PDA

Zobacz pełną wersję : malowanie PGK farbą olejną?



pajak100
27-01-2015, 19:32
Witam. Położyłem płytę GK zaszpachlowałem między nią łączenia , wstawiłem listwy i dziś pomalowałem farbą olejną śnieżki. Miały to byś dekoracyjne słupy kwadratowe w hali, a wyszło jak zwykle - czyli szpachla wciągnęła farbę i się wybrzuszyła. Jak na dekorację wygląda to dość ohydnie. Ogólnie widać dość duże i małe placki i place.
Można powiedzieć, że osiągnąłem efekt lekko przeciwny do zamierzonego.

Pytanie do ekspertów : Malowałem jednokrotnie , czy poprawić i liczyć na to, że coś się zmieni ? Czy może wycofać się zanim zmarnuje sobie kolejne dwa dni pracy. Malowałem wałkiem
, w hali duża wilgotność ,
woda płynie po szybach
, powierzchnię gruntowałem, hala ogrzewana, ale tylko w dzień.
, szpachla była pedantycznie dotarta na gładko.

Liczę na jakąś wskazówkę, farba to czerwony połysk.
Pozdrówka.

fighter1983
27-01-2015, 19:36
Niestety. Plyta gipsowa plus farby olejne prawie zawsze = problem. Najprościej na te plyty przykrecic kolejna warstwę płyt zaszpachlowac i malować farbami akrylowymi/silikonowymi/latexowymi po uprzednim zagruntowaniu gruntem dedykowanym. Pogadaj z coulignonem

pajak100
27-01-2015, 20:07
Niestety. Plyta gipsowa plus farby olejne prawie zawsze = problem. Najprościej na te plyty przykrecic kolejna warstwę płyt zaszpachlowac i malować farbami akrylowymi/silikonowymi/latexowymi po uprzednim zagruntowaniu gruntem dedykowanym. Pogadaj z coulignonem

Kurczę, tak właśnie myślałem , że jestem w jakiejś ślepej uliczce. Dziękuję za odpowiedż.

Rom-Kon
05-02-2015, 14:42
Płyta jest ok. ale problem leży najczęściej w tym że w płycie jeszcze jest woda - wilgoć i w jakości szpachlówek. Te które się dobrze szlifuje kocim ogonem nie mają dobrej przyczepności do płyty. jak się szpachlowało szarakiem czyli Doliną Nidy to problemów nie było (tu chodzi mi o lamperie na ścianach) ale wystarczy nowoczesna "dobra" szpachlówka i farba spadała.

Przed malowaniem farbami olejnymi ściany dobrze jest zagruntować. gruntujemy pokostem z dodatkiem benzyny ekstrakcyjnej lub lakowej. Rozcieńczony pokost głęboko penetruje i wzmacnia podłoże. Po wyschnięciu pokostu - min. 24h - można malować farbą. Ale jeśli ściana - płyta nie była dobrze wyschnięta to i tak mogą pojawić się purchle.