PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana kotła + pomysł na ogrzanie wody użytkowej



yaro09
08-10-2014, 12:53
Witam serdecznie :)

Sytuacja wygląda następująco:

Obecnie ciepłą wodę uzyskuję ze starego kotła CO na węgiel i drzewo - ciepła woda jest wtedy, gdy się w nim pali.
Chcę zmienić to rozwiązanie, aby nie palić w piecu cały rok.

PO ZIMIE PLANUJĘ:
- wymiana starego kotła na nowy (prawdopodobnie ekogroszek, pellet), który w zimie będzie grzał także wode użytkową (tak jak teraz) + BYĆ MOŻE panele słoneczne.
- elektryczne podgrzewacze - przy obecnym bojlerze ciepłej wody zamontuję elektryczny podgrzewacz (przepływowy lub pojemnościowy) na całą łazienkę (prysznic, wanna, umywalka). Jeśli nie będzie się palić w kotle CO, to pogrzewacze będą pracować.

Aktualnie robię gruntowny remont kuchni i pod zlewem chcę zamontować dodatkowy mniejszy podgrzewacz przepływowy.
I TU PYTANIE - jaki wybrać? Chciałbym, abym mógł go wyłączać w razie potrzeby, ponieważ jeśli będę palił w kotle CO, to mam ciepłą wodę i nie potrzebuję używać tego podgrzewacza.
Jakie rozwiązanie proponujecie?

Na rynku jest tyle rozwiązań, że nie mam pojęcia w którą stronę iść.
Być może istnieją bojlery, które można zarazem podłączyć do kotła CO i do prądu?
Wówczas jak palę w kotle CO w zimie, to z niego ogrzewana jest woda w bojlerze, a w lecie jak w nim nie palę, to bojler ogrzewam elektrycznie?
A może jakieś inne rozwiązanie?

BrodowskiG
08-10-2014, 14:02
ostatnio ktoś podawal maksymalne temperatury wody wplywajacec do pogdrzewacza, zorientuj sie czy moze wplywać woda częściowo podgrzana
panele slonczene czyli fotowoltaika?

yaro09
08-10-2014, 14:52
Jeśli chodzi o kolektory słoneczne, to dopiero plany.
Jednak póki co chciałbym w ogóle się zorientować, w którą stronę powinienem się kierować.
Będę musiał zmieniać bojler i piec.
Nie ukrywam, że zależy mi na niskich kosztach ogrzewania, dlatego postawiłem na kocioł CO ekogroszek,
dzięki któremu ogrzeję dom oraz wodę użytkową. Jednak w lecie czym ogrzewać wodę? Nie opłaca mi się specjalnie palić w kotle.
Z tego wzgledu pomyślałem o elektrycznym podgrzewaczu wody, tylko nie wiem, jak to miałoby wszystko wyglądać.
Czy istnieją bojlery, które zarazem są ogrzewane przez kocioł w zimie i przez prąd w lecie?

krzy27
08-10-2014, 15:06
Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca.

BrodowskiG
08-10-2014, 15:41
w kolektory nie idz a do cwu wystarczy króciec pod grzalke

bigrw
08-10-2014, 18:09
Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca.

przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok
285 zł/t za miał
dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł
więc nie opłaca miesię nic kombinować
z przepływomierzami. kolektorami itp...
zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje...

yaro09
08-10-2014, 19:42
Masz sporo ciekawych i dobrych rozwiązań wszystko zależne od stanu portfela. Jeśli idziesz w paliwa stałe to nie przewymiaruj pieca. Nie bież nic z zapasem bo zapas równa się kłopoty. Dobrze oszacuj zapotrzebowanie ciepła. Od tego właściwie zacznij. Możesz pominąć w tym miejscu CWU. Największa moc jaka Ci wyjdzie potrzebna jest raptem na 3 tygodnie największych mrozów. Przez resztę sezonu piec nie będzie pracował z tak dużą mocą. Przykładowo 10kW to około 40kg przeciętnego polskiego węgla spalonego przez dobę. 1200kg w ciągu miesiąca.

Szukam taniego rozwiązania. Nie jestem w stanie płacić za ogrzewanie gazowe lub elektryczne,
dlatego CO będzie na kocioł węglowy, miał, pellet (nie wiem jeszcze dokładnie co najbardziej się opłaca).
Druga sprawa - nie chcę palić w nim cały rok, potrzebuję bardziej wygodnego rozwiązania, nieuciążliwego np dla osób starszych.
W zimie jestem w domu, jednak w pozostałe miesiące pracuję za granicą, a rodzice (starsi ludzie) nie poradzą sobie z obsługą pieca,
a woda ciepła jest potrzebna. Z tego względu pomyślałem o elektrycznym ogrzaniu wody poza okresem zimowym.
Chyba, że macie jakieś inne rozwiązanie?


w kolektory nie idz a do cwu wystarczy króciec pod grzalke

Dlaczego nie iść w kolektory? I czy mógłbyś wytłumaczyć co oznacza, że wystarczy króciec pod grzałkę? :)




przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok
285 zł/t za miał
dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł
więc nie opłaca miesię nic kombinować
z przepływomierzami. kolektorami itp...
zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje...

To w sumie mało jak na cały rok.
Jaką masz powierzchnię do ogrzania?

BrodowskiG
08-10-2014, 20:09
bo kolektory sa drogie, komplikują instalacje i długo sie zwracaja i serwisowanie kosztuje, jak juz to fotowoltaika, tez malo oplacalne ale nie ma wymiany glikolu, nie m pompy

gwint do wkrecenia grzałki

krzy27
08-10-2014, 23:25
przesadzasz....ja spalam 2,8 t MIAŁU 19 MJ na cały rok czyli latem 6 miesięcy samą CWU i okres grzewczy CWU i CO przez kolejnych 6 miesiecy) koszt 900 zł / rok
285 zł/t za miał
dobrze wykonana instalacja dostarcza mniej problemów i jest ekonomiczna pod względem eksploatacyjnym....ja palę kotłem cały rok...cwu latem kosztuje mnie ok. 40-45 zł miesiąc (cena miału spadła) wcześniej 50 zł
więc nie opłaca miesię nic kombinować
z przepływomierzami. kolektorami itp...
zamiast inwestować tyle kaski w bajery lepiej założyć grzałkę elektryczną do bojlera i tyle......gdyż nie wiele zyskasz na swoich pomysłach a wiele wydasz na tą inwestycje...

Ja już pisałem Ci że tym tłokiem 20kW to na niskiej sprawności jedziesz. Pisałem również o problemach podając również link do poradnika. Taki piec byłby ostatnim na jaki bym spojrzał. Ale to moje zdanie. Możesz chwalić swoje.

krzy27
08-10-2014, 23:44
Szukam taniego rozwiązania. Nie jestem w stanie płacić za ogrzewanie gazowe lub elektryczne,
dlatego CO będzie na kocioł węglowy, miał, pellet (nie wiem jeszcze dokładnie co najbardziej się opłaca).
Druga sprawa - nie chcę palić w nim cały rok, potrzebuję bardziej wygodnego rozwiązania, nieuciążliwego np dla osób starszych.
W zimie jestem w domu, jednak w pozostałe miesiące pracuję za granicą, a rodzice (starsi ludzie) nie poradzą sobie z obsługą pieca,
a woda ciepła jest potrzebna. Z tego względu pomyślałem o elektrycznym ogrzaniu wody poza okresem zimowym.
Chyba, że macie jakieś inne rozwiązanie?


W jakikolwiek kocioł na paliwo stałe byś się nie wpakował to niestety ale musisz być świadomy obowiązków jakie musisz przy nim wykonać. Rynek zalany jest wieloma konstrukcjami i nie trudno o wpadkę, z którą będziesz się tylko męczył. Pierwsza najważniejsza rzecz to OZC. Im lepiej obliczone tym lepiej dobierzesz moc. Bez tego lepiej nie rób nic. Kocioł podajnikowy nie kupuj na zapas. Wyjdziesz lepiej na nieco za małym niż na tym za dużym. Dlatego OZC.
Z takim kotłem jest wygodniej ale uzupełnianie paliwa, czyszczenie, wybieranie popiołu to rzeczy które musisz. Jak nie masz doświadczenia w ustawianiu to szukaj sterownika, który potrafi więcej niż trzymać się sztywno ustawionych parametrów. Takim kotłem również ogrzejesz CWU latem. I nie wierz nikomu kto ci poda swoje spalanie puki nie poznasz swojego zapotrzebowania czyli OZC. Tam masz dane dla Twojego domu i za ich pomocą dowiesz się ile będzie Cię kosztować grzanie Twojego domku każdym paliwem. W razie pytań wal śmiało.

bigrw
09-10-2014, 08:16
Ja już pisałem Ci że tym tłokiem 20kW to na niskiej sprawności jedziesz. Pisałem również o problemach podając również link do poradnika. Taki piec byłby ostatnim na jaki bym spojrzał. Ale to moje zdanie. Możesz chwalić swoje.

na niskiej powiadasz....jabym tak tego nie ocenił skoro mam tak małe spalanie...i napewno nie oszczędzam ogrzewając dom do 19-20-21 stC....mam małe dzieci które lubią sie bawić na płytkach....bo mam w 75 % ogrzewanie podłogowe...a dodatkowo i tak grzejniki wszedzie....

Yaro
co do powierzchni

to parter i poddasze 165 m2 i do tego 84 m2 piwnicy...pod całością domku...
ocieplenie ścian piwnicy 12 CM XPS
ocieplenie ścian parrteru i poddasza z zewnątrz...15 cm styro zwykłego
ocieplenie dachu....30 cm wełny na skosach i 45 cm nad sufitem

oceplenie pod posadzką w piwnicy 8 cm pianki poliuratenowej, na parterze pod posadzką 10 cm styro i na poddaszu tak samo....

wychodzi że gdzieś ok. 1,9 - 2 t zuzywam na sezon grzewczy....
bo reszta to CWU

w pierwszym roku spaliłem 5 t
w nastepnym ponad 4 t w kolejnym niecałe 4 w nateponym juz tylko 3,3 t a w ostatnim 2,8 t
koszty małe...

co do wybrania źródła to trzeba sie mocno zastanowić i brać siły na zamiary...(czyli ile kasy masz na to....bo wiadomo...że jak mniej trzeba przy CO robic to trzeba wiecej zapłacic albo inwestując albo też w eksploatacja będzie drozsza....ja wybrałem tak aby było dobrze dla mnie...)

pozdrawiam

yaro09
09-10-2014, 08:49
Dzięki wielkie Panowie za rady :)

bigrw to bardzo mało, ja mam stary piec robiony na zamówienie kupę lat temu, on mi przez całą zimę spali z 5t węgla + kupe drzewa.
Inna sprawa że mam stary budynek, niezbyt dobrze ocieplony (planuję go docieplić, wszystko powoli się zrobi).

Niestety muszę znaleźć rozwiązanie, aby w lecie nie obsługiwać kotła i mieć ciepłą wodę, inaczej nie da rady.

CIEPŁA WODA W LECIE
Wiecie co, ja w takim razie najprawdopodobniej kupię jakiś lepszy bojler z grzałką.
Woda będzie w nim grzana przez kocioł CO w zimie, a w lecie przez grzałkę na prąd.
Najpierw myślałem o przepływowym o dużej mocy około 20kW, ale woda potrzebna jest cały dzień,
dlatego lepiej będzie kupić bojler z grzałką, zaprogramować ją na podgrzewanie np 3x na dobę i tyle.
Może w lecie wyjdzie trochę drożej za prąd niż bym miał palić w CO, ale przynajmniej jest wygodniej. Coś za coś.

OGRZEWANIE W ZIMIE
Oczywiście najpierw trzeba będzie wyliczyć OZC i dobiorę kocioł.
Wolę na początku zainwestować większą sumę, a później mieć spokój.
Chciałbym mieć piec, do którego wystarczy nasypać groszek, miał itp i na tym się kończy moja rola (oprócz wybrania popiołu i ustawienia parametrów) - domyślam się, że są takie piece?
Kwestia tylko taka, na jakie paliwo stałe miałby on być... Tu nie mam pojęcia.

A słuchajcie, jeszcze jedno, jeśli chodzi o dobór wielkości/mocy pieca.
W przyszłości (powiedzmy w ciągu 4-5lat) planuję przebudować połowę domu, podnieść ją, zrobić drugą część mieszkalną (w tej chwili połowa domu stoi pusta). Tym samym piecem najprawdopodobniej będę chciał zasilić tę drugą, nową część domu. Nie mam żadnych projektów itp, bo dopiero zaczynam coś myśleć na ten temat. Także kolejna kwestia, która utrudnia dobór kotła...
I co myślicie o tej wodzie w lecie i ogrzewaniu w zimie? Ewentualnie jak u siebie byście to rozwiązali, znając moją sytuację?
Pozdrawiam.

krzy27
09-10-2014, 09:23
Z tego użycia w ostatnim sezonie licząc dla miału 19MG/kg wychodzi 1480kWh na sezon. Nie wliczając sprawności masz lepszy wynik od pompiarzy. Gratuluje jeśli w ogóle to prawda. Lub współczuje jeśli Twoja rodzina ma problemy z lekkości Twoich słów.
Mając takie zapotrzebowanie grzejąc zwykłą grzałką z pralki za 30zł za prąd licząc w jednotaryfowym systemie zapłaciłbym prawie 700zł za sezon i nie bawił bym się z węglem.

krzy27
09-10-2014, 09:34
A słuchajcie, jeszcze jedno, jeśli chodzi o dobór wielkości/mocy pieca.
W przyszłości (powiedzmy w ciągu 4-5lat) planuję przebudować połowę domu, podnieść ją, zrobić drugą część mieszkalną (w tej chwili połowa domu stoi pusta). Tym samym piecem najprawdopodobniej będę chciał zasilić tę drugą, nową część domu. Nie mam żadnych projektów itp, bo dopiero zaczynam coś myśleć na ten temat. Także kolejna kwestia, która utrudnia dobór kotła...
I co myślicie o tej wodzie w lecie i ogrzewaniu w zimie? Ewentualnie jak u siebie byście to rozwiązali, znając moją sytuację?
Pozdrawiam.

Musisz oszacować ile dokładnie będzie potrzebował ten budynek. Da się to zrobić i nie jest to trudne. Twoje spalanie mogło być nieekonomiczne. Tym bardziej drzewo, które ma więcej substancji lotnych i zdecydowanie bardziej opłaca się spalać w piecach zagazowujących. Są to koszty ale jak tani dostęp do drzewa to się opłaca. W podajnikach spalanie jest lepsze ale i tak idzie sporo napsuć. Masę konstrukcji jest po prostu do niczego. Nie daj się zwieść. Masę osób dogrzewa się tanim drzewem spalając je w kominku a podają śmiesznie małe ilości zużytego gazu, prądu czy nawet węgla. Bądź świadom tego co naprawdę potrzebuje Twój dom.

bigrw
09-10-2014, 12:12
KRZY 27...

ja jestem powaznym człowiekiem i nie bawi mnie wciskanie kitu ludziom....jaki bym miał w tym cel ...nie sprzedaję niczego...nie reklamuje się...nie zalezy mi na podziwie.... bo ten wynik jest tylko i wylacznie moją zasługa...sam wybudowałem dom...od A do Z dbałem o mostki cieplne aby ich nie było....dlatego teraz jest OK
raz na miesiąc latem zasypuje miałem podajnik....ciepła woda jest ...co 2,5-3 tygodnie musze wynieść popiół....i tyle
w zimę jest to częściej ale taki to juz los....ja się z tym pogodziłem...mam tak przygotowany dom że nie musze się obawiać o źródła ciepła jakie zastosuje w przypadku różnych niedogodności....

co do twoich wyliczeń to chyba cos przekombinowałeś....

policz jeszcze raz 2 t MIAŁ 19GJ/t....ile to kilowatogodzin? :)

bigrw
09-10-2014, 13:20
jak policzysz ile to kilowatogodzin....to wtedy zastosuj sobie jakiś KOP i będziesz wiedział ile potencjalnie bym musiał płacić za energię elektryczną mająć pompę ciepła....której nie wykluczam w przyszłości...

bigrw
09-10-2014, 13:28
przyjmując tylko 50% sprawność kotła koszt zakupu energi elkektrycznej do ogrzania tylko zimyą wyniósłby ok. 2700 zł
a obecnie mam 900 zł

PC wyszło by około 1000 zł... dlatego pewnie za klika lat zmienię źródło...ale to sie zobaczy....co będzie...
na razie piec działa....i nie chce się popsuc :)))

i oby jak najdłużej....jego stawka amortyzacyjna roczna jest mała wiec ma długi żywot przed sobą...

bigrw
09-10-2014, 13:37
ale myślę że sprawność mojego kotła jest wyższa....koło 75%....bo mało ciepła idzie w komin...
więc i kwota się zwieksza....
ale tak jak pisałem myśle że elektryczne grzanie poprzez PC jest przyszłościa....moją napewno...

simluc
09-10-2014, 21:04
.....

Na rynku jest tyle rozwiązań, że nie mam pojęcia w którą stronę iść.
Być może istnieją bojlery, które można zarazem podłączyć do kotła CO i do prądu?
Wówczas jak palę w kotle CO w zimie, to z niego ogrzewana jest woda w bojlerze, a w lecie jak w nim nie palę, to bojler ogrzewam elektrycznie?
A może jakieś inne rozwiązanie?


Zbiornik kombinowany, zbiornik w zbiorniku lub z wezownica do CWU ze stali nierdzewnej. W zalaczniku przyklady owych zbiornikow z wezownica CWU

Pierwszy - dwie wezownice- jedna - dolna do kotla na paliwo stale/solary np, gorna pod kociol elektryczny /pompe ciepla/solary, dodatkowo wejscie 6/4 na grzalke elektryczna, wezownica CWU (na zdjeciu z rury karbowanej) - woda ogrzewana przeplywowo. Minimalna pojemnosc -500l.

drugie zdjecie- inny producent- cwu tez grzane przeplywowo, dolna wezownica pod kociol na paliwa stale lub kolektory, dodatkowo wejscie na dwie grzalki elektryczne- pojemnosc najmniejsza to 300l (tu grzalki o maksymalnej mocy 2x4,5 kW).

krzy27
09-10-2014, 23:47
KRZY 27...

ja jestem powaznym człowiekiem i nie bawi mnie wciskanie kitu ludziom....jaki bym miał w tym cel ...nie sprzedaję niczego...nie reklamuje się...nie zalezy mi na podziwie.... bo ten wynik jest tylko i wylacznie moją zasługa...sam wybudowałem dom...od A do Z dbałem o mostki cieplne aby ich nie było....dlatego teraz jest OK
raz na miesiąc latem zasypuje miałem podajnik....ciepła woda jest ...co 2,5-3 tygodnie musze wynieść popiół....i tyle
w zimę jest to częściej ale taki to juz los....ja się z tym pogodziłem...mam tak przygotowany dom że nie musze się obawiać o źródła ciepła jakie zastosuje w przypadku różnych niedogodności....

co do twoich wyliczeń to chyba cos przekombinowałeś....

policz jeszcze raz 2 t MIAŁ 19GJ/t....ile to kilowatogodzin? :)

Faktycznie się rąbnąłem. Umknął przecinek więc wyniki zaniżyłem 10-krotnie za co przepraszam. Twój kocioł jest zatem przewymiarowany tylko 3-krotnie. Ponieważ najwyższa moc potrzebna jest na niecały miesiąc mrozów więc ten piec dobije do ponad 30% mocy znamionowej gdzie sprawność jeszcze może być na zadowalającym poziomie (przy podajnikowych). Większość sezonu natomiast jest to znacznie poniżej 30% mocy znamionowej. Perfidny miał może być ratunkiem z tej sytuacji. Mam nieco doświadczenia z miałem i mimo wyższych wartości opałowych zawsze z tym popiołem jest więcej użerki.
Pomimo tej pomyłki jestem zadowolony że wymusiłem na Tobie wyznanie że tak niskie spalanie nie jest zasługą pieca, a jedynie gościa, który wie jak oszczędzać ograniczając drogi ucieczki ciepła.

krzy27
09-10-2014, 23:51
Zbiornik kombinowany,...
Taki idzie kupić. Jednak spora grupa osób widzi w nim wady i zrobili własne opisując w wątku Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła

bigrw
10-10-2014, 07:57
Krzy27...
mój piec/kocioł jak kto woli... jest przewymiarowany ale tylko o jakieś 10-15%....
to nie tylko mostki mają znaczenie w domach.....umiejętności dobrego ustawienia kotła i odpowiedniego dobrania instalacji również...ja mam ją bardzo prostą, umożliwiającą kontrolę temperatur jakie mam w CO i aby w prosty sposób zwiększyć lub zmniejszać zasilanie...bez potrzeby wielkiej kombinacji przy sterowniku....
w całym sezonie zimowym zdarza się że muszę ze dwa , może trzy razy lekko przestawić czas przerwy w podawaniu w trybie pracy....i tyle....latem nic nie musze robić

a co do przewymiarowania....jak myślisz ile bym spalił mniej według ciebie...jakbym miał mniejszy piec...? uwierz nie była by to wartość powalająca....
mały kocioł....ma małą akumulacyjność wodną... i musi się częściej załączać...a to znaczy że spalanie rośnie...


przerabiałem już to .... w moim przypadku 2t na cały sezon grzewczy...to jest ekstra wynik....grzeję całą zime za niespełna 600 zł cóż chcieć wiecej....
kupiłem kocioł tanio....mozna powiedzieć że o 50 % taniej niż inni...:)

także ja jestem zadowolony...

krzy27
10-10-2014, 08:37
Jest różnica pomiędzy przepalaniem na palniku a paleniem ciągłym na palniku o mniejszej powierzchni żaru. Przestój i wyłączenie dmuchawy to zazwyczaj niekontrolowane warunki spalania a więc i sprawność na tym cierpi.
Piec/kocioł stove/boiler mimo że oba posiadają paleniska rozróżnia je przeznaczenie. Piec na pizze. Kocioł grzewczy ponieważ podgrzewa wodę, która to zasila urządzenia grzewcze - grzejniki.
Co do cen dużo zależy od lokalnych cen. Natomiast używanie węgli o większej wartości opałowej pozwala oszczędzić roboty z popiołem. Najlepiej wspominam węgiel z głośnej ostatnio Wesołej. Na cały zasobnik z wiaderko 10L popiołu. Przy miale tak lekko nie miałem.
Sterowniki ze względu na spalanie dzielę na programatory i regulatory. Używam tego z drugiej grupy.

Pyxis
10-10-2014, 10:03
ale myślę że sprawność mojego kotła jest wyższa....koło 75%....bo mało ciepła idzie w komin...
więc i kwota się zwieksza....
ale tak jak pisałem myśle że elektryczne grzanie poprzez PC jest przyszłościa....moją napewno...

Liczac 80% sprawnosc kotla i COP gruntowki =4, to grzejac w tanim pradzie zaplacil bys niecale 600 zl (dla 2t mialu 19MJ/kg)

yaro09
11-10-2014, 10:02
Dzięki wszystkim za wypowiedzi :) muszę najpierw obliczyć dokładnie zapotrzebowanie i wielkość powierzchni i będziemy myśleć.

ALE JESZCZE TA CWU.

Poniżej wrzucam foto mojego bojlera ciepłej wody. Jest to tylko bojler z wężownicą.
Na drugim zdjęciu widać wyjście ciepłej wody.

Myślałem o podpięciu pod te wyjście podgrzewacza przepływowego 18kW. Znajomy elektryk mi taki polecił (sam takiego używa).
Mówił, że ma sprzęt z wyższej półki (nie wiem dokladnie jaki model), który nie zyżywa tyle prądu, jak by mogło się wydawać,
bo inteligentnie dobiera wartość mocy, którą przeznacza na podgrzanie, w zależności jak bardzo ciepłą dostaje wodę na wejściu.
Gdy dostanie ciepłą wodę z bojlera, to albo jej już nie grzeje, albo jedynie delikatnie podgrzewa.

Mocno zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, ponieważ ciepła woda potrzebna mi jest jedynie rano (kilka litrów),
a potem dopiero wieczorem aby się umyć. Ewentualnie zmyć dwa talerze w kuchni (mam też zmywarkę).
Nie wiem zatem, czy opłaca mi się inwestować w bojler z grzałką, który trzyma cały dzień ciepłą wodę (gdy mnie nie ma w domu i jej nie potrzebuję).

Co do samego bojlera - powinienem go jakoś ocieplić? Był on wykonany na zamówienie jakieś 10-15 lat temu.

283851283852

Pyxis
11-10-2014, 10:16
Bez izolacji to jakas tragedia jest. Pewnie wydajesz na grzanie CWU 3-4x wiecej niz bys musial.

Moze juz czas subic jakis izolowany zasobnik (Galmet) z podejsciem na grzalke?

yaro09
11-10-2014, 10:29
Ja się niezbyt znam na tego typu rzeczach, to kompletnie nie moja działka, także liczę na Waszą pomoc.
Bojler mogę wymienić (np na lepszy ocieplony z wężownicą, aby ciepła woda z CO pozostała w nim dłużej ciepła).
Jednak gdy nie będę palił w CO, to muszę znaleźć najlepszy sposób na ciepłą wodę, stąd pomysł na przepływowy 18 kW.
Wszelkie porady i sugestie są mile widziane, z góry dziękuję

Pyxis
11-10-2014, 10:33
Uparles sie na przeplywowy a to sa koszta. Prosta grzalka z termoststem zalatwi sprawe.

yaro09
11-10-2014, 13:56
Nie to że się uparłem :) wydaje mi się, że przy moim użytkowaniu będzie on odpowiednim rozwiązaniem, choć mogę się mylić.
Co do bojlera z grzałką, jaki polecacie? Nie określam budżetu bo nie mam pojęcia jakie to są przedziały cen, ale na takich rzeczach myślę że nie ma co oszczędzać.

krzy27
11-10-2014, 17:35
Owinąć wełną idzie bez większego wysiłku i kosztów. Nagrzewanie tak niewielkiej pojemności zwykłym piecem przez wężownice nie jest ekonomiczne. Z prądem jest tak że najzwyklejsze grzałki to jest niesamowita taniocha. Jak się wrzuci do tego wymyślny układ sterownik diody i inne bajery to cena potrafi urosnąć do ceny mercedesa. Więc po co. Izolacja i grzałka może przynieść mniejsze koszty. Zbiornik był częściowo robiony. Ocynk nie jest na całości, w miejscu spawu jest srebrzanka. Jeśli to kombinowanie było gospodarczym sposobem to czemu nie wstawić tam grzałki. Są nawet takie z termostatem i bezpiecznikiem termicznym. Puki nie chcesz modernizować kotłowni to lepiej nie pakować się zbytnio w koszty. Pyxis też pewnie ma to na względzie.