PDA

Zobacz pełną wersję : Współwłasność



15-08-2004, 12:46
Jest działka, która jest własnością 3 współwłaścicieli. Na działce stoi domek.
Dzialka została podzielona i wytyczona tak, że domek stoi na jednej z podzielonych działek.
Intencją współwłaścicieli jednej dużej działki jest to, żeby domek (mimo że stoi na jednej z podzielonych działek) był wspólny dla wszystkich współwłaścicieli.
W jaki sposób można od strony prawnej zapewnić podział działki i jednocześnie pozostawić współwłasność na domek?

Prawdopodobnie można to zrobić tylko w taki sposób, że będzie jeden właściciel tego domu , który pozostałym współwłaścicielom odda po 1/3 domu w dzierżawę, ale niestety max okres takiej dzierżawy to 30 lat. A chodziłoby o rozwiązanie dożywotnie.
Ktoś ma jakiś pomysł, albo spotkał się z taką sytuacją?

kroyena
16-08-2004, 07:42
falkon podejżewam, że w grę wchodzi tylko "podział architektoniczny" domu. Czyli dokładna inwentaryzacja i wydzielenie na osobnych księgach. Jeśeli to zrobicie to jeszcze doprowadzenie do każdej części osobnych mediów lub wpis do wydzielonych 3 ksiąg o służebności na dostawę mediów, itd...
Chyba nie warto. Może warto sięzastanowić czy ktoś kogoś nei powinien spłacić. Jak się będziecie żreć to przestaniecie remontować i powoli z domu zrobi się rudera. Lepiej spłącać niż dzielić. Wierz mi dlatego m.in. się ewakuujemy. Nasza część zadbana, a grzejemy i na miarę możliwości dbamy o stan drugiej części, która stoi pusta od 5 lat.

RysieK
16-08-2004, 10:38
Działka zawsze jest wspólna. Ja mam współwłasność działki z księgą wieczystą, w niej jest zaznaczone, żę: klatka schodowa, korytarz w piwnicy, strych jest częścią wspólną, grunt pod domem, wjazd, część podwórka też są częścią wspólną. Następnie wydzielone są z tej księgi wieczystej dwie inne. W jednej są wymienione części domu, które należą tylko do mnie (pomieszczenie w piwnicy, piętro, schowek na strychu, garaż wolno stojący), w drugiej części domu współwłaściela. Grunt też jest podzielony na piśmie, nie pamiętam czy na księdze głównej, czy na tych wydzielonych, ale jest to podział "wewnętrzny" (nie pamiętam jak to się nazywa) tylko dla właścicieli.

Najlepiej podziel grunt na 4 części, każdy bierze swoją część i jest współwłaścicielem 4, na której stoi dom.
Z dzierżawą to jest problem jak nastanie nowy właściciel i wypowie dzierżawę.

Pozdrawiam
RysieK

16-08-2004, 16:38
falkon podejżewam, że w grę wchodzi tylko "podział architektoniczny" domu. Czyli dokładna inwentaryzacja i wydzielenie na osobnych księgach. Jeśeli to zrobicie to jeszcze doprowadzenie do każdej części osobnych mediów lub wpis do wydzielonych 3 ksiąg o służebności na dostawę mediów, itd...
Ale notariusz twierdzi, że domu który stoi na czyjejś działce nie można podzielić tak, by jego określona część była własnoscią osób które nie są właścicielami tej działki. Czyli jeżeli nie jesteś właścicielem działki, to nie możesz stać się właścicielem domu na której on stoi.
W sumie to nawet logiczne, bo jak pozostali właściciele tego domu mieliby się do nie go dostać gdyby właściciel działki zaczął hodować duże psy ;) . Takie dzialanie zapobiega potencjalnym konfliktom.
Ale jednak potrzebuję znaleźć sposób jak można to załatwic inaczej :).



Chyba nie warto. Może warto sięzastanowić czy ktoś kogoś nei powinien spłacić. Jak się będziecie żreć to przestaniecie remontować i powoli z domu zrobi się rudera. Lepiej spłącać niż dzielić. Wierz mi dlatego m.in. się ewakuujemy. Nasza część zadbana, a grzejemy i na miarę możliwości dbamy o stan drugiej części, która stoi pusta od 5 lat.
Spłacanie nie wchodzi w grę. Nikt z zainteresowanych nie okazuje takiej woli.
Zresztą cała sprawa jest trochę bardziej zamotana - jest to działka siedliskowa. Obecni właścicele (łącznie 5 szt. )stali się jej posiadaczami w wyniku przepisania działki przez rodziców na dzieci, każdy dostał 1/5.
Na działce mieści się nieduży domek. Dzialka została geodezyjnie podzielona na 5 równych części i na razie umownie została przypisana każdemu jego część. Na jednej z tych części (będącej własnością jednego ze współwłaścicieli) stoi domek.
Dwóch z pięciu współwłaścicieli żeby nie robić zamieszania nie rości sobie praw do własności owego domku. Ale nietety trzech pozostałych chce zamieszakć w domku, nawet wszyscy razem :roll: , i nie interesuje ich żadne inne rozwiązanie. Żadne spłacenie kogokolwiek nie wchodzi w grę, bo wszyscy (tzn tych trzech którzy "biją się" o domek) chcą mieszkać w jednym małym domku i basta ;).
Dopóki nie nie znajdzie się sposób na podzial tego domku na trzy części, to pozostałe dwie osoby (które nie są zainteresowane tym domkiem) nie będa mogły stać się właścicielem swoich części, bo awanturnicy nie zgadzaja się na podpisanie aktu notarialnego, dopóki sprawa nie będzie załatwiona po ich myśli.

16-08-2004, 16:51
Działka zawsze jest wspólna. Ja mam współwłasność działki z księgą wieczystą, w niej jest zaznaczone, żę: klatka schodowa, korytarz w piwnicy, strych jest częścią wspólną, grunt pod domem, wjazd, część podwórka też są częścią wspólną....

A nie wiesz czy można zrobić tak, że tylko dom i grunt pod nim jest częścią wspólną. Chodzi mi o to, żeby nie trzeba było wydzielać wjazdu do domu lub podwórka jako częsci wspólnej.


Najlepiej podziel grunt na 4 części, każdy bierze swoją część i jest współwłaścicielem 4, na której stoi dom.

Podoba mi się ten pomysł :), nie wiem tylko czy się spodoba zainteresowanym stronom ;).
A powiedz mi jeszcze jak wygląda od strony technicznej załatwianie tych ksiąg wieczystych. Wiem że cos takiego istnieje, ale z czym to się je to nie mam pojęcia :). Ile czasu i z jakimi kosztami (szacunkowo) należy się liczyć. Działka jest siedliskowa. Obecni właściciele otrzymali ją "w spadku" po rodzicach.

RysieK
19-08-2004, 08:36
Falkon, nie mam teraz komputera w domu, ale koszty i sposobu wydzielenia dowiesz się u notariusza- wizyta jest bezpłatna. Notariusz też podpowie jakieś rozwiązanie, albo jakie papierki przynieść.
W akcie notarialnym kupna/sprzedaży od razu miałem wydzielenie ksiąg wieczystych i opłata nie była duża. Ale podkreślam wydzielone księgi to nie to samo co podział działki na mniejsze - szczególy do notariusza.

RysieK