PDA

Zobacz pełną wersję : Czy mam zbijać cały stary tynk?



yaro09
09-10-2014, 22:56
Remontuję kuchnię w poniemieckim domku.
Sciany z czerwonej cegły pokryte są starym tynkiem, który częściowo się sypie.
Bo zbiciu tynku zaprawa między cegłami też nie trzyma się mocno, ale myślę że głęboki grunt załatwi tu sprawę.

Tylko nie wiem, czy zbijać cały stary tynk? Nawet w miejscach, gdzie trzyma się jeszcze dość mocno?
Czy te mocne miejsca zostawić, a zbić tylko tam, gdzie się słabo trzyma?

Planuję położyć nowy tynk na listwach podtynkowych (nie płyty gipsowe).

panmajsterkowicz
10-10-2014, 07:04
Warto byłoby to wykuć w calości i nalłożyć nowy tynk. Nawet jeśli kawałki starego nie będą przeszkadzać, to przynajmniej będziesz miał świadomość porządnie wykonanej roboty.
Pozdrawiam.

yaro09
10-10-2014, 08:35
Tynkarz który miał to robić powiedział, że zbije tylko tam gdzie odpada, a resztę zostawi.
Pomyślałem, że w takiej sytuacji już sam wolę zbić ten stary tynk (tylko nie wiedziałem, czy faktycznie zbijać cały, czy zostawić tam gdzie się trzyma).

Robota trudna nie jest, dodatkowo tynkarz będzie miał mniej pracy = mniejsze koszty. Dobrze mówię? :)

I przy okazji, jakim gruntem pomalować już gotowy mur bez tynku (sam cegły i pomiędzy nimi stara zaprawa)

dewelopper
10-10-2014, 10:23
Bez skucia starego tynku może być ciężko. Ja bym się pobawił i skuł odświeżył i połozył na nowo... Tak będzie rozsądniej i napewno trwalej

Balto
10-10-2014, 23:54
yaro: z tą zaprawą która nie trzyma się mocno to nie tak hop-siup... Pisałem iks razy będzie iks plus 1. Jeżeli masz dom z cegły tynk wewnątrz powinien być słabszy niż zaprawa użyta do fugowania cegły a ta ostatnia słabsza niż cegła. Nie wiem jaka zaprawa była użyta, ale być może na bazie cementu i wapna ale takiego cementu z lat 20 tych. Piszę o zaprawie między cegłami. Jeżeli ktoś dał zbyt mocny tynk na ściany, zbyt twardy to zaburzyło to przechodzenie wilgoci w zaprawie a ta najzwyczajniej w świecie "zgniła" i tyle. Zobacz jak głęboko jest sieczka i dopiero potem rób z tym porządek.

yaro09
11-10-2014, 09:52
Ok panowie, sytuacja jest taka, że tynk na cegłach się sypał dość mocno i łatwo dochodził, dlatego zbiłem cały tynk.
Zaprawa między cegłami jest stara (zapewne jest to stary cement z wapnem). Jednak trzyma się ona mocno i jest twarda.
Jedynie gdzieniegdzie się obsypuje. Widać na dwóch pierwszych zdjęciach.
Powiedzcie teraz co radzicie? Jakie warstwy zastosować? Planowałem położyć ręcznie tynk (na listwy podtynkowe).

DRUGA SPRAWA
W tym pomieszczeniu mam jedną ścianę której nie ruszam, ponieważ jest na niej płyta gipsowa, pomalowana dwoma farbami (dwa ostatnie zdjęcia).
Ta farba na dole to lamperia olejna.
Przy próbie zdrapania farby, odchodzi papier z płyty. Co radzicie z tym zrobić? skrobać to jakoś z tym papierem?
Czy bezpośrednio na to położyć nową farbę?

283843
283844
283845
283846

lew 76
11-10-2014, 16:59
wywal tą płytę i zrób od początku do końca od nowa ,to nie są aż takie koszty żeby sobie potem w brodę pluć

Balto
11-10-2014, 19:05
W kwestii tynku na cegle: zrób ręczny, oczywiście najpierw uzupełnij fugi w cegle, zgodnie z tymi regułami co mówiłem.
W kwestii płyty i lamperii - wywal - musisz wiedzieć co się dzieje z tyłu, zaoszczędzisz kilka złotych a diabli wiedzą co tam jest i w jakim to jest stanie...

yaro09
11-10-2014, 19:26
Panowie odświeżę temat, bo mam pytanie odnośnie ścian z cegieł:
1. czy na początku pomalować je szkłem wodnym, czy czymś innym?
2. co myślicie o położeniu na ściany zielonych płyt gipsowych? Będą na nich wisiały szafki kuchenne, okap itp. Czy położyć ręcznie tynk pod listwy, aby było równo?

yaro09
26-10-2014, 08:55
odświeżam

asdder
26-10-2014, 10:02
2. Płyty regipsowe zaoszczędzają czas pracy i koszt aczkolwiek nie polecam. Lekko uderzysz i już dziura i do tego to takie echo przy pukaniu a w kwestii wieszania na nich szafek musisz użyć bardzo długich kołków aby one zakotwiły się w cegle. Według mnie lepiej położyć tynk gipsowy na listwy tynkarskie. Jak dobrze położysz tynk gipsowy to nie trzeba poźniej nic szpachlować a tynk po wyschnięciu jest gładki i gotowy do malowania ;) Moim zdaniem płyty GK w takiej sytuacji to ostateczność.

yaro09
26-10-2014, 13:52
dzięki za odpowiedź :) jak ktoś chce się jeszcze wypowiedzieć to piszcie.

W takim razie prawdopodobnie zrobię tak jak mówisz, tynk gipsowy na dwóch ścianach (na których będą szafki).

Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wygląda rozmieszczenie ścian w pomieszczeniu to przesyłam link do mojego projektu w innym temacie:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?142331-Projekt-kuchni-wizualizacje&p=6649261&viewfull=1#post6649261

Szafki będą na dwóch ścianach na całej długości, więc muszą być mocne.
A ścianę z drzwiami wyrównam płytami (na niej nie będzie żadnych szafek i takie rozwiązanie będzie chyba najlepsze)

Balto
26-10-2014, 20:23
W kwestii szkła wodnego: a jaki masz tynk między cegłami? Jeśli czysto wapienny - jest duża szansa, że zrobisz z niego sieczkę. Są specjalne impregnaty do cegieł, jeśli już chcesz coś z tym zrobić.
Pod szafki - jeśli coś dać, to żadne k/g, żadne gipsy - tynk c/w . Dom jest wybudowany w bardzo tradycyjnej technologii, a jak znam tamte przedwojenne czasy to masa reguł była zachowywana, co oznacza, że tak naprawdę także cegła pełniła w kuchni rolę "regulatora" wilgotności. Poza tym, jeśli mur jest wilgotny bo na dole izolacja się posypała, to robiąc to co robisz możesz doprowadzić do tego, że ściany zaczną deczko gnić. Układ ściany taki że: cegła - najtrudniej przepuszczalna dla wilgoci, fuga od cegły łatwiej , szpryc (wewnętrzny / zewnętrzny) jeszcze łatwiej, a wyprawa zewnętrzna - najłatwiej służyły temu by wyciągać wilgoć z murów, a także ograniczać jej wchłanianie....

yaro09
26-10-2014, 20:36
Mam tynk wapienny, który się miejscami nieco sypie. Chciałem cały mur czymś wzmocnić i na to położyć tynk. Macie jakieś sprawdzone, konkretne produkty które mógłbym zastosować do wzmocnienia muru + tynk (np knauf mp 75?)

Balto
27-10-2014, 19:18
Powoli: sypie się tynk, nie cegła. Najpierw wykuj to co się sypie, potem poszukaj proparatów wzmacniających do tynków wapiennych (i żadnych innych), potem uzupełnij brakujące ubytki albo tynkiem wapiennym, albo cementowo - wapiennym (lub wapienno cementowym) o zbliżonych parametrach. Czy akurat ten preparat - nie wiem. Po prostu zadzwoń do firmy i powiedz że poszukujesz preparatu / impregnatu / gruntu by wzmocnić tynk wapienny (!) i to podkreśl. Możesz zadzwonić np. do centrali lub oddziału najbliżej Ciebie. W składzie się pewnie nie dowiesz nic. W centrali / oddziale powiedzą ci także gdzie to kupić i ile kosztuje. Może się także okazać, że jeśli wywalisz sieczkę i pozwolisz podeschnąć murowi to nie będziesz musiał robić nic z impregnatem, ale tylko uzupełnić fugi na tej zasadzie o jakiej cały czas piszę