PDA

Zobacz pełną wersję : Guma do żucia. Pilne!



Pieczara
16-08-2004, 16:20
Witam.

Bardzo wszystkich przepraszam za temat niebudowlany, umiescilem zapytanie takze w "Dziale Porad Zyciowych", wiec ew. mozecie odpowiedziec TAM (http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31650). Sprawa, że tak powiem, pilna...

Hymm... W jaki sposób można usunąć gumę do żucia pracowicie wtartą we włosy Pociechy? Moj Mały zasnął na gumie do żucia i jest teraz całkiem poklejony na różowo. Co prawda teraz ładnie pachnie, ale chyba tym razem mi nie zalezy...

W Google przeczytalem, ze najlepiej gume wlozyc do zamrażalnika i potem wykruszyć. Ale jak znam zycie, to Maly sie na to nie zgodzi. Wiem, ze sa jeszcze nożyczki w domu, ale te rozwiazanie zostawiam jako ostateczność.

Acha. Moj mały ma ciemne wloski, wiec wolałbym, zeby po operacji nie zrobil sie siwy (woda utleniona raczej odpada, no, chyba ze nic innego nie da rady...).

Pomóżcie!

Pieczara.

PS:
Żeby nadac budowlany charakter temu postowi przypomnę o gumie do żucia w tapicerce, w dywanie, w wykladzinie, na chodniku... Dywan do zamrazalnika tez nie wchodzi, chyba ze ktos ma chłodnię.

jareko
16-08-2004, 16:25
Pieczara - przerabialem to ostatni o ze swoim i niestety tylko nozyczki pozostaly :(
Ma teraz takie fajne lyse pole ;) ale w koncu jemu wlosy rosna szybciej niz mi, wiec spoko - do wesela bedzie jak laleczka ;)

thalex
16-08-2004, 22:59
Pieczara Twój "jastrząbek" pewnie już po strzyżeniu ale gdyby jeszcze nie??;;

weź kostkę lodu z lodówki pokrusz w cienkim ręczniku o coś w rodzaju zimnego okładu może?

lub zestudź gumę - boję się aby nie wyjść na głupa- gazem do nabijania zapalniczek ale weź pod uwagę wiek chlopca czy się nie przestraszy.

Patos
17-08-2004, 06:46
Jest jeszcze sprężone powietrze w aerozolu jak odwrucisz do góry dnem to leci płyn który zamraża.

jareko
17-08-2004, 06:59
tylko obawiam sie ze miescowo zwoje sie skurcza ;)
Ja bym na malej pociesze nie eksperymentowal - w koncu kilka dni z lysym polem na glowie nie jest tragedia

kroyena
17-08-2004, 07:05
Pieczara, a jak by malec sięzgodził na fryzurę a' la dres to uważajcie na uszy. Klapiaki wystawione na słońce najmocniej się opalają. 8)

Pieczara
17-08-2004, 09:55
CIACH! CIACH! CIACH! CIACH! :cry:

Niestety...

Przykladanie lodu do glowki nie sprawdza sie u czterolatkow. Znalazlem jeszcze pare innych przepisow na usuwanie "plam" z gumy do zucia:

- plyn do czyszczenia autobusow (!!!) PROVACO DX100 (usuwa gume z tapicerki, baniaki po 10 litrow, trzeba by skrzyknac kilkoro dzieci z podobnym "zuciowym" problemem i sie zlozyc na zakup)
- benzyna. Benzyna bylaby fajna, ponoc guma sie w niej rozpuszcza (nie sprawdzalem, jak ktos ma pod reka benzyne i gume, to moze niech sprawdzi i napisze), poza tym zdrowa na wlosy. Ale akurat nie mialem benzyny pod reka, tylko rozpuszczalnik, a moj Maly tak ladnie pachnial truskawkowo...

Po naradzie postanowilismy ciac. Teraz ma fryzure na sarmate, czyli krotko po potylicy i na boczkach. Wyglada troche jak Waclaw z "Zemsty". Tez ladnie.

Pozdrawiam i dzieki za chec niesienia pomocy w potrzebie!

Pieczara (i Pieczareczka)

Rafał Storm
17-08-2004, 12:31
Ej, ja mam fryzure ale dres i mój synek też. Ale z filozofią "dresu " nie mamy nic wspólnego. :wink: :evil:.

A ile kobiet lubi mnie pogładzić po głowie 8) 8) 8) .

kroyena
17-08-2004, 13:10
Bo to podobno afrodyzjak, takie gładzenie po głowie. :lol:

Wakmen
17-08-2004, 13:57
Gumę można rozpuścić rozpuszczalnikiem.

Bio
17-08-2004, 21:23
Guma plus benzyna to napalm :)

Wakmen
17-08-2004, 21:36
A dziecko + zapałki = ogień ....