PDA

Zobacz pełną wersję : Uprawnienia SEP



pablojarocin
05-03-2015, 22:39
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co można wykonywać jak się zrobi kurs SEP dozór i co można wykonywać jak się zrobi kurs SEP eksploatacje???

elpapiotr
06-03-2015, 07:02
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co można wykonywać jak się zrobi kurs SEP dozór i co można wykonywać jak się zrobi kurs SEP eksploatacje??? Nic nie można robić. To znaczy nie można zajmować się instalacjami i urządzeniami elektrycznymi będącymi pod napięciem.

krzcel
06-03-2015, 07:09
nie można zajmować się instalacjami i urządzeniami elektrycznymi będącymi pod napięciem.

Za wyjątkiem wymiany żarówek w nieuszkodzonych oprawach i wymiany bezpieczników sygnałowych w stanie bezprądowym.
Ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć skąd jest wyrwane to zdanie.

Edit: Pomiary i czynności łączeniowe określone w instrukcjach eksploatacyjnych urządzeń. Tzn. czynności nie wykraczające poza zwykłą eksploatację (czy coś tak).

I tez sobie nie mogę przypomnieć gdzie tą mądrość posiadłem i czy ona jest nadal obowiązująca.
Gdyż ponieważ moja wiedza nabyta w XX wieku zaczyna mi się już mieszać z wiedzą nabytą w XXI wieku.

piotrek0m
06-03-2015, 07:59
Co można robić z E?
- wykonywać prace (wymienione w książeczce SEP) na polecenie, przy czym większość prac musi być wykonywana przez 2 osoby, w tym jedną z E - druga (asekurujący) może być bez uprawnień, po przeszkoleniu

Co można robić z D?
- nadzorować pracę (wymienione w książeczce SEP) osób z E

Do prac elektrycznych w żadnej firmie nikt o zdrowych zmysłach nie dopuści osoby bez uprawnień - w razie wypadku odpowiada kierownik/właściciel.

krzcel
06-03-2015, 09:44
Co można robić z E?
- wykonywać prace (wymienione w książeczce SEP) na polecenie, przy czym większość prac musi być wykonywana przez 2 osoby, w tym jedną z E - druga (asekurujący) może być bez uprawnień, po przeszkoleniu
Asekurujący, to jest we wspinaczce skałkowej albo piłce siatkowej. Nie znam przepisów PZA ani PZPS , to się nie wypowiem czy może być bez uprawnień.



Co można robić z D?
- nadzorować pracę (wymienione w książeczce SEP) osób z E
Też. Też nadzorować, też osób z E. Też inne czynności niż nadzorować, też osób bez E.



Do prac elektrycznych w żadnej firmie nikt o zdrowych zmysłach nie dopuści osoby bez uprawnień - w razie wypadku odpowiada kierownik/właściciel.
Tak. Niestety w każdej prawie firmie jest pan Janek, który robi przy prądzie bez uprawnień SEP, co w zasadzie niczym się nie różni od pana Zenka co ma SEP ale nie zna prawa Oma a co gorsze praw Murphyegp.

zbich70
06-03-2015, 10:24
Tak. Niestety w każdej prawie firmie jest pan Janek, który robi przy prądzie bez uprawnień SEP, co w zasadzie niczym się nie różni od pana Zenka co ma SEP ale nie zna prawa Oma a co gorsze praw Murphyegp.
Po pierwsze nie istnieje coś takiego jak uprawnienia SEP.
Po drugie SEP jest jedną z organizacji upoważnionych do wydawania Świadectw Kwalifikacji
Czy je wydaje sensownie czy "na prawo i lewo" to temat na oddzielną dyskusję (w Internecie takich dyskusji jest bez liku)
Po trzecie proponuję najpierw poczytać:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130000492
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030890828

krzcel
06-03-2015, 11:19
Po pierwsze nie istnieje coś takiego jak uprawnienia SEP.
No, masz rację. To się faktycznie nazywa "Swiadectwo Kwalifikacji" a nie uprawnienia. Mam nadzieję, że tym wprowadzeniem forumowiczów w błąd nie naraziłem nikogo na szkody.


Po drugie SEP jest jedną z organizacji upoważnionych do wydawania Świadectw Kwalifikacji
Czy je wydaje sensownie czy "na prawo i lewo" to temat na oddzielną dyskusję (w Internecie takich dyskusji jest bez liku)
W mojej okolicy SEP i SPE wydają te świadectwa w miarę sensownie, choć faktycznie niekiedy udaje się prześlizgnąć jakiemuś lamusowi. Ale tego nie da się uniknąć, chyba żeby poszli w tak bezsensowną represyjność jak WORD-y.
Tu błąd tkwi nie w SEP-ie, który wydał panu Zenkowi papiery na eksploatację, remonty i montaż (do tych papierów nie jest potrzebne prawo Oma). Tylko błąd tkwi w Panu Zenku, który dostał bumagę SEPowską na "wykonawstwo" a bierze się za „zaprojektuj i wybuduj".


Po trzecie proponuję najpierw poczytać:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130000492
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030890828

Z pkt 4 w/w aktu prawnego " Prace, o których mowa w ust. 2 i 3, wykonują co najmniej dwie osoby w celu zapewnienia asekuracji." nie wynika że ten Pan, co zapewnia asekurację o której mowa w ust. 2 i 3, to się nazywa "asekurujący". Może u gazowników albo w głębokich wykopach, ale w branży elektrotechnicznej ten Pan się nazywa inaczej.

zbich70
06-03-2015, 12:23
Z pkt 4 w/w aktu prawnego " Prace, o których mowa w ust. 2 i 3, wykonują co najmniej dwie osoby w celu zapewnienia asekuracji." nie wynika że ten Pan, co zapewnia asekurację o których mowa w ust. 2 i 3, to się nazywa "asekurujący". Może u gazowników albo w głębokich wykopach, ale w branży elektrotechnicznej ten Pan się nazywa inaczej.
A może nie chodzi o to jak się nazywa ten "drugi pan", asekurujący lub inaczej, ale o to że w razie wypadku (o co nie trudno przy pracach niebezpiecznych), ten "pan" będzie na tyle kumaty żeby uwolnić poszkodowanego od czynnika szkodliwego (nie zagrażając sobie), wezwać służby ratunkowe i do ich przybycia prowadzić pomoc przedmedyczną ?

krzcel
06-03-2015, 13:27
A może nie chodzi o to jak się nazywa ten "drugi pan", asekurujący lub inaczej, ...

To ważne a nawet bardzo ważne jak ten pan(tzn. jego rola) się nazywa. Rozumiem że rozmawiamy w kontekście prac "elektrycznych". Jeżeli rozmawiamy o człowieku, który towarzyszy elektrykom w pracach np. w strefie gazowo niebezpiecznej (robi pomiar stężenia gazu online), to faktycznie jest to obojętne jak on tam się nazywa (obojętne z pkt. widzenia prac elektrycznych, byle był kumaty)..

zbich70
06-03-2015, 14:47
To ważne a nawet bardzo ważne jak ten pan(tzn. jego rola) się nazywa. Rozumiem że rozmawiamy w kontekście prac "elektrycznych". Jeżeli rozmawiamy o człowieku, który towarzyszy elektrykom w pracach np. w strefie gazowo niebezpiecznej (robi pomiar stężenia gazu online), to faktycznie jest to obojętne jak on tam się nazywa (obojętne z pkt. widzenia prac elektrycznych, byle był kumaty)..
W kontekście prac "energetycznych" nie ma znaczeczenia czy chodzi o gaz czy prąd.
W obu przypadkach przy błędzie montera nastąpi szybkie jego odparowanie plus jego otoczenia, w tym osób postronnych.

W gazie "efekty" są spektakularne i rozwalone chłupy. W prądzie są tylko milczące trupy...

Remiks
06-03-2015, 15:03
Wygląda na to że wypowiadają się sami znawcy tematu ale dla laika wniosek będzie taki skoro oni sami dokładnie nie wiedzą bo inaczej by sie nie pouczali to jepiej zrobię to sam.

elpapiotr
06-03-2015, 18:21
Wygląda na to że wypowiadają się sami znawcy tematu ale dla laika wniosek będzie taki skoro oni sami dokładnie nie wiedzą bo inaczej by sie nie pouczali to jepiej zrobię to sam.

Pytanie było - co można wykonywać jak się zrobi kurs SEP Dalej podtrzymuję zdanie, że ... nic.
Dopiero po zdaniu egzaminu już można, w określonym zakresie, na stanowisku i dla urządzeń, instalacji i sieci ....

krzcel
09-03-2015, 10:07
W kontekście prac "energetycznych" nie ma znaczeczenia czy chodzi o gaz czy prąd.
W obu przypadkach przy błędzie montera nastąpi szybkie jego odparowanie plus jego otoczenia, w tym osób postronnych.


Każde zejście do studzienki burzowej w celu udrożnienia wymaga pozostawienia na górze chłopa, który nic nie robi tylko się gapi. Ale wątek jest w kontekście SEP D+E a nie energetyki.

pablojarocin
14-03-2015, 01:17
W poniedziałek będę miał egzamin wiedzy na świadectwo kwalifikacyjne "E".
Mam takie pytanko czy ktoś ostatnio zdawał taki egzamin??? Chodzi mi o jakieś przykładowe pytania, o co zazwyczaj pytają??? Na co się więcej nastawić i co sobie jeszcze powtórzyć.
Bardziej kładą nacisk na BHP czy bardziej pytają o jakieś rodzaje sieci albo coś bardziej typowo z elektryki.
Ostatnio wykładowca mówił że na pewno będą pytać o pierwszą pomoc.

kravat
14-03-2015, 07:29
Nie wolno Ci używać przy egzaminatorze określenia "uprawnienia SEP", starasz się o świadectwo kwalifikacyjne grupy 1, na stanowisku Eksploatacji
Egzamin miałem w listopadzie, pytał mnie o:
- różnica między TN-C a TN-S
- czym gasi się urządzenia elektr.
- jak działa trafo
- co robimy w pracy :rolleyes:
Jeśli masz jakieś pojęcie to zdasz to bezproblemowo.

pablojarocin
16-03-2015, 23:04
I po egzaminie, nie był aż taki taki straszny.