraz marniejsze aż w końcu całkiem przestały kwitnąć i znikły.

Nie sadźcie krokusów w trawniku, szkoda cebulek.

figaro1
31-08-2004, 12:54
Niektóre cebulowe powinno się wykopywać co roku, bo potrzebują w okresie spoczynku - od końca czerwca do września suszy. U nas lato jest często mokre, więc nie robi to dobrze cebulom. Faktem jest że cebule tulipanów niewykopywane drobnieją, a więc również kwiaty i całe rośliny są mniejsze. Wokół cebuli tulipana tworzy się dużo cebulek przybyszowych i warto je oddzielać, bo inaczej ma się wokół kwiatów dużo tulipanowych liści bez kwiatów. Zauważyłam że tulipany w cięższej ziemi mogą rosnąć przez dwa lata bez większej szkody, natomiast w suchej, piaszczystej trzeba je co roku wykopywać. Może to kwestia tego, że w cięższej ziemi mają więcej wilogoci i składników pokarmowych wiosną, kiedy rosną, a więc kiedy im potrzeba.
Podobnie jak tulipany zachowują się hiacynty.
Nie trzeba wykopywać co roku: narcyzów, krokusów, przebiśniegów, cebulic, itp. "drobnicy", bo one akurat ładnie się rozrastają.

08-09-2004, 10:35
Melduje, że w sklepach pojawiły się już rózne cebulki wczesnowiosenne- na opakowaniu jest opis jak i kiedy sadzić. Niedługo wezmę się do roboty- spróbuję na trawniku- dopiero co założony wiec nie taki gęsty i na wiosne mam nadzieję, żę pieknie cebulki zakwitną :lol:

EDZIA
08-09-2004, 12:18
Ja już posadziłam /w niedzielę :( :-? / cebulki krokusów.
Zaryzykowałam i posadziłam kilka na łące, ciekawe co z tego wyrośnie. :-?