PDA

Zobacz pełną wersję : Okna - pękanie



equimax
19-02-2015, 07:57
Witam Wszystkich,

Proszę o radę co zrobić w takiej sytuacji.
Pękło mi szyba w oknie, duża w drzwiach przesuwnych na taras. Złożyłem reklamację, przyjechał człowiek od producenta i stwierdził, że tego nie obejmuje gwarancja. Okno było dość mocno nagrzane (słońce) i przy uchyleniu okna przyległego, pod wpływem niższej temperatury od środka, pękło przy mnie.
Czy producent ma rację, że takie uszkodzenie nie podlega gwarancji?
Powiem tylko, że u sąsiada który ma okna tego samego producenta i które były montowane w podobnym czasie, sytuacja podobna, tylko że w mniejszym oknie.
Dzięki za pomoc

POzdrawiam

question
19-02-2015, 08:14
Możesz napisać jaki producent okna, profil, wielkość?

milo222
19-02-2015, 08:42
Witam Wszystkich,

Proszę o radę co zrobić w takiej sytuacji.
Pękło mi szyba w oknie, duża w drzwiach przesuwnych na taras. Złożyłem reklamację, przyjechał człowiek od producenta i stwierdził, że tego nie obejmuje gwarancja. Okno było dość mocno nagrzane (słońce) i przy uchyleniu okna przyległego, pod wpływem niższej temperatury od środka, pękło przy mnie.
Czy producent ma rację, że takie uszkodzenie nie podlega gwarancji?
Powiem tylko, że u sąsiada który ma okna tego samego producenta i które były montowane w podobnym czasie, sytuacja podobna, tylko że w mniejszym oknie.
Dzięki za pomoc

POzdrawiam



Jeżeli nie minęło 2 lata od zakupu okien pisze pisemne zawiadomienie do sprzedawcy ( NIE producenta) o niezgodności towaru z umową. Napisz w piśmie że szyba pękła mimo że nie powinna i wnosisz o jej natychmiastową wymianę. Wszystko :)

finlandia
19-02-2015, 09:31
Czy producent ma rację, że takie uszkodzenie nie podlega gwarancji?

Zapewne przy zakupie okna dostałeś kartę gwarancyjną lub chociaż rozmawialiście o gwarancji.. było coś na temat jej zakres i warunki? Mnie zwykle klienci pytają o jej długość, ale zwykle też od razu mówię - że najczęściej zależnie od firmy) pęknięcia szyb nie podlegają gwarancji Producenta)

T12345T
19-02-2015, 17:23
Pękło mi szyba w oknie, duża w drzwiach przesuwnych na taras. Złożyłem reklamację, przyjechał człowiek od producenta i stwierdził, że tego nie obejmuje gwarancja. Okno było dość mocno nagrzane (słońce) i przy uchyleniu okna przyległego, pod wpływem niższej temperatury od środka, pękło przy mnie.

Zjawisko dość powszechne. Przyczyną pęknięcia jest powstanie różnicy temperatur na powierzchni szkła przekraczające +/- 40°C, którą to różnicę przyjmuje się za istotną dla powstawania krytycznych naprężeń szkła float powodujących zjawisko nazywane "spontanicznym pękaniem szkła". Kwestią otwartą pozostaje zbadanie jakości szyby zespolonej w strefie brzegowej. Ewentualne uszkodzenia mogły być swoistym "katalizatorem" przyspieszającym powstanie opisanej usterki szyby zespolonej..


Czy producent ma rację, że takie uszkodzenie nie podlega gwarancji

Gwarancja jest świadczeniem dobrowolnym i w zakresie tego co jest, a co nie jest nią objęte gwarant ma zawsze rację.



Proszę o radę co zrobić w takiej sytuacji.

Wymienić na własny koszt szybę float na szybę hartowaną, aby zapobiec w przyszłości podobnym zdarzeniom. A dla wszystkich kupujących z tego nauka taka, żeby nie pytać o bzdury, nie żądać ofert w kilku wariantach profili i oszkleń jeśli nie informuje się sprzedawcy o tym gdzie w budynku dana konstrukcja ma być zastosowana, bo jak widać to ma większe znaczenie niż walka o rabaty i 0,1 wartości Uw.

nikt ważny
19-02-2015, 18:12
......A dla wszystkich kupujących z tego nauka taka, żeby nie pytać o bzdury, nie żądać ofert w kilku wariantach profili i oszkleń jeśli nie informuje się sprzedawcy o tym gdzie w budynku dana konstrukcja ma być zastosowana, bo jak widać to ma większe znaczenie niż walka o rabaty i 0,1 wartości Uw.Marzyciel

lfdd
20-02-2015, 11:44
Niestety ma rację.

nikt ważny
20-02-2015, 11:58
I on ma racje i jak i każdy ale klienta ma swoje racje jakże często odmienne

JarekKos
20-02-2015, 12:26
I on ma racje i jak i każdy ale klienta ma swoje racje jakże często odmienne

A powiem ci, że od 3 miesiecy stosujemy trochę inną formę - bardzo rozszerzoną - wycen do klientów, i odzew jest bardzo ciekawy.

Jest z tym tylko jeden problem. Schodzi o wiele dłużej.
Ale efekt uboczny jest taki, że jak się klientowi o tych rzeczach tylko przy rozmowie mówiło, to przeważnie był mało zainteresowany. A teraz jak te informacje dostaje na piśmie to zaczyna sam dopytywać - a po co, a dlaczego itd.