PDA

Zobacz pełną wersję : przebudowa zabytkowego (?) domu ?



lepko
22-07-2002, 10:14
Witam. Jestem nowym forumowiczem. Bardzo prosze Was o porade.

Jakie są możliwości przebudowy domu, o ktorym dowiedzialem sie wlasnie, ze jest zabytkiem? Dom zostal zbudowany w 1934 roku jako tymczasowy i byl pozniej wielokrotnie przerabiany - pustaki, papa, przybudowki. Dom zaczyna sie powoli walic. Jak przekonac konserwatora do docieplenia i zamiany pietra na uzytkowe poddasze? Albo jak ewentualnie wylaczyc ten dom z rejestru zabytkow?

Jaki moze byc orientacyjny koszt projektu takiej przebudowy (Gdańsk) - inwentaryzacja, pewnie konstruktor?

Pozdrawiam
konrad

pitbull
24-07-2002, 08:09
Z zabytkami jest klopot. Projekt, inwentaryzacja, opinie. Obiekt zawsze trudniej jest wpisac na liste zabytkow niz wypisac. Musisz porozmawiac z konserwatorem.

lepko
24-07-2002, 08:34
Wlasnie klopot w tym ze juz bylem u konserwatora i z rozmowy z nim wyniklo, ze nie moge ruszyc w domu praktycznie ani jednej cegly. Jakie sa INNE mozliwosci???

Piszesz, ze obiekt trudniej wpisac na liste zabytkow niz wypisac, a ja wlasnie wolabym wypisac, zeby ocieplic i wyremontowac dach. Jak mozna wylaczyc budynek z rejestru zabytkow?

pitbull
24-07-2002, 09:02
Na 100% procent ci nie powiem, ale podanie do wojewodzkiego konserwtora zabytkow o wypisanie obiektu z listy zabytkow (musisz miec argumenty dlaczego i nie tego typu ze chcesz remontowac a konserwtor Ci sie nie podoba - argumenty techniczno-merytoryczne).
Inne mozliwosci to remontowac za zgoda konserwatora ale pewnie ocieplenie bedzie od srodka i dach z zachowaniem wygladu budynku i dopasowaniem do otoczenia.
Inna mozliwosc, uzyskac decyzje o rozbiorce obiektu ze wzgledu na zagrozenie zawaleniem i na bazie budynku budowac cos nowego. Ale na to trzeba wor pieniedzy i dobrego architekta oraz wykonawce.
Wydaje mi sie ze nie uzyskacze tego czego oczekujesz bez odpowiednich "dojsc".
Potrzebujesz dobrego projektanta, ktory umie i wie jak dogadac sie z konserwatorem. Ale na moj nos takie zabawy z budynkami zabytkowymi sa czasochlonne i trudne do oszacowania



On 2002-07-24 09:34, lepko wrote:
Wlasnie klopot w tym ze juz bylem u konserwatora i z rozmowy z nim wyniklo, ze nie moge ruszyc w domu praktycznie ani jednej cegly. Jakie sa INNE mozliwosci???

Piszesz, ze obiekt trudniej wpisac na liste zabytkow niz wypisac, a ja wlasnie wolabym wypisac, zeby ocieplic i wyremontowac dach. Jak mozna wylaczyc budynek z rejestru zabytkow?

lepko
24-07-2002, 10:24
Dzieki za odpowiedzi.

A'propos ocieplania. Jakie sa sposoby ocieplenia budynku od wewnatrz? Dom ma sciany jednowarstwowe na jedna cegle na partarze i na pol cegly na pietrze?

pitbull
24-07-2002, 10:38
Cos chyba pokreciles z tymi grubosciami.
Od srodka ruszt metalowy, pomiedzy ociepleni i suchy tyn na ruszcie.

25-09-2002, 13:00
Lepko!
Nie poddawaj sie. Nie taki diabel straszny. Konserwator nie moze powiedziec "NIE bo NIE". Pisze z wlasnego doswiadczenia - droga jest do przejscia, ale dlugo trwa.

1. Przygotuj tzw. projekt koncepcji przebudowy (sama architektura) i zloz w gminie razem z prosba o "przeslanie do zaopiniowania odnosnemu konserwatorowi zabytkow". Czekaj na odpowiedz.

2a. Jesli opinia konserwatora jest pozytywna - skladaj pelny projekt i podanie o pozwolenie na budowe.
2b. Jesli opinia kons. jest negatywna
- porozmawiaj, spytaj dlaczego. Moze wystarczy cos zmienic w koncepcji,
- jesli nie ma z kim gadac - przeczytaj dokladnie uzasadnienie, sprawdz dokladnie rejestr zabytkow (moze twoj dom jest tylko w posredniej opiece) i napisz odwolanie do wyzszej instancji precyzyjnie wykazujac bledy lub zla wole urzedu. Jesli opiszesz dokladnie sytuacje - pomoga ci forumowicze. Pamietaj o terminach na skladanie skarg i odwolan.
.
3a. Jesli odwolanie zostanie rozpatrzone pozytywnie - patrz pkt.2a
3b. Jesli nie - a uzasadnienie wyzszej instancji nadal wydaje ci sie naciagane - skieruj sprawe do NSA.

4. Na wyrok NSA czeka sie bardzo dlugo. Jesli tam nie wygrasz - to koniec.

Pamietaj, aby twoj projekt byl prosty, przejrzysty, by nawiazywal do otoczenia, by z logicznego punktu widzenia nie bylo sie do czego przyczepic - bez fanaberii i fiku miku.

Powodzenia
pozdrawiam,
Mis Uszatek

p.s. wybacz brak polskich liter, ale w naszym lesie krucho z komputeryzacja

Snowdwarf
15-11-2002, 12:15
mnieszkam w budynku z roku 1920 - zacząłem w tym roku remont - wymiana okien, naprawa dachu, wymiana drzwi wejściowych...budynek jest wpisany do rejestru zabytków..zgodnie z ustawą o ochronie zabytków z roku bodajże 1994 wszystkie prace budowlane które wpłynać mogą na zmiane wyglądu budynku powinny być konsultowane z właściwym konserwatorem zabytków.

ja zacząłem od napisania wniosku o wyrażenie zgody na prace budowlane - wymianę drzwi, okien, zamontowanie rolet zewnętrznych, naprawę dachu. z pismem tym pojechałem do wojewódzkiego konserwatora zabytków - oddałem i zgodnie z przepisami miałem 2 tygodnie na otrzymanie odpowiedzi... po 2 tygodniach otrzymałem odpowiedz pozytywną... i już

aha - co do projektu budowlanego - zgodnie z prawem budowlanym prace które nie wymagają ingerencji w elementy konstrukcyjne budynku nie wymagają zgody na remont wydanej przez wydziały archiotektury UM lub UG...tylko zaiwadomienia tychże że takie prace są przeprowadzane... i właśnie tak zrobiłem po uprzednim upewnieniu się czy mam rację..
i to wszystko
jeśli ktoś ma pytania...niech pyta..albo na priv albo na email...

marek200
30-01-2003, 23:25
Snow. Nie masz racji prace budowlane przy budynkach objętych ochroną konserwatora zabytków oraz wpisane do rejestru zabytków zawsze wymagają pozwolenia na budowę art.29ust.2pkt1 Prawa bud. i art.39ust1i2. Pracuję w Starostwie i przerabiałem to 1000razy.
Jeżeli budynek jest wpisany do rejestru to inwestor składa wniosek do Woj. Konserwatora zabytków o wyrażenie zgody.
Jeżeli jest tylko w strefie ochrony pośredniej to wniosek o pozwolenie na budowę składa się normalnie w Urzędzie, a urząd ma obowiązek w myśl art.106par.5 KPA wystąpić z wnioskiem o uzgodnienie projektu.
Ale jeżeli są problemy to można trochę powalczyć. TZn. napisać do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z prośbą o przeprowadzenie kontroli budynku. Jeżeli są zastrzeżenia to niech PINB walczy, bo musi nałożyć obowiązki usunięcia nieprawidłowości(zły stan bud.).
Pozdrawiam

miła
02-02-2003, 08:58
dz dobry. dom pod ochroną konserwatora tez w Gdańsku.
moje starania zaczęłam tak: 1. poprosiłam konserwatora na wizję w terenie 2. powiedziałam co chcemy zrobić a on mi co można.
3. od razu wiedziałam na czym mniej więcej stoję. 4. wystąpiłam z tym wszystkim najpierw do niego o opinię z zakresem zamierzonych robót. a potem dopiero do urzędu o warunki, a urząd sam wystąpił do konserwatora i dostał pozytywną odpowiedź.
dobrze jest na taką rozmowę umówić jeszcze architekta, bo można od razu eliminować pewne wymagania konserwatora w stosunku do technicznych rozwiązań. rozmowy mojego architekta z konserwatorem pomimo wstępnej zgody trwały jeszcze prawie rok.
nie wiem z jakiej jesteś dzielnicy, ale rozmawiaj, rozmawiaj bez emocji, pertraktuj na bazie co jest możliwe do wykonania pod względem finansowym i technicznym, a czym można to zastąpić, np
pokrycie starych murów ociepleniem z pozostawieniem tzw. świadków
jak na Długiej. tam gdzie ja mam dom konserwatorzy są bardziej wymagający niż na starówce o czym sami mówią. mnie się na razie udało dogadać z konserwatorem.
a propos gdybyś miał kłopot z sąsiadami, bo konserwator niechcący ich powiadomi - "...skarżącym wyłącznie z racji, że są właścicielami nieruchomości sąsiedniej w stosunku do nieruchomości objętej projektowaną inwestycją, nie przysługuje prawo strony w rozumieniu art. 28 kpa(...) w sprawach dotyczących wyłącznie ochrony konserwatorskiej nieruchomości nie są nie tylko stronami, ale nawet osobami zainteresowanymi właściciele (wieczyści użytkownicy) nieruchomości sąsiedniej(...)
- niepublikowany wyrok NSA
powodzenia

salbud
03-02-2003, 17:09
1. Wiem z praktyki, że konserwatorzy nie godząc się na docieplanie styropianem czy wełną, chętnie akceptują tynk termoizolacyjny, który pozwala na "oddychanie" ścian oraz na swobodne kształtowanie powierzchni.
2. Materiałem przeznaczonym do ociepleń od wewnątrz są płyty klimatyczne f-my Epasit. Oprócz docieplenia zabezpieczają przed zagrzybieniem. Dodatkowo stabilizują klimat w pomieszczeniach. Sprawdzone w praktycznych zastosowaniach i badaniach politechnicznych.

Zainteresowanych dokładnymi informacjami proszę o e-mail z adresem (e-mail lub pocztowy).

salbud
03-02-2003, 17:15
1. Wiem z praktyki, że konserwatorzy nie godząc się na docieplanie styropianem czy wełną, chętnie akceptują tynk termoizolacyjny, który pozwala na "oddychanie" ścian oraz na swobodne kształtowanie powierzchni.
2. Materiałem przeznaczonym do ociepleń od wewnątrz są płyty klimatyczne f-my Epasit. Oprócz docieplenia zabezpieczają przed zagrzybieniem. Dodatkowo stabilizują klimat w pomieszczeniach. Sprawdzone w praktycznych zastosowaniach i badaniach politechnicznych.

Zainteresowanych dokładnymi informacjami proszę o e-mail z adresem (e-mail lub pocztowy).

salbud
03-02-2003, 17:17
1. Wiem z praktyki, że konserwatorzy nie godząc się na docieplanie styropianem czy wełną, chętnie akceptują tynk termoizolacyjny, który pozwala na "oddychanie" ścian oraz na swobodne kształtowanie powierzchni.
2. Materiałem przeznaczonym do ociepleń od wewnątrz są płyty klimatyczne f-my Epasit. Oprócz docieplenia zabezpieczają przed zagrzybieniem. Dodatkowo stabilizują klimat w pomieszczeniach. Sprawdzone w praktycznych zastosowaniach i badaniach politechnicznych.

Zainteresowanych dokładnymi informacjami proszę o e-mail z adresem (e-mail lub pocztowy).