PDA

Zobacz pełną wersję : Zerwanie rolety, przymrozek, gearancja



Góral74
30-12-2014, 11:31
witam,

mam rolety zewnętrzne. Ostatnio jedna z nich uległa rozerwaniu podczas otwierania (silniki elektryczne).
Nie miałem instrukcji obsługi, umowy, itd. Dostałem tylko fakturę z montażem.
Dostawca odrzucił reklamację, powiedział, że jak roleta przymarznie i się później rozerwie to nie jego wina.
Powinienem uważać przy otwieraniu.

Czy ma rację ? Wcześniej nic nie mówił o ograniczeniach w użytkowaniu podczas deszczu i mrozu.

theme
30-12-2014, 11:45
A na stronie producenta nie masz jakiś instrukcji obsługi lub kart gwarancyjnych in-blanco (choć takich w 99,9% przypadków niema) aby zapoznać się z ich treścią? Moim zdaniem jeśli producent nie uwzględnił tego w np. instrukcji obsługi to teraz powinien naprawić usterkę. W samochodzie przymarznie Ci szyba to silnik się nie spali, bo masz bezpiecznik i silnik przy dużym przeciążeniu jest odłączany - czytaj jest stosowne zabezpieczenie. Jeśli takowego by nie było, to producenci samochodów daliby stosowną informację abym nie otwierać zamarzniętych okien.

Moim zdaniem temat do wykłócenia się z producentem.

nikt ważny
30-12-2014, 12:24
theme - przestań klientom robić wodę z mózgu
Pomijam fakt logicznego myślenia ale w przypadku zerwania rolety (NIGDY nie następuje sama z siebie) nie jest to objęte gwarancją
Analogia tak tu popularna do samochodu - jak masz dzwon z włąsnej winy to sprzedawca ma ci blacharkę zrobić za friko ?

Ostatnio zauważyłem pewną prawidłowość. I to dziwne, że od ludzi z branży
Brak odważnych by napisali wprost tylko przypodobają się klientom nakręcając ich zupełnie niepotrzebnie.

Autorze wątku - nie pozostaje Ci nic innego jak wybulić kasę na wymianę uszkodzonych elementów pancerza i za robociznę - przykre ale prawdziwe

malux20
30-12-2014, 12:29
KAŻDY SZANUJĄCY SIĘ PRODUCENT MA TO W instrukcji
a każdy sprzedawca dodaje do faktury instrukcję
jak znam życie -klient chciał tanio -to ma teraz krań. mechaniczne pewnie na sterowaniu centralnym
w ten sposób wychodzą oszczędności przy zakupie

dziś mi właśnie przymarzły drzwi -raczej nie składałbym reklamacji gdybym urwał klamkę i uszczelkę
żyjemy w takich czasach że do gorącej herbaty jest niezbędna informacja dla klienta o tym

nikt ważny
30-12-2014, 12:32
...jak znam życie -klient chciał tanio -to ma teraz krań. mechaniczne pewnie na sterowaniu centralnym
w ten sposób wychodzą oszczędności przy zakupie...Dlatego teraz, w każdym zapytaniu o rolety sterowane silnikiem wyceniam z elektronicznymi krańcówkami - jak dla klienta za drogo - brutalnie powiem - niech spada tam gdzie taniej

MMichal
30-12-2014, 13:27
Witam


A na stronie producenta nie masz jakiś instrukcji obsługi lub kart gwarancyjnych in-blanco (choć takich w 99,9% przypadków niema) aby zapoznać się z ich treścią? Moim zdaniem jeśli producent nie uwzględnił tego w np. instrukcji obsługi to teraz powinien naprawić usterkę. W samochodzie przymarznie Ci szyba to silnik się nie spali, bo masz bezpiecznik i silnik przy dużym przeciążeniu jest odłączany - czytaj jest stosowne zabezpieczenie. Jeśli takowego by nie było, to producenci samochodów daliby stosowną informację abym nie otwierać zamarzniętych okien.

Moim zdaniem temat do wykłócenia się z producentem.


theme - przestań klientom robić wodę z mózgu
Pomijam fakt logicznego myślenia ale w przypadku zerwania rolety (NIGDY nie następuje sama z siebie) nie jest to objęte gwarancją
Analogia tak tu popularna do samochodu - jak masz dzwon z włąsnej winy to sprzedawca ma ci blacharkę zrobić za friko ?

Ostatnio zauważyłem pewną prawidłowość. I to dziwne, że od ludzi z branży
Brak odważnych by napisali wprost tylko przypodobają się klientom nakręcając ich zupełnie niepotrzebnie.

Autorze wątku - nie pozostaje Ci nic innego jak wybulić kasę na wymianę uszkodzonych elementów pancerza i za robociznę - przykre ale prawdziwe

Panowie to ja Was pogodzę ;)

theme masz doświadczenie i wiesz, że takie przypadki to należy oglądać bardzo dokładnie najlepiej wysłuchując obie strony, a co jeżeli klient jednak dostał instrukcję ? albo otrzymał informację, że przy tego rodzaju silnikach należy SZCZEGÓLNIE uważać na przymarzanie ?

nikt ważny ja nie widzę tutaj robienia wody z mózgu, a to co napisałem wyżej tyczy się również Kolegi.

Panowie nie znacie sprawy ale wydajecie wyroki.

Góral74 nie zostaje Panu nic innego jak rozmowa z wykonawcą i próba polubownego załatwienia tematu, to Pan i TYLKO Pan wie na co się umawiał.

A co do samego zjawiska - to występowało, występuje i występować będzie, szczególnie jak mamy opady deszczu po których nagle mocno spada temperatura - zamarza WSZYSTKO :) - do dzisiaj walczę z drzwiami w aucie :)


Pozdrawiam

finlandia
30-12-2014, 17:31
Tak, od lat śmieję się i płaczę zarazem jak widzę napis: "uwaga, kawa i herbata podawane w kubku są gorące". I za każdym razem czuję się ostatni głupi któremu o tym trzeba mówić.
Sorry za off top, ale musiałem coś napisać by z automatu wskoczyła mi substrykcja tego wątku - teraz już wiem o tej zalecie elektronicznych krańcówek.

theme
30-12-2014, 18:00
Na usprawiedliwienie dodam, że na ilość Klientów nie narzekam i przypodobać się nikomu nie muszę. Czy to ja otrzymałem dokumenty reklamacyjne lub widziałem usterkę - NIE, zatem wyrok to nie jest lecz sugestia aby trochę zawalczyć o swoje, bo skoro wszyscy "branżowi" to chyba nie raz i nie dwa spotkaliście się z odrzucaniem reklamacji ot tak przez producentów.

Dla przykładu drzwi DRE miały wadliwą serię zawiasów. Masa reklamacji nieuwzględniona na samym początku. Jak zjawisko nasiliło się to w kuluarach dało się słyszeć, że przyznają się do winy i takowe reklamacje będą uwzględniać i wymieniać zawiasy (głównie końcówka akcji "masowych" zgłoszeń reklamacyjnych). Pytam zatem czy ktoś wrócił pamięcią do wcześniejszych Klientów i raczył ich obdzwonić i powiedzieć, że można teraz taką samą reklamację "przepchnąć"? Czy producent X zwrócił za paliwo i czas poświęcony na wymianę lub chociaż powiedział "przepraszam panowie"?

Stąd moja sugestia aby czasem nie dać się spuścić na drzewo przy pierwszej próbie kontaktu ze sprzedawcą lub z samym producentem.

Hanss
30-12-2014, 18:06
Czy w takim przypadku musi być silnik z przeciążeniem, aby nie rozerwać pancerza/ spalić silnika czy jeszcze jakieś krańcówki??? Pytam bo właśnie po Nowym Roku składam zamówienie, a o żadnych krańcówkach nic nie wiem - silnik będzie somfy ilmo.

theme
30-12-2014, 18:29
Pytaj Kolegów od okien i rolet - nie moja branża więc tu Ci nie podpowiem nic.

MMichal
30-12-2014, 18:37
Witam


Czy w takim przypadku musi być silnik z przeciążeniem, aby nie rozerwać pancerza/ spalić silnika czy jeszcze jakieś krańcówki??? Pytam bo właśnie po Nowym Roku składam zamówienie, a o żadnych krańcówkach nic nie wiem - silnik będzie somfy ilmo.

Nie martw się jesteś w dobrych rękach, jak popytasz o silniki i ich opcje to otrzymasz odpowiednie informacje :D

Pozdrawiam

pawel2905
30-12-2014, 19:01
Czy w takim przypadku musi być silnik z przeciążeniem, aby nie rozerwać pancerza/ spalić silnika czy jeszcze jakieś krańcówki??? Pytam bo właśnie po Nowym Roku składam zamówienie, a o żadnych krańcówkach nic nie wiem - silnik będzie somfy ilmo.
witam musisz mieć krańcówki elektroniczne w tedy jest silnik przeciążeniowy i zapobiegnie takim sytuacją
z tego co luknołem do wujka googla te silniki (w twojej ofercie)są w to wyposażone, także spać możesz spokojnie

nikt ważny
30-12-2014, 19:25
przed zerwaniem rolety bądź jej rozwinięciem w skrzynce (prowadzącym często do dewastacji skrzynki i elewacji - jeśli jest zakryta) zabezpieczają silniki TYLKO z elektronicznymi krańcówkami

nikt ważny
30-12-2014, 19:27
Sprzedawco - nie bój się wyższej ceny, proponując takie silniki masz później z głowy wszelkie ewentualne problemy nie lezące po Twojej stronie tylko będącej efektem nieuwagi Inwestora
A niestety, w takiej sytuacji każdy Inwestor stara się przerzucić odpowiedzialność na Ciebie - różnymi sposobami - zapisami w gwarancji, brakiem pamięci (mimo że wiele razy mówiłeś), że to ptaszki popsuły bo uwiły sobie gniazdko (serio - z autopsji) czy tym podobne zabiegi ale On zawsze jest niewinny tylko Ty, Ty, bo . . . .bo mu sprzedałeś ;)
CCC jest dobre . . . no własnie, wcale nie jest dobre, nawet przy łapaniu pcheł
Najlepszego Wszystkim w Nowym Roku