PDA

Zobacz pełną wersję : Bocianki 2015 - dla tych co planują start w 2015 roku



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7

_PAK_
13-11-2014, 10:40
Witajcie :) Zakładam nowy temat aby służył nam w nadchodzącym nowym 2015 roku. Zapraszam chętnych do dzielenia się informacjami, postępami, zamiarami- ogólnie piszcie INWESTORZY 2015 :) ten rok należy do nas :)

_PAK_
13-11-2014, 10:42
U nas PNB już jest- zatwierdzone 13 października- teraz gromadzenie funduszy i w przyszłym roku zamierzamy zacząć, pewnie dopiero na jesień ale po drodze jest jesze kilka spraw do załatwienia- np przyłącza, wycinka drzewa na więżbę, stawianie blaszaka podręcznego itd

m*kasia
13-11-2014, 13:02
Jakby na sprawę nie patrzeć, chyba muszę się "przekleić" z bocianków '14 do bocianków '15. Miały być już fundament, ale nadal na działce są tylko nawłocie, może przyszły rok będzie łaskawszy ;)

Pozwolenie już nabrało mocy urzędowej i leżakuje w domu. Pierwsza łopata ma być wbita w sierpniu.... dopiero w sierpniu :cry:


Witam,

W telegraficznym skrócie jakie mamy plany, jakie możliwości, a jakie marzenia.

Więc tak, nasz wyśniony, wymarzony projekt, to lustrzana wersja projektu Dominik z pracowni Dom Dla Ciebie.

http:// http://www.domdlaciebie.com.pl/projekty-domow-parterowych-z-poddaszem-uzytkowym/dominik,568,lustro.html (http://www.domdlaciebie.com.pl/projekty-domow-parterowych-z-poddaszem-uzytkowym/dominik,568,lustro.html)

Projekt ten jako jedyny spośród oglądanych (a jak chyba wszyscy oglądaliśmy ich tysiące) spełniał wszystkie wymagania, czyli:
- budynek z poddaszem,
-powierzchnia użyt. do 95 m2 (mamy 91.5)
- garaż w bryle, niedoklejony,
- przejście z garażu bezpośrednio do domu (wiem, są w tym temacie różne opinie),
- gabinet na parterze,
- spiżarka,
- możliwość wyodrębnienia pralni (w naszym przypadku podział łazienki na piętrze)
- poza tym prosta bryła budynku, ograniczona ilość okien i nieskomplikowany dach.

Skąd takie założenia... a no budujemy bez kredytu (póki się da), sami, ekipa tylko do dachu i tynków (mąż się netbeta naczytał), więc musi by tanio i prosto i jednostajnie.

_PAK_
13-11-2014, 14:31
Witaj Kasia :) Widzisz każdego coś spotyka na drodze...my tez mieliśmy w planach na wiosnę fundamenty, ale mąż miał wypadek, auto skasowane (zrzuciło go z drogi centralnie w płot i drzewo) na szczęście nics ię mu nie stało, ale auto skasowane i kasiorka fundamentowa poszła na "nowe" 4 kółka...ale nie rezygnujemy tylko dalej marzymy o naszym domku- a budować będziemy wg projektu Jeżyna 3 (bez zmian-lustrzane odbicie) i również tak jak Wy z oszczędności przynajmniej do SSO lub SSZ

http://extradom.pl/projekt-domu-jezyna-3-BSA1970?lustro=1

m*kasia
13-11-2014, 14:49
Trzeba być dobrej myśli i przeć do przodu ;) Zobaczymy co przyniesie nadchodzący rok. Miejmy nadzieję, że przybliży nas choćby o krok do realizacji naszych marzeń.

Jakieś szczególne wytyczne zadecydowały o wyborze akurat tego projektu? ;)

_PAK_
13-11-2014, 18:51
Trzeba być dobrej myśli i przeć do przodu ;) Zobaczymy co przyniesie nadchodzący rok. Miejmy nadzieję, że przybliży nas choćby o krok do realizacji naszych marzeń.

Jakieś szczególne wytyczne zadecydowały o wyborze akurat tego projektu? ;)
Masz racje, nowy rok- nowe kroki w kierunku spełnienia marzeń :)

Chciałam mieć prosty w bryle z garażem domek, nie jakieś wybujałe metraże. Ważne były 4 sypialnie nasza z małą garderobą + 2 dzieci (póki co jedno mamy) i mały gościnny w formie małej biblioteczki. Do tego chciałam spiżarnie, 2 łazienki- jedna z wanna a druga z prysznicem jak to mój mąż określił "robocza". Bez balkonów, wykuszy itp- ten projekt akurat przypadł do gustu mnie i męzowi :)

_PAK_
13-11-2014, 18:52
Aaa i mamy wąską działkę, więc u nas parterówka odpadała, a nam i tak się podobają z poddaszem więc nie mieliśmy oporów :)

adku85
13-11-2014, 21:07
adku85 witajcie razem z małżonką planujemy w przyszłym roku 2015 rozpocząć budowę domu projekt indywidualny.

m*kasia
14-11-2014, 07:13
Witamy nowego budowniczego. Pozwolenie już jest? :P

_PAK_
14-11-2014, 09:49
adku85 witajcie razem z małżonką planujemy w przyszłym roku 2015 rozpocząć budowę domu projekt indywidualny.

WITAMY :) fajnie, że jestescie :) Napisz coś więcej o Waszym projekcie.

adam_mk
14-11-2014, 10:19
Witajcie!
Do "uruchamiania" Waszych domów jest jeszcze dość daleko, bo często nawet fundamentów jeszcze nie ma, ale sugeruję, abyście więcej uwagi poświecili temu - JAK ten dom ma "działać" aniżeli - jaki ma być kolor ścian w salonie.
:lol:
Forum jest spore.
Porzućcie mniemanologię i szukajcie wiedzy.
Rzetelnej, sprawdzonej - o poszczególnych instalacjach i etapach budowy.

Czemu tu napisałem to, co napisałem?
- Bo PONOWNIE zaczęła się lawina głupot we wszystkich działach forum...
Że na podłogówce się drewna nie daje...
Że ściany muszą oddychać...
Że kominek ma być duży...
Że ocieplenie ma być jak najlepsze a współczynniki utraty ciepła maja być 0,000nic...
Że nie ma jak to dom pasywny...
O wentylacji - że grawitacyjna najlepsza...
I wiele , wiele podobnych...
Wielu "starych" i już wyedukowanych się pobudowało i przestali zaglądać.
Wielu "nowych" zamiast co poczytać, zadaje idiotyczne pytania i ma pretensje - że nie rozumie dawanych odpowiedzi...

A fizyka budynku jest taka, jaka zawsze była i będzie!
Postarajcie się ją DOBRZE zrozumieć, bo pomaga w dokonywaniu optymalnych wyborów.

Adam M.

m*kasia
14-11-2014, 13:18
Dziękujemy doświadczonemu za rady :)

Z natury jestem bardzo nieufna i butna, więc jak ktoś mi mówi/ pisze, że czegoś się nie robi, że się nie da albo, że koniecznie coś trzeba zrobić, bo inaczej to dom się zawali albo będzie "mostek termiczny" (czasem mam wrażenie, że na FM tylko o mostkach się pisze) , to z pewnością sprawdzę to w 30 innych miejscach, a dopiero potem w to ewentualnie uwierzę ;)

adku85
14-11-2014, 15:14
Witaj kasiu pozwolenia jeszcze nie mamy dopiero 10 listopada złożyliśmy dokumenty.
Jesteśmy jednak dobrej myśli że w końcu się uda .

adku85
14-11-2014, 15:21
Budować będziemy dom nie podpiwniczony z mieszkalnym poddaszem dół to:
kuchnia
pokój
Salon
ubikacja,prysznic,umywalka jednym słowem mała łazienka
pomieszczenie gospodarcze
kotłownia
poddasze:
3 pokoje
lazienka

m*kasia
14-11-2014, 16:15
Czyli zestaw jak u wszystkich :P Na jakim metrażu to rozłożone? My mamy tylko 91.5 a jak patrzę na to wszystko to mi się wydaję że za dużo i że w sumie jeden pokój moglibyśmy obciąć :P

U nas dokumenty dość sprawnie poszły, w sumie mieliśmy tylko jedną cofkę z urzędu bo pani biurwa nii zauwazyła oznaczenia kierunku wywalonego na pół strony :D

adku85
14-11-2014, 16:21
Nie powiem ci jaki metraż bo nie chcę wprowadzać w błąd

adku85
14-11-2014, 16:24
A projekt jest w starostwie jak już do mnie wróci to napisze
a papierologia to już trwa u nas ponad 2 lata

_PAK_
14-11-2014, 16:42
A projekt jest w starostwie jak już do mnie wróci to napisze
a papierologia to już trwa u nas ponad 2 lata

A czemuż tak długo? Nie spiszno Wam było? My pod koniec siernia kupiliśmy projekt, potem adaptacja na naszą działkę i 13.10 odebralismy PNB :)

_PAK_
14-11-2014, 16:43
Budować będziemy dom nie podpiwniczony z mieszkalnym poddaszem dół to:
kuchnia
pokój
Salon
ubikacja,prysznic,umywalka jednym słowem mała łazienka
pomieszczenie gospodarcze
kotłownia
poddasze:
3 pokoje
lazienka
To podbnie ja u nas, z tym że pokój z dołu powędrował na górę , no i my mamy garaż w bryle domu.

m*kasia
14-11-2014, 17:01
My projekt kupiliśmy w styczniu, ale do roboty wzięliśmy się w maju ;) W lipcu złożyliśmy komplet papierów no i w połowie września decyzja się podjęła ;)

_PAK_
14-11-2014, 19:08
My projekt kupiliśmy w styczniu, ale do roboty wzięliśmy się w maju ;) W lipcu złożyliśmy komplet papierów no i w połowie września decyzja się podjęła ;)

My w lutym działkę kupiliśmy :P

* mamy 2-gą stronę :D

Zdun Darek B
14-11-2014, 19:21
Muszę tu przekierować bratową ,też ruszą wiosną ze szkieletowym w wykonaniu Apisu , poczyta to może obcym uwierzy ..

m*kasia
14-11-2014, 21:25
Muszę tu przekierować bratową ,też ruszą wiosną ze szkieletowym w wykonaniu Apisu , poczyta to może obcym uwierzy ..

A w co konkretnie ma uwierzyć?

adku85
16-11-2014, 11:18
My naszą działkę kupilismy w 2012 roku i od razu zaczelismy przygotowania do budowy itak to trwa aż do dziś:bash::bash:

snajper69
16-11-2014, 15:24
Hej. Jako kompletny nowicjusz i ja się dołączę do tej rozmowy. Plan na rozpoczęcie budowy mamy na wiosnę 2015. Działka jest ( trochę problematyczna, ponieważ z lasem, do tego dochodzi jeszcze 12m odstępu od lasu) ale mam nadzieję że się zmieścić. Projekt indywidualny ale na podstawie Reksio 2g ( z drobnymi zmianami w środku) teraz czekamy na nową mapę od geodety, architekt dokończy zmiany w projekcie i będziemy składać podanie o PNB.

_PAK_
16-11-2014, 16:11
My naszą działkę kupilismy w 2012 roku i od razu zaczelismy przygotowania do budowy itak to trwa aż do dziś:bash::bash:

Adku doczekacie się, teraz nabierzecie rozpędu :)

_PAK_
16-11-2014, 16:12
Hej. Jako kompletny nowicjusz i ja się dołączę do tej rozmowy. Plan na rozpoczęcie budowy mamy na wiosnę 2015. Działka jest ( trochę problematyczna, ponieważ z lasem, do tego dochodzi jeszcze 12m odstępu od lasu) ale mam nadzieję że się zmieścić. Projekt indywidualny ale na podstawie Reksio 2g ( z drobnymi zmianami w środku) teraz czekamy na nową mapę od geodety, architekt dokończy zmiany w projekcie i będziemy składać podanie o PNB.
Witamy :) Też oglądaliśmy taką z lasem, piękna była ale na granicy innego województwa.

adku85
16-11-2014, 18:38
Witaj snajper 69

KorBa81
16-11-2014, 22:49
Witam wszystkich. My również zaczynamy budowę w 2015, późnym latem lub wczesna jesień. Plan na 2015 to SSO. Dom parterowy około 145 m, dach płaski. Dokument do PNB już złożone. Jestem na etapie poszukiwania wykonawców, sprawdzam ofertę składów budowlanych. Będziemy budować z silikatów.

snajper69
17-11-2014, 10:44
Hej adku85. Widziałem że jesteś z Białegostoku. Masz może jakąś wizualizacje projektu domu?

_PAK_
17-11-2014, 13:22
Hej. Jako kompletny nowicjusz i ja się dołączę do tej rozmowy. Plan na rozpoczęcie budowy mamy na wiosnę 2015. Działka jest ( trochę problematyczna, ponieważ z lasem, do tego dochodzi jeszcze 12m odstępu od lasu) ale mam nadzieję że się zmieścić. Projekt indywidualny ale na podstawie Reksio 2g ( z drobnymi zmianami w środku) teraz czekamy na nową mapę od geodety, architekt dokończy zmiany w projekcie i będziemy składać podanie o PNB.

Fajny domek :) Trzymam kciuki za PNB :) Aaa i też mamy podobne, lecz mniejsze okienko na dachu :)

PlaNetka27
17-11-2014, 14:30
Witam jestem Paula i razem z mezem planujemy rozpoczac budowe w przyszlym roku. Jestesmy z woj. kuj.pom. To co mamy do tej pory to dzialka, wybrany projekt ( Ewa z pracowni horyzont) akurat dzis do nas dotarl:-) Czekamy teraz na mapke do celow projektowych, kompletujemy wszystkie potrzebne dokumenty i do konca roku chcemy zlozyc PNB :-)
Budowac bedziemy niestety z kredytem ale systemem gospodarczym wiec mamy nadzieje ze uda nam sie troche zaoszczedzic :-) Sama dzialka dosc problematyczna, ksztalt idealny bo prostokat lecz problem byl taki ze prasie przez srodek przechodza linie nn. W energetyce powiedziano nam ze mozemy je usunac na swoj koszt ( 20tys.) No wiec ich olalismy i znalezlismh projekt ktory zmiesci sie doslownie na styk:-) No i to narazie tyle. Pozdrawiamy!

_PAK_
17-11-2014, 15:12
Witam jestem Paula i razem z mezem planujemy rozpoczac budowe w przyszlym roku. Jestesmy z woj. kuj.pom. To co mamy do tej pory to dzialka, wybrany projekt ( Ewa z pracowni horyzont) akurat dzis do nas dotarl:-) Czekamy teraz na mapke do celow projektowych, kompletujemy wszystkie potrzebne dokumenty i do konca roku chcemy zlozyc PNB :-)
Budowac bedziemy niestety z kredytem ale systemem gospodarczym wiec mamy nadzieje ze uda nam sie troche zaoszczedzic :-) Sama dzialka dosc problematyczna, ksztalt idealny bo prostokat lecz problem byl taki ze prasie przez srodek przechodza linie nn. W energetyce powiedziano nam ze mozemy je usunac na swoj koszt ( 20tys.) No wiec ich olalismy i znalezlismh projekt ktory zmiesci sie doslownie na styk:-) No i to narazie tyle. Pozdrawiamy!

Witamy :) Fajnie, ze udało się wybrnąć sposobem z sytacji działkowej :)


Super, że jest nas coraz więcej :) Rok 2015 należy do nas! :)

m*kasia
17-11-2014, 18:53
Sama dzialka dosc problematyczna, ksztalt idealny bo prostokat lecz problem byl taki ze prasie przez srodek przechodza linie nn. W energetyce powiedziano nam ze mozemy je usunac na swoj koszt ( 20tys.) No wiec ich olalismy i znalezlismh projekt ktory zmiesci sie doslownie na styk:-) No i to narazie tyle. Pozdrawiamy!

U nas linie przebiegają w 1/3 długości działki, więc też musieliśmy kombinować :P Może i lepiej, bo dzięki temu domek nam się ładnie usytuował na działce dzieląc jej powierzchnię na pół (pół przed domem, pół za domem). Jakbyśmy sami ustawili dom na działce, to pewnie byśmy się przybliżyli dużo bardziej do drogi, a z perspektywy czasu już wiem, że nie byłoby to dobre rozwiązanie ;)

PlaNetka27
17-11-2014, 20:22
No u nas niestety za domem bedzie malo miejsca bo thlko wymagane 4metry ale tak naprawde nie robi to nam wiekszej roznicy bo wyjscie z salonu przenosimy na boczna sciane z boku bedziemy miec sporo miejsca a z przodu to juz wogole no ale najwazniejsze ze wogole uda sie postawic tam taki dom jaki od poczatku nam sie podobal, dzialka w darowiznie wiec nie ma co nadzekac tylko kombinowac:-)

_PAK_
18-11-2014, 07:44
No u nas niestety za domem bedzie malo miejsca bo thlko wymagane 4metry ale tak naprawde nie robi to nam wiekszej roznicy bo wyjscie z salonu przenosimy na boczna sciane z boku bedziemy miec sporo miejsca a z przodu to juz wogole no ale najwazniejsze ze wogole uda sie postawic tam taki dom jaki od poczatku nam sie podobal, dzialka w darowiznie wiec nie ma co nadzekac tylko kombinowac:-)

Widzisz, nie każdy ma idealne działki, u nas działka ma szerokosć 20m, więc też musieliśmy szukać domu żeby się zmieścił, z jeden strony mamy 4m , a z drugiej 4,5...przed domem rurociąg z wodą więc też odległość od drogi wyjdzie 12-15m, a za domem jeszcze sporo bo prawie 20m :)

PandoraPS
18-11-2014, 09:19
Na wstępie chciałem przywitać się z użytkownikami forum, tak więc WITAM :) Planowaliśmy z żoną rozpocząć budowę fundamentów wczesną jesienią 2014 - tak by postały sobie do wiosny 2015, jednak uzyskanie decyzji PnB przeciągało się dosyć długo (bite 65 dni). Na szczęście decyzję już otrzymaliśmy i teraz tylko czekamy na jej uprawomocnienie. Możliwe, że w tym roku rozpoczniemy jeszcze prace przygotowawcze, typu ściągnięcie wierzchniej warstwy ziemi i wyrównanie terenu, jednak pełny start przewidujemy na 2015 rok. Nasz projekt do Pandora PS z domenadom.pl ( http://www.domenadom.pl/produkty/181/pandora-ps.html ). Do projektu wprowadziliśmy minimalne poprawki, takie jak świetliki w garażu i pomieszczeniu gospodarczym, oraz powiększenie okna w jadalni - także tylko kosmetyka. Budować chcemy z Ytonga - aktualnie poszukujemy sprawdzonej ekipy, kierownika budowy oraz przeczesujemy składy budowlane i porównujemy ceny :) To tyle na wstępie, życzę powodzenia wszystkim zaczynającym w 2015 :)

PaniKasia
18-11-2014, 12:52
Witam wszystkich serdecznie i także pragnę się przyłączyć do zacnego grona:) My budujemy w Szczecinie, papierologia cała jest juz za nami a start planujemy na kwiecień. Domek parterowy, projekt indywidualny. Posadowiony na płycie, ściany najpewniej solbet, więźba prefabrykowana. Reszta wyjdzie w praniu, buszuję od jakiegoś czasu po forum w poszukiwaniu inspiracji i cennych wskazówek i natknęłam się na ten temat, miło że juz nas trochę jest! A to dopiero listopad:)

adku85
18-11-2014, 19:37
Hej adku85. Widziałem że jesteś z Białegostoku. Masz może jakąś wizualizacje projektu domu?

Snajper 69 dopiero będę mógł pokazać projekt domu jak wruci do mnie ze starostwa i to pod warunkiem że będę umiał dodac zdjęcie.

snajper69
18-11-2014, 19:51
Adku85 w razie komplikacji daj znać, pomogę :)

adku85
18-11-2014, 19:59
Dobra

adku85
18-11-2014, 20:02
Snajper69 z czego będziesz budować?
Bo ja się waham pomiędzy silikatem a siporeksem.

wendaboj
18-11-2014, 21:24
Witam,
na wiosnę ruszamy z budową Domu w Złoci G2 (podgląd (http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-zloci-g2/m522f23aaafe46)). Jak na razie mamy wszystkie papiery i właśnie skończyłem prowadzić prąd i wodę (było ok. 70 metrów). Został jeszcze tylko problem z jakiego materiału budować bo nie umiemy się zdecydować ale mam całą zimę by się podowiadywać, poczytać i podjąć decyzję. Z racji tego, że budował będę w większości sam to plan na 2015 to zrobienie fundamentów, 2016 - ściany i dach a potem reszta, ale jak będzie rzeczywiście to czas pokaże. Pozdrawiam

snajper69
18-11-2014, 21:33
Hmm bardzo trafne pytanie. Tak na prawdę to nie mam bladego pojęcia :) chce budować dom, a kompletnie się na tym nie znam. Dlatego musicie mi pomóc, planujemy budowę w systemie extremalnie gospodarczym :) , co nie oznacza że z najgorszych materiałów, raczej liczę na ograniczeniu opłacania "pracowników"

_PAK_
18-11-2014, 22:10
Witam wszystkich nowicjuszy- super, że się już spora grupka INWESTORÓW zebrała :)

PandoraPS
19-11-2014, 06:56
wendaboj - fajny projekt, znajduję w nim analogie do mojego, ja posiadam wąską działkę i szukałem czegoś*bardziej kompaktowego. Z pewnością będę obserwował postępy prac. Chciałbym też wiele prac wykonać sam, ale chyba jednak budowę*SSZ raczej zlecę fachowcom. Powodzenia!

adku85
19-11-2014, 14:45
Czy wszyscy macie już wybrane materiały z których będziecie budować wasze domy?
czym się kierowaliscie przy wyborze danego materiału. ?
bo ja się waham pomiędzy silikatem a siporeksem.

PaniKasia
19-11-2014, 15:36
silka chyba zimniejsza jest ale za to dłuzej utrzymuje ciepło, zaleta taka że z 18cm można stawiać już ścianę konstrukcyjną, a zawsze to metraż troszku większy:) My wybraliśmy beton komórkowy tzn mąż wybrał. Twierdzi, że jest ciepły i dość dobrze bedzie się murować . Zapewne wpływ na to jakim materiałem budujemy ma cena, w różnych regionach Polski różne ceny a czasem jakiś lokalny producent się znajdzie i wtedy może warto wziąć go pod uwagę.

adku85
19-11-2014, 20:03
Tak silkat jest dużo tańszy w poruwnaniu do betonu komórkowego ale za to jest o wiele mniejszy i ciężejszy od betonu komórkowego co ma znaczenie przy szybkości wznoszenia ścian.

snajper69
19-11-2014, 20:29
Ja to nie mam pojęcia na co się zdecydować...

_PAK_
19-11-2014, 20:42
Czy wszyscy macie już wybrane materiały z których będziecie budować wasze domy?
czym się kierowaliscie przy wyborze danego materiału. ?
bo ja się waham pomiędzy silikatem a siporeksem.

U nas pustak ceramiczny.

adku85
19-11-2014, 20:51
W przyszlym roku z początkiem wiosny zacznę porównywać ceny materiałów w Białymstoku i okolicy w tedy zadecydujemy z żoną jaki materiał.

adam_mk
19-11-2014, 22:07
"Został jeszcze tylko problem z jakiego materiału budować bo nie umiemy się zdecydować ..."

" Tak na prawdę to nie mam bladego pojęcia chce budować dom, a kompletnie się na tym nie znam. Dlatego musicie mi pomóc,"
Jeszcze jeden optymista, psia krew...
Radzić można tylko MĄDREMU księciu!!!

"My wybraliśmy beton komórkowy tzn mąż wybrał. Twierdzi, że jest ciepły i dość dobrze bedzie się murować "
Rozumiem - mężowi... się będzie murować...
A Wam - mieszkać - JAK?

Zastanowiliście się wszyscy CO będziecie budować?
Dom energooszczędny, pasywny, autonomiczny energetycznie, bezobsługowy, tani w eksploatacji, tani w budowie (na sprzedaż!)...?
WSZYSTKIE te domy?
NARAZ???!!!

Na razie to macie wizję (nawet nie wszyscy) JAKI on będzie. Bryłę, wygląd...
Jak dojdzie do tego - jak go dokończyć czy utrzymać - będą płacze!
TERAZ jest czas na zastanowienie się - CO budujecie.
Bieda-domek kryty wata za kupę kasy czy DOM?
Jeszcze kasy nie wydaliście/nie wydajecie...
POTEM odwrotu już nie będzie!

Czytać, myśleć, nabywać wiedzy!
Decydować tylko wtedy jak się wie na co się decydujemy i - CZEMU!

Adam M.

adam_mk
19-11-2014, 22:14
"W przyszlym roku z początkiem wiosny zacznę porównywać ceny materiałów w Białymstoku i okolicy w tedy zadecydujemy z żoną jaki materiał. "
Pierwszy dom - dla wroga..
Drugi - dla przyjaciela...
Trzeci - dla siebie!
W przeszłym roku zadecydujecie z czego wybudować dom dla wroga....

Jestem puszczyk... Kasandra...
Wiem, że DOM dla siebie buduje się tak, żeby był DOBRY.
Nie tak - że zobaczy się kiedyś z czego i za ile...
DOBRY dom to wiadra potu.
Nie - kasy!

Adam M.

adam_mk
19-11-2014, 22:15
"U nas pustak ceramiczny. ..."

Z WSZYSTKIMI konsekwencjami tej decyzji!
Czy chcesz czy nie!

Adam M.

snajper69
20-11-2014, 07:46
Witaj Adam_mk, jak widzisz zebrało się tu grono amatorów którzy z tego co piszesz, nie mają kompletnie pojęcia jak prawidłowo zabrać się za budowę domu - i słusznie. Ja przyznaje się bez bicia że moja wiedza na ten temat jest bliska 0...

Mam zatem prośbę, czy mógł byś nas jakoś nakierowac nad czym powinniśmy się skupić zanim zaczniemy wydawać niepotrzebnie pieniądze. Gdzie szukac odpowiedzi.

Z góry dziekuję za współpracę.

_PAK_
20-11-2014, 08:58
"U nas pustak ceramiczny. ..."

Z WSZYSTKIMI konsekwencjami tej decyzji!
Czy chcesz czy nie!

Adam M.

Nie rozumiem o co chodzi? każdy materiał ma swoje plusy i minusy, może konkretniej, przybliżysz mi te wszystkie konsekwencje?

PaniKasia
20-11-2014, 13:07
My tu przyszliśmy aby nas oświecono troszkę , dzielić się wiedzą i doświadczeniem będziemy za lat pare jak już dom dla SIEBIE wybudujemy, odpokutujemy błędy domu dla WROGA i PRZYJACIELA, teraz liczymy, że trochę wiedzy tajemnej nam skapnie coby tych błędów było jak najmniej.:D To niej jest też tak, że każdy tu przyszedł i czeka na drapane, ze zaraz ktos mu cała fizykę budowy podaruję w pigułce. Ja jestem laikiem, czytam forum od lat kilku z reguły każdy chwali swoje wybory, zagadnien czystko fizycznych nie kumie:confused:. Czytam o cudzych wyborach i czym są podyktowane. U nas może byc tak, że jak czas pozwoli to mąż wymuruje sam, a skoro tak to niech muruje czym chce wg jego opinii beton komórkowy jest wporzo:D Nie budujemy domu pasywnego ani jakiegoś hipegenergooszczędnego. Dom na płycie, gazobeton i 15 cm grafitu, bryła niezbyt zwarta. Ale adam _mk wiem , ze ma być ładny:cool:

adku85
20-11-2014, 13:56
"W przyszlym roku z początkiem wiosny zacznę porównywać ceny materiałów w Białymstoku i okolicy w tedy zadecydujemy z żoną jaki materiał. "
Pierwszy dom - dla wroga..
Drugi - dla przyjaciela...
Trzeci - dla siebie!
W przeszłym roku zadecydujecie z czego wybudować dom dla wroga....

Jestem puszczyk... Kasandra...
Wiem, że DOM dla siebie buduje się tak, żeby był DOBRY.
Nie tak - że zobaczy się kiedyś z czego i za ile...
DOBRY dom to wiadra potu.
Nie - kasy!

Adam M.

Witam adamie_mk.
1. Otóż tak jak napisałem zdecyduję wiosną 2015 jaki materiał (silikat , beton komórkowy) z tych dwóch i nie ukrywam że cena ma tu znaczenie a dlatego wiosną bo w tym roku nie ruszy moja budowa a ceny pewnie się zmienią,
2. według mnie oba te materiały mają swoje wady i zalety np. silikat jest ciepły, cichy ale też jest ciężki mały co wydłuża czas budowy , beton komórkowy jest lekki latwy w obróbce itd.
3. I dla twojej informacji nie mam zamiaru budować domu dla kogo kolwiek a już na pewno nie dla wroga tylko dla siebie i swojej rodziny.
a tak w ogóle to nie rozumiem dlaczego jesteś taki jadowity nie sądzę abyś ty osobiście znał się na wszystkim . Po to w końcu jest to forum aby pytać i jeżeli ktoś ma wiedzę na dany temat i chce się tą wiedzą podzielić z innymi to myślę że jest ok.a ty szydzisz sobie z innych.
jak jestem w błędzie to z góry przepraszam.

draazeka
20-11-2014, 20:13
przepraszam za OT, adam_mk sprawdź proszę wiadomość, na adres mailowy podany w sygnaturce nie można wysłać maila.

adam_mk
20-11-2014, 21:26
To prawda, że jeszcze nie wiecie ile i czego nie wiecie...
Gdzie się dowiadywać?
Są mądre książki, fora (to też!), można pytać...

Czego nie wolno?
Nie wolno BEZKARNIE twierdzić - a co mi tam kto będzie gadał - ja wiem swoje i postawię TO, CO CHCĘ!
Tej prawdy wiele osób uczy się pod koniec budowy, jak szkatuła już pustawa i wielu rzeczy cofnąć/poprawić się już nie da.

Pierwsza i nadrzędna sprawa, nad jaka się trzeba zastanowić to - CO chcecie zbudować.
(wygląd obojętny, istotna jest fizyka działania tego, co budujecie).

Jest wiele możliwości i zależnie od wielu przyczyn - wybierane są różne tak samo często.

Dom lekki, szkieletowy.
Dom ciężki, masywny, murowany, PEŁNY.
Bieda-domek kryty watą
Dom w technologii szalunku traconego (trocinobeton, termomur itp)...
Dom modułowy, prefabrykowany...
Dom drewniany, z bala...
Są i inne...
Glinobitka, glinosłomobela, dom z chrustu, wrzośca, dom earhship, adobe, cordwood...

KAŻDY ma jakieś zalety.
WSZYSTKIE maja tez jakieś wady!

Waszym zadaniem na teraz jest poznać te zalety ale bardziej - WADY.
Dopiero wtedy będziecie w stanie podejmować takie decyzje, które co najmniej nie będą wad powiększały, jeżeli ich nie zminimalizują.

Czegokolwiek byście nie wybrali, to powinniście pamiętać przez cały czas budowy a także i potem o tym, ze...
Dom ten budujecie w HYDROSFERZE ZIEMI.
Woda jest wszędzie i zawsze. W różnych postaciach, ilościach, stanach skupienia.
Zaczyna się 10km nad naszymi głowami a kończy 10km pod stopami.
Dom MUSI dobrze z nią współpracować, bo inaczej nie zapewni komfortu (oczekiwanego) i nie będzie trwały.

BARDZO istotna jest sprawa posadowienia tego domu.
Obejrzyjcie sobie jakieś mapy...
Domy zwykle stoją przy drodze (wiejskiej, osiedlowej).
Im "starsza" okolica tym bardziej te drogi przebiegają "na ukos" (względem kierunku Pn-Pd).
CZEMU?!!!
To kwestia dostępnego we wnętrzach oświetlenia. Słoneczka we wnętrzach przez szybkę zaglądającego > nastroju>zdolności do wypoczynku>trwałości elewacji>zarastania mchem połaci (lubi cień i wilgoć).
I to - nie latem, kiedy słońca sporo a dzień długi, ze skończyć się nie chce a - ZIMY!
To także, mało już teraz istotna, sprawa zysków solarnych otrzymywanych przez ściany.
Wieki zbieranych doświadczeń pokazały, ze optymalne ustawienie domu względem stron świata to takie, gdzie węgły wskazują Pn, Pd, W, Z.
Wtedy wszystkie ściany mają "swoją chwilkę ze Słońcem".
A co za tym idzie - WSZYSTKIE wnętrza.
Teraz decyzje:
Ranny ptaszek czy sowa ze mnie?
GDZIE ma być salon a gdzie sypialnia?
Pojmujecie?
Spojrzyjcie raz jeszcze na swoje mapki i projekty...
Może coś da się poprawić?
A może nie trzeba , bo jest dobrze?

Człowiek ukształtował się "na świeżym powietrzu" wśród stepów Afryki.
DLATEGO "umiemy" się pocić, mamy łzy (wilgotne oczy), błony śluzowe w "odpowiedniej" ilości i powierzchni (względem powierzchni ciała).
To cały system elementów przystosowania do środowiska.
Okazuje się, że jak "zleziemy" z przestrzeni otwartej i wleziemy w jakie zamknięte pomieszczenie (od groty, przez szałas do domu) to ZAWSZE w takich zamkniętych przestrzeniach zaczynamy, tylko dlatego, ze tam jesteśmy, wytwarzać nadmiar wilgoci!
Pary wodnej zawieszonej w powietrzu wnętrz
W przestrzeniach zamkniętych kumuluje się to, co na stepach ulatywało....
IDEALNIE jest wtedy, gdy wilgotność otaczającego nas powietrza, WILGOTNOŚĆ WZGLĘDNA, wynosi około 50%.
To daje nam poczucie komfortu.
Czemu?
Bo powietrze W KAŻDEJ temperaturze jest w stanie "unieść" tylko 100% wilgoci (dla tej temperatury).
Jak jest te 50% to możemy się pocić, ale nie mamy gardła wyschniętego na kołek, suchych oczu, nosa, skóry...(choroba kaloryferowa)
Jak jest, powiedzmy, 20% - woda jest z nas wręcz wyrywana.
Jak jest z 80% - mamy uczucie duchoty, trudności w oddychaniu...
Bredzę?
:lol:
Załóżcie sobie na głowę jaką torbę foliową i owińcie czymś na szyi, to w 5 minut zrozumiecie co tu piszę!
:lol:
Właśnie DLATEGO w budowanym domu MUSI być skutecznie działająca WENTYLACJA!
Wentylacja służy do KONTROLOWANIA WILGOTNOŚCI WZGLĘDNEJ WNĘTRZ.
Aż do tego i jedynie do tego!!!
I nich nikt i nigdy nie bredzi o "świeżym powietrzu" czy o "usuwaniu CO2"
TE FUNKCJE wentylacja spełnia "przy okazji i w nadmiarze" podczas PRAWIDŁOWEGO kontrolowania wilgotności.
Jest tu wątek: O wentylacji - co i po co.
Polecam...

ALE!!!!
Widzieliście kiedyś balon na ciepłe powietrze?
Lata?
ILE WAŻY???!!!

KAŻDY ogrzewany dom jest bardzo dobrym przybliżeniem tego balonu...
Balon wazy ponad tonę a lata!
Ma "kubaturę" około 500m3 (A ile ma Wasz dom?! :lol: )
Z TAKĄ SIŁĄ naciska ciepłe i WILGOTNE powietrze Waszych wnętrz na Wasz najwyższy sufit...
A ciepła i wilgoci nie widać....
Wielu usiłuje dom przykrywać... watą, bo im powiedzieli - że to skuteczna termoizolacja....
No, byłaby, jakby nie była przewiewana z siłą blisko TONY nacisku!
-Ale tam się daje folię paroizolacyjną!
- Tak, potem się ją dziurawi w 1000 miejscach tymi wkrętami do karton-gipsów...
(ale tego przecież nie widać!)
W takich domach większość wentylacji "robi się sama poprzez dziury" to system wentylacyjny, najdroższy i najwspanialszy, NIE JEST W STANIE utrzymać tej potrzebnej 50% wilgotności!
- Znaczy budowlańcy za kupę kasy spierd.. wentylację!!!
Nie...
To inwestor sperd.. dom, zanim go budować zaczął...
Bo?
Bo "po tamtej stronie waty" jest ocean chłodu.
Wilgoć z wypieranego powietrza gdzieś wykroplić się MUSI, to robi to w tej wacie.
Tym później to zobaczycie im wata droższa = gęściejsza = weźmie więcej wody.

Jakby było tego mało to....
I my i mikre życie LUBIMY bardzo podobne temperatury.
Powyżej 20, poniżej 30. (stC)
My bliżej 20 ono bliżej 30.
Jest jednak coś, co różni nasze organizmy...
WILGOĆ!
Jak jest 55% i mniej nieco - to nam dobrze a im źle.
Jak jest 55% i więcej to nam źle a im dobrze.
O zawilgocenie chałupy przez nieskuteczną wentylację bardzo łatwo.
I potem zza szafy wyłazi po ścianie takie mechate, szare, albo pieczarki gdzieś rosną...
A jak już zaczną - to szybko trzeba szukać spychacza i zaczynać ten dom dla ... przyjaciela...


To kilka uwag ogólnych i tak na początek, bo jeszcze nawet NIE ZACZĘLIŚMY ważniejszych tematów ruszać.

Adam M.

adam_mk
20-11-2014, 21:28
Sprawdzę co z pocztą.
Adres jest poprawny.

Adam M

adam_mk
20-11-2014, 21:34
"jeżeli ktoś ma wiedzę na dany temat i chce się tą wiedzą podzielić z innymi to myślę że jest ok.a ty szydzisz sobie z innych."

Nie szydzę.
Jestem Wam życzliwy.
ZROZUM!
Tej wiedzy nie da się zamknąć w kilku zdaniach czy kilku postach...
Dopóki nie zbudujesz sobie właściwego aparatu pojęciowego branży budowlanej - nic nie zrozumiesz i będziesz miał wrażenie, że Cię obrazają, chowają wiedzę przed Tobą i że Cię nie lubią...
Długo tu jestem, to znam problem...
Czasem czytaj dwa razy, jak potrzeba, otrzymywane rady.
Zazwyczaj nikt tu dla nikogo źle nie chce.
Do gardeł rzucają się zwykle i raczej sobie nawzajem sprzedawcy konkurujących technologii czy rozwiązań.
:lol:

Adam M.

PlaNetka27
20-11-2014, 22:07
Ktoś tu chyba lubi pofilozofować .. Może i prawdą jest że niektórzy z nas się nie znają i niewiedzą tak naprawdę na co się piszą, ale mamy marzenie które chcemy urzeczywistnić.. błądzimy ale staramy się dostrzec malutkie światło w tunelu :-) Jesteśmy tu po to aby rozjaśnić sobie tę drogę i mamy nadzieję że osoby bardziej ogarnięte pomogą nam w uzyskaniu potrzebnej wiedzy :-)

Moja wiedza w temacie budowy jest żadna ale mam marzenie i chce je urzeczywistnić dlatego czytam, myśle, przetwarzam i tyle..

adam_mk
20-11-2014, 22:27
Trzeba myśleć.
Należy czytać, bo w szkole do głowy nie wszystko kładli i czasem nie wszystko zostaje z tego, co kładli.
Pofilozofować... piszesz...
Tak oceniasz doświadczenia ubiegłych wieków, które tu prezentuję, bo o nich coś poczytałem?
Odrzuć je i skup się wyłącznie na własnym chciejstwie, mniemanologii pospolitej - boleśnie zderzysz się z tym co matka Natura o Twoich marzeniach myśli...

"błądzimy ale staramy się ..."
Wytłumacz to matce Naturze!
Nie - forumowiczom!
I tak nie zrozumie i SWOJE zrobi...
Czy Ty wiesz GDZIE Ona ma Twoje marzenia?
Weź się obudź!

Jak masz szacunek dla własnej kieszeni, to PRZESTAŃ marzyć o tym, czego Ona zabrania!
Jak masz kieszeń tak obszerną, że MOŻESZ sobie z Niej żarty robić to... CO TU ROBISZ?
Zleć cud, zapłać, zrobią i będziesz miała co chcesz!
Wraz z rachunkami za utrzymanie swych marzeń...
Comiesięcznymi...

Adam M.

PlaNetka27
20-11-2014, 22:42
Nie ważne.. pisz dalej to co myślisz bo widzę że lubisz się rozpisywać, gdy będę potrzebować porady napewno zapytam :)

Pozdrawiam!

_PAK_
21-11-2014, 07:25
Ktoś tu chyba lubi pofilozofować .. Może i prawdą jest że niektórzy z nas się nie znają i niewiedzą tak naprawdę na co się piszą, ale mamy marzenie które chcemy urzeczywistnić.. błądzimy ale staramy się dostrzec malutkie światło w tunelu :-) Jesteśmy tu po to aby rozjaśnić sobie tę drogę i mamy nadzieję że osoby bardziej ogarnięte pomogą nam w uzyskaniu potrzebnej wiedzy :-)

Moja wiedza w temacie budowy jest żadna ale mam marzenie i chce je urzeczywistnić dlatego czytam, myśle, przetwarzam i tyle..

I ja pod tym podpisuję się obiema rękami :) Po to tu jesteśmy, żeby się dowiadywać, doszkalać, czerpać informację, niczym zaczniemy, niczym popełnimy te z góry założone błędy.

adam_mk
21-11-2014, 08:12
"gdy będę potrzebować porady napewno zapytam "

I, oczywiście, otrzymasz STO porad, tylko będą wzajemnie sprzeczne, choć wszystkie jakoś umotywowane.
Co wtedy zrobisz?
Wylosujesz jedną?
:lol:

Są pewne ogólne zasady, które należałoby dobrze poznać, aby WIEDZIEĆ, która z porad będzie najlepsza w "tym szczególnym przypadku" - Twoim.

Adam M.

snajper69
21-11-2014, 10:15
Gdzie zatem szukać tych ogólnych zasad, aby już niebawem nie stać się łakomym kąskiem tych, którzy tylko czekają na " takich jak my nowicjusz" ?

adam_mk
21-11-2014, 11:03
"Gdzie zatem szukać tych ogólnych zasad..."

No... u siebie... w.. GŁOWIE!

Spróbuję raz jeszcze wyjaśnić.
Niech Ci, którzy nie zrozumieli co to jest ciepło, jak się przenosi z miejsca na miejsce, co to akumulacja, na czym polega termoizolacja (blokowanie przepływu ciepła) nie zabierają się za budowanie!
MUSICIE sobie też przypomnieć, że gazy i ciecze to PŁYNY.
Jest mechanika płynów...
Jest chemia...
Ta - budowlana. Hydratacja głównie.
Jest grawitacja...
Cegła na Waszej budowie będzie leżała tam, gdzie ja ktoś położy.
A PŁYNY?!!!!
Często - przeźroczyste, bez smaku, zapachu...
O zmiennej temperaturze/gęstości...
Są przecież pory roku, które mają wielki wpływ na te parametry.
Optyka geometryczna w podstawowym zakresie....
KĄT PADANIA promieni słonecznych niosących potężny strumień ciepła...
On się zmienia. CODZIENNIE! I - cyklicznie...
Co z Waszą budową ma wspólnego np. "albedo"?!!!
:lol:

To moje "filozofowanie" miało na celu zwrócenie Wam uwagi na to, ze domy budowano już wiele wieków temu.
Budowano z tego co było pod nogami.
Tylko tam, gdzie budowano z dogłębną znajomością stosowanych materiałów i zasad fizyki powstały budynki trwałe i wygodne.
Także - tanie w utrzymaniu, w budowie, w konserwacji.

Inny przykład.
Woda...
NIC o niej nie wiecie...
A stosować ją będziecie i w hydrosferze budujecie!
KTO Z WAS potrafi wymienić cztery stany skupienia wody?
Kto pamięta jej podstawowe parametry fizyczne?
Np. ciepła utajone (ciepła przemian fazowych).
:lol:
Przyjdzie chwila podejmowania decyzji - czym grzać, jak grzać, jak chłodzić...
Zwykle wtedy okazuje się, ze mamy bieda-domek... ten dla wroga.
ZANIM wbijecie pierwszą łopatę w grunt działki powinniście DOBRZE wiedzieć jak te i podobne problemy rozwiązać!
DLATEGO Wasze ściany powinny być z ODPOWIEDNIEGO materiału, a nie z tego, który sie podoba czy tego, co był tańszy.
Podobno tanie mięso psi jedzą...


Pisać Wam dalej o tych ogólnych zasadach czy dać sobie spokój z filozofowaniem?
Bo...
Jak traficie na problem - zapytacie, sto sprzecznych rad dostaniecie i problem... zniknie?


Adam M.


Jak się komuś wydaje, że architekt, kierbud czy jaki majster ZADBA o to w Waszym domu - aby był DOBRY - jest naiwnym marzycielem!
WSZYSCY oni zrobią najlepiej jak umieją to, co WY im zlecicie!!!
Za wszystkie buble, babole, kretynizmy odpowiecie Wy!
Przed własna kieszenią, rodziną, ambicjami...

snajper69
21-11-2014, 15:59
http://m.muratordom.pl/dzial-dedykowany/weber-dla-inwestora/keramzytowy-dom-bez-wilgoci-komfort-mieszkania-i-nizsze-koszty-ogrzewania,853_11933.html

Co wy na to?

adam_mk
21-11-2014, 20:58
No i to właśnie jest przykład ostrego mącenia ludziom we łbach!
Gówno owinięte w papierek sprzedawane jak okazyjnie zdobyty rarytas...

Wiesz już czemu?
Domyślasz się?

"Keramzytowy dom bez wilgoci. Komfort mieszkania i niższe koszty ogrzewania

Utrzymanie wilgoci w domu na właściwym poziomie, to jedno z zadań jakim sprostać muszą bloczki, cegły i pustaki, z których murowane są ściany. Keramzyt, to materiał, który dzięki swoim doskonałym właściwościom paroprzepuszczalnym, nie dopuszcza do wzrostu wilgotności w pomieszczeniach. Sprawdź, jak dzięki ścianom z keramzytobetonu zaoszczędzić na ogrzewaniu i mieszkać komfortowo."

Jakie to piękne!
A jak mało prawdziwe!!!
I jak bardzo... nieistotne!!!!!!!!!

Wyjaśnić czemu czy już wiesz?

Adam M.

PlaNetka27
21-11-2014, 22:22
Jeśli mógłbyś wyjaśnić to bym poprosiła bo ja już się gubię w natłoku tych wszystkich "przydatnych " informacji? Próbuję zrozumieć co piszesz ale może zbyt prosty ze mnie człowiek.. Na tą chwile plan jest taki że będzie gazobeton 24 plus ocieplenie 12, ale niewiem co świadczy o prawidłowym utrzymaniu wilgotności w domu..

adam_mk
21-11-2014, 22:51
"ale niewiem co świadczy o prawidłowym utrzymaniu wilgotności w domu.. "

Wracasz do domu....
Wchodzisz do niego...
CZUJESZ, że coś jest z TOBĄ "nie tak"
Idziesz tam, gdzie na ścianie wisi HYGROMETR
(to taki miernik wilgotności powietrza)
Jak ma ze 20% - zmniejszasz wentylację.
Jak ma z 80% - zwiększasz wentylację
Jak ma około 50% to znaczy, ze masz grypę i idziesz wziąć aspirynę.
W KAŻDYM PRZYPADKU po około 4 dniach wszystko wraca do normy!

O prawidłowym utrzymaniu wilgotności w domu świadczy TWOJE samopoczucie!

Adam M.

adam_mk
21-11-2014, 23:45
"Jeśli mógłbyś wyjaśnić ..."

Służę wyjaśnieniem:

Z Wiki...
"Keramzyt – lekkie kruszywo budowlane, wypalane z gliny ilastej w temperaturze ok. 1150 °C. Do produkcji używa się glin pęczniejących. Po wstępnym rozdrobnieniu i uplastycznieniu materiał kieruje się do pieców obrotowych. W procesie wypalania uzyskuje się materiał w kształcie okrągłych lub owalnych brył o zróżnicowanych frakcjach. Glina podczas spiekania znacznie powiększa swoją objętość. Każda z porowatych wewnątrz „kulek” pokryta jest twardą osłoną ceramiczną. Materiał po sortowaniu dostępny jest w następujących frakcjach:

keramzyt frakcja – 0-4 mm gęstość – 425-575 kg/m³
keramzyt frakcja – 2–4 mm – 332–449 kg/m³
keramzyt frakcja – 4–8 mm – 280–380 kg/m³
keramzyt frakcja – 4–10 mm – 270–370 kg/m³
keramzyt frakcja – 8–20 mm – 230–310 kg/m³
keramzyt frakcja – 10–20 mm – 230–310 kg/m³

Otrzymane kruszywo należy do materiałów niepalnych, obojętnych chemicznie, odpornych na wodę, działanie pleśni, grzybów i gryzoni. Posiada dobre parametry izolacji cieplnej. Używany jest do produkcji lekkich betonów, zapraw ciepłochronnych, wyrobu pustaków ściennych i stropowych oraz innych elementów wielko- i drobnowymiarowych (prefabrykowane domy keramzytowe). Wykorzystywany również jako materiał izolacyjny (izolacje cieplne). Współczynnik przewodzenia ciepła wynosi w zależności od ciężaru kruszywa[1]:

około 0,08 W/(m*K) dla kruszywa o cęstościiężarze 250-300 kg/m³
około 0,14 w/(m*K) dla kruszywa o cęstościiężarze 400-500 kg/m³"

Czyli - spieniona wypalona glina w kształcie kulek pokrytych zeszkliwioną powierzchnią.
Z tego zrobili, metodą prasowania i lepienia jakimś spoiwem (cementem) kształtkę - pustak.
Piszą, że jest BARDZO termoizolacyjny...
To znaczy?
CAŁY jest taki. W całej masie!
Czyli jak pustak z BARDZO kiepskiego styropianu, tylko twardszy (za to - kruchy).
Od styropianu różni go też to - ze jest istnym SITEM dla wody a styropian - nie.
A że jest akurat taki, to zachwalają, że...
"Utrzymanie wilgoci w domu na właściwym poziomie, to jedno z zadań jakim sprostać muszą bloczki, cegły i pustaki, z których murowane są ściany. "
A TO już jest gówno-prawda!
Od utrzymania wilgotności wnętrz jest tylko i wyłącznie WENTYLACJA!!!
"Bloczki, cegły i pustaki", jak piszą, muszą utrzymać ciężar wyższych kondygnacji, dachu z pokryciem, naporu wiatru i ciężar mokrego śniegu na dachu w ilości DUŻEJ!
NIC INNEGO robić nie muszą!
W TYM keramzytowe pustaki najlepsze nie są!
Poza tym...
Nie ma bardziej różniących się od siebie (także właściwościami) elementów jak cegły, bloczki i pustaki.
Ale jak ładnie to brzmi?

"Sprawdź, jak dzięki ścianom z keramzytobetonu zaoszczędzić na ogrzewaniu i mieszkać komfortowo."
No... tylko JAK? GDZIE?
Pozostaje - uwierzyć na słowo (jak rozum śpi!).

JEST TAKA DYREKTYWA UE, która ZAKAZUJE budowania domów GORSZYCH termoizolacyjnie jak 0,3W/m2 x stK.
TAKIE SIĘ TERAZ PROJEKTUJE - bo innych nie odbiorą...
Zbudujesz, ale po to by zburzyć, bo zamieszkanie w nich jest ZAKAZANE!!!

Więc NIKT Ci innego nie zaprojektuje...
Lepszy - tak.
Co z tego wynika?

O TERMOIZOLACJI PRZEGRODY NIE DECYDUJE MATERIAŁ UŻYTY NA ŚCIANY!!!
Mogą być z blachy falistej, stali, miedzi czy byle czego...
ICH własności termoizolacyjne są BEZ ZNACZENIA!!!
No nie zupełnie...
Decyduje czy 15cm czy 16cm styropianu od zewnątrz to dość dla spełnienia wyżej opisanej dyrektywy...
WIELKA TO RÓŻNICA?
PO CO komu "ciepły" materiał na ściany?
Potrzebny jest taki, który PRZY NAJMNIEJSZEJ GRUBOŚCI BLOCZKA SPEŁNI WARUNKI WYTRZYMAŁOŚCIOWE (nośne).
A to znaczy też - niezbyt drogi jak cienki...

Tylko... PUSTAK nie może być "cienki" jak ma być "nośny"!

"Keramzyt, to materiał, który dzięki swoim doskonałym właściwościom paroprzepuszczalnym, nie dopuszcza do wzrostu wilgotności w pomieszczeniach."
No, a niby JAK to robi?
ZŻERA JĄ, tę wilgoć?
PRZEPUSZCZA?
GDZIE???!!!
Pod sam tynk, gdzie ona się kondensuje i gdzie grzybki zaczynają rosnąć, jak się "głupio" z "tego" ścianę postawi?
Czyli - materiał na błyskawicznie zagrzybiające się domy?
GDZIE to napisali?
Bo przecież taki efekt musi wystąpić!
No, nie na keramzycie!
Na tym, czym jest opatulony!

Czy wiec NIE DA SIĘ z tego domu postawić?
NIE!!!
DA SIĘ!
Tylko nie tak, jak ktoś CHCE, ale tak, aby od zewnątrz była warstwa BARDZIEJ paroprzepuszczalna jak sam pustak.
A to OGRANICZA rodzaje możliwych tynków, jakie da się nałożyć!
I wtedy ŚCIANIE powierzamy rolę wentylacji...
Paranoja...
Ściana NIE JEST do wentylacji!
Ma utrzymać dach na miejscu!



To taki mały wstęp na temat - z czego budować...
Ja jestem skłonny do postawienia tego problemu tak: CO budować!
Dom o dużej akumulacji czy dom o akumulacji nikłej, jak najmniejszej aby nim sterować jak oświetleniem:
PSTRYK - i jasno... PSTRYK - i ciepło... PSTRYK = i ciemno... PSTRYK - i zimno...

Każdemu to, co go uszczęśliwia...



Są fabryki takich pustaków...
Są opracowania naukowe - jakie to one piękne...
Są projekty domów z tego materiału...
WYRZUCIĆ?
Bo już nie potrzebne, nie spełniające wymagań?
KTÓRYCH?
ALE NIEKTÓRE - SPEŁNIAJĄ!!!
To co?

Trzeba znaleźć "jelenia" na TAKIE materiały...
Fabryka, transport, system dystrybucji MUSI się spłacić!!!

A gdzie w tym TWÓJ dom?

No... w du... ? ?!

TYLKO TWÓJ rozum może Cię uchronić przed niewłaściwymi wyborami!
A do tego potrzebna jest wiedza na zadany temat...

To teraz TY decyduj CO sobie na dom wybierzesz...
(i kto na tym zarobi!)

Adam M.

_PAK_
22-11-2014, 09:16
Od utrzymania wilgotności wnętrz jest tylko i wyłącznie WENTYLACJA!!!


Adam M.

To ja poproszę o trochę wiedzy na temat wentylacji mechanicznej (rekuperacja)

adam_mk
22-11-2014, 09:34
Kilkaset stron starczy?

"O wentylacji - co i po co"
"O wentylacji mechanicznej"

Zacznij od tego:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?114044-O-wentylacji-co-i-po-co-wzd%C5%82u%C5%BC-i-w-poprzek!

Adam M.

surgi22
22-11-2014, 11:50
Jak przeczyta za miesiąc da znać :bye:

_PAK_
22-11-2014, 15:23
Jak przeczyta za miesiąc da znać :bye:

Nie będzie tak źle, jeden samotny wieczór wystaczy :P

autorus
22-11-2014, 15:24
a jak ktoś chce skończyć w 2015 to tez się liczy? Wszak są przyloty i odloty :D

adku85
22-11-2014, 18:25
Autorus ciekawy domek , powodzenia w budowie.

adku85
22-11-2014, 18:28
Snajper 69 a tymasz już jakąś wizualizację swojego domu ?

Trafny
24-11-2014, 08:53
Witam serdecznie ;) my również planujemy budowę w 2015 r. Dokładnie na jesień. Rok zamierzamy zakończyć SSO. Czekamy na pozwolenie na budowę. Nasz projekt to TrafnyC236 http://projekty.muratordom.pl/projekt_trafny,2020,0,0.htm Działka znajduje się na Pomorzu. Pozdrowienia

email9
25-11-2014, 18:58
Witam Wszystkim,
Tak jak i Wy, My również planujemy zacząć 2015 roku budowę na wiosnę. Miało być w tym roku no ale papierologia wygrała i przeciągneło się na 2015. Projekt już mamy, jest to indywidualny na podstawie jesiennej zadumy który jest delikatnie powiększony, trochę zmieniony i do projektowana częściowa piwnica, całość powierzchni użytkowej wyszło 128m2. Jesteśmy na etapie oczekiwania na warunki przyłączy z energetyki, tak już wszystko jest gotowe, dostaniemy ten papier i skaładamy o pozwolenie. Aktualnie rozglądamy się za ekipą, kredytem i materiałami do budowy. Działka znajduje się w woj. lubelskim okolice białej podlaskiej. Tak na wstępie to tyle:)
Pozdrawiam wszystkich:)

snajper69
02-12-2014, 14:38
Snajper 69 a tymasz już jakąś wizualizację swojego domu ?

Mam coś takiego 292296

292297

292299

email9
03-12-2014, 20:16
Jestem po rozmowach z jednym wykonawcą termin dla mnie by jeszcze znalazł , a wycenił mi robotę na 27tys. bez dachu i wykopu, jeżeli on miałby robic wykop to dodatkowo płatne w zależności od czasu pracy koparki. Co myślicie o takiej cenie. Poniżej załączam projekt
292532292533

kataryna86
06-12-2014, 13:52
To taki mały wstęp na temat - z czego budować...
Ja jestem skłonny do postawienia tego problemu tak: CO budować!
Dom o dużej akumulacji czy dom o akumulacji nikłej, jak najmniejszej aby nim sterować jak oświetleniem:
PSTRYK - i jasno... PSTRYK - i ciepło... PSTRYK = i ciemno... PSTRYK - i zimno...

Każdemu to, co go uszczęśliwia...



Są fabryki takich pustaków...
Są opracowania naukowe - jakie to one piękne...
Są projekty domów z tego materiału...
WYRZUCIĆ?
Bo już nie potrzebne, nie spełniające wymagań?
KTÓRYCH?
ALE NIEKTÓRE - SPEŁNIAJĄ!!!
To co?

Trzeba znaleźć "jelenia" na TAKIE materiały...
Fabryka, transport, system dystrybucji MUSI się spłacić!!!

A gdzie w tym TWÓJ dom?

No... w du... ? ?!

TYLKO TWÓJ rozum może Cię uchronić przed niewłaściwymi wyborami!
A do tego potrzebna jest wiedza na zadany temat...

To teraz TY decyduj CO sobie na dom wybierzesz...
(i kto na tym zarobi!)

Adam M.[/QUOTE]

Po przeczytaniu Pana ostatniego wywodu na temat budowy domów to chciałabym się z ciekawości zapytać to z jakich na dzień dzisiejszy wybudował by Pan dom nie dla wroga lecz dla siebie aby stateczność cieplna budynku była jak najdłuższa. Pozdrawiam

adam_mk
07-12-2014, 00:49
Proste to nie jest...
Z piaskowca (ściany) tylko fundamentowanie takie, aby wody nie brało!
Czyli - nie z piaskowca!
Sztuczny piaskowiec to silka.
A dom - na płycie fundamentowej.

Doradziłbym kamień polny i cegłę pełną, ale kogo dziś na to stać, aby zapłacić za TAKĄ robotę?

Adam M.

kataryna86
07-12-2014, 09:51
Stać mnie na zbudowanie dom dla siebie nie dla wroga. Nie stać mnie na poprawianie swoich błędnych decyzji....

adam_mk
07-12-2014, 12:54
Nie stać Cię!
Na razie - masz tylko kasę, która pozwoliłaby zbudować dom.
Aby nie podejmować błędnych decyzji przy budowaniu potrzebna jest spora wiedza o tym, co się ma zamiar zbudować.
Szukaj tej wiedzy, gromadź ją, ucz się i sprawdzaj, sprawdzaj, sprawdzaj.
NIKT za Ciebie tego nie zrobi!!!
No, chyba, ze znajdziesz jakiegoś inwestora zastępczego, do którego masz absolutne zaufanie i który tę wiedzę posiada.
Za taki luksus, ponieważ odpowiedzialność jest spora, to i cena mała nie jest, bo to huk pracy i użeranie się z "fachofcami" co "wiedzą lepiej".

Adam M.

immoral
07-12-2014, 18:22
Mam nadzieję, że uda mi się do was dołączyć, choć nie mam jeszcze nawet PNB ani projektu....

Artemika
14-12-2014, 15:29
Witam wszystkich planujących budowę w przyszłym roku, mam nadzieję że i my wystartujemy. Najwcześniej późną jesienią, jak się nie uda przełozymy na 2016. Projekt indywidualny, na razie formalności żadnych nie załatwiamy, PnB już było, siedem lat temu, wtedy plany troszkę się zmieniły, teraz znów do nich wracamy. Mam nadzieje, że tym razem się uda:)

Adam_mk - gdzieś tam napisałeś, źe wygląd domu nieważny, ważne jak się mieszka. Jakos nie mogę się z Tobą zgodzić, lubię jak otaczają mnie rzeczy piękne a nie tylko funkcjonalne więc chcialabym żeby mój dom łączył w sobie te dwie cechy.
Czytac, czytać, zgłębiać wiedzę... Owszem, chętnie, ale nie każdy ma czas. Życie w biegu, praca, dzieci, sprzątanie, gotowanie, czasem brak czasu na przewertowanie dwustu stron wątku na jeden temat. Dlatego też tu jesteśmy, żeby dzielić się wiedzą, wiem że najlepiej samemu, ale jak czasu brakuje to chętnie zaufam innym. Wiem, za błedy kiedyś zapłacę. Być może, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę. To pierwszy dom j napewno nie będzi idealny, chociaź zrobię co mogę żeby tak się stało.

adam_mk
14-12-2014, 16:01
"Adam_mk - gdzieś tam napisałeś, źe wygląd domu nieważny, ważne jak się mieszka. Jakos nie mogę się z Tobą zgodzić, lubię jak otaczają mnie rzeczy piękne a nie tylko funkcjonalne więc chcialabym żeby mój dom łączył w sobie te dwie cechy.
Czytac, czytać, zgłębiać wiedzę... Owszem, chętnie, ale nie każdy ma czas. Życie w biegu, praca, dzieci, sprzątanie, gotowanie, czasem brak czasu na przewertowanie dwustu stron wątku na jeden temat. Dlatego też tu jesteśmy, żeby dzielić się wiedzą, wiem że najlepiej samemu, ale jak czasu brakuje to chętnie zaufam innym. Wiem, za błedy kiedyś zapłacę. Być może, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę. To pierwszy dom j napewno nie będzi idealny, chociaź zrobię co mogę żeby tak się stało. "

Przykre to, ale popełniasz podstawowe błędy logiczne przy tym planowaniu.
Lubisz otaczać się pięknymi rzeczami...
STAĆ CIĘ NA TO ZAWSZE?
Jeżeli nie - to musisz zgadzać się na kompromisy lub...
Tak wykonywać rzeczy DOBRE aby jednocześnie były PIĘKNE.
A to łatwe nie jest, zabiera czas, o którym piszesz, że masz go mało - czyli... znowu jakiś kompromis i uczucie niedosytu, porażki.
Dom powinien być DOBRY, bo na utrzymanie takiego nas stać.
POTEM, jak potrafimy, możemy starać się aby też był piękny.
NIGDY ODWROTNIE!

"ale jak czasu brakuje to chętnie zaufam innym..."
To błąd kardynalny!!!
NIKT za Ciebie nie zadba o to, aby ten dom był DOBRY.
WSZYSCY (no, ci uczciwi) zrobią co tylko potrafią, aby JAK NAJLEPIEJ spełnić TO CO TY IM ZLECISZ!!!!!!!
Ale żeby coś komuś zlecić to trzeba bardzo dobrze wiedzieć co i po co.
Wcale nie musisz umieć sama tego wykonać.
MUSISZ wiedzieć co to ma być i jak ma działać.

Architekt narysuje Tobie dom PIĘKNY, bo akurat na tym stawiasz najmocniejsze akcenty.
Mąż zawału dostanie, jak mu ze czterech producentów wyliczy ILE muszą kosztować te piękne okna tak ładnie komponujące się z elewacją.
Brak zastanowienia nad tym co ja akcentuję sprawi, że wybudujesz stan surowy, w którym POTEM będziesz usiłowała "dorobić" wodę (ciepłą), ogrzewanie, chłodzenie, oświetlenie itd.
Będą to namiastki z trudem doklejone do stanu zastanego przez nawet najlepszych fachowców a przez to nie tanie!
Mity, mniemanologia zamiast wiedzy spowodują dokonywanie nieoptymalnych wyborów.

Kierbud dopilnuje rygorystycznego wykonania tego, co mu w projekcie dostarczysz.
Nic więcej nic mniej, bo TAKA jest jego rola!

Fachowiec przyjdzie i powie - gdyby było TAK, to moglibyśmy zrobić TO czy TAMTO, ale tu MUSIMY tylko tak, bo inaczej nie zadziała...

Którego fachowca wleczesz do projektanta, aby powiedział o optymalnych i PIĘKNYCH rozwiązaniach, jakie ma wrysować w TWOIM domu?


To dlatego pierwszy - dla wroga, drugi - dla przyjaciela, trzeci....


Adam M.

Artemika
14-12-2014, 17:52
Adam_mk - czy każdą dyskusję na FM trzeba sprowadzać do tego kogo na co stać? Owszem, koszty są kluczowe, ale nie wychodźmy od razu z założenia, że jak ktoś chce dom ladny, duży, to nie ma zupełnie świadomości że wiąże się to z wyższymi kosztami i po SSZ zrobi wielkie oczy. Myślę że spokojnie można próbować budować dom PIĘKNY i DOBRY, a nie koniecznie iść na kompromisy o których piszesz, czyli wybudować dobrze i tanio i wmawiać sobie, że nam się to podoba.
Nie powiedziałam też nigdy, że najważniejsze dla mnie jest żeby dom był piękny, zresztą piękno jest pojęciem względnym, wiec może nie piękny a mi się podobający będzie lepszym określeniem. Otóż bez problemu jestem w stanie łączyć i satysfakcjonującą mnie bryłę budynku, jak i funkcjonalne rozwiązania a przynajmniej do tego dążę.
Czy w takim razie uwazasz, że ludzie z ograniczoną ilością wolnego czasu, który mogą poświęcić na wertowanie masy literatury fachowej powinni zdać się wyłącznie na propozycje deweloperów i pozostać na blokowiskach? Czy raczej rzucić pracę żeby mieć czas na zgłebianie wiedzy? Tylko na co wtedy ta wiedza jak nie będzie za co budować?

Jak rozumiem masz dużą wiedzę i doświadczenie, której nam na tym wątku brakuje, więc może podeślesz nam naprawdę warte przeczytania artykuły które podpowiedzą bociankom od czego zacząć przygodę z budowaniem?

adam_mk
14-12-2014, 21:56
"Adam_mk - czy każdą dyskusję na FM trzeba sprowadzać do tego kogo na co stać?"
NIE!
To budujący, inwestorzy ją na ten tor ZAWSZE sprowadzają wyliczając "co się opłaca a co nie", "kiedy się zwróci"!!!
Poczytaj to forum...

"Czy w takim razie uwazasz, że ludzie z ograniczoną ilością wolnego czasu, który mogą poświęcić na wertowanie masy literatury fachowej powinni zdać się wyłącznie na propozycje deweloperów i pozostać na blokowiskach?"
NIE!!!
Powinni znaleźć inwestora zastępczego, któremu powinni zapłacić TYLE ILE ZAŻĄDA.
ON za inwestora zrobi to, na co inwestor "nie ma siły, czasu, chęci..." ale za INWESTORSKIE pieniądze!
Luksus kosztuje!
ZAWSZE!
Nawet jak jest to luksus "nie wiedzenia a mania"

"Jak rozumiem masz dużą wiedzę i doświadczenie, której nam na tym wątku brakuje, więc może podeślesz nam naprawdę warte przeczytania artykuły które podpowiedzą bociankom od czego zacząć przygodę z budowaniem? "
A co ja robię?
Mogę i więcej, ale jeść trzeba a darmo nie dają...
A doba ma tylko 24 godziny...
Tu tylko sugeruję zdobywanie wiedzy przez tych, co mają zamiar coś zbudować.
Na tym forum było już chyba wszystko i to po parę razy!
Szukaczka forumowa jest do... (nie będę się wyrażał!) to szukaj po forum Googlem!


Wydaje Ci się, że jak przezyłaś ileś tam latek - toś nie najgłupsza...
ILUZJA!!!
(jak chodzi o np. murowanie, budowanie, projektowanie)
Wiesz co to WODA (na ten przykład)
SPORO jej na budowie pójdzie....
ZAWSZE celowo?
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53571-po-prostu-WODA

A to tylko przykład tego, czego "bocianki" nie wiedzą a powinny - jak to co robią ma mieć sens!
Aby wiedzieli CO oraz JAK budują.
Teraz WYBIERZ!
Albo TY albo KTOŚ (za twoje pieniądze) albo powstanie bieda-domek . Ten dla wroga.

Adam M.

adam_mk
14-12-2014, 22:10
"Adam_mk - czy każdą dyskusję na FM trzeba sprowadzać do tego kogo na co stać?"

Tych , których NAPRAWDĘ STAĆ to na forach nie spotkasz...
Wysyłają prawnika do firmy budowlanej a ON załatwia z firmą UMOWĘ.
-Że DOM ma być na skale/w jeziorze/na palach nad przepaścią - bo to jest PIĘKNE.
- Że wprowadzić się będzie można tam za ...... (tu wpisać kiedy)
- Że budujący bierze na siebie WSZYSTKIE problemy zgodnie ze sztuką budowania rozwiązywane..., gwarancję, rękojmię ...serwis...
O kosztach utrzymania się nie wspomina, bo będą takie, jakie wyjdą...
Zresztą...
Co tu gadać o jakichś setnych częściach promila przychodu...

ROZUMIESZ?

Adam M.

nk
14-12-2014, 22:12
Witam Bociany 2015!
Ja również mam nadzieję dołączyć do Was w 2015, kiedy dokładnie - trudno powiedzieć. Aktualnie nasz projekt jest "mielony" przez różnych specjalistów, a kiedy przyjmie ostateczna wersję - trochę wątpię, że do końca roku będziemy mieli go w rękach. Tym nie mniej media na działce mamy, a wszystkie papierki już są.
O naszym projekcie więcej tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?231300-Dom-w-Winnicy-projekt-indywidualny-(%C5%9Bl%C4%85ska-stodo%C5%82a-NF40)
Przyjęliśmy pewne założenia i konsekwentnie zamierzamy je realizować.
W tym wątku widzę wiele entuzjazmu. Mi on też się udziela i rozumiem Was doskonale. Dzięki temu "powerowi" uda się dobrnąć do końca budowy, choć niespodzianek pewnie będzie wiele.
Cały 2014 rok dokształcałem się, a Forum Muratora, to kopalnia wiedzy. Tyle, że i tą wiedzę, trzeba brać z pewnym dystansem. Ten dystans przychodzi z czasem, u mnie było to jakieś 2-3 miesiące, a pewnie jeszcze się to zmieni. Póki co, po lekturze rocznika kilku kolorowych czasopism (na czele z Muratorem) i paru książek, uważam, że FM jest świetnym uzupełnieniem, uaktualnieniem i głosem praktycznych weryfikatorów teorii. Polecam.

Wybaczcie, ale niektóre pytania stawiane w tym wątku są dosyć, hm, jak by to ładne nazwać... zbyt ogólne. Kiedyś pracowałem w jednym z portali edukacyjnych jako "ekspert z chemii" - ot takie mój zawód i praca. Zawsze rozwalały mnie pytania uczniów w stylu: "Proszę mi napisać wszystko o litowcach, kwasie siarkowym, węglowodorach, itp". :-) Niestety momentami wpisy tutaj tak wyglądają.
Na początek, nawet jeśli już macie wybrany projekt, polecam wątki:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urządzaniu-domu-nie-zrobilibyście-ponownie
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?43167-10-niezmiennych-praw-budowania-domu

Tak czy inaczej, trzymajcie się i niech Wam tego entuzjazmu nie zabraknie, będziemy się wspierać!

Artemika
14-12-2014, 23:22
Adam_mk - odnośnie Inwestora Zastępczego - rozważaliśmy takie rozwiązanie. Ale przynam że negatywne opinie znajomych którzy się na taką wygodną opcję skusili, zdecydowanie nas od tej myśli odwiodła. Wolę chyba załować swoich błędów nich cudzych, przyjmuję na klatę że ich nie uniknę, jednak sprobuję zrobić co mogę żeby je zminimalizować jak się da. I oczywiście że uważam, że jestem nie najgłupsza:yes: ale przyznaję otwarcie, że na budowie się nie znam i wcale nie zamierzam tu nikogo przekonywac że jest inaczej. Po to tu jestem żeby dowiedzieć się jak najwięcej. Znając swój wrodzony upór raczej bieda domek z tego nie wyjdzie.
Czytam FM już od jakiegoś czasu i widać, że rózych inwestorów można tu spotkać. Takich co budują na skale, na palach czy nad przepaścią faktycznie nie, ale jak wszędzie spotyka się ludzi z różną zasobnością portfela. Takich co ich naprawdę stać również, widzialam tu masę pięknych, drogich domów, wybudowanych z głową i nie przesadną rozrzutnością, ale też bez szczególnego zaciskania pasa.

Nk - witam:) w kupie raźniej:) o Twoim projekcie poczytam jutro, bo widzę że temat masz mocno przemyślany, więc na spokojnie sobie zerknę. I dzięki za linki:yes: to jest właśnie coś czego mi potrzeba. Nie wzbraniam się przed czytaniem i nie zasłaniam brakiem czasu, tylko potrzebuję, żeby kto może podsyłal co warte lektury. Bo treści w necie wiele a nie każda warta uwagi, a przez niektóre wątki FM trudno się przebić, bo zawalone treściami mocno nie merytorycznymi. Czego nie zrobiłbyś w domu przebrnęłam prawie cały i przyznaję że godny uwagi:) na dziesięć przykazań jakoś wcześniej nie trafiłam, więc dziękuję, dodaję sobie do mojej czytelni.

adam_mk
15-12-2014, 07:22
"Po to tu jestem żeby dowiedzieć się jak najwięcej. Znając swój wrodzony upór raczej bieda domek z tego nie wyjdzie."

No i o to chodzi!
:lol:

Bardzo wielu ludzi po prostu nie potrafi pojąć, że posiadanie środków na wybudowanie domu to... kompletnie NIC!
Bez jakiej takiej wiedzy można tylko "wtopić" te środki w jakiś bieda-domek wyglądający z daleka jak pałac.

Adam M.

Artemika
15-12-2014, 13:48
Adam_mk - zgadzam się w stu procentach, na budowie kupę kasy masy można wtopić, zwłaszcza jak "fachowcy" wyczują że jest skąd czerpać. Wiedzę trzeba mieć, to bezsporne, ja nawet jak się pralka zepsuje to wolę zerknąć do netu, żeby mnie przychodzący Pan Usterka nie oskubał.

Bocianki - bo zaczęlam lekturę wątku przysłanego przez NK odnośnie diesięciu przykazań. I od razu na pierwszej stronie natknęłam się na temat który już wcześniej mnie nurtował, a mianowicie zatrudnienie architeka wnętrz na etapie przez budową, bądź na samym początku. Co sądzicie? Bo ja chętnie skorzystalabym z pomocy fachowca przy urządzaniu, wiem że podsunie wiele ciekawych rozwiązan których ja sama nje wymyślę. Ale... To jednak kupa kasy. Nie wiem czy na tym etapie nie lepiej poświęcić ją na inne wydatki, a jak zostanie (?) szaleć z architektem. Co Wy na to?

nk
17-12-2014, 10:01
Artemika - też cały czas rozważam czy angażować architekta wnętrz. Na razie jestem a nie, bo:
1. Nie jestem przekonany, że trafię na dobrego architekta, który trafi w nasz gust, stworzy wnętrza i praktyczne i piękne a razem niezbyt kosztowne
2. Bez architekta wnętrz jestem bardziej elastyczny - mogę zmieniać koncepcje i organizować sobie czas pracy wg moich możliwości, a one się dynamicznie zmieniają - to ma też wady, bo zmiana koncepcji "na gorąco" zazwyczaj wychodzi gorzej, ale generalnie nie mam czasu na dodatkowe spotkania, tym bardziej na etapie organizacji i nadzoru budowy, wolę po nocach czytać FM
3. $$$
4. Widzę, że użytkownicy FM świetnie sobie radzą, można wiele podpatrzeć i uzyskać wsparcie
5. Wydaje się, że jest sporo klasycznych rozwiązań i wskazówek, między innymi w tych wątkach cobymzrobił/czegobymniezrobił i można samodzielnie się nimi kierować.
6. Wierzę w siły mojej lepszej połowy, swoje i bliskich ;-)
7. Liczę się z tym, że nie wszystko wykończę od razu, a także na bieżąco wnętrza będą zmieniane i dostosowane do naszych bieżących potrzeb.
8. Niestety... nie mam wielkich oczekiwań co do wystroju wnętrz (podobnie moja rodzina), więc nawet cudowne dzieło nie zostało by przez nas w pełni docenione ;-)
Myślę, że typowe aspekty mieszkania w domu (gdzie się też wychowałem i o czym można przeczytać w wątkach zczegojestemzadowolony) będą naszą największą radością, a reszta (również i porażki) przyjdzie z czasem.

Tym nie mniej na pewno fajnie by było usiąść ze specjalistą i zaplanować wnętrza. Teraz też w wielu salonach można zrobić na miejscu projekt wnętrz z oferowanych produktów, więc może tym się dodatkowo będziemy posiłkować.
Obecnie przerysowuję sobie projekt do Sweet Home 3D z różnymi detalami - przy okazji weryfikuję ewentualne nieścisłości w projekcie (już kilka wyłapałem) i będę najpierw wstawiał tam podstawowe sprzęty, a potem dokładał kolejne ozdobniki. Liczę, że w ten sposób uda się w pewnym zakresie zaplanować oświetlenie, gniazdka, szafy, lokalizację sprzętu elektrycznego. Zobaczymy jak wyjdzie :-)

letniowoc
17-12-2014, 10:30
Witam wszystkich i dołączam do Waszego grona!

Mamy działkę (10 ar, prostokątna, z wjazdem od zachodu), warunki przyłączy mediów oraz kupiony projekt domu, który właśnie jest w trakcie adaptacji u architekta. Będziemy budować Dom w wisteriach 2 W z pracowni Archon (z drobnymi zmianami mającymi poprawić funkcjonalność i ekonomiczność budowy). Planujemy rozpocząć na wiosnę. Może maj? Wszystko zależy od tego, kiedy uzyskany PnB...

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze postępy :)

Artemika
18-12-2014, 11:22
Nk - mnie przed decyzją o architekcie powstrzymują jedyni $$$$... Duzy wydatek jednak.

Letniowoc - witamy:) czyli mamy kolejną osobę z wjazdem od zachodu i niepopularną z tej strony kuchnią:)

Bejaro
18-12-2014, 11:46
[QUOTE=Artemika;6709557]Nk - mnie przed decyzją o architekcie powstrzymują jedyni $$$$... Duzy wydatek jednak.

Ale nie trzeba od razu decydować się kompleksową obsługę.Warto zaprojektować koncepcję tylko rozmieszczenia ścianek elektryki i kanalizacji, czasem przesunięcie okna 0 10 cm daje wiele możliwości przy aranżacji kuchni-nie jest to wtedy projekt wizualizacji wnętrz, ale optymalne rozmieszczenie kanalizacji elektryki rozmieszczenie wymiary otworów drzwiowych-posadowienie wysokości parapetów np gdy blat ma być na równi z parapetem,czasem ścianka działowa lun otwór na drzwi przesunięty o parę cm daje możliwość zamontowania odpowiednio głębokiej szafy, rozmieszczenie podejścia pod kaloryfer w łazience też ważna sprawa.Podejścia w kuchni też ważne.Teraz można wszystko co pójdzie pod wylewki i tynki zrobić dobrze w miejscu docelowym,bo poprawki czasem nie tylko ze względów technicznych nie są możliwe,a jeżeli można je zrobić to są kosztowne.
Taka współpraca z projektantem może skończyć się na tylko tym etapie, lub gdy się poznacie i wszystko będzie pasowało można zastanowić się nad dalszą współpracą.

letniowoc
19-12-2014, 10:17
Nk - mnie przed decyzją o architekcie powstrzymują jedyni $$$$... Duzy wydatek jednak.

Letniowoc - witamy:) czyli mamy kolejną osobę z wjazdem od zachodu i niepopularną z tej strony kuchnią:)

Cześć :) Wiem wiem , że królują kuchnie wschodnie lub północne... Dla mnie jednak kuchnia zachodnia ma plusy (miałam tak w domu rodzinnym) - słońce wita domowników po powrocie z pracy/szkoły, jest przyjemnie słonecznie w czasie przygotowywania późnego obiadu czy kolacji.
No i kuchnia od zachodu daje mi widok na podjazd i drogę :)

Artemika
19-12-2014, 11:39
Cześć :) Wiem wiem , że królują kuchnie wschodnie lub północne... Dla mnie jednak kuchnia zachodnia ma plusy (miałam tak w domu rodzinnym) - słońce wita domowników po powrocie z pracy/szkoły, jest przyjemnie słonecznie w czasie przygotowywania późnego obiadu czy kolacji.
No i kuchnia od zachodu daje mi widok na podjazd i drogę :)

I jesteś kobietą:) bo z poprzedniego posta myślałam że kolejny budujący mężczyzna, chociaż na forum sporo kobiet:) ja boję się troszkę lata, że będzie strasznie gorąco, ale fakt że widno, niezaprzeczalny a w sumie późnym popołudniem będziemy tak spędzać czas. I widok na podjazd i drogę dla mnie też kluczowy. Czy okolice Krakowa oznaczają, źe czekają Cię dojazdy do pracy do Krakowa czy problem korków Cię nie dotyczy?

mother_nature
19-12-2014, 12:04
Witajcie :) Dołączam do Waszego grona, budować będę tak samo w okolicach Krakowa jak letniowoc :D Na razie zbieram dokumenty, w tym roku jeszcze planuję kupno projektu, będzie to parterowy domek Z7.

nk
19-12-2014, 12:07
Wiem wiem , że królują kuchnie wschodnie lub północne... Dla mnie jednak kuchnia zachodnia ma plusy (miałam tak w domu rodzinnym) - słońce wita domowników po powrocie z pracy/szkoły, jest przyjemnie słonecznie w czasie przygotowywania późnego obiadu czy kolacji.
No i kuchnia od zachodu daje mi widok na podjazd i drogę :)
Nasza kuchnia będzie południowo-zachodnia właśnie dlatego, żeby widzieć tę część ogrodu, w której będzie rodzina (a przede wszystkim dzieci!) oraz, żeby mieć na widoku wejście do domu. Te dwa elementy zdecydowały o lokalizacji kuchni właśnie z tych stron świata.

letniowoc
20-12-2014, 09:53
Artemika - tak,jestem babeczką :) Teraz nie tak jak dawniej i kobeity też chcą COŚ więcej wiedzieć o budowaniu ;)
Dojazdy do Krk nas czekają korki też to fakt, ale cóż takie życie, na szczęście do Krk nie mamy aż tak daleko.

mother_nature - witaj Sąsiadko, widzę że założyłaś dziennik - będę zaglądać, trzymać kciuki i śledzić Wasze postępy.

nk- no właśnie tak jest najlepiej jak każdy dopasuje dom do stron świata i potrzeb SWOJEJ rodziny :)

mother_nature
22-12-2014, 09:31
Letniowoc - będziesz dojeżdżać do Krakowa zakopianką? Ja teraz dojeżdżam i bywa wesoło :D

letniowoc
22-12-2014, 09:47
Nie zakopianką, predzej wielicką lub jej objazdem :) Ale i tak korków się nie ominie. Ot "urok" dużych miast :rolleyes:

mother_nature
22-12-2014, 09:59
Uuu Wielicką :o No to współczuję, bo znam tą część Krakowa bardzo dobrze. Nie mniej jednak stanie w korkach nie takie straszne, kiedy w perspektywie jest własny wymarzony dom :wiggle:

Artemika
22-12-2014, 13:54
Mother_nature - pytam Was o strach przed korkami, bo nas ten strach właśnie kilka lat temu odwiódł od budowy domu. Nadal mój mąż nie jest przekonany, czuję, że ta budowa jest lekko pod moim "naciskiem". Będziemy mieć cudowny dom a dwie godziny więcej straty na dobę na podróże. To jednak baaardzo dużo. Gdyby nie te korki to miałabym więcej entuzjazmu do tej budowy, a tak to jednak trochę się boję, że będą mnie wykańczać.

letniowoc
22-12-2014, 20:12
Nawet mieszkając w dużym mieście (w domu czy w bloku) trzeba się liczyć z korkami, gdy np. mieszkasz na jednym końcu miasta, a pracujesz na drugim. Mnie pociesza fakt, że może trzeba będzie odstać swoje w korkach, ale gdy już wrócę do domu to czekać na mnie będzie cisza, spokój, czyste powietrze, ogród... A tego nie miałabym mieszkając w Krakowie, a wizję korków jak najbardziej.
I tak naprawdę to nie mogę się doczekać kiedy zaczniemy. Choć z drugiej strony nie dociera do mnie, że to się dzieje naprawdę, że w końcu zaczniemy budowę naszego wymarzonego gniazdka :)

dubi1985
28-12-2014, 21:34
Witam serdecznie :) Miło że nasze grono powiększa się :)My również planujemy budowę domu od przyszłego roku, nie mamy wielkiego ciśnienia - więc budowa chwilkę potrwa. Na wiosnę chcemy zrobic fundamenty, a przed zimą przykryć pozostawiaąc domek w stanie surowym otwartym.
Decyzja o budowie domu zapadła stosunkowo szybko ( chociaz to marzenie jeszcze sprzed dobrych 10 lat - kiedy brat i siostra stawiali swoje domki a ja byłem pomocnikiem na każdym z etapów powstawania budowl ) Działka - nie posiadalismy swojej, poszukiwnaia trwały okolo 11 miesięcy. 12,5ar ( 25X50) co pozowiliło nam na szukanie wymarzonego (!) domku parterowego. Szczęśliwym trafem udało się wygrać projekt domu i budujemy projekt Julia z dobredomy.pl
http://www.dobredomy.pl/projekt/julia/ - odbicie lustrzane. Wjazd mamy od strony zachodniej, a więc kuchnia od zachodu a pokoje od północy - jakoś musimy sobie z tym poradzić ;-)
Obecnie jestesmy na etapie adaptacji projektu. Działka objęta jest miejscowym planem zagospodarowania przetrzennego a więc warunki zabudowy juz mamy,myślę, że do wiosny uporamy się z wszelkimi dokumentami.
Do nas rownież nie dociera fakt, że nasze marzenie ziszcza się :) Proszę w to uwierzyć, cieszymy się niesamowicie!
Dodam, że dom chcemy budować systemem gospodarczym, co to oznacza. Mianowicie fachowiec zaufany który nie jeden domek juz postawił, pomocników w rodzinie nie brakuje ;-) Materiały budowlane w dobrej cenie - daleka rodzina.Kwestia wykonczenia to dość odległy czas.
Gratuluję każdemu z osobna podjęcia decyzji budowy swojego własnego kąta :) Wiele wyrzeń nas czeka, nas również, głęboko wierzę że pomimo wszelkich trudności i braku wiedzy - którą uzupełniam tu również ja - uda nam się !
Pozdrawiam serdecznie!

nk
28-12-2014, 21:56
Szczęśliwym trafem udało się wygrać projekt domu i budujemy projekt Julia z dobredomy.pl
http://www.dobredomy.pl/projekt/julia/ - odbicie lustrzane. Wjazd mamy od strony zachodniej, a więc kuchnia od zachodu a pokoje od północy - jakoś musimy sobie z tym poradzić ;-)

Widziałem już tutaj na forum realizację Julii - podpatrz, pytaj - to na pewno będzie bardzo pożyteczne.
Witam w naszym gronie :-) Powodzenia!

mother_nature
29-12-2014, 08:28
Mother_nature - pytam Was o strach przed korkami, bo nas ten strach właśnie kilka lat temu odwiódł od budowy domu. Nadal mój mąż nie jest przekonany, czuję, że ta budowa jest lekko pod moim "naciskiem". Będziemy mieć cudowny dom a dwie godziny więcej straty na dobę na podróże. To jednak baaardzo dużo. Gdyby nie te korki to miałabym więcej entuzjazmu do tej budowy, a tak to jednak trochę się boję, że będą mnie wykańczać.
Od 4 lat dojeżdżam codziennie do pracy 33 km, bo wyprowadziłam się z Krakowa. Korki czasami są - jak remont na drodze, kraksa albo początek/koniec tygodnia :evil: Jednakże tak jak pisze letniowoc, mieszkanie poza miastem rekompensuje niedogodności dojazdów, poza tym często można wybrać alternatywną drogę, może ciut dłuższą ale pustą.
Jak wybuduję dom, to odległość dojazdu zmniejszy mi się o połowę ale korki będą te same ;)

Artemika
29-12-2014, 20:59
Mother_nature - to ja właśnie po wyprowadzce będę miala tzrydzieści km do pracy a czas podrózy wydłuży mi się pięciokrotnie:mad: pocieszam się tylko tym, że wszyscy piszą że dom mi to zrekompensuje, mam nadzieję:yes:

Dubi1985 - wigam kolejnego bocianka spełnijającego marzenie:) i kolejnego z kuchnią od zachodu:) sporo nas już:)

bongorno
30-12-2014, 14:08
Witam serdecznie wszystkich. My planujemy również w tym roku start . Mały domek z262 z niewielkimi zmianami . Generalnie czekamy na odrolnienie działki . Zmiana planu zagospodarowania w marcu . Wiec na razie czekamy i sie rozgladamy . Pozdrawiam wszystkich i realizacji planów życze no i Szcześliwego Nowego Roku.

mother_nature
31-12-2014, 07:30
Witaj :)
Mały, zgrabny domek :) Budowalibyśmy go, gdyby nie kąt nachylenia dachu, który w naszym rejonie musi wynosić 35-45 stopni. Dlatego zdecydowaliśmy się na Z7 z 82 m2 powierzchni użytkowej.
Powodzenia w załatwianiu papierologii, troszkę z tym schodzi ;)
Szczęśliwego! :)

ekran
04-01-2015, 19:50
Witam wszystkich,

Też dołączamy do grona budowniczych w 2015 :-)
Mamy działkę 10 ar w Wieliczce.
Projekt w trakcie. Zapraszam do opiniowania i komentarzy:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?233586-projekt-Neptun-II-pracownia-Domowe-Klimaty

Pozdrawiamy i życzymy wszystkim powodzenia i wytrwałości!

_PAK_
10-01-2015, 14:53
Witam nowych budowniczych, super, że nas coraz wiecej :)
Widzę dużo osób z Krk, my też z małopolski...okolice Tarnowa...do centrum będziemy miec 15km :)

Pasqud
11-01-2015, 19:19
Dzień dobry,

I ja mam ambitny plan rozpoczęcia budowy w tym roku.
Projekt indywidualny.
Dużo czasu poświęciłem czytając forum tak aby wyeliminować jak największą ilość błędnych rozwiązań i już nic więcej nie wymyślę.
Głowa mi za to niedługo eksploduje od prób ogarnięcia tematu z czego wybudować.

Pozdrawiam serdecznie

Artemika
11-01-2015, 20:00
Pasqud - to pochwal się co do tej pory wymyśliłeś:) projekt jest gotowy? Jak planujesz budować? Dużo pracy własnej czy wszystko systemem zleconym? A odnośnie z czego budować wiesz już?

Pasqud
13-01-2015, 15:47
Pasqud - to pochwal się co do tej pory wymyśliłeś:) projekt jest gotowy? Jak planujesz budować? Dużo pracy własnej czy wszystko systemem zleconym? A odnośnie z czego budować wiesz już?

Projekt w zaawansowanej fazie koncepcyjnej ;)
Wiem jaka ma być bryła budynku i rozkład pomieszczeń. Niestety nie mam umiejętności pozwalających mi na wkład pracy własnej, czyli wszystko będzie musiało zostać wykonane przez takich którzy umieją.
Dla celów projektu przyjmowane są najbardziej popularne materiały ale pod wpływem forum modyfikacje następują.

Pozdrawiam

timola
14-01-2015, 07:01
No to witam nieśmiało i ja :)
Na chwilę obecną - chyba mamy działkę :) Może mamy projekt. Na pewno mamy mocne postanowienie budowy domu po ogarnięciu wszelkich tematów zakupowo/kredytowo/projektowych.
Mniej więcej wiem czego chcę ;) Jak tylko będę miała koncepcję rzutu budynku wraz z usytuowaniem na działce wrzucę to tutaj abyście mi pokazali wszystkie możliwe błędy ;)
A tymczasem - trzymajcie kciuki za powodzenie planu :)

mother_nature
14-01-2015, 07:10
Witaj timola :)
Oczywiście, że będziemy trzymać kciuki, Ty trzymaj za nas, bo wszyscy jedziemy na tym samym wózku :hug:
Dowiedz się przede wszystkim, czy w miejscowości, gdzie masz działkę obowiązuje plan miejscowego zagospodarowania przestrzeni, bo w planie tym ujęte będziesz miała ważne parametry domu typu kąt nachylenia powierzchni dachu czy wysokość kalenicy. Najlepiej szukać projektu stosownie do wytycznych niż potem dopłacać przy adaptacji ;)

timola
14-01-2015, 07:32
:)

Jeśli chodzi o kwestie formalno prawne - pozwolenie, urzędy itd - to działka męża - absolutnie się w to nie mieszam. On to ogarnia od strony urzędowej. Mamy jeden mały problem - z tego co mąż się orientował zmieniły się przepisy dotyczące działek zalesionych. No i nie wiemy czy będziemy mogli wyciąć część lasku (dosłownie kilka drzew) czy koncepcję trzeba będzie zmienic.
Chcemy mieć dach płaski - strop, styropapa, papa w nowoczesnej bryle. Stoją już tam domy z dachem płaskim więc nie powinno być problemu pod tym kątem. Mam nadzieję ;)

mother_nature
14-01-2015, 08:06
Oj, to najlepiej poczytać o tym w necie i jeszcze zasięgnąć rady w gminie. Przepisów w Polsce mamy jak kolców na jeżu :rolleyes:

Rozumiem, że jesteście w 100% przekonani do budowy domu w lesie? Ma to swój urok, ale ma też sporo minusów.
Ja teraz mieszkam w takim domu wśród drzew i problemem jest niedoświetlenie pomieszczeń, gdyż duże drzewa zabierają sporo światła słonecznego. No ale mój dom jest 100-letni i drewniany, wtedy standardem były małe okna.
Kolejna sprawa z drzewami to zagrożenie w trakcie wichur (właśnie mam problem ze świerkiem, którego przewrócił wiatr w sobotnią noc :sad:), że o ciągłym sprzątaniu liści nie wspomnę ;) Wczoraj czytałam wątek na jakimś portalu leśnym, gdzie ludzie skarżyli się na grzybiarzy wchodzących pod okna domu :jawdrop:

timola
14-01-2015, 08:57
Nie, to nie jest dom w lesie. Działka jest jakieś 80 metrów od drogi wojewódzkiej. Tyle, że od tej drogi oddziela ją pas "lasu". Z drugiej strony czyli tak jakby od frontu jest dojazd drogą asfaltową gminną, czyli raczej pełna kultura. Tyle, że... od tej drogi las na długość jakieś 50 metrów. Wg przepisów wychodzi wychodzi, że od ściany "lasu" musi nas dzielić od domu 12 metrów. Wniosek? 80-50=30-12=18 metrów szerokości działki czyli za mało na budowę parterowego domu :( Co teraz?

mother_nature
14-01-2015, 09:35
Czyli działka jest zamknięta lasem z dwóch stron? Dobrze rozumiem?
298845

timola
14-01-2015, 10:03
298847

timola
14-01-2015, 10:04
POWYŻEJ plan - w sumie tak jak u Ciebie ale nie ma tego lasu między drogą gminną a domem.

mother_nature
14-01-2015, 10:20
No to jeżeli rzeczywiście musi być te 12 m od lasu zachowane, to może być problem. Zwłaszcza gdy chcecie duży dom.

Adam___
15-01-2015, 09:15
Witam po długiej nieobecności.

My też zaczynamy powoli budowę Naszego domu.
Na razie wiem tylko ,że będzie na 100% parterowy - najchętniej z dachem dwuspadowym - , ma być na planie prostokąta z wejściem raczej od wschodu.
Na chwilę obecną pozałatwiane sprawy notarialne i obecnie będzie się robiła mapka do celów projektowych.

Przejrzałem kupę projektów gotowych i raczej nie znalazłem nic co by mnie powaliło na kolana ;).
Tak więc projekt będzie raczej indywidualny. Planujemy jakieś 120-130 m2.
Na szczęście nie mamy żadnych obostrzeń wymiarowych. Działka 1 morga i dom prawie na środku :)

mother_nature
15-01-2015, 09:56
Morga? A w przeliczeniu na jednostki współczesne to ile? :cool:

Gratuluję przebrnięcia przez notariusza, chociaż u mnie to było małe piwo w porównaniu z przeprawami z geodetą :lol2: Media masz w działce? Napisz coś więcej o swoim wymarzonym domu - ile pokoi chcecie, czy z garażem w bryle, jaki kąt nachylenia dachu itp. :)

Adam___
15-01-2015, 17:10
Morga to jakieś 5600 m2. No i tyle ma działka :)
Z notariuszem to było tylko przepisywanie bo działka jest nasza już od dawna.
Plany były już dawno ale niesprzyjające okoliczności spowodowały trochę opóźnienie.
Jak pisałem geodeta w toku i potem architekt.
Na działce jest tylko prąd i woda. Gaz u sąsiada albo 80 metrów dalej w drodze, kanalizacji niema.
Kat nachylenia dachu to MPZP określa i nie wiem dokładnie ile tam chcą.
Pokoi to ze 4 , garaż raczej w bryle.
Plus jest taki , że nie potrzebujemy żadnych pomieszczeń gospodarczych bo już wszystko jest na działce.

Na żółto zaznaczona działka , na niebiesko planowana budowa

mother_nature
16-01-2015, 10:04
Adamie, piękna duża działka :D
Nie wiem jaka stylistyka domu Wam pasuje, ale jeśli parterowy z dwuspadowym dachem w wymienionej przez Ciebie kubaturze, to znalazłam np. takie: Z41+GP, As3 z MTM Styl, Muratora Dom na górce, Aosta Lipińskich.
Większość domów z takimi parametrami ma oddzielny daszek nad garażem albo wręcz garaż dostawiony jest do bryły domu pod innym kątem, a to już komplikuje dach. Masz rację pisząc, że projekt indywidualny najlepiej spełni Wasze oczekiwania.

Adam___
16-01-2015, 10:52
Wiedziałem , że można na Was liczyć i znajdziecie jakieś ciekawe projekty :)

Każdy z wymienionych domów ma jakiś "feler" ;)
W sumie pod względem kształtu pasuje mi Aosta. Pozostałe są za bardzo kanciate.
Jak wspomniałem najbardziej pasowałby nam dom na planie totalnego prostokąta , bez żadnych wykuszy,załamań itp.
Chociaż jakby udało się znaleźć pasujący projekt to czemu nie. Chociaż projekt plus adaptacja wyjdzie podobnie jak gotowiec. No może odpadnie papierkologia związana z konstrukcją, instalacjami

No wielkość trochę powala. Samego koszenia to cały dzień schodzi :) . No i jak trzeba gdzieś iść do ogrodu robić to trochę kilometrów się zrobi.
Kiedyś na koszeniu podwórka to prawie 1,5 km zrobiłem

Znalazłem wytyczne z MPZP.
Dach od 30-45 stopni , kolor czerwony lub brązowy ( mnie się podoba "liść jesieni" czy jakoś tak - ciekawe co UM na to )
kolor elewacji jasny , stonowany
tylko jeden garaż wolnostojący do dwóch stanowisk - akurat chcemy w bryle

Trochę problemem będzie to , że jesteśmy podciągnięci pod ochronę zabytków i wszystko będą z konserwatorem uzgadniać.
Chociaż wyraził on - konserwator wojewódzki - zgodę na rozbiórkę tych ruin gdzie ma stać dom.
Budynek w lewym górnym rogu działki to zabytek i ruszać go nie można

mother_nature
16-01-2015, 11:21
Projekt gotowy powtarzalny z adaptacją to jakieś 4 tys. zł lekko licząc. Przynajmniej u mnie tyle wyjdzie mniej więcej. Pod pojęciem adaptacja rozumiem oprócz zmian w projekcie domu, także dostosowanie instalacji, projekt zagospodarowania działki, szambo. Jak znajdziesz porządnego i niedrogiego architekta, to lepiej decydować się na projekt indywidualny. A jeśli szukać gotowca, to już z odpowiednim kątem dachu, bo później przeprojektowanie dachu to jest koszt 1,5 - 2 tys. zł.
Do koszenia takich areałów dobry traktorek albo... koza ;) Tylko że koza nie pilnowana zje wszystko, łącznie z drzewkami :cool:
Współczuję oddechu konserwatora na karku :( Znajomy przez to przechodzi teraz przy remoncie domu... Całe szczęście, że jest zgoda na wyburzenie ruin - skorzystajcie z niej skwapliwie :D

Adam___
16-01-2015, 12:08
Sam projekt to jakieś 2-2,5 tysiąca. Adaptacja nie wiem ile ale chyba więcej niż 1,5-2 tys ???
Architekta który ogarnie mi budynek mam ale jeszcze trzeba mądre głowy od konstrukcji,instalacji itp - chociaż to też by się ruszyło znajomości :)
Traktorek jest. Przedtem kosiłem kosiarką i schodziły trzy dni - bo pogoda nie taka,rosa itp

Na szczęście budynek i okolica jest "tylko" w gminnej ewidencji zabytków. Jednak mimo to wszystko będzie uzgadniane z konserwatorem i zawsze trochę więcej czasu zejdzie.

mother_nature
16-01-2015, 12:32
Mój projekt kosztował 1970 zł a architekt za adaptację, zagosp. działki, projekt szamba i zjazdu na działkę bierze 2 tys. :lol2:

Generalnie na koszt adaptacji składa się rodzaj zmian wprowadzanych do projektu, więc jeśli poprawki są czysto kosmetyczne typu zmiana wymiarów czy liczby okien, to i koszty takiej adaptacji będą niewielkie. Ale już zmiany ingerujące w konstrukcję ścian nośnych czy dachu będą generowały wyższe koszty.

Co znaczy, że potrzebne mądre głowy od konstrukcji, instalacji? Przecież projekt budowlany część architektoniczna, konstrukcyjna i instalacyjna, to jest jedna całość. Projekt tworzy i adaptuje architekt, nie potrzeba do tego tabuna innych ludzi :D

Adam___
16-01-2015, 13:04
Mój projekt kosztował 1970 zł a architekt za adaptację, zagosp. działki, projekt szamba i zjazdu na działkę bierze 2 tys. :lol2:

Generalnie na koszt adaptacji składa się rodzaj zmian wprowadzanych do projektu, więc jeśli poprawki są czysto kosmetyczne typu zmiana wymiarów czy liczby okien, to i koszty takiej adaptacji będą niewielkie. Ale już zmiany ingerujące w konstrukcję ścian nośnych czy dachu będą generowały wyższe koszty.

Co znaczy, że potrzebne mądre głowy od konstrukcji, instalacji? Przecież projekt budowlany część architektoniczna, konstrukcyjna i instalacyjna, to jest jedna całość. Projekt tworzy i adaptuje architekt, nie potrzeba do tego tabuna innych ludzi :D

Kombinowałem tak , że biorę gotowy projekt pasujący mi pod względem kształtu i dachu i robię totalna przebudowę w środku a to już będzie kosztowało pewnie więcej niż 2 tys

Albo robię całkiem do podstaw i wtedy oprócz architekta potrzebuję jeszcze kogoś do konstrukcji,instalacji itp.
Moja Pani architekt ogarnie budynek jako kształt,układ pomieszczeń ale resztę musi ktoś inny zrobić.
Ma swojego konstruktora , kogoś od instalacji ale to już trzeba osobno załatwiać.

mother_nature
16-01-2015, 13:18
Oj to kiepski interes, chyba jednak wolałabym szukać gotowego projektu w tych okolicznościach. Pytanie czy Twoja pani architekt ma wobec tego uprawnienia do dokonywania adaptacji? Bo bez uprawnień nie podbije Ci projektu do PNB.

Bejaro
16-01-2015, 13:43
Mój projekt kosztował 1970 zł a architekt za adaptację, zagosp. działki, projekt szamba i zjazdu na działkę bierze 2 tys. :lol2:

Generalnie na koszt adaptacji składa się rodzaj zmian wprowadzanych do projektu, więc jeśli poprawki są czysto kosmetyczne typu zmiana wymiarów czy liczby okien, to i koszty takiej adaptacji będą niewielkie. Ale już zmiany ingerujące w konstrukcję ścian nośnych czy dachu będą generowały wyższe koszty.

Co znaczy, że potrzebne mądre głowy od konstrukcji, instalacji? Przecież projekt budowlany część architektoniczna, konstrukcyjna i instalacyjna, to jest jedna całość. Projekt tworzy i adaptuje architekt, nie potrzeba do tego tabuna innych ludzi :D

Do instalacji szczególnie gazowej potrzebny jest albo osobny projekt lub od razu mozna budować dom z wewnętrzną instalacją gazową wtedy osoba z uprawnieniami musi ten projekt zrobić już na etapie projektu.Konieczne będą jeszcze projekty przyłączy wody i energetyki na odcinku od skrzynek (gazowej i elektrycznej) do wejścia do domu-maż już to wszystko w projekcie budowlanym tym do Starostwa uzgodnienia wraz z ZUDP?

Adam___
16-01-2015, 19:46
Oj to kiepski interes, chyba jednak wolałabym szukać gotowego projektu w tych okolicznościach. Pytanie czy Twoja pani architekt ma wobec tego uprawnienia do dokonywania adaptacji? Bo bez uprawnień nie podbije Ci projektu do PNB.

Robiła projekty to chyba ma.
Nie pytałem się zresztą dokładnie.
Ciężko znaleźć gotowca o parametrach które by nam odpowiadały.
Nie wiem dlaczego ale wszyscy projektanci upodobali sobie domy o 10 - albo i więcej - narożnikach.
Niema prostych domów :(

kataryna86
19-01-2015, 08:27
Witam wszystkich. My na lato wbijamy łopatę...Budujemy na Dolnym Śląsku. U nas kosmetyczne poprawki w raz z projektem 8 tyś....

letniowoc
19-01-2015, 09:20
kataryna86 - witaj :)
Napisz coś więcej o działce i wybranym projekcie :)

mother_nature
19-01-2015, 10:12
Do instalacji szczególnie gazowej potrzebny jest albo osobny projekt lub od razu mozna budować dom z wewnętrzną instalacją gazową wtedy osoba z uprawnieniami musi ten projekt zrobić już na etapie projektu.Konieczne będą jeszcze projekty przyłączy wody i energetyki na odcinku od skrzynek (gazowej i elektrycznej) do wejścia do domu-maż już to wszystko w projekcie budowlanym tym do Starostwa uzgodnienia wraz z ZUDP?
Gazu nie będziemy mieć w ogóle, a projekty pozostałych mediów to są po prostu linie wrysowane w plan działki + plany szczegółowe w projekcie budynku. ZUDP architekt załatwi dopiero jak będziemy mieć na piśmie warunki.

Witam wszystkich. My na lato wbijamy łopatę...Budujemy na Dolnym Śląsku. U nas kosmetyczne poprawki w raz z projektem 8 tyś....
Witaj :) Jak duży dom planujecie budować?

Bejaro
19-01-2015, 13:52
[QUOTE=mother_nature;6741711]Gazu nie będziemy mieć w ogóle, a projekty pozostałych mediów to są po prostu linie wrysowane w plan działki + plany szczegółowe w projekcie budynku. ZUDP architekt załatwi dopiero jak będziemy mieć na piśmie warunki.

Włąśnie te linie nic nie znaczą bo nie mają się z czym połączyć-trzeba projekt przyłączeń-on niestety kosztuje.

Adam___
19-01-2015, 16:30
Gazu u nas nie będzie.No chyba , że wygram w totolotka i wtedy pociągnę te 150 metrów gazu. Do granicy gazownia zawołała jakieś 8 tysięcy - rura leciałaby w prywatnej drodze - a od granicy do domu jest prawie drugie tyle.
Gaz ułatwiłby życie bo nie musiałbym kombinować z rodzajem ogrzewania. a tak to mam trochę zagwozdkę :(

nk
19-01-2015, 18:08
U nas kosmetyczne poprawki w raz z projektem 8 tyś....
W tej cenie można mieć projekt indywidualny od podstaw z adaptacją działki. Wtedy Adam__ - narożników można mieć ponad 10 lub wcale :-)
Też jestem ciekawy jakie macie działki i jakie planujecie projekty. Trzymam kciuki!

radzisza20
19-01-2015, 19:02
Witam wszystkich my równiez startujemy w tym roku choć mieliśmy zacząć w zeszłym roku niestety nie udało sie jesteśmy z okolic Bełchatowa.

mother_nature
20-01-2015, 08:27
Bejaro, już niedługo dowiem się jak to z tymi projektami przyłączeń jest, no chyba że do PNB to jest niepotrzebne, dopiero w trakcie budowy? Dokumentację do PNB ma mi skompletować architekt.

Adam__ u nas gazu też nie będzie. A jeśli mogę coś doradzić odnośnie ogrzewania, to odradzam grzanie ekogroszkiem. Mamy kocioł z podajnikiem, więc raz na jakiś czas wystarczy załadować podajnik i jest spokój, ale brud w całej kotłowni jest koszmarny, na każdej powierzchni osadza się pył węglowy. Do tego potrzeba sporo miejsca na magazynowanie węgla. W nowym domu będzie ogrzewanie prądem + solary.

kataryna86
20-01-2015, 18:27
Działka 15 arów. Projekt domu Tarot Atu z pracowni Archeton.Pozwolenie już jest. Podnieśliśmy budynek oraz kalenice. Zlikwidowaliśmy 2 okna dachowa bo dla nas okna w dachu to katorga. ogrzewanie na paliwo stałe plus kominek. Budujemy ze silki plus lepsze ocieplenie. Wejście od południa.Budowę zaczynamy od lipca To chyba tyle:)

Adam___
21-01-2015, 00:01
Adam__ u nas gazu też nie będzie. A jeśli mogę coś doradzić odnośnie ogrzewania, to odradzam grzanie ekogroszkiem. Mamy kocioł z podajnikiem, więc raz na jakiś czas wystarczy załadować podajnik i jest spokój, ale brud w całej kotłowni jest koszmarny, na każdej powierzchni osadza się pył węglowy. Do tego potrzeba sporo miejsca na magazynowanie węgla. W nowym domu będzie ogrzewanie prądem + solary.

Myślałem właśnie o ekogroszku.
Ślubna nawet wspominała o zwykłym kotle na paliwo stałe.
Wodę latem planowałem z pompy ciepła powietrze-powietrze - za bardzo niema jak solarów zamontować. Myślałem o prądzie jednak obawiam się trochę kosztów eksploatacji. Inwestycyjnie wyjdzie może najtaniej ale co dalej??

mother_nature
21-01-2015, 07:20
U nas mały domek będzie, to jest sens grzać prądem. Czytałeś może o peletach? Kocioł do peletu też można kupić z podajnikiem, a jego obsługa jest czysta. Zwykły kocioł na paliwo stałe ma sens chyba tylko w przypadku, gdy ktoś stale jest w domu. Powrót z pracy po 8 godzinach w zimie oznacza wyziębiony dom. Nam po prawie 5 latach użytkowania kotła z podajnikiem na ekogroszek, zachciało się czegoś bardziej komfortowego ;)

jerrry1
27-01-2015, 14:45
Chciałem i ja przywitać się w tym wątku.
Jestem na etapie adaptacji projektu do działki.
Niestety przez przyłącze wodno-kanalizacyjne opóźnia mi się wszystko, ale chciałbym na wiosnę uzyskać PNB i zacząć budować swój domek.
Projekt to E-115 pracowni E-domy, działka nie wielka jak na parterówkę 8,2ar

PaniKasia
27-01-2015, 15:03
Cześć Jerrry1, nie tak najgorzej z tą waszą działką, my też stawiamy dom parterowy, a działka ma niecałe 700mkw, no ale coś za coś albo mała działka w mieście albo duża poza miastem. Gabarytowo nasz dom dość zbliżony do waszego, projekt indywidualny. U nas też tereny nieskanalizowane i niby niebawem ma się coś ruszyć, mam nadzieję bo szkoda wbijać się w szmbo skoro ma być kanalizacja.

letniowoc
27-01-2015, 17:42
U nas na dniach pani architekt składa wniosek o PnB. Właśnie dogrywamy ostatnie zmiany w projekcie i podpisujemy stosowne papiery do starostwa. Eh czasami tak trudno podjąć decyzję co by było lepsze, zmienić czy zostawić, lepiej będzie tak czy siak. A przecież to dopiero początek dylematów. Dobrze, że moja druga połówka jest bardziej decyzyjna niż ja:)

Jeszcze się ostatnio wkurzyliśmy, bo okazało się że pani będąca właścicielką słupa, z którego mamy mieć podłączony prąd nie zgadza się, ponieważ "kolejne linki będą brzydko wyglądały". Nie i koniec. Co ciekawe sąsiad obok zgadza się na dodatkowy słup na swojej działce, a babci starowince będą linki przeszkadzały.... (gdybym była złośliwa to bym zapytała jak długo będzie jeszcze na nie patrzeć).
Ciekawe co teraz zrobi Tauron? Mamy wydane warunki techniczne na podłączenie z tamtego słupa.

Sąsiad za drogą, na działce którego mamy się wpiąć do głównego gazociągu stwierdził, że "dogadamy się, kwestia tylko za ile". :o
Ciekawe ile wyceni te 2 metry swojej działki, które trzeba będzie rozkopać...
Oj coś czuje, że mimo bardzo chcemy ogrzewanie gazowe, pozostanie nam do wyboru paliwo stałe :(

Ehhhh budowa, budowa :rolleyes:

jerrry1
27-01-2015, 17:59
Najśmieszniejsze jest to że całe osiedle jest skanalizowane.
Ulica przy której mam działkę jest od trzech lat pokryta kostką, a pod nią biegną rury od kanalizacji.
Problemem jest to że rury nie są połączone z magistralą miasta i ...... tu jest lipa bo koszty były by spore
Do tej pory był tylko jeden dom na tej ulicy i nie podłączali kanalizacji teraz budować się będę ja i jeszcze jedna osoba więc jest więcej "chętnych"
Przed świętami miałem dostać dec. o warunkach przyłącza na szambo ale po złożenia pisma i rozmowy z dyr. zakładów komunalych sprawa zaczyna się przedłużać. Niby mówią że będzie podłączane ale decyzji jak nie było tak nie ma - a ja czekam :bash:

Artemika
27-01-2015, 18:13
Letniowoc - z tymi wyborami i dylematami to dopiero początek. A obawiam się ze po tym jak się już zamieszka to i tak człowiek pomyśli ze tysiące rzeczy mógł zrobić inaczej, lepiej. Tego nie unikniemy. Ja niestety tez kombinuję, czy może lepiej byłoby jeszcze ponanosic jakieś poprawki. Ale boje sie ze tak można bez końca zmieniać.

Cześć Jerrry1 - a dlaczego parterowka? Bo takie domki po prostu wolisz? Mi byłoby troszkę szkoda miejsca, ale mi schody nie przeszkadzają, przynajmniej na razie;)

jerrry1
27-01-2015, 18:21
Parterówka z garażem dwustanowiskowym w bryle - to marzenie moje i mojej żony.
Miejsca szkoda ale dom jest ważniejszy, przynajmniej będzie mniej trawy do koszenia :D

mother_nature
28-01-2015, 06:50
Cześć jerry1 :)
U nas działka 8 ar i też parterówka :) Wybór jest prosty - starzejemy się a nie młodniejemy i kto będzie po tych schodach zasuwał? ;) Teraz mieszkam w domu ze schodami i jak miałam problemy zdrowotne, to nie było kolorowo, a korzystać ze schodów musiałam, bo na dole jest łazienka.
Szambo musimy robić, kanalizacja w naszej części wsi nie wiadomo kiedy będzie ;)

letniowoc - przerąbane!! Sąsiadka chyba nie może się nie zgodzić na przyłączenie, bo słup jest własnością Taurona (mimo że stoi na działce sąsiadki). Będę miała podobną sytuację, ale na razie czekam na warunki i też z Taurona :) Ciekawe co by w Tauronie powiedzieli na taką sytuację?

kataryna86
28-01-2015, 09:57
Letniowoc ci widzisz złego w ogrzewaniu stałym. ja w tym momencie w domu mam ogrzewanie gazowe i przy przerabianiu projektu od razu zaznaczyłam że chce mieć ogrzewanie stałe. w tym momencie mieszkam w małym domku gdzie ogrzewanie gazowe i płacę 1500 zł na 2 miesiące rachunek za gaz...Co do taurona nie wiem na jakiej podstawie oni obliczają doprowadzenie prądu na działkę, bo ja za doprowadzenie zapłaciłam 2500 a z drugiej wioski znajomy 1200 za taki sam przesył a do działki miał dalej...

letniowoc
29-01-2015, 11:28
Artemika - dokładnie tak jest! Babskie dylematy i gdybanie.... Na szczęście mąż mnie dobrze zna i wie kiedy musi podjąć decyzję za nas oboje, bo ja czasami jestem trochę w stylu "i chciałabym i boję się" :rolleyes:
U nas już koniec poprawek do projektu, najważniejsze naniesione, a wymiary paru okien, które (chyba ;) nie do końca mi odpowiadają zmienię w czasie budowy.

mother_nature - no kiszka, ale w sumie to Taurona problem. Zawsze mogą nas podłączyć z innej strony działki, ale oni wolą z TEJ, bo jest to dla nich tańsze i prostsze. Mają jeszcze gadać z córką i zięciem tej babci, którzy są faktycznymi właścicielami, ale jak się starowinka zaprze, że nie pozwoli to niewiem czy mogą ja jakoś "zmusić" administracyjnie...W każdym razie sprawa jest w toku.

kataryna 86 - jak dla nas ogrzewanie gazowe ma więcej plusów niż ogrzewanie paliwem stałym. Jest to ogrzewanie praktycznie bezobsługowe, pozwala zamontować podłogówkę w całym domu zamiast kaloryferów, jest czystsze dla środowiska a kotłownia gazowa może pełnić również funkcję pomieszczenia gospodarczego, bo nie ma brudu od paliwa stałego.
Wydaje mi się, że przy dobrze ocieplonym domu, ciepłych oknach i braku ewidentnych mostków termicznych (np. balkon) kosztowo wychodzi podobnie jak ogrzewanie paliwem stałym.
Reasumując każdym wybiera wg swoich przekonań i doświadczeń.

W przypadku prądu płaci się za zamówioną moc w kW - przyłącze napowietrzne ok. 43 zł/kW lub kablowe ok. 60 zł/kW. Dodatkowa opłata jest dopiero, gdy długość przyłącza wynosi ponad 200 metrów. Tak jest w przypadku energetyki Tauron.

Dużo zapłaciłaś... A kiedy zamawiałaś prąd, ile masz metrów przyłącza i zamówioną moc przyłączeniową? Dawniej były innej opłaty, droższe....

kataryna86
29-01-2015, 14:11
Ja mam 14 kw. metrów moze 30 lub nawet 20. Prąd zakładałam 3 miesiące temu..

ayoya
29-01-2015, 15:45
Witam forumowiczów !

Wiosną ruszam z fundamentami. Domek stanie w małej miejscowości położonej w woj. małopolskim na 32a działce.
Cieszę się, że formalności mam już za sobą... I mam nadzieję, że budowa przebiegnie bez większych problemów :)

letniowoc
29-01-2015, 16:39
ayoya - witaj :)
Napisz wg jakiego projektu budujesz.
Fajnie, że masz już papierologię za sobą :)))

ayoya
29-01-2015, 17:03
ayoya - witaj :)
Napisz wg jakiego projektu budujesz.
Fajnie, że masz już papierologię za sobą :)))


Zdecydowałam się na budowę domu 'Dom w Czarnuszce 2'
Ponad rok czasu szukałam odpowiedniego projektu... :)
Budować będę etapami.

ewitek
29-01-2015, 23:56
Witam forumowiczów, szczególnie Krakowianki! Właściwie moja budowa zaczęła się jeszcze w ubiegłym roku - w listopadzie, ale zasadnicza całość przypadnie na ten rok. Budujemy dom zaadoptowany na bazie Aleksandra II lustro Dobrych Domów (dół bez wykuszy) i APS101 (góra domu). W październiku dostaliśmy pozwolenie na budowę, aktualnie mamy zasypane fundamenty bez wylanej płyty, ale nerwów i przebojów przy tym było co niemiara.
Krakowianki Kasia i letniowoc, pochwalcie się, gdzie się budujecie. My na północ od Krakowa.

ayoya
30-01-2015, 00:37
Witaj ewitek !

To dopiero początek budowy... a już tyle nerwów ? Dlaczego ? :o

Daleko budujecie się od Krk ?
Ja 70 km. Okolice Miechowa.

mother_nature
30-01-2015, 07:08
Ja buduję 15 km od Krakowa, ale w str. południową :)

jerrry1
30-01-2015, 07:55
:welcome: ayoya
Bardzo fajny domek, chociaż mój typ to parterówka to ten piętrowy bardzo mi się podoba (no może garaż bym większy zrobił na dwa auta) :rolleyes:

ewitek :welcome: w dziale bocianki 2015
Współczuje nerwów z fundamentami. U mnie jak zacznę w tym roku też będzie bardzo ciężko bo na działce mam 1,9m torfu i 0,6m do wód gruntowych:sad:

letniowoc
30-01-2015, 10:11
ayoya - ciekawy projekt , nie przeraża Cię koszt dachu czterospadowego?

ewitek - fajny mix projektów :)
my będziemy budować ok.20 km od Krk, w str południową :)

Szukam jakiegoś kierownika budowy, ale opornie mi idzie. Macie namiary na kogoś sprawdzonego?

mother_nature
30-01-2015, 10:39
Ja jeszcze nie szukałam kierownika budowy, ale pewnie będę to robić przez darmowe internetowe portale ogłoszeniowe skupiające fachowców z różnych branż. W taki sposób znalazłam architekta :)

ayoya
30-01-2015, 12:20
ayoya - ciekawy projekt , nie przeraża Cię koszt dachu czterospadowego?

Czy przeraża? Raczej nie - wiedziałam na co się piszę od samego początku.
Początkowo szukałam projektu małego parterowego domku, a wyszło jak wyszło :)

ewitek
30-01-2015, 13:28
No to my mamy 20km do Rynku w Krakowie, dojazd w miarę szybki drogą olkuską.
Przeboje były, bo po pierwsze robotnicy się pomylili i źle sobie rozmierzyli ławy, a potem dodatkowo za mało zamówili betonu i brakło na stopy fundamentowe, a po drugie sporo było poprawek robionych przez kierbuda i ten za późno dostarczył im właściwy plan i no i ściana fundamentowa była przesuwana. Może ktoś nie przywiazuje do tego wagi i nie mierzy, ale u nas okazało się, że ściana jest o 6cm za krótka :-(

Artemika
30-01-2015, 16:54
Witaj Ayoya i Ewitek:)

Ayoya - bardzo podoba mi się Twój dom. Ja robię z indywidualnego, ale bardzo podobny do Twojego, podobna powierzchnia, też czterospadowy dach. Ale rozkład pomieszczeń u Ciebie bardziej mi się podoba, masz wszystko czego szukałam a robiąc projekt nie mogłam znaleźć i w sumie nadal ma, jakieś braki. Jak szacujesz koszty budowy? Bo te przedstawione na stronie wydają mi się nierealne. Boję się że źle oszacuję koszty budowy i pod koniec pojawią się problemy.

Ewitek - nie strasz, początek już z takimi przygodami? Ale może to dobrze wrózy na przyszłość? Może to koniec problemow;)

ayoya
30-01-2015, 17:47
Witaj Ayoya i Ewitek:)

Ayoya - bardzo podoba mi się Twój dom. Ja robię z indywidualnego, ale bardzo podobny do Twojego, podobna powierzchnia, też czterospadowy dach. Ale rozkład pomieszczeń u Ciebie bardziej mi się podoba, masz wszystko czego szukałam a robiąc projekt nie mogłam znaleźć i w sumie nadal ma, jakieś braki. Jak szacujesz koszty budowy? Bo te przedstawione na stronie wydają mi się nierealne. Boję się że źle oszacuję koszty budowy i pod koniec pojawią się problemy.


Dziękuję za miłe słowa. :)
Tak jak pisałam, ponad rok czasu szukałam odpowiedniego projektu.
Wybór jest ogromny... jednak zależało mi min. na : łazienkach z oknami, kotłowni która nie jest przejściowa, pokoju na parterze...
Niby nie duże wymagania, a jednak problem był.

Na obecną chwilę wiem, że kompleksowe wykonanie fundamentów wyniesie mnie max 35tys zł.

Z firmą budowlaną podpisałam już umowę i sama robocizna całej Czarnuszki tj. fundamenty, wszystkie ściany nośne jak i działowe, schody, strop, kominy, lana płyta skośna i kompletny dach to koszt 52 tys zł.

A jak Wasze budowy przedstawiają się cenowo ?

ewitek
30-01-2015, 18:47
Ja również dziękuje za miłe przywitanie.
Artemika tak to jest, szuka się właściwego projektu, a jak się już człowiek zdecyduje to natrafi na to coś :-) U nas był ten problem, że nam się podobały dwa projekty, w jednym góra, drugim dół, szukaliśmy jakiegoś połączenia obu - niestety nie znaleźliśmy, a ile można szukać....
Niestety połączenie obu projektów skutkuje mnóstwem zmian na etapie budowy - ścianki działowe w nowym miejscu, piony kanalizacyjne i media na górze. Nie wiem jak to będzie, sami musimy przygotować odpowiednie rysunki dobrze zwymiarowane, żeby nie było problemów...
Ayoya piękny projekt! Bardzo fajny ma układ pomieszczeń, choć ja akurat wolę mieć kuchnie od frontu domu od strony północnej, jak to u mnie wypada. No i niestety na mojej działce się by nie zmieścił. Przez działkę musieliśmy zlikwidować jadalniany wykusz (brakło 37cm :-( a jego spłycanie było bezsensowne) No i mnie też przeraził dach czterospadowy, który jest jednym z droższych i bardziej skomplikowanych.
Choć 35tys za fundamenty to malutko! U nas ma być lekko ponad 40tys. ale działka lekko pochylona i do środka weszło 10 cięzarówek piasku!
Jerry współczuję tego torfu i wód gruntowych, u nas glina i skała (jura krakowsko-czestochowska), na szczęście wody badania geotechniczne nie wykazały (podobno chcąc robić studnię trzeba wwiercić się na 100m), a dzięki tym kamieniom grunt nawet sobie radzi z przepuszczaniem wody, przetestowane, jak nam wykop zasypał śnieg i zalał deszcz :-) Ale żeby coś posadzić na tym gruncie (kategoria IV) to będzie ciężko.
Artemika, oby już teraz było z górki, ale tak to jest, miała być sprawdzona ekipa, po której nie trzeba poprawiać... No to trafiliśmy na dwóch "nowych" z tej ekipy, bo reszta kończyła inną robotę i tak to partaczyli robotę za robotą... Dlatego ja już nie wierzę w sprawdzone ekipy. Nie wiem co będzie dalej, na razie jeszcze nie jesteśmy rozliczeni, bo jeszcze będą podłogę wylewać, ale na razie czekamy, zeby to dobrze siadło. Na chwile obecną jedno wiem - żeby budować dom, trzeba się na tym poznać, bo robotnicy najchętniej zrobią to tak, żeby się zbytnio nie napracować, a potem mieszkańcy będą zbierać konsekwencje niedorób. Głupia folia bąbelkowa i mnóstwo pomysłów, którą stroną ją kłaść i jak mocować. U nas ostatecznie jest podręcznikowo, kubełkami do styrtoduru, ale robotnik z połrocznym stażem w budowlance chciał kłaść odwrotnie, a jej zamocowanie pozostawiało wiele do życzenia... Na szczęście wyleciał z roboty, a kto inny to poprawił. Ech budowa to wielkie wyzwanie! Najlepiej budować samemu, my się niestety znamy na tym co najwyżej teoretycznie. Człowiek poogląda w necie jak to się powinno zdrobić, jak wygląda i potem robi wielkie oczy na budowie, bo pomysłowość budowlańców nie zna granic, byle do celu...

Pasqud
31-01-2015, 14:15
Ciekawe czy jest więcej osób, które tak jak ja, po przeczytaniu forum mają mętlik w głowie i przeżywają zwątpienie czy pomysł o budowie domu to aby na pewno doby był.

ayoya
31-01-2015, 18:47
Ciekawe czy jest więcej osób, które tak jak ja, po przeczytaniu forum mają mętlik w głowie i przeżywają zwątpienie czy pomysł o budowie domu to aby na pewno doby był.



Dlaczego wątpisz w ten pomysł ? Kupno wydaje się być lepszym rozwiązaniem :confused:

Naczytałam się trochę jednak to sprawiło, że czuję się bardziej doinformowana i pewna w tym co robię.
Dobrze, że jest takie forum.
Wiele można się nauczyć...

Pasqud
31-01-2015, 21:47
Nie. To ma być mój dom. Dopasowany do mnie a nie ja do domu. Tylko że pytań zbyt wiele się pojawia, a nie ma kto na nie jednoznacznie odpowiedzieć.

ewitek
01-02-2015, 00:09
Połowa sukcesu to dobra ekipa, a takiej ze świecą szukać, bo jednemu wybuduje dobrze a innemu może spartolić.
Ja też zaczynam wątpić, czy to dobry pomysł... Czasem lepiej jak deweloper wybuduje mieszkanie i samemu nie widzi się niedoróbek, jest sie zdrowszym. Choć z drugiej strony, jak będą, to wcześniej czy później wyjdą i wtedy zaczną się schody... Tak źle, tak niedobrze.
Wiecie, że sejm przegłosował zniesienie obowiązku pozwolenia na budowę?

Pasqud
01-02-2015, 06:25
Owszem ale akurat to wcale nie jest takie fajne. Bo w praktyce czas do rozpoczęcia budowy może się znacznie przedłużać.

ayoya
01-02-2015, 13:26
Ewitek masz rację...

Podstawą jest znalezienie porządnej ekipy budowlanej oraz wybranie/zaprojektowanie domu który nas w 100% usatysfakcjonuje.
Nie ma co się zniechęcać... tysiące ludzi buduje domy więc czemu i my mielibyśmy tego nie robić ?

immoral
01-02-2015, 13:49
Ciekawe czy jest więcej osób, które tak jak ja, po przeczytaniu forum mają mętlik w głowie i przeżywają zwątpienie czy pomysł o budowie domu to aby na pewno doby był.

Ja mam tak samo, chociaż jestem dopiero na etapie projektu.

m*kasia
01-02-2015, 18:29
Krakowianki Kasia i letniowoc, pochwalcie się, gdzie się budujecie. My na północ od Krakowa.

My ciut za Krakowem, w Mogilanach :)


Ciekawe czy jest więcej osób, które tak jak ja, po przeczytaniu forum mają mętlik w głowie i przeżywają zwątpienie czy pomysł o budowie domu to aby na pewno doby był.

Ja po przeczytaniu 25% postów zwątpiłam w to forum :D Dlatego odpuściłam sobie lekturę pozostałych 75% oraz wszystkich nowych tematów ;) Być może wiąże się to z moim uczuleniem na "mostki termiczne" oraz "jak ma być porządnie, to musi dużo kosztować". :P

Pasqud
01-02-2015, 20:14
Ja mam tak samo, chociaż jestem dopiero na etapie projektu.

Mam już działkę, a projekt już prawie-prawie :)



Ja po przeczytaniu 25% postów zwątpiłam w to forum :D Dlatego odpuściłam sobie lekturę pozostałych 75% oraz wszystkich nowych tematów ;) Być może wiąże się to z moim uczuleniem na "mostki termiczne" oraz "jak ma być porządnie, to musi dużo kosztować". :P

Mostkami termicznymi się nie martwię :) Ale liczyłem że odpowiem sobie na pytanie z jakiego materiału ten dom budować :)

ewitek
01-02-2015, 23:04
Mkasia fajna okolica i blisko do Krakowa, jedni znajomi wybudowali się we Wrząsowicach a drudzy w Sygneczowie. My mieszkamy i pracujemy na lewym brzegu Wisły, więc szukaliśmy lokalizacji północnych, choć i tak bardzo boje się porannych dojazdów w szczycie do Krakowa.
Hi hi mostek termiczny czyli wielkie guru na forum. Ja uważam, że wszystko ma swoje granice. Można wybudować super energooszczędny dom, tylko okaże się że się do końca życia nie zwróci. W taki to sposób nie robiliśmy ciężkiej izolacji fundamentów, bo taka okazała się zbędna, no i zrezygnowaliśmy z bloczków Isomur jako cokół termoizolacyjny (znajomi dawali), bo jak porównaliśmy koszt materiału (ok 5tys) do wielkości parametru przenikalności ciepła, jaki sie zyska, to wyszło ponad 30 lat. A trochę nas kusiło, bo mamy zamiar budować z zimnej ale dobrze akumulujacej ciepło silki. Ale juz przy balkonach i oknach na pewno rozważymy głeboko tę kwestię, bo tu już straty ciepła mogą być znaczące.

Jakie ogrzewanie planujecie w swoich domkach? Czy ktoś z was montuje PC albo piec kondensacyjny, a może tradycyjnie paliwo stałe? U nas gaz - kondensat i kominek najprawdopodobniej z grawitacyjną dystrybucją powietrza, dół podlogówka a z górą to nie mam pomysłu...

mother_nature
02-02-2015, 07:54
My ciut za Krakowem, w Mogilanach :)

No to witaj, ja też :D

adam_mk
02-02-2015, 08:41
"Jakie ogrzewanie planujecie w swoich domkach? Czy ktoś z was montuje PC albo piec kondensacyjny, a może tradycyjnie paliwo stałe? U nas gaz - kondensat i kominek najprawdopodobniej z grawitacyjną dystrybucją powietrza, dół podlogówka a z górą to nie mam pomysłu... "

Najlepiej takie, do którego dom był projektowany.
Nie da się kotła - śmieciucha zmieścić w sporej szafie nazywanej na projekcie - kotłownią.
No i ten kominek, 24kW w domu o zapotrzebowaniu W MROZY rzędu 4kW...
Horror...
Sugeruję szybkie uzupełnienie wiedzy o tym, jak taki dom powinien działać.
(Bo rozumiem, że już wiadomo - jak ma wyglądać.)

Adam M.

m*kasia
02-02-2015, 11:09
Hi hi mostek termiczny czyli wielkie guru na forum. :lol2:


Jakie ogrzewanie planujecie w swoich domkach? Czy ktoś z was montuje PC albo piec kondensacyjny, a może tradycyjnie paliwo stałe? U nas gaz - kondensat i kominek najprawdopodobniej z grawitacyjną dystrybucją powietrza, dół podlogówka a z górą to nie mam pomysłu...

U nas jako podstawa paliwo stałe, gaz w obwodzie na lato. Podłogówka na traktach komunikacyjnych, w kuchni i w łazienkach (+ drabinka), a reszta grzejniki. Teraz mam podłogówkę w całym mieszkaniu i darzę ją bardzo chłodnym uczuciem (z pominięciem fragmentu w łazience, który bardzo lubię), dlatego decydujemy się na system mieszany.


No to witaj, ja też :D

Świat jest malutki ;) My poniżej wiaduktu w stronę Myślenic, a Ty?



Sugeruję szybkie uzupełnienie wiedzy o tym, jak taki dom powinien działać.
(Bo rozumiem, że już wiadomo - jak ma wyglądać.)
Adam M.

Tak proszę Pana, poprawimy się i na następny sprawdzian przyjdziemy już przygotowani...

mother_nature
02-02-2015, 11:13
Ja w Konarach :)
Blisko zakopianki się budujesz? Mój geodeta mieszka zaraz przy wiadukcie i mówi, że okropny hałas.

m*kasia
02-02-2015, 11:19
Ja w Konarach :)
Blisko zakopianki się budujesz? Mój geodeta mieszka zaraz przy wiadukcie i mówi, że okropny hałas.

Blisko, ale dalej niż teraz mieszkamy ;) Biorąc pod uwagę, że obecnie mieszkamy prawie na zakopiance, to żaden hałas na mnie wrażenia już nie robi :D

ewitek
02-02-2015, 12:15
Najlepiej takie, do którego dom był projektowany.
Nie da się kotła - śmieciucha zmieścić w sporej szafie nazywanej na projekcie - kotłownią.
No i ten kominek, 24kW w domu o zapotrzebowaniu W MROZY rzędu 4kW...
Horror...
Sugeruję szybkie uzupełnienie wiedzy o tym, jak taki dom powinien działać.
(Bo rozumiem, że już wiadomo - jak ma wyglądać.)
Adam M.

Po pierwsze to niektórzy doprojektowują sobie piwnicę właśnie po to, żeby np mieć ogrzewanie na ekogroszek i do tego gaz czy inne źródło grzania. Po drugie, jakbyśmy chcieli trzymać się projektu, to wszędzie musielibyśmy dać grzejniki wysokotemperaturowe ze zwykłym dwufunkcyjnym piecem gazowym i kominek. Takie ustalenia nie są potrzebne na etapie pozwolenia na budowę, do montowania instalacji CO jeszcze sporo czasu mamy, a moje pytanie padło z ciekawości, czy ktoś np rozważa pompę ciepła, która mi długo chodziła po głowie... Więc proszę sobie oszczędzić słowa ironii i krytyki na inne wątki.

Pasqud
02-02-2015, 12:31
Ogrzewanie gazowe więc nie przewiduję trudności z piecem.
Co do kominka to jest to faktycznie istotne zagadnienie bo jeżeli ma być np. z płaszczem wodnym to na etapie projektu trzeba uwzględnić już kwestie przyłączy, a zawsze średnicę komina przy doborze kominka.

ewitek
02-02-2015, 22:33
Mkasia, napisz cos więcej o ogrzewaniu podłogowym na całości, czy masz wodne czy elektryczne, czy masz wszędzie terakotę, czy może panele. Bo jesteś pierwszą osobą, która nie wychwala podłogówki pod niebiosy i chce przejść na system mieszany. Chętnię usłyszę jakieś słowa krytyki, a nie tylko wychwalanie pod niebiosa.

Mother, mkasia no to się praktycznie po sąsiedzku budujecie :-)

Pasqud
03-02-2015, 06:26
A co to jest system mieszany?

m*kasia
03-02-2015, 07:41
ewitek Może nie tyle krytyki, bo nie ma specjalnie co krytykować. Ot po prostu zachęcona właśnie tymi ochami i achami spodziewałam się czegoś więcej :D

"Ciepło podłogówkowe" jest inne, inaczej się go odbiera. Dużym plusem jest faktycznie to, że nie ma grzejników, nie trzeba się o nie obijać, nie zajmują miejsca, jest ciepło no i tyle.

Ogrzewamy gazem, podłogówka wodna, pół na pół panele (takie, co niby można układać na podłogówce) i płytki. O ile płytki są ok, bo naprawdę fajnie się grzeją zwłaszcza w łazience, gdzie ustawioną mamy o kilka stopni wyższa temperaturę, o tyle panele są po prostu normalne - nie zimne, ale też nie ciepłe.

Gdybym chciała faktycznie "rozgrzać" panele, to wystarczyłoby podnieć temp na piecu, ale wtedy w mieszkaniu byłoby za ciepło. Więc nie pozostaje mi nic innego jak dreptać po tych moich "normalnych panelach" i wmawiać sobie, że są ciepłe i że mogę latać na boso :D

Mąż twierdzi, że się za dużo naczytałam i stąd moje "rozczarowanie" i wg niego tak właśnie powinna działać podłogówka - babie nie dogodzisz.

Nie twierdzę, że podłogówka jest zła, bo spełnia swoje zadanie - grzeje i jej nie widać, ale w domu, wszędzie tam, gdzie będą panele chcę mieć grzejniki i już, widocznie ja starej daty jestem ;) Odpuszczę jedynie w momencie, gdy podejmiemy decyzję o płytkach drewnopodobnych w salonie, przy panelach nie ustąpię ani na krok.


A co to jest system mieszany?

Szczerze, to nie wiem czy fachowo się to nazywa system mieszany, ale na potrzeby własne używam tego określenia dla stosowania i podłogówki i kaloryferów ;)

Chciałabym Wam to jakoś logicznie i fachowo wytłumaczyć, ale niestety się nie znam, a powyższe wypociny, to tylko moje subiektywne odczucia :D

ewitek i jeszcze do pytania o pompę... nie zdecydowaliśmy się na nią, gdyż inwestycja spora, a na zwrot kosztów trzeba będzie stosunkowo długo czekać.

namira
03-02-2015, 08:08
kasiu,jako jedna z niewielu napisałaś,że tam gdzie będą panele chcesz mieć grzejniki - ja też tak mam,użytkuję od trzech lat i nawet przez chwilę nie żałowałam,że mam system mieszany (nie mam pompy przy której o.p. musi być po całości),podłogowkę mam na całym parterze i tam mam płytki drewnopodobne,jest cieplutko,podłoga bardzo przyjemna w dotyku,można chodzić boso,plytki znakomicie przewodzą ciepło,nie mam ani jednego grzejnika na parterze co też sobie chwalę,ale na poddaszu mam zwykłe panele,nie dla mnie podgrzewane lóżko,po prostu nie chcę o.p. w sypialni,i wcale nie twierdzę,ze nie można położyć drewna czy paneli na podlogówkę,wszystko można,każdy robi jak chce....

Pasqud
03-02-2015, 09:16
W takim razie ja będę miał mieszany system. W sypialniach kaloryfery oczywiście siłą rzeczy będą musiały być dłuuuugie. Cały dół oraz łazienki na piętrze podłogówka. Dodatkowo w łazienkach drabinkowe kaloryfery wodno-elektryczne tak aby można było także latem np. ręcznik na szybko dosuszyć.

m*kasia
03-02-2015, 09:29
namira Czyli mamy podobne spojrzenie na sprawę, przy czym ja najpierw musiałam poczuć na własnej skórze :) Dobrze, że miałam możliwość eksperymentowania w 30 metrowym mieszkaniu, a nie dopiero w 150 m2 domu :D

Pasquad My planujemy taki sam rozkład. Będzie Pan zadowolony :P

namira
03-02-2015, 10:55
zaraz posypią się komentarze jaki to zły jest system mieszany,że wszyscy co tak zrobili to żałują, że trzeba nowocześnie,mamy przecież XXI wiek,że grzejniki to samo zło,itp

namira
03-02-2015, 11:18
W takim razie ja będę miał mieszany system. W sypialniach kaloryfery oczywiście siłą rzeczy będą musiały być dłuuuugie. Cały dół oraz łazienki na piętrze podłogówka. Dodatkowo w łazienkach drabinkowe kaloryfery wodno-elektryczne tak aby można było także latem np. ręcznik na szybko dosuszyć.

Pisząc o grzejnikach w sypialniach,że będą musiały być dłuuuugie o jakiej długości myślisz? i jak duże są pokoje na poddaszu? jeżeli to pokoiki rzędu 10m
może być problem z aranżacją,u mnie sypialnie mają po podłogach odpowiednio 17,8m, 20m, i 21m a grzejniki mam 80cm.

m*kasia
03-02-2015, 13:48
zaraz posypią się komentarze jaki to zły jest system mieszany,że wszyscy co tak zrobili to żałują, że trzeba nowocześnie,mamy przecież XXI wiek,że grzejniki to samo zło,itp
Ale ja na nikim nie wymuszam, by w swoim supernowoczesnym domu ze wszystkimi bajerami robił kaloryfery.
U mnie będą, a zdanie innych na ten konkretny temat (czyli kaloryferów w moim domu ) niespecjalnie mnie interesuje :P

ewitek
03-02-2015, 13:51
Jako tzw system mieszany rozumie się niskotemperaturowe OP i wysokotemperaturowe grzejniki, przy czym system musi być tak wykonany, żeby woda do podłogówki była schładzana (chyba wodą powracającą z grzejników wysokotemperaturowych), no i tu mogą się pojawić problemy instalacyjne, a i w praktyce coś może nie działać tak, jak trzeba. Jest też taki wariant, że zamiast podłogówki dobiera się moc grzejników na niższą temperaturę, co skutkuje tym, ze się ma dwa razy większe niż w projekcie grzejniki, które będą lekko ciepłe, powiem szczerze, że nie wiem jak mocno grzeje grzejnik jak ma w sobie temp. 40st. i na ile jest skuteczny. Ew. niektórzy robią też ogrzewanie ścienne, ale to już wymaga konsekwencji w umeblowaniu pomieszczeń.
Mnie w ogrzewaniu podłogowym najbardziej odstrasza bezwładność szczególnie w przypadku paneli. Jest mi za zimno, bądź za ciepło i muszę 2 godz. czekać, żeby temp. pomieszczenia się zmieniła. To samo z wyjazdem na weekend. Muszę przewidzieć o której dokładnie wrócę, żeby ustawić czasówkę, żeby nagrzała mi dom do przyjemnej temperatury. Teraz mam grzejniki i jest fajnie, ustawione na min. co jakiś czas się nagrzewa, w większości jest letni, no chyba, że są mrozy... Jeden feler, że grzejniki jednak brudzą ściany, jak grzeją mocno.
Pasqud prawdopodobnie nastawia się na niskotemperaturowe grzejniki , bez systemu mieszania wody, stąd te duże wymiary.
Mkasia my nie zdecydowaliśmy się na PC, ze względu na dość sporą awaryjność i koszty konserwacji, o których nikt nie wspomina, nie mówiąc o kosztach początkowych. Dobrać i skonfigurować pompę to bardzo trudne zadanie, o czym można poczytać na forum, a rezultatem tego jest, że nie pracuje tak wydajnie, jak to podają producenci. Chcesz mieć dobrą pompę, to musisz dużo wydać. Co z tego, że ci się to zwróci po 15 latach w stosunku do kondensata, jeśli po 20 będziesz musiał ją wymienić....

R&K
03-02-2015, 14:47
zacznijmy od sprostowania pewnych ogolnie przyjetych "prawd"= bzdor , tzn napisze Wam jak wyglada prawda ....

1. tylko OP daje efekt tzw cieplej podlogi - i to jest prawda
przy kaloryferach podloga zawsze bedzie chlodniejsza!

2. do ogrzewania pdlogowego nadaja sie wszytskie rodzaje materialow na podloge - lacznie z drewnianym parkietem - dlatego ? bo w OP temperatura zasilania wody w rurkach nie rpzekracza 30*C - tj tyle ile latem ma temperatura powitrza w upaly , a niejednokrotnie slonce padajace przez okno rozgrzewa parkiet / panele/ plytki itp do wyzszych temperatur - dlatego nie mozna twierdzic ze ktorys z materialow nie nadaje sie do OP

3. uklad mieszany - zawsze jest drogi w wykonaniu - skomplikowany - a zuycie energi jest zawsze wieksze - musimy grzac piec do wyzszych temperatur - takie jakich wymaga ogrzewanie kaloryferami a zaworem termoregulacyjnym mieszamy wode (schladzamy dopieroco podgrzana wode) do odpowiedniej temepratury dla OP

4. cym lepiej dom ocieplony tym podloga ma nizsza temperature (woda w rurkach wymaga nizszej temperatury zasilania)
esli dom jest bardziej dziurawy - ma wieksze zapotrzebowanie na cieplo i ma tylko OP to wtedy tem zasilania musi byc wyzsza - co za tym idzie uczucie cieplej podlogi bardziej odczuwalne

jakies pytania? watpliwosci - piszcie smialo

Konrad

Pasqud
03-02-2015, 16:06
Nie mam pytań. Wydaje mi się że tutaj wszystko mam prawidłowo przemyślane. I żadnych pomp ciepła!

ewitek
04-02-2015, 12:50
Ja mimo wszystko mam wątpliwości co do skuteczności OP pod panelami drewnianymi. Owszem, będzie grzać, ale na ile efektywnie? Skoro zaleca się pod panelami ułożenie gęściej rurek, to już można wywnioskować, że takie grzanie może więcej kosztować. W rezultacie może się okazać, że grzejniki niskotemperaturowe bez mieszalnika tak, jak to chyba planuje Pasqud (nie przewidujesz mieszalnika?) lepiej się sprawdzą. A znajomi znajomych, którzy mieli OP pod panelami narzekają na takie rozwiązanie.

mania_ania
04-02-2015, 13:31
Cześć
my również rozpoczynamy budowę w 2015 roku, choć planowaliśmy jesienią 2014...mam nadzieję, że za tydzień odbierzemy PnB.
plan jest taki, żeby SSO zrobić z oszczędności, reszta na kredyt. Ekipa jest, kier. bud. jest - nic tylko zaczynać.
Forum czytam od 3 lat! więcej nie rozumiem, niż rozumiem :D ale faktem jest, że dzięki forum nieco zmieniliśmy podejście do budowania.
Dużą pomoc otrzymuję też od forumowiczów. Kiedy czytam jakiś interesujący mnie wątek i czegoś nie rozumiem, albo coś mnie interesuje to po prostu piszę na priv. Na razie trafiłam na same życzliwe osoby, które odpowiadają na moje 100 pytań do... :)
U nas planujemy podłogówkę w 100%:yes: i jestem o tym przekonana. Dla mnie najfajniejsze jest to, że w domu jest ciepło choć podłoga wcale nie wydaje się być ciepła. Sprawdzone u Siostry przy systemie mieszanym. Dopiero kiedy dotknęłam podłogę gdzie jest podłogówka i podłogę pod schodami bez podł., poczułam różnicę. pod schodami podłoga było wręcz lodowata.
W kotłowni na 99% PC PW :yes: choć projektowany był ekogroszek. Zastanawiamy się jeszcze nad gazem, ale różnica w koszcie kotłowni wychodzi tylko ok. 3tyś. na korzyść gazu.
Wentylacja mechaniczna z rekuperacją, choć w projekcie jest WG - ta zmiana za sprawą czytania wątku adam_mk :)
OZC zrobione by Asolt
Dom planujemy w miarę energooszczędny, ale bez przesady, na miarę możliwości. Choć po czytaniu forum na energooszczędny się nie zapowiada...
Mamy nadzieję też na kilka dotacji. Jeżeli się zdecydujemy na PC PW to 7500zł max 10 000 zł na zakup pompy. gmina dofinansowuje też w 75% hydroponiczną oczyszczalnie ścieków - jesteśmy już na liście oczekujących na poz. 72... więc to za kilka lat, ale i tak lepsze to niż szambo. podpisaliśmy też deklarację w programie PROSUMENT, ale to na razie też nie pewne, czekam na decyzję Senatu w sprawie poprawki Brambury. Zobaczymy jak będzie.
Może jednak się ktoś znajdzie kto planuje PC i 100% op?:):)
Ania

Pasqud
04-02-2015, 17:49
ewitek Nie przewiduję mieszalnika. Im mniej rzeczy jakie mogą się psuć tym lepiej dla mnie.

asolt
04-02-2015, 18:32
Ja mimo wszystko mam wątpliwości co do skuteczności OP pod panelami drewnianymi. Owszem, będzie grzać, ale na ile efektywnie? Skoro zaleca się pod panelami ułożenie gęściej rurek, to już można wywnioskować, że takie grzanie może więcej kosztować. .

Wniosek błedny, koszt ogrzewania nie jest uzalezniony o rodzaju materiału wykonczeniowego podłogi, w przypadku parkietu/deski trójwarstwowej zmienią sie jedynie koszty instalacyjne ze wzgledu na mniejszy rozstaw.

_PAK_
04-02-2015, 18:44
Robiła projekty to chyba ma.
Nie pytałem się zresztą dokładnie.
Ciężko znaleźć gotowca o parametrach które by nam odpowiadały.
Nie wiem dlaczego ale wszyscy projektanci upodobali sobie domy o 10 - albo i więcej - narożnikach.
Niema prostych domów :(

My mamy prosty...bez "dodatków" ale z poddaszem :)

_PAK_
04-02-2015, 18:48
kataryna 86 - jak dla nas ogrzewanie gazowe ma więcej plusów niż ogrzewanie paliwem stałym. Jest to ogrzewanie praktycznie bezobsługowe, pozwala zamontować podłogówkę w całym domu zamiast kaloryferów, jest czystsze dla środowiska a kotłownia gazowa może pełnić również funkcję pomieszczenia gospodarczego, bo nie ma brudu od paliwa stałego.
Wydaje mi się, że przy dobrze ocieplonym domu, ciepłych oknach i braku ewidentnych mostków termicznych (np. balkon) kosztowo wychodzi podobnie jak ogrzewanie paliwem stałym.
Reasumując każdym wybiera wg swoich przekonań i doświadczeń.

..
My też zdecydowalismy się na ogrzewanie gazem, dokłądnie tak samo myślimy...do tego mój mąż ciągle w delegacji, więc dla mnie to mega wygoda :) Nasi znajomi ogrzewaja gazem i rocznie łącznie za gaz tj ogrzewanie + kuchenka wychodzi ich 6-7tyś rocznie- nie będzie źle :)

_PAK_
04-02-2015, 18:49
Witam forumowiczów !

Wiosną ruszam z fundamentami. Domek stanie w małej miejscowości położonej w woj. małopolskim na 32a działce.
Cieszę się, że formalności mam już za sobą... I mam nadzieję, że budowa przebiegnie bez większych problemów :)

A gdzie mniej więcej w tej naszej małopolsce :)

ewitek
04-02-2015, 19:01
No my jesteśmy bliscy op po całości albo rozwiązanie pasquda bez mieszalnika. Tylko te panele drewniane, dla mnie drewno to izolator, podłoga będzie niesamowicie bezwładna, a płytki w sypialniach to jakoś "nie teges". Nie podoba nam się i już.
Do jakiej maks temp. jest w stanie ogrzać pomieszczenie podłogówka biorąc pod uwagę fakt, że na podłodze jest drewno?
Bo mamy wątpliwości, czy jak teściowa do nas przyjedzie, to nie będzie marzła... Bo aktualnie mamy w mieszkaniu 21-22st a jej zimno... Przytula się kaloryfera, który sobie rozkręca, żeby się zagrzać i siedzi w swetrze, podczas gdy my wszyscy jesteśmy w krótkich rękawach i nam ciepło. Często nie przyjeżdża, ale my też kiedyś będziemy starzy i nasze potrzeby cieplne mogą się zmienić... Nie mamy doświadczenia z op i stąd wszelkie wątpliwości.
I takie pytanie czy ktoś użytkuje kondensat z op po całości? jak przedstawiają się rachunki za gaz w przeliczeniu na m2? Ew. podeśle linka na taki temat?

asolt
04-02-2015, 19:11
No my jesteśmy bliscy op po całości albo rozwiązanie pasquda bez mieszalnika. Tylko te panele drewniane, dla mnie drewno to izolator, podłoga będzie niesamowicie bezwładna, a płytki w sypialniach to jakoś "nie teges". Nie podoba nam się i już.
Do jakiej maks temp. jest w stanie ogrzać pomieszczenie podłogówka biorąc pod uwagę fakt, że na podłodze jest drewno?
Bo mamy wątpliwości, czy jak teściowa do nas przyjedzie, to nie będzie marzła... Bo aktualnie mamy w mieszkaniu 21-22st a jej zimno... Przytula się kaloryfera, który sobie rozkręca, żeby się zagrzać i siedzi w swetrze, podczas gdy my wszyscy jesteśmy w krótkich rękawach i nam ciepło. Często nie przyjeżdża, ale my też kiedyś będziemy starzy i nasze potrzeby cieplne mogą się zmienić... Nie mamy doświadczenia z op i stąd wszelkie wątpliwości.
I takie pytanie czy ktoś użytkuje kondensat z op po całości? jak przedstawiają się rachunki za gaz w przeliczeniu na m2? Ew. podeśle linka na taki temat?

Producenci parkietów i desek trójwarstwowych zalecają aby temp podłogi nie była wyższa niz 27 oC, odpowiada to w przyblizeniu ok 22-23 oC temp w pomieszczeniu przy temp zewn. obliczeniowej czyli dla III strefy -20 oC, dla temp zewn. wyzszych niz -20 oC (ok 0 oC) z takiej podłogówki moze osiągnąc nawet 24-25 oC.
Ta niesamowita bezwładnosc to jedna z tzw. "urban legends" czyli miejskich legend, które jak zuwazyłem w tym wątku dobrze sie mają.
Co do kosztów ogrzewania to są one uzaleznione od zapotrzebowania domu na ciepło czyli OZC. Koszt na m2 będzie rózny dla róznych domów, lokalizacji, nie ma sie nim co sugerować.

ewitek
04-02-2015, 20:10
Producenci parkietów i desek trójwarstwowych zalecają aby temp podłogi nie była wyższa niz 27 oC,
Temperatura podłogi czy wody pod podłogą? Jeśli podłogi, to jaka maksymalna temp wody może być w obiegu? Bo jesli to tylko 27 st to kicha. Dla mnie to jest praktycznie zimna woda...

asolt
04-02-2015, 20:22
Temperatura podłogi czy wody pod podłogą? Jeśli podłogi, to jaka maksymalna temp wody może być w obiegu? Bo jesli to tylko 27 st to kicha. Dla mnie to jest praktycznie zimna woda...

Napisałem dokładnie, to temp podłogi, temp zasilania wodnej podłogówki to co innego. Wg obliczen Tz to ok 34-37 oC (najczesciej, dla temp zewn. -20 oC)
Nie rozumiem co oznacza fakt ze 27 oC to kicha. Wodna podłogówke powinno sie tak projektowac aby Tz była jak najnizsza.

ewitek
05-02-2015, 13:44
Jeśli w podłogówce miałaby płynąć woda o temp 27 st, to jak dla mnie efekt grzania przez panele może nie być odczuwalny, a przy terakocie owszem, bo opór cieplny paneli jest większy ponad 4x, a jak ułożymy je na piance, to 7x... Zresztą na forum często przytaczany przykład - jak zabuduję rurkę cieplną czy kaloryfer drewnem (akurat rodzice tak mieli, tylko z dziurami) to efekt grzania mizerny, bo woda w rurce oddaje znikome ilości ciepła na zewnątrz tylko płynie dalej ciepła i kurcze nikt mi nie wmówi, że op pod panelami nie jest bardziej kosztowne w eksploatacji od terakoty. Zgłębiam ten temat od jakiegoś czasu i ostatnio znalazłem informacje, ze op pod panelami to tylko 300-400zł więcej za ogrzewanie w sezonie.... Że w okresie grzewczym drewno się kurczy i pojawiają się szpary... Co osoba, to opinia...

Pasqud
05-02-2015, 14:27
ewitek Myślę, że najlepiej samemu się przekonać jak to działa praktycznie. Ogrzewanie podłogowe widziałem pod różnymi materiałami i wiem, że jak najbardziej daje radę.

Artemika
05-02-2015, 14:49
Ewitek - ja zamierzam robić na całość podłogówkę i pewnie na gorze będą pod drewnem właśnie bo nie brdzo mam pomysł na inną podłogę. I zgadzam się z tym że przpuszczlność będzie mniejsza a koszty muszą być większe, co ciężko pewnie policzyć o ile w praktyce.

Ayoya - czy Ty wiesz że przez Ciebie mam teraz zagwozdkę z projektem? Swój indywidualny robiłam siedem lat temu, przyznam że od teo czasu trochę wymagania mi się zmieniły i to co kiedyś było idelane dziś nie jest. A Czarnuszka ma wszystko to, co teraz bym chciała... Poważnie rozważam zmianę projektu. Myslalam o przeróbkach swojego, ale kupno Czarnuszki wyszłoby mi taniej...

asolt
05-02-2015, 16:23
Jeśli w podłogówce miałaby płynąć woda o temp 27 st, to jak dla mnie efekt grzania przez panele może nie być odczuwalny, a przy terakocie owszem, bo opór cieplny paneli jest większy ponad 4x, a jak ułożymy je na piance, to 7x... Zresztą na forum często przytaczany przykład - jak zabuduję rurkę cieplną czy kaloryfer drewnem (akurat rodzice tak mieli, tylko z dziurami) to efekt grzania mizerny, bo woda w rurce oddaje znikome ilości ciepła na zewnątrz tylko płynie dalej ciepła i kurcze nikt mi nie wmówi, że op pod panelami nie jest bardziej kosztowne w eksploatacji od terakoty. Zgłębiam ten temat od jakiegoś czasu i ostatnio znalazłem informacje, ze op pod panelami to tylko 300-400zł więcej za ogrzewanie w sezonie.... Że w okresie grzewczym drewno się kurczy i pojawiają się szpary... Co osoba, to opinia...

Gdy by nie fakt ze ze wykonałem wiele oliczen ozc , projektów podłogówek i instalacji, w tym równiez pod parkiet i jak dotychczas nie miałem reklamacji a moje obliczenia zgadzają sie z zuzyciem rzeczywistym to moze bym uwierzył 300-400 zł wiecej kosztów ogrzewania paneli od gresu. Nie ma zadnych podstaw naukowych i zadnego uzadnienia obliczeniowego aby twierdzic ze rodzaj pokrycia podłogi determinuje koszty ogrzewania. Ma on jedynie wpływ na temperature zasilania i rozstaw z jednym jedynym wyjątkiem czyli pompą ciepła gdyz wzrost Tz ma wpływ na COP pompy. Owszem drewno jest specyficznym materiałem na podłogówkę co nie znaczy ze sie nie nadaje, pewne gatunki jak np krajowe dąb i akacja, egzotyczne np. merbau nadają sie najlepiej ze wszystkich gatunków drewna jezeli chodzi o lity parkiet, deska trójwarstwowa tez sie nadaje ze względu na odpowiednie ustawienie warstw (poprzeczne). Ogolnie problem z parkitem na podłogówce sprowadza sie do prawidłowego zaprojektowania tej podłogówki tak aby osiągnąc najniższa mozliwą temp zasilania które zalezy od rozstawu i przepływu (dT). Oczywiscie zalecane jest jak njlepsze ocieplenie budynku. Z mojej praktyki widzę ze popularnosc parkietów rosnie co nie oznacza ze parkiet stanie sie popularnym wykonczeniem podłogi. Jezeli chdzi o materiał na wykonczenie to najmniejszy opór cieplny ma gres, następnie panel i na koncu parkiet, gdzies p srodku są rózne wykładziny

ayoya
05-02-2015, 16:24
A gdzie mniej więcej w tej naszej małopolsce :)

Okolice miejscowości Miechów :)

Artemika


Nie wiem co w obecnej sytuacji Ci doradzić. Jednak zrób tak abyś niczego nie żałowała...
Jeżeli ten domek spełnia w 100% Twoje wymagania to wybór chyba jest oczywisty...
Ja zakupiłam projekt tuż przed jego wycofaniem (moja wersja) http://www.projektydomownowoczesnych.pl/p,m4d592e1f484dd,dom-w-czarnuszce-2
obecnie oferowana Czarnuszka 2 jest mniejsza o 3m2.

asolt
05-02-2015, 16:28
Ewitek - ja zamierzam robić na całość podłogówkę i pewnie na gorze będą pod drewnem właśnie bo nie brdzo mam pomysł na inną podłogę. I zgadzam się z tym że przpuszczlność będzie mniejsza a koszty muszą być większe, co ciężko pewnie policzyć o ile w praktyce.

.

Koszty bedą wieksze jedynie inwestycyjne, eksploatacyjne nie, wyjasniłem to w poprzednim poscie

imrahil
05-02-2015, 17:36
Jeśli w podłogówce miałaby płynąć woda o temp 27 st, to jak dla mnie efekt grzania przez panele może nie być odczuwalny, a przy terakocie owszem,

ale panele same w sobie są cieplejsze w odbiorze niż terakota. zdaje się Lobo pisał, że ma w kuchni kafelki, reszta panele. przez to w kuchni zaczyna wcześniej sezon grzewczy, bo dogrzewa kabelkami podłogę. pomimo, że temperatura powietrza ta sama, to temperatura podłogi znacznie mniej komfortowa. a drewno jest jeszcze bardziej przyjemne w odbiorze

ewitek
05-02-2015, 17:57
Artemika no to masz zgryz. Bo kupując projekt musisz jeszcze zapłacic za jego adaptację. No ale w twoim nie da się zaadoptować zmian, to lepiej zapłacić i wybudować taki domek, o jakim się marzy. A swoja drogą, to strasznie dawno kupowałaś ten projekt!
Asolt, tak czy inaczej drożej, bo jak się zrobi tak samo gęsto jak pod gres, to wyjdzie potem 300zł więcej, a jak się podwójnie zagęści, to jak się policzy dodatkowe koszty inwestycyjne (materiał + robocizna) i rozdzieli na lata, to i tak pewnie wyjdzie te 300zł rocznie przez 10-20 lat...
Ale wielkie dzięki, dużo mi się rozjaśniło, pewnie narzekają ci, którzy pod drewnem nie zagęścili rurek i widzą róźnicę w odczuwalności ciepła. Oj bardzo chętnie bym odwiedził taki domek z op pod drewnianymi panelami, ale niestety nikt ze znajomych nie ma.

Pasqud
05-02-2015, 18:04
Za to ja łaziłem po takich z normalnego drewna. I w pomieszczeniu było ciepło.

Artemika
05-02-2015, 21:06
Ayoya - to ja i tak myślę o Czarnuszce g2 wer. 2 ale z Twojej bym jeszcze to okno z kuchni ściągnęła bo bardzo mi się podoba.

Ewitek - mieliśmy budować 7 lat temu, dlatego wtedy robiony był projekt. Tylko troszkę nam się wtedy plany pozmieniały i pomimo że PnB bylo i ekipa umowiona, to kupiliśmy mieszkanie. Teraz żałuję ale co zrobić. Szkoda mi tej wtopionej kasy... Nie wiem co zrobić szczerze mówiąc.

Asolt - dzięki za wyjaśnienia.

ayoya
05-02-2015, 21:34
Ayoya - to ja i tak myślę o Czarnuszce g2 wer. 2 ale z Twojej bym jeszcze to okno z kuchni ściągnęła bo bardzo mi się podoba.

Ewitek - mieliśmy budować 7 lat temu, dlatego wtedy robiony był projekt. Tylko troszkę nam się wtedy plany pozmieniały i pomimo że PnB bylo i ekipa umowiona, to kupiliśmy mieszkanie. Teraz żałuję ale co zrobić. Szkoda mi tej wtopionej kasy... Nie wiem co zrobić szczerze mówiąc.

Najgorzej jest czegoś żałować... Na spokojnie podejmij jakąś decyzje.
Nie ma co żałować 'wtopionej kasy' bo przy budowie domu wydane pieniądze na projekt / adaptacje to naprawdę kropla w morzu potrzeb.

Pasqud
06-02-2015, 19:38
ayoya Całkowicie się z Tobą zgadzam. Projekt ma być skrojony na miarę. Jak garnitur.

kasjatomek
07-02-2015, 19:08
Witam wszystkich. Jestem nowa razem z mężem zaczynamy drogę do realizacji marzenia. Pewnie nie będzie to zbyt szybko bo mamy zamiar wybudować dom bez kredytu ale zaczynamy w tym roku. U nas wszystko od podstaw - jesteśmy właśnie na etapie ceregieli z działka. Pod koniec sierpnia myślimy ze kupimy projekt.

Pasqud
07-02-2015, 19:18
kasjatomek Czyli wbrew pozorom nie tak daleko za mną. Mam co prawda działkę a projekt na ukończeniu. Ale to dopiero początek długiej drogi. nie wiadomo kto pierwszy będzie się cieszyć.

szb
08-02-2015, 09:22
Witajcie!

Jestem na forum już jakiś czas, ale budowę mamy (ja i żona) zamiar zacząć dopiero w tym roku w okolicach początku lata.

Mamy już projekt, pozwolenie na budowę, wykonawcę SSO i dachu.
Dom wg projektu indywidualnego (ale na podstawie projektu standardowego) Aleksander II. Zapraszam wszystkim na bloga (http://www.aleksander2.mojabudowa.pl/) i przepraszam za całą masę przyszłych głupich pytań :)

Pozdrawam

_PAK_
08-02-2015, 16:00
asolt- witam miejscowego :)

asolt
08-02-2015, 17:03
asolt- witam miejscowego :)

Witam
Nasz region nie jest zagłebiem budowlanym, niewielu nas na forum

kravat
08-02-2015, 19:34
Może jednak się ktoś znajdzie kto planuje PC i 100% op?:):)
Ania
Ja mam w planach PC i 100% OP [nie licząc drabinki w łazience, ale to akurat nie jest pewne].
Pozdrawiam

ewitek
10-02-2015, 08:38
szb witaj! Śledzę twojego bloga z uwagi, że ja też buduję Aleksander II. Tylko my zrobiliśmy ten błąd, że zaadaptowaliśmy gotowy projekt, w rezultacie czego jest mnóstwo zmian, a dom tak jak twój, średnio przypomina oryginalny projekt. Podoba mi się u ciebie duża kuchnia, ale my nie chcieliśmy zrezygnować z pokoju na dole. No i górę mamy podobną, też dwa identyczne pokoje, tylko w miejscu waszej łazienki mamy garderobę i łazienkę, a tam gdzie wasza garderoba (w lukarnie) główna łazienka. I też mamy schowek pod schodami od strony garażu. Nad adaptacją strychu myślimy.
Mamy już fundament, no i powiem ci, że taki mały się wydaje ten domek, że szok! Jedynie garaż robi wrażenie.

maksimini
10-02-2015, 08:52
I ja chciałam się przywitać na wątku :)
Budowę rozpoczęliśmy co prawda w 2014 r. ale większość prac zostanie wykonana w tym roku. Rok 2014 mieliśmy zakończyć na stanie zerowym ale ekipę mieliśmy nad wyraz robotną i wybudowaliśmy SSO i wszystkie ściany działowe.
Dom piętrowy bo działka miejska, nieduża a rodzina dość liczna więc i dom dość duży. Projekt indywidualny, nasza architektka cały projekt załatwiła kompleksowo, tzn. opracowała architekturę, konstrukcję, elektrykę itd - wszystko co potrzeba do pnb. Wniosek też złożyła sama i pilotowała - na pnb czekaliśmy 19 dni :yes: Nie mogliśmy znaleźć żadnego projektu gotowego który pasowałby nam i wybór projektu indywidualnego u architekta, który ogarnia wszystko kompleksowo to strzał w 10 - w moim przypadku to były na prawdę sensownie wydane pieniądze.
Dom budowany z porothermu, z rekuperacją, na całości ogrzewanie podłogowe, na które położymy drewno. Jak widzicie sporo decyzji już za nami ale wcale nie jest łatwiej. Jeszcze wiele decyzji przed nami a im więcej czytam tym mniej wiem a wątpliwości coraz więcej.
Sporo tu Was z okolic Krakowa, ja z zupełnie innej części Polski (Szczecin)
pozdrawiam i życzę wszystkim trafnych decyzji

DrKubus
10-02-2015, 13:49
To i ja się przywitam, w zeszłym roku zaczęliśmy budowę, ale przez warunki glebowe i praktycznie całkowitą pracę "własnymi rękoma", skończyliśmy rok na poziomie 0,

W tym roku czekamy na wiosnę i pniemy się ze ścianami w górę, więcej o domku i naszych bojach z ziemią i urzędnikami w wątku w stopce.

Mam nadzieję, że w okolicach Poznania / Wrześni ktoś w tym roku jeszcze rozpocznie budowę, bo mamy tu bardzo miłe towarzystwo budujące się w okolicy :)

mania_ania
11-02-2015, 15:56
...
Budowę rozpoczęliśmy co prawda w 2014 r. ale większość prac zostanie wykonana w tym roku. Rok 2014 mieliśmy zakończyć na stanie zerowym ale ekipę mieliśmy nad wyraz robotną i wybudowaliśmy SSO i wszystkie ściany działowe

też mieliśmy takie plany, niestety nie udało się:bash: musieliśmy czekać na decyzję wodnoprawną, którą dołączaliśmy do dokumentów o PnB, no i zeszło całą jesień. Wniosek o PnB złożony w czerwcu 2014 a decyzja o PnB odebrana dzisiaj. No ale w końcu ją mamy :yes:

maksimini
11-02-2015, 16:49
Wniosek o PnB złożony w czerwcu 2014 a decyzja o PnB odebrana dzisiaj. No ale w końcu ją mamy :yes:
I to jest najważniejsze że macie pozwolenie, i jak ruszycie to polecicie z budową że hej:)

A u mnie wczoraj zaczęli wstawiać okna, jutro kończą, brama garażowa też już jest, więc od jutra mam zamknięty budynek i niebawem wchodzą instalatorzy - na pierwszy rzut idzie elektryk i rekuperacja.
pozdrawiam wszystkich już budujących i tych którzy dopiero zaczną.

mania_ania
11-02-2015, 18:23
A u mnie wczoraj zaczęli wstawiać okna, jutro kończą, brama garażowa też już jest, więc od jutra mam zamknięty budynek i niebawem wchodzą instalatorzy - na pierwszy rzut idzie elektryk i rekuperacja.
zazdroszczę!
My musimy odezwac się do ekipy, żeby nam na wiosnę gdzieś nie uciekła no i trzeba rozejrzeć się za kredytem niestety :bash:

_PAK_
11-02-2015, 19:55
I to jest najważniejsze że macie pozwolenie, i jak ruszycie to polecicie z budową że hej:)

A u mnie wczoraj zaczęli wstawiać okna, jutro kończą, brama garażowa też już jest, więc od jutra mam zamknięty budynek i niebawem wchodzą instalatorzy - na pierwszy rzut idzie elektryk i rekuperacja.
pozdrawiam wszystkich już budujących i tych którzy dopiero zaczną.

Rekuperacje mieliście od poczatku w projekcie?

maksimini
11-02-2015, 20:31
Rekuperacje mieliście od poczatku w projekcie?

Tak od razu, architektce która wykonywała projekt indywidualny domu od razu powiedzieliśmy że chcemy rekuperację i tak przygotowała projekt domu. Natomiast projekt rozprowadzenia rur i zapotrzebowania poszczególnych pomieszczeń na dostarczane/odprowadzane powietrze opracował już wykonawca instalacji mechanicznej.

PaniKasia
12-02-2015, 08:02
O, jak miło, że w końcu jakiś bocianek ze Szczecina się ujawnił:)

ewitek
13-02-2015, 17:57
Maksmini jakie wstawiasz okna? Profil i kolor? Bo my aktualnie poszukujemy, zbieramy wyceny. Niestety oferty poniżej 20tys z montażem jeszcze nie otrzymaliśmy, kolor obustronny robi cenę, dodatkowo ukryte zawiasy i pakiet trzyszybowy...
U nas projekt WM jest dostępny jako pakiet energooszczędny, który i tak musiałby adoptować architekt, więc daliśmy sobie spokój, bo chcieliśmy szybko złożyć dokumenty, zeby na jesień zacząć i złozyliśmy o PnB z grawitacyjną, a i tak projekt WM trzeba zrobić. Aktualnie w mieszkaniu mamy namiastkę WM (anemostaty wywiewne kuchnia i łazienka, czerpnia powietrza przez wywietrzniki w oknach, nie jest to dobre rozwiązanie szczególnie w mrozy, jak wieje z okien (okna dodatkowo u góry są "okaleczone" i pozbawione uszczelki, ale jak się smaży rybkę i zapachów prawie brak, to się to docenia. A w taką pogodę jak teraz to w ogóle nie odczuwa się zimna. Więc dodatkowo rekuperacja dla mnie jest super rozwiązaniem.

malydomekpodlodzia
20-02-2015, 13:37
My właśnie czekanmy na PNB, złożyliśmy wniosek 9 lutego, ciekawe jak to sie potoczy, po lekturze niektorych dziennikow tego forum wiem,że nie zawsze idzie sprawnie..

mam wiele pytan w glowie, a im wiecej czytam ( juz pol roku ) tym mniej wiem, decyzje trzeba bedzie podajc tak czy siak, chcemy budować jak najtaniej, bez wodotryskow, inteligentych instalacji, ledow i marmurow.
Jedyny nasz wybryk to drewniany strop z odslonietymi belkami stropowymi i moze sie okazac,że to wizja nie do przeskoczenia... :sick:
moze ktos mial do czynienia z takim stropem?
ale wierzę w to,ze 2015 bedzie dla nas wszystkich dobry!
powodzenia Wam zyczę i sobie rowniez :p