giezmo
08-11-2014, 11:07
Witam zleciłem indywidualny projekt domu w którym jest wielospadowy dach kopertowy konstrukcji drewnianej z kratownicy tzw samonośny,
projektantka zleciła projekt dachu jakiejś firmie która produkuje dachy i poza "projektem" dała mi wycenę tego dachu z elementów gotowych wraz z montażem dźwigiem itp za projekt domu i garażu zapłaciłem ponad 5400zł plus dodatkowe 500zł za korektę projektu garażu bo poszerzyłem o metr
Ekipa która stawia mi dom robi również dachy, i twierdzi że ten dach może wykonać ale żeby zrobić wycenę musi mieć wymiary belek, w projekcie nie ma żadnych wymiarów, jest rzut konstrukcji z góry i jeden przykładowy element kratownicy bez żadnych wymiarów, reszta to jakieś wykresy wytrzymałościowe itp
byłem w biurze projektowym, projektantka twierdzi że się że w tej cenie nie liczyła dachu tylko zleciła go firmie (nie uprzedzając mnie o tym gdy zlecałem jej projekt) na końcu rozmowy powiedziała żeby moi wykonawcy się do niej zwrócili
(wiadomo że jeśli ona sprzeda im dane to i tak ja za to zapłacę)
.
Czy orientuje się ktoś czy projekt musi zawierać wykaz i wymiary materiałów? wydaje mi się że projektantka chce mnie naciągnąć
czy są jakieś instytucje typu federacja konsumenta do której mogę się zgłosić o pomoc w kwestii projektu? bo według mnie projekt nie jest pełny
projektantka zleciła projekt dachu jakiejś firmie która produkuje dachy i poza "projektem" dała mi wycenę tego dachu z elementów gotowych wraz z montażem dźwigiem itp za projekt domu i garażu zapłaciłem ponad 5400zł plus dodatkowe 500zł za korektę projektu garażu bo poszerzyłem o metr
Ekipa która stawia mi dom robi również dachy, i twierdzi że ten dach może wykonać ale żeby zrobić wycenę musi mieć wymiary belek, w projekcie nie ma żadnych wymiarów, jest rzut konstrukcji z góry i jeden przykładowy element kratownicy bez żadnych wymiarów, reszta to jakieś wykresy wytrzymałościowe itp
byłem w biurze projektowym, projektantka twierdzi że się że w tej cenie nie liczyła dachu tylko zleciła go firmie (nie uprzedzając mnie o tym gdy zlecałem jej projekt) na końcu rozmowy powiedziała żeby moi wykonawcy się do niej zwrócili
(wiadomo że jeśli ona sprzeda im dane to i tak ja za to zapłacę)
.
Czy orientuje się ktoś czy projekt musi zawierać wykaz i wymiary materiałów? wydaje mi się że projektantka chce mnie naciągnąć
czy są jakieś instytucje typu federacja konsumenta do której mogę się zgłosić o pomoc w kwestii projektu? bo według mnie projekt nie jest pełny