Robert117
09-11-2014, 16:00
Witam.
Nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, więc pytam...co zrobić by rura nie pociła się bo kapie mi jak z cebra na wszystko po drodze.
Wczoraj zmieniłem kocioł do CO na "zamkniętą komorę spalania".
Spaliny idą "starym" kominem (oczywiście z nierdzewką) a powietrze doprowadziłem w poziomie-z łazienki przez kuchnię.
Mimo, że na dworze nie mamy jeszcze mrozów to na rurze już skrapla się woda...wiem czemu tak się dzieje ale jak tego się pozbyć? Czy ocieplenie jakąś otuliną części rury, która przechodzi przez kuchnię wystarczy by odcinek w łazience też przestał się pocić?
No i czym najlepiej to zrobić?
Proszę o konkretną podpowiedź i z góry dziękuję. Robert.:bash:
Nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, więc pytam...co zrobić by rura nie pociła się bo kapie mi jak z cebra na wszystko po drodze.
Wczoraj zmieniłem kocioł do CO na "zamkniętą komorę spalania".
Spaliny idą "starym" kominem (oczywiście z nierdzewką) a powietrze doprowadziłem w poziomie-z łazienki przez kuchnię.
Mimo, że na dworze nie mamy jeszcze mrozów to na rurze już skrapla się woda...wiem czemu tak się dzieje ale jak tego się pozbyć? Czy ocieplenie jakąś otuliną części rury, która przechodzi przez kuchnię wystarczy by odcinek w łazience też przestał się pocić?
No i czym najlepiej to zrobić?
Proszę o konkretną podpowiedź i z góry dziękuję. Robert.:bash: