Zobacz pełną wersję : ostatni gasi światło...
Słyszałem taki tekst za komuny... ale czy mniej dziś aktualny? Znalazłem na necie taki list: Dlaczego wypędzają nas z Polski ? Wczoraj odbyłem wstrząsającą rozmowę z koleżanką, która zmuszona była uciekać z Polski. Ewa jeszcze do niedawna prowadziła rodzinną aptekę, która istniała od ponad 30 lat i doskonale prosperowała. Nic nie zapowiadało katastrofy. Co się stało? Apteka zbankrutowała z dnia na dzień niczym świeczka na torcie zdmuchnięta przez solenizanta. Winę ponosi NFZ, który wprowadził tak wspaniałe reformy w kwestii leków refundowanych, że Apteka Ewy nie wytrzymała konkurencji z sieciówkami, które mają tak duży kapitał że stać ich nawet na straty. Nie wszyscy wiedzą, że każde refundowane lekarstwo w aptece to dług dla aptekarza. Lekarstwo w hurtowni kosztuje 70 zł , pacjent płaci 20 zł a 50 zł dopłaca apteka. Na koniec miesiąca wystawia raport do NFZ wraz z kwotą do zwrotu i czeka i czeka i czeka ....jak się uda za 30 dni dostanie zwrot. Urzędu skarbowego nie interesuje , że nie otrzymała jeszcze zwrotu z NFZ a podatek dochodowy oraz vat musi zapłacić. O wiele gorzej jest w przypadku specyfików wartości rzędu 3000 zł i więcej. Apteka płaci cała kwotę, sprzedaje lek pacjentowi za 50 zł, a potem musi czekać na zwrot z NFZ. . Dla małej apteki zamrożenie takich kwot jest niczym krwawiąca rana. W rezultacie większość aptek nie sprowadza wartościowych medykamentów i staje się marketami suplementów diety. I to powoduje że mniejsze apteki padają jak muchy po pierwszych przymrozkach. Wracając do tematu emigracji... Dyplomowana magister farmacji przez półtora roku szukała pracy. Oferty były „niesamowicie” atrakcyjne . Pół etatu za 800 zł lub na śmieciówce. A ja głupia wszystkich legalnie na pełny etat zatrudniałam – powiedziała mi rozgoryczona koleżanka. W końcu nie wytrzymała i wyjechała za granicę. Po dwóch tygodniach w Niemczech już pracuje w ogrodnictwie. Stawka 9 euro za godzinę z pełnym ubezpieczeniem i socjalem już od pierwszego dnia. Miesięcznie ma 1800 euro !!! Ja , by tyle zarobić pracuję 3 miesiące i uważam się za farciarza bo inni zarabiają mniej . Nasze Państwo jest bogate ale dla kogo ? Dla urzędników ... pensje , odprawy, nagrody , samochody .... W Bogatej Polsce jest ponad 30 tysięcy aut rządowych a w biednej Szwecji 18 aut (uwaga ! słownie osiemnaście) Chcę by Polska była biedną Szwecją , biedną dla urzędników nie dla obywateli.... Polsko dlaczego ludzie musza uciekać od Ciebie? Dlaczego Twoi obywatele są coraz biedniejsi a dygnitarze i kapitaliści mają coraz większe majątki. Gdzie zmierzamy? Czy kraj ma stać się wyłącznie rynkiem zbytu dla korporacji, a Polacy niewolnikami we własnym kraju oszukanymi ideami konsumpcjonizmu który ich tylko zadłuża? Polacy, dlaczego nie protestujecie? Prześladują nas w kraju, który zbudowali nasi rodzice. Władza sprzedała go nowoczesnym lichwiarzom, a teraz chcą sprzedać nas. Pozwolimy na to, czy może w końcu powiemy NIE ! ? Idą wybory doskonała okazja by się określić. Zostajemy i walczymy, czy kupujemy bilet na samolot? Robert Tarczyński
Ja zbieram na bilet, bo tak "dobrze" mi w tym kraju ostatnio "władza" robi!
Na wyborach, jak się wydaje, jeszcze będę, bo bilet drogi to zbierać trzeba na niego trochę czasu...
Zobaczymy czy ten naród zmądrzał - po wyborach.
(Jak zmądrzał, to z radości przepiję tę kasę)
Ci, co byli mądrzy , jakieś 3 miliony młodych ludzi, już dawno wybrali.
Reszta dopiero mądrzeje, ale wolno to idzie.
25 lat to dość czasu na to, aby zbudować coś mądrego.
A tu się nie udaje...
CZEMU?
Adam M.
...Czyli w skrócie: Polsko, dlaczego nic mi nie dajesz? Polsko nie wie co powiedzieć. Polsko to nazwa, symbol ludzi tu mieszkających, nic więcej. Nie dostajesz, bo ci rodacy nie dają. Są szybsi, bardziej cwani, lepiej zorganizowani. Polsko nic nikomu nie sprzedała. Sprzedał twój sąsiad. Mój też. Mi akurat nikt nic nie dał choć coś tam mam. Do wszystkiego doszedłem sam, ciężką pracą, rzetelnością i kompetencją czyli tym co niby w Polsko kariery nie wróży. Jak wszyscy będą tacy jak ja to będzie w Polsko dobrze. Masz dzieci? Zadbaj, by nie bały się pracy, by nie miały postawy roszczeniowej, nie liczyły na układy i znajomości. By słowa; uczciwość, honor nie były śmiesznymi hasłami dla frajerów. Jak każdy tak zrobi to za jakiś czas nikt nie powie "Polsko, jak żyć?"
Przez ostatnie przeszło 30 lat dwa lata pracowałem u "kogoś" ...resztę na swoim i jakoś związywałem koniec z końcem. Ale chyba też zacznę zbierać na bilet... jeszcze troszkę poczekam, ale jak czytam teksty o rozdawaniu miliardów złotych okupantowi to mnie szlag trafia... a są i tacy w większości w naszym klerykalnym kraju............ ...Niska płaca – długi – eksmisja - bezdomność Na koniec 2013 roku zadłużenie lokatorów powstałe na wskutek nieterminowego opłacania czynszu wyniosło 2 mld złotych. Zadłużonych jest 1,8 mln mieszkań, co stanowi 1/3 zasobów mieszkaniowych kraju . W zasobach spółdzielni mieszkaniowych zadłużonych jest 41% mieszkań, w zasobach gminnych 40%, w zasobach zakładów pracy 31%, w zasobach Skarbu Państwa 29%, w zasobach TBS 24%. Wynikiem zadłużenia lokatorów nie jest tak jak by chcieli to widzieć neoliberałowie celowe nieopłacanie czynszu lecz niskie płace ,które nie wystarczają na opłatę podstawowych rachunków. Według raportów UE-SILC w Polsce dominującym dochodem do dyspozycji netto jest kwota 1323 zł co bardziej odzwierciedla wysokość płac niż średnia krajowa podawana przez GUS. Mając do rozporządzania takie środki lokator stoi przed wyborem - opłacić czynsz i umrzeć z głodu czy zakupić żywność - 1/3 wybiera to drugie. Ta część społeczeństwa, która chciała jednocześnie opłacać czynsz i mieć, za co żyć zmuszona została do zadłużenia się w bankach i u lichwiarzy. Według badań CBOS 45% Polaków deklaruje, że ich rodziny mają do spłacenia raty, pożyczki i kredyty. Kiedy obciążenie długami staje nie do udźwignięcia wkracza bezduszna aparatura kapitalistycznego państwa działając w interesie banków i lichwiarzy ściąga z dłużników większość ich dochodów powiększając w ten sposób zadłużenie w opłatach czynszowych. Następstwem pogłębiających się zaległości czynszowych jest kolejna interwencja aparatu, której wynikiem jest wyrok a ten może być tylko jeden – eksmisja. Ci co mają „szczęście” trafiają do kontenera lub zagrzybiałego mieszkania socjalnego bez dostępu do wc i łazienki bo to lepsze niż eksmisja na bruk, którą jak będzie trzeba to aparat ucisku bez wahania wykona. Od początku 2003 roku do końca 2013 r wykonano w Polsce 33 175 eksmisji. Liczba orzeczonych wyroków eksmisji oczekujących na wykonanie wynosi 54 203 a liczba toczących się w sądzie postępowań eksmisyjnych sięga 12 342. Wykonane i orzeczone eksmisje będące wynikiem zadłużenia stanowią 92% wszystkich wykonanych i orzeczonych eksmisji. 56 % wykonanych eksmisji to eksmisje z zasobów komunalnych, 31% z zasobów spółdzielni mieszkaniowych. Jednocześnie liczba pustostanów w zasobach gminnych w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła z 21 tys. w 2003 r. do 40 tys. w 2013 r. czyli dokładnie o tyle ile wyniosła liczba eksmisji z zasobów gminnych. Oznacza to, że większość opróżnionych mieszkań jest niewykorzystywana i niszczeje. W Polsce wyeksmitowano do tej pory już ok 100 tys. osób a dopiero przed nami wielki „boom” eksmisyjny ponieważ aparat ma do wykonania 54 tys. orzeczonych eksmisji, jeżeli pomnożymy to przez średnią liczbę osób w gospodarstwie domowym to da nam to 146 tys osób zagrożonych utratą dachu nad głową i podstawowego prawa człowieka – prawa do mieszkania. Ministerstwo Pracy szacuje, że liczba osób bezdomnych wynosi już 43 tys. jednakże według organizacji pozarządowych liczba ta jest znacząco zaniżona. Liczba eksmisji i liczba osób bezdomnych wzrosła po uchwaleniu przez SLD zmian w prawie lokatorskim pozwalających na eksmisje na bruk. Opracowanie własne na podstawie danych statystycznych GUS dotyczących gospodarki mieszkaniowej i komunalnej.
...Fajnie żeś się tak napocił tyle, że świadczy to o czymś dokładnie przeciwnym niż sugerujesz. Ludzie zadłużają się nie dlatego, że muszą tylko dlatego, że łatwo. Łatwo jest na całym świecie i jest to objaw normalności. Trzeba tylko mieć w głowie trochę rozsądku który podpowie, że kredyty trzeba spłacać. 3 na 4 z tych osób o których piszesz traci mieszkania czy domy na skutek niespłaconych długów. Chciało się telewizor? Chciało. Chciało się samochód? Chciało. Trzeba za to zapłacić i koniec. Twoje intencje są jasne. Państwo powinno chronić tych którzy nie mogą. Do czego to prowadzi widać najlepiej na przykładzie górników, rolników, stoczniowców, duchowieństwa. Zapłacą za nich inni. Tacy jak ja, bo ja płacę podatki. W dupie mam ludzi którzy nie potrafią sobie odmówić i takich którzy twierdzą, że muszą mieć pracę a Polsko ma im ją nie tylko zapewnić ale jeszcze dobrze zapłacić. Musiałem firmę przenieść do UK a w Polsko mam tylko oddział po to własnie, by do nierobów nie dokładać.
Każdy narzeka ale jak rozejrzysz się dookoła to w Polsko sami spryciarze. Temu wujek załatwił stanowisko, tamten załatwił sobie rentę. W urzędach, na uczelniach, w szkołach same pociotki i do tego każdy płacze, że mu źle. Źle, bo takie właśnie matoły rządzą. Zastąpiły kompetentnych. Od najniższego do najwyższego szczebla. Oni podejmują decyzje decydujące o jakości życia. Takie są te decyzje jaka ich wiedza - do dupy!
Chcesz by było lepiej? Zacznij od siebie i od swoich dzieci. Przestań kombinować, naucz dzieci, że są wartości dla których warto się poświęcać. Te śmieszne dla większości w Polsko: uczciwość, rzetelność, otwartość na świat i innych, wyrozumiałość, poszanowanie prawa i inne w większości już zapomniane. Na świecie ludzie się nimi kierują i tam żyje się normalnie. Zrobiliśmy sobie z Polsko ZOO z małpami wyrywającymi sobie nawzajem banany więc nie narzekajmy żeśmy małpy tylko spróbujmy nimi nie być.
i co z tego, że dzieciakom wpajam zasady honoru i uczciwości. uważasz, że zanosi się na lepsze? znaczy one mają szansę żyć inaczej niż my teraz? chyba niewielką.
na co dzień mam do czynienia ze spawaczami. kiedyś ten zawód był popłatny, dziś ci ludzie zarabiają 1400-1600zł. jak tu utrzymać za takie pieniądze rodzinę, porobić opłaty i na urlop odłożyć? każdy łapie niedzielę kiedy tylko się da żeby tylko dorobić. tylko ile oni sobie dorobią? na passata i tak nie starczy. patrzę na tych młodych chłopaków i widzę, że nie mają tu przyszłości. kurna po studiach ludzi za dużo, fizycznych też za dużo. niemcy za to czekają na pracowników.
chcesz by było lepiej? Zacznij od siebie i od swoich dzieci. Przestań kombinować, naucz dzieci, że są wartości dla których warto się poświęcać. Te śmieszne dla większości w polsko: Uczciwość, rzetelność, otwartość na świat i innych, wyrozumiałość, poszanowanie prawa i inne w większości już zapomniane. Na świecie ludzie się nimi kierują i tam żyje się normalnie. Zrobiliśmy sobie z polsko zoo z małpami wyrywającymi sobie nawzajem banany więc nie narzekajmy żeśmy małpy tylko spróbujmy nimi nie być.
popieram !
Moje dzieciaki już dawno wyjechały.... z rodzeństwa mam tylko siostrę.... też wyjechała... zostanie mi zgasić światło. Uczciwe jest przenoszenie firmy UK ??? Pier..... taką uczciwość. A może Ci ludzie zadłużają się by mieć na życie? Z emerytur koło 1000zł też da się żyć??? Jak wyda się połowę na leki???
Mirek_Lewandowski
28-12-2014, 20:20
https://dl.dropboxusercontent.com/u/4588388/10801807_612849818815242_5166683535338730044_n.png
an-bud., koleżanka wyjechała i świetnie. Dostała 1800 E. Dziwne, gdyby dostała pracę w zawodzie (rozumiem, ze farmaceuta) to miałaby 3 tyś. 1800 E to żaden szał. Oczywiście, jak zarobisz TAM 1800 a wydajesz TU ponad 5 tyś, to jest fajnie. Ale jak masz TAM za 1800 E wynająć mieszkanie (nie mówimy o pokoju u Turka - w Polsce też by chciała mieć mieszkanie a może i dom), kupić samochód, mieszkać w dużym mieście i mieć rodzinę - to okazuje się, ze to tak samo, jakby chciała to u nas za 1800 zł.
Aptekarze w Polsce żyli jak pączki w maśle. Najlepszy dowód, ile było aptek. Czasem po 2 na jednej ulicy, po 3 we wsi. To była dochodowa gałąź, a teraz, jak NFZ śrubę przykręcił z marżami, to wszyscy płaczą. Płaczą, płaczą, ale zamyka się niewiele. Raczej konsolidują w sieci i to też normalne, przy tym nienormalnym wysyceniu aptekami dziwne, żeby wszystkie przetrwały jako odrębne i dochodowe.
Jednym słowem, złej baletnicy rąbek u spódnicy.... i wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;)
Lub inaczej - ci, co zarobią u nas, zarobią i za granicą. Ci, co u nas będą wegetować, tam też będą wegetować. Ci, co mają rzadkie umiejętności i wysokie kwalifikacje i tak będą pracować tam, gdzie im więcej zapłacą i nie będą patrzeć w jakim kraju. Chyba najbardziej współczuję tym, którzy jadą za granicę i tam wegetują a tu wydają. Niby ekonomicznie uzasadnione, ale społecznie i psychicznie kosztowne.
... Uczciwe jest przenoszenie firmy UK ??? Pier..... taką uczciwość. Firma musi funkcjonować. Nic to z uczciwością lub nie nie ma wspólnego. W Polsko musiałbym dokładać do emerytur górników a na to mnie nie stać.
A może Ci ludzie zadłużają się by mieć na życie? Z emerytur koło 1000zł też da się żyć??? Jak wyda się połowę na leki???Tych, którzy zadłużają się, by przeżyć jest 20% z ogólnej liczby niewypłacalnych. Reszta poszalała a teraz problem. Odnoszę się do podanych przez ciebie danych pokazujących jak to niby jest w Polsko tragicznie.
"Firma musi funkcjonować. Nic to z uczciwością lub nie nie ma wspólnego."
Przemyślałeś to?
Ja chciałbym funkcjonować uczciwie.
Nikogo nie doić, mieć stabilne prawo, oczekiwać od urzędników jego stosowania...
Czemu nie pracujesz u siebie, skoro tam płacisz podatki tylko doisz tę Polsko?
Tam jest Ci trudniej?
Adam M.
perm ... uczciwość jest... względna... dla jednego ministra płacenie za kolację służbową kartą jest uczciwe, pominę iż wysokość rachunku równa była średniej emerytury.... tyle to kiedyś wydawałem na fajki i piwo... ale z własnych środków. Piszesz 20% .... to właśnie o te 20% za dużo... Mirek_Lewandowski... Dziękuję za świetną wklejkę... wykorzystałem po małej modyfikacji. EZS... To był przykład pierwszy z brzegu. Może bliżej... siostra wyjechała jak się okazało na stałe do Niemiec, w kilka miesięcy się urządziła zdziwiona życzliwością tubylców.... a tu na państwowej posadzie (architekta) urządzała się całe życie.... Szwagier też architekt po rozstaniu wyjechał do Anglii... niby bidę klepie. Piszesz iż wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... kawał mi od razu się przypomniał... Na lekcji ksiądz nakrył Jasia na oglądaniu katalogu turystycznego... - Co cię tak bardzo zainteresowało? - Szukam, gdzie tu wyjechać żeby żyło mi się lepiej. - Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma - zażartował ksiądz. - Toteż właśnie szukam gdzie was nie ma. Może też właśnie tego szukam.... a co mnie tu jeszcze trzyma? Może ojciec/staruszek z prawie 8 dychami na karku...
Ale w czym problem? Co Cię tu trzyma? To wolny kraj, każdy może go opuścić. Trzy miliony ludzi wyjechało? Najmądrzejszych? Cóż za pomysł? Raczej tych, którzy nie widzieli szans, ze względu na dziwny zawód tudzież kiepski region. Chcesz do nich dołączyć, czy tylko tak marudzisz na forum. Że co, że ludzie nie mają gdzie mieszkać? Czy że szaleją z konsumpcją na kredyt. Kupować należy to, na co Cię stać. Zdecydujcie się wreszcie, czego chcecie. Surowego państwa w którym jest w pełni kapitalistyczna gospodarka, czy też socjalu, gdzie się bierze kredyty na dyrdymałki, a potem Państwo je ma spłacać. Ciągłe wrzaski: bo sąsiadka słyszała, że kuzynka w Internecie przeczytała...
Siądź se do netu, wyloguj się z forum, przejrzyj ofertę banków, może trafi się kredyt na bilet w jedną stronę.
Edit: Doczytałem, co cię trzyma (pisaliśmy równolegle). Masz chłopie problem. Ale nie w fakcie posiadania ojca, ale w nieakceptacji rzeczywistości, w której przyszło Ci żyć. Ciężko Ci, i to rozumiem. Ale rozwiązania problemu szukaj sobie, wklejając głupawe cytaty na forum go nie rozwiążesz.
mturdus
Jak czytam - Tobie tu dobrze.
Akceptujesz to, co jest. TĘ rzeczywistość...
Cóż, każdemu wolno...
Mnie się bardzo nie podoba to, co jest i obierane kierunki zmian.
Zamiast zastanowić się jak zmniejszyć potrzeby państwa a zwiększyć majętność obywateli ciągle się kombinuje - jakby tu jeszcze coś opodatkować i gdzie poszukać jakiegoś szmalu dla rządu i urzędasów, których ciągle przybywa!
Adam M.
" Ciężko Ci, i to rozumiem. Ale rozwiązania problemu szukaj sobie, wklejając głupawe cytaty na forum go nie rozwiążesz. " G.... rozumiesz. Podobają Ci się kolacje służbowe i samochody, kilometrówki, wycieczki zagraniczne p.osłów itp? To jeszcze poczekaj na głodową emeryturę... o ile coś jeszcze będą płacić, bo może się okazać iż wszystko przep..... osobiście planuję zejść z tego świata wcześniej. Będziemy wszyscy siedzieć cicho to zostanie wszystko po staremu... mam oferty od kilku lat wyniesienia się z tego kraju... coś mnie jednak tu trzyma... może nikłe światełko iż się zmieni/zmienimy.
Ech, oczywiście, ze obciążenia mamy duże. Ale nie w tym problem. Bodaj w Szwecji są jeszcze większe. Również nie w pensjach urzędników najwyższego szczebla - zarobek państwa jako całości na obcinaniu ich jest iluzoryczny - choć jestem za, bo zawsze uważałam, że do polityki powinni iść ludzie tak bogaci, że stać ich będzie na finansowanie swojej zabawy we władzę. Problemem jest raczej zdefiniowanie- co my właściwie chcemy.
Czy żałujemy kredytobiorców i chcemy im pomagać, jak się noga podwinie? Czy żałujemy zwalnianych górników? Czy nadal pochylamy się nad biednymi rolnikami? No to musimy płacić za nasze dobre serduszka. Bo w takiej sytuacji żaden normalny polityk nie powie "w ch... z górnikami, niech sobie radzą sami, takoż i bezrobotni wszelkiego rodzaju, ludzie niech się leczą sami za swoje a za naukę niech płacą od etapu liceum. A my obniżymy podatki, city, pity, vaty. No, już widzę prasę. "obniżacie bogatym a co najbiedniejsi"!! "Umarł, bo nie miał na leczenie" itd itp.
Problem leży gdzieś indziej. Po pierwsze ludzie nie widzą związku miedzy pochylaniem się nad biednymi a koniecznością zapłaty za to. A po drugie w nieprzejrzystości prawa, indolencji sądów i samowoli urzędników zgodnie z zasadą "w mętnej wodzie łatwiej ryby łowić". I nie dziwię się permowi, że zarejestrował firmę w GB. Tam świat urzędniczy jest przyjazny a reguły jasne. A u nas lepiej nie mówić, raj dla oszustów. A patologię utrzymuje szczucie jednych na drugich. Pacjentów na lekarzy, "opinię" na polityków, polityków na siebie nawzajem itd. I cała para idzie w gwizdek. Zamiast wymagać, bijemy pianę a system się konserwuje. To takie polskie :(
"Firma musi funkcjonować. Nic to z uczciwością lub nie nie ma wspólnego."
Przemyślałeś to?Tak, przemyślałem. Decyzja była czysto finansowa. Koszty działalności są, dzięki temu dużo mniejsze. Nieuczciwe byłoby gdybym przeniósł się do szarej strefy a z tym co robię nie byłby to wielki problem. Oznacza to także, że mogę w Polsko zatrudnić więcej pracowników, więcej im zapłacić itd.
Ja chciałbym funkcjonować uczciwie.
Nikogo nie doić, mieć stabilne prawo, oczekiwać od urzędników jego stosowania...
Czemu nie pracujesz u siebie, skoro tam płacisz podatki tylko doisz tę Polsko?
Tam jest Ci trudniej?
Adam M.Kto ci powiedział, że doję Polsko? Tu też płacę podatki ale ubezpieczenie płacę tam. uważasz, że to dojenie? Nie daję się górnikom :)
Uczciwe funkcjonowanie w naszym kraju łatwe nie jest, bo jak pisałem dookoła same cwane ludzie. Społeczeństwo sprytków. Każdy czujny, każdy myśli tylko o tym, by zarobić a jak to nie ma wielkiego znaczenia. Oczywiście trochę przesadzam, są uczciwi ale dostają po tyłku za tę swoją niemodną i co tu gadać wyśmiewaną uczciwość. Dlatego piszę, by zacząć od siebie. Łatwo nie będzie ale może w końcu przestaniemy sobie nawzajem wyrywać banany.
EZS... a komu jest żal zwalnianego prezesa... (tych górników) dostającego na łapę kole 100tyś zł. miesięcznie + chyba roczną odprawę.... można jeszcze wspomnieć o związkowcach kosztujących miliony...
...
Zamiast zastanowić się jak zmniejszyć potrzeby państwa a zwiększyć majętność obywateli ciągle się kombinuje - jakby tu jeszcze coś opodatkować i gdzie poszukać jakiegoś szmalu dla rządu i urzędasów, których ciągle przybywa!
Adam M.Nie "ciągle się kombinuje" tylko ciągle kombinujemy. Trzeba zmienić te powszechne przekonanie, że to ktoś robi nam kuku. Sami sobie robimy
EZS... a komu jest żal zwalnianego prezesa... (tych górników) dostającego na łapę kole 100tyś zł. miesięcznie + chyba roczną odprawę.... można jeszcze wspomnieć o związkowcach kosztujących miliony...
prezes dostaje to, co sobie wywalczył w umowie. Górnicy też dostają to, co sobie wywalczyli. Nie każdy jest prezesem. Oczywiście, że on kole w oczy, ale w masie oni kosztują więcej. Tylko o tym mówić jest niepolitycznie, bo od razu biedne serduszka się wzruszają...
"Sami sobie robimy "
Wszyscy?
Bo, że "zespołowo" - to zgoda!
Naród w masie mamy głupi...
Potrwa zanim zmądrzeje i zacznie wybierać tych, których powinien a przestanie głosować "przeciw"
Ja już nie mogę czekać na zmądrzenie narodu.
Dlatego postanowiłem zbierać na bilet.
Tam w kilka lat mogę osiągnąć własna pracą to, czego tu nie udało się przez kilka dziesięcioleci.
Adam M.
"prezes dostaje to, co sobie wywalczył w umowie." .... a może raczej tyle co kolesie uchwalili.... Polityczne to było przyznanie czarnym insektom dotacji 16mln. zł. na budowę świątyni.... jak co roku...???
"prezes dostaje to, co sobie wywalczył w umowie." .... a może raczej tyle co kolesie uchwalili.... Polityczne to było przyznanie czarnym insektom dotacji 16mln. zł. na budowę świątyni.... jak co roku...???
Bah, a co, może z wiary???
Jak ludzie mówią, ze wierzą a sumieniem rządzą księża, to czystą polityką jest taka dotacja. Jakby kościoły puste stały, to nikt by im nie dał, bo by się nie opłaciło. Ale puste nie są, więc widocznie ludzie tego potrzebują.
Za te pieniądze wiele miejsc pracy się nie stworzy. A nawet, to co- będzie 100 zadowolonych i co z tego? Kto o tym usłyszy. A za świątynię biskup w liście pochwali, mała kasa a zysk jaki!
EZS... przewrotna interpretacja... z taką to nawet brata Adolfa H. można wyświęcić....
"Sami sobie robimy "
Wszyscy?
Bo, że "zespołowo" - to zgoda!
Naród w masie mamy głupi...
Potrwa zanim zmądrzeje i zacznie wybierać tych, których powinien a przestanie głosować "przeciw"
Ja już nie mogę czekać na zmądrzenie narodu.
Dlatego postanowiłem zbierać na bilet.
Tam w kilka lat mogę osiągnąć własna pracą to, czego tu nie udało się przez kilka dziesięcioleci.
Adam M.Jest to bardziej niż prawdopodobne.
Naród sam z siebie nie zmądrzeje. Dzieci trzeba wychowywać a nie przechowywać. Za jakiś czas da to efekty.
Mirek_Lewandowski
29-12-2014, 14:14
A starczy czasu na to wychowywanie, skoro co mądrzejsi, znający język się wynoszą. I dzieci wychowują tam?
Selekcja negatywna...?
Ech, temat na parę doktoratów:D
Wychowałem syna na porządnego. Szuka pracy. Długo. Cwaniaczki z tatusiami z szerokimi plecami dawno już mają...
Mam posmarować? Ciekawe, co by młody powiedział...
A tak odnośnie wycieczek naszej elyty... rozpisałem delegacje. 0,8358 za km. Tyle było za ministra Pola. Kto ciekaw, niech sprawdzi ile kosztował wtedy litr ON.
I chciałbym iść na wybory i zagłosować na kogoś.
A nie kolejny raz na mniejsze zło.
Moje sępy wyfrunęły już z gniazda.
Fakt, że dopiero co...
ZNOWU jestem wolny.
I wiem co z tym zrobię...
Adam M.
...
Wychowałem syna na porządnego. Szuka pracy. Długo. Cwaniaczki z tatusiami z szerokimi plecami dawno już mają...
Mam posmarować? Ciekawe, co by młody powiedział...
Ty się chociaż nad tym zastanawiasz. Większość nawet nie pomyśli. Cienia wątpliwości. Małpy też nie mają wątpliwości. Banany należy zabierać. Nie zachęcam do bycia małpą ale do piętnowania takich postaw jak najbardziej. Jest stanowisko dla czyjegoś pociotka? Trzeba o tym mówić. Coś robić trzeba, bo inaczej niedługo żyć się w takiej małpiarni nie da.
Mirek_Lewandowski
29-12-2014, 17:56
Perm... obawiam się że to głos wołającego na puszczy. Komu mówić? Małpie ze jest małpą?
Były wybory samorządowe. Obejrzałem je, że tak powiem, od d..y strony. Włos się jeży... już nawet nikt nie ukrywa, że to po prostu ciąg do koryta...
Chyba nic tak nie deprawuje, jak władza. Mamy to w genach, czy co, do cholery? Nie wiem, nie jestem socjologiem... tyle ze musi głupi byłem, bo jak padała komuna sobie myślałem że naszym dzieciom będzie lepiej... gó... prawda.
Perm... obawiam się że to głos wołającego na puszczy. Komu mówić? Małpie ze jest małpą?
Były wybory samorządowe. Obejrzałem je, że tak powiem, od d..y strony. Włos się jeży... już nawet nikt nie ukrywa, że to po prostu ciąg do koryta...
Chyba nic tak nie deprawuje, jak władza. Mamy to w genach, czy co, do cholery? Nie wiem, nie jestem socjologiem... tyle ze musi głupi byłem, bo jak padała komuna sobie myślałem że naszym dzieciom będzie lepiej... gó... prawda.Nie mamy wyjścia. Trzeba o tym gadać, pokazywać, nawoływać i świecić przykładem. Co nam pozostaje? Pogodzenie się z syfem?
Mirek_Lewandowski
29-12-2014, 18:20
No... niektórzy, i owszem, wołają.
Efekt jest, a jakże. Wzrastająca ilość afer skutecznie zamiatanych pod dywan.
eeee.... widać nikłe światełko... kilku prawych i sprawiedliwych lizusów wypadnie z polityki... tu i tam antyklerykalni prezydenci miast. Coś szykuje poseł Kotliński...
No... niektórzy, i owszem, wołają.
Efekt jest, a jakże. Wzrastająca ilość afer skutecznie zamiatanych pod dywan.Ale są ujawniane. To już coś. Są też piętnowane postawy aspołeczne. Małymi kroczkami ale w końcu coś się zaczyna zmieniać.
Mamy niby te same wnioski.... tylko trzeba przyspieszyć bo nam Adam ucieknie...
Do wyborów na bilet nie nazbieram.
Za stary jestem na zmywak.
Koryto coraz większe.
Te ryje, które były przy nim pierwsze gdzieniegdzie pospadały... niżej ale są dalej przy korycie.
Nowych jest mało.
Mechanizmy zostały te same.
Tylko dla "swoich".
Zawsze kosztem ogółu.
Adam M.
Cześć Adam.... kotki swoje byś osierocił? Czy bierzesz ze sobą...
Biorę, oczywiście!
Nieważne ile to kosztuje...
(paszport dla zwierzaka)
Tak samo dobrze miałczą we wszystkich językach świata.
:lol:
Adam M.
Do wyborów jest jeszcze chwila więc piwko też zdążymy chyba wypić...
Biorę, oczywiście!
Nieważne ile to kosztuje...
(paszport dla zwierzaka)
Tak samo dobrze miałczą we wszystkich językach świata.
:lol:
Adam M.Chciałbym napisać, że będziesz gdzieś tam szczęśliwszy ale.... nie będziesz. Czemu, nie muszę pisać. Wiesz to równie dobrze jak ja.
Pewnie...
Ból zostaje...
A miało być tak pięknie.....
Władam od bidy pięcioma językami.
Mam 12 zawodów.
Z głodu nie zdechnę!
Adam M.
Pewnie...
Ból zostaje...
A miało być tak pięknie.....
Władam od bidy pięcioma językami.
Mam 12 zawodów.
Z głodu nie zdechnę!
Adam M.
Nie zdechniesz. Do odważnych świat należy. Problem w tym, że prędzej czy później zaczniesz się zastanawiać czemu w Polsko nie może być tak normalnie. No niestety. Małpy jesteśmy. Banan, banan!
Kawa mnie ożywia... nie banan!
Adam M.
"....A miało być tak pięknie..... Władam od bidy pięcioma językami. Mam 12 zawodów. Z głodu nie zdechnę!..." Nazbieram może z 10 zawodów.... ale na pomocnika z pewnością się nadaję.... szybko się uczę... więc mniej mnie na uwadze...
Oczywiście!
Ogadamy przy jakim piwie.
Adam M.
Emigracja była jest i będzie...Parę lat temu pierwsze małpy z Afryki ruszyły za cofającym się lodowcem, porzucając bananową krainę.
Pełno nas na świecie, prawie drugie tyle. Co w tym złego? W kraju i tak nas za dużo...Dane statystyczne są dla statystyków. Ludzie nadal cisną się w izbach i gadanie, że nie ma mieszkań, nie ma na mieszkania, nie ma bułkę z masłem, to odwracanie kota ogonem. Przerzedzić trzeba... Będzie luźniej na parkingach przed supermarketami!
Każdemu kto płacze, przydałaby się emigracja żeby zobaczył jak świat jest skonstruowany. Bo na razie wąska perspektywa na to nie pozwala. Pojedzie i jak już nieco ochłonie z zachwytu (lub obrzydzenia), zobaczy że w zasadzie nie ma różnic na jakie liczył. W sejmie kłócą się tak samo, dzieciaki takie same nieznośne, ludzie rodzą się i umierają podobnie. O zgrozo, oprócz płacenia diet dla darmozjadów z rządu, haraczu dla kleru, trzeba jeszcze na Królową łożyć! To dopiero darmozjady!!!. Błękitną krew utrzymywać! By to zrozumieć trzeba być bardzo mądrym człowiekiem, albo posiedzieć tam tak jak my - parę latek. Odwiedziny u cioci raz na trzy miesiące nic nie dadzą...
Każdy młody człowiek powinien pojeździć po świecie. Można zacząć od zmywaka albo niańczyć cudze bachory.... Jeden osiągnie sukces tam, drugi zainwestuje tu, trzeci zachleje się tu czy tam. Co za różnica? Stare pryki raczej powinny ciepłe kapcie przywdziać, przy kominku przycupnąć i na wnuki poczekać...
An Bud - Nie masz zleceń na kominki?:cool:
eniu... głupio jednak pisać pod własnym nickiem... kominki mi w końcu też zbrzydły... no i inne układy ale to już dłuższa historia... aby nie wyjść z wprawy bywa iż robię... do tego kombinuję inne projekty.Będę chyba po nowym roku w Twoich okolicach więc zajrzę do Ciebie na obiecaną kawę. Temat sam wpadł mi w ręce i chciałem sprawdzić czy dobrze myślę... Też masz trochę rację... ale nie zmienia to tego że w Polsce jest ...burdel... Pozdrawiam... fajny projekt wykombinowałeś... tylko podziwiać...
Wcale nie głupio tylko po co? Wpadaj koniecznie, może być z noclegiem, mam pokoje gościnne w ośrodku (chatka z piecokominkiem)...:bye:
Burdel jest faktycznie...ale jak za długo w porządku (D) pomieszkałem, też rzygałem..
Cel jest... ukryty... trzeba mówić, pisać bo chociaż to można robić po tych 25 latach. Najlepszego w nowym roku... dla wszystkich.
A ta menda się dalej bawi... http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/krajowe/hofman-mia%c5%82-%c5%9bwi%c4%99ta-za-pieni%c4%85dze-sejmu/ar-AA7REDV?ocid=UP97DHP
A ta menda się dalej bawi... http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/krajowe/hofman-mia%c5%82-%c5%9bwi%c4%99ta-za-pieni%c4%85dze-sejmu/ar-AA7REDV?ocid=UP97DHP
On sie dalej bawi :confused: chyba pomyliles czas przeszly na terazniejszy.
Przeczytałem tylko tytuł... a że wiadomość nowa więc wydawało się iż mowa jest o ostatnich... widocznie on tak wszystkie sposoby od zawsze wykorzystywał jak to prawi i sprawiedliwi...
Przeczytałem tylko tytuł... a że wiadomość nowa więc wydawało się iż mowa jest o ostatnich... widocznie on tak wszystkie sposoby od zawsze wykorzystywał jak to prawi i sprawiedliwi...
Ooo nie przesadzaj, u Sowy go nie bylo. Rozumie Twoje rozgoryczenie, mnie tez szlag trafia w jaki sposob " wiejska " rozp///// la pieniazki.:mad:
Ooo nie przesadzaj, u Sowy go nie bylo. Rozumie Twoje rozgoryczenie, mnie tez szlag trafia w jaki sposob " wiejska " rozp///// la pieniazki.:mad:
A dla mnie to rybka kto rozp/////la na wiejskiej....
A dla mnie to rybka kto rozp/////la na wiejskiej....
Ale.... mnie to lata, co Tobie "rybka":bye:
Oczywiście!
Ogadamy przy jakim piwie.
Adam M.
Ja też pijam piwo i mam trochę fachów... jestem nawet wykwalifikowanym rolnikiem! Jakby co, będziemy coś uprawiać...
Patrz no i jeszcze to mi przypomniał :) też mam taki zawód... co prawda tylko na papierku... schowane gdzieś z 30 lat leży...
janosik83
22-01-2015, 12:14
Zgadza się, ciągle kombinujemy, tylko kiedy nie kombinujesz możesz tylko przeżyć i to w domu rodziców, zero szerszych perspektyw. Zobacz jakie mamy pensje, a jakie byli UB-ecy na emeryturze i politycy.
wynajem Samochodu warszawa (http://warszawawypozyczalniasamochodow.pl/)
...burdel jak za komuny... http://m.dziennik.pl/wiadomosci/opinie/falszowanie-ciezkiej-pracy-na-kopalniach-oszustwa-na-porzadku-dziennym
http://natemat.pl/131535,mam-dosc-tego-kraju-ja-sie-z-polski-wypisuje-list-czytelniczki .................................................. ....................................... https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1380831_663367703681269_1283304675_n.jpg?oh=d5a355 41f04b990777ca157f7cbbfb8a&oe=554CDB54
RybakRek
07-02-2015, 18:25
Zgadza się, ciągle kombinujemy, tylko kiedy nie kombinujesz możesz tylko przeżyć i to w domu rodziców, zero szerszych perspektyw. Zobacz jakie mamy pensje, a jakie byli UB-ecy na emeryturze i politycy.
Takie rzeczy tylko w Polsce...
Zgadza się, ciągle kombinujemy, tylko kiedy nie kombinujesz możesz tylko przeżyć i to w domu rodziców, zero szerszych perspektyw. Zobacz jakie mamy pensje, a jakie byli UB-ecy na emeryturze i politycy.
WIesz, osobiście zarabiam całkiem przyzwoicie. I nawet nie muszę kombinować. Tylko ciężko i wiele godzin pracować głową.
Żeby gdzieś zajść, to oprócz szczęścia, trzeba też mieć ambicje i ciężko harować.
A nie obwiniać cały świat.
marchew
Weź to powiedz raz jeszcze i się nie zaczerwień...
Ja Ci źle nie życzę, ale malutko jeszcze widziałaś młoda (doświadczeniem, i oby Ci tak zostało) dziewczynko...
Ja 58 lat miałem złudzenia!
Teraz skurwiele mnie z nich wyleczyły (chwała im za leczenie skuteczne!).
Im trzeba rzeźnię przy urnach zrobić - inaczej nam się nie poprawi!
Wiesz, ze nic tak nie boli jak odcinanie mordy od żłoba...
Jest ktoś kto lubi ból?
Z TYCH - NA STOŁKACH?!!!
:lol:
Adam M.
"WIesz, osobiście zarabiam całkiem przyzwoicie...."
Masz plecy czy głupia jesteś?
TEGO SIĘ TU (w tym zas... kraiku) NIE PISZE!
Nie ma takiego skurwysyństwa, którego Ci nie zrobią, jak im kasy braknie...
Oby Cię jutro skarbówka nie obudziła...
Bo?
Zarabiasz.
Do tego - DOBRZE!
A. M.
...Nie przesadzaj Adam. Marchew ma rację. Mądre warzywo. :) Nigdzie nie jest lekko. Pojedź do Anglii i spróbuj znaleźć pracę trochę lepszą niż barman, kelner, kierowca i podobne. Nie ma. Są ale dla Anglików. Możesz tam skończyć studia z First, perfekt angielski, nic to nie da. Założysz własną firmę, to samo. Kontrakty nie dla ciebie.
W Polsce lekko nie jest ale jak się ma w głowie poukładane to można sobie poradzić niezależnie od tego co urzędnicy wymyślą. Trzeba tylko myśleć niestandardowo i ciężko pracować. Niestety spora część Polaków pomysł na przykładowy biznes ma taki sam: zostać taksówkarzem i podobne. Siedzisz na dupie a pieniążki same lecą. Nie spocisz się specjalnie, nie ubrudzisz.
Problem tylko w tym, że takich wygodnych jest więcej więc i zarobki nie takie jak by się chciało. Wtedy zaczyna się narzekanie; urzędnicy to, prawo tamto. Wygodnego fotela w samochodzie jednak się nie zostawi.
Adam - nie udawaj, że nie rozumiesz.
oczywiście:
1. na "Zachodzie" zarobiłabym dwa razy tyle pracują dwa razy mniej
2. oczywiście harując mamy bardziej pod górkę niż np. Szwedzi (ale na pewno łatwiej niż Białorusini, Chińczycy, Filipińczycy i 3/4 ludzkości)
3. natura człowieka zwykle chce zarabiać więcej i więcej (nie napisałam, że zarabiam "dobrze", nie napisałam, że zarabiam wystarczająco dużo, nie napisałam, że nie powinnam w moim odczuciu za tę pracę zarabiać więcej).
Zbyt wielu młodych ludzi znam, którzy narzekają, ale ... nawet nie mają odwagi wyjechać z tego kraju.
(tak, to trochę prowokacja).
janosik83: kto CI broni zostać politykiem?, kto Ci broni zostać burmistrzem i ściągać firmy do regionu?, kto Ci broni założyć własny biznes? kto Ci broni wyjechać za granicę? kto Ci broni studiować zaocznie informatykę i zostać za 5 lat koderem? ....
Nie rozumiem i nie zrozumiem...
Chciałem sobie spokojnie robić to, co umiem, bez budowania imperium, podbijania świata...
Świniom przy korycie spodobało się to, co było moje, a ze mogli - to mi zabrali, mając prawo w dupie!
Nie chcę tak żyć.
Oczywiście, nie chcę tez w jakimś muslimowie, gdzie miliarderowi urwali łeb, bo złamał prawo... To też przesada.
Tu nie ma prawa. I długo jeszcze nie będzie.
Trzeba wyjechać tam, gdzie prawo działa.
Roboty się nie boję i pracować umiem.
Boję się BEZKARNYCH idiotów przy korycie.
Tyle.
Adam M.
W tym kraju jest tak, że jak zarabiasz = kradniesz.
Trzeba Cię skontrolować, bo czemu zarabiasz jak wszyscy jada na stratach?
To filozofia urzędnika i niełatwo będzie to zmienić.
Trzeba pojechać tam, gdzie myślą inaczej.
A.M.
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10292286_643887845711439_3525051066280875800_n.jpg ?oh=b075f6b47ff2bc15ec6d39a2ea9c7c31&oe=558C7F24&__gda__=1434130076_20c3119a3d4e08328c5213cdce8b719 1
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/11263055_677506319016258_4459469071706812918_n.jpg ?oh=e648b3668bbb07a8fdaf42b264c7da83&oe=56043E7D
masakra, naprawde, takie rzczy tylko u nas
lorak.kaiskel
23-06-2015, 10:59
Ja się dziwię więc skąd GUS bierze dane, że zarabiam 3,5 tys... Chyba, że liczy z kosztami pracodawcy :P
masakra, naprawde, takie rzczy tylko u nas
Faktycznie. ponad połowa pracujących żyje w biedzie lub nędzy, bogaci do Lidla nie chodzą. To ja się pytam KTO WYKUPUJE TOREBKI WITTCHEN PO 250 ZETA ??? Przedmiot luksusowy, niepotrzebny, głupio drogi... O 8 otworzyli sklep, o 8,15 już nie było torebek.
Życie w Polsce zawsze wymykało się statystykom. Nie ma co się podniecać...
Przysięgam, że ja - NIE!
Po co mi taka torebka?
Na śrubki - kiepska...
Adam M.
Przysięgam, że ja - NIE!
Po co mi taka torebka?
Na śrubki - kiepska...
Adam M.Ech Adam. Szminka, pończoszki... Kto by pomyślał. :)
Przysięgam, że ja - NIE!
Po co mi taka torebka?
Na śrubki - kiepska...
Adam M.
Kto Cie tam wie?! Może na robocie chciałeś poszpanować?
masakra, naprawde, takie rzczy tylko u nas
W każdym kraju jest bida, tylko inaczej się objawia...Ja znam biednego Szwajcara! :D
To znaczy ode mnie bogatszy, ale tam - normalnie obciach!!
bobiczek
09-07-2015, 09:56
KTO WYKUPUJE TOREBKI WITTCHEN PO 250 ZETA ??? Przedmiot luksusowy, niepotrzebny, głupio drogi... O 8 otworzyli sklep, o 8,15 już nie było torebek
A Ty z której strony lady stałaś? Przyznaj się! :D
https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11048784_1684549058435146_6556719327814022221_n.jp g?oh=062c75be0cd5962355cb80f267792622&oe=56D9845C
firewall
04-12-2015, 12:07
Dlaczego tak pesymistycznie?
Cytując klasyka: "Jaki Naród, taki Prezydent"
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin