PDA

Zobacz pełną wersję : Ciśnienie dolnego źródła



ezg2014
10-11-2014, 21:05
Mam chyba problem z dolnym źródłem. Dziś zauważyłem, że ciśnienie w dolnym źródle (glikol) jest 0 (zero). Ciśnienie na dolnym źródle było zawsze 0,9. Nie wiem kiedy to się stało. Pompa pracuje już około roku i dwóch miesięcy i nie było takiego problemu. Zawsze zerkam na manometry, więc to musiało się stać w ciągu 1-2 dni. Instalator od pompy ciepła twierdzi, że pewnie spadła temperatura glikolu , "obkurczył się" i stąd spadek ciśnienia i że nie trzeba z tym nic robić. Pompa pracuje prawidlowo - grzeje CO i CWU. Temperatura dolnego źródła 9st. Moim zdaniem pachnie to nieszczelnością. Co radzicie?

wihajster
10-11-2014, 21:20
Mam chyba problem z dolnym źródłem. Dziś zauważyłem, że ciśnienie w dolnym źródle (glikol) jest 0 (zero). Ciśnienie na dolnym źródle było zawsze 0,9. Nie wiem kiedy to się stało. Pompa pracuje już około roku i dwóch miesięcy i nie było takiego problemu. Zawsze zerkam na manometry, więc to musiało się stać w ciągu 1-2 dni. Instalator od pompy ciepła twierdzi, że pewnie spadła temperatura glikolu , "obkurczył się" i stąd spadek ciśnienia i że nie trzeba z tym nic robić. Pompa pracuje prawidlowo - grzeje CO i CWU. Temperatura dolnego źródła 9st. Moim zdaniem pachnie to nieszczelnością. Co radzicie?

Nie jest OK, bo zmiany objętości spowodowane zmianą temperatury powinno skompensować naczynie wzbiorcze (przeponowe bądź z poduszką powietrzną).
Nie używaj instalacji z zerowym ciśnieniem bo w skrajnym przypadku przy złym zabezpieczeniu pompy ciepła (lub brakiem takiego zabezpieczenia) możesz uszkodzić sprężarkę i jeszcze parę kwiatków po drodze.
Pewnie gostek (instalator który temat bagatelizuje) nie ma teraz czasu i chęci szukać nieszczelności, ale zainteresuj się tym dla swojego dobra.
Jakie masz rozdzielacze DZ i gdzie?
Na pierwszy rzut sprawdź odpowietrzniki....

ezg2014
10-11-2014, 21:28
Instalator twierdzi, że mogę używać pompy ciepła. Nie wiem, gdzie są rozdzielacze i odpowietrzniki. Rury z dolnego źródła wchodzą do kotlowni przez posadzkę - czy to może być to miejsce? Zauważyłem też od kilku dni mokrą plamę na podłodze pod pompą. Wnętrze pompy suche, spód pompy suchy. Pompa jest w rogu, w którym biegną tez inne pionowe rury od wody i kanalizacji i trudno mi stwierdzić, czy to nie cieknie z tych rur. Ta mokra plama to chyba nie glikol, bo tej jest chyba zielony???

wihajster
10-11-2014, 21:37
Instalator twierdzi, że mogę używać pompy ciepła.
hmmm, to używaj.

Nie wiem, gdzie są rozdzielacze i odpowietrzniki.
ja tym bardziej nie wiem.

ezg2014
10-11-2014, 22:17
Jedyny punkt uchwytu to mokra plama pod pompą. Obejrzałem wnętrze pompy i na rurach dolnego źródła są krople, które skapują na dół pompy. Dzwoniłem do instalatora i on twierdzi, że to roszenie tylko. Jest to możliwe?

Zigobar
11-11-2014, 16:18
ezg2014
wihajster dobrze Ci radzi. Sprawdż ciśnienie wstępne w naczyniu przeponowym DZ. Powinno być o ok. 0,2 - 0,3 bar niższe od docelowego ciśnienia glikolu.
Uzupełnij glikol w DZ i sprawdź wszystkie miejsca połączeń i odpowietrzniki. Jeśli nigdzie nie będzie wycieku, obserwuj ciśnienie glikolu w DZ - powinno być stabilne.
Jeśli nie masz studzienki, to rozdzielacze będą w budynku (na końcu pętli DZ).

ezg2014
11-11-2014, 22:44
Zgodnie z radami pompa wyłączona . Rozdzielacze są rzeczywiście w kotłowni i jest na nich tylko rosa i to tylko na metalowych fragmentach - więc tu chyba przecieku nie ma. Prześledziłem cały bieg rur dolnego źródła od wejścia do kotłowni do pompy ciepła i nigdzie nie ma wycieku. Jednak pod pompą cały czas jest mokra plama. Czekam na instalatora. Możliwy jest wyciek z pompy?

AdrianEH
15-11-2014, 07:23
I jak zrobiłeś? Jeżeli chcesz sprzwdzić czy to glikol to palcem dotknij i dotknij języka czy płyn jest słodki. Jeżeli tak, to glikol. Naczynie przeponowe sprawdziłeś już? Masz separator na DZ?

ezg2014
15-11-2014, 09:04
Sprawa się wyjaśniła. Pękła rura w środku pompy. Już naprawione.