PDA

Zobacz pełną wersję : LUDZIE CO TERA ROBITA?



budek
16-08-2004, 10:18
Bo ja idę kopać fundament. A z nieba wali żar :cry: .

Wojtek62
16-08-2004, 10:20
to posmaruj się olejkiem do opalania z filtrem 30 i powodzenia!!!!

bobi70
16-08-2004, 10:23
i skrzyne zimnego browa bym wzial:)

Wojtek62
16-08-2004, 10:34
to zbyt dużo nie wykoipe jak zimny browar będzie

kroyena
16-08-2004, 10:34
Weź to wszystko plus 2 stówy na caterpilar'a i robota to będzie przyjemność.

budek
16-08-2004, 15:39
Właśnie skończyłem a browary też były i jestem :D :D

Wojtek62
16-08-2004, 16:17
e, to chyba niewiele było tego kopania, albo te fundamenciki jakies płytkie
a browarek jaki - strong czy wersja soft?

pattaya
16-08-2004, 17:25
Strong to paskudztwo.To nie piwo.

bobi70
16-08-2004, 17:39
heheheh ale kopie szybciej:)
choc ja preferuje heinekena lub zielonego leszka

pattaya
16-08-2004, 17:42
Od pewnego czasu piję piwo Koźlak browar Amber.Rewelka.
Natomiast zauważyłem,że Tyskie się pogorszyło.

Grzegorz63
16-08-2004, 18:12
...Natomiast zauważyłem,że Tyskie się pogorszyło...
:o Coś Ty?! Nic nie zauważyłem. A co mu się Twoim zdaniem stało?

pattaya
16-08-2004, 18:16
Zrobiło się kwaśne zamiast mieć goryczkę.Albo mnie się smak zmienił,ale przy innych piwach nie zauważam różnic.Smak mam dosyć czuły-trenuję na winach :D

Grzegorz63
16-08-2004, 18:21
Może piłeś ze starej beczki. Mnie Tyskie smakuje tak jak dawniej... :D

pattaya
16-08-2004, 18:31
To były butelki.Może dla tych p........... marketów robią jakieś gorsze piwo?

Grzegorz63
16-08-2004, 18:42
Za butelkowane nie ręczę, ale Tyskie ze świeżo napoczętej beczki potrafi naprawdę dopieścić zmysły: smaku, węchu i wzroku... :D
...a niekiedy równowagi.

pattaya
16-08-2004, 18:44
To daj cynk jak będziesz otwierał bekę.

Grzegorz63
16-08-2004, 18:45
OK! :wink:

preev
16-08-2004, 19:21
a gdzie kroyena???
taki fajny wątek a jego brak :D

budek
16-08-2004, 20:31
e, to chyba niewiele było tego kopania, albo te fundamenciki jakies płytkie
a browarek jaki - strong czy wersja soft?

Fundamencik OK a piwko version medium (Tyskie) ale w dużych ilościach :wink:

Charlie
16-08-2004, 23:41
...mnie zaczyna dziewczyna miziać po klacie :lol:

dobrzykowice
16-08-2004, 23:44
...mnie zaczyna dziewczyna miziać po klacie :lol:


eeee tam żadna atrakcja :) Ja tam sobie właśnie piąte piwko otwieram 8)

kroyena
17-08-2004, 07:02
preev kroyena był na początku.

Co do piwka to b. mi bulgocze czerwony Bosmanik, szkoda, że browar Szczecin musiał się wycofać praktycznie do ram dawnego województwa tego 1/49. No i chłopaki zapłacili za takie o: :wink: wyśmiewanie sięz reklamy.
Ostatnio trochę się odbili bo puszki na Selgrosy dali. :lol:

budek
17-08-2004, 09:33
Oj ciężko, chyba za dużo było wczoraj tych tysiaków :oops: a drut sam się nie potnie.
Jakieś propozycje jak by tu zacząć dzionek?

pattaya
17-08-2004, 11:01
A ja mam dzisiaj urodziny.Wypijcie moje zdrowie!
No i zaczęli dzisiaj murować ściany z silki.

budek
17-08-2004, 13:02
A ja mam dzisiaj urodziny.Wypijcie moje zdrowie!
No i zaczęli dzisiaj murować ściany z silki.

STO LAT!
Nie obraź się dzisiaj nie wypiję bo nie zdążę do zimy.

Olka
17-08-2004, 14:24
pattaya


A ja mam dzisiaj urodziny.Wypijcie moje zdrowie

Wypiję ale dopiero wieczorkiem.

Wszystkiego naj naj....


Co do piwka to b. mi bulgocze czerwony Bosmanik, szkoda, że browar Szczecin musiał się wycofać praktycznie do ram dawnego województwa tego 1/49. No i chłopaki zapłacili za takie o: wyśmiewanie sięz reklamy.
Ostatnio trochę się odbili bo puszki na Selgrosy dali.

Ja pochodzę z "kraju" Bosmanka, ale szczerze mi on nie smakuje. Za mocny.

Ostatnio zasmakował mi "Leszek" - z butelki, bo puszki coś słabiutkie mają(już 2 puszki miały dziury) :o

kroyena
20-08-2004, 06:58
Olka wiesz u nas też na grubosci blachy na puszki się oszczędza. :lol:

budek
20-08-2004, 08:19
Olka wiesz u nas też na grubosci blachy na puszki się oszczędza. :lol:

To dobrze - im bardziej cienka blacha tym więcej piwka :D .

kroyena
20-08-2004, 08:25
No co ty budek u nas się piwa nie przelewa. Jak jest +/- to się nalewa w kierunku -.

Wojtek62
20-08-2004, 08:57
kroyena,
poznańska oszczędność nie zna granic... swego obszary terytorialnego.
na szczęscie Dębowe mocne długo warzone w butelcema 0,55l
ale rozlewane poza terenem oddziaływania Waszego regionu

budek
20-08-2004, 08:59
No to idę wypoziomować fundament i może małe piwko albo da :wink: a po paru piwkach z pionu szybko przechodzę w poziom. To może zamiast wody do szlauchwagi piwko.

Wojtek62
20-08-2004, 09:02
budek,
w ten sposób to Twoja osoba ma sznse działać jak niwelator - poziom będzie idealny

jareko
20-08-2004, 09:03
No to idę wypoziomować fundament i może małe piwko albo da :wink: a po paru piwkach z pionu szybko przechodzę w poziom. To może zamiast wody do szlauchwagi piwko.
dobry pomysl tylko po co je marnowac? a jak poziom zlapiesz jak w obu koncach pianka bedzie nierowna? ';)
coz porabiam dzis? dogorywam po wczorajszym upale - czasem odpoczac trza ;) i piwko sacze z lodowki - ja abstynent wiec cos co piwo tylko z nazwy przypomina - jak mu tam? Ginger czy jakos tak

kroyena
20-08-2004, 09:08
budek kupuje piwko w baryłeczkach i upija za pomocą długiego węzyka, aż do wyrówania poziomu między baryłeczką, która wzorcuje, a jego przymiarem w sąsiednim narożniku. 8)
Oj długa droga, długa. Do wypoziomowania ścian, ktoś się chyba szybciej wypoziomuje (oczywiście :roll: ). Oczywiście :roll: .

Wojtek nie bój jakby z dębowego miało cieknąć to ci cosik zastrugają. :lol:

Wiech
20-08-2004, 09:30
Pattaya a czemu strong to paskudztwo?Jeden woli córkę a drugi teściową.Ja tam wole stronga ale i córke.Wiech

preev
20-08-2004, 10:00
Pattaya a czemu strong to paskudztwo?Jeden woli córkę a drugi teściową.Ja tam wole stronga ale i córke.Wiech

no bo strong "i nie ma mocnych"
sami słabi zostają :D

pattaya
20-08-2004, 10:03
Wiechu!
Jeden szuka smaku a drugi procentów :D

kroyena
20-08-2004, 10:11
pattaya, a jeszcze inni kamieni nerkowych. :o

Wojtek62
20-08-2004, 10:14
pattaya,
by każdy mógł znaleźć browar jaki mu pasuje tyle tego trunku jest obecnie dostępnych - czasem tylko dziw bierze, że niektóre tak daaawno temu były warzone choć źródła historyczne nic o tym nie podają.
dla mnie w smaku i mocy przoduje Dębowe, Strong, Lech
Tyskie mi nie wchodzi tak samo jak mój rodzimy Piast - ale ja preferuje słodkawy smak piwa niz goryczkowy
z piwem jak z projektem domku

jareko
20-08-2004, 10:23
Wojciechu - z projektem domu? a nie raczej jak z kobieta ? ;)
kiedys smakowalo mi bardzo Jablonowo 16 ale teraz jednak ta namiastka jaka jest Ginger - jak mowia typowo "babskii" trunek a ja mimo wszystko wciaz facetem jestem i takim chce pozostac ;)

kroyena
20-08-2004, 10:24
Wojtek, a ty chyba po tej właściwej Stronie Odry co jak dobrze naciśniesz to Budowarka w godzinę sięgniesz, a i staropramena chwycisz. 8)

pattaya
20-08-2004, 10:36
Ja lubię piwa tradycyjne,nie "wynalazki" smakowe bądź alkoholizowane.

kroyena
20-08-2004, 10:47
No i tak wylazło co na tych budowach się robi.
a wszystko wszkauje, że się robi i to wbrew Planom BHP czy jakoś tak? :lol: :lol: :lol:

Rav
20-08-2004, 10:54
A'propos piwa ostatnio dostałem niezły dowcip:

Przychodzi żaba do baru w stroju roboczym, uwalona cementem, wapnem, farbą.
Podchodzi do baru:
- Piwko proszę.
Wali całe piwo, wyciera żabie usta i wychodzi.
Facet obserwuje ją i se myśli: "Kurde świetny materiał dla mojego kumpla,
dyrektora cyrku!"
Następnym razem czekają obydwaj.
Przychodzi żaba do baru w stroju roboczym, znowu uwalona cementem, wapnem, farbą, wali piwko.
Dyrektor ją woła i proponuje pracę w cyrku....
Żaba:
-Cyrk to taki namiot z materiału?
-Tak, tak.
- I tam są drewniane ławki?
-Tak.
- Konstrukcja metalowa?
- No, tak...
- To po kiego ch... Wam murarz?!?!?!?!?!


:lol: :D :lol: :D

marian1
20-08-2004, 10:58
do cięższych prac tylko Żywca. Chociaż są i tacy co bez Żywca żywcem są
marian

Wojtek62
20-08-2004, 11:10
jareko,
z piwem, z projektem, z kobietą - kwestia indywidualnych zapatrywań,
ginger też mi smakuje jak i czasem cooler - a nijak z moca do stronga sie maja
kroyena,
czasem nawet warto poswięcic te 2godz i pojechac po owe piwko do sasiadów bo cena 2 razy niższai jka kupisz skrzynkę to jesteś na 0, przy 2-3 skrzynkach do przodu tych pare groszy ale nie wiem czemu smak tych pifek jest o niebo lepszy od tych kupionych w polskich marketach

kroyena
20-08-2004, 11:21
Wojtek bo tam kierowca to ma mieć 0 (słownie: zero) promili krwi w alkoholu, czy jakoś tak. :roll:
A na to pifko to smażeny syr a hranolki. Musowo s tatarkou. 8)
Blisko jesteś to skrzynka wystarcza jak trochę dalej, ale i tak jak wracam to jestem do przodu. Zwłaszcza, że po wejściu do Unii to jeszcze nie wyskoczyłem ani razu nad poprzeczkę. Wcześniej to cały czas powyżej.

Wojtek62
20-08-2004, 12:09
kroyena,
ja uwielbiam ichna vlasky salatky z smazeny brambory i syrom i do tego strong zimny budvar - kurna aż bym się napił i zjadł.
chyba się jutro przejadę do pepików

kroyena
20-08-2004, 12:11
No to mam jeszcze tydzień diety, a potem Teplicko-Adrspraskie Skaly. 8)

M@riusz_Radom
20-08-2004, 12:15
Bo ja idę kopać fundament. A z nieba wali żar :cry: .


pracujemy

pattaya
20-08-2004, 12:17
A czy ktoś pija wina?
No,oprócz tych prostych

Wojtek62
20-08-2004, 12:36
pattaya,
pija się różne rzeczy czasem trafi się winko, czasem whiskacz, czasem jakas finlandia
ale najbardziej lubię taką wódeczkę DANZKA grapefruit - wódeczka palce lizać, a zmrożona wchodzi jak lemoniada - jako, że występuje w 1l opakowaniach w formie termosa to ze szwagrem obalamy termos i nic nawet nie czujemy byśmy coś wypili,
kobitki też w niej gustują

Olka
20-08-2004, 13:23
wódeczkę DANZKA grapefruit - wódeczka palce lizać, a zmrożona wchodzi jak lemoniada

tak, tak jest ok.

A ja lubię jeszcze Absolucika - curancika z soczkiem porzeczkowym, zimnego .

Wojtek62
20-08-2004, 13:26
Olka,
ale czemu rozcieńczasz soczkiem? - jak dodasz soczku porzeczkowego to z wyglądu ten absolucik robi się podobny do denaturatu - ale smak inny

Olka
20-08-2004, 13:34
rozcieńczam bo tak będzie więcej.

i wątrobę nie rozwalę tak szybko :)

Yoric
20-08-2004, 14:04
a ja tera siedze w pracy i czekam w blokach na 17 sta!
ignition sequence starts - 2 hours!

fromel
20-08-2004, 14:06
Sorki Yoric, it's time to say good bay !

dla mnie to już tylko:

1.Wyłączyć kompa.
2. wyjść

Olka
20-08-2004, 14:09
i ja też już zmykam

Do poniedziałku

kroyena
20-08-2004, 14:24
Wojtek jak mieszać z sokiem to już lepiej barwy narodowe robić.
Na dole czerwone (np. malina), na górze białe. :lol:

Wojtek62
20-08-2004, 14:40
kroyena,
umiesz robic takie drinki?
podaj przepis ino praktyczny

kroyena
20-08-2004, 14:44
To się w oryginale wściekły pies nazywa, czy jakoś tak?
Kieliszeczek do połowy wódeczką, soczek po ścianie tak co by na dno bez mieszania spłynął i coś jeszcze do tego chyba sól na łapkę czy jakoś tak?
Nie kopie, nie napawa obrzydzeniem przy ogrzanym voltarzu i łeb nazajutrz nie napier.... 8)

Wojtek62
20-08-2004, 14:48
kroyena,
spróbuje zrobic przez weekend - a ta sól to do czego?
chyba, że to białe to tequila

preev
20-08-2004, 14:48
ja mogę podać swój przepis na drinka:
bierzemy pół litra soku i pół litra wódki, mieszamy, odlewamy setkę, pijemy
do tego co zostało dolewamy wódki, mieszamy, odlewamy setkę, pijemy
i tak w kółko

i w ten sposób zawsze mamy co najmniej 900 ml drinka, który nigdy się nie kończy :lol:

Padre
20-08-2004, 14:49
I doprawic tabaseczkiem :)
Mniam paluszki lizac i ogienkiem zionac :)

Padre
20-08-2004, 14:51
O qurcze :) Nie zdazylem napisac a tu juz kilka postow przybylo :)
Oczywiscie z tym tabaskiem to oczywiscie do wsieklego pieska sie tyczylo :)

kroyena
20-08-2004, 14:59
No właśnie mi siępotegowało sól to nie tu.
Właściwy dodatek wytypował padre.
A i dziewuchy się dziwią, że tak płynnie wchodzi, jono potem jakies takie mientkie są. Bo żłopią jakby na oczy etanolu nie widziały. :lol:

Monika L.
20-08-2004, 15:03
Kroyena - do tego jeszcze kilka kropel tabasko i jest OK

Monika L.
20-08-2004, 15:05
O i pare postów przybyło--- :D ja też o wściekłym dogu...

kroyena
20-08-2004, 15:05
Wot i Moni potwierdza, znaczy wie co piła. Mi tak jakoś.... :oops: :roll: :lol:

Monika L.
20-08-2004, 15:10
Kroyeno, to jest najlepszy "drink" pod słońcem... :D

kroyena
20-08-2004, 15:11
Pod księżycem także, że względu na bezbolesność stosowania, a i kultura spożycia stylowa.

Monika L.
20-08-2004, 15:12
A w ogóle Kroyeno to ten soczek to estetyczniej po nożyku ( nie ma zacieków ) :D

Padre
20-08-2004, 15:12
Rzeczywiscie jest super :)
A jeszcze jak wodeczka bedzie Debowa :) to wtedy dopiero jest miodzio :)

Monika L.
20-08-2004, 15:13
A czemuś się zaczerwienił KROYENO???

Maxtorka
20-08-2004, 15:20
Ale jak się z takim wściekłym pieskiem przesadzi to na drugi dzień strasznie .........gardło boli :lol:

Ja chyba dzisiaj spróbuję wynalazku pt. Danzka bo jeszcze nie miałam przyjemności poznać .

Był czas szarlotki , był czas żurawinowej Finlandii no a teraz Danzka !

Pozdrowionka i miłego spożywania - Maxtorka

Wojtek62
20-08-2004, 16:46
Maxtorka,
to zycze smacznego przy Danzkiej - koniecznie grapefruit, ewentualnie citron
czekam na opinie smakowe

wiaterek
20-08-2004, 17:06
spadam z roboty i koncze kleic parkiet - wykanczam, jutro szlif

pattaya
20-08-2004, 17:59
Idę na piwo.

Charlie
20-08-2004, 21:43
...znowu zaczyna mnie miziać moja dziewczyna po klacie

budek
21-08-2004, 18:48
:o :o :o to już sobota?! Przez to poziomowanie umknęło mi małe co nieco (dwa dzionki). Chyba będzie trzeba przerwać tego matrixa i zmienić otoczenie zarówno w realu jak i w wirualu :wink: Biorąc pod uwagę poprzednie posty szanowne forum mi nie pomoże (pewnie wręcz przeciwnie). Ludziska wasza siła działanie jest większa niż reklamy po 22-ej :) .

Wojtek62
24-08-2004, 15:04
jak Ci idzie budek robota?
od 3 dni milczysz - ciekawe co Cie tak wciągnęło....

osowa
24-08-2004, 20:23
pattaya


A ja mam dzisiaj urodziny.Wypijcie moje zdrowie

Wypiję ale dopiero wieczorkiem.

Wszystkiego naj naj....


Co do piwka to b. mi bulgocze czerwony Bosmanik, szkoda, że browar Szczecin musiał się wycofać praktycznie do ram dawnego województwa tego 1/49. No i chłopaki zapłacili za takie o: wyśmiewanie sięz reklamy.
Ostatnio trochę się odbili bo puszki na Selgrosy dali.

Ja pochodzę z "kraju" Bosmanka, ale szczerze mi on nie smakuje. Za mocny.

Ostatnio zasmakował mi "Leszek" - z butelki, bo puszki coś słabiutkie mają(już 2 puszki miały dziury) :o
A ja się ostatnio przerzuciałam na tych " co to w puszczy występują " i robią auuu auuuu :wink: :wink: :P :lol:
I tak dziś patrzę se w lusterko ( nareszcie w domku , tam gdzie byłam lustereczka nie było ) .... i prawie mi już się włos mocniejszy zrobił ( czytaj sierść )czyżby od tego piwka? a mojemu to coś jakby rogi sie pokazują na głowinie .. :) ale łba to se nie dam uciąć czy to takie masywne jak te w reklamie ...
ale pifko faktycznie pyszota
no to zdrówko !

budek
25-08-2004, 08:51
jak Ci idzie budek robota?
od 3 dni milczysz - ciekawe co Cie tak wciągnęło....

No cóż lęczę rany po prawie udanej próbie bicia rekordu Guinessa (wolę jednak zdecydowanie Tyskie - lepiej wchodzi niż ten cały Guiness a poza tym ekonomicznie uzasadnione).
A z placu budowy donoszę, że jestem obecnie na etapie zbrojeń. Rany kłute i szarpane (pierdzielone druciki) ale to wina, że w wojsku nie byłem (mama nie dali :D ) i z millitariami mam do dzisiaj problem.

MEDYK
25-08-2004, 08:58
Chcieliśmy dzisiaj wylewać pierwszy strop (nad piwnicą ), a tu deszcz, tylko usiąść i płakać.
pzdr

budek
25-08-2004, 09:17
Chcieliśmy dzisiaj wylewać pierwszy strop (nad piwnicą ), a tu deszcz, tylko usiąść i płakać.
pzdr

Nie płacz - wylej u mnie - tu nie pada :wink: .

MEDYK
25-08-2004, 09:28
Chcieliśmy dzisiaj wylewać pierwszy strop (nad piwnicą ), a tu deszcz, tylko usiąść i płakać.
pzdr

Nie płacz - wylej u mnie - tu nie pada :wink: .

Budek na razie nie pada mam nadzieję że po południu będę już miał strop, a jego pielegnacja zajmie się natura, tylko zastanawiamy się czy na wszelki wypadek nie nakryć go folia na pierwszą noc.

budek
25-08-2004, 10:08
No to do broni, idę pozbroić - tylko jak to zniosą moje biedne dłonie :cry: . Kto mi będzie trzymał piwko :roll: ?

Wojtek62
25-08-2004, 10:22
będziesz się wzmacniał przez słomkę - szybciej wali w łeb

budek
25-08-2004, 13:20
będziesz się wzmacniał przez słomkę - szybciej wali w łeb
U nas już po żniwach i skąd ja teraz słomkę wezmę :cry: .

budek
25-08-2004, 13:26
No to się posiliłem i dalej do zbrojonka.

PS.
A nawiasem mówiąc dobry był ten dziczek jak na wycinka.

Cypek
25-08-2004, 13:31
Siedzę w niewykończonym dole i grzebie w zaczetym ogrodzie :)

Monika L.
25-08-2004, 16:02
Cypek, to Ty w tym dole masz kompika ??? :D :D :D A może lapcioka ??? No, no... :D

preev
25-08-2004, 17:09
a ja zaczynam właśnie skuwać stare kafelki w łazience, bo mi centymetra brakło, żeby się zmieścić z wanną i kabiną :evil:
jak dorwę tego, kto projektował moją łazienkę... :evil: :D

MEDYK
25-08-2004, 22:40
No i od godz 17 mam strop, ale muszę przyznać że z wielkimi problemami, bo pan szefo z renomowanej ogólnokrajowej betoniarni chciał mnie zrobić w bambuko, ale trafila kosa na kamień i jak dostał parę ***** niecenzuralnych słów to dotrzymał terminu i mam nadzieję że więcej nie będzie mnie próbował zrobić w jajo. Ale najważniejsze że jest strop i to nas cieszy.
pzdr

energetyk
25-08-2004, 23:02
Gratulacje dla Medyka. To już można się wprowadzać - na głowę nie kapie. :lol:
Przychodzi adwokat do Saddama Husajna i mówi:"szefie mam 2 wiadomości, dobrą i złą".
-Dawaj tą złą.
-Będzie pan rozstrzelany.
-A dobra?
-Strzelał będzie David Beckham!

MEDYK
25-08-2004, 23:05
Gratulacje dla Medyka. To już można się wprowadzać - na głowę nie kapie. :lol:

Fakt nie kapie tylko dlaczego karzesz mi mieszkać w piwnicy :D :evil: :lol: 8)
pzdr

MEDYK
25-08-2004, 23:06
Gratulacje dla Medyka. To już można się wprowadzać - na głowę nie kapie. :lol:

Fakt nie kapie tylko dlaczego karzesz mi mieszkać w piwnicy :D :evil: :lol: 8)
pzdr

energetyk
25-08-2004, 23:17
Medyk, ciesz się!!! Właśnie minister Balicki obiecał po 6 tys. na głowę zamiast ustawy 203. Wyciągniemy mury!!!
Nara.

MEDYK
25-08-2004, 23:25
Medyk, ciesz się!!! Właśnie minister Balicki obiecał po 6 tys. na głowę zamiast ustawy 203. Wyciągniemy mury!!!
Nara.
Ale fajnie by było gdyby ktoś na nich napalm zrzucił, to może więcej dałbym zarobić budowlańcom, bo sam miałbym więcej kasy. A tak poważnie to chyba jakiś żart, choć oni tylko jaja sobie robią zamiast wziąć się za robotę. Tego Balickiego i inych zarówno lewych i prawych jak i środkowych to bym zagonił do rozwiezienia hałdy piachu na mojej działce i to taczkami dla dzieci.
pzdr

energetyk
25-08-2004, 23:31
Spokojnego dyżuru! A rano na budowę podziwiać strop!!! :P :o :wink:

budek
14-09-2004, 14:33
Cosik sobie poleniuchowałem od chwili kiedy dziury w ziemi zalałem betonem. Jednak z tego nic dobrego nie wynikło, zniknęła moja klilkutygodniowa muskulatura :( , luki w zapijaniu roboty opłacam nadciągajacym atakiem jekiejś grypy czy innej zarazy.
Więc aby czym prędzej zapobiec tej degrengoladzie spieszę zakupić malusieńkie lekarstewko (może się naszprycuję jakąś homeopatią dobrze rozcieńczoną odrobinką alkoholizmu) aby z jeszcze większą deprymacją przewieźć parę ton (no może tonek) piachu i rozwiać pierwsze oznaki jesiennej demencji.

Pozdr Budek